trzeba jednak pamiêtac ¿e czasy siê zmieni³y. dzisiaj nie musimy polowaæ aby prze¿yæ. ko³a ³owieckie istniej± po to aby regulowac stan dzikiej zwierzyny. zastêpuj± drapiezników, których cz³owiek wytêpi³. i tutaj wystarcz± obecne ko³a z nowoczesn± bronia paln±. z ca³ym szacunkiem ale Wasze s³owa (tych osób za polowaniami z ³ukiem) odbieram jako zwyczajn± chêæ polowania a nie opieki nad zwierzyn±. i ja równie¿ przyznajê racjê Otffinowi.
pozdrawiam
CYTAT(Vislav)
Mam jedynie pytanie do Sebastiana. S±dz±c po awatarze z jakimi¶ wzorcami siê identyfikujesz.
Jakie mieli/maj± Indianie przekonania na temat zabijania zwierz±t?
Wiesz mi przede wszystkim podoba sie folklor i tlo historyczne a nie metody pozyskiwania zywnosci.Gdyby niegdysiejsi Indianie mieli dostep do supermarketu i kilku sklepow w promieniu pol kilometra jak to mam ja,z pewnosia zaden z nich nie chcialby ganiac po lesie za zajacem.Gdybym zyl w tamtych czasach i tamtym miejscu polowalbym..Zyje jednak tu i teraz i takiej koniecznosci nie mam.A zabijanie w celu innym niz zdobycie zywnosci jest dla mnie watpliwe moralnie.
Dla mnie wybitnie watpliwe moralnie jest srodowisko mysliwych (poza nielicznymi wyjatkami).
Jak slusznie zauwazono moja wypowiedz byla podszyta sarkazmem.I osoby inteligentne to rozumieja i wyciagna wnioski.A tym nastawienym na walke o byt to i tak nie pomoze.
Co do obaw o ustawe to mozemy spac spokojnie.Zmiany sa skierowane przede wszystkim przeciwko strzelcom czarnoprochowym a wynikaja z poczucia milicji/policji iz odebrano im mozliwosc reglamentowania dostepu do broni czarnoprochowej.I nie chodzi tu o poprawe bezpieczenstwa (bo przez te kilka lat jakos nikt nie strzela po ulicach) ale o urazona dume i przywilej.Milicja/policja chce stac ponad prawem a tera nagle nie moga nic zrobic bo ustawa mowi wyraznie "bez pozwolen". Wiec walcza aby wprowadzic cokolwiek majacego te pozwolenia udawac a wymagajace podpisu komendanta i jego dobrego humoru.
Troche siedze w tym temacie i uwierzcie mi ze nic tak nie powala z nog jak stwierdzenie przedstawicieli policji :
"Sejm sie pomylil".
Moi drodzy PASsss nasza dyskusja jest juz daleko w lesie ¿e tak powiem szanuje zdanie wszystkich uczestników forum ja wycofuje siê z tego tematu mi³o by³o
Witam!
JUR ma racje, troche odbiegamy od tematu;
a moze by tak stworzyc oddzielny topik?
Ree: "trzeba jednak pamiêtac ¿e czasy siê zmieni³y. dzisiaj nie musimy polowaæ aby prze¿yæ. ko³a ³owieckie istniej± po to aby regulowac stan dzikiej zwierzyny. zastêpuj± drapiezników, których cz³owiek wytêpi³. i tutaj wystarcz± obecne ko³a z nowoczesn± bronia paln±. z ca³ym szacunkiem ale Wasze s³owa (tych osób za polowaniami z ³ukiem) odbieram jako zwyczajn± chêæ polowania a nie opieki nad zwierzyn±."
z calym szacunkiem, ale ja odbieram Twoje slowa jako chowanie glowy w piasek: punkty uboju zwierzyny domowej tez chcesz pozamykac? wysunac post do rolnikow, aby dali spokoj swoim kurkom, ktore to wedruja na stol do niedzielnego obiadu? to jest walka z wiatrakami;
nie zrozum mnie zle, ja nigdy nie polowalem i nie sadze zebym zaczal, bylem za to swiadkem polowan w Polsce (z bronia palna, po "butelce"), gdzie strzelano doslownie do wszystkiego co sie rusza i w USA, z lukiem tradycyjnym, gdzie spedzilismy kilka godzin na podchodach, po to, aby zblizyc sie do zwierzecia na tyle blisko, alby celnym strzalem szybko je usmiercic;
na prawde istnieje roznica pomiedzy polowaniem a POLOWANIEM; mozna to okreslic sportowym "fair play"
rozumiem, ze wiele osob woli nie wiedziec, w jaki sposob plasterek szynki trafia na ich kanapke i tym osobom, bedacym zdecydowanymi przeciwnikami usmiercania zwierzat (pomijajac metody) mozma podziekowac za dalszy udzial w dyskusji, ktora moim zdaniem powinna byc zwiazana z tematem: polowanie z lukiem: za i przeciw;
pozdrawiam
Có¿ w USA te¿ siê strzela do wszystkiego...a przynajmniej Dick Cheney
A wracaj±c do tematu: prawo powinno skupiaæ siê na osobie ubiegaj±cej siê o pozwolenie, jej cechach psychofizycznych, a bnie na tym, jak± broni± bêdzie siê pos³ugiwc, bo to sprawa drugorzedna. powinny byæ okres³one ogólne warunki, (np: celno¶æ, penetracja - gwarancja bezpieczenstwa mysliwych i hmanitarnego usmiercania zwierz±t0). po spe³nieniu warunków, dana broñ powinna byæ dopuszczona, niezale¿nie od tego czy to sztucer, kusza wa³owa czy Pulse Laser. (oczywiscie ani k.w. ani p.l. nie spe³niaj± - przyp. purv.)
Niestety, takie rozwi±zanie jest po prostu zbyt racjonalne jak na nasz kraj.
Mam pytanko:
jak s±dzicie, czy potêzne lobby my¶liwych w sejmie bedzie z za³o¿onymi rekami patrzy³o jak kto¶ wchodzi na ich poletko? obym siê myli³, ale nie s±dzê.
pozdrawiam
witam
CYTAT
punkty uboju zwierzyny domowej tez chcesz pozamykac? wysunac post do rolnikow, aby dali spokoj swoim kurkom, ktore to wedruja na stol do niedzielnego obiadu? to jest walka z wiatrakami;
CYTAT
rozumiem, ze wiele osob woli nie wiedziec, w jaki sposob plasterek szynki trafia na ich kanapke i tym osobom, bedacym zdecydowanymi przeciwnikami usmiercania zwierzat (pomijajac metody) mozma podziekowac za dalszy udzial w dyskusji, ktora moim zdaniem powinna byc zwiazana z tematem
po tym wpadaniu w skrajno¶ci widze ¿e zupe³nie nie zrozumia³es o czym piszê.
po to istniej± hodowle zwierz±t aby nie trzeba by³o zabijac dzikiej, le¶nej zwierzyny. wolê osobi¶cie je¶æ wo³owinê czy wieprzowinê, któr± mogê sam wyhodowaæ lub kupiæ w sklepie czy od ch³opa, a na zwierzynê p³ow± popatrzeæ jak hasa po lesie. no chyba ¿e za³o¿e hodowlê danieli czy jeleni, ale to ju¿ nie bêdzie dzika zwierzyna.
a temat jest, jesli dobrze rozumiem, o chodzeniu po lesie z ³ukiem, a nie o polowaniach.
pozdrawiam
Jedyna ró¿nica miêdzy rze¼nikiem, a my¶liwym jest taka, ¿e jeden zabija dla zabawy a drugi dla pieniêdzy. Ich ofiary przypuszczalnie odczuwaja podobny poziom zadowolenia, tyle ¿e te na fermach sie bardziej mêcz± wcze¶niej. Jako nie-wegetarianin nie podejmujê siê warto¶ciowania ;) Podsumowuj±c TEMAT, wiemy ¿e:
1. Po lesie wolno chodziæ z ³ukiem
2. Kiedy chodzimy po lesie z ³ukiem, mo¿e (ale nie musi) przychrzaniæ siê do nas le¶nik/policjant, chocia¿ teoretycznie nie ma prawa
3. W lesie trzeba uwa¿aæ na przechodniów
4. W lesie nie wolno polowaæ
5. W lesie mo¿na zgubiæ strza³ê(y)
6. W lesie jest fajnie
I propoonuje na tym poprzestaæ
pozdrawiam
My¶liwi s± fajni. Odwzorowywujê takowego, chocia¿ nie mia³bym serca zabiæ zwierzaka, chyba ¿adnego - o ile nie skacze na mnie z pazurami ;).
Las jest du¿y, atrakcji wiele, zwierzaki mo¿na obserwowaæ, a nie t³uc :/
Panowie zawody 2 i 3d w Polsce s± organizowane
£ucznictwo terenowe
w poprzednim poscie poszlo cos nie tak
a wiec:
jestem nowy na tym forum i zaciekawi³ mnie temat zezwoleñ na polowanie z ³ukiem. jestem zwolennikiem tego typu polowania i mozna by podsunac ten temat Komisji "Przyjazne pañstwo" Janusza Palikota. mam taki ma³y apel do przeciwników: kto nie chce polowaæ niech nie poluje.
pozdrawiam
jak nie macie na czym sie wy¿yæ to proponujê zakupiæ pacynki i polowaæ na siebie nawzajem -.-
bezsensowne polowania "dla przyjemnosci" uwa¿am za szczyt g³upoty i takim ludziom ¿yczê aby kiedys zostali upolowani.
Rozumiem facynacjê (np.) ¶redniowieczem sama w takow± popad³am ale my ¿yjemy w XXIwieku! Je¶li macie zamiar upolowan± zwierzynê zje¶æ to proszê bardzo ale warto pamiêtaæ o tasiemcach glistach i innych przyjemno¶ciach
s³owem polowaniom stanowcze nie.
a tak odrobinê offtopowo, polecam paintball idzie sie wy¿yæ jak na polowaniu, tylko z innym sprzêtem
pozdrawiam
a mysliwy polujacy bronia paln± poluje tylko z obowiazku, zadnej przyjemnosci z tego nie ma. gdyby tak bylo to musieli by placic za polowania a nie ze polujacy musi za wszystko bulic. a polowania na zwierz to juz taka staropolska tradycja przy ktorej alkoholu nie moze zabraknac. ³uk doda³by ró¿norodno¶ci w tym wszystkim. niestety dziki i inne p³owe zyja po to zeby zginac.
pozdrawiam adam
ps. podobno jak rogacze gubi± poroze to tez je boli - chyba trzeba cos z tym zrobic :)
Do jasnej anielki... Regulamin czytali¶cie?
Niestanka, Rabiega ju¿ Ci wlepi³ karniaka, nie bêdê go dublowa³. Kowal, Ty jeszcze mo¿esz zarobiæ.
Zaczynajcie ka¿de nowe zdanie wielk± liter± i koñczcie kropk± !!! Czy to takie trudne?!?
Kowal, jeszcze jedno: albo piszesz bez polskich "ogonków" albo z nimi, ale jak jeszcze raz zobaczê taki pasztet jak tutaj, to jednak dostaniesz po ty³ku. S³owo "ró¿norodno¶ci" to umiesz napisaæ z Ó, ¯ i ¦, ale "zabrakn±æ" z ¡ i Æ, i tak dalej, to ju¿ nie ³aska?
Mi³ego dnia i weso³ych ¶wi±t.
mod. Andrzej / Viator
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.