Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Informacje o spotkaniach, na ktorych wystepujemy oficjalnie jako "Bo¿y Bojownicy", treningach, warsztatach, musztrach i przegladach.
PIERWSZA INFORMACJA:
Osobnicy z Warszawy i okolic:
spotkanie zalozycielskie projektu, knajpa Kompania Piwna, Podwale 25, godzina 19, poniedzialek 17 o5.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=3624
tu jest info na temat pikniku u mnie na dzia³ce, na którym mogliby¶my siê spotkaæ i pogadaæ w klimacie wiejskim i bli¿szym ¶redniowiecznemu. w razie jakich¶ pytañ proszê ¶mia³o pisaæ.
nied³ugo do³±czê jeszcz mapkê i wskazówki odno¶nie dojazdu.
Co z ludzmi którzy maj± do¶æ daleko do Warszawy, w moim przypadku to prawie drógi koniec polski .
Pozdrawiam
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Co do ludzi spoza Warszawy, proponuje:
- lacznosc przez net (FREHA)
- spotykanie sie na imprezach
- spotykanie sie na warsztatach , np takich jak to co robi Vroobell. Ja sam chce pogadac z dyrekcja jakiegos znajomego zamku (pewnie z Gniewem), zeby tam robic 1-2 razy do roku spotkania warsztatowe poza sezonem (choc w sumie, ze wzgeldu na nasze klimaty, pasowalby raczej zamek slaski - jesli ktos ma dostep do takiego zamku z mozliwoscia niedrogiego noclegu, w ktorym nikt nie zszokuje sie uczestnikami warsztatow, lazymi w strojach, to prosze dac cynk)
Pozdrawiam!
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Prosze osoby, ktore beda na spotkaniu w poniedzialek o zgloszenie mi sie na priwa (musze wiedziec na ile osob zamowic stolik)
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Sporo osob od nas jedzie w tym roku na na Grunwald, fajnie byloby tam sie spotkac poloficjalnie przy ognisku i pogadac o starych husytach. ja, Jakub i £ukasz bedzimy w choragwi Sola!
UWAGA!!!! POMYS£ Z ROZPOZNAWANIEM SIÊ PO KIELICHACH NA GRUNWALDZIE NIEAKTUALNY, Z POWODÓW ULTRASOWO-HISTOPRYCZNYCH W£A¦NIE.
Witam chêtnie bym siê wybra³ na Grunwald, aby siê spotkaæ, je¿eli bêdzie to spotkanie bli¿ej zapoznawcze to chêtnie tylko wystêpuje problem czy chor±giew ¶l±ska, pod która nale¿ê ma jeszcze miejsca,(abym móg³ sie zabraæ) je¿eli nie to, je¿eli ju¿ ja pojawi³bym siê na Grunwaldzie na dwa lub trzy dni a wiec jak czas i pieni±dze pozwol± to mo¿e bêdê.
P.s: mo¿e zabiorê ze sob± (cep), nad którego konstrukcj± tak d³ugo my¶lê ??????
Pozdrawiam
A mo¿e w który¶ wieczorek umówmy siê na rozmowe w komnacie zwierzeñ , by pogadaæ na ¿ywo z tymi którzy na spotkaniach wcze¶niejszych nie byli , lub uczestniczyc nie mogli.
Pozdrawiam
Zg³asza siê z Wszechzakonnej jeden. Mam tylko pytanie gdzie ten kielich naszyæ? Na kapturze? Na piersi?
Co by¶cie powiedzieli na spotkanie / pogadankê / popijawkê na Grunwaldzie - powiedzmy w czwartek wieczorem? Mogliby¶my sobie zrobiæ ca³kiem mi³a imprezkê. Mo¿e jaka¶ ma³a sk³adeczka i zrobi³oby siê jedzonko. Oczywi¶cie skromnie wszystko jak na husytów przysta³o.
mnie bêdzie mo¿na bêdzie znale¼æ w obozie x. Siemowita. bêdê mroczny i przed moim namiotem bêdzie powiewa³ ma³y proporzec z Kielichem, swoj± drog± Kielich na stroju te¿ postaram siê mieæ.
(i tu ma³y offtopic: z jakiego materia³u wykonaliby¶cie takowy? a Kielich naszyæ, wyhaftowaæ czy namalowaæ? jak zrobiæ tê tyczkê usztywniaj±c± górny brzeg?)
ja kielich naszywam z we³ny na we³niany kaptur.. tak na sercu. Na proporzec/chor±giew tez mo¿na naszyæ. Choæ ju¿ porz±dna chor±giew powinna byæ haftowana....
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
WCZORAJ (17 O5) ODBYLI¦MY SPOTKANIE ZA£O¯YCIELSKIE PROJEKTU, NA KTÓRYM USTALILI¦MY:
* P/o hetmana wozu zostaje na razie Bryan (czyli ja)
* Opiekunem przyszlego wozu zostal Vroobell
* Po sezonie, przypuszczalnie na jesieni, postaramy sie urzadzic ogolnopolskie, robocze spotkanie "mundurowe" i warsztaty w ktoryms z polskich zamków. Rozpatrywane sa na razie dwa, Gniew (plusy: kulturalne, hotelowe wrecz warunki spania i mycia, ogrzewanie;, minusy: odpowiednie do tego ceny, choc do przezycia, mozliwe klopoty z rezerwacja, polozenie z dala od centrum Polski)oraz Czersk (jesli oczywiscie wyrazi zgode tamtejsze bractwo; plusy: polozenie w centrum Polski, brak koniecnzosci plaenia za nocleg; minusy: nocleg na podlodze nieogrzewanej sali, bez biezacej wody i ustepow - wierzcie mi, gdy nie ma lata, to naprawde ciezkie przezycie)
* Jesli ktos moze zalatwic miejsce spotkania i noclegu w jakims innym zamku, polozonym mozliwie jak najblizej centrum Polski, niech zglasza sie do mnie na priva.
* Na spotkaniu wymienimy sie doswiadczeniami, pocwiczymy musztre,ustalimy hetmana wozu na ten sezon
a takze dogadamysie co do wysokosci i sposobu placeia skladki na woz i jego wyposazenie.
* Ustalilismy tez, za warunkiem minimalnym uczestnictwa w projekcie jest posiadanie odppowiedniego stroju cywilnego, miejsca w namiocie historycznym odppwiednim do epoki oraz rzeczy osobisto-obozowych, takich jak miska, lyzka, kubek, siennik, koc etc
* Noszenie znaku projektu (kielicha) nie jest obowiazkowe, jednak mile widziane. Znak staramy sie nosic tylko w realiach, w ktorych mogl sie pojawic, czyli na Grunwaldzie nie nosimy. Vroobell zaoferowal sie, ze bedzie tez robil cynowe badgesy w ksztalcie kielicha.
* Sztandar wykona Vroobell, z jedwabiu, bedzie on jego prywatna wlasnoscia.
* By nie razic anachronizmami, kiedy wystepujemy jako Bozy Bojownicy nie uzywamy swoich roznych mrocznych ksyw (chyba, ze ktos ma ksywe w pelni pasujaca do realiow epoki, czyli na przyklad "Sierotka"
).Nie wymyslamy tez sobie zadnych mrocznych husyckich imion, tylko po prostu zwracamy sie imieniem od chrztu. Czyli nie Bryan, a Maciej, nie Owen, a Jakub, nie Cormac , a £ukasz etc. Takie imiona spokojnie pasuja do kregu kulturowego i epoki, ktora odtwarzamy.
* Oficjalnie zaczynamy wyjazdy od przyszlego sezonu. W Polsce celujemy w imprezy zwiazane tematycznie z husytyzmem (Pola Macieja) albo imprezy odbywajace sie na mozliwej trasie dzialanosci husytow lub przemarszu husytow z 1433 r i pasujace datowaniem (poki co przyszly nam do glowy tylko Leczyca i Gniew).
Ty tyle. Jesli cos mi jeszcze sie przypomni, uzupelnie.
Pozdrawiam,
Maciej
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
UWAGA!!!! POMYS£ Z ROZPOZNAWANIEM SIÊ PO KIELICHACH NA GRUNWALDZIE NIEAKTUALNY, Z POWODÓW ULTRASOWO-HISTOPRYCZNYCH W£A¦NIE.
SZUKAJCIE MNIE, JAKUBA I £UKASZA W CHOR¡GWI SOLA!
POZDRAWIAM!
Maceju,a w ten poniedzialek nie jest przewidziane spotkaniew tym samym mejscu i o tej samej porze?
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Spotkanie "sekcji warszawskiej"
w Kompanii Piwnej o 19.00, 06. 09.
Do zobaczenia!
Mo¿e omówicie na spotkaniu jaki¶ wspólny wyjazd jeszcze w tym roku? Mo¿e Pa¼dziernik lub Listopad? Trzeba by siê zintegrowaæ
.
Jako, ¿e Taboryci byli wojskiem bardzo karnym proponujê omówiæ te¿ sprawê musztry. Mo¿e komendy w jêzyku czeskim
.
No i przyda³oby siê jakiej¶ na pocz±tek pie¶ni nauczyæ coby przy ogniu piekielnie zawodziæ
.
Pa
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Oto ustalenia ze spotkania:
* Do po³owy pa¿dziernika Wróbel zorientuje sie w cenie wykonania wozu i terminie, z³o¿y zamownienie i zacznie ¶ci±gaæ sk³±dkê od cz³onków projektu. Ztego co s³ysza³em, ³aczny koszt wozu nie pwoienien przekroczyæ 1500 z³. Ka¿da wp³ata bêdzie pokwitowana, tak, zeby wp³acajacy mia³ gwarancjê, zê wp³aca na wóz, a nie Wróblowi na piwo.
* Warsztaty Bo¿ych Bojowników najprawdopodbniej (ze wzglêdów klimatycznych) odbêd± siê dopiero na pocz±tku kwietnia, najprawdopodobniej w Czersku. PLusy tego miejsca to centralne umiejscowienie (pod Warszawa), moz³iwo¶æ rozpalania ognia na dzidzincu i ¿ycia w sposób ¶redniowieczny bez zbytnich utrudnieñ, a tak¿e zapewne ma³ê koszta udostepnienia. Minusy to spanie na pod³odze w nieogrzewanej komnacie i brak ³azienek. Ale zwa¿ywszy na to, ze mamy ¿yæ podczas warsztatów ultrasowo, to mo¿e plusy przes³oni± nam minusy:) Je¶li na liscie jest ktos, kto ma lepsze uklady z zamkiem w Czersku, niz ja ( a oewnie jest), prosze, niech sie ukatywni i wstepnie umowi sie z wladzami zamku na udostepnienie obiektu na weekend.
* Program warsztatów to:
- Musztra (w jezyku polskim)
- Gotowanie
- Ew. wyk³ady.
Czescia zabawy bedzie dyscyplina wojskowa, chocby przypominajaca te z poznej epoki husyckiej. Apeluje do wszystkich luzakow, zeby jej nie olewali, bo popsuja zabawe sobie i innym.
Najbardziej uciazliwymi elemntami dyscypliny beda musztry o okreslonych porach, warty (zreszta konieczne, bo teren nie jest ogrodzony zasiekami, zawsze jest mozliwosc - choc nikla -wizyty zblkanych dresiarzy) i zakaz picia alkoholu do zmierzchu ( w kwietniu dni sa jeszcze krotkie, damy rade).
Ty by bylo na tyle!
Maciej
Hej
Ja bym tylko tak przypomnia³ i poprosi³ ¿eby na spotkaniu w kwietniu ju¿ wszyscy zainteresowani byli nalezycie obszyci na husytów, ewentualna broñ jeszcze nie koniecznie choæ mile widziana.
Pozdrawiam
PS. w razie problemów proszê pytaæ.
Z chêci± bym przyjecha³... ale w kwietniu mam maturê
poniewaz siedze w Lonndynie do konca kwietnia, rowniez bede zmuszony zrezygnowac z udzialu w spotkaniu.
szkoda...
pozdrawiam!
Hej
Zaczekajcie jak wszystkim nie pasuje to ustalmy jaki¶ dogodny termin.
Co proponujecie??
Pozdrawiam
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Zostalismy zaproszenie na Chudow, szczegoly juz wkrotce poda (mam nadzieje) Watman. To bedzie niezla okazja do spotkabnia. A poza tym - przydalyby sie jakies warsztaty.
Wrobel co tym wozem?????????
CYTAT(Bryan)
Zostalismy zaproszenie na Chudow, szczegoly juz wkrotce poda (mam nadzieje) Watman.
watman juz pisze to co wie ;]
gliwice byly gornoslaska baza wypadowa husytow, wiec pomysl wozu na polach chudowskich zrodzil sie jakis czas temu, a ostatnio nawet fundacja chudow cos o tym przebakiwala, wiec jezeli 'bozy bojownicy' czuja sie gotowi, puszcza z checia ich zobaczy :-)
to jeszcze oficjalne zaproszenie nie jest, bo takowych JESZCZE nie rozsylamy, ale jak tylko zaczniemy to robic, to komendant maciej otrzyma takowe jako przedstawiciel 'bozych...' :-)
jarmark chudowski przewidziany jest na weekend w polowie sierpnia - 13-14 dokladniej, przy czym przyjezdzac i obozowac mozna juz od poniedzialku poprzedzajacego, a ze w 2005 roku poniedzialek 15go tez jest wolny, to zbierac sie z chudowa rowniez bedzie mozna w poniedzialek :-)
CYTAT
Wrobel co tym wozem?????????
ano! woz to podstawa! :]
Witam Bracia!
1) pisa³em do jednego cz³owieka na Allegro, który mia³ 4 ko³a do sprzedania, ale siê nie odezwa³
2) próbowa³em uzyskaæ jak±¶ odpowied¼ od cz³owieka, który podobno siê zajmuje czym¶ takim, ale równie¿ nie raczy³ odpowiedzieæ
3) teraz, z racji promocji oficerskiej
w mojej kochanej chor±gwi, mam trochê ma³o czasu i póki co nie dzia³am
4) jedyn± konkretn± odpowied¼ uzyska³em tu: 82-433 Miko³ajki Pomorskie, ul. Dworcowa 3, tel. +48 (55) 277-73-77, 277-39-10. ALE u nich wóz kosztuje ok. 5000 z³, same ko³a z osiami jakie¶ 2200 z³
5) nadal mam rozpuszczonych agentów po wsiach i czekam, mo¿e jaka¶ okazja siê trafi
6) rozmawia³em z cz³owiekiem na temat wozu z Ukrainy, ale powiedzia³ ¿eby daæ sobie spokój
Z Panem Bohem!
Vrabec
CYTAT(Owen)
Zaczekajcie jak wszystkim nie pasuje to ustalmy jaki¶ dogodny termin.
hej!
jak dotad nie pasuje dwom osobom, wiec nie widze powodu do schizowania sie. rzadko da sie ustalic taki termin, ktory bedzie wszystkich zadowalal. proponuje, aby spotkanie sie jednak odbylo, a nieobecni (w tej liczbie ja), grzecznie sie dostosuja do podjetych ustalen. w koncu nieobecni racji nie maja, nie?
a jak dobrze pojdzie, to moze bede mogl zaproponowac miejsce i warunki na kolejne spotkanie, tym razem na poczatku czerwca, w Kaliszu. nie podaje jeszcze zadnych detali - to kupa czasu i wiele moze sie zmienic.
pozdrawiam z Londynu!
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Powiem, ze sie triche dupowato zrobilo, bo moge byc w czerwcu zajety... Ale wstepnie umawiajmy sie na czerwiec ze spotkaniem, raczej w drugiej polowie.
Trzeba jednak umawiac na takie spotkania poza sezonem, bo w sezonie kazdy ma swoje obwiazki inne :/ Np. wyjazd do tesciow :P
CYTAT(Bryan)
wstepnie umawiajmy sie na czerwiec ze spotkaniem, raczej w drugiej polowie.
Trzeba jednak umawiac na takie spotkania poza sezonem, bo w sezonie kazdy ma swoje obwiazki inne :/
A niektórzy mog± mieæ jeszcze egzaminy. Od kilku lat mam egzaminy w czerwcu
Ufam ¿e w tym roku uda siê inaczej, ale trudno jest rozgraniczaæ wspó³czesny uniwerek od ¶redniowiecza...
Spanembohem,
Sladky.
Haj!
Czerwiec jest bardzo dobrym terminem - bardzo mi siê podoba ta data
.
Najlepiej pi±tek - niedziela
.
Pa
Witam
Ewentualnie mo¿naby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu: podczas spisu chor±gwi x. Siemowita, u mnie na dzia³ce, mogliby¶my siê spotkaæ.
Impreza planowana jest na 27-29 maja (Bo¿e Cia³o). Zamkniêta wiêc nie ma obaw o t³umy i inne takie. Jakie¶ 50km od Warszawy, tak jak na Wyszków.
S Panem Bohem!
Vrabec
Haj!
1) Chyba w normalnych strojach? Nie myliæ z cywilkami
. Od razu mo¿na by by³o zrobiæ przegl±d wyposa¿enia
.
2) Jak z noclegiem? Nie chce mi siê ci±gn±æ z Olsztyna namiotu na "spis" - oczywi¶cie jak mia³bym poci±giem jechaæ. Trochê diabe³ ciê¿ki, a jeszcze nie wiem czy samochód uda mi siê sko³owaæ.
3) Mo¿e jaka¶ zrzuta na kaszê gryczan± z dodatkami - coby jaki¶ obiad mo¿na by³o przygotowaæ? Na Grunwaldzie w Podolskiej by³a dobrze przygotowana kasza - jej smak do tej pory wspominam
.
Pa
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Z kolei mnie wtedy nie bedzie:D ale schiza. Niepotrzebnie przenosilismy z kwietnia, bo sie okazuje, ze najbardziej pasujaych teraz termin to dopiero po sezonie. Trudno, bedzie wiecej czasu na przygotowanie :/
Witam
Ech, z tymi terminami. Jak siê w koñcu zdecydujemy to miejsce jest nawet na imprezê w pó¼niejszym terminie. Nocleg dla jednej czy dwóch osób nie stanowi problemu - albo u kogo¶ siê przytulisz w namiocie albo w domku mo¿na siê kimn±æ.
Oczywi¶cie przewidziana bêdzie sk³adka (niedu¿a), na ¿arcie, s³omê etc.
Pozdrawiam
Vrabec
A miejsca na namioty jest du¿o?
Jak niektórym nie pasuje Bo¿e Cia³o to mo¿e weekend po...
Mi te¿ te Bo¿e Cia³o tak sobie podchodzi. Pewnie kobiety nie bêd± chcia³y chopów wypu¶ciæ w ¶wiêto;-) .
Pa
Miejsca jest du¿o, spokojnie 15 namiotów du¿ych wejdzie.
Problem z wieloma terminami jest taki, ¿e ten teren nie jest mój tylko muszê siê co do niego za ka¿dym razem zgadywaæ, a wiecie jak to z lud¼mi jest.
Mamy jeszcze trochê czasu wiêc zd±¿ymy co¶ ugadaæ.
Vrabec
Hej
Ale przecie¿ chyba mo¿na te¿ pokombinowaæ ¿eby¶my sobie posiedzieli na zamku w Czersku. Nina mi mówi³a ¿e da siê za³atwiæ ¿eby¶myu tam pourzêdowali. Odezwê siê do niej i zapytam. Myslê ¿e na zamku mo¿e byæ klimatycznie. I namiotów nie trzeba targaæ i rozbijaæ bo jest wie¿a. A okolica jest pustawa to i mo¿emy sobie pomaszerowaæ trochê
.
Pozdrawiam
Wed³ug mnie to dobre rozwi±zanie. Byle ka¿demu termin pasowa³. Mi w czerwcu jedynie dzieñ dziecka nie pasuje
.
CYTAT(Rze¼niczek)
Na Grunwaldzie w Podolskiej by³a dobrze przygotowana kasza - jej smak do tej pory wspominam
.
To mi³o ¿e smakowa³o
Bardzo siê cieszê, bo to ja j± ugotowa³em. W trzech wersjach.
Zatem nie bêdzie problemu z kasz± jak siê ju¿ spotkamy
Hej
To mo¿e ju¿ powoli zaczniemy rozmawiaæo spotkaniu w Czersku. Na pocz±tek prosi³bym o zadeklarowanie siê osób które s± chêtne i zamierzaj± przyjechaæ do Czerska oko³o czerwca. Dobrze by wiedzieæ ilu osób moznaby siê spodziewaæ. Z tym ¿e ciuszki dobrze by by³y kompletne, a w ³apê przyda³aby siê jaka¶ drzewcówka czy inna pawê¿ka
. Nadchodzi czas, ¿e dobrze by by³o gdyby projekt zacz±³ dzia³aæ, a ludzie siê integrowaæ.
Pozdrawiam
Haj!
Jestem jak najbardziej za i zrobiê wszystko ¿eby przyjechaæ - mo¿e ju¿ z ultra cepem
Pa
salve!
jak tam woz, moi drodzy?
fundacja sie dopytywala czy bedzie mozna na woz z hustytami liczyc na chudowie? :-)
Hehe
Jak na razie widzê ¿e nam siê ciê¿ko spotkaæ, co mówiæ o wozie
.
Kurcze to co tylko Rze¼niczek siê wybiera na spotkanie do Czerska?? A co z reszt± Bozi Bojownicy Volunteers??:D
Zapraszamy wszystkich Polskich Braci Husytów
, zewrzyjmy szyki bo papi¶ci naciskaj±.
Tu chodzi o spotkanie integracyjno informacyjne.
Przy okazji mo¿emy sobie zorganizowaæ jakie¶ odczyty historyczne o husytach a potem o tym podyskutowaæ.
Pozdrawiam
Witam
Bracie Watmanie - o wozie ju¿ pisa³em - cena jest zaporowa póki co.
Jak s±dzê do czerwca bêdê ju¿ obszyty, natomiast nie wiem jak z uzbrojeniem - raczej krucho.
Ale do Czerska z chêci± przyjadê.
Hrr na ne!
Vrabec
Oko³o Czerwca.. . z mi³a chêcia, o ile nie bedzie mi to kolidowa³o z prób± dostania siê na jak±¶ uczelniê, no i jesli mój poziom bêdzie satysfakcjonuj±cy.
witam!
ja tez postaram sie przyjechac - rokowania sa niezle, stroj powinien byc, glewia, moze nawet jakies blaszki do tego i podstawa sprzetu obozowego...
prosim o wiecej detali odnosnie wiktu i opierunku.
pozdrawiam z Londynu,
Bartosz/mnichu
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Ja takze planuje przyjechac. Gdyby cos sie, nie daj Bog stalo i nie moglbym przyjechac, chce uwrazliwic wszystkoich na pewne sprawy, a Owena i innych sklonic, aby przypilnowlai je u jeszcze innych.
Skoro chcemy byc ultrasami, ma byc ultrasowo, czyli:
W KWESTII SPRZETU/STROJU:
- spimy pod kocami na siennikach (uwaga, komnaty w Czersku sa gole, bez zadnych XX wiecznych udogodnien, tylko w jednej jest swiatlo elektryczne, ale go nie ppowinnismy uzywac)
- do jedzenia i picia uzywamy ceramiki, misek, naczyn takich, jakie pojawialy sie na pocz. XV wieku. Przede wszystkim uczulam: ZADNYCH kufli z pokrywkami, wlasciwie to zadnych kufli w dzisiejszym ksztalcie (proste scianki) - to dopiero wiek XVI. I bron boze jakis ozdobnych ceramik z cepelii, z herbami miast i innymi nbadziewiami.
- podobnie lyzki: zalecane lyzki cynowe o kolistej komorze zupnej
- nie UZYWAMY MROCZNYCH klamerek blyszczacych al;bo wojskowych w sprzecie i stroju. ABSOLUTNIE zadnych pasow wojskowych , glanow, etc - ale to sie chyba rozumie samo przez sie.
- stroje skromne, wojskowe, bez badgesow, w miare mozliwosci jak najmniej kolorowe. Obowiazkowo: nakrycie glowy (zadne szanujacy sie mezczyzna bez niego nie chcadzal). Dlugowlosi: wlosy wiazac rzemieniami, albo sznurkiem!!!!!
- wszystkie plastiki, plecaki etc - chowamy i nie uzywamy na widoku. NIE PALIMY W STROJACH!!!
- stroje z poczatku XV wieku - nalezy na to zwrocic uwage, bo pod wplywem Medieval Soldier, wiele osob nosi na I polowe XV wieku stroj z II polowy. G³owna róznica - nogawice cze¶ciej rozdizlne, dublety d³u¿sze i bez du¿ych bufek w ramionach.
W KWESTII REKONSTRUKCJI ¯YCIA:
BARDZO WA¯NE:
- ¯ADNEGO PIJAÑSTWA! jak kto¶ pe³noletni, mo¿e wypiæ piwko lub dwa, ale na tym koniec. ¯adnych pijackich ¶piewów, libacji etc. Jak kto¶ chce udawac husyte, to niech cierpi.
- niezale¿nie od przekoñ± religijnych: potrawy dostêpne i jadane w XV wieku, a w pi±tek - nie jedzenie miêsa. Jak udawac husyte, to bez taryfy ulgowej, bo bedzie mrok i zgrzytanie zebow.
- DYSCYPLINA! Rankiem pobudka, musztra oddzia³u (chodzenie w szyku, obroty i skrêty oddzialem), pogadanka, potem znowu musztra. Husyci byli zdycplinowanym wojskiem,a nie banda pijanych barbarzyncow!
Ty tyle... Gdy bedzie wiadoma data, to powiem czy bede na 100%, jesli nie bede, "hetmanami":) beda Jakun (Owen) i Vrabec (Wrobel). I ja juz ich przypilnuje,z eby wszystko gralo jak w zegarku
My razem z Basi± te¿ siê piszemy, je¶li tylko wyjazd nie bêdzie kolidowaæ z egzaminami.
Produkcja idzie pe³n± par±, wiêc ze strojami nie powinno byæ najmniejszego problemu.
Pozdrawiam,
Sladky.
Haj!
CYTAT
spimy pod kocami na siennikach
Czy siano bêdzie?
CYTAT
zalecane lyzki cynowe o kolistej komorze zupnej
Czy drewniane te¿ wchodz± w grê?
Posi³ki to ka¿dy sobie rzepkê skrobie, czy wspólne? Posi³ki jemy na ziemi, czy bêd± jakie¶ ³awy?
Pa
Witam
Warunki w Czersku s± mocno surowe, ale dziêki temu nie ra¿± nowoczesno¶ci±. Mo¿na zawsze kombinowaæ tak ¿eby by³ jeden samochód który przywiezie drwno rzeczy do gotowania i trochê s³omy. lub potraktujemy imprezê jako punkt w przemarszu. Wtedy tylko to co ze sob± mo¿emy wzi±¶æ. a wiêc do spania np jaka¶ gruba pikowana derka zwijana jak karimata ( mój pomys³ jeszcze nie zanalizowany
) plus suchy prowiant.
Choæ napewno przyjemnie by by³o posiedzieæ przy ognisku wieczorem przy pichceniu strawy. Co do picia to my¶lê ¿e browarki wieczorem jakie¶ mog± byæ, a w dzieñ co¶ do manierki (mo¿e woda z winem). Ale nie przesadzamy z piciem (Bryanie sk±d ten pomys³ ¿e siê upijemy ?? ;)). Generalnie wszystkie opcje s± do przedyskutowania, wiêc zapraszam do wymiany pogl±dów i oczekiwañ.
£y¿ki oczywi¶ci drewniane mog± byæ i nawet ja z koleji takie bym chêtniej widzia³, cyna na pocz. XV to jak dla mnie jeszcze zbyt atrakcyjna sprawa, by by³a popularna u biedoty.
Basiê i inne Panie równie¿ zapraszamy, wszak wszyscy¶my braæmi i siostrami.
Co do moich wyobra¿eñ, to ja szczególnie chcia³bym pomaszerowaæ trochê po okolicy. Manewry na pewno te¿ ale bez przesady, husyci to nie XVII w . pikinierzy i oni nie musz± równo maszerowaæ po placu boju w linii, choæ szyk utrzymaæ oczywi¶cie musz±. Póki wozu niemamy to bêdziemy kiepsko wygl±daæ i taktyki husyckiej nie przeæwiczymy, ale mo¿e co¶ innego zapasowego siê wymysli.
To tyle odemnie
Pozdrawiam
Hej
Jesli o mnie chodzi to z ubiorem i ekwipunkiem powinienem siê wyrobiæ bez problemu, gorzej z uzbrojeniem
A co do przyjazdu do Czerska to na razie jeszcze nie mogê nic powiedzieæ na 100 %, bo nie wiem jak w pracy bêdzie Ale postaram siê...
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.