a przypadkiem nie po to robilismy orla cynwego zeby nie szyc mundurkow?? czy jestem w bledzie??
Tak by³o ustalone ponad 2 lata temu. najpierw mia³y byæ "W" na tarczach naszytych na ciuchy i namalowane na jednej przeszywce
, potem wszed³ orze³ek emiprowy jako jedyna forma uniformizacji.
Mundurki sprawdzaj± siê na nastoletnich azjatkach. Poza tym jak Cedryk wygl±da³by w kolanówkach i kraciastej spódniczce.
D¿izas... co Was z tymi mundurami???? ja wiem ¿e by³y, sam teorii uparcie broni³em, ale w wypadku:
a) sta³ych gwardii przybocznych,
b) oddzia³ów wystawianych przez miasto na wiêksz± na****ziuchê,
c) nie wiem ;)
d) - co¶ na kszta³t ¶widra - czyli ¿o³d wydawany danemu oddzia³owi w materiale/tkaninie ale wtedy nie by³y to uniformy sensu stricte, a jedynie szmaty cywilne szyte z tego samego p³ótna...
to chyba tyle co wiem
proszê o rozwa¿enie, bo o ile symbole s± cacy, to ja nigdy do mundurów specjalnie przekonany nie zosta³em...
buziaki
PS Cedron w miniówce? czemu nie... tylko niech nogi ogoli...
pa
skoro ju¿ przez Tomaszka zosta³em wywo³any ;) ... w tym temacie polecam obraz by Dieric Bouts - The meeting of Abraham and Melchizedek -
http://www.wga.hu/art/b/bouts/dirk_e/lastsupp/2melchi.jpgrzeczone livery jacki ³adnie tam widaæ jak równie¿ to, kto je nosi. U¿ywaniu czego¶ takiego jako mundurów te¿ jestem przeciwny, ale mo¿e siê po prostu nie znam
pozdrawiam serdecznie
Hej
Co do umundurowania - nie ma sensu Jesli kto¶ chce sobie uszyæ takie cosik ( np. ja
) to proszê bardzo Ale ¿eby docelowo jako mundur to dajmy na luz
Pozdro
seba
Ale jesli "takie cosik" to liveria noszona przez sluzbe i dworzan to nijak nie pasuje do Roty. Chyba, ze uznamy Kacpra za wielmoze? Wtedy jednoznacznie nalezy sie zdecydowac na jakies zestawienie kolorystyczne (sama czerwien, bialo-czerwono-czarny lub czerwono-czarny np.). Wracamy wiec do rozmowy sprzed lat. Co na to sam Kacper? Jak mu sie podoba pomysl, ze 30 chlopa bedzie chodzic np. w czarno-czerwonych ciuszkach? Czy wszystkie formacje (halabardnicy, strzelcy, pawezownicy, czeladz obozowa) ma prawo do pelnej liverii czy niektorzy tylko do orzelka na kawalku sukna?
Z liveria nie ma zartow-to nie jest modny ciuszek do podobania sie...
Na razie odpu¶ci³bym liwerie, mo¿emy montowaæ sobie takie na szczególne okazje, kiedy Rota odgrywa rolê jakiego¶ oddzia³u miejskiego/stra¿y przybocznej. Czyli szczególnie to czemu nie, ale jako RPK raczej bym odpu¶ci³. Moja liweria jest z CoStG, która zasadniczo jest oddzia³em garnizonowym pomniejszego pana na zamku. Pozdrawiam
Gwyn
Hej
Ok, zrozumia³em, przyj±³em, odpuszczam sobie
Zawsze dobrze dowiedzieæ siê czegos nowego ... Czyli skre¶lamy z listy jesiennych wydatkow
Pozdro i wielkie dziêki za radê
Seba
CYTAT(Czarny @ 19:29 29.08.2006)
Hej
Ok, zrozumia³em, przyj±³em, odpuszczam sobie
Zawsze dobrze dowiedzieæ siê czegos nowego ... Czyli skre¶lamy z listy jesiennych wydatkow
Pozdro i wielkie dziêki za radê
Seba
Nie, nie, Czarny! Nie odpuszczamy sobie!
Szyjemy sobie tylko nie koniecznie w jakim¶ konkretnym kolorze.
Szyjemy tzn. ty i ja i ktokolwiek zechce.
Przynajmniej ja zamierzam i uszyjê :D
Oczywi¶cie nie jako "mundur" tylko jako fajny ciuch, który zamierzam posiadaæ.
Krótko mówiac - muszê doczytac dobrze na ten temat co¶
¿eby g³upoty nie strzeliæ
Chrzan rulez !!!
Pozdro
Seba
Hmmm...
Dochodzimy tu do pewnego problemu. Otó¿ ubiorki w tym kroju ³±cz± siê chyba wy³±cznie z jak±¶ tam form± poddañstwa. W zwi±zku z czem warto siê zastanowiæ, czy nie warto zdecydowaæ siê na jak±¶ unifikacjê na wypadek wypadku. Jedyne, co w tej chwili przychodzi mi do g³owy do szaro-czerwone zdaje siê stroje przybocznych króla Kazimierza J. Co oznacza, ¿e w razie potrzeby mo¿emy siê za takich podawaæ.
Nie wiemy nic o Wrocku, ale po paw꿱ch mo¿na zaproponowaæ czarne liwerie z W na wypadek robienia za milicjê wroc³awsk±. Nad milicj± gdañsk± ci±gle pracujê, ale na razie pustka w ¼ród³ach, chyba, ¿e kto¶ co¶ wyszpera³.
Podsumowuj±c. Liwerie nie s± z³ym pomys³em, pod warunkiem, ¿e spe³niaj± konkretn± funkcjê identyfikacyjn± dla jakiej¶ konkretnej rekonstrukcji. Je¿eli robimy RPK dla RPK to orze³ek wystarczy. Je¿eli RPK przedstawia z jakich¶ powodów konkretne jednostki to mo¿emy na tê okazjê odpowiednio siê ubraæ, do czego w takim przypadku bêdê gor±co zachêca³. Pozdrawiam
Gwyn
cytcik: skoro już przez Tomaszka zostałem wywołany ;)
a gdzieżbym śmiał... ja po prostu przychylam się do twierdzenia że mundurki i unifikacja w jakiejkolwiek formie - może poza badgesami, to niespecjalnie to o co powinno sie rozchodzić... moim zdaniem fanów mundurków i unifikacji powinniśmy zaprosić do XVII wieku... hehehehe... albo XVIII hehehehehehe ;)
cytacik z Gwynencjusza:
Dochodzimy tu do pewnego problemu. Otóż ubiorki w tym kroju łączą się chyba wyłącznie z jakąś tam formą poddaństwa. W związku z czem warto się zastanowić, czy nie warto zdecydować się na jakąś unifikację na wypadek wypadku. Jedyne, co w tej chwili przychodzi mi do głowy do szaro-czerwone zdaje się stroje przybocznych króla Kazimierza J. Co oznacza, że w razie potrzeby możemy się za takich podawać.
Nie wiemy nic o Wrocku, ale po pawężąch można zaproponować czarne liwerie z W na wypadek robienia za milicję wrocławską. Nad milicją gdańską ciągle pracuję, ale na razie pustka w źródłach, chyba, że ktoś coś wyszperał.
koniec cytaciku.
hmmm... to ja powiem tak: jedyny materiał archeologiczny dotyczący pawęży z terenów obecnej Polski to Wrocław (chichot historii normalnie), ale każda z pawęży jest inna. generalnie jedyne czego można być pewnym to "W" - już kolorystyka pozostaje kwestią pewnych dalekoposuniętych spekulacji (no - powiedzmy że "W" musi być białe, to mamy, ale z tłem bywa różnie) - dość powiedzieć że każda paweż z wrocka (a było ich bodaj 7, ale jest 5 bo cośtam poginęło, popaliło się itp. ) jest mocno inna, bo herby i malunki na nich sa przeróżne - włącznie z jakimś tam szwacjarskim herbem... takze totalmakabra - polecam ostrożność.. z wrockiem jest trudno kurna...
a robienie przybocznych Jana Kazimierza? hmmmm... to deklaruje nas [beeep] mocno... hmmmm - wedle woli, ale ja chyba jednak nie... pozostanę przy wizerunku wypasionego młynarza... (to takie nawiązanie - rozwinę przy jakimś piwie czy czymś)... buziaki i to tyle skwar - pozdrawiam
tz
aha - przepraszam za bełkot. nie mam siły - mało spałem...
Czołgiem!
W temacie o zimowej pieszej wyprawie (
TUTAJ ) Vislav pisze o rakach. Mam pytanie - czy w interesująym nas okresie i regionie używano sprzętu tego typu lub spełniające tę funkcję? Jeśli nie, to co możnaby wykorzystać "antypoślizgowo"? Szczególnie w warunkach nas interesujących tj. wojska pieszego. No i sakramentalne - czy ktoś dysponuje jakimś źródłem?
Pytam głÃ³wnie pod kątem Gniewu zimowego, na którym miałem już wątpliwą przyjemność wykonywania nieprzewidzianych, losowych ewolucji (nie ja jeden z resztą - przykład idzie z góry
).
Pozdrawiam
na podeszwie doszywano rzemyki z wezelkami, wbijano nity... Gwyn juz sie kiedys wypowiadal na ten temat.
Cos do przemyslenia przed Gniewem Zimowym-pojawila sie sprawa sprzaczek. Chyba po prostu zalecana jest wieksza prostota w formach i zdobnictwie. Wyglada na to, ze norma dla XVw. jest wlasnie prostota. Pasy i klamry sa albo bardzo male albo naprawde duze. Klamra o wys. 5 cm do paska o szer. 4 cm jest czyms normalnym zaraz obok klamerki o wys. nie przekraczajacej 2 cm. Sprzaczki trapezoidalne, kwadratowe, prostokatne, "D" ksztaltne wystepuja najliczniej. Bardzo malo jest ozdobnych lanych klamer-wiekszosc to odlewo-wycisk cynowy okladany blaszka mosiezna. To co widzimy na obrazach ma w rzeczywistosci prymitywna konstrukcje. Dla przykladu okucie konca pasa to kilka cienkich blaszek polaczonych nitem albo blaszka zgieta na pol a nie odlana i podrzezbiona plytka. Znaleziska londynskie sa zbyt wyszukane jak na nasze warunki...
Troche to dziwne zwazywszy na bogactwo i otwartosc kulturowa Gdanska w XVw.
Gwyn-w Polsce jak dotad nie znaleziono/nie opublikowano skowki z nitem przechodzacym na wylot przez oba boki-norma jest jedna dziurka lub kawalek blachy zaklepany wokol rzemienia/sznurka. Temat w nawiazaniu do dyskusji na HK...
Dziêki za podpowied¼ Ewo. Rzemyki testowa³em na swój sposób i albo co¶ nie tak mi wychodzi, albo mam za krzywy krok na ten patent bo i tak wpadam w po¶lizgi
Nitowana podeszwa z kolei wymaga osobnej pary butów - wy³±cznie na zimê. Ja za¶ doszukujê siê patentu prostego - ch³opsko-drobnomieszczañskiego, do zastosowania do zwyk³ych butów. No i zdaj±cego egzamin na takie warunki, jakie mieli¶my na tegorocznym Gniewie - ¶nieg zbity w lód. Oczywi¶cie mogê szukaæ czego¶ czego nie ma/nie by³o ale zawsze warto popytaæ
CYTAT(Kazimierz @ 07:43 21.11.2006)
o rakach.
Ka¼mirz, mo¿e to Ci siê przyda: jedyne raki jakie widzia³em z terenu Polski zosta³y znalezione w Wolinie. Znajduj± siê w muzeum miejskim tego¿ miasta. Datowania nie jestem pewien - mam gdzie¶ strasznie kiepsk± fotkê z tabliczk± i spróbujê j± znale¼æ. W muzeum tym, oprócz zabytków wczesno¶redniowiecznych znajduje siê te¿ klika takich z pó¼niejszych wieków. Mo¿e akurat?
Pozdrawiam serdecznie,
S³odziutki.
spotkal sie ktos z miedzianymi, cynowanymi manierkami blaszanymi na interesujacy nas okres?
Witam!
Czy przeszywka o kroju takim jak w za³±cznikach, tylko ¿e dodatkowo z ko³nierzem i zapinana na wi±zade³ka nada siê do Rotowych realiów?
Pozdrawiam!
Tomek
Z ilustracjami pokazuj±cymi jack/przeszywanice z 1450-1460 r. jest ciê¿ko, jak co zobacz w Dragonie nr. 3
http://www.companie-of-st-george.ch/cms/?q=en/Dragons
CYTAT(EwKa @ 13:53 10.01.2009)
Z ilustracjami pokazuj±cymi jack/przeszywanice z 1450-1460 r. jest ciê¿ko, jak co zobacz w Dragonie nr. 3
http://www.companie-of-st-george.ch/cms/?q=en/DragonsPrzegl±da³em ró¿ne ¼ród³a, które posiadam i niestety nic dok³adnie takiego nie znalaz³em. Ta przeszywka jest trochê podobna do wzorów z Dragona - 6 ze strony 11 i 12 ze strony 13. Ale tylko trochê
. No nic, bêdzie trzeba kombinowaæ.
Mam jeszcze pytanie jak to jest w koñcu z t± przeszywk± z bufkami (np. za³±cznik 1). W niektórych materia³ach opisuje siê j± jako "lekk± przeszywanicê ³uczników/strzelców. A np. w Medieval Military Costume czy Medieval Soldier jest przedstawione wykorzystanie jej przez "zwyk³ego" piechociarza (za³±cznik 2 i 3).
Pozdrawiam!
Tomku, trafi³am przez przypadek no obrazek pt. "Ukrzy¿owanie, Kempen, 1480 90". Przeszywka wygl±da klasycznie, he³m jeszcze bardziej...
Witam!
Dziêki Ewka za info. Przeszywka ju¿ gotowa, trochê siê ró¿ni od przedstawionej, ale chyba da rade
.
Pozdrawiam!
A ja po 5 latach chcia³bym wróciæ do problemu liwerii.
Dosta³em od naszego nadwornego klepacza blach nowy napier¶nik i chcia³em uszyæ na niego jakiego¶ ozdobnego ciucha. Najchêtniej bezrêkawnik z rozbudowan± baskin±, jak u Gwyna, Radzia, S³odkiego etc Tyle, ¿e chcia³em mieæ otwarty przód, by blacha wystawa³a. I teraz po wstêpie pytania. Przejdzie taki na oko³o 1480? Z 10-20 lat pó¼niej jest takich od zar±bania, wcze¶niej znam tylko pod szyjê zapinane. Druga sprawa. Mam siê zdecydowaæ na czerwony jak reszta (wiem, ¿e to Kompanijne), czy kolorek pod siebie, tylko dla ozdoby. Parafrazuj±c, czy to tylko jako liwerie siê pojawia, czy jako ozodbno-ochronny ciuch na zbrojê te¿ by mog³o byæ?
Pozdrawiam ¶wi±tecznie
Hej!
I ja jestem na takim samym etapie
Zrobi³em topic ale nikt nie pomóg³ :/
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=23291&hl=Zatem koñczê liberiê, dok³adnie tak± sam± jak cywilna wersja, tyle ¿e odpowiednio dobrana do rozmiaru z przeszywce i napier¶niku :D Dodam ¿e bêdzie zapinana na haftki.
Pozdro
Chaos
Hej. Jakiego koloru? Te¿ czerwona?
Witam!
Tak, czerwona :D To mój fejworyt kolor. Baskinka w kszta³cie trapezu, dla ka¿dej z 4 czê¶ci. Dziêki temu ³adnie siê uk³ada. Nie planujê lnianej podszewki, bo to dodatkowe obci±¿enie, a i bez tego ¶wietnie siê trzyma. Brzegi podwiniête i zaszyte, i tyle
Pozdro
Chaos
Witam,
kompletuje strój dla dziewczyny i poszukuje u¿ywanego paska oraz butów ( 41) w dobrym stanie i cenie ;)
[Edit - to chyba nie ten temat kolego Proponujê takie posty gdzie indziej - Chaos]Pozdrawiam
Ja mam ca³kiem gryfny pasek, szeroki na 2 cm. Jak co nie ma sprawy chêtnie po¿yczê
Buty jakie¶ mia³a moja siostra. Zobaczê rozmiar i dam znaæ.
Mam pewne pytanie. Rozmawia³am przed Czerskiem o mojej (jak na razie jedynej) rotowej sukience. ¯e niby zbyt niemiecka, czy co¶ takiego, generalnie passe.
Jednak by³am ostatnio w Pa³acu Biskupa Erazma Cio³ka w Krakowie, na wystawie rze¼b i obrazów polskich XII-XVIII i natknê³am siê na rze¼bê ¶w. Katarzyny z 1480 roku z Iwanowic pod Krakowem (która jak dla mnie ma ewidentnie sukienkê z plisowanym panelem, jak w Hausbuchu)
Jak mam siê do niej ustosunkowaæ?
YYy to nie powinni¶my robiæ takich paneli? Bo ja mam u siebie w jednym ciuchu, a teraz mam w planach szyæ babski komplet (tak, dla siebie :P ) i te¿ chcia³em daæ takie panele...
Ja siê generalnie nie mam prawa znaæ, bo jestem ¶wie¿a
Tak tylko us³ysza³am, ¿e co¶ tam nie gra.
Ale ¿e znalaz³am i polskie, i odpowiednie epokowo przedstawienie to chyba dobrze?
CYTAT(Marta K. @ 16:24 12.10.2011)
generalnie passe.
Tylko nie passe, bo passe samo ju¿ jest passe. Teraz mówi siê démodé.
Przepraszam za ¿enuj±cy poziom merytoryczny tego posta
oraz zerowy wk³ad w dyskusjê...
Chodzi³o mi w³a¶nie o to, ¿eby szukaæ wiêcej lokalnych wzorców, a niekoniecznie wzorowaæ siê tylko i wy³±cznie na Hausbuchu.
Jak widzisz to jest raczej wierzchnia kiecka, wiêc ma obszerniejsze, pe³ne rêkawy. Nie do koñca widzê jak rozwi±zany jest ko³nierzyk niestety. Ale podejrzewam, ¿e jest to pewna nasza wariacja na temat mody przywiezionej w³a¶nie z Niemiec (chocia¿ sam artysta pewnie mia³ zwi±zki ze szko³± niemieck±, wiêc to dodatkowo rzutuje na dobór stroju)
I jeszcze: czy marszczenia s± od góry zszyte, czy raczej bardziej lu¼ne (np. w niemieckich drzeworytach mamy mocno podkre¶lone szycia na górze paneli) ?
Marszczenia/pliski z przodu pojawiaj± siê u nas jeszcze powszechniej pod k. XV w. Chodzi³o mi raczej g³ównie o detale.
Normalnie czujê siê jak jaki¶ nacjonalista... to mo¿e ja ju¿ sobie pójdê... ;)
Witam. Mam rozumieæ, ¿e jak wybiorê sobie konkretn± postaæ z Hausbuch'a i j± odtworzê co do ubioru tak jak jest namalowana to bêdzie ¼le? Mam szukaæ bardziej w polskich ¼ród³ach?
Pozdrawiam i przepraszam za wtr±cenie do dyskusji ;).
Chodzi o to, ¿eby u¿ywaæ mo¿liwie jak najwiêcej ¼róde³ lokalnych - niektóre rzeczy s± bardziej uniwersalne przecie¿ i wystêpuj± i tu i tu.
A nikt Ciê nie wyrzuci za Hausbucha przecie¿ - i tak wiêkszo¶æ ch³opaków ma po³owê ciuchów z Hausbucha! ;)
A to ja za szowinistê uchodzê :P
Dziêkujê za rozja¶nienie sytuacji... Poszukam w takim razie po wroc³awskich obrazkach
Wiesz, to Ty masz Siusiaka na klacie... yyy, znaczy Silesie :P
W ¶l±skich ¼ród³ach te¿ znajdziesz pliski i to w ró¿nych miejscach! ;)
Ja generaln± zasadê chyba rozumiem - patriotycznie, je¿eli siê da, je¿eli nie to opieraæ siê na sprawdzonych trendach.
A jak ju¿ o ¶l±sku mowa - czy w którym¶ wroc³awskim muzeum mo¿na znale¼æ co¶ rzeczywi¶cie ciekawego i przydatnego? Mog³abym wtedy byæ nawet patriotyczna lokalnie. I na pewno nie passe... tfu... démodé
To ja poci±gnê jeszcze temat paneli w ciuchach.
Kto¶ ma pomys³ jak to uszyæ?
Czy to jest rozpinane tylko do panelu, czy mo¿e ca³y przód tylko na ukryte haftki?
Hej!
CYTAT(Borg @ 22:26 20.10.2011)
Kto¶ ma pomys³ jak to uszyæ?
Czy to jest rozpinane tylko do panelu, czy mo¿e ca³y przód tylko na ukryte haftki?
Bord¿i, ten ³ach jest praktycznie identycznie skonstruowany jak zwyk³y Jacket, i nie widzê przes³anek opowiadaj±cych siê za tym, ¿e haftki s± jedynie do panelu. Wg mnie haftki s± na ca³ej d³ugo¶ci ;)
Pzdr
Chaos
A ja chyba rozumiem co Basia ma na my¶li. Basiu, popraw mnie je¶li siê mylê.
Ogólnie Rota ma datowanie 1466 - 1488, wiêc jak najbardziej ³apiemy siê na modê na plisowanie ubrañ, która to moda szeroko pojawia siê w Burgundii i terenach pod silnym wp³ywem Cesarstwa ju¿ od lat 40-tych. Chodzi tylko o to, ¿e ta moda ewoluowa³a przez kolejne lata. Pliska plisce nie równa
Bardzo wygodnie przyjmujemy jeden z ostatnich ewolucyjnie rodzajów ¶redniowiecznego plisowania do naszych ciuchów. Bo jest fajny (pewnie ze jest!) i widaæ wiele szczegó³ów konstrukcyjnych jak go wykonaæ np. w przes³awnym Hausbuchu. Chodzi tylko o to, ¿e diabe³ tkwi w szczegó³ach.
Pewne rozwi±zania staja siê bardziej widoczne w latach 80-tych, wiec pod koniec datowania Roty i paraduj±c dumnie na przyk³ad na ¦wiecinie (1462) w ciuszkach jak¿e charakterystycznych dla lat 80-tych mamy jaki¶ 20-letni zgrzyt.
W plisowanych ciuchach warto jest wiêc rozwa¿yæ wiele aspektów:
- plisowania: czy s± na sta³e pozszywane ze sob±, wstawione jako osobne panele, czy odpowiedni uk³ad uzyskiwany jest za pomoc± przepasania
- czy pliski wystepuj± tylko z przodu/ty³u czy mo¿e po obu stronach
- liczba plisek ( ja naliczy³am od dwóch do kilkunastu w róznych rodzajach szat)
- rodzaj i u³o¿enie ko³nierza
- d³ugo¶æ rekawów (krótsze charakterystyczne raczej dla strojów spodnich, d³u¿sze dla wierzchnich)
- rodzaj wszycia rêkawów : g³êbokie lub p³askie
- sznurowanie na rêkawach (lub jego ewidentny brak - tak wa¿ne w sukniach damskich)
Po prostu jest tego mnóstwo. I nasze projekty powinny byæ przemy¶lane. I nie wyjête z kontekstu.
Normalnie, a¿ mi siê szyæ zachcia³o.
Ide och³on±æ.
Pozdrawiam
Marta
Witam
Chcia³em zapytaæ o ciucha jak z obrazka, tego bezrêkawiastego.
Czy to typowo w³oski wynalazek, czy w naszych rejonach te¿ siê pojawia? Kojarzê mêskie podobne z po³owy wieku z Kodeksu Hornigowskiego.
CYTAT(Borg @ 21:41 09.11.2011)
Witam
Chcia³em zapytaæ o ciucha jak z obrazka, tego bezrêkawiastego.
Czy to typowo w³oski wynalazek, czy w naszych rejonach te¿ siê pojawia? Kojarzê mêskie podobne z po³owy wieku z Kodeksu Hornigowskiego.
Borgia siê na w³ochy robi... nie pogadasz. Obszyj siê na papie¿a od razu ;]
co do plisek, to w MTA widzia³em podobne rozwi±zanie z wszytym panelem od podszewki. Praktyczne i ³adnie siê uk³ada.
Mhm... :D jeszcze bardziej w³oski bêdziesz z w³oszk± w pakiecie.
Musia³by chyba przej¶æ operacjê plastyczn±...
Widzia³em kiedy¶ takie p³aszczyki z rozciêciem na rêkê we wcze¶niejszej ikonografii, tylko za cholerê nie pamiêtam gdzie. Nie by³o to w³oskie w ka¿dym razie. Jak wrócê do Krakowa to poszperam na dysku i dam znaæ.
Dobra. Potrzebujê ratunku.
Chcia³em uszyæ cu¶ w tej stylistyce:
http://i797.photobucket.com/albums/yy252/g...Housebook/9.jpggóra dopasowana, dó³ kloszowy, z fa³dkami takimi sta³ymi i rêkawem raczej nie dopasowanym
Z czego skoro mam unikaæ tych plisek to mo¿e bêdzie ok jak uszyje to bardziej tradycyjnie unikaj±c tego panelu?
http://i797.photobucket.com/albums/yy252/g...ter%20es/64.jpgmo¿e tu takie co¶ widaæ?
Ma to byæ wierzchni ciuch. Nie wiem, mam w±tpliwo¶ci do tego rozwi±zania.
Pomy¶la³em dla sibie o szubie na zimowy Grodziec, bo jak teraz nie ma mrozów, to obawiam siê, ¿e w lutym mo¿e tak przypier... ¿e nam bêd±gluty w nosach zamarza³y.
I mam kilka pytañ - na przyk³ad o futro, czy mo¿e byæ tylko obszycie krawêdzi plus mankiety plus ko³nierz, czy trzeba podbijaæ futrem ca³ego ciucha ? Bo pierwsza opcja by³aby trochê tañsza...
I jeszcze pêtlice, czy to dopiero w XVI wieku, czy mo¿na takie zapiêcia na "nasz" okres stosowaæ ?
Jakby¶cie mieli jak±¶ ikonografiê, to bêdê d¼wiêczny.
Ale Micha³ czy to ma byæ ciep³e czy ³adnie wygl±daæ
Bo jak ciep³e to kombinuj futerko pod ca³o¶æ Ja te¿ mam taki szalony plan ¿eby mieæ co¶ podbite futrem po ca³o¶ci ale na razie to siê chyba w tym ugotuje. Pozdrawiam
S³uchajcie a ja mam pytanie zwi±zane trochê z wyjazdem na Grodziec czy w naszym okresie wystêpowa³y kaptury z futrem wewn±trz. Proszê dajcie znaæ jak co¶ wiecie.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.