Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: VI Turniej na Dworze Konrada Mazowieckiego
> Inne > Kalendarium 2014
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Viator
No to dobrze ¿e napisa³a¶ to, Libciu, bo w sumie nikt prócz Twojej cioci i Miszy pewnie nie wie jak to by³o i kto rzuci³ pomys³, czy to by³ O¶rodek czy Smocza, a Ty jeste¶ najbli¿ej. Tutaj nie chcê zreszt± ci±gn±æ tego tematu, proszê siê nie czuæ ¿e kogo¶ atakujê. Nie chodzi³o mi o to "kto zacz±³" i przepraszam je¶li tak to zabrzmia³o. Natomiast kwintesencj± moich trzech groszy by³o zwrócenie uwagi na fakt, ¿e i tak nie zapobiegli¶my nap³ywowi rosyjskojêzycznych go¶ci i na drugi fakt, mianowicie ¿e nikomu z nich nic siê nie sta³o. Dobrze, aby wzi±æ to pod uwagê podczas decydowania o rozdzieleniu przysz³orocznych zaproszeñ, i tyle. A impreza by³a w dechê, to ¿e marudzê na repertuar teatru itd. to nie znaczy ¿e by³oby lepiej gdyby teatru nie by³o itd. Ja po prostu jestem tu, jak wiesz, etatow± marud±. smile.gif
Krzysiek J
Równie¿ dziêkujê wszystkim za udan± imprezê. By³ to dla mnie pierwszy raz w Czersku i bardzo cieszê siê, ¿e mog³em tam przyjechaæ.

Podarujê sobie wymienianie plusów, bo by³oby ich zbyt du¿o smile.gif zwrócê jedynie uwagê na dwie rzeczy, które mi osobi¶cie siê bardzo nie podoba³y.
CYTAT
Rzemie¶lnicy proszeni s± o zg³aszanie siê bezpo¶rednio do mnie na adres m_prokopiak@wp.pl. Ze wzglêdu na ograniczon± ilo¶æ miejsc na dziedziñcu, mo¿emy zaprosiæ oko³o 16 - 18 kramów. Decyduje kolejno¶æ zg³oszeñ. Oczywi¶cie obowi±zuje wy³±cznie asortyment poprawny historycznie.
Wszelkiego rodzaju zabawki, mieczyki i inne pami±tki, bêd± mog³y wystawiaæ siê na drodze doj¶cia do zamku.

Do Organizatorów: odnoszê wra¿enie, ¿e nikt nie zatroszczy³ siê o realizacjê powy¿szego punktu. Kramy na dziedziñcu by³y pe³ne badziewia dla turystów.

Do Uczestników: o ile w dzieñ obóz wygl±da³ przyzwoicie a na ró¿ne niehistoryczno¶ci mo¿na by³o patrzeæ przez palce, to w nocy ca³y klimat zepsu³y wspó³czesne ¼ród³a ¶wiat³a. Pe³no namiotów widocznych z daleka, w których wnêtrzu ostre ¶wiat³a od latarek i komórek tworzy³y na ¶cianach teatrzyk cieni. Rekonstruktorzy wêdruj±cy po obozie z latarkami ledowymi, czo³ówkami, komórkami etc. Moim zdaniem to zupe³nie zepsu³o klimat. Czy na prawdê tak trudno jest kupiæ sobie ¶wieczkê i postawiæ w namiocie, albo latarenkê do chodzenia po obozie?
Brat Zupa
A to ja te¿ podziêkujê organizatorom i Amorowi za wynajêcie naszej najemnej fortisowej gromadki.

I moje dwa grosze.

1v1 ciê¿kie by³o bardziej widowiskowe ni¿ rok temu - dobrze, ¿e powrócono do tej konwencji. Przyda³oby siê jednak dopisaæ do zasad zakaz ³apania d³oni± broni. Tak, ¿eby by³o jasne.

Gratulujê Kotu i Kniaziowi za doj¶cie w wielkim stylu do fina³u g³ównej bojówki. Napradê mi³o by³o patrzeæ.
S³awomir z Che³ma
Tradycyjnie wielkie dzieki dla Smoczej Kompanii za organizacjê imprezy a dla uczestników za wspóln± zbawê. Szacunek dla wszystkich z którymi mia³em mozliwo¶æ siê potykaæ.
Gratulacje dla Kota za zaj±cie pierwszego miejsca w turnieju indywidualnym ciê¿kozbrojnych, by³o jak najbardziej zas³u¿one, wykazal w tym roku lepsz± formê odemnie. Sêdziowanie wg. mnie w tym roku by³o na najlepszym poziomie ze wszystkich czerskich turnieji w których bra³em udzial. Atmosfera na zamku jak i w obozie naprawdê fajna i przyjacielska.
Popsu³ mi j± tylko w sobotni± noc "wystêp" z obozu braci zakonnych w którym grupa osób dar³a siê na ca³y ryj "sieg hail!" , panowie , straci³em dla was w tym momencie resztki szacunku, nie do¶æ ¿e je¶li chodzi o historyczno¶æ to daleko wam do reszty czerskich hufców to takim zachowaniem udowodnili¶cie ¿e oprócz tego czê¶æ z was jest po prostu debilami.

Odrin
Salve Wszystkim!

Dziêkujemy bardzo za zaproszenie i mo¿liwo¶æ uczestnictwa w tym wspania³ym turnieju. To by³ jak dla nas jeden z lepszych turniejów na jakich byli¶my w ogóle.

Atmosfera na Zamku jak i w obozie by³a niesamowita. Eventy z porwaniami etc. by³y naprawdê genialne.

W imieniu swoim, mojego Bractwa jak i Braci z Dobrzynia bardzo dziêkujê organizatorom za uznanie i nagrodzenie naszych starañ, ¿eby zrobiæ co¶ oryginalnego. Mam nadziejê, ¿e nikomu nie przeszkodzi³a w popo³udniowej drzemce nasza ma³a procesja bractwa biczowników, wieszcz zag³ady pod bram±, a w niedzielê stra¿ przy bramie nie by³a zbyt opryskliwa. Doskonale siê bawili¶my i najwiêksze uk³ony sk³adamy tutaj Bagritowi i £ukaszowi, którzy ¶wietnie w sobotê bawili siê konwencj±. Pogoñ patrolu stra¿y dooko³a dziedziñca za ¿ebrakiem zapadnie nam w pamiêæ na d³ugo. smile.gif

Jedna uwaga:

CYTAT
Popsu³ mi j± tylko w sobotni± noc "wystêp" z obozu braci zakonnych w którym grupa osób dar³a siê na ca³y ryj "sieg hail!" , panowie , straci³em dla was w tym momencie resztki szacunku, nie do¶æ ¿e je¶li chodzi o historyczno¶æ to daleko wam do reszty czerskich hufców to takim zachowaniem udowodnili¶cie ¿e oprócz tego czê¶æ z was jest po prostu debilami.


S³awku, jako ¿e my jako Bractwo te¿ jeste¶my w Hufcu Szpitalnym chcê sprostowaæ Twoje s³owa. Mimo, ¿e nasz hufiec s³yn±³ z trzody, zmieniamy to i tym razem to nie dla na nas powinna sp³yn±æ ta w±tpliwa "chwa³a" za t± g³upotê. Przemowê w stylu hitlera ze starego radia gadan± przez li¶æ, jak i pó¼niejsze hailowanie, zawdziêczamy naszym drogim go¶ciom z Krzy¿ackiego Bractwa ze wschodu (Litwy bodaj). To ich wyczyn, a my to s³yszeli¶my jeszcze wyra¼niej siedz±c przy naszym ogniu. Na to, ¿e tak by³o dajê w³asne s³owo i co najmniej 20 ¶wiadków, bo kawa³ naszego hufca siedzia³ wtedy przy wspólnym ogniu.

Zatem, przepraszam, ale tym razem to nie my.
Indar
CYTAT(S³awomir z Che³ma @ 16:39 12.05.2014) *
Popsu³ mi j± tylko w sobotni± noc "wystêp" z obozu braci zakonnych w którym grupa osób dar³a siê na ca³y ryj "sieg hail!" , panowie , straci³em dla was w tym momencie resztki szacunku, nie do¶æ ¿e je¶li chodzi o historyczno¶æ to daleko wam do reszty czerskich hufców to takim zachowaniem udowodnili¶cie ¿e oprócz tego czê¶æ z was jest po prostu debilami.


Czyli jednak te okrzyki to nie by³a czê¶æ mojego chorego snu jak mi siê wydawa³o - je¿eli tak to dla idiotów nie powinno byæ na przysz³o¶æ miejsca. A i tak to zbyt ³agodna kara.

Jeszcze w temacie konkurencji turniejowych jak pozwolicie. Idea 6 vs 6 w takiej formie nie jest za dobra. Jak pokaza³y starcia wygrywa³ ten kto szybciej biega³ - czasem nawet porzucaj±c w po³owie pola ca³y swój sprzêt. Zdarza³o siê równie¿ ¿e biegn±c dostawa³ seriê gongów niezauwa¿onych przez sêdziów i bieg³ dalej. To raz, dwa - dwie "rany" to przy takim chaosie chyba za du¿o.
Ogólnie lekkie "pi±tki" czy "szóstki" s± fajne, ale w innej formie.
S³awomir z Che³ma
Odrin, zatem oddajê honor i przepraszam innych braci zakonnych za to i¿ was o to pos±dzi³em, zmyli³o mnie to ¿e od was dochodzi³y inne wrzaski, a winowajcy s±siadowali w waszym bezpo¶rednim s±siedztwie.
Anuszka
Gar¶æ zdjêæ z Mazowieckiego https://picasaweb.google.com/11583691013760...14?noredirect=1

By³o zacnie, tylko szkoda, ¿e tak krótko-majowy d³ugi weekend bardziej by pasowa³. My musielismy zbieraæ siê ju¿ w niedzielê ko³o po³udnia, przez co sporo nas ominê³o.

Dziêki dla wszystkich osób z hufca Mazowieckiego-za kulturê, wysoki poziom reko, mi³e towarzystwo, za dworne zachowanie panów ;) A przes³uchanie wiê¼nia na d³ugo zapadnie mi w pamiêci-wkrótce relacja filmowa ;)
Lubomir Aleksandrowicz
To ja te¿ dorzucê uwagê .
1x1 ciê¿kie by³y bardzo dobrze sêdziowane .
Ale kwestia regulaminu który zmienia³ siê pewnie od czyjego¶ widzimisiê i nikt o tym nie informowa³ walcz±cych przed rozpoczêciem turnieju .
1 dzieñ - Dogrywka do nag³ej ¶mierci ( czyli jednego trafienia ) oraz przy ró¿nicy jednego punktu zarz±dzano dogrywkê ( i bardzo dobrze )
2 dzieñ - Dogrywka 30 sek ewentualnie druga do nag³ej ¶mierci oraz nie obowi±zywa³a ju¿ dogrywka przy ró¿nicy jednego trafienia .
Tak po prostu siê nie robi .
Anka z Mazowsza
Wspania³y turniej smile.gif Mimo, ¿e z trójk± maluchów nie by³o ³atwo, to zdecydowanie warto by³o trochê siê pomêczyæsmile.gif By³oby te¿ o wiele trudniej gdyby nie wszystcy Ci wspaniali ludzie, którzy mi przy dzieciakach pomagali. Bardzo Wam dziêkujê.
Dziêki te¿ dla kochanego Hufca templariuszy - za wspania³e towarzystwo i to, ¿e, kurcze, najbardziej mroczn± rzecz± w obozie by³ smoczek Gabry¶ki... Mamusia jest z Was dumna smile.gif
Do zobaczenia!
Teyrnon
Wielkie podziêkowania dla Smoczej za kolejny wspania³y Czersk! Ch³opaki/dziewczyny pewnie dopiero wracaj± do domów.

Wielki szacun dla z³otych jêzyków 2014 czyli Drzewiaka i Miszy za konferasjerkê. Chylê tak¿e czo³a dla Herolda od Pana Gotarda z Drakonii- ¶wietny klimat, u¶mia³em siê.
Olbrzymie gratulacje uczestnikom g³ównego 1vs1- dawno nie by³o tak dobrych walk na Czersku. Fina³ bardzo wyrównany.
Dziêki panowie za stawienie siê na zapasach i ponownie wielkie dziêki Drzewiakowi za wsparcie mikrofonowe.
Mi³o by³o znów zobaczyæ tyle znajomych twarzy choæ nie starczy³o czasu by ze wszystkimi zamieniæ s³owo.

Wielkie dziêki ca³emu wschodniemu za zaanga¿owanie, ogarnianie obozu, oraz jak zwykle ¶wietny fun smile.gif poselstwo wróci³o do jurt w szampañskich nastrojach..

Do zobaczenia za rok!
Glendziol
Turniej jak zwykle przedni smile.gif Mi³o by³o znowu spotkaæ starych znajomych oraz poznaæ nowych.

Og³oszenie z cyklu zgubione/znalezione:
W czasie turnieju zaginê³a moja lewa rêkawica kolcza. Wypo¿yczy³em j± ch³opakom ze swojej grupy na turniej 5v5 i potem zniknê³a
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=308...e=1&theater
najprawdopodobniej pan w niebieskiej tunice ze zdjêcia by³ ostatni± osob±, która mia³a j± w rêkach. Jakby kto¶ mia³ jakie¶ informacje na ten temat proszê o wiadomo¶æ na priv.
Maciej Szpitalnik
Witam,

Wielkie podziêkowania dla organizatorów za kolejny udany turniej. smile.gif

Co do sprawy nazistowskich okrzyków... Ju¿ siê przyzwyczai³em, ¿e ponad po³owa ludzi z Czerska nas nie lubi i wspólnie wiesza na nas psy, ale podczepianie nam ³atki nazistów bez konkretnego dowodu to ju¿ ca³kowita przesada, mnie to osobi¶cie urazi³o ogromnie. Po prostu cholernie siê rozczarowa³em, i to ja stracê do was szacunek, który mia³em do tego momentu. Nie resztki, tylko pe³en szacunek, bo nie oceniam ludzi po tym kto ma dro¿sze ciuchy etc.. Tak jak napisa³ Odrin zaraz obok nas byli go¶cie zza granicy, prawdopodobnie to by³o kilku litwinów a nie Teutonów. Pewno¶ci nie mam jednak. Nie chcê oskar¿aæ ca³ej tamtej grupy.

Mo¿na by³o przyj¶æ i zapytaæ siê kto tak krzycza³ a nie tutaj nas oskar¿aæ. Ogromnie siê rozczarowa³em takim traktowaniem.


Uwagi co do turnieju:

- Ogromna pro¶ba, pewnie nie tylko moja, aby by³y porz±dne szranki podczas turnieju.
- Zgadam siê z Bratem Zup±, dodam jeszcze, ¿e sêdziowanie by³o dziwne czasem. Powinny byæ liczone czyste ciosy a nie uderzenia p³azem miecza czy mu¶niêcia.
- Dlaczego wypuszczacie zawodnika w normanie gdzie s± nawet ods³oniête brwi, a kolcza ledwo os³ania po³owê twarzy? Nie róbcie tak nastêpnym razem, ja siê skupi³em bardziej na tym aby nie trafiæ rywala w twarz ni¿ na walce. Jakby co¶ siê sta³o wina spad³a by na mnie pewnie, a tak naprawdê powinna byæ to wina sêdziów.
- Nie skomentuje ju¿ tego, ¿e przerwali¶cie 1 walkê w 5na5 bo wywróci³y siê te nieszczêsne szranki i og³osili¶cie zwyciêstwo przeciwnej dru¿yny... Proszê rozwa¿cie te uwagi, nie chcê dopiec komu¶, po prostu powinni¶my unikaæ takich incydentów.


Pozytywnych chwil jest jednak wiêcej ni¿ uwag, wiêc bardzo dziêkuje Annie Postek i reszcie pomocnych ludzi w obozie, pomocy medycznej z naszego Hufca, braciszkom za wspóln± walkê, ¶wieckim rycerzom, którzy po bohurtach podchodzili do nas z u¶miechem i ¶ciskali rêkê. My wam oddali¶my honory i czê¶æ z was nam te¿, to by³o mi³e. smile.gif


Bitwa wieczorna ogólnie te¿ by³a udana, bardzo podoba³o mi siê jak nas zalali¶cie pod koniec, piêknie stali¶my do ostatniego. smile.gif

Specjalne podziêkowanie dla Fortisów za walkê, ¿a³ujê, ¿e nie jeste¶cie ju¿ Joannitami. Walka z wami to zaszczyt, wasz d³ugi miecz prawie mi ¶ci±³ g³owê. bum.gif


Pozdrawiam
cioskaczki
CYTAT(Maciej Szpitalnik @ 22:25 12.05.2014) *
- Zgadam siê z Bratem Zup±, dodam jeszcze, ¿e sêdziowanie by³o dziwne czasem. Powinny byæ liczone czyste ciosy a nie uderzenia p³azem miecza czy mu¶niêcia.
- Dlaczego wypuszczacie zawodnika w normanie gdzie s± nawet ods³oniête brwi, a kolcza ledwo os³ania po³owê twarzy? Nie róbcie tak nastêpnym razem, ja siê skupi³em bardziej na tym aby nie trafiæ rywala w twarz ni¿ na walce. Jakby co¶ siê sta³o wina spad³a by na mnie pewnie, a tak naprawdê powinna byæ to wina sêdziów.
-


Ty tak na powa¿nie, czy to jakie¶ ¿arty ?

Czy rzemie¶lnicy, którzy robi± normany te¿ maj± czuæ sie odpowiedzialni ?
Maciej Szpitalnik
Na powa¿nie i to nie jest tylko moje zdanie. Na bojówce gdzie 90 % osób ma zas³oniêt± twarz norman to dziwna opcja, a Ty jak uwa¿asz? Norman z szerokim nosalem i czepcem który porz±dnie zakrywa twarz to ju¿ inna sprawa. Chodzi o bezpieczeñstwo tutaj i komfort w walce a nie o wynik, wiêc nie obra¿ajcie siê za to, tylko we¼cie pod uwagê.

Pozdrawiam
John Knight
Salve


Zgadzam siê z Maækiem ,kwestia bezpieczeñstwa przede wszystkim .Dopuszczanie takich osób do walki mo¿e siê skoñczyæ bardzo nie przyjemnie dla obu stron .S±dze ,ze powinni za to odpowiadaæ sêdziowie ,którzy dopuszczaj± zawodników do walki .


Pozdrawiam

Ja¶ko
Marek Hilgendorf
Wiecie ch³opaki.... ten turniej silnie ci±¿y ku rekonstrukcji, a he³m, który mia³ na sobie Izbor jest jak najbardziej poprawny do prawdziwej bitwy na ostr± broñ.
Tu raczej pretensje do naszych przodków ni¿ do sêdziów.
Mia³bym wywaliæ cz³owieka, który ma dobrze wydatowany sprzêt?

Nie wiem, czy zwrócili¶cie uwagê, ale w tym roku nikt nie czepia³ siê o stalowe os³ony kolan na pikowania i "80 lat historii uzbrojenia na jednym cz³owieku".
Na przysz³y rok organizator mo¿e oczywi¶cie zabroniæ otwartych he³mów, ale id±c za ciosem mo¿e te¿ poprosiæ o tarcze siêgaj±ce do biodra, a nie kolana i miecze o g³owniach 90 cm.
Wtedy dopiero bêd± wrzaski, pretensje i fochy!

Innymi s³owy patrzmy bardziej na siebie, swój sprzêt i sami odpowiadajmy za to co robimy, a nie zwalajmy odpowiedzialno¶ci na sêdziów.
D¿astin
Witam,

Dziêki Smocza Kompanio za wspania³y turniej ; ).

Poni¿ej link do "ma³ej" galerii zdjeæ, g³ównie z hufca zakonnego, jednak sporo innych twarzy te¿ siê napatoczy³o : ) Póki co zdjêcia s± na twarzoksi±¿ce (album jest publiczny, wiêc nie powinno byæ problemu z przegl±daniem), ale jak tylko wszystkie ogarnê, to wrzucê je prawdopodobnie na picasa, ¿eby ³atwiej siê ogl±da³o. Wcia¿ mam sporo zdjêæ z bitwy i innych walk.

https://www.facebook.com/justi09/media_set?set=a.10153119047659298.1073741829.659659297&type=1&notif_t=like

Pozdrawiam!
John Knight
Marku nie chodzi mi i Maækowi o sytuacje kiedy przeciwnki ma szeroki nosal i ca³kowicie os³onêt± twarz czepcem kolczym, albo o ogólne dopuszczanie normanów do walki . Tylko o sytuacje gdzie ta os³ona nie jest wystarczaj±ca( znacz±co ods³oniêta twarz) , i mo¿e zagra¿aæ zdrowiu, sorry moje zdanie jest takie ,¿e historyczno¶æ historyczno¶ci± a zdrowie najwa¿niejsze .


Pozdro
krecik_77
To nie machaj mieczem jak cepem tylko go rozmy¶lnie kontroluj, dobrze za³ó¿ he³m z ma³± wizur±, ¿eby siê po jednym ruchu nie przesun±³ wizur± na ucho i jest du¿a szansa, ¿e koledze w normanie nie zrobisz krzywdy.
Widzia³em walki w turnieju ciê¿kozbrojnych, dzieli³y siê na techniczne pojedynki, gdzie przeciwnicy siê celowo punktowali i jakie¶ pseudozapasy na ¶lepo z biciem po plecach i po¶ladkach.
Tomasz z Chwarszczan
To i ja siê dorzucam do podziekowañ smile.gif

Smoki - jak zwykle wy¶mienicie, a i co roku mimo wszystko coraz lepiej.
Ciesze siê równie¿, ¿e co roku w hufcu templarskim udaje nam siê podnosiæ poziom i, co chyba widaæ po nitowanych nogawicach walcz±cych i pochodniach w obozie, i¶æ w dobrym kierunku:)

Niestety nie uda³o nam siê dotrzeæ do wszystkich,ale i tak by³o przednio bigsmile2.gifm crazy.gif

Salve!
Szymek z K-g
Je¿eli bezpieczeñstwo przede wszystkim to czemu napieprzacie ludzi po twarzach, a na tych, którzy tych os³on nie maj±, wieszacie psy? Je¿eli nie potraficie wyprowadziæ dobrych cisów w he³m to nie startujcie w turnieju. Traktujcie twarz jak kolano, goleñ, ³okieæ czy przedramiê.
Mo¿e by tak wyj¶æ w otwartych he³mach i sprawdziæ czy w ogóle ludzie w garach maj± koordynacjê rêka-oko-oko-rêka, bo czasami mam wra¿enie, ¿e jest z tym "suabo". Natomiast je¿eli kto¶ ma ból 4 liter o to, ¿e kto¶ widzi wiêcej ni¿ on w garze to nikt mu nie zabrania wyj¶æ w normanie i te¿ liczyæ na zabieg upiêkszaj±cy.
Dosta³em na 5 lekkich w mordkê, czepiec wy³apa³ wszystko bez problemu., choæ na treningach zdarza³o siê dos³ownie ³ykaæ topory.
Anka z Mazowsza
Jak dla mnie (a ja jak to baba najbardziej mam o tym pojecie smile.gif) to mo¿e lepsza by³a wersja bojówki z zesz³ego roku, nie czasówka tylko techniczna? Z tego co pamietam ciosy by³y wtedy bardziej przemy¶lane, nie by³o miejsca na r±bankê. Mi osobi¶cie troche szkoda, ¿e wróci³a czasówka...
Maciej Szpitalnik
Zaznaczê jeszcze raz, nie mam nic przeciwko takim he³mom ale pod warunkiem, ¿e ma siê do niego dobr± os³onê kolcz±, która zas³ania wiêkszo¶æ twarzy. Nie piszcie o bólu czosnka o kulistych kszta³tach itp. bo to ¶mieszne po prostu...

Nikogo nie wywalaæ, po prostu nastêpnym razem niech ludzie, którzy wychodz± w normanach maj± dobrze osadzony he³m i zas³onê kolcz± jak zwyciêzca tegorocznego turnieju. smile.gif


Pozdrawiam
Micha³ Szpitalnik
Witam!

Po pierwsze - chcia³bym bardzo podziêkowaæ organizatorom, hufcowi szpitalnemu, hufcowi templariuszy, Fortisom, braciom z zagranicy i wielu wielu innym osobom za wspania³y turniej na Czersku. By³ on, mam wra¿enie, odrobinê inny od wcze¶niejszych turniejów, bardziej klimatyczny i piêkny. Naprawdê dziêkujê.

Przygl±dam siê natomiast ju¿ od pewnego czasu i troszkê z boku dyskusji, jaka siê tu narodzi³a. Chcia³bym zabraæ g³os o rzeczach, które dla mnie s± najwa¿niejsze, a mog± pomóc stworzyæ jeszcze lepszy Czersk i nie unikam - bêd± dotyczyæ walki.

1. Szranki. Mam do organizatorów wielk± pro¶bê o zbudowanie, je¶li to mo¿liwe mocniejszych szranek. W swoim imieniu, a tak¿e wspó³braciszków zapewniam, i¿ osobi¶cie pomo¿emy w ich ustawieniu, wkopaniu i zrobieniu czegokolwiek by stworzyæ mocniejsze zapory. Parê postów wcze¶niej pojawi³a siê wypowied¼, i¿ win± walcz±cych jest to, ¿e nie zatrzymali siê podczas bitwy pod taranem, mimo stratowania szranek. Otó¿ nie, kochani. To jest wina szranek. Jako uczestnik tamtych wydarzeñ po stronie broni±cej siê powiem tak: atakuj±cy widz± tylko szyk obrony. Pchaj±c go w stronê szranek nie widz± publiki. Widz± ¶cianê tarcz. Broni±cy siê, nawet gdy wiedz±, ¿e przeszli przez szranki, albo gdy s± "klepani" nie s± w stanie zatrzymaæ szar¿y. Gdyby byli, walka skoñczy³a by siê natychmiast na ¶rodku pola. Co roku zdarzaj± siê problem z w.w zaporami. Albo kto¶ po³amie, albo kto¶ przewróci, albo dzieci przejd±. W tym roku nasza walka 5 buhurtowych zosta³a zatrzymana i poddana dlatego w³a¶nie, ¿e szranki pad³y, mimo, ¿e wci±¿ byli¶my na nogach. Wielu z nas, walcz±cych ma do¶wiadczenie z potê¿nych melee z XV wieku, gdzie takich problemów nie ma. Wiem, ¿e mo¿e to siê wydaæ dziwne, ale nie jeste¶my ¿±dnymi krwi kibolami, dla których liczy siê tylko masakrowanie przeciwników. Zale¿y nam na bezpieczeñstwie i za ka¿dym razem na odprawie mamy powiedziane, ¿eby uwa¿aæ na dzieci pod szrankami, jak i na same zapory. Tyle, ¿e zawsze mo¿e zdarzyæ siê wypadek. Tak samo, poszukujemy wci±¿ nowych i historycznych sposobów na lepsze zabezpieczenie siê i opancerzenie. Gdy tylko znajdziemy dobre wnioski od razu przedstawimy je wszystkim. Nie agresja, a sport i fair play.

Co do samych walk - dziêkujê. To strasznie mi³e, gdy podczas powrotu z pola tury¶ci krzycz± tak do zwyciêzców jak i przegranych: "wspaniale, naprawdê siê bijecie"! "dla takich walk wrócimy tu co roku". ¦wieccy, jak i bracia z ³otwy dali z siebie wszystko. Dziêkujê.

Je¶li chodzi o pêkanie broni - nie kojarzê, ¿eby komukolwiek z zakonnych posz³o wiêcej ni¿ jeden buzdygan (co dla broni z drzewcem jest naturalne). Nasza broñ jest kuta. Natomiast na pojedynkach zdaje siê, ¿e posz³y dwa miecze. To jednak nie uniknione, ze wzglêdu na budowê gara. Kto walczy, wie, je¶li parê razy uderzy siê o kant - ka¿da broñ pójdzie. By³a te¿ po³amana tarcza, która posz³a pod wp³ywem toporów. Usilnie starali¶my siê wymieniæ, ale ze wzglêdu na leworêczno¶æ okaza³o siê to niemo¿liwe. Brat z uszkodzonym rantem mia³ zakaz u¿ywania jej do ataku.

2. Zasady.

To te¿ nasza wina, ale podczas staræ buhurtowych by³ z nimi ewidentnie problem. Mia³o siê wra¿enie, ¿e wiêkszo¶æ ludzi, którzy wiedzieli o co chodzi, byli ju¿ w szrankach. Ale, to znowu, nasza wina. Nie wiedzieli¶my, czy mo¿na podnosiæ broñ (z regu³y trzeba biec do tzw. "pitstopu". Jeden z naszych braciszków z powodu tej dezinformacji podda³ walkê. Natomiast inni walcz±cy sami podjêli utracon± broñ z pola, klekaj±c przy tym. Sêdziowie nie reagowali. Podobnie - upadek podczas zapasów - znowu nie wiadomo ,czy ten na górze, mo¿e, czy nie mo¿e wstaæ. Czê¶æ wstawa³a, czê¶æ le¿a³a.

Chcê te¿ zaznaczyæ, ¿e grzecznie s³uchali¶my sêdziów. Z sêdziami, nawet gdy to nie sprawiedliwe, nie ma dyskusji. Potem, ew. je¶li uzna to za s³uszne, kapitan dru¿yny mo¿e wnie¶æ zastrze¿enia. Dlatego te¿ nasi bracia grzecznie klêkali na polecenia sêdziów. ¯adnej spiny, po prostu sport.

Dlatego od razu prosi³bym o to, by na nastêpnym turnieju organizatorzy pomogli nam zorganizowaæ spotkanie wszystkich walcz±cych i sêdziów i ustalenie zasad. Unikniejmy wtedy wszelkich nieporozumieñ.

3. Opinia o zakonnych i sprawa pojedynków 1 vs 1

Sprawa okrzyków zosta³a wyja¶niona i o niej zapominam. Niepokoi mnie natomiast inny fakt. Mój braciszek Maciek zwróci³ siê do organizatorów z pro¶b± o zwiêkszenie bezpieczeñstwa podczas pojedynków. Nie wiem, czy kto¶ jeszcze pamiêta, ale rok temu by³ wypadek, gdzie dwóm dobrym nota bene walcz±cym zdarzy³o siê, przez wizurê he³mu zamkniêtego, wsadziæ miecz w oko. Nieszczê¶liwy wypadek, z którym ka¿dy siê liczy. Nie rozmawia³em z Maækiem, ale ja jego wypowiedz zrozumia³em, jako pro¶bê o nie kuszenie losu. Pro¶bê do organizatorów. Organizator siê wypowiedzia³ i dla nas sprawa jest wyja¶niona. Oczywi¶cie ka¿dy mo¿e mieæ swoj± opiniê i j± wyra¿aæ. Ale pojawiaj± siê ju¿ insynuacje, i¿ Maciek, czy wspó³bracia nie potrafi± panowaæ nad ciosami, w³adaæ broni±, czy pora nauczyæ siê walczyæ. Przynajmniej ja tak rozumiem te s³owa. Dla Maæka prawdopodobnie uci±¿liwe i niesprawiedliwie jest to, ¿e gdy pasuje mu np. p³aski cios w he³m od przodu, to mimo dogodnej sytuacji nie mo¿e go zadaæ, gdy¿ ta czê¶æ oponenta jest nieopancerzona. I znowu. Walcz±cy grzecznie s³uchaj± co powiedz± sêdziowie. Je¶li mamy mówiæ o poziomie, ha, owszem. Czasami po obydwu stronach by³ ¿enuj±cy. Ale nie ka¿dy jest na najwy¿szym poziomie, sam za¶ zauwa¿y³em, ¿e im kto¶ lepiej walczy, tym pob³a¿liwiej patrzy na poczynania nowicjuszy. Czêsto uwagami pomaga im i dzieli siê do¶wiadczeniem. Takie insynuacje, jak to, ¿e pora nauczyæ siê kontroli broni s± nieprzyjemnie i sprzecze z netykiet±.

Mo¿e wiêc warto by rozwa¿yæ zasady znane z historii, gdzie dwóch rycerzy rzeczywi¶cie walczyli na punkty, przy barierkach siêgaj±cych im pasa, stoj±c do siebie na odleg³o¶æ broni?

Druga sprawa - Panowie. Czê¶æ z nas ¶mieje siê z zasad które obowi±zuj± na jedynkach. Na tym, ¿e kto¶ kogo¶ mu¶nie i jest liczony punkt, a wielu walcz±cych nawet nie trudzi siê by w³o¿yæ w cios biodro, czy w ogóle jeden miêsieñ wiêcej, ni¿ nadgarstek. Czê¶æ z nas, odwrotnie, ¶mieje siê z buhurtów i melee, zarzucaj±c im niehistoryczno¶æ, niegodno¶æ, i nierycersko¶æ. Ale wspó³egzystujemy, za¶ najlepsi (pozdrowienia Kniaziu!) bior± udzia³ w obydwu konkurencjach. Nasze wizje siê ró¿ni±, ale nie ma wyj¶cia, musimy siê akceptowaæ. Je¿eli turniej 1 vs. 1 d±¿y do historycznej wersji walki na broñ ostr± to trzeba to akceptowaæ i liczyæ siê z konsekwencjami. Czyli z urazami, bo i tu cytujê: "Tournaments - Injuries to Knights & the 1292 Statute of Arms
All of the contests fought in tournaments were fought with blunted swords or lances. However there were still many casualties, as many as 10% were injured, and there were also fatalities. The number of fatalities dropped as the tournaments became better regulated. Medieval physicians were always at hand during the tournaments. In 1292 the "Statute of Arms for Tournaments" was ordained " which provided new laws for tournaments. The Statute of Arms ordained that no pointed weapons should be used - they should be blunted. And that tournaments had to be properly organised and only authorised combatants were allowed to carry arms."

I mimo najwiêkszych umiejêtno¶ci, wypadki mog± siê zdarzaæ.

Aby jednak obroniæ siê przed zarzutami odno¶nie naszych "karczemnych" walk - my¶la³em, ¿e Czersk stara siê byæ turniejem historycznym. A historyczn± form± turnieju by³o melee tj. : "Types of Tournaments
Knights would fight as individuals in tournaments but there would also be team events. There were many different types of Tournaments during the Middle Ages which each had a different type of combat method. The events of the tournament were:

The Joust - an individual tournament event
Joust a plaisance Tournament - A series of elimination jousts over several days and an overall winner would be determined. Each Knight would run the lists three times with each opponent
Pas d'armes or passage of arms Tournament - A Knight would send out a proclamation that he would take on all challengers at a specific time and place.
The Melee - a Team event at the tournament
Melee a pied Tournament - Teams of knights fighting on foot
Melee a cheval Tournament - Teams of knights fighting on horseback"

W tak zacnym gronie nie bêdê nawet o¶miela³ siê podawaæ ¼róde³. Pozwolê sobie wrzuciæ jedynie ryciny przedstawiaj±ce w³asnie melee (z odrobinê pó¼niejszego ni¿ Czersk datowania)





i naprawdê nie wiem, czy nasze zapasy podczas walki s± niehistoryczne, skoro na prawdziwym turnieju w szrankach wielko¶ci czerskich potyka³o siê oko³o 500 walcz±cych i liczy³o siê jedynie zwyciêstwo... podczas gdy dla nas liczy siê te¿ przeciwnik

Pisz±c to ponawiam: nie chcê ani nikogo obraziæ, ani nikomu dopiec. Chcemy ¿eby by³o bezpieczniej. Dla nas, dla braci ¶wieckich, którzy z nami siê potykaj± i dla publiki. Pomo¿emy, potrzebujemy tylko impulsu organizacyjnego.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziêkujê

Micha³
John Knight
Zgadzam siê z tym co napisa³ Micha³ . Natomiast Panowie naskoczyli¶cie na mnie jakbym w poprzednim po¶cie obrazi³ wasze matki. Chcia³bym zobaczyæ jak cz³owiek z normanem walczy na kogo¶ XV-kowego z ligi ( tam mogê was zapewniæ umiej± kontrolowaæ broñ i wiedz± gdzie trafiaj± ) .I mogê siê za³o¿yæ ,¿e twarz tego cz³owieka by³aby zmaskarowana po pojednyku . Po za tym dlaczego mam traktowaæ twarz jak ³okieæ ,kolano czy przedramiê je¶li w regulaminie jasno pisze ¿e ma byæ os³ona twarzy czyli ten obszar jest punktowany i mogê w niego uderzaæ .Czy nie s±dzicie ,¿e to trochê niesprawiedliwe wobec tych co maj± pe³n± os³onê twarzy i inni mog± uderzaæ w³a¶nie w to miejsce ?
Micha³ Szpitalnik
Pozwolê sobie wtr±ciæ jeszcze trzy zdania. Nie wiem, czy argument z walkami w Lidze to najlepszy z mo¿liwych ¶rodków przekonywania. Po pierwsze, ludzie w lidzie to nie potwory, tylko, no w³a¶nie, ludzie, z ludzkimi odruchami. Po drugie... do starcia by nie dosz³o bo nie pozwoliliby na to sêdziowie.

Kochani

Czy tego chcemy czy nie Czersk pozosta³ ju¿ jednym z ostatnich du¿ych turniejów na XIII wiek. Ludzie pamiêtaj±cy jeszcze I³¿ê wiedz±, ¿e kiedy¶ by³o inaczej. Ale nie ma czemu siê dziwiæ, skoro obok wyrasta konkurencja turniejów XV wiecznych, które samymi walkami przyci±gaj± mnóstwo ¶rodków i ludzi. Ja jednak uwa¿am, ¿e póki co Czersk wygrywa z eliminacjami czym¶, czego one nie maj±. Klimatemi, zywczajami, heroldami, ró¿norodno¶ci±. A ró¿norodno¶æ to wielo¶æ. A wielo¶æ to ró¿ne pogl±dy i stanowiska, m.in. na walkê. Wiêc walczmy o tê ró¿norodno¶æ. Czê¶æ z braci zmêczona jest ju¿ tym, ¿e co z³ego to my, czêsto niesprawiedliwie. Mieli¶my tego przyk³ad, bo ¶wiecki braciszek nie traci³ do nas szacunku, tylko "resztki szacunku". A my Ciê braciszku, (z wyj±tkiem Maæka, który znaj±c go tylko siê d±sa) nadal szanujemy. Je¿eli wiêc co¶ z naszej strony jest nie w porz±dku prosimy o mediacjê przez organizatorów lub dementowanie nieprawdziwych pog³osek. Wiele razy dzielili¶my siê na bitwie wieczornej, ¿eby mog³a siê odbyæ, wystawiamy du¿o zbrojnych, jeste¶my tam z wami. Zas³ugujemy na to, ¿eby razem z wami tworzyæ Czersk i to nie na ostatnim miejscu. Je¶li kto¶ uwa¿a inaczej, niech w prost powie czemu.
Marek Hilgendorf
To ja te¿ na luzie i bez spiny.
W zesz³ym roku wymy¶lili¶my, ¿e spróbujemy wprowadziæ formu³ê na trafienia ze stosown± opraw±, mocno zaanga¿owan± lo¿± dam, heroldami, prezentami i piórkami w d....pie.
Oprawa siê spodoba³a, formu³a walk ju¿ du¿o mniej. Spróbowali¶my- nie wysz³o. Jakby¶my nie spróbowali, to ju¿ zawsze by¶my siê nad tym zastanawiali.
W tym roku postanowili¶my zje¶æ ciastko i mieæ ciastko, czyli czasówka plus oprawa.
Niestety, poza nielicznymi ¶wieckimi i pojedynczymi zakonnymi reszta oprawê ola³a, przez co damy siê ¶miertelnie wynudzi³y prowadz±c jedynie buchalteriê.
Ze wzglêdu na zmianê formu³y nie stanêli te¿ do walki ludzie, ktorych poziom reko niezwykle ceniê, a którzy chwalili sobie klimat zesz³orocznych walk.

Nauka p³ynie z tego taka:
Wiêkszo¶æ zawodników ma w pompie klimat, oprawê i poziom, liczy siê dla nich walka. I git-majonez. Po co zatem siê spinaæ z opraw± jak i tak gros uczestników ma to w pobli¿u kieszeni na portfel?
Publiczno¶æ za¶ lubi ostre walki czasowe i moim zdaniem w tym kierunku powinna i¶æ g³ówna bojówka.
Moj± rolê w kszta³towaniu oblicza tego turnieju uwa¿am za zakoñczon± i nie bêdê siê Wam ju¿ naprzykrza³ z jakimi¶ dyrdyma³ami w stylu karwaszy, XIVwiecznych nakolanników, dziurawych kolczug, "sportowej" broni itp itd.
To bynajmniej nie foch- ju¿ mnie po prostu nudzi kopanie siê z koniem. Bêdê po prostu startowa³ razem z Wami w szrankach i niczym siê ju¿ nie przejmowa³.
I chyba najzdrowiej bêdzie je¶li ka¿dy zacznie siê indywidualnie rozwijaæ, pilnowaæ poziomu i nie ogl±daæ na innych.

Howg!
S³awomir z Che³ma
Wiêc po kolei, unios³em siê emocjami pisz±c pierwszego posta, przez co przez omy³kê urazi³em jak siê okazuje niewinnych ludzi, za co was braciszkowie raz jeszcze przepraszam, nie skrywam do was ¿adnej urazy.
Nie zmienia to niestety faktu ¿e pewni ludzi zachowali siê jak debile i takie rzeczy nie maj± prawa dziaæ siê na polskich imprezach.

Teraz trochê o walkach, mimo tego i¿ jestem raczej lepszy w walkach typowo punktowych, jestem zdecydowanie za walkami czasowymi na czerskim turnieju, wygl±daj± one znacznie lepiej w oczach publiczno¶ci, a je¶li walcz±cy dobrze w³adaj± broni± wcale nie musz± przeradzaæ siê w bez³adn± bijatykê i przepychanie tarczami. Da³o siê w tym roku zauwa¿yæ zdecydowany wzrost poziomu walk w stosunku do lat poprzednich.
Odno¶nie os³on twarzy, sam wychodzê w he³mie z nosalem i os³on± kolcz± policzków( jako odtwarzaj±cy Rusina wielkiego wyboru nie mam) i liczê siê ¿e w twarz dostanê(co nie raz ju¿ siê zdarzy³o). Przy dobrym pikowaniu grozi to co najwy¿ej obiciem gêby devil.gif , nigdy do nikogo o to ¿alu nie mialem, dla mnie te¿ jest to pole trafieñ. Zaznaczam tylko, ¿e musi byæ w miarê pe³na os³ona, jak chocia¿by ta Kota, inaczej rzeczywi¶cie robi siê niebezpiecznie.

Szranki to jedno, zachowanie publiki to drugie, nawet mocne szranki nie pomog± je¶li ludzie (w tym ma³e dzieci) bêd± staæ bezpo¶rednio przy nich. Jako organizator wielu imprez jestem na takie rzeczy uczulony i zawsze staram siê ludzi odsuwaæ na co najmniej 1,5m od barierek, ta¶m, lin czy czego tam jeszcze u¿ywamy. To zdecydowanie poprawia bezpieczeñstwo publiczno¶ci, a nie wymaga szczególnego wysi³ku, wystarczy przed starciami publiczno¶ci zwróciæ na to uwagê i poslaæ ze dwóch ludzi by dopilnowali wykonania polecenia przez niesforn± publikê.

Odno¶nie sêdziowania ju¿ siê wypowiedzia³em, odniosê siê tylko do liczenia ciosów "silnych" i "slabych", nie ¶mia³bym siê z ciosów nadgarstkowych bo przy dobrej technice nie s± one wcale s³absze od ciosów bitych zza pleców w wykonaniu niektórych walcz±cych. Równie¿ jestem przciwnikiem liczenia mu¶niêæ broni± czy poklepywania siê mieczem po po¶ladkach przez przyklejonych do siebie walcz±cych. Jednak¿e zdajê sobie sprawê z tego i¿ sêdziom ciê¿ko czasem jest oceniæ si³e ciosów trafiaj±cych w co¶ innego ni¿ he³m, dlatego trzeba by tak jak w tym roku sêdziami byli do¶wiadczeni wojownicy.
Boguta z Bia³ej
Pok³on dla organizatorów za bieganie, za³atwianie i ogarnianie.
Podziêkowania dla przeciwników za dobre walki.

Co do barierek - taki podpatrzony gdzie¶ pomys³ podwójnych barierek - pierwsze od strony walcz±cych zostawiæ te drewniane, potem pas zieleni i przy publiczno¶ci sznur rozwieszony na wbitych ko³kach chocia¿by tych dy¿uruj±cych przy przejazdach konnych. Publiczno¶æ bez napominania bêdzie trochê dalej od broni.
makKac
CYTAT(Marek Hilgendorf @ 18:08 13.05.2014) *
Moj± rolê w kszta³towaniu oblicza tego turnieju uwa¿am za zakoñczon± i nie bêdê siê Wam ju¿ naprzykrza³ z jakimi¶ dyrdyma³ami w stylu karwaszy, XIVwiecznych nakolanników, dziurawych kolczug, "sportowej" broni itp itd.
To bynajmniej nie foch-


Mam nadziejê, ¿e Ci jednak ten foch przejdzie - tym bardziej, ¿e go nie ma.
Ewentualnie dwie bojówki?
Jedna dla mi³o¶ników full-kontaktu i publiki ¿±dnej krwi, rdzy i pruj±cej sie plecionki, a druga teatralno-dworska? Z ca³± opraw±? Wówczas w tej drugiej wystarczy choæby i czterech walcz±cych, ale faktycznie "rycerzy".

Spid
Przyznam ¿e jak co roku, w drodze do Czerska nasz³y mnie w±tpliwo¶ci czy warto, czy dobrze robiê (czas, pieni±dze, inne obowi±zki rodzinne itd.).

Jednak jak siê okaza³o, ci którzy wysoko graj± - wysoko wygrywaj±. Pogoda, o co ba³em siê najbardziej da³a radê. Gdyby zachowaæ termin tradycyjny, nie ominêliby¶my potê¿nych deszczy.

Dopisali tury¶ci i co wa¿niejsze, dopisali uczestnicy.

Organizacyjnie to ju¿ powy¿ej bardziej do¶wiadczeni i bieglejsi w impreza pomys³y poddali - ja ze swej strony poruszê jedynie kwestie która mnie osobi¶cie najbardziej interesuje.

Turniej bojowy i jego blichtr.

Nie ukrywam ¿e walka straci³a dla mnie swój powab ju¿ parê lat temu. Kultura, tak materialna jak i ta za zakresu form i zachowañ, poci±ga mnie bardziej, tym nie mniej ... w lekkich szóstkach oraz bitwie czy w Turnieju Wie¿ z ogromn± rado¶ci± wzi±³em udzia³.

Lo¿a dam, heroldowie, pokazywanie zebranym barw i chor±gwi swojego rycerza, g³oszenie jego s³awy, chwa³y i szlachetno¶ci ... to jest to co zdecydowanie mi siê podoba.
Wojownik którego reprezentowa³em by³ w³a¶nie owym ods³oniêtym i niezabezpieczonym rycerzem.

Mogê powiedzieæ tylko jedno - historyczno¶æ.

Odtwarzamy mieszkañców Mazowsza i pech chce ¿e nasi przodkowi brali gar¶ciami tak ze wschodu jak i z zachodu a proporcje dobierali wedle potrzeb i przeciwnika. Prusa czy Litwina.

Podoba mi siê pomys³ makKac'a aby, je¶li budzi to takie emocje rozdzieliæ turniej ciê¿kozbrojnych na starcia bardziej ... powiedzmy, agresywne i kontaktowe oraz na te gdzie oprawa bêdzie mniej wa¿na ni¿ robienie stal±. Pokazanie widz± i uczestnikom, rozbudowanego ceremonia³u na pewno urozmaici soczyste walki, odbywaj±ce siê kilkukrotnie w zró¿nicowanych formatach i trybach.

Bogactwo ró¿norodno¶ci i szacunek dla indywidualno¶ci.

Gratulacje dla Rycerza Siwego - cieszymy siê ¿e nasz skromny prezent dopomóg³ bitewnemu szczê¶ciu. Po twym pojedynku, kibicowali¶my tobie ze wszystkich si³.

Nie sposób wymieniæ z imienia, ksywki czy przydomku wszystkich których spotka³em, którzy zaszczycili mnie swoim czasem i pomoc± - mój podziw sp³ywa kaskadami Roberta Bagrita i jego wspó³towarzysza w niedoli ¿ebraczej. Jeste¶cie wspaniali. Szkoda ¿e nie staæ mnie by was zaprosiæ na sierpniowego Zawiszê do Sochaczewa bo kolorytem wzbogaciliby¶cie miejsce i czas imprezy, ale .... kasa nie jest z gumy a specjali¶ci waszej klasy maja prawo siê ceniæ smile.gif

Jak tylko pojawi± siê zdjêcia i subiektywna kronika, na pewno podrzucimy link smile.gif

Chwa³a Mazowszu blinkie.gif
Viator
Parê wyja¶nieñ bo widzê ¿e rozwinê³o siê kilka w±tków dyskusji.

Problem szranek:

Po namy¶le zgadzam siê ¿e nawet justycjariusze stoj±cy za szrankami i wal±cy zbli¿aj±cych siê do nich zawodników po ³bach nie bêd± w stanie nic zdzia³aæ, bo zawodnicy naciskani od przodu po prostu nie maj± siê jak zatrzymaæ inaczej ni¿ tylko opieraj±c siê z ca³ej si³y plecami o szranki. A zatem stoi przed nami wyzwanie konstruktorskie.

¯adne liny i pasy dziel±ce i tym podobne rozwi±zania po¶rednie nie zadzia³aj±, skoro zawodnicy, jako siê rzek³o, nie s± w stanie ani siê sami zatrzymaæ, ani nawet (stoj±c ty³em) zauwa¿yæ ich w porê. Po prostu szranki TRZEBA zbudowaæ tak, ¿eby siê ich NIE DA£O przewróciæ - a to znaczy znacznie solidniej ni¿ typowe ogrodzenie wybiegu dla koni.

Je¶li o odcinek barierki o d³ugo¶ci 2,5 m (mniej wiêcej taki by³ rozstaw s³upków) opiera siê 4-5 zawodników przechylonych do ty³u (padaj±cych na plecy), a na nich mog± zostaæ popchniêci i przewróceni atakuj±cy z pierwszej linii; wówczas na barierkê zadzia³a dynamiczna si³a pozioma o wielko¶ci oko³o 25 kN (2,5 tony)! W wypadku konstrukcji z drewna wymaga to wkopanych w ziemiê s³upków z zastrza³ami (podpórkami) od strony przeciwnej i pó³toracalowej dechy jako balustrada. Trudno.

Problem otwartych he³mów:

To jest problem (i odpowiedzialno¶æ) organizatorów, i tylko i wy³±cznie organizatorów.

Jest regulamin i jest weryfikacja uzbrojenia (tak¿e ochronnego) przed wej¶ciem na pole.
Je¿eli regulamin dopuszcza uderzenia w twarz to wówczas weryfikator ma obowi±zek zatrzymaæ na bramce i nie dopu¶ciæ do walki cz³owieka z niepe³n± os³on± twarzy (brak os³ony ust poni¿ej linii nosala, policzki nie zasoniête przynajmniej kolczug± na pikowañcu).
Je¿eli za¶ organizator w trosce o historyczno¶æ dopuszcza otwarte he³my bez zabudowanych kapturów pod spodem, to musi zapisaæ w regulaminie zakaz ataku na twarz.
Tak czy inaczej, je¿eli dopuszczony regulaminem cios trafi w zgodnie z regulaminem nieos³oniête miejsce i wyrz±dzi zawodnikowi krzywdê, to znaczy ¿e regulamin jest z³y.

Problem pêkaj±cej broni:

Sta³em tu¿ obok wiêc od razu obejrza³em sobie dok³adnie miecz, który przy pierwszym bloku pêk³ na poziomie tu¿ nad jelcem. Nie mia³ ¿adnych karbów, wad ukrytych, pêcherzy, ¶ladów spawania ani nalotu rdzy na przekroju, który móg³by wskazywaæ ¿e ju¿ wcze¶niej by³ nadpêkniêty. Natomiast zauwa¿y³em te¿ ¿e przekrój by³ dok³adnie prostok±tny, oko³o 40 x 5 mm, a ca³a powierzchnia "klingi" by³a p³aska i zatarta szlifierk± mechaniczn±. Czyli miecz ten by³ po prostu wyciêty z blachy jak z kartki papieru. Prawdopodobnie u¿yto stali stopowej lub mocno zahartowanej, ¿eby taki przekrój (do¶æ wiotki w kierunku poprzecznym do p³aszczyzny klingi) nie zgina³ siê a kanty sie nie szczerbi³y. Oczywi¶cie twardo¶æ materia³u by³a za du¿a a udarno¶æ fatalna i nast±pi³o kruche pêkniêcie. Z mieczem tym wystartowa³ kolega ze wschodu, którego druzja wo³ali Hartmann (nie wiem czy tak dok³adnie brzmi ani jak siê pisze owo nazwisko / ksywê), dalej ju¿ walczy³ po¿yczon± bardzo krótk± jedynk±, osi±gaj±c zdaje siê niez³± lokatê.

Pytanie dodatkowe: czy takie mieczopodobne wynalazki nie powinny zostaæ wychwycone i wyeliminowane przy kontroli na "bramce" ?
HubertBKZT
Przepraszam ¿e wchodzê z butami, lecz s±siedzi z Litwy uprzejmie prosz± o kontakty do Joannitów z którymi rozmawia³ Igna¶ - wysoki blondyn w okularach. Niestety nie mog³em byæ w tym roku na tak wspania³ej imprezie i strasznie ¿al mi z tego¿ powodu czytaj±c wasze opisy i ogl±daj±c zdjêcia:(
Pozdrawiam Smoków i ca³a XIII kê!!!!
Piotr z Bêdzina
Chwa³a dla Smoków za ¶wietny turniej !
Naprawdê by³o niesamowicie. ¦lê wielkie pok³ony za ogrom pracy i organizacjê. Gratulacje dla wszystkich zwyciêsców. Czersk to obowi±zkowa i najlepsza impreza 13-stkowa w sezonie.

Mam nadziejê ze godnie zast±pi³em S³awka z Tarnowa i dziêkujê wszystkim z hufca Krakowsko-Sandomierskiego za wsparcie.

pozdrawiam
BoskiMisza
Witam!

Powoli wracam do rzeczywisto¶ci, wiêc czas na parê s³ów.

Przede wszystkim:
DZIÊKUJEMY!!! Baaardzo serdecznie dziêkujemy, ¿e przybyli¶cie i chcieli¶cie spêdziæ ten weekend na zamku w Czersku. Jestem pod du¿ym wra¿eniem, ¿e konkurencje odbywa³y siê na czas, praktycznie nie by³o ¿adnych spiêæ pomiêdzy uczestnikami i razem dobrze wykorzystali¶my mo¿liwo¶æ wspólnej zabawy.

Chcia³em wyraziæ wielkie wyrazy uznania oraz podziêkowania dla wszystkich dowódców hufców, czyli:
- Amora
- Grzesia
- Bandita, który godnie zastêpowa³ S³awka z Tarnowa
- Igora z Draconii
- Brata Wróbla
- Brata Mariana
- Niny
- Saszy, za pomoc w ogarnianiu go¶ci.
- a najwiêksze podziêkowania dla Piotrka Bieñkowskiego - za ca³okszta³t, a w szczególno¶ci sprowadzenie z gór Artema.

Kolejna gar¶æ podziekowañ dla sêdziów oraz wszelkich pomocników przy rozgrywaniu poszczególnych konkurencji. Wielkie dziêki!

Gratulujemy te¿ zwyciêzcom i wszystkim tym, którzy brali udzia³ w poszczególnych konkurencjach.

Wielkie brawa dla tych wszystkich, którzy postanowili co¶ odegraæ - ¿ebracy, stra¿, p±tnicy - ¶wietnie to wygl±da³o i to takie scenki tworz± klimat tej imprezy. Super robota!

Nie wymieniê wszystkich, którym nale¿± siê podziêkowania, gdy¿ lista by³aby za d³uga, ale wszyscy byli¶cie wspaniali!!!!

W drugim po¶cie odpowiem na czê¶æ uwag.

Pzdr
Misza
BoskiMisza
Odpowiedzi na uwagi:

1. ROSJANIE. Viatorze - wygl±da na to, ¿e chyba mia³e¶ jak±¶ prywatn± sprawê do rosjan i moja decyzja pokrzy¿owa³a ci szyki. Tak jak pisa³em parê postów wy¿ej - jak masz ochotê siê z nimi spotkaæ, to przecie¿ sam mo¿esz jechaæ do Rosji lub na w³asn± rêkê ich zaprosiæ.
Twoje argumenty ¿e Litwini i £otysze mówili po rosyjsku s± s³abe. Na powitaniu, podczas walk, podczas konkurencji, komentator mówi³ ¿e s± z Litwy i £otwy, czyli z krajów UE i naszych sojuszników w Nato. Uwa¿am, ¿e to jednak zmienia potencjaln± ilo¶æ negatywnych sytuacji.
Nie wiadomo by³o jak sytuacja siê rozwinie, w któr± stronê i czy nie bêdzie k³opotów na granicach itd, itp. Ja to ju¿ pisa³em. Zarówno Tobie, jak i Rosjanom. Oni zrozumieli - ty nie.
W przysz³ym roku nie wykluczamy uczestnictwa rosjan, ale w tym roku uwa¿am SWOJ¡ decyzjê za s³uszn±. Nie jeste¶ organizatorem, nie pomagasz w przygotowaniach, nie bierzesz na siebie odpowiedzialno¶ci, wiêc uszanuj moje zdanie i w koñcu nie wracajmy do tego! Proszê te¿ ju¿ daæ spokój O¶rodkowi Kultury, który robi naprawdê baaardzo wiele dla rekonstruktorów, a nagle wychodzi na jak±¶ pod³± instytucjê. Ten temat uwa¿am za zamkniêty.

2. SZRANKI - nie ma szans na solidne trwa³e szranki, bo pod 5 cm trawy, na dziedziñcu s± kamienie. Kiedy¶ próbowali¶my tam co¶ wierciæ i to siê nie udaje. Rozwi±zaniem by³yby solidne drewniane szranki skrêcane. Jednak koszt takiej solidnej konstrukcji, jej magazynowanie, wo¿enie i monta¿u to my¶lê jakie¶ 12 - 15 tys. z³. Nie mamy takich pieniêdzy, wiêc ³atwiej jest zrezygnowaæ z 5 na 5, 21 na 21 na rzecz konkurencji technicznych. Nie jest to ¿adna z³o¶liwo¶æ, tylko realia.
W mojej opinii, to jedyne co, to mo¿na stworzyæ strefê buforow± przy pomocy liny oraz osób z dr±gami. Proponujê, aby za rok, ka¿da dru¿yna wystawia³a te¿ 1-2 jasiów, którzy w przeszywkach bêd± os³aniali plac.

3. BOJÓWKA - te¿ ¿a³ujê, ¿e blichtr siê w tym roku nie uda³. Na przysz³y rok, mo¿emy podzieliæ walcz±cych hufcami. My¶lê ¿e si³ami hufca, uda siê znale¼æ choæ jednego gadu³ê, jakiego¶ giermka, itd, itp.

Co do wszelkich uwag odno¶nie regulaminów, zasad i konkurencji - nie ma co p³akaæ nad rozlanym mlekiem, tylko spisaæ je. Co roku pytam siê czy kto¶ ma propozycje, uwagi itp. Wtedy mo¿emy dyskutowaæ, aby nastêpny rok by³ lepszy. Tylko proszê o konkrety, a nie propozycje w stylu "zmieniæ regulamin". Jak masz uwagi, to wy¶lij konkretne propozycje co chcesz zmieniæ, a nie rzucasz lu¼ne has³o w powietrze.

Jak co¶ mi bêdzie przychodzi³o do g³owy, to bêdê pisa³.
Teyrnon
Zapomnijmy na chwilê o tych trochê dziwnych sporach i przypomnijmy sobie jak by³o zajebi¶cie! To by³ wyj±tkowy Czersk.
http://youtu.be/ccs5E4K1q58

http://youtu.be/kIAuWt_8u_0
Viator
Misza, spoko, bez urazy.

Co do Rosjan - Ok, temat zamkniêty.

Szranki - pomy¶lê. Co prawda dodatkowe zastrza³y od ty³u utrudni± widzom poruszanie siê, ale tylko trochê, a takie zastrza³y wystarczy oprzeæ na desce le¿±cej na ziemi i opór powinien byæ wystarczaj±cy aby nie da³y siê przesun±æ ani wywróciæ, bez wkopywania czegokolwiek w ziemiê.

Nie wiem tylko, czy to do mnie napisa³e¶ swój ostatni komentarz o rzucaniu w powietrze lu¼nej uwagi ¿eby zmieniæ regulamin? Wydawa³o mi siê ¿e napisa³em tylko jedn± uwagê o regulaminie (a propos he³mów otwartych) i to ca³kiem konkretnie.
Odrin
Salve!

Misza, Viator, a propos tych szranek:

Na turniejach w Niemczech (np. Munzenberg) s± szranki a za szrankami le¿y w odleg³o¶ci 1,5 metra lina na ziemi. Komentator prosi, by ani doro¶li ani dzieci nie przekraczali liny i nikt tego nie robi smile.gif Ale wiadomo: Niemcy, ordung, etc. Mo¿na pomarzyæ ;) Miêdzy lin± a szrankami stoj± lekcy z pa³ami do odpychania zbrojnych.

Mo¿e na rzecz bezpieczeñstwa widzów i odtwórców mo¿na pomy¶leæ nad szrankami jakich u¿ywa siê w walkach PLWR? Metalowe bramki z podstaw±. Nawet 'Pancerny Tramwaj' tego nie wywraca. Rzecz jasna, to minus dla klimatu (no bo nie drewno) i koszt wypo¿yczenia (Bo nie ma sensu tego kupowaæ.). Lu¼na sugestia pod rozwagê organizatorów.

Viator: co do ograniczenia ruchu dla turystów, je¶li bêd± szranki mia³y zastawê: smoki maj± obecne szranki, mo¿na je ustawiæ w stosownej odleg³o¶ci za "solidniejszymi" szrankami wewnêtrznymi. Tworzy to pas ziemi niczyjej dla stra¿y ochraniaj±cej turystów przed pêdz±cymi zbrojnymi, a dodatkowo tworzy barierê psychologiczn± "bli¿ej nie podchod¼" ;).




Mateusz Ziaja
Witam , co do Artema to czy kto¶ mo¿e ma nagrany jego wystêp lub czy kto¶ ma jaki¶ namiar na jego inne wystêpy ? Podoba³o mi siê jak ¶piewa³ i chcia³bym jeszcze raz tego pos³uchaæ...
Saren
https://www.youtube.com/watch?v=3RkF9m_fyKM

i wy¶wietl sobie autora konta na youtube czy Treyjona czy jak mu tam
Viator
CYTAT
Treyjona czy jak mu tam


bigsmile2.gif

Chyba najczê¶ciej przekrêcana ksywka na Freha!
Teyrnon
Ka¿da legenda ma swojego bohatera.. A ka¿dy bohater mo¿e mieæ wiele imion ;)

Tutaj masz wiêcej Artema
http://youtu.be/a565dfla-2w
http://youtu.be/59LmRnjpT7w
Robert z Tworkowa
Czo³em!
Ju¿ chyba tak na koniec kilka s³ów i podziêkowañ ze ¦l±ska.

Bardzo wielkie podziêkowania dla Smoków za zorganizowanie kolejnej imprezy, ¶wietnej w swym jestestwie i Wam wszystkim Rycerze, Damy, ¿ebracy, biczownicy, kramarze, gosposie, pijaczkowie, rzezimieszkowie itd za stworzenie tego co jest najwiêksz± si³± Czerska niepowtarzalnego klimatu, za ten ma³y "wehiku³ czasu"

Kolejno dziêkujê drogi Panie S³awku, ¿e¶ nam obra³ na zastêpstwo Cysorza Piotra.
Cysorzu dziêkujê za przewodzenie na turnieju i w boju i dziêkujê ¿e¶ Rycerza Samca Alfa vel Kamil i mnie poprosi³ o towarzyszenie Waszej Cysorzowej mo¶ci w bitwie. Wielkie to by³o dla nas wyró¿nienie i zaszczyt!

Dziêkujê Pani Malwinie i Pannie Katarzynie za troskê i o dbanie o nasze rycerskie ¿o³±dki i nie pozwolenie na to by¶my scze¼li z g³odu w trakcie naszych bojowych zmagañ, naprawdê by³o pysznie! smile.gif

Dziêkujê wszystkim tym, u boku których mog³em ruszaæ do boju i tym z którymi dane by³o mi krzy¿owaæ miecze wielki to dla mnie zaszczyt i chwa³a. Uk³ony dla was Panowie, bitwa by³a zacna, a wy braciszkowie dzielnie¶cie stawali szacunek.

Dziêkujê sêdziom za troskê o nasze zdrowie i kredyt zaufania w dopuszczaniu nas do staræ i za przymykanie oka na pewne nie¶cis³o¶ci ;) no i za ¶wietn± robotê. Osobi¶cie zastrze¿eñ nie mam wszystko sprawnie i uczciwie posz³o!

Podziêkowania dla Teyrnona za "przywiezienie" Artema nuta choæ niezrozumia³a, u mnie osobi¶cie wywo³a³a chêæ do pl±sów, czego te¿ chyba efekty by³y widoczne. Naprawdê super to w³a¶nie min tworzy klimat tej imprezy!

Dziêkujê Ci Marku Amorze za heroldowanie mi. To co mówi³e¶ by³o zacne i przyprawi³o mnie o wzruszenie. Dobrze, ¿e me oblicze zas³ania³ gar inaczej wszyscy zobaczyliby moje ³zy szczê¶cia. Przepraszam, ¿e nie podziêkowa³em Ci osobi¶ci, ale jako¶ mnie przyæmi³o. My¶lê, ¿e bêdzie ku temu jeszcze okazja. smile.gif

Chcia³bym te¿ przeprosiæ za jedn±, rzecz mianowicie za to ¿e nie w porê kapn±³em siê i nie us³ugiwa³em Ci Cysorzu i Twej Pani w czasie biesiady nie korzystaj±c za razem z przywileju rycerskiego i zaszczytu jaki to ze sob± niesie. Poprzysiêgam na honor rycerski poprawiæ siê na przysz³o¶æ i na Lipowcu b³±d swój naprawiæ. A za rok je¶li Bóg da to na Czersku Tobie b±d¼ je¶li powróci nasz Pan S³awek z Tarnowa jemu u sto³u s³u¿yæ, a i nowe rycerskie wyzwanie rzuciæ ku chwale Hufca Krakowsko Sandomierskiego i jego Pana!

Na koniec pro¶ba nie krytyka! Boski Miszo gdyby tak da³o za rok 5 bohurtowe przenie¶æ na sobotê. W niedzielê ludzie ju¿ wyje¿d¿aj±, wymêczeni s± po ca³onocnym alkbohurcie i ciê¿ko skompletowaæ konkretn± ilo¶æ pi±tek.

I pro¶ba 2 Templariusze kochani oznaczcie siê jako¶ id±c do boju, bo w zamieszaniu tym, gdy krew wyparta jest przez adrenalinê mylicie siê z innymi zakonnikami. A do¶æ ju¿ mam s³uchania ...Stój, stój, stój nasz on, nasz... ;) Dziêki za wsparcie i wspólny bój. szczerba.gif

Rada te¿ dla was drodzy frehowicze. Pomy¶lcie o zmianie epoki z trzynastki na okres "sejmikowania w Rzeczpospolitej Obojga narodów", bo wargowanie, gard³owanie i potrz±sanie szabelkami idzie wam perfekcyjnie! Jak to jest, ¿e Ci co najmniej siê anga¿uj± maj± najwiêcej do powiedzenia?! A to zasady, a to sêdziowie, a to formu³a turniejowa, a to widownia, tojki, ¶piewy, zupa za s³ona i parz±cy ogieñ i mokry deszcz! Zawsze Ci sami w przysz³o¶ci za miast poklepywaæ opancerzonego go¶ci po¿yczonym aparatem id¼ jeden z drugim do Miszy i zaproponuj mu swe us³ugi w zabezpieczaniu imprezy. Na przysz³o¶æ nie poklepuj kolesia broni±cego siê przed trzema napalonymi na niego rycerzami bo albo tego bêd±c w afekcie nie czuje, albo te¿ we¼mie Ciebie za czwartego i zrobi Ci ku, ku.
Dalej czemu ci±gle osoby nie bior±ce udzia³u w turniejach samojeden i ogólnie walkach ciê¿kich wtryniaj± siê do naszej piaskownicy? Wara wiêc z niej, macie swoje konkurencje i nimi siê zajmijcie. Gdyby¶cie kiedykolwiek za miast gardziæ nasz± form± zabawy spróbowali w niej uczestniczyæ na serio to przekonaliby¶cie siê ile kosztuje bycie wyæwiczonym "zawodowym" rycerzem. No ale ³atwiej cwaniakowaæ bo od tego nie mo¿na siê spociæ. Co do ochrony naszych cia³ doczesnych, jest takie powiedzenie" ¿o³nierze strzelaj± Pan Bóg kule nosi" Mo¿esz zadaæ perfekcyjny cios, ale starczy, ¿e przeciwnik sie poruszy, ods³oni, po¶lizgnie co kol wiek zrobi i dostanie tam gdzie nie trzeba. Pan Hardman z którym walczy³em nie nale¿y do s³abeuszów i b³aznów i raczej bardziej szkolonym jest rycerzem ni¿ niedzielnym. A dosta³em od niego mieczem w "¿elazny policzek" bo walka nie jest bezpieczna i nie da siê jej w pe³ni kontrolowaæ. Ale po co ja to mówiê? I tak wiecie lepiej. Pozdrawiam wszystkich.

Z rycerskim pozdrowieniem
Robert z Tworkowa herbu czarny jednoro¿ec

Chwa³a hufcowi Krakowsko-sandomierskiemu, niech ¿yje Cysorz, niech ¿yje Pan S³awek chwa³a im i na pohybel naszym wrogom.
M¶ciwoj z Chropacza
Witajcie
Prawie 13 lat w reko musia³em czekaæ ¿eby pojawiæ siê w Czersku. Dzi¶ wiem, ¿e szkoda, ¿e tak pó¼no. Ruszyli¶my w pi±tek z Radomirem ¿eby do³±czyæ do naszej Dru¿yny Kniaza Dani³a w Hufcu Mazowieckim, byæ jak najd³u¿ej. Dojechali¶my dosyæ pó¼no ale znalaz³o siê miejsce przy ognisku litewsko-³otewskim-polskim:)

Impreza zorganizowana poprawnie z kilkoma jedynie b³êdami. Moi poprzednicy ju¿ je ³adnie opisali wiêc nie bêdê siê powtarzaæ. Dziêkujê organizatorom za w³o¿ony trud, widaæ, ¿e dalej czerpiecie z tego rado¶æ a to przek³ada siê na jako¶æ imprezy. Wypada podziêkowaæ i uczestnikom, ¿e staraj± sie pokazaæ jak najwiecej zwyczajów, scen z ¿ycia co bardzo ubarwia imprezê, nadaje jej w³asnie tego "wyj±tkowego klimatu", bez tego to tylko kolejne spotkanie ze znajomymi na turnieju XY, picie browarka i zaryczenie "hej soko³y" nad ranem (zreszt± kto¶ j± od¶piewa³...jak zawsze)
Co mnie osobi¶cie siê nie podoba³o a z czym widzê walczy XIII i wieki wcze¶nijsze w których tak d³ugo siedzê.
Wszechobecny plastik, puszki i jaranie w obozie, przy ognisku. Widaæ dla niektórych to w³a¶nie tylko przebranie siê w ³adne ciuszki i tyle. Przychodzi wieczór i zaczyna siê (choæ i w dzieñ nie by³o lepiej). W zasadzie po co wychodziæ z obozu na fajkê czy przelaæ piwko do gliniaka, który le¿y w namiocie - przecie¿ to tak daleko. Nigdy nie czepie³em siê wygl±du obozu rano do ¶niadania ale ju¿ po mo¿na postrz±taæ i przygotowaæ siê na ca³y dzieñ - no ale po co. Tutaj chcia³bym podziêkowaæ wszystkim z naszego hufca. W takim obozie naprawdê to by³a przyjemno¶æ przebywaæ. Ale nie spodziewa³em siê niczego innego bo znaj±c osoby, które tam siê pojawi³y i co robi± od lat to w zasadzie norma.

Drugi temat do walcz±cych i organizatorów - proszê przemy¶leæ u¿ywcie w starciach lekkich w³óczni bez grotów lub z odwróconym grotem (nie wiem jak to napisaæsmile.gif. To tak jakby u¿ywaæ drewnianych mieczy i mo¿e samego drzewca bez ¿ele¼ca topora czy bu³awy - ale by³aby jazda a jak broñ tania i szybka. Taki w³ócznio-dr±g, który nie jest obci±¿ony lub obci±¿ony z niew³asciwej strony wygl±da ¶miesznie i jest bardzo niebezpieczny w walce. Ma nie³adny zwyczaj pojawiania siê na wysoko¶ci twarzy, pomimo prawdo³owego trzymania i nie raz nie dwa tak siê w starciach dzia³o.
Sam walczê od lat w³óczni± i wiem jak jest niebezpieczna st±d na mojej porz±dny skórzany kondon (szerszy ni¿ oczodó³) - po bitwie mogê go zdj±æ. Je¶li kto¶ nie ma przygotowanej w³óczni to nie wchodzi, tak jak nie ma miecza to nie startuje w turnieju miecza i tarczy - b±d¼my powa¿ni. A ju¿ dopuszczanie do walki ostrej w³óczni choæ czê¶ci± koln± jest kij to ma³o bezpieczne i zabawne.
Dziwi mnie te¿ brak kondomów na bardzo ostrych zakoñczeniach glewii wiem, ¿e to broñ do ciêcia ale w±skie ostrze jest i czêsto pojawia siê w okolicy twarzy.
Prosi³bym o przemy¶lenie przed przygotowaniem przysz³orocznego regulaminu.

Do zobaczenia gdzie¶ na szlaku tak wczesnym jak i XIII-nastkowym

M¶ciwoj z Chropacza vel Micha³ (Misza)
Dru¿yna Wczesno¶rednioweczna Grom
Dru¿yna Kniazia Dani³a
Tomal
A¿ tydzieñ zaj±³ mi powrót do rzeczywisto¶ci. Wiêc z tygodniowym po¶lizgiem chcia³bym podziêkowaæ przede wszystkim Smoczej oraz wszystkim którzy wspó³organizowali czy pomagali organizowaæ konkurencje i zabawy.
Tegoroczny Czersk by³ jednym z najlepszych.
Szkoda tylko ¿e moda na podziêkowania dla organizatorów za swój wk³ad i czas po¶wiêcony na organizacje turnieju, zamieni³a siê w modê na wyrzuty i zarzuty co do jej organizacji. Faktycznie nic nigdy nie bêdzie idealne, no ale to w du¿ej mierze od nas samych zale¿y w jakim klimacie bêdziemy siê bawiæ.
Zdjêcia - https://picasaweb.google.com/11421515119743...4R?noredirect=1
Filmiki - https://www.youtube.com/playlist?list=PLv_p...NK6ZFx92qt-9rYb

Tyle ode mnie.

Wnioski co do staræ lekkozbrojnych zamieszczê w odpowiednim temacie.

Wa¿ne! zaginê³a nam w³ócznia 2,5 m d³ugo¶ci, drzewce proste z dartego jesionu, grot d³ ok 30 cm, w±ski lancetowaty, zakoñczona tokiem, by³ na ni± za³o¿ony skórzany kondom. Ostatni raz widzieli¶my j± wbit± przy hufcu ¦w Jerzego.
Spid
Na razie tytu³em wstêpu na FB, a nied³ugo na stronie Ksiêstwa Draconii pe³na kronika, tak s³owna jak i obrazkowa.

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.3...mp;notif_t=like
Lagash
https://www.youtube.com/watch?v=GXAfGdWyV5s
Gdyby tylko kto¶ mi raczy³ wyt³umaczyæ o co chodzi³o z "T³ust± Jol±" :D
Biesiada:
http://youtu.be/V13udKqDyAI
http://youtu.be/zjZObFfxAT8
http://youtu.be/V7iAaetexuA
http://youtu.be/LeFvSvefypU

nagra³em te¿ 2 starcia jedynek jak akurat wszed³em na wie¿ê ;) tak tak, jestem kijowym kamerzyst± :P ale mo¿e kto¶ siê akurat wypatrzy :D (bitwê wieczorn± te¿ stamt±d nagrywa³em ale ca³y czas traci³em focus wiêc nawet nie ma sensu wrzucaæ.)

https://www.youtube.com/watch?v=xAekgoxpdrE

https://www.youtube.com/watch?v=_rlyA1RVERc


no i moi ulubieñcy
https://www.youtube.com/watch?v=y3iVpyeGS_U
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.