Zgadzam siê z poprzednimi wypowiedziami jednak dodam swoje "ale".
Grzesiu za³ó¿my, ¿e trzymamy siê tego b³êdu, ¿e wyrwanie broni sadza na glebê przeciwnika.
Wiemy ju¿, ¿e nie ma takiego zapisu w regulaminie na czym ucierpia³ i £AN i CD.
No ale przyjmujemy, ¿e jednak dzia³a, bo tak w tym momencie my¶leli sêdziowie.
Najpierw (po wyrwaniu broni) próbuj± posadziæ Eddiego, ale kiedy siê to nie udaje, sytuacja stajê siê gor±ca, za du¿o siê dzieje i dopiero wtedy pada komenda "stop". Pierwszy raz przez mikrofon ok. 3:53 kiedy Krzysiek stoi ju¿ z 5 sekund na nogach. Tak wiêc teoretycznie zosta³ dobrze posadzony. Dodatkowo Eddie, który ju¿ le¿a³, a i tak zosta³ uziemiony za to nieszczêsne wyrwanie broni. St±d prawdopodobnie wynik³a ta walka 3 na 3, natomiast fakt, nie ima siê to wtedy do podniesienia Korzenia i "cofniêcia" jakby ca³ej akcji z 10 sekund wcze¶niej.
Chcia³bym jednak zwróciæ uwagê na jedn± rzecz. Krzysiu tutaj te¿ do Ciebie. Nie mog³e¶ widzieæ, ¿e próbuj± posadziæ Eddiego i nie s³ysza³e¶ komendy stop - czemu wstawa³e¶ po podparciu ? I walczysz dalej kiedy wpada na Ciebie Artur ?
Móg³ to byæ odruch, ale odruchem jest te¿ nie wstawanie po dotkniêciu ziemi albo czekanie na decyzjê sêdziów. Teraz to ju¿ nie wa¿ne, nie chodzi mi ¿eby¶ siê t³umaczy³, to ¿aden przytyk po prostu pokazuje, co my widzieli¶my z naszej strony.
Sprawa numer dwa. Sytuacja po komendzie stop, rozdzielenie Roberta i Dominika.
Robert - Dominik za d³ugo Ciê trzyma³ - ok. Mo¿e nie s³ysza³ stop - nieistotne.
Waln±³e¶ go jak Ciê pu¶ci³ - ok. Emocje - rozumiem. Ale jak masz przed sob± 5 tyczek to czemu uderzy³e¶ go jeszcze z ba¶ki ? No dobra powiedzmy, ¿e adrenalina - ka¿dego czasami ponosi wszyscy wiemy jak to jest. No ale trochê pó¼niej za atak na zawodnika po komendzie stop w 21 vs 21, Korzeñ i kto¶ z F¦ dostali za niesportowe zachowanie czerwone kartki. Panowie sêdziowie gdzie tu konsekwencja ? Tutaj natomiast nie by³o ¿adnej kary. Nie domagam siê oczywi¶cie nie wiadomo czego. Zwyk³a ¿ó³ta kartka by wystarczy³a - wydaje mi siê adekwatna do sytuacji i tyle.
Dodatkowo Robercie sytuacja z tarcz± podczas walki z £AN-em 2, te¿ wzbudza w±tpliwo¶ci. Niestety nie ma filmiku, ale podniesienie tarczy z ziemi i do³±czenie do walki jest niedopuszczalne. Utrata czê¶ci uzbrojenia, z wa¿nego dla ochrony miejsca jak± jest lewa nie opancerzona rêka trzymaj±ca tarczê sadza Ciê automatycznie na ziemiê. Starcie zosta³o wznowione pó¼niej 1 na 1, czyli wszystko prawid³owo tylko, ¿e:
a) dlaczego by³o tylko ostrze¿enie kiedy w regulaminie napisane jest, ¿e ¿ó³t± kartkê dostaje siê za:
5.1.1. Stosowania jakiejkolwiek z technik zakazanych wymienionych w rozdziale ?4. TECHNIKI
ZAKAZANE?
A w techniki zakazane czytamy:
4.17. Zawodnikom, którzy po wycofaniu siê ze starcia (w wyniku upadku lub po odpowiedniej decyzji sêdziego) znajduj± siê w szrankach, zabrania siê wstawania na obie nogi do momentu wydania przez sêdziego g³ównego sygna³u zakoñczenia starcia.
Po wycofaniu z walki w wyniku upadku, utraty ekwipunku lub decyzj± sêdziego,
zawodnik powinien zaj±æ wygodn± pozycjê w szrankach (siedz±c± lub le¿±c±) i czekaæ na zakoñczenie rundy, nie ingeruj±c w przebieg starcia. Zajêcie wygodnej pozycji
jednocze¶nie sygnalizuje, ¿e zawodnik nie dozna³ kontuzji w danym starciu.
b) walczysz na BN i nie powiniene¶ mieæ w±tpliwo¶ci, ¿e trzeba siê po³o¿yæ po stracie tarczy, a nie podnosiæ j± z ziemi.
Równie¿ tutaj nie wymagam od Roberta jakiego¶ t³umaczenia siê czy dyskusji. Tylko po raz kolejny zwracam uwagê, ¿e w tamtej danej sytuacji (czy sytuacjach) to my prawie zdarli¶my sobie gard³a i byli¶my ¼li.
Mam nadziejê, ¿e w tym momencie zastrze¿enia o z³± wolê s± nie na miejscu, bo my mówili¶my dok³adnie to samo
Tak trochê rozwin±³em to co napisa³ Adam, ¿e punkt widzenia zale¿y od punktu siedzenia. No i rozebra³em jednak te akcje na czê¶ci, bo mam nadziejê, ¿e nikt tu na nikogo nie bêdzie siê obra¿a³.
Nie piszê tego wszystkiego ¿eby kogo¶ oczerniaæ, czy wszczynaæ jakie¶ niesnaski miêdzy nami! Walczymy dzielnie i wylewamy przy tym siódme poty czêsto ryzykuj±c kontuzj±. Rywalizacja na najwy¿szym poziomie jest tym co nakrêca ten sport. Przy takiej rywalizacji zawsze bêd± zdarzaæ siê podobne niejasno¶ci.
Po prostu wskazuje na to, ¿e sêdziowanie pi±tek jest trudne. Bardzo. Wiele rzeczy dzieje siê jednocze¶nie i ka¿da dru¿yna mog³a zostaæ jako¶ pokrzywdzona i raczej tutaj z ca³± pewno¶ci± nieumy¶lnie. Tak samo my byli¶my roz¿aleni po paru akcjach jak i Wy.
Mimo to pe³ny szacunek dla sêdziów, ¿e podejmuj± siê tej roboty i chce im siê z nami k³óciæ
Mam nadzieje, ¿e takie dyskusje tylko przyczyni± siê do lepszego sêdziowania i jeszcze wiêkszego wy¶rubowania fair play, które w Polsce i tak stoi na najwy¿szym poziomie!
EDIT: No i oczywi¶cie dziêkujê w imieniu wszystkich GRHC i jako cz³onek £AN za wspania³± imprezê na najwy¿szym poziomie! Zarówno organizatorom jak i wszystkim, z którymi spotkali¶my siê w szrankach!
To naprawdê by³y ¶wietne walki!
I bardzo podoba³o mi siê 21 na 21 w konwencji obrony króla. Wiêcej takich konkurencji!
Pozdrawiam
Król Mand¿ur I :D