Temat rosnie i rosnie co cieszy oczy organizatorow
Wszystkie plusy i minusy zostana zebrane, a uwagi zostana wykorzystane w czasie organizacji przyszlorocznego turnieju.
Jeszcze slowko w kwestii sw. Anny
po pierwsze Evan nie jestem Namiestnikiem
po drugie bylo duzo czasu zgloszenie wraz ze zdjeciami mozna bylo nadeslac duzo wczesniej a nie dzwonic do mnie w piatek ze sie zglaszacie.
Ja widzaialem Wasze stroje wczesniej Komisja tez dlatego nie ma sie co dziwic ze w ostatecznosci nie zostaliscie dopuszczeni do turnieju. Mam nadzieje ze to Was zmobilizuje do poprawienia ich.Pomyslcie jaki szum robice kiedy nie zostaliscie dopuszczeni do turnieju, a jaki zrobilibyscie gdybysmy Was wyslali z turnieju do domu z powodu braku stroju.
A teraz bardzo serdecznie i goraca pragne pozdrowic z tego miejsca wszystkich uczestnikow turnieju.
Dziekujemy, ze chcieliscie do nas przyjechac!!!!
Chwala iWam Chwala, Chwala!!!
CYTAT(Kill_Init (delorian))
a wasze stroje mo¿e i s± historyczne przyznaje nie znam sie na tym w ka¿ym razie rzucaja sie w oczy jak "papu¿ki" dlaczego tak sadze bo nigdzie indziej nie widzia³em podobnych !!!
No có¿, jako ¿e sama preferuje do¶æ podobny styl dobierana kolorów, to siê wtr±cê. S³ysza³am, ¿e w ¶redniowieczy lubieli, ¿e siê tak wyra¿e za przeproszeniem oczojebne zestawienie kolorów. Ja nosze zestawienie ¿ó³tego z zielonym, dlatego te¿ ¶miem uwazaæ, ¿e czerwony z ¿ó³tym wygl±da mniej kontrastowo.
CYTAT(Owen)
Hej Evan, ale to jest dok³adnie to o czym pisa³em. Jesli kogo¶ nie lubiê a wiêc mam do niego co¶ osobistego to go nie zapraszam na imprezê, i nie ¿yczê sobie aby siê pojawi³, a jak siê pojawi to go wypraszam nawet gdyby mia³ super wypasione ciuchy
Znowu siê wtr±ce, bo chyba czego¶ nie bardzo rozumiem. Owen, ca³kowicie rozumiem, ¿e je¿eli masz z³e podej¶cie do JEDNEJ osoby z danego bractwa to jej nie zapraszasz...ale dlaczego wiêc z tego powodu na cierpieæ ca³a grupa, bo z tego co tutaj czytam to z³a opinia u jednej osoby z KSIʯNEJ Anny rzuci³a siê na z³e/nieprawid³owe/krzywdz±ce postrzeganie wszystkich jej cz³onków.
Je¿eli co¶ zrozumia³am nie tak...to prosze mnie poprawiæ
Zgadzam siê ca³kowicie z Visenn± - sama równie¿ mam suknie w kolorze zieleni i ¿ó³tego
Co siê tyczy ubiorów, a kokretnie ich barw - w Ubiorach polskich za czasów pierwszych Jagiellonów, czy jako¶ tak - moja pamiêæ jest zawodna i tytu³u na pewno ani autora nie pamiêtam, - napisane by³o, ¿e najbardziej popularnymi zestawieniami kolorów by³y: barwa modra z czerwieni±, modra z zielon± oraz zielona z ¿ó³t±
Gdzie¶ równie¿ wyczyta³am, ¿e kolor ¿ó³ty by³ do¶æ popularny w owym czasie na Litwie, wiêc i w Polsce my¶lê, by³ do¶æ rozpowszechniony, bynajmniej w przypadku dodatków do strojów - obszyæ, ko³nierzy itp.
Zreszt± wystarczy przyjrzeæ sie ikonografii, by wywnioskowaæ, ¿e ¶redniowiecze lubi³o kontrasty
tak sie wtrace bo mnie dziwi ze ktos powoluje sie na ikonografie jesli chodzi ubior?! z tego co wwiem po roku wykjladow na temat sredniowiecza(historii i TEORII sztuki) w sredniowieczu(jesli mozna mowiec o sredniowieczu jako calosci?!) przedstawiano symbol i to osrto przerysowany a nie realia! proponuje wzorowac sie na wykopkach poczytac troche ile jakiego materialu na dwory zamawiano i ew. wspierac sie ikonografia renesansowa zwlaszcza niderlandzka.
pozdrowienia KWAS
Te¿ dorzuce swoje 3 grosze. Mnie na £êczycy w tym roku nie by³o bo podbija³em Mazury sloopem typu Venus ale nie dziwiê siê ¿e £êczyca nie chce Dru¿yny Ks. Anny. To s± Ci sami ludzie którzy w zesz³ym roku zrobili lipê, jad±c na £êczycê bez uzgodnienia dowódcami (oligarchami (no mo¿e z jednym ale on sam nie móŋ³ wydaæ takij decyzji u nas)) swojej grupy, ju¿ powoli siê od niej od³±czaj±c ale markuj±c siê jej nazw±. Wepchali siê na turniej bez zaproszeñ, paraduj±c w nutriach na glanach. Nic bym nie powiedzia³ ale zrobili wie¶ i £êczycy i Nam. Gdyby to ze mn± uzgodnili i wybrali siê na turniej na legalu po prostu nie przeszliby komisji. Ja ¿eby lipy nie robiæ wszed³em na turniej jako go¶æ (ten co kupuje bilet) , podobnie mój kolega, owszem obaj byli¶my w glanach ale moja noga nie postanê³a na miejscu dla rycerstwa - po prsotu tam nie wchodzi³em. Dziwiê siê dlaczego jak tam poszli nie markowali siê ju¿ jako Dru¿yna Zaciê¿na im. Ks. Anny, ju¿ od roku by³oby wiadomo kto zacz. Z Mart± ca³a ekipa ma na pienku i nie dziwiê siê ¿e z powodów osobistych ich na po du¿ej czê¶ci przez siebie organizowanej imprezie nie chce, ale to ju¿ jest sprawa miêdzy nimi. Ogólnie ch³opaki kombinuj± gdzie popadnie i s± nieszczerzy. Ich obecne stroje pominê bo mi siê osobi¶cie nie podobaj±. Ciekaw jestem jak spodoba³yby siêkomisji £êczycy. Cieszê siê ¿e nada¿y³a siê okazja ¿eby sprawê "wpieprzania siê 74 Kontyngentu Zaciê¿nego" na turniej w £êczycy 2003 nieco wyja¶niæ. ¯eby wywaliæ t± ca³± ekipê z Kontyngentu musieli¶my dzwoniæ po kolei do ka¿dej osoby i pytaæ czy zostaje bo nikt nie potrafi³ jawnie powiedzieæ na zebraniu ¿e odchodzi. Ogólnie nie polecam specjalnego zadawania siê z nimi i popieram w ca³ej rozci±g³o¶ci postawê Marty, mo¿e nie to w jaki sposób to za³atwi³a bo nie wiem, ale mia³a prawo ich sobie tam nie ¿yczyæ.
Zastanawiam siê w sumie, czy czerwony dublet, o kroju branym z tematu na Freha jest niehistoryczny bior±c pod uwag± ¿e wszystkie materia³y w nim historyczne s±. W oczy mo¿e rzucaæ siê wspólny wzór. Fakt nie widzia³em w sumie ¿eby poza wappenrockami jakie¶ formacje mia³y jednakowe umundurowanie, ale my je mamy co nie jest ¿adnym wykroczeniem. Skoro widzieliscie nasze stroje to proszê o konkretniejsze dane co mamy w nich poprawiæ? Jestem otwarty na krytykê i na pewno je¶li jest ona konstruktywna i sensowna to sie jej poddam i dokonam zmian. Ale znowu nie us³ysza³em choæby jednego konkretnego zdania poza tym ¿e co¶ jest ¼le. Wg literatury obszycia koñcówek rêkawów i wykoñczenia w okolicach szyjnych s± absolutnie na miejscu. Zgodziæ siê mogê co do tego ¿e obszycie dolnej czê¶ci mo¿e byæ lekko pretensjonalne. Jednak co do kroju, widzia³em na turnieju cz³owieka w dublecie o identycznym kroju (pewnie z tego samego ¼ró³a) i jako¶ on weso³o paradowa³ w nim i nikt nie mia³ ¿adnego ale. Proszê wiêc o wyja¶nienie.
S³awa!
Oj Willi, a kto dar³ siê tam na ca³y regulator SIEG HEIL SZATAN? Kto biega³ w czarnym dublecie w podartych rajtuzach na ty³ku? To ¿e odeszli¶my wszyscy z 74 KZ by³o spowodowane tym ¿e z Tob± nieda³o sie dogadaæ i popatrz. Jako¶ jako DZ KS.Anny mamy i stroje i uzbrojenie i pancerze w ciagu niespe³na 3 miesiêcy. Teraz prosze o wyja¶nienie nastêpuj±cych zarzutów
1) Czemu jeste¶my nieszczerzy
2)Gdzie kombinujemy
Nawiasem mowi±c sam fakt ¿e z 74 KZ odeszli wszyscy poza Tob± chyba te¿ co¶ znaczy :)
Ale widaæ nie zmieni³e¶ siê zupe³nie i pomimo ¿e nie mamy ze sob± kontaktu ju¿ od dawna lubisz robiæ ludziom ko³o tylniej czê¶ci cia³a.
Jako 74 KZ PRZYZNAJE BYLISMY MROKAMI bo nie mieli¶my wtedy ani sprzêtu ani strojów z tej epoki. Chocia¿ na biesiadzie mielismy dublety bo jak mo¿e sobie przypominasz sam nam je da³e¶ :)
Jednak jako¶ nie przypominam sobie narzekania organizatorów kiedy podczas deszczu wspólnymi si³ami rozstawiali¶my namiot do biesiady czy ustawiali¶my wszystko pod nim.
Nikt w zesz³ym roku nie fluga³ na nas a wrêcz orzecwnie, s³usza³em nawet kilka s³ów podziekowania i propozycji wypicia piwa. Podczas inscenizacji bitwy poproszoo nas o pomoc z oddzielaniu ludzi od walcz±cego rycerstwa. Odmówilismy? NIE i nikt nie mia³ do nas ale. Ca³y temat Nutrii (które teraz wisz± u nas w zbrojowni na pami±tkê pominê bo jest to temat ju¿ zamkniêty :) )
Z reszt± my¶le ¿e nie ma co dyskutowaæ z kim¶ kto w statucie bractwa ma wpisane odtwarzanie mrocznych hord o¿ywieñców oraz wojowników chaosu :)
Pozdrowienia :)
Trochê nie na temat Ewan. To co piszesz potwierdza moje s³owa ("z bractwa odeszli wszyscy oprócz Ciebie", "ma w statucie napisane" ??) jeste¶ nieszczery i k³amiesz. Nie rozmawiam z tob±, popieram Marte i £êczycê ca³ym sercem, 'Sieg Heil Szatan' krzycza³em jako cywil, i mo¿esz mnie poca³owaæ w pisiorek. Mówienie takich s³ow jak 'cholera', 'k...a maæ' , 'spier....' itd. te¿ jest niehistoryczne. Jak co¶ to zapraszam na priva ale nie spodziewaj siê odpowiedzi. No more comments.
Co do stroju wskarz ¼ród³a które pokazuj± jednolite umundurowanie w strojach prywatnych typu dublet w XV wieku?
P.S. Je¶li Ewan bêdzie dalej zasmieca³ ten temat proponujê za³orzyæ specjalny topic - "Dru¿yna Ksiê¿nej Anny" gdzie ka¿dyt bêdzie móŋ³ sobie wszydstko wyjasniæ, ja swoje ju¿ powiedzia³em.
Trochê juz wody up³ynê³o w Bzurze, a ja dopero teraz sk³adam wszystkim serdeczne podziekowania za ten turniej?? No niestety. Pó¼no, ale za to serdecznie wszyskim dziekujê za naprawde dobr± zabawê. To by³ mój pierwszy turniej, wiêc nie chcê siê wdawaæ w dyskusje jak dobry, czy jak z³y by³ ten turniej. Atmosfera by³a ¶wietna. Ja bawi³em siê super. Nie chcê równiez zamieszczaæ tu obszernej listy komu szczególnie dziekujê, pozwolicie jedynie, ze podziekujê swoim kolegom z BBR, którzy pokazali mi jakie znaczenie ma wyraz "bractwo", które widnieje w nazwie naszej organizacji.
Wielkie pozdrowienia dla wszystkich,
Tomek....vel. GEMBA
Willi przecie¿ wyra¼nie napisa³em ¿e nie widzia³em nigdzie formacji o jednakowym umundurowaniu. Czytaj troche uwa¿niej. Poprawcie mnie je¶li sie myle ale posiadanie jednakowych strojów chyba nie jest wykroczeniem ....
Z reszt±, ja koñcze temat bo po prostu z Buczerami nie ma co dyskutowaæ :)
Pozdrowienia dla wszystkich wrzucaj±cych i niewrzucaj±cych.
S³awa!
Micha³ 'Orgi' Organi¶ciak
No to teraz moje trzy grosze, odezwê siê by podziêkowaæ za dwa dni ca³kiem przyjemnej zabawy, oczywi¶cie pozwolê sobie zabraæ g³os równie¿ w kwestiach poruszanych przez wszystkich.
Po pierwsze primo – Komisja strojów – odpowiem szczerze Nie wiem jak by³o, z bardzo prostego powodu – nie stan±³em przed szacown± komisj±- bo by³ to pierwszy turniej, na którym by³em turyst± (nawet bilety uczciwie kupi³em). Z w³asnej winy, strój wymogów historycznych nie spe³nia³, co zosta³o mi powiedziane Meilem przed turniejem.
Czyli generalnie organizatorzy zachowali siê w porz±dku – zw³aszcza, ¿e korespondencja z Kul± (bo chyba on podpisuje siê jako Kanclerz) trwa³a kilka dni. Niew±tpliw± zalet± tej konwersacji jest fakt, ¿e m.in. zrobi³em sobie wreszcie Galoty i Nogawice – dubletu nie da³em rady zrobiæ – trudno bêdzie na nastêpny sezon.
Dalej w kwestii wyja¶nienia – jako turysta ju¿ na miejscu da³em rade dogadaæ siê z lud¼mi z £êczycy i finalnie dosta³em pozwolenie na przebywanie w obozie (za co Ja i Córeczka moja jeste¶my wdziêczni) oraz na Uczcie (gdzie spêdzili¶my oko³o pó³ godziny – wiadomo dziecko trzeba spaæ po³o¿yæ o rozs±dnej porze).
Je¶li chodzi o organizacjê turnieju – sam kiedy¶ prze¿ywa³em rado¶æ/katorgê bycia organizatorem i wiem, ¿e podpinaæ wszystko na ostatni guzik – jest diabelnie trudno, ale jednak organizatorzy troszkê cia³a dali szczególnie ¿al mi sobotniej bitwy, choæ niedzielna inscenizacja wypad³a fajnie.
Na ten konkretny turniej wybra³em siê by zobaczyæ znajomych, oderwaæ od rzeczywisto¶ci pobawiæ siê – i wszystkie te oczekiwania zosta³y spe³nione – wiêc mogê w tym momencie podziêkowaæ wszystkim, którzy mi to umo¿liwili:
Po pierwsze Monice z Wroc³awia – przede wszystkim za uszycie sukienki dla Ingusia – by³a zachwycona – ca³a moja rodzina jest zachwycona, dziêki Ksiê¿niczko za wszystko
Po drugie Tomkowi z Wroc³awia, za pe³nienie roli wujka i oczywi¶cie za zdjêcia (to tak trochê do przodu wybiegam w czasie– ale na te zdjêcia bardzo liczê) – Pamiêtaj – dbaj o swoj± ¿onê.
Po trzecie Hegemonowi – za turniej na miecze i puklerze, kilka metrów lnu (tak jak pisa³em wcze¶niej – obszyje siê za rok tak, ¿e ¿adna komisja mi nie podskoczy) i generalnie za to, ¿e fajny z niego kole¶.
Teatrzykowi – tu dziêkuje w imieniu Córeczki zachwyconej szczególnie opowie¶ci± o Joannie D’Arc, nie wiem co siê dziecku w tym tak podoba³o
Wszystkim tym, którzy pomogli mi podczas „SZTURMU BRAMY OD ¦RODKA – BY£O ICH DWÓCH, ALE DZIÊKUJÊ, ¯E NIE ZOSTA£EM SAM”
Ludziom z Lublina (Micha³owi za towarzysk± wymianê ciosów),
Pig¿y – za to, ¿e nie zawiód³ mojego zaufania – jak czasem trafiasz na kogo¶, kto bez problemów na okazjonalnych treningach ciê leje – to dobrze jest wiedzieæ, ¿e wygrywa turnieje – bo dostaæ od kogo¶, kto dostaje od wszystkich to straszna lipa.
PS. ¯ycia obozowego nie zazna³em – podobno by³o fajnie, ale by³ to do¶æ specyficzny turniej.
PS.2 Gratulacje dla Martina za ca³okszta³t
PS. 3 Darmowego piwa i tak bym nie wypi³, ale mimo wszystko dziwne, ¿e go zabrak³o.
Dlaczego zawsze akurat temat £êczycy powoduje takie emocje!!!
Evanie- powiem ci tak, nie uwa¿am,¿eby moje bractwo nale¿a³o do mrocznych, moi ludzie w zesz³ym roku byli w £êczycy, przeszli weryfikacjê, a mimo to w tym roku odmówiono nam udzia³u, z powodu nie spe³niania wymagañ odno¶nie stroju. Uwa¿am tê decyzjê (Kulewny zreszt±) za krzywdz±c± (choæ przyznajê,¿e ciuszki mamy w wiêkszo¶ci szyte na maszynie), ale podporz±dkowali¶my siê, bo taka by³a wola organizatora....i szlus.
Zawsze wychodzê z za³o¿enia, ¿e wola organizatora jest prawem, ale to chyba kwestia mojego poznañskiego zami³owania do porz±dku.....
Z takim zdanie m siê godzê i poddajê. Koñcze temat. Jedna tylko pro¶ba na przysz³o¶æ. Konkretnie. Co jest ¼le i na spokojnie.
S³awa!
Witam,
kilka zdjêæ z £êczycy
http://image.inpu.net/leczyca/
pozdrawiam
H.
OJ Evan Evan lubie cie ale przeginasz .... gdy¿ odej¶cie z 74 k¿ owiane jest spiskami i manipulacjami du¿ym zak³amaniem itd. itp. mo¿e ty jestes jeszcze najmniej "g³upi" (tj. mówisz przynajmniej to co ci le¿y na sercu a nie k³amiesz i kombinujesz staraj±c sie udowodnic swoj± wy¿szo¶c w miejscu gdzie nie ma po co... czyt. ca³a reszta)
ale powiedzmy sobie szczerze ¿e 95% osób co odesz³a by³a na li¶cie do wyrzucenia a nie wydaje mi sie ze z powodu jednej osoby cz³owiek .. nie mrok... odejdzie z bractwa ciagnac za soba innych, bo mu by³o ma³o w³adzy... sorry winetu! ale powiem tak moze i w teori sie obszyli¶cie w 3 miesi±ce ale mrokami to nadal jeste¶cie bo mo¿e nie zauwa¿y³e¶ ale mrok nie oznacza stroju ale my¶lenie a wy jeste¶ie ultra mega historyczni pod wzgledem ciemnoty a jak juz mówi³em na ³eczycy pokazali¶cie tylko jedno ¿e albo traktowaæ jak was V.I.P.'ów albo jak mroki! uwa¿am ze stroi wygladacie jak "Pierwsze bractwo rycerskie -czy najemne s³ó¿by domowej ksie¿nej Anny zwanego Zenkiem" wiec zamnknij sie!
lubie cie ale to mnie drazni bo zak³±mani i oszustami to jeste¶cie! jak pomoc kuchenna!
P.S.: Proponuje to co Willy za³o¿enia Tematy "Ks Anna -prawdy i mity" gdzie beda wasze zdjecia z pokazów gdzie pokazujecie rozpacz strojow± a juz nie mówi±c o poziomie walki bo tu to naprawde nie wie po co je¼dzicie na tunieje ??? jako tury¶ci czy aby sie najebaæ --- czyt. Villentr
mimo wszystko przyjaciel Evana
Fakt, ¿e guzik z tego wszystkiego rozumiem
i fajnie siê to czyta...jednak przenie¶cie ju¿ swój...hmm...konflikt/spór/whatever na prv
Pozdrawiam
Visenna
Haj!
By³em wczoraj w szpitalu u rannego. Parê szwów mu za³o¿yli, nied³ugo wychodzi. Bêdzie widzia³. Swoj± drog± to te pacyny ciekawie by³y zrobione, ¿e rozwalaj± siê o "psi pysk" i wlatuj± w malutk± wiziurê robi±c spustoszenie.
Pa
CYTAT(Rze¼niczek)
By³em wczoraj w szpitalu u rannego. Parê szwów mu za³o¿yli, nied³ugo wychodzi. Bêdzie widzia³. Swoj± drog± to te pacyny ciekawie by³y zrobione, ¿e rozwalaj± siê o "psi pysk" i wlatuj± w malutk± wiziurê robi±c spustoszenie.
Pro¼ba. Pozdrów rannego (od trzech "heter"
bêdziñskich). I spytaj odemnie czy teraz te¿ nie potrzebuje reanimacji?
A tak apropos to dalej mam jego krew na sciereczce:P Nie spra³a siê:P
A co do pacynek które by³y na bitwie i sposobu strzelania ³uczników to niekomentuje. Bo za du¿o czosnkowania mog³o by byæ w moim wyk³adzie. A jak wiadomo czosnek w zadu¿ej ilo¶ci ¶mierdzi.
pozdrawiam
CYTAT(Rze¼niczek)
Haj!
By³em wczoraj w szpitalu u rannego. Parê szwów mu za³o¿yli, nied³ugo wychodzi. Bêdzie widzia³. Swoj± drog± to te pacyny ciekawie by³y zrobione, ¿e rozwalaj± siê o "psi pysk" i wlatuj± w malutk± wiziurê robi±c spustoszenie.
Pa
Co do pacyn, Z tego co mi wiadomo, by³y to takie same pacyny jak te dostarczone przez organizatorów na Grunwaldzie.
Pozdrawiam
CYTAT(Szypu³)
Co do pacyn, Z tego co mi wiadomo, by³y to takie same pacyny jak te dostarczone przez organizatorów na Grunwaldzie.
Pozdrawiam
Tak ale na Grunwie praktykowane by³o zupe³nie inne strzelanie tzw lobem i z du¿o wiêkszek odleg³o¶ci (wiem bo sz³am w tym roku jako ³ucznik po stronie polskiej. Niestety organizatorzy nie dostarczyli nam tych cud pacyn
) natomiast na £êczycy odleg³o¶æ by³a ma³a...a strzelanie....cu¿. Pozostawiam to bez komentarza. Pozatym je¶li wychodz± na "bitwe" ciê¿kozbrojni przeciwko nie uzbrojonym wcale to dla nikogo nie jest chyba to niewiadom±, ¿e bêd± ofiary?
pozdrawiam
Kiniu- hetera (starogr. hetaira) oznacza piêkn± i wykszta³con± kobietê, która us³ugiwa³a mê¿czyznom w czasie tzw. andreionu, zabawiaj±c ich rozmow± ewentualnie swymi wdxiêkami. Mia³a¶ na my¶li zapewnie s³owo "heksa", oznaczaj±ce okropn± babê- je¶li siê mylê zignoruj mój post.
Skoro by³y to takie pacynki jak na grunwie to dziêkujê Panu, ¿e do naszej chor±gwi nie strzelali. A swoja drog± to na Chwarszczanach, na inscenizacyjce by³y oddzai³y ch³opskie i wszystko by³o "git", o ile mi wiadomo nikt nie ucierpia³, a najwieksza strat± by³a chyba moja moralna, gdy wie¶niak zakosi³ mi (wówczas "martwemu") miecz, a ja biega³em po polu z sama tarcz±
.
P.S. Ludzie, musicie praæ swoje brudy publicznie?
Ciê¿ko o wiêksze chamstwo na forum.
CYTAT(Kinia)
Znaczy siê je¶li za rok pojawiê siê na £êczycy wezmê ze sob± owe ksi±¿ki. Nie ka¿dy bowiem ubiera siê stereotypowo. Niektórzy lubi± poszukaæ sobie inne wykroje równie historyczne, jednaj nie tak powszechne. A potem brane one s± za mrok.
pozdrawiam
Tutaj masz absolutn± racjê.
Ksiê¿ki s± niez³ym pomys³em, albo mo¿e xero raczej bo ksi±¿ek to trochê szkoda.
W razie jakich¶ niejasno¶ci zawsze mo¿na siê podeprzeæ. Idea³em by³by laptop...(bo te kilogramy w postaci ksi±¿ek wcale mi siê nie u¶miechaj±).
Pzdr
a zdrugim rannym Diablem od nas tez juz jest ok ma chlopak 12 szwow i 15 stopien czegosta. ale bedzie zyl. a co do pacyn to proponuje patent na korek od szampana + guma(sylikon) + szmatka- takowych uzywalismy na chwarszczanach i sa w 99% bezpieczne. testowane na mnie z odleglosci 6-7 m. w dublet i nic, nawet pozadnego sieniaka uk 18 kg
ps: popieram inicjatywe zeby chopaki w ks anny umowili sie dali sobie po pysku i nie zamulali watku leczyca 2004
Prosze pozdrowic goraca rannych od medyka.
Sowa
CYTAT(Sylwia Grela)
Idea³em by³by laptop...(bo te kilogramy w postaci ksi±¿ek wcale mi siê nie u¶miechaj±)
Z laptopem na impreze rycersk±?
Przecie¿ to takie niehistoryczne
no ja równie¿ skre¶lê kilka s³ów odno¶nie turnieju....chocia¿ temat wyra¼nie skierowany zosta³ na inne tory....
uczestniczy³am w powstawaniu i ¿yciu obozu prawie od samego pocz±tku, gotowanie posi³ków by³o da mnie przyjemno¶ci±, obserwowanie, jak powstawa³a palisada, jak ch³opaki sie namordowali, tak¿e
rozgardiasz zrobi³ sie w pi±tek wieczorkiem, gdy zaczêli siê zje¿d¿aæ mo¶ci panowie rycerstwo... zacz±³ siê ba³agan w obozowisku, brak porz±dku, brud i porozwalane plastiki... i wszystko to, co sami zaobserwowali¶cie;
czy¿by zrobi³y to krasnoludki wspania³emu rycerstwu na z³o¶æ? wybaczcie za stara jestem aby wierzyæ w ma³e skrzaty... to tyle a propos balaganu w palisadzie
mnie siê podoba³o, jednak rzeczywi¶cie program chyba by³ zbyt ambitny, bo jak ju¿ powy¿ej stwierdzono...nie da siê tylu przedsiêwziêæ przeprowadziæ w tak krótkim czasie...
rzeczywi¶cie co do uczty to podpisuje siê pod zdaniem szacownych g³osów, i¿ organizatorzy powinni nas byli przynajmniej wcze¶niej poinformowaæ, ¿e piwa na biesiadzie nie bêdzie... nie pisze wiêcej, bo sami wiecie co o tym s±dziæ
podziêkowania sk³adam:
1. Pieñcowi, który najbardziej napracowa³ sie, aby stworzyæ nam mi³y dom, do którego chcia³o siê z zamku wracac
2. wszystkim otwartym mi³ym osobom, którzy chêtnie przygarniali nowe osoby udzielaj±c im wielu cennych rad i zapraszaj±c do wspólnego obozowego ¿ycia
3. Waldkowi za niezmordowane dbanie o nasze ¿o³±dki
4. ch³opakom z Bractwa Bia³ej Bramy za wspólne gotowanie kapusty
5. Ko³tunowi i Makowi za rozmowy o przysz³ych planach i za ich niezdart± si³ê rozbawiania towarzystwa
6. WKS-owym niewiastom z drogiego nam Wroc³awia, za teatrzyk
pozdrawiamy
Monika & Tomek
CYTAT(Marek Hilgendorf)
Kiniu- hetera (starogr. hetaira) oznacza piêkn± i wykszta³con± kobietê, która us³ugiwa³a mê¿czyznom w czasie tzw. andreionu, zabawiaj±c ich rozmow± ewentualnie swymi wdxiêkami. Mia³a¶ na my¶li zapewnie s³owo "heksa", oznaczaj±ce okropn± babê- je¶li siê mylê zignoruj mój post.
No wiesz Dziewczyny z Bedzina przez wieksza czesc biesiady zabawialy mnie rozmowa i "zabawa w sianie"(tu znow gorace pozdrowienia dla Visenny).Wiec mozna je spokojnie nazwac "heterami".
Z drugiej strony trzeba dodac,ze potrafia stac sie "heksami" jak Im cos nie pasuje
Pozdro dla Bedzina!!
Reyki- ty szczê¶ciarzu!!!!!
No có¿, nasze bêdziñskie dziewczyny mo¿na nazwaæ heksa-heterami. niew±tpliwie s± piekne, ale potrafia dopiec.
Dziêkujemy za zaproszenie na turniej. Jakos prze¿yli¶my komisjê strojów- my¶lê, ¿e jej najwiêkszym grzechem by³o zbytnio schematyczne podej¶cie do strojów i sposób oceny- zamiast lustracji przyda³aby siê ¿yczliwa krytyka. Swietne jedzenie na biesiadzie, szkoda, ¿e z piwem wysz³o jak wysz³o, no i te "vipy".
Absolutn± rewelacj± by³a grochówa. My¶lê, ¿e gdyby wojsko serwowa³o j± podczas komisji poborowych liczba chêtnych do wst±pienia do armii gwa³townie by wzros³a.
By³o fajnie i chwa³a organizatorom, choæ wymagaj±c od innych ( odpowiednich strojów ) powinni narzuciæ sobie wiêksze wymagania i postawiæ siê w kwestii pseudovipów ( przypuszczam, ¿e zosta³o im to narzucone ). Zepsu³o to klimat biesiady, a przecie¿ oprócz historycznych strojów wa¿ne s± te¿ inne elementy.
Zyczenia powrotu do zdrowia rannym w bitwie. Muszê stwierdziæ, ¿e oprócz tego, ¿e pacyny by³y zle zrobione, ³ucznicy nie wykazali siê my¶leniem. Widzia³em wyraznie, ¿e pierwsze strza³y by³y w nogi i dó³ korpusu, za¶ ostatnie z odleg³o¶ci kilku dos³ownie metrów w he³my z wiadomym efektem.
Cz³owiekowi cienka pacyna wbi³a siê w wizurê.
Pozdrowienia szczególnie dla Oporowskich i Connora.
CYTAT(Marek Hilgendorf)
Kiniu- hetera (starogr. hetaira) oznacza piêkn± i wykszta³con± kobietê, która us³ugiwa³a mê¿czyznom w czasie tzw. andreionu, zabawiaj±c ich rozmow± ewentualnie swymi wdxiêkami. Mia³a¶ na my¶li zapewnie s³owo "heksa", oznaczaj±ce okropn± babê- je¶li siê mylê zignoruj mój post.
Szczerze powiedziawszy mia³am na my¶li hetera w znaczeniu XXIw:P ale podoba mi siê okre¶lenie piêkne i chyba pozostane przy znaczeniu starogreckim
oczywi¶cie przeinaczaj±c je bo piêkna to ja nie jestem
I nie wiem co to andreion. Ale z chêci± siê dowiem. (w celu uzupe³nienia wiedzy) Tak wiêc pro¼ba Marku doinformujesz mnie? A heksa ze mnie te¿ jest niez³a:P Podobnie jak z wiêkszo¶ci bêdziñskich bab:P
CYTAT(Reyki)
No wiesz Dziewczyny z Bedzina przez wieksza czesc biesiady zabawialy mnie rozmowa i "zabawa w sianie"(tu znow gorace pozdrowienia dla Visenny).Wiec mozna je spokojnie nazwac "heterami".
Z drugiej strony trzeba dodac,ze potrafia stac sie "heksami" jak Im cos nie pasuje
I twisterem
jak to siê mówi przez ¿o³±dek (ew w±trobe) do serca
A tak wogóle to mnie ju¿ nie pozdrowisz...snif
nikt mnie nie kocha ( w tym momencie liczê na zapewnienia tysi±cy mê¿czyzn ¿e mnie kochaj±
)
CYTAT(TOMKO KONOPCZYC)
No có¿, nasze bêdziñskie dziewczyny mo¿na nazwaæ heksa-heterami. niew±tpliwie s± piekne, ale potrafia dopiec.
policzymy siê na zamku:P a pozatym to ja przecie¿ jestem mê¿czyzn± prawda?
pozdrawiam
CYTAT(Kinia)
I twisterem
jak to siê mówi przez ¿o³±dek (ew w±trobe) do serca
A tak wogóle to mnie ju¿ nie pozdrowisz...snif
nikt mnie nie kocha ( w tym momencie liczê na zapewnienia tysi±cy mê¿czyzn ¿e mnie kochaj±
)
Bo Ty siê z Reykim w s³omie "nie bawi³a¶" (BEZ SKOJARZEÑ!!!)
Pozdrawiam
Visenna
CYTAT(Visenna)
Bo Ty siê z Reykim w s³omie "nie bawi³a¶" (BEZ SKOJARZEÑ!!!)
Pozdrawiam
Visenna
Racja:P ja siê bawi³am z gamoniami
ale to nie znaczy ¿e nie mo¿e mnie gor±co pozdrowiæ
Owszem, mo¿na Ciê pozdrawiaæ...ale nie gor±co
Wielkie,gorace,szczere i niezobowiazujace pozdrowienia dla Kini z Bedzina.
Naprawde,gdyby nie Wy to strasznie by mi sie nudzilo na tym turnieju.
A co to??Nowa ekipa??Hekso Hetery?
Chce zostac honorowym "czlonkiem"
CYTAT(Reyki)
Wielkie,gorace,szczere i niezobowiazujace pozdrowienia dla Kini z Bedzina.
Naprawde,gdyby nie Wy to strasznie by mi sie nudzilo na tym turnieju.
A co to??Nowa ekipa??Hekso Hetery?
Chce zostac honorowym "czlonkiem"
Dziekujê, dziekujê, dziekujê
A co do honorowego cz³onkostwa. To koniecznie trzeba napisaæ podanie w trzech egzemplarzach, oczywi¶cie ka¿dy z kopi±, podaæ powód chêci, przedstawiæ swój rysopis- jak przysta³o na honorowego "cz³onka" d³ugo¶æ...znaczy siê wysoko¶æ w³asn± ect podaæ swe zalety i wady, wiadomo, i¿ mê¿czy¼ni posiadaj± ich wiele
oraz odczekaæ jaki¶ czas (ko³o miesi±ca) gdy¿ Wielce Elokwenta Szanowna Komisja Hekso - Heter (w skrócie WESK H-H)musi siê zebraæ przynajmniej trzy razy sporzyæ du¿± ilo¶æ trunków stosownych (na koszt wstêpuj±cego) i dopiero wtedy mo¿ê podj±æ decyzjê.
pozdrawiam
Ludzie co sie porobi³o!!!!!!!!!!!!
Reyki chce zostaæ heter± i do tego hekso. Kinia raz twierdzi, ¿e jest heter±, innym za¶, ¿e mê¿czyzn±, a w ogóle chce mnie skrzywdziæ na zamku.
Na Swaroga- sodoma i camorra.... to jest, tego chcia³em, powiedzieæ- pogoria.
P.S. Mierzenie wysoko¶ci cz³onków!?!?
Tomku to wszystko w ramach zaciesniania przyjazni Lodzko Bedzinskiej.
Pytanie do Kini.Czy pierwszy zlot komisji przeszedlem pomyslnie??
CYTAT(Reyki)
Pytanie do Kini.Czy pierwszy zlot komisji przeszedlem pomyslnie??
Na to pytanie nie moge odpowiedzieæ sama
Spytam reszty heterek
po zatym decyduj±ce zdanie bedzie mia³a Viska:P W koñcu zna ciê najlepiej:P
pozdrawiam
ps. W³a¶nie na plusie leci program o £êczycy
Min±³ tydzieñ i pomy¶la³em, ¿e warto co¶ skrobn±æ w temacie „£êczyca”, a konkretnie w kwestii duszy J.
Jako Wernyhora wyst±piæ na razie nie mogê. Nie mam, póki co liry korbowej (¶redniowiecznej nota bene) i szat dziada – ale nied³ugo tak bêdzie – przy najmniej w zakresie zdziadzienia – bo mi za wierszê (tak samo jak za naukê zacnego fechtowania) nikt nie p³aci i nawet piêkne niewiasty wdziêkami obdarzyæ nie chc± (a mo¿e jednak ?J)). Ale ju¿ nie d³ugo poruszy was g³os sumienia, czyli arcydiakon RR J. Nastêpne kazanie bêdzie mniej chaotyczne, a tematem jego bêdzie odkupienie. Zainteresowanych mecenasów proszê o rych³y kontakt z moj± szkatu³k±. Co do tre¶ci zawartych w moim ostatnim s³owie na niedziele – o¶mielam siê stwierdziæ, ¿e poganie mnie s³uchali i analfabeci – skoro wytykaj± mi rzekom± katarszczyznê. Wszak w pierwszych wersach mego pos³ania nawo³ywa³em do zaprzestania wszetecznych praktyk z kobietami, dzieæmi i mê¿ami pospo³u (zwierzêta doliczaj±c), oraz do nawrócenia uszu na s³owa Matki naszej Ko¶cio³a i ochotny udzia³ w mszach, modlitwach i nabo¿eñstwach. S³ów u¿y³em tak z nowego jak i ze starego testamentu. S± to za¶ trzy podstawowe skazy herezji prowanskiej (non credo czy Albigeñskiej, Waldenskiej, Katarskiej czy pomniejszych szczepów ziela piekielnego) czyli : praktyki wszeteczne miêdzy dzieæmi, p³ciami i gadzin± pospo³u odprawowane lubo z uciechy lubo na chwa³ê ba³wanów w tem Apolinna trzykroæ b³ogos³awionego, odej¶cie od Matki naszej i zniewa¿enie jej obyczajów tudzie¿ s³ug duchowych (z okrutnym pomordowaniem tych ostatnich), odrzucenie tradycji starotestamentowej i osoby Boga Stwórcy na rzecz lichego intelektualnie wi±zania „duchów ¶wiat³o¶ci” (Lucyferus – znaczy nios±cy ¶wiat³o) z osob± niby niewiadomo jak bior±cego siê Chrystusa – o którym wrêcz próbowali prawiæ jako o wcieleniu nowem Apollina). Jak siê zastanowiæ to metoda 6/9 by³a ca³kiem uzasadniona i jako¶ dziwiê siê rycerzowi Szymonowi i jego metodom (bo by³y psychopatyczne nawet jak na miarkê epoki – ale tylko troszkê) ale co¶ mi daleko od tego ¿eby go w czambu³ potêpiaæ – zw³aszcza, ¿e ci „niewinni chrze¶cijanie” z kontentacj± patrzyli jak ich bracia Katarzy w duchu nowego mi³osierdzia i nowej pokory rozrywali go³ymi rêkami kler na sztuki. Przyda³ by nam siê taki de Montfort w Iraku J ???
A teraz najwa¿niejsze . Mo¿ny rycerzu – widzia³em w oczach twych przestrach, kiedy ci wytyka³em twe bogactwo i sposób w jaki jego dobywasz. Ty za¶ w strachu (który jest dyjab³a narzêdziem) od heretyków mnie pozwa³e¶ i ze nadziej± patrzy³e¶ na ka¼ñ szykowan±, mówi±cemu ku pokrzepieniu dusz ludzkich. Czy prze to i¿by zamilk³ kaznodzieja, zamilk³a by i prawda ???? Prawda jest wieczna. Tak jak i mi³osierdzie. Starczy³o wyrzec : „Prawdê nam tu prawi, a jak prawda nagrodzona bêdzie w niebie tak i godna mi³osierdzia na tym ³ez padole”. Zaczem podzieliæ siê swym dostatkiem z pomocy potrzebuj±cym (nie jestem drogi). £atwiej to by³o zrobiæ ni¿ niepewnie pozieraæ i zastanawiaæ siê, czy przyznanie siê do ludzkiej s³abo¶ci na ¶miech nas nie wystawia. (I mnie ¿adna namiêtno¶æ nie obca – lichym cz³owiekiem tylko jestem). Ja³mu¿na szczerze podana czyni cuda (w sensie dialektycznym).Czy nie inaczej by siê w ten czas ima³y twej zacnej osoby s³owa : „Po owocach ich poznacie”, gdyby nie mamona owocem twym by³a ale siê ni± dzielenie ? Dzielenie czyli dawanie odrobinê - tak aby dobrowolno¶ci ofiary nie zaburzyæ - powiedziano bowiem – „gdybym ca³y maj±tek rozda³ a mi³o¶ci bym nie mia³”. Czy nie inaczej znaczy³o by wobec Ciebie : „Prawdziwie w duchu ubogi”? Rzekli by ;” Do g³upiego bydlêcia podobny nie do cz³eka zacnego, ¿e siê na s³owa trzosa pozbawiaæ daje”. A czy nie powiedziano o Wielb³±dzie (g³upim bydlêciem bêd±cym) i o mo¿nych tego ¶wiata? Nie mo¿na kupiæ zbawienia ni odpustu – ale drobnym nieraz gestem, mo¿na ca³kowicie zmieniæ i odkupiæ warto¶æ swego codziennego trudu, a zda siê, ¿e i ¿ywota ca³ego.
Uwa¿am osobi¶cie, ¿e nie by³a w³a¶ciwie dopilnowana potyczka niedzielna. Pomimo familiarnego charakteru spotkania, chodzi³o o dzia³ania mog±ce sprowadziæ zagro¿enie. Zdarzenie ze strza³± odby³o siê na oczach wszystkich. Sam widzia³em sprawcê, a nie uj±³em bo po sekundzie ju¿ by³em przy poszkodowanym. Wnioski : ¿aden zacny a obeznany w temacie cz³owiek nie przebra³ i nie poodrzuca³ pocisków niew³a¶ciwych (komisarz od strza³),
nie by³o na miejscu ni szeryfa, ni shira, ni constabla ni nawet laufra który by sprawcê uj±³ i spisa³. W normalnym kraju skoñczy³o by siê co najmniej na ostrze¿eniu i podaniu do wiadomo¶ci innych organizatorów danych osobowych (nie wchodzê tu w kwestie sodowe, chodzi mi o regulacje wewn±trz naszego ¶wiadka). W najgorszym razie (recydywa) wilczy bilet dla osoby – ¿ó³ta kartka dla grupy – w tym przypadku zdarzenie nie by³o dyskusyjne i wina czy te¿ g³upota ewidentna i jasna dla pó³ setki przytomnych ¶wiadków.
JE¦LI te strza³u pochodz± z Grunwaldu i s± tam akceptowane – JE¦LI - to jest to kolejny zidiocia³y dowód na niekompetencje osób zajmuj±cych siê tam wzglêdami bezpieczeñstwa i czysto praktycznymi. Nie wiem kto przyjmuje takie rozwi±zania na zasadzie „a bo nam siê sprawdzi³y” zamiast poddawaæ je krytyce rozumu – ale najgorsze ¿e to staje siê mod±. Cytat z m³odego cz³owieka....”ja to ¿a³uje ¿e tu nie mogê zbroi po¿yczyæ, bo by³em w po¿yczonej na Grunwie i by³o super, tak mo¿na siê ponapierdalaæ, fajnie by³o. Chyba straci³em przytomno¶c”... Nasz PANCERNY kolega ma³o nie straci³ oka!!!!!
Chcia³em jeszcze raz podziêkowaæ wszystkim, z którymi dobrze bawi³em siê na turnieju. W szczególno¶ci Gospodarzom i tako¿ Kwasikowi (zak³adamy elitarny klub pokwasków obozowych), Kurganowi, Saszy itd.. Szczególnie dobitnie wyca³owanym Paniom (nawet jednej ochotnej 14 blondi latce). Przepraszam wszystkich tych, których imion i ksywek nie zapamiêta³em (ja mam tak zawsze, swoich Drabów goniê z nazwiska bo ³atwiej zapamiêtuje) i tych których pozna³em ju¿ wcze¶niej, a nie rozpozna³em obecnie – bo zdaje siê kilku by³o. Golum ¶wiadkiem – mimo, ¿e bez przerwy go widywa³em na turnieju, to mi siê musia³ okazaæ w specjalnej pozie w autobusie, ¿eby mi siê oleum ruszy³o i abym jego nadobn± twarz pacholêcia z osob± skojarzy³. Na swoje usprawiedliwienie dodam : wina nie by³o – oleum na piwie ciê¿ko do g³owy wraca, a po za tym nie za ch³opiêtami ja siê tam rozgl±da³em J. Ale o Bêdziniankach za chwilê. J
Golum – Niecnoto, tylko osoba usi³uj±ca pokoszerniæ smalec mo¿e bezkarnie utrzymywaæ ¿e moje poezja jest kwa¶na. Obiecany wiersz napiszê i wierzaj mi Golumie – bêdzie on s³odkim miodem p³yn±³ dla Niej, a dla ciebie pio³unem kropla po kropli JJJJJ. Moje za¶ nad Ni± zachwyty nie s± skutkiem kokietowania, bo na to ¿em za stary borsuk. Co jej rzek³em – rzek³em z g³êboko¶ci serca rozumnego, które piêkno tako¿ dostrzec potrafi jak i wyrzec szczerze.
No i teraz co do owego piêkna. Bêdzinianki drogie. Ja tej zimy tutaj zetleje, je¶li nie dane mi bêdzie otrzymaæ konterfekt onej, która mnie ruchem swych bioder tak zniewoli³a, i¿ nie ¶mi±c jej oczu kaukazkich wyca³owaæ, jedynie s³odkie przeguby po najczulszej stronie ustami dotyka³em, o tym aby jej wszystkie wdziêki wargami swymi g³askaæ ¶ni±cJ. Przeto uni¿enie proszê o wykonanie saraceñskim aparatem piêknego wizerunku i podes³anie umy¶lnymi, a ja na wskazany adres podziêkowaæ strof± sk³adan± nie omieszkam.
No i to czego bym nie ¶mia³ wprost powiedzieæ. By³a tam z wami kole¿anka wysoka, zgrabna, przecudnego i wyrazistego oblicza, d³ugich smuk³ych palców, brwi czarnych i ostrych, oczu g³êbokich. Z ni± jedn± nie dane mi by³o rozmawiaæ, ale nawet gdyby, to jej dumna, godna postawa i w³adcze oblicze nie pozwala³o mi siê odwa¿y³ powiedzieæ, lecz dla oddania sprawiedliwo¶ci piêknu teraz og³osiæ muszê. Otó¿ tedy mówiê, ¿e dawno oko ludzkie nie widzia³o takiego cudu stworzenia, jakim by³ przepiêkny, pe³en witalno¶ci i niby dzie³o mistrza rze¼biarskiego udanie kszta³tny biust owej szlachetnej Panny, co te¿ Jej powtórzcie. Jak dla mnie by³ to jeden z najwiêkszych klejnotów tego turnieju, godzien jakie¶ specjalnej nagrody, bo mog³a by go dla splendoru i królowa Gloriana za¿ywaæ Z tego te¿ i moje roztargnienie co do twarz ludzkich rozpoznawania...J.
Micha³ Wojtysiak spyta³ : „Kto nazwa³ Hegemona Kwa¶nym”. My¶lê, ¿e ka¿dy kto doczyta do koñca, zrozumie czemu noszê ten przydomek. Nie pewnym czy chcê kogo¶ tym listem obraziæ na wstêpie wyja¶niam. Noszê swój przydomek z dum± J. Aby nie rozwlekaæ, to o samym turnieju spraw kilka, a w szczególno¶ci o poezji J.
Oczywi¶cie dziêki za ca³± imprezê – jestem pod wra¿eniem : wspania³ej atmosfery (pisze powa¿nie), ogromu pracy zwi±zanego z palisad±, znakomitej aprowizacji, niebotycznego chrzanu o w³a¶ciwo¶ciach anty gru¼liczych i przy tym smacznego, doskona³ej szynki, wspania³ego pasztetu i zno¶nego smalcu (nie koszernego – jad³em ze smakiem). Nawiasem – my te¿ dostali¶my soki za darmo z czego wnioskujê – ¿e winni¶my podziêkowaæ jakiemu¶ szczególnemu mi³o¶nikowi i mecenasowi Drabów. Mimo, ¿e musia³em tradycyjnie naci±gn±æ kogo siê da na kufel piwa stwierdzam – tak dobrego sierpckiego dawno usta moje nie tyka³y. Nie w chamskie usta takie piwo, aczkolwiek kubek czerwonego langwedockiego by³by zacniejszy i nijak siê go na ¿adnych ucztach doprosiæ nie mo¿na.
By³a na uczcie i muzyka i ³ykanie ogni i dobrzy gospodarze. Na koniec turniej poetów. Z poetów wyst±pi³o dwóch i mniemam, ¿e dobrych – bo jednym by³em sam. Ponadto piêæ zespo³ów b³aznów i paszkwilantów i mniemam, ¿e bardzo mizernych – bo reprezentowali repertuar anachroniczny, nie w³asny (po za zdaje mi siê jednym wyj±tkiem, bo onych dwuwyrazowców nie liczê z przyzwoito¶ci). Znudzi³o mnie s³uchanie dorobku domowego przedszkola, mazurskiej nocy kabaretowej, kabaretonu itp.. Niesmakiem natomiast napawa³ mnie entuzjazm s³uchaczy i gospodarzy – którzy mieli przez siebie samych ustanowiony regulamin turnieju POETYCKIEGO J, tam gdzie ja mam trwa³e zdobycze PRL – u. Kompletnie jednak dobi³o mnie to, ¿e prawie wszyscy tzw. rycerze potraktowali okoliczno¶æ takiego starcia wierszokletów jak ma³¿onka Milera delegacje Cesarstwa Japonii. Wnioskuje, ¿e nie jest rzecz± m±dr± dawaæ potomkom wêdrówki ludno¶ci wiejskiej do miast pola godnego nastêpców tronu. Mot³och zawsze bêdzie mot³ochem, niezale¿nie w jakie pióra siê go ubierze. Z tym, ¿e mot³och Londynu ostatnie pensy wydawa³ aby oddaæ ho³dy Szekspirowi. Jak to sz³o : „...podstaw± klimatu jest trzoda...”J. Zastanawiam siê jak mo¿emy mieæ pretensje do parlamentarzystów baranów, je¶li sami nie spe³niamy warunków wcze¶niej okre¶lonych, rywalizacji do której przystêpujemy, obra¿aj±c wspó³zawodników i organizatorów – po których jak po gêsi zreszt± to sp³ywa. JAKIM PRAWEM mo¿emy pozwalaæ sobie teraz na jazdy po wzglêdnie konsekwentnej komisji stroju. Dziewczyny zrobi³y ¶wietn± pracê – i w moich szeregach wy³apa³y facetów bez gaci J. A, ¿e chcia³y mi sprawdzaæ dublet (s³owo u nas wyklête po którego u¿yciu musze i¶æ nasikaæ) pod wierzchnim okryciem (zreszt± go zastêpuj±cym – o czym nie czyta³y) to na przysz³y rok ja bêdê sprawdza³ dziewczêce poñczochy i podwi±zki zadzieraj±c kieck± a¿ do miejsca gdzie poñczochy siê koñcz± (co najmniej) – z tego co wiem tylko jedna do trzech Pañ mia³a je w £êczycy J. A w ogóle to w zesz³ym roku tylko 3 grupy stanê³y do sprawdzania stroju – brawa dla konsekwencji Rycerstwa J. W tym roku skrzyczana przeze mnie komisja by³a uroczo upierdliwa i poziom kostiumowy turnieju by³ dwa razy lepszy – i kwita!!! Jeszcze jak zgubi³em moje IDENT, to mi na wierne s³owo wyda³y do r±k zastêpcze maj±c ¿yczliwe zaufanie – zreszt± zaraz po odzyskaniu swojego (dziêki znalazcom uczciwym i do pomocy skorym) zastêpstwo odda³em. Podobna nonszalancja panuje co do poezji tak¿e w zakresie uzbrojenia ochronnego i stylu walk. Przeszywanice wiêkszo¶ci napawaj± SMUTNYM ¦MIECHEM co do swojej objêto¶ci - wynik Bia³oruscyzacji naGrunwaldzie? Walki po dawnemu troglodyckie - i Bogu dziêki, ¿e wygrali Ci, co faktycznie potrafili nie tylko g³upi± si³ê wykazaæ ale i techniczne kruczki, i opancerzenie rozs±dnie podobieraæ. Moja oferta – na przysz³y rok na stal indywidualnie - tylko turniej „Miecz i Puklerza” w pe³nym wymiarze, jako czysto techniczna próba - dla amatorów sportów si³owych – dalej na drewno, ale lepiej obci±gane skór±, jak by³o w oryginale – w ten sposób na jednym turnieju bêdzie co¶ i dla zrêczno¶ci i dla rozkoszy ³amania ko¶ci J. Unikniemy w ten sposób pomys³ów pó³g³ówkowych typu : „uznawajmy tylko trafienia w g³owê, bez r±k, nóg, korpusu - bêdzie fajowo”. Ja debilem nie jestem – dla mnie nie bêdzie fajowo – ciekawe czy by³o fajowo walczyæ z odciêt± rêk± lub nog±, albo z wyprutymi bebechami – no ale ³eb dalej ca³y J. Z jakiej biedy bior± siê w¶ród nas tacy jaskiniowcy ??? U nas w Pruszkowie s± dla nich specjalne turnieje JJJ. Po co zaraz na turniej tzw. rycerski ????
Na koniec tego listu chcê podziêkowaæ WSZYSTKIM, którzy podeszli do mnie i dziêkowali mi za moje wiersze, wyra¿ali swój podziw itp.. Szczególnie dziêkuje tym – którzy dziêkowali mi za wiersz dla Wilka. Pozosta³ym, i tym którzy w ogóle nie rozumiej± co ja tu kwaszê w³a¶ciwie, bo np. . „... przecie¿ chodzi o zabawê...” dedykujê poni¿szy cytat. Us³ysza³em go na biesiadzie, po konkursie poetów – by³a to my¶l wielka i trafna, godna mê¿a stanu, albowiem tak celnie trafia³a w sedno zjawiska – rozbawi³a mnie setnie, znakomicie oddaj±c ducha rycerskiego unosz±cego siê na nasz± weso³± czeredk±. Sz³o to mniej wiêcej tak „....to wspaniale, pos³uchajcie, to ¿e turniej rycerski jest, ale mam propozycjê, przenie¶my siê ju¿ w XXI wiek, bo tu tak deklamujecie , takie wspania³e idea³y, honor i w ogóle, takie wielkie odniesienia, to bardzo inteligentne jest ... my tego nie rozumiemy – pograjcie co¶, my chcemy siê napiæ, potañczyæ...no przenie¶my siê ju¿ w XXI wiek...” NO I CIO, robaczki ????? Macie co¶ jeszcze do tych pseudo Vipów JJJ.
Dziekuje,wszystkim kto byl na Leczycy!!!!!!!
Dziekuje zwlaszcza organizatorom!!!!!!oraz Tym z ktorymi przebywalem,albo chociazby zamienilem pare zdan:)
Hegemonie ja chce na te puklerze!!!!!!!nie dali mi ,na Leczycy,ale ja i tak chce:)
Michale pszepraszam ze sie nie pozegnalem,ale z Diablem byla zawierucha ,i nie zdazylem.....
Piencu,tobie nie musze dziekowac,Ty i tak wiesz ze Cie kochamy:)
A juz nie wspomne o walczacych.....i rzemeslnikach...i trzodnikach........
Pozdrawiam wszystkich,a jak co zlego,to to...................................NIE JA
Haj!
Powy¿sze propozycje Rafa³a s± dosyæ ciekawe - proponujê poczytaæ i je rozwa¿yæ.
Z innej beczki:
Czy osoby walcz±ce by³y dodatkowo ubezpieczone przez organizatorów? Je¿eli tak to poroszê na priva nr polisy i nazwê firmy ubezpieczeniowej. Je¿eli nie to te¿ poproszê o tak± wiadomo¶æ równie¿ na priva.
Pa
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski)
No i teraz co do owego piêkna. Bêdzinianki drogie. Ja tej zimy tutaj zetleje, je¶li nie dane mi bêdzie otrzymaæ konterfekt onej......
By³a tam z wami kole¿anka wysoka, zgrabna, przecudnego i wyrazistego oblicza, d³ugich smuk³ych palców, brwi czarnych i ostrych, oczu g³êbokich. Z ni± jedn± nie dane mi by³o rozmawiaæ, ale nawet gdyby, to jej dumna, ......
Oj Hegemonie, Hegemonie
Zapewne w pierwszym przypadku chodzi Ci o Olê m± s³odka
Zapytam j± o pozwolenie przekazania Ci zdjêcia i je¶li siê zgodzi to prze¶lê
A co do drugiej kobiety. Domy¶lam siê, ¿e chodzi o ¿on± naszego Komesa. Powtorzê jej Twoje s³owa, lub uczyni to nasz Komes, który równie¿ na freha urzêduje.
pozdrawiam
Na turnieju nie by³em, ale ja w kwestii heter...
Ka¿demu wg potrzeb:
hetera ¿ IV, CMs. ~erze; lm D. ~er
1. w staro¿ytnej Grecji: kobieta lekkich obyczajów, czêsto odznaczaj±ca siê nieprzeciêtn± inteligencj± i wykszta³ceniem; dzi¶ ksi±¿k.: kurtyzana, kokota
2. pot. kobieta k³ótliwa, dokuczliwa; jêdza, sekutnica, megiera
z gr.
S³ownik jêzyka polskiego PWN c Wydawnictwo Naukowe PWN SA
**************
hetera
1. w staro¿ytnej Grecji: kobieta lekkich obyczajów, czêsto inteligentna i wykszta³cona; kurtyzana, kokota
2. pot. kobieta k³ótliwa, dokuczliwa; jêdza, sekutnica, megiera
<gr. hetaira towarzyszka>
S³ownik wyrazów obcych PWN c Wydawnictwo Naukowe PWN SA
**************
hetera ¿ IV, lm D. heter 1. w staro¿ytnej Grecji: kobieta lekkich obyczajów, czêsto wykszta³cona; kurtyzana 2. pot., obra¼l. kobieta k³ótliwa, despotyczna: Z t± heter± trudno wytrzymaæ.
Nowy s³ownik poprawnej polszczyzny PWN c Wydawnictwo Naukowe PWN SA
**************
ooo zatem czekam na ow poemat z utesknieniem, z mila checia dodatkowo zzieleniej czytajac go
co do konkursu wierszokletpw to wybacz ale mylisz sie - uczta jest po to by sie na niej bawic wiec poezja winna byc lekka i radosna. a ze ty wbrew konwencji zafundowales ludziom beton zamiast zabawy to sam sobie mozesz pluc w brode.
pierwszy wiersz jako chwila zadumy nad wilkiem - spoko rozumiem, szacunek za to.
ale potem bylo nudno i do nikogo. kazda poezja ma swojego odbiorce. to co ty zaprezentowales napewno nie bylo dla odbiorcy zbiorowego i napewno nie do recytacji na uczcie. zeby uzyc porownania - to tak jakbym chcial sprzedawac gollumowe kocyki w afryce.
czo³em,
dziêki uprzejmo¶ci moniki i tomka maziarzy
w naszej galerii mo¿na obejrzeæ
jeszcze wiêcej fotek z ³êczycy -
zapraszam :)
pozdrawiam
kruku
--
.