Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Podstawy walki mieczem jednorêcznym.
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka
Stron: 1, 2, 3
Laser
CYTAT(Jarl Thoresen @ 01:36 25.04.2012) *
Napisa³em, ¿e pomy³ka - przecinka nie da³em - 1.8kg ;)


Przecinek nie zmienia faktu, ¿e ogólnie piszesz bzdury. Korenspondencyjnie jeszcze nikt siê walczyæ nie nauczy³, aczkolwiek mo¿emy przekazaæ swoje do¶wiadczenia. Najwarto¶ciowsze s± chyba te, jakich b³êdów nale¿y unikaæ.
Jak poczytasz sobie temat, to siê oka¿e, ¿e cyklincznie pojawia siê kto¶, kto chce przekazaæ swoj± jedyn± s³uszn± koncepcjê m³odym adeptom. Problem w tym, ¿e ta koncepcja nie jest ani jedyna, ani s³uszna. Dlatego postaram siê przerwaæ te b³êdne ko³o i rozpocznê, byæ mo¿e, merytoryczn± dyskusjê.

Ogólnie, mimo powszechnego dostêpu do sieci od ladnych kilkunastu lat, niewiele osób wie, ¿e istnieje taka strona jak ARMA.PL
Polecam wszystkim walcz±cym tê stronê, niezale¿nie od broni i okresu, które go interesuj±. Najlepiej jakby zaznajomi³ siê z ni± w ca³o¶ci, ale podajê drogê na skróty.

Je¿eli kto¶ chce siê dowiedzieæ jak wygl±da³a szermierka w ¶redniowieczu to tu ma artyku³.
O podej¶ciu i wskazówki dotycz±ce treningu. Autorem pierwszego tekstu jest Bartek, udzielaj±cy siê równie¿ na tym forum.
Sprzêt jest opisany pod k±tem DESW, a nie walk turniejowych, ale warto przeczytaæ.

Dobra, skoro wiem ju¿ jak oraz czym æwiczyæ to teraz kolejna sprawa: co trenowaæ?
Na pocz±tek najwa¿niejsze, czyli praca nóg. Równolegle do pracy nóg, nale¿y siê zaznajomiæ z podstaw± zapasów. Dlaczego? Od teoretycznej strony, je¶li w traktatach szermierczych znajdujemy zapiski o technikach zapa¶niczych, to s± one opisywane jako podstawa wszelkiej walki. Od praktycznej strony, wiele turniejów (zw³aszcza w RR) coraz czê¶ciej wzoruje siê formu³± PWR. Dodatkowo jest to niezbêdna wiedza dla wszystkich chc±cych bawiæ siê w bohurty.

Kolejnym krokiem jest wziêcie miecza do rêki. Na pocz±tku powinni¶my opanowaæ podstawowe uderzenia (mylone powszechnie z ciêciami w terminologii) oraz pogl±dowo powinni¶my siê zapoznaæ z otwarciami (u³atwi rozumienie siê na treningu).
Nastêpnie nale¿y siê zapoznaæ z postawami. Rzadko spotykane s± "czyste" postawy, bo walka jest dynamiczna i w ka¿dej sekundzie siê zmienia, ale choæby na filmach mo¿na zauwa¿yæ podobieñstwa do wspó³czesnych walk. Nastêpnie warto siê zapoznaæ z koncepcjami zawieszeñ.

To jest absolutna podstawa do treningów. W praktyce nie ma uniwersalnego kursu, który sprawi, ¿e bêdziesz dobrym szermierzem. Ka¿da grupa trenuje inaczej. Na co innego zwraca uwagê i co innego ceni. Dopiero konfrontacja na turniejach wyznacza kto mia³ racjê.
Niemniej jednak to co powy¿ej opisa³em nale¿y æwiczyæ do znudzenia, a nawet do zrzygania. Potem dopiero mo¿na pomy¶leæ o tym co dalej. Jeszcze nale¿y zwróciæ uwagê na bardzo wa¿ne rzeczy podczas walki, takie jak:
- regularne æwiczenia,
- praca cia³em,
- praca na dystansie,
- time'ing,
- przygotowanie kondycyjne.
Jarl Ragnarr Thoresen
CYTAT(Laser (ChZCh) @ 16:57 25.04.2012) *
CYTAT(Jarl Thoresen @ 01:36 25.04.2012) *
Napisa³em, ¿e pomy³ka - przecinka nie da³em - 1.8kg ;)


Przecinek nie zmienia faktu, ¿e ogólnie piszesz bzdury. Korenspondencyjnie jeszcze nikt siê walczyæ nie nauczy³, aczkolwiek mo¿emy przekazaæ swoje do¶wiadczenia. Najwarto¶ciowsze s± chyba te, jakich b³êdów nale¿y unikaæ.
Jak poczytasz sobie temat, to siê oka¿e, ¿e cyklincznie pojawia siê kto¶, kto chce przekazaæ swoj± jedyn± s³uszn± koncepcjê m³odym adeptom. Problem w tym, ¿e ta koncepcja nie jest ani jedyna, ani s³uszna. Dlatego postaram siê przerwaæ te b³êdne ko³o i rozpocznê, byæ mo¿e, merytoryczn± dyskusjê.

Ogólnie, mimo powszechnego dostêpu do sieci od ladnych kilkunastu lat, niewiele osób wie, ¿e istnieje taka strona jak ARMA.PL
Polecam wszystkim walcz±cym tê stronê, niezale¿nie od broni i okresu, które go interesuj±. Najlepiej jakby zaznajomi³ siê z ni± w ca³o¶ci, ale podajê drogê na skróty.

Je¿eli kto¶ chce siê dowiedzieæ jak wygl±da³a szermierka w ¶redniowieczu to tu ma artyku³.
O podej¶ciu i wskazówki dotycz±ce treningu. Autorem pierwszego tekstu jest Bartek, udzielaj±cy siê równie¿ na tym forum.
Sprzêt jest opisany pod k±tem DESW, a nie walk turniejowych, ale warto przeczytaæ.

Dobra, skoro wiem ju¿ jak oraz czym æwiczyæ to teraz kolejna sprawa: co trenowaæ?
Na pocz±tek najwa¿niejsze, czyli praca nóg. Równolegle do pracy nóg, nale¿y siê zaznajomiæ z podstaw± zapasów. Dlaczego? Od teoretycznej strony, je¶li w traktatach szermierczych znajdujemy zapiski o technikach zapa¶niczych, to s± one opisywane jako podstawa wszelkiej walki. Od praktycznej strony, wiele turniejów (zw³aszcza w RR) coraz czê¶ciej wzoruje siê formu³± PWR. Dodatkowo jest to niezbêdna wiedza dla wszystkich chc±cych bawiæ siê w bohurty.

Kolejnym krokiem jest wziêcie miecza do rêki. Na pocz±tku powinni¶my opanowaæ podstawowe uderzenia (mylone powszechnie z ciêciami w terminologii) oraz pogl±dowo powinni¶my siê zapoznaæ z otwarciami (u³atwi rozumienie siê na treningu).
Nastêpnie nale¿y siê zapoznaæ z postawami. Rzadko spotykane s± "czyste" postawy, bo walka jest dynamiczna i w ka¿dej sekundzie siê zmienia, ale choæby na filmach mo¿na zauwa¿yæ podobieñstwa do wspó³czesnych walk. Nastêpnie warto siê zapoznaæ z koncepcjami zawieszeñ.

To jest absolutna podstawa do treningów. W praktyce nie ma uniwersalnego kursu, który sprawi, ¿e bêdziesz dobrym szermierzem. Ka¿da grupa trenuje inaczej. Na co innego zwraca uwagê i co innego ceni. Dopiero konfrontacja na turniejach wyznacza kto mia³ racjê.
Niemniej jednak to co powy¿ej opisa³em nale¿y æwiczyæ do znudzenia, a nawet do zrzygania. Potem dopiero mo¿na pomy¶leæ o tym co dalej. Jeszcze nale¿y zwróciæ uwagê na bardzo wa¿ne rzeczy podczas walki, takie jak:
- regularne æwiczenia,
- praca cia³em,
- praca na dystansie,
- time'ing,
- przygotowanie kondycyjne.






Zgadzam siê. Bynajmniej, trening broni± ciê¿k±, da lepsze wyniki w walce broni± lekk±.
A.Fran
Nie widzê zwi±zku miêdzy "kilofem" a mieczem turniejowym. Od robienia si³y jest ¿eliwo na si³owni. Ciê¿kim p³askolem na pocz±tku trenowania mo¿na uszkodziæ sobie stawy i mózg utrwalaj±c sobie b³êdne technicznie uderzenia. Æwiczenie ciê¿k± broni± nie przek³ada siê na si³ê i szybko¶æ przy u¿yciu broni lekkiej. To tak, jakby pi³karze na treningach kopali pi³ki lekarskie ¿eby mieæ lepszy wygar.

Sama kondycja, si³a, technika i szybko¶æ to za ma³o. Trzeba wiedzieæ gdzie i kiedy uderzyæ, a tego nikt nie wyt³umaczy tak, jak dobry sparingpartner na treningu.
Laser
Bynajmniej nie znaczy przynajmniej.

A.Fran piêknie podsumowa³ dlaczego kilofy i przeci±¿one miecze siê nie nadaj± do treningu.

CYTAT
trening broni± ciê¿k±, da lepsze wyniki w walce broni± lekk±.


Nie bardzo rozumiem co masz na my¶li pisz±c "lepsze wyniki", Jarlu Thoresenie. Ale to nie ma znaczenia. Chyba, ¿e masz na my¶li ró¿nice ciê¿aru rzêdu 200-300 gram. To wtedy rzeczywi¶cie mo¿e byæ lepiej.

Ale po sposobie wypowiedzi domniemam, ¿e chodzi o "miecze" z poprzedniej epoki, czyli te wa¿±ce od 2,5 kg i w górê. Jakby¶ przeczyta³ ten temat w ca³o¶ci, to by¶ wiedzia³ dlaczego takie rozwi±zanie jest z³e. Ale przypomnê.

Po pierwsze, post poprzednika. Zbyt ciê¿ka broñ niszczy stawy i nadwyrê¿a miê¶nie (je¶li kto¶ nie ma ¿adnego przygotowania fizycznego).
Po drugie, nauczysz siê technicznie znacznie mniej ni¿ l¿ejsz± broni±, bo fizycznie nie bêdziesz w stanie trenowaæ z tak± intensywno¶ci± i powtarzalno¶ci±. Za to przerwy bêd± d³u¿sze.
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
CYTAT(Jarl Thoresen @ 19:46 21.04.2012) *
Nie rozumiem. Dam inny przyk³ad. Na si³owni bêdê æwiczy³ 10kg hantlami. Czy wtedy, przypadkiem, nie ³atwiej bêdzie z 1kg hantl±?


We¼ pi³kê lekarsk± i zacznij trenowaæ siatkówkê. Ju¿ po pierwszej godzinie co¶ dotrze.
Jarl Ragnarr Thoresen
Powiem prosto, o gustach siê nie dyskutuje.smile.gif

Pozdrawiam,
Ragnarr.
Laser
CYTAT(Jarl Thoresen @ 15:01 29.04.2012) *
Powiem prosto, o gustach siê nie dyskutuje.smile.gif

Pozdrawiam,
Ragnarr.


Gratulujê. Kolejne idiotyczne stwierdzenie. Na razie 100% skuteczno¶æ.
Ciekawe zatem o czym dyskutujesz, skoro wszystko jest kwesti± gustu.
Sihill
CYTAT(Jarl Thoresen @ 10:33 21.04.2012) *
Chyba im bardziej ¼le wywa¿one tym lepiej? Wyæwiczy siê nadgarstek.


Tu akurat zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿na raczej sobie popsuc nadgarstek, ale tylko wtedy, je¶li mamy do czynienia z ró¿nicami rzêdu kilogramów, bo nie wierzê, ¿e miecz wa¿±cy 1,5 kg mo¿e popsuc nadgarstek którego nie popsuje miecz wa¿±cy 1,3 kg.


CYTAT(Laser (ChZCh) @ 16:57 25.04.2012) *
Korenspondencyjnie jeszcze nikt siê walczyæ nie nauczy³...

VS.

Ogólnie, mimo powszechnego dostêpu do sieci od ladnych kilkunastu lat, niewiele osób wie, ¿e istnieje taka strona jak ARMA.PL
Polecam wszystkim walcz±cym tê stronê, niezale¿nie od broni i okresu, które go interesuj±. Najlepiej jakby zaznajomi³ siê z ni± w ca³o¶ci, ale podajê drogê na skróty


Wstawiony przeze mnei skrót VS rozgraniczna stwierdzenia, które wed³ug mnie jakby wzajemnie siê gryz±. Najpierw mówisz, ¿e tak siê nie da nauczyc a potem polecasz aby tam zagl±dac... czy¿by ukryta reklama ARMY??

A podsumowuj±c z mojej strony, na pewno nic siê nie da nauczyc je¶li siê nie próbuje. Wiêc to najwiêksza podstawa, aby zacz±c i po prostu robic. A jak ktos bêdzie chcia³, to siê zag³êbi w temat zanim sobie pozrywa ¶ciêgna.
Bo takjak nieraz czytam wypowiedzi rymcerzy i innych super wojowników, to normalnie sami mistrzowie wszêdzie, a tymczasem wszelkie walki tak jak wygl±da³y na przepychanki hokejowe tak wci±¿ wygl±daj±, tylko teraz ka¿dy jest lepiej uzbrojony. A przed wkurzonym dresiarzem z maczet± i tak 95 proc tutejszych wojowników po prostu we¼mie nogi za pas zrzucaj±c zbrojê aby szybciej tymi nogami przebierac.


CYTAT(Fiolnir @ 20:23 28.03.2012) *
CYTAT(Sihill @ 09:03 15.03.2012) *
Ad. 2. A ja w³a¶nie zajrza³em do ksi±¿ki Pana Bogackiego, potem do Nadolskiego i nie widzê w przedstawionych typologiach Wheelera, Petrsena i Oackenschota aby u¿yta tam by³a nazwa miecza karoliñskiego. Wszêdzie jest okre¶lenie miecza wczesno¶redniowiecznego.
Zajrza³em te¿ do s³ownika broni bia³ej Pana W³odka Kwa¶niewicza a tam widzê, ¿e jest definicja miecza wikiñskiego wiec chyba takie okre¶lenie w bronioznawstwie istnieje.


Fajnie. Jak by¶ poszpera³ g³êbiej to by¶ te¿ znalaz³ wzmiankê na temat tego, ze to stare nazewnictwo i raczej umowne ;) A nieprawid³owe dlatego, ¿e kierunek eksportu g³owni prowadzi³ z Zachodu do Skandynawii, a nie odwrotnie.

CYTAT
Ad. 3 - a te ¼ród³a do walki mieczami wczesnymi to pisane runami s±?? Czy wtedy znano ju¿ kamery i mo¿e wikingowie nagrali nam kilka filmików instrukta¿owych "Jak napadac i mordowac wioski".


A te ¼ród³a drogi kolego to zajebista kupa materia³ów w ró¿nej formie przez które przebijam siê ju¿ pó³ roku. Tematu nie rozwijam bo nie ma po co, o ile wiem internet mamy ten sam, reszta to umiejêtno¶æ szukania. Nie chce ci siê szukaæ to przyjmij, ze ¼róde³ nie ma. Dla mnie wygodniej, o konkretach i tak sobie nie pogadamy. A taka rozmowa o tym, ze moja racja najmojsza to wiesz, prowadzi dok³adnie na dno nocnika ;)

CYTAT
Zawsze lepszy kiepski trening ni¿ ¿adnego treningu. Milton chcia³ dobrze a wy go tu pojechali¶cie jak gwiazdeczki z holiwoodu. Od do¶c dawna czytam to forum, choc wczesniej sie nie udzielaloem i juz od dawna mam jedno g³ówne spostrzezenie, ze wiekszasc odtwórców to gwiazdy patrz±ce z³ym wzrokiem na innych ludzi którzy zaczynaj± dopiero przygodê w tym kierunku. Takie myslenie: gówniarze sie nie znaja, niech lepiej wcale nie zacyznaja bo ja od 10 lat to robie i nie chce aby mnie z nimi porównywano... A gdzie dobra wola i chec niesienia pomocy innym, któ± to wlasnie milton zaprezentowal a wy bluzgacie?
Treningi, szermierka, miecze +5 do skilli, super zbroje itd., troche ¿enuj±ce, bo co wam z tego jak uciekac bedziecie przed dresiarzem czy kibolem z maczeta w rêku.


Ano, Zawsze lepszy jaki¶ trening, np. bieganie polecam. Z tym, ¿e to w co siê bawimy jest kontuzjogenne. Powiem tak - lepiej nie trenowaæ i byæ zdrowym ni¿ trenowaæ ¼le i zostaæ kalek±. Gwiazdorstwo trudno mi zarzuciæ, ju¿ prêdzej czepialstwo. A czepiam siê bo gdyby kto¶ czepi³ siê wcze¶niej to Milton by mo¿e np. nie wywali³ na ten mroczny he³m kasy? Mo¿e by siê zastanowi³? I jak to siê dzieje, ze bez specjalnego napinania siê uda³o mi siê stworzyæ grupê ludzi którym pod wzglêdem historyczno¶ci trudno co¶ zarzuciæ? Mo¿e dlatego, ¿e jak kto¶ przychodzi³ do Eisenów dostawa³ po g³owie histori± i by³ ¶ci¶le instruowany jak co ma wygl±daæ i dlaczego. Ja zawsze chêtnie udzielam informacji, nigdy nie zatajam wiedzy, ¼róde³ ani niczego do czego mam dostêp o ile kto¶ wyra¼nie sobie tego nie zastrzega. To nie jest tak, ze nie ma sk±d czerpaæ wiedzy. Problemem jest ludzkie lenistwo, chêæ równania do ogó³u i pój¶cie po najmniejszej linii oporu. Mo¿e by tak skoñczyæ z oszukiwaniem siebie i innych, ¿e to co robimy ma cokolwiek wspólnego z rekonstrukcj±? A co do kiboli z maczetami... owszem - ucieknê bo nie jestem idiot± ;)

CYTAT
Je¶li uwa¿asz jego he³m za mrok, to dasz sobie uciac palec ze nie masz wsrod swoich rzeczy przynajmniej jednej mrocznej rzeczy? Np paska ze skóry garbowanej chromowo lub roslinnie?


LOL. Kocham argumenty na zasadzie sied¼ cicho je¶li tego co masz na grzbiecie nie wykopa³e¶ z kurhanu ;) Wiesz powiem tak - nigdy w ¿yciu nie mia³em problemu z weryfikacj± na jakiejkolwiek imprezie w³±czaj±c te gdzie standard historyczno¶ci jest podkrêcony w kosmos. Robiê obdartusa, tego siê trzymam, unikam wszelkiego wyszukania, olewam ozdoby. Eliminujê do minimum wszystko co wskazuje na wy¿szy status spo³eczny, na wiêkszo¶ci imprez nie noszê butów, ¶piê na filcu przykryty kocem przy -15, organizujê masê warsztatów rzemie¶lniczych uczê ludzi co jak robiæ i czego siê trzymaæ aby by³o to zgodne z naszym stanem wiedzy o epoce. I fajnie smile.gif I nikomu nie ka¿ê mnie na¶ladowaæ, s³uchaæ ani i¶æ w moje ¶lady. Tak samo Milton moje zramola³e glêdzenie mo¿e ukryæ na dnie nocnika ;) Jedno ale - robi±c to co siê robi ja zdajê sobie sprawê z tego co mam mroczne, dlaczego i wszystko ostatecznie zostanie wymienione. Mój obecny poziom jest wystarczaj±cy aby wej¶æ na ka¿d± imprezê przez nastêpne 10 lat, mimo tego ci±gle wymieniam sprzêt na lepszy. Kiedy¶ przyjdzie taki dzieñ, ¿e ja dojdê do tej granicy kiedy na twoje pytanie czy nie mam niczego niehistorycznego odpowiem owszem - nie mam. I co mi wtedy odpowiesz? I gdzie ty wtedy bêdziesz? ;)

CYTAT
Wniosek jeden: warto robic cokolwiek niz nic nie robic.


Zaiste. Ale je¶li ju¿ co¶ siê robi warto wiedzieæ jak, po co i dlaczego.

Pozdro


A do tej wypowiedzi nie bêdê siê odnosi³ ju¿, bo Belinks powiedzia³ tyle, ¿e ja w zasadzie nic do dodania ju¿ nie mam, poza malutkimi wyj±tkami:
twoje okulary te¿ sa "mroczne", wiêc jak chcesz byc taki ultrasowy, ¿e spisz pod kocem przy - 15 (kurde, nies³ychane, niektórzy zawodowi trekingowcy nie daj± rady w porz±dnych namiotach przy cieplejszych klimatach), to ¿yj bez nich, przeciez w ¶redniowieczu takich raczej nie mieli. A co do nazewnictwa, to kto tu decyduje co jest poprawne a co nie? Wiêc odwracam kota i mówiê, ¿e twoja racja nie musi byc poprawniejsza.
Purvis
CYTAT
A przed wkurzonym dresiarzem z maczet± i tak 95 proc tutejszych wojowników po prostu we¼mie nogi za pas zrzucaj±c zbrojê aby szybciej tymi nogami przebierac.


Hmmm, a co Ty by¶ zrobi³?

CYTAT
Wstawiony przeze mnei skrót VS rozgraniczna stwierdzenia, które wed³ug mnie jakby wzajemnie siê gryz±.


Bo korespondencyjnie to mo¿na siê nauczyæ szyde³kowaæ, hiszpañskiego, albo origami, a nawet do tego potrzeba æwiczeñ. ARMA nie szkoli korespondencyjnie, trzeba siê zapisaæ na treningi i ostro zapie**laæ. Linki by³y po to, coby¶ orientowa³ siê w podstawach, i kiedy kto¶ powie "Zwerhau!" nie odpowiada³ "Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput."


CYTAT
A podsumowuj±c z mojej strony, na pewno nic siê nie da nauczyc je¶li siê nie próbuje. Wiêc to najwiêksza podstawa, aby zacz±c i po prostu robic. A jak ktos bêdzie chcia³, to siê zag³êbi w temat zanim sobie pozrywa ¶ciêgna.


A tu przyk³ad z hiszpañskim w drug± stronê: je¶li nie bêdziesz mia³ kogo¶, kto poka¿e ci, jak wymawiaæ zg³oski, to sobie zaczniesz , ale ¿aden Hiszpan ciê nie zrozumie.
Sihill
CYTAT(Purvis @ 17:21 30.04.2012) *
CYTAT
A przed wkurzonym dresiarzem z maczet± i tak 95 proc tutejszych wojowników po prostu we¼mie nogi za pas zrzucaj±c zbrojê aby szybciej tymi nogami przebierac.


Hmmm, a co Ty by¶ zrobi³?

CYTAT
Wstawiony przeze mnei skrót VS rozgraniczna stwierdzenia, które wed³ug mnie jakby wzajemnie siê gryz±.


Bo korespondencyjnie to mo¿na siê nauczyæ szyde³kowaæ, hiszpañskiego, albo origami, a nawet do tego potrzeba æwiczeñ. ARMA nie szkoli korespondencyjnie, trzeba siê zapisaæ na treningi i ostro zapie**laæ. Linki by³y po to, coby¶ orientowa³ siê w podstawach, i kiedy kto¶ powie "Zwerhau!" nie odpowiada³ "Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput."


CYTAT
A podsumowuj±c z mojej strony, na pewno nic siê nie da nauczyc je¶li siê nie próbuje. Wiêc to najwiêksza podstawa, aby zacz±c i po prostu robic. A jak ktos bêdzie chcia³, to siê zag³êbi w temat zanim sobie pozrywa ¶ciêgna.


A tu przyk³ad z hiszpañskim w drug± stronê: je¶li nie bêdziesz mia³ kogo¶, kto poka¿e ci, jak wymawiaæ zg³oski, to sobie zaczniesz , ale ¿aden Hiszpan ciê nie zrozumie.


Ad. 1. Nie wiem co bym zrobi³, ale ja tu nie nauczam innych i nie przedstawiam siê jako mistrz.
Ad. 2. Skoro korespondencyjnie siê nie da, to po co w ogóle zagl±dac na ta stronê?
Ad. 3. Nie krakam po niemiecku ani nie wiem kim sa hiszpanie, wiec nie rozumiem ostatnich zdañ. Tu jest Polska i mówi siê po polsku.
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
CYTAT(Sihill @ 16:10 30.04.2012) *
Tu akurat zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿na raczej sobie popsuc nadgarstek, ale tylko wtedy, je¶li mamy do czynienia z ró¿nicami rzêdu kilogramów, bo nie wierzê, ¿e miecz wa¿±cy 1,5 kg mo¿e popsuc nadgarstek którego nie popsuje miecz wa¿±cy 1,3 kg.


Wiesz co, ja te¿ by³em kiedy¶ kretynem. To jest etap przez który samiec przechodzi, w³a¶ciwie ka¿dy. Macha³em 3.6kg szyn± kolejow± od Aladina i nazywa³em j± "lekk± pó³tork±" a kiedy kto¶ mi mówi³ ¿e miecz oburêczny powinien wa¿yæ 1.6 a jednorêczny 1.2 ledwo powstrzymywa³em wybuch ¶miechu. Rezultatem by³a kontuzja która odnawia³a mi siê co jaki¶ czas przez mniej wiêcej siedem lat. Na szczê¶cie od dawna siê nie pojawi³a. S³owem - cena jak± mo¿esz zap³aciæ za swoj± hiperaryjsko¶æ i analne gwa³ty na w¶ciek³ych nied¼wiedzicach w nazistowskich borach Norwegii przy -70 stopniach Celsjusza i w rytm muzyki GRBHHHGREDOOM mo¿e byæ do¶æ wysoka.

Sprowadzasz rzecz do "wiary" i jest to o tyle zabawne ¿e cz³owiek który jest w tym wszystkim nowy rozmawia z lud¼mi którzy nie potrzebuj± "wierzyæ" albo "nie wierzyæ" bo oni po prostu wiedz±. Chwytasz? Jeste¶ na tê wiedzê odporny, ok. Twoje cia³o, Ty bêdziesz siê z nim u¿era³ je¶li je sobie rozpieprzysz.

1.5kg to ju¿ jest na granicy niebezpieczeñstwa. Je¶li bêdziesz tym macha³ z pe³nego ramienia, mo¿esz do¿yæ w pe³nym zdrowiu do czasu przej¶cia kretynizmu i nadej¶cia zdrowego rozs±dku. Je¶li bêdziesz tym krêci³ z nadgarstka... có¿ - protetyka robi wielkie kroki. Pewnie za parê lat bêd± dostêpne sztuczne stawy lepsze od naturalnych. Ale bardzo drogie.


karelinatus
Tak gwoli uczciwo¶ci, to 1.5 kg i trochê ciê¿sze 'jedynki' bywa³y u¿ywane jako zupe³nie powa¿ne i ¶wietnie wykonane narzêdzia negocjacyjne.

Chocia¿ z nadgarstka pewnie faktycznie nikt tym nie szala³.

http://www.albion-swords.com/swords/johnss...um-tritonia.htm


CYTAT
Ad. 2. Skoro korespondencyjnie siê nie da, to po co w ogóle zagl±dac na ta stronê?


Czy mowa o ARMIE czy FRESZe - w poszukiwaniu ¼róde³, dyskusji i generalnego dokszta³cania siê o szeroko pojêtej historii orê¿a. Z pewno¶ci± nie po to, ¿eby uczyæ siê " walczyæ".
Sihill
CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 18:05 30.04.2012) *
CYTAT(Sihill @ 16:10 30.04.2012) *
Tu akurat zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿na raczej sobie popsuc nadgarstek, ale tylko wtedy, je¶li mamy do czynienia z ró¿nicami rzêdu kilogramów, bo nie wierzê, ¿e miecz wa¿±cy 1,5 kg mo¿e popsuc nadgarstek którego nie popsuje miecz wa¿±cy 1,3 kg.


Wiesz co, ja te¿ by³em kiedy¶ kretynem. To jest etap przez który samiec przechodzi, w³a¶ciwie ka¿dy. Macha³em 3.6kg szyn± kolejow± od Aladina i nazywa³em j± "lekk± pó³tork±" a kiedy kto¶ mi mówi³ ¿e miecz oburêczny powinien wa¿yæ 1.6 a jednorêczny 1.2 ledwo powstrzymywa³em wybuch ¶miechu. Rezultatem by³a kontuzja która odnawia³a mi siê co jaki¶ czas przez mniej wiêcej siedem lat. Na szczê¶cie od dawna siê nie pojawi³a. S³owem - cena jak± mo¿esz zap³aciæ za swoj± hiperaryjsko¶æ i analne gwa³ty na w¶ciek³ych nied¼wiedzicach w nazistowskich borach Norwegii przy -70 stopniach Celsjusza i w rytm muzyki GRBHHHGREDOOM mo¿e byæ do¶æ wysoka.

Sprowadzasz rzecz do "wiary" i jest to o tyle zabawne ¿e cz³owiek który jest w tym wszystkim nowy rozmawia z lud¼mi którzy nie potrzebuj± "wierzyæ" albo "nie wierzyæ" bo oni po prostu wiedz±. Chwytasz? Jeste¶ na tê wiedzê odporny, ok. Twoje cia³o, Ty bêdziesz siê z nim u¿era³ je¶li je sobie rozpieprzysz.

1.5kg to ju¿ jest na granicy niebezpieczeñstwa. Je¶li bêdziesz tym macha³ z pe³nego ramienia, mo¿esz do¿yæ w pe³nym zdrowiu do czasu przej¶cia kretynizmu i nadej¶cia zdrowego rozs±dku. Je¶li bêdziesz tym krêci³ z nadgarstka... có¿ - protetyka robi wielkie kroki. Pewnie za parê lat bêd± dostêpne sztuczne stawy lepsze od naturalnych. Ale bardzo drogie.


bardzo mi przykro, ¿e cierpia³e¶ na tê chorobê zwan± kretynizmem smile.gif wspó³czujê ci i skoro jeszcze ci nie przesz³o, to ja ci nie pomogê, gdy¿ nie znam ¿adnych namiarów na odpowiedniego doktora smile.gif

Ja wiem, ¿e teraz to w rycerzy bawi± siê najczêsciej bananowe dzieci, które o pracy fizycznej to s³ysza³y tylko z gró¼b rodziców: ucz siê synku, bo inczaje bêdziesz te¿ musia³ tak pracowac, st±d dla niektórych nawet scyzorki moga byc za ciê¿kie. Wiêc wierz lub nie, skoro pisales o kwestii wiary, ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w stawach nie czujê. I co maj± powiedzieæ kowale, którzy na co dzieñ m³uc± 5 czy nawet 8 kilowymi m³otami? Po prostu wiedz± jak to robiæ.

Odnoszê wra¿enie, ¿e ludzie za du¿o czytaj±, wierz± w te traktaciki jak w jakie¶ przepowiednie guru. A jak ch± aby im siê miecze l¿ejsze zrobi³y lepiej niech przyjd± do mnie, jest du¿o drewna to por±bania na zimê. Po takim kilkumiesiêcznym eksperymencie ka¿de ¿elazo wyda im siê lekkie.

I nie pisz mi, ¿e przekonam siê za 7 lat, bo 7 lat temu ju¿ s³ysza³em podobne dyrdyma³y.
Marcin Waszkielis
ale¿ ty mêski
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
Raczej starczy. Da siê zaci±gn±æ os³a do wodopoju ale nie da siê go zmusiæ ¿eby siê napi³.
Monika ksf
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w


A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów
Alan /Haart/ Padziñski
CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów

Nie widzisz argumentów powy¿ej? Po co broñ ma mieæ wywa¿enie, skoro kowale m³uc± (pisownia oryginalna) 5-cio lub 8-mio kilowymi m³otami? Ponadto, jak por±biesz trochê drzewa przez zimê, to doznasz wreszcie o¶wiecenia i pojmiesz, ¿e prawdziwa broñ do walki musi wa¿yæ przynajmniej cztery razy tyle co egzemplarze historyczne. ;)
Sihill
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 18:05 30.04.2012) *
CYTAT(Sihill @ 16:10 30.04.2012) *
Tu akurat zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿na raczej sobie popsuc nadgarstek, ale tylko wtedy, je¶li mamy do czynienia z ró¿nicami rzêdu kilogramów, bo nie wierzê, ¿e miecz wa¿±cy 1,5 kg mo¿e popsuc nadgarstek którego nie popsuje miecz wa¿±cy 1,3 kg.


Wiesz co, ja te¿ by³em kiedy¶ kretynem. To jest etap przez który samiec przechodzi, w³a¶ciwie ka¿dy. Macha³em 3.6kg szyn± kolejow± od Aladina i nazywa³em j± "lekk± pó³tork±" a kiedy kto¶ mi mówi³ ¿e miecz oburêczny powinien wa¿yæ 1.6 a jednorêczny 1.2 ledwo powstrzymywa³em wybuch ¶miechu. Rezultatem by³a kontuzja która odnawia³a mi siê co jaki¶ czas przez mniej wiêcej siedem lat. Na szczê¶cie od dawna siê nie pojawi³a. S³owem - cena jak± mo¿esz zap³aciæ za swoj± hiperaryjsko¶æ i analne gwa³ty na w¶ciek³ych nied¼wiedzicach w nazistowskich borach Norwegii przy -70 stopniach Celsjusza i w rytm muzyki GRBHHHGREDOOM mo¿e byæ do¶æ wysoka.

Sprowadzasz rzecz do "wiary" i jest to o tyle zabawne ¿e cz³owiek który jest w tym wszystkim nowy rozmawia z lud¼mi którzy nie potrzebuj± "wierzyæ" albo "nie wierzyæ" bo oni po prostu wiedz±. Chwytasz? Jeste¶ na tê wiedzê odporny, ok. Twoje cia³o, Ty bêdziesz siê z nim u¿era³ je¶li je sobie rozpieprzysz.

1.5kg to ju¿ jest na granicy niebezpieczeñstwa. Je¶li bêdziesz tym macha³ z pe³nego ramienia, mo¿esz do¿yæ w pe³nym zdrowiu do czasu przej¶cia kretynizmu i nadej¶cia zdrowego rozs±dku. Je¶li bêdziesz tym krêci³ z nadgarstka... có¿ - protetyka robi wielkie kroki. Pewnie za parê lat bêd± dostêpne sztuczne stawy lepsze od naturalnych. Ale bardzo drogie.


bardzo mi przykro, ¿e cierpia³e¶ na tê chorobê zwan± kretynizmem smile.gif wspó³czujê ci i skoro jeszcze ci nie przesz³o, to ja ci nie pomogê, gdy¿ nie znam ¿adnych namiarów na odpowiedniego doktora smile.gif

Ja wiem, ¿e teraz to w rycerzy bawi± siê najczêsciej bananowe dzieci, które o pracy fizycznej to s³ysza³y tylko z gró¼b rodziców: ucz siê synku, bo inczaje bêdziesz te¿ musia³ tak pracowac, st±d dla niektórych nawet scyzorki moga byc za ciê¿kie. Wiêc wierz lub nie, skoro pisales o kwestii wiary, ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w stawach nie czujê. I co maj± powiedzieæ kowale, którzy na co dzieñ m³uc± 5 czy nawet 8 kilowymi m³otami? Po prostu wiedz± jak to robiæ.

Odnoszê wra¿enie, ¿e ludzie za du¿o czytaj±, wierz± w te traktaciki jak w jakie¶ przepowiednie guru. A jak ch± aby im siê miecze l¿ejsze zrobi³y lepiej niech przyjd± do mnie, jest du¿o drewna to por±bania na zimê. Po takim kilkumiesiêcznym eksperymencie ka¿de ¿elazo wyda im siê lekkie.

I nie pisz mi, ¿e przekonam siê za 7 lat, bo 7 lat temu ju¿ s³ysza³em podobne dyrdyma³y.



CYTAT(Marcin Waszkielis @ 22:37 30.04.2012) *
ale¿ ty mêski



CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 00:36 01.05.2012) *
Raczej starczy. Da siê zaci±gn±æ os³a do wodopoju ale nie da siê go zmusiæ ¿eby siê napi³.



CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w


A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów



CYTAT(Alan /Haart/ Padziñski @ 16:20 01.05.2012) *
CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów

Nie widzisz argumentów powy¿ej? Po co broñ ma mieæ wywa¿enie, skoro kowale m³uc± (pisownia oryginalna) 5-cio lub 8-mio kilowymi m³otami? Ponadto, jak por±biesz trochê drzewa przez zimê, to doznasz wreszcie o¶wiecenia i pojmiesz, ¿e prawdziwa broñ do walki musi wa¿yæ przynajmniej cztery razy tyle co egzemplarze historyczne. ;)



Wspaniali z was ludzie ;D
Jarl Ragnarr Thoresen
CYTAT(Sihill @ 20:51 01.05.2012) *
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 18:05 30.04.2012) *
CYTAT(Sihill @ 16:10 30.04.2012) *
Tu akurat zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿na raczej sobie popsuc nadgarstek, ale tylko wtedy, je¶li mamy do czynienia z ró¿nicami rzêdu kilogramów, bo nie wierzê, ¿e miecz wa¿±cy 1,5 kg mo¿e popsuc nadgarstek którego nie popsuje miecz wa¿±cy 1,3 kg.


Wiesz co, ja te¿ by³em kiedy¶ kretynem. To jest etap przez który samiec przechodzi, w³a¶ciwie ka¿dy. Macha³em 3.6kg szyn± kolejow± od Aladina i nazywa³em j± "lekk± pó³tork±" a kiedy kto¶ mi mówi³ ¿e miecz oburêczny powinien wa¿yæ 1.6 a jednorêczny 1.2 ledwo powstrzymywa³em wybuch ¶miechu. Rezultatem by³a kontuzja która odnawia³a mi siê co jaki¶ czas przez mniej wiêcej siedem lat. Na szczê¶cie od dawna siê nie pojawi³a. S³owem - cena jak± mo¿esz zap³aciæ za swoj± hiperaryjsko¶æ i analne gwa³ty na w¶ciek³ych nied¼wiedzicach w nazistowskich borach Norwegii przy -70 stopniach Celsjusza i w rytm muzyki GRBHHHGREDOOM mo¿e byæ do¶æ wysoka.

Sprowadzasz rzecz do "wiary" i jest to o tyle zabawne ¿e cz³owiek który jest w tym wszystkim nowy rozmawia z lud¼mi którzy nie potrzebuj± "wierzyæ" albo "nie wierzyæ" bo oni po prostu wiedz±. Chwytasz? Jeste¶ na tê wiedzê odporny, ok. Twoje cia³o, Ty bêdziesz siê z nim u¿era³ je¶li je sobie rozpieprzysz.

1.5kg to ju¿ jest na granicy niebezpieczeñstwa. Je¶li bêdziesz tym macha³ z pe³nego ramienia, mo¿esz do¿yæ w pe³nym zdrowiu do czasu przej¶cia kretynizmu i nadej¶cia zdrowego rozs±dku. Je¶li bêdziesz tym krêci³ z nadgarstka... có¿ - protetyka robi wielkie kroki. Pewnie za parê lat bêd± dostêpne sztuczne stawy lepsze od naturalnych. Ale bardzo drogie.


bardzo mi przykro, ¿e cierpia³e¶ na tê chorobê zwan± kretynizmem smile.gif wspó³czujê ci i skoro jeszcze ci nie przesz³o, to ja ci nie pomogê, gdy¿ nie znam ¿adnych namiarów na odpowiedniego doktora smile.gif

Ja wiem, ¿e teraz to w rycerzy bawi± siê najczêsciej bananowe dzieci, które o pracy fizycznej to s³ysza³y tylko z gró¼b rodziców: ucz siê synku, bo inczaje bêdziesz te¿ musia³ tak pracowac, st±d dla niektórych nawet scyzorki moga byc za ciê¿kie. Wiêc wierz lub nie, skoro pisales o kwestii wiary, ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w stawach nie czujê. I co maj± powiedzieæ kowale, którzy na co dzieñ m³uc± 5 czy nawet 8 kilowymi m³otami? Po prostu wiedz± jak to robiæ.

Odnoszê wra¿enie, ¿e ludzie za du¿o czytaj±, wierz± w te traktaciki jak w jakie¶ przepowiednie guru. A jak ch± aby im siê miecze l¿ejsze zrobi³y lepiej niech przyjd± do mnie, jest du¿o drewna to por±bania na zimê. Po takim kilkumiesiêcznym eksperymencie ka¿de ¿elazo wyda im siê lekkie.

I nie pisz mi, ¿e przekonam siê za 7 lat, bo 7 lat temu ju¿ s³ysza³em podobne dyrdyma³y.



CYTAT(Marcin Waszkielis @ 22:37 30.04.2012) *
ale¿ ty mêski



CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 00:36 01.05.2012) *
Raczej starczy. Da siê zaci±gn±æ os³a do wodopoju ale nie da siê go zmusiæ ¿eby siê napi³.



CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w


A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów



CYTAT(Alan /Haart/ Padziñski @ 16:20 01.05.2012) *
CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów

Nie widzisz argumentów powy¿ej? Po co broñ ma mieæ wywa¿enie, skoro kowale m³uc± (pisownia oryginalna) 5-cio lub 8-mio kilowymi m³otami? Ponadto, jak por±biesz trochê drzewa przez zimê, to doznasz wreszcie o¶wiecenia i pojmiesz, ¿e prawdziwa broñ do walki musi wa¿yæ przynajmniej cztery razy tyle co egzemplarze historyczne. ;)



Wspaniali z was ludzie ;D



Podtrzymujê. :D
Sihill
CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 00:36 01.05.2012) *
Raczej starczy. Da siê zaci±gn±æ os³a do wodopoju ale nie da siê go zmusiæ ¿eby siê napi³.


takie pytanie techniczne do moderatorów... komu z was trzeba lodzika zrobic aby móc bezkarnie wyzywac innych od kretynów i os³ów?? hmnn a mo¿e sami jestescie kretyni i os³y??? no?? kto¶ mi z was moderatorzy da pigu³kê? os³y z was i tyle smile.gif

Kolejne pytanie do Nurglith... po twoich wpisach mysle, ze w miare stary gosc z ciebie. ALe mimo tego mysle, ze ty zwyklyt trol jestes. Wyzwales mnie od kretynów, potem od os³ów, ale powiedz mi pindolku, czy zrobisz to samo jak sie spotkamy w 4 oczy. Powiesz mi wtedy to samo? Bo ja ci tak, to masz na sto procent pewne. A ty mi tak?

Wiec powtierdzenie moich racje jest takie, ze zabraklo argumentów, wiec trzeba obrazic innych. Sram na rymcerzy smile.gif Kto obrazil kogokolwiek, zostanie przeze mnie obesrany smile.gif Pasuje tu jak ula³. Tyle w temacie. A tych co mnei wczesniej próbowali obrazic, wyzywam na pojedynek.... tak, na udeptanej ziemi. Bedziecie na grunwaldzie, piszczie numery, wyzywam was!!!!!!!!!!


CYTAT(Monika ksf @ 15:06 01.05.2012) *
CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w


A o wywa¿eniu broni kolega cosik s³ysza³? : ) to tak w kontek¶cie tego machania z nadgarstka i 5 kg kilofów



TYak slyszlaem o wywazeniu smile.gif
EDlatego tym bardziej denrwujea mnie wczesniejsze wywody, bo jesli gosc mi pisze ze 1,5 miecz rozbi krzywde a 1,3 juz nie, to chyba nie ma pojêcia o zasadach fizyki. Generalnie to forum pe³ne jest idiotó i imbecylów. A ju¿ na pewno ignorantów.
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
Ech, dobra, ostatni raz.

CYTAT(Sihill @ 16:36 02.05.2012) *
Wyzwales mnie od kretynów,


Pisa³em to o sobie, w czasie przesz³ym dokonanym.

CYTAT(Sihill @ 16:36 02.05.2012) *
potem od os³ów,


"Hwa is thet mei thet hors wettrien the him self nule drinken"

Przys³owie w u¿yciu, w ró¿nych formach, od XI wieku.

CYTAT(Sihill @ 16:36 02.05.2012) *
ale powiedz mi pindolku, czy zrobisz to samo jak sie spotkamy w 4 oczy. Powiesz mi wtedy to samo? Bo ja ci tak, to masz na sto procent pewne. A ty mi tak?


Rozumiem oczywi¶cie gro¼bê rêkoczynów. Do naszego spotkania raczej nie dojdzie. Na wymienionym przez Ciebie Pikniku z Trybun± Ludu nie bywam, wyzwania do walki na szyny kolejowe nie przyjmê (sporty stadionowe mnie nie ci±gn±), a co do mówienia Ci tego co s±dzê o owych szynach w cztery oczy...

Wiesz co? Nie, nie powiem. Powiem Ci ¿e jeste¶ masta fajta total nind¿a oraz Khal Drogo Over 9000. Je¶li bardzo chcesz mogê Ci pos³aæ dyplom ca³kowitej i absolutnej wy¿szo¶ci nade mn±. S³owem - serio mam gdzie¶ k³ótnie o to kto jest samcem alfa. To co powiedzia³em Ci ja powiedzieli Ci równie¿ ludzie którzy wiêcej o walce zapomnieli ni¿ ja kiedykolwiek wiedzia³em. Odpowiadasz opisami czynno¶ci fizjologicznych - ok, Twoje prawo.

Do reszty tego wrzasku nie bêdê siê odnosi³. I teraz ju¿ naprawdê starczy.


Marek Hilgendorf
No Sihill... widzê, ¿e zyskujesz sobie w szybkim tempie grono wielbicieli... Po nieca³ych dwóch miesi±cach na forum. Strach pomy¶leæ co bêdzie pó¼niej.

¯eby jednak OT nie by³o, to odniosê siê do ró¿nicy miêdzy mieczem 1.3 kg, a 1.5 kg. Rozumiem, ¿e wg Ciebie nie ma ¿adnej, lub jest tak niewielka, ¿e nie warto siê ni± przejmowaæ.
Nasi przodkowie twierdzili jednak inaczej, a sk±d to wiemy? Ano st±d, ¿e miecze o krótkiej rêkoje¶ci, nazwijmy je umownie "jednorêcznymi" osi±ga³y w wiêkszo¶ci przypadków 900g-1,2 kg-max 1.3 kg. Oczywi¶cie ciê¿sze wyj±tki siê zdarza³y, sam znam ich sporo.
Z kolei wiêkszo¶æ egzemplarzy, które dotrwa³y do naszych czasów i wa¿± ok 1.5 kg to ju¿ miecze zwane wspó³cze¶nie "pó³torarêcznymi". Znów, oczywi¶cie nie jest to ¿elazna regu³a, ale dobrze zbadana ¶rednia.

Czyli generalnie ró¿nica jest, czy Ci siê to podoba, czy nie i niezale¿nie od tego ile ka³u na nas wydalisz...
Uprzedzaj±c Twoje ewentualne wyzwanie na pojedynek- ja równie¿ na Grunwaldzie nie bywam, ale je¶li kiedy¶ zrobisz siê na XIII to na pewno bêdziemy mieli okazjê siê zmierzyæ.
Sihill
jejki jeski, ah karamba smile.gif ja wiem, albo nie wiem, ró¿nnie bywa... tralal tlalala, ale jak zrobic miecz o takch gabaryttach ale têpy?? wyw±¿enie, ³dugosc, to wszysto tez ma wp³yw na przeciazenia na masturbacyjny nadgarstek...
a ja wlasnie niedawno sobie moj± samrack± spathe przeszlifowalem na ostro aby pobawic sie w ciêcia, i co?? i po takim eksperymencie wa¿y 0,5 kg a ma 60 cm klinga i kurde wiem, ze miecze powinny byc czym l¿ejsze tym lepsze, cholera czy wy macie wszystkich za idiotów?? no bo juz nie wiem, mam mieczy milion, jedne ostre inne têpe i wiem ze lekkie sa lepsze... nie o tym byla gadka, niepotrzebnie mi tlumaczyciue rzeczy ktore wiem lepiej od was do ch..a pana smile.gif
a co do spotkanai z paten pretorem rzymu, zwykla cipa z niego smile.gif tak wnioskuje po gadce.
To tyle. Nie chce mi sie juz tu pisac, napisalem co wiedzialem, a temat Milton zaczal dobry, tylko gwiazdy frehy go ostudzily smile.gif
Nara
Purvis
To mo¿e teraz ja, ale zupe³nie prywatnie.

Jestem trochê starszy od Nurglitcha, choæ sta¿ w reko mam sporo krótszy - m³ode lata zmarnowa³em na wyjadanie takich szprot jak przedmówca.

Piszesz kolego, ¿e wyzywasz? A to ja chêtnie pochylê siê nad tematem, ale jako wyzwany mam prawo do wyboru broni. Zastanawiam siê w³a¶nie, czy kulki z gówna, miotane na 30 kroków bêd± odpowiednie do poziomu na jaki zesz³a dyskusja. A nazwanie mnie "rycerzem" ubod³o mnie do ¿ywego.

Teraz na powa¿nie, po pagonach i z meldunkiem: Sihill, mo¿e nie dotar³o, ale Nurglitch Ciê nie obrazi³. Sprowokowa³ Ciê tylko do zrobienia z siebie idioty. Ty w rewan¿u u¿y³e¶ kilkakrotnie s³ów powszechnie uznanych za obra¼liwe, jako i czyni³e¶ nieprzystojne sugestie, co stoi w sprzeczno¶ci z Regulaminem. W³asciwy Mod podejmie decyzjê, co z tym fantem zrobiæ.
Gwiazdy Frehy temat ostudzi³y, i bardzo dobrze, bo niektórzy czuj± dyskomfort, ¿e dzieciaki wystawiaj± swoje zdrowie na szwank. Takie zboczenie starych ludzi z rozwalonymi stawami. Podobnie w³a¶ciwa im jest niechêæ do wywa¿ania otwartych drzwi.

W jednym siê zgadzamy: to forum bywa pe³ne imbecyli i ignorantów, ale Moderacja walczy z tym bez ustanku.

PS. laskê to mogê sobie sam zrobiæ. For the record.
Indar
Dziêkujemy za dawkê humoru. Dawno na forum nie mieli¶my takiego dyskutanta smile.gif
W nagrodê pan Sihill dostaje punkt i konieczno¶æ zatwierdzania postów przed publikacj±. A takie "combo" to naprawdê wyj±tek, postara³e¶ siê.
Jarl Ragnarr Thoresen
W jednym siê zgodzê - z tym, ¿e Milten rozpocz±³ temat. Zainteresowanie by³o, wielu ludzi czyta³o, wielu siê jednak czego¶ nauczy³o, choæby tego jak rozwaliæ stawy. hehehe.gif

Ale ortografia Sihilla mnie pierwszorzêdnie rozwala, ¿e mam ochotê krzyczeæ w czosnkowym amoku. Jestem patriot±, choæ nie polskim, poniewa¿ urodzi³em siê w Norwegii. Ale szanujê jêzyk narodu kraju, w którym mieszkam. No czosnkiem bym obrzuci³. Je¶li nie potrafisz pisaæ, to, kurwa, zamiast wojowaæ poczytaj pierdolony s³ownik !!! anger.gif



Edit:

Przepraszam, nerwy ponios³y.
Monika ksf
CYTAT(Sihill @ 20:58 02.05.2012) *
jejki jeski, ah karamba smile.gif ja wiem, albo nie wiem, ró¿nnie bywa... tralal tlalala, ale jak zrobic miecz o takch gabaryttach ale têpy?? wyw±¿enie, ³dugosc, to wszysto tez ma wp³yw na przeciazenia na masturbacyjny nadgarstek...

Wystarczy znale¼æ porz±dnego rzemie¶lnika i przypilnowaæ, ¿eby zrobi³ broñ wg zamówienia.

CYTAT(Purvis @ 22:00 02.05.2012) *
PS. laskê to mogê sobie sam zrobiæ. For the record.

PS A ja nawet po jajach nie mogê siê podrapaæ ;)
Jarl Ragnarr Thoresen
CYTAT
PS A ja nawet po jajach nie mogê siê podrapaæ ;)



Haha. :D
Jarl Ragnarr Thoresen
CYTAT
PS A ja nawet po jajach nie mogê siê podrapaæ ;)



Haha. :D bigsmile2.gif
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
CYTAT(Monika ksf @ 11:51 04.05.2012) *
PS A ja nawet po jajach nie mogê siê podrapaæ ;)


Oj tam oj tam. Kup sze¶ciopak w Biedronce i drap ile wlezie.
Laser
CYTAT
Wstawiony przeze mnei skrót VS rozgraniczna stwierdzenia, które wed³ug mnie jakby wzajemnie siê gryz±. Najpierw mówisz, ¿e tak siê nie da nauczyc a potem polecasz aby tam zagl±dac... czy¿by ukryta reklama ARMY??

A podsumowuj±c z mojej strony, na pewno nic siê nie da nauczyc je¶li siê nie próbuje. Wiêc to najwiêksza podstawa, aby zacz±c i po prostu robic. A jak ktos bêdzie chcia³, to siê zag³êbi w temat zanim sobie pozrywa ¶ciêgna.
Bo takjak nieraz czytam wypowiedzi rymcerzy i innych super wojowników, to normalnie sami mistrzowie wszêdzie, a tymczasem wszelkie walki tak jak wygl±da³y na przepychanki hokejowe tak wci±¿ wygl±daj±, tylko teraz ka¿dy jest lepiej uzbrojony. A przed wkurzonym dresiarzem z maczet± i tak 95 proc tutejszych wojowników po prostu we¼mie nogi za pas zrzucaj±c zbrojê aby szybciej tymi nogami przebierac.


Nie ukryta, tylko jawna reklama ARMY. Jako¶ nie widzê sprzeczno¶ci. Nie pisa³em nigdzie, ¿e ze wspomnianych stron siê nauczysz jak byæ masta. S± to raczej wskazówki i teoria o podstawach, które uwa¿am za cenne dla ka¿dego kto chce skutecznie praktykowaæ.

CYTAT(Sihill @ 22:18 30.04.2012) *
Ja wiem, ¿e teraz to w rycerzy bawi± siê najczêsciej bananowe dzieci, które o pracy fizycznej to s³ysza³y tylko z gró¼b rodziców: ucz siê synku, bo inczaje bêdziesz te¿ musia³ tak pracowac, st±d dla niektórych nawet scyzorki moga byc za ciê¿kie. Wiêc wierz lub nie, skoro pisales o kwestii wiary, ale pó³torakilowy miecz jak na razie nie zrobi³ mi ¿adnej krzywdy, choæ wiem, ¿e w przypadku niektórych osób to raczej miecz ich prowadzi a nie oni miecz. Ale wiem te¿ i¿ takim mieczem nie macha siê z nadgarstka bo to nie floret lecz miecz i s³u¿y do zadawania ciosów a nie drapania zwierza po ow³osieniu.

Podsumowuj±c, czy to bêdzie 1,3 czy 1,5 kilo nie sprawia mi w zasadzie ¿adnej ró¿nicy. Ale 3 kg to ju¿ bym pewnie odczu³ gdybym bawi³ siê nim w szarmierkê a nie walkê. Od wielu lat czasem pracujê z ³omem który wa¿y 5 kg albo kilofem tak¿e nie l¿ejszym i jako¶ bólów w stawach nie czujê. I co maj± powiedzieæ kowale, którzy na co dzieñ m³uc± 5 czy nawet 8 kilowymi m³otami? Po prostu wiedz± jak to robiæ.

Odnoszê wra¿enie, ¿e ludzie za du¿o czytaj±, wierz± w te traktaciki jak w jakie¶ przepowiednie guru. A jak ch± aby im siê miecze l¿ejsze zrobi³y lepiej niech przyjd± do mnie, jest du¿o drewna to por±bania na zimê. Po takim kilkumiesiêcznym eksperymencie ka¿de ¿elazo wyda im siê lekkie.

I nie pisz mi, ¿e przekonam siê za 7 lat, bo 7 lat temu ju¿ s³ysza³em podobne dyrdyma³y.


Ja osobi¶cie mam zjechane stawy po walce przeci±¿onymi mieczami. G³ównie kciuki i nadgarstki. Ale widocznie ja jaki¶ miêkki jestem, bo mi tylko 5 lat wystarczy³o.

Wpadnij kiedy¶ do tych czytaj±cych traktaciki. Dostaniesz sprzêt nawet. Potem wpadnij na Grunwald. Bêd± turnieje. We¼ udzia³ i wygraj, pokonuj±c nas wszystkich w eliminacjach. Wtedy pogadamy, bo dalsza dyskusja z tob± jest ja³owa.
Jarl Ragnarr Thoresen
Ja³owa, ale jak¿e interesuj±ca i zabawna!
LaCroix
CYTAT(Marek Hilgendorf @ 18:42 02.05.2012) *
No Sihill... widzê, ¿e zyskujesz sobie w szybkim tempie grono wielbicieli... Po nieca³ych dwóch miesi±cach na forum. Strach pomy¶leæ co bêdzie pó¼niej.


Trochê Go sprowokowali¶cie, jakby nie by³o smile.gif

CYTAT(Marek Hilgendorf @ 18:42 02.05.2012) *
Nasi przodkowie twierdzili jednak inaczej, a sk±d to wiemy? Ano st±d, ¿e miecze o krótkiej rêkoje¶ci, nazwijmy je umownie "jednorêcznymi" osi±ga³y w wiêkszo¶ci przypadków 900g-1,2 kg-max 1.3 kg.


Czy móg³bym poprosiæ o jakie¶ ¼ród³o? Zw³aszcza chodzi mi o to, z którego wieku miecze wa¿y³y poni¿ej kilograma i jakiej by³y d³ugo¶ci?

Je¶li oprzemy siê o typologiê Oakeshota, d³ugo¶æ miecza ¶redniowiecznego (jedynki) waha³a siê, w zale¿no¶ci od okresu, od minimum 30 do 35 cali (przypomnê: cal = 2.54 cm):

http://www.albion-swords.com/articles/oakeshott-typology.htm

Wed³ug tego samego ¼ród³a, a tak¿e wed³ug obliczeñ:

http://www.truefork.org/DragonPreservation.../Swordheavy.php

¦rednia waga ¶redniowiecznej jedynki to 2.5 - 2.8 funta.

Na przestrzeni wieków zmienia³ siê przelicznik funta, równie¿ w zale¿no¶ci od kraju, waha³ siê jednak miêdzy 0.4 - 0.5 kg. Obecnie przyjmujê siê 0.45 kg

Jak wiêc ³atwo wyliczyæ, ¶rednia waga (choæ ja siê sk³aniam ku temu, ¿e to waga minimalna) jedynki wynosi³a 1125 gramów. 1.25 kg

Miecze poni¿ej kilograma s± wedle mojej opinii ma³o historyczne. Trzeba powiedzieæ wprost, ¿e fajnie siê nimi macha i do robienia punktów s± dobre, ale z orygina³ami nie maj± wiele wspólnego. S± popularne na turniejach, dlatego taka presja na wagê miecza przy jego kuciu, ale próba dorabiania do tej wagi ¿róde³ historycznych wydajê siê byæ lekkim nieporozumieniem. Jaka zreszt± same zasady punktowania, wed³ug mnie. Trochê dziwi fakt, ¿e wiele grup reko k³ad±cych wrêcz przesadny nacisk na historyczno¶æ choæby strojów czy ekwpiunku, w przypadku mieczy stosuje taryfê ulgow±, bo "punktuje siê lepiej" (zas³yszane na jednej z imprez).

Osobi¶cie stawia³bym na konsekwencjê. Je¶li wszystko ma byæ historyczne, niech bêdzie wszystko. A ¿e mieczem 1.3 kg - 1.4 kg mo¿na siê nabawiæ szybciej kontuzji? Lub ³atwiej przegraæ walkê? No có¿. Nikt nikogo nie zmusza do brania udzia³u w turniejach...
Ale to rzecz jasna moja prywatna opinia...

CYTAT(Marek Hilgendorf @ 18:42 02.05.2012) *
Uprzedzaj±c Twoje ewentualne wyzwanie na pojedynek- ja równie¿ na Grunwaldzie nie bywam, ale je¶li kiedy¶ zrobisz siê na XIII to na pewno bêdziemy mieli okazjê siê zmierzyæ.


Na ¶mieræ, czy na niewolê? ;)
Marcin Waszkielis
CYTAT
Miecze poni¿ej kilograma s± wedle mojej opinii ma³o historyczne. Trzeba powiedzieæ wprost, ¿e fajnie siê nimi macha i do robienia punktów s± dobre, ale z orygina³ami nie maj± wiele wspólnego. S± popularne na turniejach, dlatego taka presja na wagê miecza przy jego kuciu, ale próba dorabiania do tej wagi ¿róde³ historycznych wydajê siê byæ lekkim nieporozumieniem. Jaka zreszt± same zasady punktowania, wed³ug mnie. Trochê dziwi fakt, ¿e wiele grup reko k³ad±cych wrêcz przesadny nacisk na historyczno¶æ choæby strojów czy ekwpiunku, w przypadku mieczy stosuje taryfê ulgow±, bo "punktuje siê lepiej" (zas³yszane na jednej z imprez).


Praktycznie na kazdym turnieju minimalna waga miecza 1200 gr, l¿ejszych chyba nikt ju¿ nie uzywa.
karelinatus
CYTAT(LaCroix @ 21:03 08.05.2012) *
Jak wiêc ³atwo wyliczyæ, ¶rednia waga (choæ ja siê sk³aniam ku temu, ¿e to waga minimalna) jedynki wynosi³a 1125 gramów. 1.25 kg

Miecze poni¿ej kilograma s± wedle mojej opinii ma³o historyczne. Trzeba powiedzieæ wprost, ¿e fajnie siê nimi macha i do robienia punktów s± dobre, ale z orygina³ami nie maj± wiele wspólnego. S± popularne na turniejach, dlatego taka presja na wagê miecza przy jego kuciu, ale próba dorabiania do tej wagi ¿róde³ historycznych wydajê siê byæ lekkim nieporozumieniem. Jaka zreszt± same zasady punktowania, wed³ug mnie. Trochê dziwi fakt, ¿e wiele grup reko k³ad±cych wrêcz przesadny nacisk na historyczno¶æ choæby strojów czy ekwpiunku, w przypadku mieczy stosuje taryfê ulgow±, bo "punktuje siê lepiej" (zas³yszane na jednej z imprez).


Tak na szybko:

http://www.myarmoury.com/feature_alexandria.html

http://www.myarmoury.com/feature_higgins_vik.html

http://www.zornhau.de/wordpress/wp-content...11/05/ZEF-5.pdf

http://users.wpi.edu/~jforgeng/CollectionI....pl?anum=238.98

http://wallacelive.wallacecollection.org/e...Type=detailView

http://wallacelive.wallacecollection.org/e...Type=detailView
Mieczy oko³o i poni¿ej kg by³o naprawdê zatrzêsienie i to jest fakt.... Minimalnej 1100g nijak nie da siê obroniæ.

Czy by³yby dobre do 'punktowania' ciê¿ko powiedzieæ, bo bez znania dok³adniejszego roz³o¿enia masy ciê¿ko powiedzieæ, jak siê zachowuje miecz - dwa 1kg mog± siê zachowywaæ ca³kiem inaczej.

Tak czy siak, nie nale¿y te¿ przeginaæ w stronê 'przeciwn±' do punktowania, bo miecze b±d¼ co b±d¼ do m³ócenia z ca³ej si³y w opancerzony cel, jak na dzisiejszych walkach, nie s³u¿y³y. icon_wink.gif
LaCroix
A czy te wagi nie s± przypadkiem wagami znalezisk, czyli jednak l¿ejsze, bo skorodowane?
karelinatus
CYTAT(LaCroix @ 23:17 08.05.2012) *
A czy te wagi nie s± przypadkiem wagami znalezisk, czyli jednak l¿ejsze, bo skorodowane?


Oczywi¶cie, ale mimo wszystko:

- rdza te¿ dodaje trochê masy
- s± mimo wszystko s± kompletne, wiêc waga "nówek" nie mog³a byæ drastycznie wiêksza.

Miecz z Aleksandrii jest w³a¶ciwie idealnie zachowany, a A461 z WC ma najwyra¼niej g³ównie trochê ubytków na ca³ej g³owni.
kerikawon
By³y l¿ejsze

http://wallacelive.wallacecollection.org/e...Type=detailView


http://wallacelive.wallacecollection.org/e...Type=detailView


ale te¿ ;

http://wallacelive.wallacecollection.org/e...Type=detailView (mój ulubiony)


Nie mo¿na generalizowaæ, poniewa¿ du¿o zale¿y o cech osobniczych i indywidualnych preferencji. L¿ejszy Miecz jest szybszy, ciê¿szym z koleii wolniej powodujemy, ale lepiej siê nim robi zastawy/zawieszenia. Dobry szermierz nawet pogrzebaczem wygra walkê. I tego sie trzymajmy.
Fiolnir
Skoro wiadomo ju¿, ¿e bywa³y l¿ejsze ni¿ kilogram i ogólnie wypa¶ne ¶migacze to aby uderzyæ z drugiej mañki wspomnê np. znalezisko z Vig farm z Norwegii, datowane na wiek IX, typ C Petersena. D³ugo¶æ ca³kowita 102,4 cm balans 20 cm od jelca waga bagatela 1896 gramów i to po korozji bum.gif

Wniosek - kowali by³a masa, ka¿dy robi³ co mu polecono wedle upodobania w³a¶ciciela. Inna sprawa - obok wagi najwa¿niejszym elementem jest wywa¿enie broni. Porównuj±c tylko w grupie zabytków mieczy karoliñskich znajdziemy takie które maj± balans 6 cm od jelca i takie które maj± 28 cm od jelca. T³umaczenie, ¿e oba miecze maj± w³a¶ciwo¶ci kosmicznie rozbie¿ne pod wzglêdem u¿ytkowym sobie darujê bigsmile2.gif

Dla ciekawostki trochê obok tematu - najl¿ejszy miecz metalowy który znam to skrócony miecz z grobu ch³opiêcego z Ringabbu w Norwegii - d³ugo¶æ 47,7 cm waga 409 gramów. Chyba upada teoria o treningu sztabami bigsmile2.gif £atwo te¿ zauwa¿yæ, ¿e miecz przed z³amaniem raczej wa¿y³ mniej ni¿ kilogram (straci³ ok po³owy d³ugo¶ci i to licz±c od l¿ejszego sztychu).

Jak chodzi o wagê broni wspó³czesnej to w klasie miecza najl¿ejszy by³ trzynastkowy mieczyk od Chlebowskiego który mia³em przyjemno¶æ go¶ciæ równie¿ w swym policzku bum.gif waga ok 700 gram. Sam w zasadzie od pocz±tku u¿ywam mieczy maciejkowych maj±c szczê¶cie trafiaæ na egzemplarze w miarê udane. Czy polecam? Zale¿y od egzemplarza, ogólnie je¶li kto¶ szuka taniego miecza trudnego do zajechania to powinien byæ zadowolony. S± toporne no ale co¶ za co¶.

Pozdro
Fiolnir
Monika ksf
CYTAT(kerikawon @ 22:27 09.05.2012) *
Nie mo¿na generalizowaæ, poniewa¿ du¿o zale¿y o cech osobniczych i indywidualnych preferencji. L¿ejszy Miecz jest szybszy, ciê¿szym z koleii wolniej powodujemy, ale lepiej siê nim robi zastawy/zawieszenia. Dobry szermierz nawet pogrzebaczem wygra walkê. I tego sie trzymajmy.

M±dre s³owa smile.gif

PS 1 kg jest idealny dla 60 kg s³abszej fizycznie istoty i histeryczny zarazem. Dlaczego mam siê katowaæ 1,3 kg sztab±? Znajomy woli machaæ sztabiszczem +1,5 kg, i niech siê mêczy jak tak lubi.
krecik_77
CYTAT(Monika ksf @ 14:07 12.05.2012) *
Znajomy woli machaæ sztabiszczem +1,5 kg, i niech siê mêczy jak tak lubi.


Sk±d teza jakoby cz³owiek machaj±c 1,5 kilowym mieczem musia³ siê mêczyæ? Do ka¿dej sylwetki, wzrostu, si³y i technik s± odpowiednie narzêdzia.
A.Fran
Ja na ten przyk³ad trenuje szyn± kolejow± a uderzam w eratyki, tylko po takim treningu czuje siê najlepszy. Tak codziennie po 12 godzin, z jedna przerw± na zmiane rêki.


Miecze by³y ró¿ne, co to ma wspólnego z podstawami walki?

Temat nie okre¶la niczego. "Szybki kurs na wojownika" pac.gif

Proponuje korespondencyjny kurs na rycerza!
Monika ksf
CYTAT(krecik_77 @ 15:16 12.05.2012) *
CYTAT(Monika ksf @ 14:07 12.05.2012) *
Znajomy woli machaæ sztabiszczem +1,5 kg, i niech siê mêczy jak tak lubi.


Sk±d teza jakoby cz³owiek machaj±c 1,5 kilowym mieczem musia³ siê mêczyæ? Do ka¿dej sylwetki, wzrostu, si³y i technik s± odpowiednie narzêdzia.


Bo 1 kg "mniej by siê mêczy³", abstrahuj±c od warunków fizycznych
t³umacz±c ³opatologicznie szybciej by wyprowadza³ ciêcia 1/100 czy 1,5/100, który 100 kg osobnik szybciej wyprowadza³by ciêcia podobnie wywa¿onym mieczem?
Black_Knight
Wiecie co? Tak w skrócie tylko napiszê ¿e tak naprawdê ¿eby nauczyæ walczyæ mieczem to trza zacz±æ od biegania, ¿eby wyrobiæ kondychê (ca³e uzbrojenie jest ciê¿kie jak jasna #olera), potem mo¿na wbiæ pal w ziemiê i jakie¶ pierwsze ciosy i bloki staraæ siê wykonaæ, tak wygl±da³y moje treningi przez pierwszy rok, teraz mniej wiêcej raz na tydzieñ spotykam siê ze znajomymi i bokkenami trenujemy parowanie, a raz na miesi±c spotykamy siê i organizujemy sparing, po którym widaæ, kto nad czym musi popracowaæ. Opancerzenie sparningowe to niehistoryczne pancerze wykonane z kilku warstw 0.2mm blachy stalowej naklejonej na gruby filc, rêkawice mog± byæ spawalnicze tylko ¿e zak³adamy ich kilka par, za jaki¶ czas przerzucamy siê na ertalon jak kto¶ nie wie co to jest to niech mistrza google zapyta. Ogólnie rzecz ujmuj±c te treningi siê sprawdzaj±, jak kto¶ chce mnie bluzgaæ i pouczaæ to proszê bardzo, zdajê sobie sprawê ¿e s± lepsze metody trenowania.
Ryba
Witaj Black Knight,

Generlanie dobrze piszesz, choc mozna oczywiscie czesciej trenowac sparingi jesli ktos ma ku temu mozliwosci, dla czystej przyjemnosci chociazby.
Jesli juz osiagniesz bardzo wysoki poziom walki technicznej to w sumie wystarczy slupek moim zdaniem (kilka razy w tygodniu) i kilka-kilkanascie sparingow w roku, aby utrymac kondycje i technike.

Pozdrawiam
Robert Szatecki
Bieganie nie jest najlepszym a ju¿ na pewno koniecznym treningiem jako zaprawa przed szermierk±
Marcin Waszkielis
chyba, ¿e bieganie po browara
Black_Knight
Oprócz biegania, s± inne treningi na kondycjê, ja wybra³em taki, gdy¿ mam do tego najlepsze warunki (alaskan malamut wymaga d³ugich spacerów truchcikiem :D) , uwa¿am ¿e ka¿dy powinien dobieraæ trening kondycyjny zgodnie do swoich mo¿liwo¶ci, upodobañ i potrzeb, a trening na kondycjê sam w sobie mo¿na uznaæ za konieczny, (chyba ¿e kto¶ chce wypa¶æ z walki po paru minutach)

A co do browca to grunt to motywacja :D
Keylan
CYTAT(Black_Knight @ 11:28 30.01.2013) *
Wiecie co? Tak w skrócie tylko napiszê ¿e tak naprawdê ¿eby nauczyæ walczyæ mieczem to trza zacz±æ od biegania, ¿eby wyrobiæ kondychê (ca³e uzbrojenie jest ciê¿kie jak jasna #olera), potem mo¿na wbiæ pal w ziemiê i jakie¶ pierwsze ciosy i bloki staraæ siê wykonaæ,

Z bieganiem jest taki problem ¿e najczê¶ciej robi siê d³ugi powolny jogging, o ile dla ogólnej kondycji jest to ok, to nie przygotowuje to organizmu do walki. Podczas walk np turnieju masz krótkie starcia podczas których miê¶nie pracuj± w trybie beztlenowym, a potem masz okresy przerwy na regeneracjê, wiec musisz wyæwiczyæ organizm pod tym k±tem. Czyli je¶li bieganie to szybki sprint przez okre¶lon± ilo¶æ minut(nie wiem w jakiej konwencji walczysz i ile trwaj± starcia ale oceñ ¶redni± d³ugo¶æ i cwicz pod to) potem wolny truchcik(najlepiej te¿ tyle ile masz przerwy miedzy starciami).Mo¿na te¿ wykonywaæ inne cwiczenia w takim takcie ja bym proponowa³ æwiczenia typu "burpees" np takie http://youtu.be/c_Dq_NCzj8M (jest ich kilka wariantów) pracuj± praktycznie wszystkie grupy miê¶ni wysi³ek jest skondensowany w krótkich odcinkach czasu. Oczywi¶cie je¶li brakuje si³y to trzeba te¿ wprowadziæ trening si³owy ale to ju¿ inny typ treningu, warto te¿ trenowaæ inne rzeczy jak zwinno¶æ (slalom miedzy s³upkami itp) czas reakcji (tylko te¿ nie gra w ³apki z siostr±, czy machanie mieczem bez ³adu i sk³adu, a najlepiej chocia¿by wyprowadzanie ciêæ z w³a¶ciw± prac± nóg, na pojawiajace sie otwarcie).

Æwiczenie z palem te¿ ¶redni pomys³, s³upek nie odda i nie zmieni pozycji. Wiêc praca nóg bêdzie wypaczona, nie wyæwiczysz ani wyczucia dystansu ani "timingu"-wyczucia odpowiednich momentów, do tego je¶li nie bêdziesz ko¿ysta³ z do¶wiadczeñ innych(traktatów czy instruktorów albo chocia¿ bardzo doswiadczonych kolegów) to bêdziesz tworzy³ hipotetyczne scenariusze walki i wyrobisz sobie niepotrzebne z³e nawyki. Je¶li nie masz w pobli¿u nikogo zainteresowanego szermierk± to wiecej po¿ytku da ci trening sztuk walki w jakiej¶ okolicznej szkole (karate, taekwondo kravmaga tego s± tysiace praktycznie w ka¿dej majacej choæ kilka tys mieszkañców dziurze) i do tego raz czy dwa w miesiacu odwiedzanie jakiego¶ bractwa czy zagladanie na turnieje, ni¿ samotne rze¼bienie.
Z³y Wojtu¶
Bieganie z psem jest bardzo fajne, je¶li jesto to bieg interwa³owy - jak opisa³ go Keylan. Pies na smyczy, przechodz±cy do szybkiego biegu znakomicie motywuje do wyczerpuj±cego sprintu ;)
Warto zakupiæ dobre buty do biegania i nie biegaæ po asfalcie czy podobnej twardej nawierzchni - inaczej ³atwo z³amaæ trzeszczkê albo rozwaliæ sobie kolana.
Burpeesy bardzo obci±¿aj± odcinek lêd¼wiowy krêgos³upa. O ile jeste¶ m³ody, wytrenowany (w sensie mocniejsze stawy dziêki sportowi) i prowadzisz tzw. zdrowy tryb ¿ycia to powinno byæ ok po rozgrzewce, je¶li nie to chyba lepiej sobie darowaæ i oszczêdzaæ dyski na obci±¿enia zwi±zane z walk± w blachach.
Od pala lepsza jest oponka któr± mo¿na zawiesiæ n.p. na drzewie. Jeszcze lepiej dwie zwi±zane ze sob±. Lepiej trenowaæ konkretne serie do wykorzystania ni¿ waliæ jak popadnie. Najlepiej robiæ to w blachach. Jest o tym sporo na freha.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.