Nie jestem pewien czy mam ochotê rozmawiaæ z Tob± na "¿ywo". Raczej nie s±dzê, ¿e siê spotkamy nie je¿dzê na takie imprezy, które Ty sw± osob± zaszczycasz. A jak siê przypadkiem znajdziesz na tym samym turnieju to zapewne wyjadê.
Wybacz Stasiu ¿e przywo³ujê te s³owa. Moje przesz³e teksty by³yby jeszcze "lepsze" do cytatów Ale chcê aby nasz przyk³ad, przyk³ad tej sytuacji pokaza³ wszystkim tym, którzy dopiero wybieraj± siê do rycerstwa, ¿e nie ma sytuacji przegranych. ¯e takie ¶ciêcia nie przekre¶laj± ani cz³owieka ani jego szans na odnalezienie siê w rycerskich krêgach. A wrêcz s± ca³kiem niez³ym utarciem temperamentów i przyczyn± ku temu aby przysi±¶æ do tematu na nowo. Jest tylko jeden warunek. Trzeba chcieæ. Stasiu chcia³ mnie zaprosiæ i ze mn± rozmawiaæ, ja chcia³em otworzyæ oczy na temat historyczno¶ci swojego odzienia i mam teraz niemal rok czasu, aby uwagi Izy czy innych wspó³biesiadników z Oskowa wcieliæ w ¿ycie. Jest tyle fajnych konkurencji turniejowych, tak doskonale mo¿na siê odnale¼æ w której¶ z nich ¿e a¿ szkoda marnowaæ swoj± energiê na przepychanki strojowe. To jest baza przed poprawno¶ci± której siê nie ucieknie chc±c bywaæ w pewnych miejscach. Ja chcê wiêc bêdzie tylko lepiej
Nie taki diabe³ straszny jak go maluj±, nie taki Stasiu gniewny i nie taki Rafa³ uparty - jak na Freha siê zdawa³o