CYTAT(A.Fran @ 19:17 18.03.2011)
W zesz³ym roku jaka¶ Niemka (zorientowa³em siê co do jej narodowo¶ci przed us³yszeniem niemieckiego z jej ust) Chcia³a pomóc na polu walki... mnie i kilku innych potraktowa³a zmra¿aczem dla sportowców, który po chwili okazywa³ siê rozgrzewaczem. Piek³o jak cholera... nawet mocniej ni¿ bengaj
Tak¿e... jak widzisz spray w rêku markietanki to uciekaj, bo to na sto procent krzy¿acki sabota¿.
Z lodzu w speryu trzeba umieæ korzystaæ (przy nieumiejêtnym korzystaniu mo¿na sobie zafundowaæ odmro¿enie 2 stopnia-sprawdzone na w³asnej kostce, i nie mró¼ nigdy otwartej rany), a czêsto "stawia na nogi" zmnieszaj±c opuchliznê, ale nie wystarczy raz psikn±æ, trzeba to robiæ do¶æ d³ugo, zaraz po st³uczeniu, operacjê powtarzaæ i pilnowaæ, by nie pojawi³ siê szron, jeszcze gorzej lodowa skorupa- wtedy odmro¿enie pewne, pojawi siê b±bel wype³niony p³ynem, po zagojeniu blizna.
Lód w spreju, woda utleniona plus ja³owa gaza i plaster, banda¿, to podstawowe wyposa¿enie "pierwszej pomocy".
Pierwsza pomoc na solidne st³uczenie:
Przestaæ koñczynê u¿ywaæ (ruch zwiêksza ciep³otê cia³a), najlepiej unie¶æ (mniejsze ci¶nienie krwi), zmroziæ, ucisn±æ s³uczone miejsce-mo¿na banda¿owaæ (uprzedzam, ¿e to boli), najlepijej za³o¿yæ opaskê uciskow± (nie na wszystko siê da). W domu lód, co kilka godzin przez dwa dni (sprawdza siê tuszka z zamra¿alnika ;), mo¿na wsadziæ koñczynê do lodowatej wody), plus ta opaska. Wszystko po to by zmnieszyæ opuchliznê, powinna siê zmniejszyæ po trzech dniach, jak dalej jest taka, jak w dniu st³uczenia, nie jest dobrze.