Bêdê siê stara³, wszystko jednak zale¿y od tego jak roz³o¿± siê koszta.
Chcê unikn±æ jakichkolwiek sk³adek ze strony uczestników.
No, i na tak± imprezê chce siê jechaæ
!!!!!
Chcia³bym tylko tak z mojego punktu widzenia--z tarczami Krzysiu napisa³e¶ w jednym punkcie zbyt du¿e uproszczenie ( choæ wiem o co Ci chodzi, ale niekoniecznie inni mog± wiedzieæ). Du¿e trójk±ty(trochê ponad 100 cm) by³y w trzynastym wieku stosowane - s± przyk³ady w sfragistyce i na ikonkach. Nie wiem, czy szczê¶liwsze nie by³oby sformu³owanie, ¿e po prostu chodzi o to, aby tarcze mia³y historyczne sylwetki i wielko¶æ dostosowan± do warstwy i hierarchii walcz±cego.
I co do szycia maszynowego - wiadomo--w szatach trzynastowiecznych prawid³owo uszytych, szwów nawet nie powinno byæ widaæ,...ale jak na gusta wielu odtwórców powiem tyle, ¿e ...lepsze jest widoczne szycie maszynowe ni¿ odra¿aj±ca fastryga i do tego czêsto pope³niona nawet nitk± innego koloru ni¿ tkanina ( bo przecie¿ szycia maszynowego z daleka nie widaæ i nie razi a rêczne czasem wo³a o pomstê do nieba..zw³aszcza na rymcerzu ..i zw³aszcza na jego przeszywce...)
Wed³ug tego kryterium nikt prawie nie móg³by przyjechaæ na Twoj± imprezê nawet w przysz³o¶ci:)..Ja ¶wietnie i historycznie uszyte rêcznie przeszywki widzia³em mo¿e dwie w ¿yciu i jedna nie by³a uszyta w Polsce:) . (No, na piechociarzu jeszcze nierówno¶ci s± do przyjêcia...)
Co do ogrodzenia obozu.....My¶lê te¿, ¿e najwy¿szy czas, aby ka¿dy przyje¿d¿aj±cy na tak± imprezê zaopatrywa³ siê wcze¶niej w solidn± linê i z g³owy. Sprawdzi³o siê na kilku spêdach, warto spróbowaæ i tutaj. Wtedy problem z ogradzaniem sta³by siê o wiele mniejszy i ewentualne warty mia³yby u³atwione zadanie w razie braku drewna na "zasieki".
Wszystkie inne wymogi s± na rok 2009 dla rekonstruktorów ³agodne a dla innych co ambitniejszych do nadrobienia.
. Po prostu ka¿dy wg ww regu³ ma wspó³tworzyæ historyczny klimat i to nie ma prawa siê nie podobaæ. Nam siê baardzo podoba:)
Jak by nie by³o..ja siê ju¿ nie mogê doczekaæ!!!!
Mnie i reszty mojej grupy nie bêdzie. Sorry Krzysiu, mo¿e innym razem.
CYTAT(S³awek zTarnowa @ 13:04 25.03.2009)
Chcia³bym tylko tak z mojego punktu widzenia--z tarczami Krzysiu napisa³e¶ w jednym punkcie zbyt du¿e uproszczenie ( choæ wiem o co Ci chodzi, ale niekoniecznie inni mog± wiedzieæ). Du¿e trójk±ty(trochê ponad 100 cm) by³y w trzynastym wieku stosowane - s± przyk³ady w sfragistyce i na ikonkach. Nie wiem, czy szczê¶liwsze nie by³oby sformu³owanie, ¿e po prostu chodzi o to, aby tarcze mia³y historyczne sylwetki i wielko¶æ dostosowan± do warstwy i hierarchii walcz±cego.
Przychylam siê do tego co napisa³e¶. Dodam jeszcze ¿e tarcza równie¿ powinna byæ schludna i wygl±daæ jak tarcza.
CYTAT(S³awek zTarnowa @ 13:04 25.03.2009)
I co do szycia maszynowego - wiadomo--w szatach trzynastowiecznych prawid³owo uszytych, szwów nawet nie powinno byæ widaæ,...ale jak na gusta wielu odtwórców powiem tyle, ¿e ...lepsze jest widoczne szycie maszynowe ni¿ odra¿aj±ca fastryga i do tego czêsto pope³niona nawet nitk± innego koloru ni¿ tkanina ( bo przecie¿ szycia maszynowego z daleka nie widaæ i nie razi a rêczne czasem wo³a o pomstê do nieba..zw³aszcza na rymcerzu ..i zw³aszcza na jego przeszywce...)
Wed³ug tego kryterium nikt prawie nie móg³by przyjechaæ na Twoj± imprezê nawet w przysz³o¶ci:)..Ja ¶wietnie i historycznie uszyte rêcznie przeszywki widzia³em mo¿e dwie w ¿yciu i jedna nie by³a uszyta w Polsce:) . (No, na piechociarzu jeszcze nierówno¶ci s± do przyjêcia...)
Tu te¿ po przemy¶leniu muszê przyznaæ Ci racjê. Idea³em by³oby by wszystko by³o uszyte rêcznie, ale faktycznie lepsze to ni¿ paskudna fastryga. Powinni¶my jednak d±¿yæ ku lepszemu, i pomimo tego ¿e przymkniemy na to oko to jednak ¶wiadomo¶æ w narodzie byæ musi
Tak, tak...zreszt± to nic innego jak tylko wynik równie¿ i naszych wspólnych rozmów na ten temat, prawda?. Zreszt± nie zawsze organizator jest w stanie wszystko od razu przewidziec w wymogach i zasadach imprezy.
To co niektórzy z nas uwa¿aj± za oczywisto¶æ...nie zawsze bywa uwa¿ane za oczywiste gdzie indziej. I dobrze, ¿e zwróci³e¶ uwagê na to, ¿e najwy¿szy czas, aby tarcze nie by³y p³askie ani w jednej czwartej np. zjedzone:)
Warto by te¿ dodaæ, ¿e w warunkach polskiego trzynastowiecza ciê¿ki wojak to i ten, który ma pancerz z pe³nymi rêkawami, ale czêsto w he³mie otwartym. Jednak do ostrych walk tak powinno sie wychodziæ na w³asn± odpowiedzialno¶æ. Na szczê¶cie na takich imprezkach jak te organizowane przez Indara przeciwnik to okazja do zabawy a nie przeszkoda do nagrody.
Serdecznie pozdrawiam i przepraszam za post z wytykaniem drobnych szczegó³ów:)!!!!!
i oczywi¶cie 100 % racji--¶wiadomo¶æ musi byæ!!!
Chce jedne przyk³ad oryginalnej tarczy ponad 100 cm zobaczyæ z XIII wieku. Najwiêksza zachowana ma 94cm i koniec.
Hmm..je¶li chcesz orygina³, to bêdzie Ci ciê¿ko dogodziæ, Arku
I strasznie jeste¶ wybiórczy nawet jak na takiego krytyka ¼róde³ jak Ty.
A je¶li chodzi o sugerowanie siê tylko znaleziskami...to te¿ gdzie¶ ju¿ taka dyskusja by³a,...wiêc dziwiê siê Twojemu wypadowi...a przecie¿ znasz inne ¼ród³a...zw³aszcza polsk± sfragistykê. Mo¿e i ona symboliczna...mo¿e i specjalnie wiêksze tarcze na niej, ¿eby lepiej wyeksponowaæ herby....ale nikt nie mówi o drzwiach od stodo³y na 150 cm, a jedynie o wiêkszym zakresie tolerancji do okolic 100 cm - zgodnie zreszt± z wszystkimi rodzajami ¼róde³ a nie tylko z pojedynczymi orygina³ami....(Nie wspominam o tarczach wybitnie piechotnych...)
I nikt nie jest w stanie jednoznacznie stwierdziæ co do 10 cm górnej granicy. W to nie uwierzê
.
Ale to nie czas i miejsce na dyskusje.
Mam wierzyæ sfragistyce? Ok... 90% tarcz z z pieczêci, iluminacji, nagrobków to oko³o 1/3 wysoko¶ci cz³owieka... jedyne wiêksze to W³odek Opolski prawie 1/2... co przy dzisiejszej ¶redniej daje nam 85cm tarczy.
Czekam na ¼ród³a.
Ciekawa dyskusja, ale tu nie jest jej miejsce.
Ja w ka¿dym razie nie zamierzam ganiaæ z metrówk±, miêdzy innymi dlatego prosimy o zdjêcia aby mo¿na by³o wcze¶niej oceniæ dany ekwipunek.
Hej!
Ja tylko jeszcze dwa s³owa na podsumowanie o tarczach- aby zdrowy klimat zachowaæ i co nie co przyznaæ
. z góry za to przepraszam - ale po prostu siê godzi.
Fakt faktem w sprawie wielko¶ci tarcz - jedyne co mogê powiedzieæ w kwestii ikonografii poza polskimi pieczêciami to najwiêksze okazy plasuj± siê miêdzy szyj± a kolanem- czyli faktycznie max maxów do ok. 95 cm. W po³owie XIII w. w Europie zachodniej ju¿ rzadko¶æ - ew, piechota lub kuriozum (np. ciut wcze¶niejsze wielkie tarcze w Psalterium Nocturnum, dwa przedstawienia w nowoczesnej jak na po³owê XIII w. BM). Jedyne, co mam na obronê swojej teorii to deficyt ¼róde³ ¶ci¶le polskich w stosunku do sfragistyki w tym okresie, która jest pod tym akurat wzglêdem ró¿na od zachodniej. ( Tam ju¿ na pocz. XIII w. tarcze s± czê¶ciej jako ma³e trójk±ty) i to by³ motor do moich wniosków - zw³aszcza w stosunku do tarcz piechotnych na polskich ziemiach.
Na pieczêciach z terenów dzielnic bardziej wg niektórych zacofanych ( ja wolê sformu³owanie- bardziej tradycjonalistycznych lub tych bli¿ej wschodu) rycerskie du¿e tarcze na pieczêciach s± sporych rozmiarów do pó¼na - (nie tylko u Odonica), np. Kazimierz I Kujawski albo Kazimierz Konradowic maj± dolne brzegi tarcz nawet sporo poza kolano przy górnym rancie na wys. szyi. Teraz tworz± siê pytania - na ile to konwencja przedstawiania,,, na jaki rozmiar mo¿emy pozwoliæ lekkozbrojnej i niew±tpliwie pos³uguj±cej siê innymi ( wiêkszymi?) tarczami polskiej piechocie tego okresu z takich dzielnic? Bêdziemy zamykaæ siê w liczbie 94 albo max 100? ( a mo¿e mam b³êdne my¶lenie, mo¿e tarcze piechoty rzeczywi¶cie nie powinny byæ nieco wiêksze od rycerskich, wcze¶niej uwa¿a³em to za oczywiste, teraz nieco mniej)...Mo¿emy tak wyznaczaæ granice, nie dokonuj±c nadinterpretacji? ( i nie twierdzê, ¿e ja jej nie zrobi³em....teraz siê naprawdê zastanawiam -- dziêki Arek za to, ¿e da³e¶ mi do my¶lenia!!)
Dobrze by by³o przenie¶æ tê dyskusjê (i ja kontynuowaæ) na nowy temat np. w "weso³ej trzynastce"? Bo co dwie g³owy, to nie jedna.
Jeszcze raz przepraszam za ci±gniêcie tematu niezgodnie z tematem. Ju¿ w tej kwestii tu milczê
Po rozmowie z miastowymi mamy wszystkie potrzebne materia³y, wiêc ostatecznie mój pomys³
na...
Nocne oblê¿enie zamku, razem z planem budowy obrony przeszed³!!! Mam nadziejê,
¿e umiecie obs³ugiwaæ taran?
-Borgopodobnych malkontentów od razu informujê, ¿e mamy pe³ne poparcie ze strony miasta i
konserwatora zabytków. Ma³o tego, przed imprez± bêdziemy sprz±taæ teren i czy¶ciæ zamek
z namazanego grafitti, wiêc po¶rednio poprawiamy jego op³akan± kondycjê
Miasto jest na tyle szczodre, ¿e dostaniemy wszystko- wiêc obejdzie siê tym razem
bez
sk³adek!Jednak nie ma nic za darmo, od 11 do 20 bêd± mogli ³aziæ po zamku tury¶ci (spokojnie,
teren bêdzie zabezpieczony), ale nie ma co siê martwiæ, raczej nie przewidujemy, ¿e
bêd± liczni, gdy¿ ruiny znajduj± siê daleko od miasta, oraz w tym czasie trwaæ bêdzie inna
impreza.
Ze wzglêdu na to, i¿ uczestników
podzielimy na poczty i jest
ograniczona liczba uczestników prosimy o jak najszybsze zg³oszenia na imprezê-
mazovia@grod.orgPozdrawiam
Re¿yser
A zapomnia³em dodaæ- proszê napisaæ kiedy planujecie przyjazd, pomo¿e to nam w zaplanowaniu pi±tku.
Pozdr.
Re¿yser
Salve Fratres!
Pi±tek, popo³udnie ok 20 walcz±cych
No, nie spaæ - zg³aszaæ siê. ¯eby nie by³o ¿e kto¶ obudzi siê tydzieñ przed imprez± jak nie bêdzie ju¿ miejsc. Poza tym to na Wasz± korzy¶æ dzia³a jak wcze¶niej bêdziemy zorientowani o ilo¶ci walcz±cych i "lu¿nych", musimy rozplanowaæ zadania i obozy.
Co do imprezy która odbywaæ siê bêdzie w Kole w tym samym czasie to informujê zainteresowanych i¿ nie mamy nic z ni± wspólnego - robimy swoje na zamku i to wszystko.
Przypominam i¿ impreza jest konkretnie datowana i aby dostaæ zaproszenie nale¿y wys³aæ zg³oszenie na maila mazovia@grod.org, zg³oszenie w którym zawarte bêd± rzeczy opisane gdzie¶ powy¿ej.
Tych którzy nie mieli mo¿liwo¶ci bycia na Mazoviach, czy te¿ Polonii informujê ¿e nie gryziemy. Wymagania które stawiamy powinny byæ ju¿ norm± i nie s± niczym nadzwyczajnym. Wystarczy wys³aæ zg³oszenie i czekaæ na odpowied¿.
pozdrawiam
Indar
Zg³oszenie posz³o.
Je¶li nas przyjmiecie, to pojawimy siê w pi±tek rano.
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Zgloszenie te zposzlo, my bedziemy raczej w piatek pod wieczor.
Witajcie
Jestem rodowitym Kolaninem i niejednokrotnie jeszcze jako gówniarz biega³em po murach zamkowych i po baszcie. Ostatni raz ruiny odwiedzi³em rok temu. Teraz mieszkam w Miñsku Mazowieckim i tutaj te¿ za³o¿y³em bractwo. Cieszê siê, ¿e kto¶ zainteresowa³ siê tym zamkiem pod k±tem turnieju rycerskiego, bo jest ³adny i ³adnie po³o¿ony.
A oto gar¶æ informacji:
Na ruiny mo¿na wej¶æ, a w³a¶ciwie wspi±æ siê po ceg³ach, ale mury s± do¶æ wysokie (kilka metrów z jednej strony i kilka wiêcej z drugiej, wiec upadek z tej wysoko¶ci mo¿e skoñczyæ siê powa¿nie. Na basztê te¿ mo¿na wej¶æ, ale jest to jeszcze bardziej niebezpieczne. Schodki w ¶rodku s± wy¶lizgane od wieloletniego ³a¿enia po nich, sam rok temu jak wchodzi³em na basztê mia³em duszê na ramieniu, gdy¿ baszta w ¶rodku jest pusta i g³êbsza ni¿ na zewn±trz, wiêc upadek z tej wysoko¶ci to ju¿ kaplica. Obok zamku jest rzeka, ale nie jestem pewien czy taka czysta..... No i k±piel w rzece te¿ do bezpiecznych nie nale¿y - wiry w rzece itp.
Zamek s³u¿y rodowitym mieszkañcom do wypadów na popijawy i nocne ogniska. Mo¿na drzeæ mordê do woli, gdy¿ zamek oddalony jest od miasta o co najmniej 2 km - brak pr±du, bie¿±cej wody, sklepu z piwem itp.), wokó³ ³±ki i pola. A od centrum miasta jeszcze wiêcej. Od dworca PKP oko³o 5km. Obiektem nikt siê nie zajmowa³, wiec jest nieco zapuszczony, ale bardzo urokliwy.
Bardzo chêtnie pojawiê siê na oblê¿eniu w pe³nej zbroi.
Co do datowania to najlepsza opcja, która sprawdza siê na wielu turniejach to XIII-XV. To moje skromne zdanie.
Powodzenia w organizacji. trzymam kciuki
Witam
To nie jest turniej, zdecydowanie te¿ wolê sam± XIIInastkê - multiperiod na tego typu imprezach nie jest nawet brany pod uwagê. I tak okre¶lenie "XIII wiek" jest samo w sobie szerokie
Nie wiem czy wspomnielismy, jak tak to powtórzê - bêdziemy pilnowali by do bitwy nie wyszli "niekompletni" zbrojni. Nie dopu¶cimy do walki nikogo w samym pikowañcu na g³owie, tak samo jak w porwanej kolczudze.
Eee.... Musia³em o tym mówiæ.
I.
Kopernik dziêkujemy za informacjê, ale nie braliby¶my siê za organizacjê imprezy nie przygotowawszy wszystkiego przedtem i nie ogl±daj±c wcze¶niej zamku
Ba! Nawet ca³y pomierzyli¶my!
Gar¶æ kontr-informacji:
Raczej sporadycznie bêdziemy wchodziæ na mury, ze wzglêdu na to, ¿e nie chcemy niszczyæ ruin zamku, chcemy do tego u¿ywaæ drabin- wspinanie siê po murze jest niebezpieczne i raczej niszczy zamek. Dlatego te¿ ruin nie bêdziemy zbytnio u¿ywaæ podczas oblê¿enia.
Schody w baszcie zosta³y zdemontowane.
Miejsce jest raczej zniszczone i zanieczyszczone przez miejscowych- pomalowane spreyem mury, walaj±ce siê butelki po winach etc. s± tam standardem, musimy przed imprez± dokonaæ tam generalnego sprz±tania i konserwowania.
To tyle,
przypominam o zg³oszeniach na imprezê na maila mazovia@grod.orgBorg niestety musia³ zrezygnowaæ z zajmowania siê weryfikacj± zg³oszeñ, aktualnie zajmuje siê nimi tylko Bagrit.
Jedna osoba mniej sprawia, ¿e jeszcze d³u¿ej zajmie nam odbieranie i odpowiadanie na maile, wiêc je¶li rzucicie siê na tydzieñ, lub dwa przed imprez± do pisania mo¿e siê zdarzyæ, ¿e nie odczytamy waszego zg³oszenia, bo nie wyrobimy siê czasowo. Tak wiêc nalegam aby¶cie ju¿ wysy³ali swoje zg³oszenia z fotkami.
Pozdrawiam
Re¿yser
Szykuje siê ca³kiem piêkna imprezka . A jak widzicie ma³y onager ?
Widzimy nawet dwa - pod warunkiem ¿e za³oga spe³ni nasze wymagania. W Ka¿dym razie mam nadziejê ¿e spe³ni.
Prosimy o zg³oszenie na mazovia@grod.org
I.
Hopla - temat idzie do góry.
Liczba miejsc powoli siê kurczy. Co to znaczy, nie muszê chyba mówiæ - limitu miejsc nie przeskoczymy.
Oczywi¶cie bêdê na Czersku - je¶li kto¶ ma jakie¶ pytania czy w±tpliwo¶ci to zapraszam.
I.
Po wys³aniu zg³oszenia na podawany tutaj adres otrzyma³em zwrot od serwera w którym m.in. stoi:
----- The following addresses had permanent fatal errors -----
selekos@interia.pl
(reason: 550 85.128.190.235 is not allowed to send mail for 'enigman@enigman.pl' : Reason: mechanism)
(expanded from: <mazovia@grod.org>)
Czy Wy tam jakie¶ przekierowania macie? Dotar³o to moje zg³oszenie gdzie trzeba??
Pozdrawiam,
Dominik G³owacki
HKCz
Dociera, spokojnie. Po prostu mój serwer pocztowy uzna³ i¿ konieczne jest poinformowaæ Ciê o tym ¿e Selekos ma fatalne problemy
Ot, przekierowanie nie dzia³a - ale maile dochodz± bez problemu.
Czersk za nami, Ko³o przed nami.
Zainteresowanych informujê i¿ wszelkie walki na Kole - te zamierzone i te które wynikn± w trakcie trwania "fabu³y" odbywaæ siê bêd± na okre¶lonych zasadach, które to roze¶lemy do zaproszonych. Na naszych imprezach dopuszczamy mo¿liwo¶æ starcia lekkiego z ciê¿kim, nie tworzymy sztucznego podzia³u.
Odpowiadaj±c na najczê¶ciej pojawiaj±ce siê pytania:
- nie przewidujemy "bohurtu"
- Mazovia nie jest turniejem, w zwi±zku z powy¿szym nie ma ¿adnych konkurencji i nie ma u nas nic do wygrania.
I.
Grzesiu £ysy, z bardzo duzym prawdopodobieñstwem tylko moje i twoje ch³opaki beda na imprezie cokolwiek walczy³y.
Czy w zwi±zku z tym - widzisz sens zabierania sprzêtu? Ja mam 45 minut z domu na miejsce, ty ze swymi ch³opakami kilkaset kilometrów. Decyduj.
Je¶li zabieracie, to jak siê pobawimy miêdzy nami? Silnie treningowo-manewrowo w ci±gu dnia?
Czy kto¶ z uczestników bêdzie chêtny na wspólne bara bara?
W sumie to roz³o¿y³e¶ mnie na ³opatki tym pytaniem, skierowanym w sumie nie do mnie. Wiele razy by³e¶ na Mazovii i wiesz o co tam chodzi, z pewno¶ci± nie o walkê sam± w sobie. G³ówny nacisk k³adziemy na rekonstrukcjê, obozowanie i a¿ do przesady "poprawno¶æ historyczn±" - oczywi¶cie z elementami militarnymi. A ¿e nie chcemy bezmy¶lnego ok³adania siê po g³owach, tylko czego¶ bardziej kontrolowanego to tylko nasz problem - i je¿eli komu¶ to nie pasuje to niech siê zastanowi czy widzi sens przyjazdu. Przepraszam ¿e trochê sarkastycznie, ale ruszy³o mnie to co napisa³e¶.
To Mazovia, impreza dla ludzi którzy chc± siê bawiæ inaczej.
pozdrawiam
I.
To wyra¿nie siê nie zrozumieli¶my:)
Do walk ciê¿szych bêd± tylko moje luda oraz £azarze, to mia³em do nich pytanie, czy chc± targaæ ciê¿ki sprzêt i jesli tak, to co wówczas robimy? Ja sobie mogê pobiegaæ, powalczyæ i pomiziaæ siê nie ³ami±c konwencji Mazovi w ¿aden sposób i podobnie to uczyni± £azarze jak sam wiesz dobrze, bo na Mazovii ich ju¿ go¶ci³e¶ ... jednak¿e czy bêd± chcieli ci±gaæ ze sob± ciê¿ki sprzêt? No i nó¿ widelec kto¶ bêdzie chcia³ siê przy³aczyæ do zabawy?
Pozatym z pewn± du¿± doz± prawdopodobieñstwa bêdê robi³ tam trening (a przygotowanie rycerskie nie ³amie fabu³y imprezy jak i cnót stanu:))), gdzie zobrazujê techniki i sposoby bezmy¶lnego ok³adania siê po g³owie od celowej sztuki fechtowania:)
Chcia³bym po prostu wiedzieæ na czym stojê i na co siê szykowaæ, bo wiem, ¿e w ¿adn± zabawê z lekkozbrojnymi w³óczniami nie wchodzê - a po Mazovii letniej to wiesz doskonale czemu.
Nie wierzê za¶, by¶ mnie preferowa³ w roli znosz±cego trudy obozowego ¿ycia (czyt. zgodnie z now± mod± lekko pijanego) i zdecydowanie wolisz w roli trenuj±cego/æwicz±cego:).
Pozdrawiam
Ja te¿ wezmê bojowy. Ale co z nim bêdê móg³ zrobiæ - tutaj dostosujê siê do wizji gospodarza.
Cieszê siê ¿e w koñcu do nas zawitasz, i dziêkujê ¿e zechce Ci siê taszczyæ sprzêt.
Andrzeju, walki bêd± - ale chcemy by by³y bezpieczne dla ka¿dego uczestnika, nie chcemy tworzyæ sztucznych podzia³ów na lekko i ciê¿ko. I g³ownie o to chodzi.
Postaram sie by¶ siê nie nudzi³, zreszt± i tak pewnie sam znajdziesz dla siebie zajêcie
I.
No ba, dobrze mnie znasz:) Ja nudziæ siê nie zamierzam, nie po to jadê do Ko³a, by siê nudziæ
Kto¶ t± bandê, co bêdzie trebusz budowaæ nadzorowaæ musi:)
Pozdrawiam
Skoro kwestiê druta mamy za³atwion± to ja posprz±tam - jako ¿e to nie jest dobre miejsce do kwestii technicznych budowy trebusza.
I.
Kurde niedo¶æ ¿e dopiero teraz zg³oszenie wysy³am to co¶ mi odrzuca zg³oszenie, ehh Lublin ma zawsze pod górê
Dochodzi, szwankuje tylko przekazywanie na inne adresy. Ale tym siê nie przejmujcie.
I.
Uwaga, uwaga!
Chcia³bym og³osiæ, ¿e zg³oszenia przyjmujemy tylko i wy³±cznie do 25.05 (poniedzia³ek), po tym czasie wszystkie zg³oszenia bêd± odrzucane.
Dodatkowo ogólny kontakt w sprawach organizacyjnych mo¿e byæ utrudniony od 25.05 ze wzglêdu na to, ¿e jedziemy ju¿ wtedy na miejsce, aby przygotowywaæ imprezê. ¯eby siê z nami wtedy skontaktowaæ najlepiej dzwoniæ do Indara, albo do mnie- mój nr tel. to 504 673 077.
A teraz co¶ na przystawkê.
Wstêp fabularny do imprezy:
"W XIII w. ksi±¿êta mazowieccy i chrze¶cijañscy krzy¿owcy zorganizowali szereg kampanii przeciwko pogañskim Prusom i Jaæwiegom, które nazwano Krucjatami Pruskimi.
Znani ze swoich kontaktów ksi±¿êta mazowieccy nie stronili od posi³kowania siê w tym celu ¿o³nierzami z za swojej wschodniej, a nawet po³udniowej granicy, tworz±c zbieraninê ruskich, czy wêgierskich najemników.
Pewien dostojnik mazowiecki pod patronatem biskupstwa poznañskiego zorganizowa³ wojenn± wyprawê przeciw pruskim Pomezanom.
Rozes³a³ wici do zaprzyja¼nionych rycerzy, naj±³ najemników i rozbi³ obóz nad rzek± Wart±, czekaj±c na przyjazd reszty ludzi, którzy rusz± z nim na podbój ziem pogañskich.
Przybywaj±cy rycerze s± bitni i bardzo zniecierpliwieni, a atmosfera w obozie jest nad wyraz napiêta."
Pozdrawiam
Re¿yser
Witam!
Mam 3 wolne miejsca w aucie. Wyruszam z Mszczonowa. Chêtnych proszê na priv
Hej
My bêdziemy dopiero w nocy w pi±tek - rano postaramy siê jak najszybciej postawiæ naszego trebusza.
Ogólnie to zamierzamy u Was wczuwaæ siê w zapyzia³e i zapatrzone w
siebie zbufonowane na maxa ma³orolne rymcerstwo ma³opolskie kochaj±ce anarchiê feudaln± i
utwierdzone w s³uszno¶ci niezale¿no¶ci dzielnicowej oraz rzadko wychodz±ce poza zbawienne pole ra¿enia w³asnej machiny:)
Pozdrówka!
S³awek z Tarnowa
Mam ma³y, niespodziewany problem z transportem, w zwi±zku z tym pro¶ba-pytanie, czy kto¶ z Lublina/przez Lublin, b±d¼ z Kielc/przez Kielce ma jedno wolne miejsce w samochodzie?
Hej,
Mam ma³e pytanko, czy kto¶ z przyje¿d¿aj±cych by³by wstanie wykonaæ dla mnie z 5 bezpiecznych pacynek po rozs±dnej cenie;)?
Pozdrawiam,
Robert De Traville
Ja bêdê mia³ ze sob± kilka pacynek, ale nie pogardzimy jak kto¶ jeszcze przywiezie kilka sztuk.
Co do zg³oszeñ to przyjmujemy je praktycznie do poniedzia³ku, ale ju¿ teraz powiem ¿e mamy raczej max - w ka¿dym razie jak kto¶ jeszcze wy¶le zg³oszenie i bêdzie zrobiony na tyle dobrze by nas zadowoliæ, to miejsce siê znajdzie.
Kontakt ze mn± od niedzieli tylko telefoniczny: 510124530. Od poniedzia³ku bêdziemy siedzieæ na miejscu i szykowaæ dla Was zamek.
I.
Ojj bêdzie siê dzia³o :D...
Bêdê mia³ miejsce w samochodzie z Warszawy dla max 2 osób.
Witam Lublin przyjedzie ju¿ mo¿e przed 12 00 z gratami, reszta powinna dojechaæ troszkê pó¼niej.
CYTAT(Sunniva ze Smederlandu @ 12:28 22.05.2009)
Mam ma³y, niespodziewany problem z transportem, w zwi±zku z tym pro¶ba-pytanie, czy kto¶ z Lublina/przez Lublin, b±d¼ z Kielc/przez Kielce ma jedno wolne miejsce w samochodzie?
W samochodzie miejsca nie mamy ju¿ ale 5 osób jedzie bezpo¶rednim poci±giem, mo¿e z nimi siê ustawisz.
Info od Indara:
S³omy bêdzie ma³o, bêdzie siano ale te¿ ma³o. Wszystkiego powinno wystarczyæ jedynie do sienników.
Zaniepokojonym pogod± spieszê donie¶æ, ¿e w Kole s³oneczko na przemian z chmurkami.
pzdr
Na pro¼bê Indara donoszê, i¿: palisada juz stoi ;) piec tez juz stoi i czeka ;) i pogoda te¿ na razie ³adna.
Witam. I mnie Indar prosi³, aby w imieniu organizatorów - bo oni tam dla naszej przyjemno¶ci ju¿ który¶ dzieñ zapieprzaj± przy organizacji zaplecza - przekazaæ wszystkim, ¿e wszystko idzie na Kole zgodnie z planem - czyli- jak wy¿ej Anuszka napisa³a- palisada w strategicznych miejscach broni dostêpu do zamku, piec chlebowy dzia³a bez zarzutu, s³omy starczy na sienniki a pogoda wed³ug tamtejszych prognoz na sobotê ma byæ bezdeszczowa, wiêc nic jak tylko przyje¿d¿aæ
Pierwsze wra¿enia po powrocie:
- wszystko uda³o siê zdecydowanie lepiej ni¿ s±dzi³em
- dobrze zorganizowanemu towarzystwu ulewa nie przeszkodzi w mi³ym spêdzeniu czasu (warsztat muzyczny w "Pawulonie" niezwykle udany)
- bardzo fajna lokalizacja, choæ na dole trochê strach by³ o rozmiêk³± ziemiê, z której wy³azi³y ¶ledzie (nie mówiê o rybach bynajmniej)
- podczas "pojedynku" artyleryjskiego bawi³em siê jak ma³y ch³opczyk, który dosta³ wielki samochodzik na gwiazdkê...
- mam za s³ab± kondycjê do szturmowania pod górê po ¶liskiej ziemi, hehe
- stanowczo odradzam strzelanie pacynkami zakoñczonymi gumowymi nak³adkami.... mnie siê co prawda nic nie sta³o, pomimo trafienia w twarz, ale nie ka¿dy uczestnik oblê¿enia mia³ tyle szczê¶cia
- jedzenie by³o w ilo¶ci i jako¶ci zupe³nie wystarczaj±cej- rispekt dla orgów!
- palce siê palety wydzielaj± paskudny, chyba truj±cy dym
- s³omy by³o niewiele, ale poznañska oszczêdno¶æ i gospodarno¶æ sprawi³a, i¿ nie by³o z tym problemów...
- nastêpnym razem przygotujê sobie zawczasu zestaw obelg i wyzwisk, bo co¶ inwencji wczoraj nie mia³em
Na koniec dos³ownie kilka zdjêæ postronnego obserwatora, paskudnego cywila Jima
http://picasaweb.google.pl/mateusz.lisiak/KoO30052009# moje dodam jak "wywo³am"
Zupe³nie na ¶wie¿o-bardzo bardzo fajna impreza;) Az zal bierze, ze nie trwa³a choc 1 dzien d³u¿ej. Moze pogoda nas nie rozpieszcza³a, za to my rozpieszczalismy swoje zo³±dki, dziêki swietnemu zaopatrzeniu kuchni ;)Dawno tak dobrze nie jad³am! Ale najwieksze emocje wzbudzi³y trebusze -nastêpnym razem zg³aszam sie do pomocy w obs³udze, bawi³am sie jak dziecko w trakcie oblê¿enia:D Pielgrzymki na grób Bagrita - to juz przejdzie do legendy;) Ale najwazniejsze towarzystwo jak zawsze cudownych ludzi-z którymi gotowa³am, wêdrowa³am poprzez zbo¿a;P , pomaga³am w trakcie oblê¿enia i po prostu spedza³am czas;) mi³y akcent w postaci pi±tkowej kolacji i arcywyborne towarzystwo przy stole;) Piotrek-nastepnym razem zjem kotleta prêdzej ;P Z drobnych minusików, to brak "miejsc ustronnych" i zbyt krótki pobyt tojki pod zamkiem.Ale to drobiazg. Z autentyczna ³ezka w oku opuszcza³am dzis zamek w Kole;( Zdjec dos³ownie kilka, reszta moich fotek u Indara, mam nadzieje, ze szybko zamiesci u siebie;)
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Anuszka26 zdjêcia->imprezy ¶redniowieczne->2009->Ko³o
Tu g³os z za grobu...
Rozpakowa³em siê i siê suszê.
Impreza bardzo udana pomimo deszczu. Oblê¿enie ¶wietne, trebuszety malownicze, a krowy ³aciate. Jedzenie bardzo dobre, a zupa cebulowa lepsza ni¿ u Ja¶mina
Towarzystwo doborowe, grzeczne i pos³uszne
Na drugi raz nie we¼miecie mnie na s³odkie winko...
Z minusów to zbyt g³o¶nie d¼wiêki z Mordoru
Zdjêcia bêd±.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.