Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Obóz Jana Kazimierza - Borowiec, niedaleko Bi³goraja
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2009
Stron: 1, 2, 3
Don Carlos
A tych kropek to ile trza przelac? Jedna wystarczy?
Prosze o info na priva.
Cassar
Co do kropek wiadomo bedzie ile dokladnie, kiedy uzyskamy informacje o cenie drewna (co wydarzy sie w ciagu nablizszych dni). To wygeneruje najwieksze koszty. Informacje podamy oficjalnie i tuaj i jawnie i bez skrepowania smile.gif
Moze i jedna wystarczy, byle duza...

Cez
Maciej Jedliñski
CYTAT(Cassar @ 17:10 29.05.2009) *
Co do kropek wiadomo bedzie ile dokladnie, kiedy uzyskamy informacje o cenie drewna (co wydarzy sie w ciagu nablizszych dni). To wygeneruje najwieksze koszty. Informacje podamy oficjalnie i tuaj i jawnie i bez skrepowania smile.gif
Moze i jedna wystarczy, byle duza...

Cez


za metr drewna IV getunku w tartaku 300 z³ nam posz³y 3 metry na budowe umocnieñ i domku
doliczcie tez transport bo on spoto kropek poch³ania

witki z wierzby 100 kg oko³o 60 z³

Pozatym musicie kupic gwo¼dzie sznury i takie inne pierdo³y
SAMUEL77
cholernie drogie te drewno u was
my brali¶my z kolei z tartaku opo³y, czyli materia³ jak najbardziej do budowania po 50 z³ za paczkê, w paczce ponad metr, drewno opa³owe najlepiej braæ od rolników, ceny poni¿ej 100 z³ za metr
Maciej Jedliñski
niewiem my kupilismy deski a nie zrzyny (poprostu zrzyn nieby³o trzeba je sporo wcze¶niej zamowic )tak wiêc Parówko moja jusz dzis dzwoñ do tartaków bo tydzieñ przed mo¿esz nic niedostaæ (mysle ze zrzyny tna na wiór i robi± p³ytê)
Cassar
Drewno probujemy kupic na miejscu, w dosyc blisko polozonym tartaku. Parufka aktualnie wydzwania zeby sie czegos konkretnego dowiedziec.
Parufka
Po namy¶le i waszych licznych sugestiach rezygnujemy ze wspólnego zapasu jedzenia i wcze¶niejszego zrzucania siê na produkty spo¿ywcze. Sk³adka zatem wynosi 15 PLN od uczestnika i bêdzie przeznaczona na s³omê, drewno, liny itp itd. Warunkiem uczestnictwa w imprezie bêdzie wp³acenie tej kwoty na konto grupy do dnia 12 lipca 2009 r. (nr konta poda dzisiaj skarbnik). Kwestie zwi±zane z jedzeniem zdecydowali¶my siê rozwi±zaæ tak jak na Tykociñskich marszach czyli proszê uczestników imprezy o zakup ustalonej przez siebie ilo¶ci jedzenia w oparciu o poni¿sz± listê :
- kasza, groch, soczewica,
- cebula, ogórki, marchewka, czosnek
- m±ka
- jajka,
- ser bia³y, ser ¿ó³ty, mleko, ¶mietana
- kurczak, kie³basa, boczek s³onina, wo³owina, wieprzowina
- ryby
- smalec
- jab³ka
- miód
- zio³a i przyprawy
- miêta (herbata, kawa w ramach wyj±tku)
- chleb
Oczywi¶cie jeste¶my otwarci na rozszerzenie tej listy o inne "koszerne produkty". Kwestia gotowania wygl±da nastêpuj±co. Wszystkie grupy gotuj± sobie same na swoich garach (ma³e grupy powinny siê w tym celu po³±czyæ) ci natomiast, którzy nie maj± odpowiednich naczyñ itp bêd± mogli skorzystaæ z du¿ej kuchni obozowej, któr± nam u¿ycz± Tykociniacy. Takie rozwi±zanie jest podyktowane kwestiami praktycznymi jak i historycznymi (oczywi¶cie naszym skromnym zdaniem smile.gif ). Ceny drewna sprawdzamy i negocjujemy od d³u¿szego czasu wiêc niema obawy nie zajmiemy siê tym w ostatniej chwili. Na pewno kupimy trochê tych witek, które by³y na Zamo¶ciu bo cena jest rzeczywi¶cie korzystna, a przydadz± siê nam do szañca i nie tylko. Na chwilê obecna nie sk³adamy ¿adnego konkretnego zamówienia na drewno bo nie wiemy ile osób przyjedzie. Mam nadziejê, ¿e liczba uczestników w przybli¿eniu sprecyzuje siê w drugiej po³owie czerwca i wtedy zrobimy zakupy.
SAMUEL77
do kuchni dorzucamy od siebie kilkadziesi±t kilo kaszy i (je¶li transport pozwoli) barana
Parufka
To¶ mi Brat smile.gif !!!
Pinior
Czó³ko!
Kompania Wolontarska przywiezie ze sob± jeden 14 litrowy gar i 2x3l + 2 patelnie oraz wszystko co potrzebne, a¿eby nagotowaæ wielce gitnych frykasów, jako ¿ywo XVII-to wiecznych.
Do tego dodaæ nale¿y (bez fa³szywej skromno¶ci) kilku wybornych kucharzy devil.gif

A witki jak najbardziej mog± siê przydaæ, nie tylko do szañców. Proponujê, ¿eby karaæ najbardziej niesfornych ¿o³daków (a tacy, jak mniemam siê objawi±) kilkoma razami na zadek- przy u¿yciu tych¿e w³a¶nie witek.
Czekam niecierpliwie imprezy.

Pozdro
Tomasz Rejf
ja proponuje tym co zechc± robiæ z witek kosze
Parufka
Super pomys³ tylko trzeba nam jakiego¶ znaj±cego siê na nauczyciela dla chêtnych.
Pinior my tak samo czekamy z utêsknieniem ¿eby zobaczyæ wasze weso³e mordki smile.gif .
Panie i Panowie tak jak pisa³em wcze¶niej by³ bym zobowi±zany je¿eli by¶cie do 20 czerwca wstêpni okre¶lili ilo¶æ ludzi przyje¿d¿aj±cych z poszczególnych grup na nasz± imprezê. Jako, ¿e ca³e infrastruktura obozowa ma zostaæ zbudowana przez nas od zera woleli by¶my wiedzieæ czy mamy siê przygotowaæ na 30,70 czy 150 osób. Pozwoli nam to szybciej z³o¿yæ zamówienia na pewne rzeczy jak i okre¶liæ zakres wymaganych prac. Szczególna pro¶ba do osób przyje¿d¿aj±cych wcze¶niej. Napiszcie nam dok³adnie kiedy chcecie przyjechaæ do Borowca. Jest to o tyle wa¿ne, ¿e na miejscu telefony komórkowe nie maj± zasiêgu i bêdê odbiera³ tylko smsy i wiadomo¶ci na freha raz dziennie gdy wyjadê z puszczy smile.gif zatem kontakt telefoniczny z nami bêdzie mocno ograniczony.
SAMUEL77
CYTAT(Pinior @ 13:19 02.06.2009) *
Czó³ko!
Kompania Wolontarska przywiezie ze sob± jeden 14 litrowy gar i 2x3l + 2 patelnie oraz wszystko co potrzebne, a¿eby nagotowaæ wielce gitnych frykasów, jako ¿ywo XVII-to wiecznych.
Do tego dodaæ nale¿y (bez fa³szywej skromno¶ci) kilku wybornych kucharzy devil.gif



no i wedle opowie¶ci trza dodaæ 2 ob¿artuchów
przechwalali¶cie siê na przemarszu u nas, ¿e jest u was dwóch ob¿artuchów co to potrafi± du¿o i w koñcu chcia³bym to zobaczyæ devil.gif

czy mam co¶ dorobiæ do kuchni potrzebnego?
jest dorobiony wiêkszy ruszt do pieczenia i bêd± patelnie
kto bêdzie obozow± kuchark±?

plecenie koszy natomiast potrenujemy sobie w Radomiu na Guzowie na pocz±tku lipca bo tam takowe czynno¶ci s± przewidziane w ramach imprezy, sypanie szañców zreszt± te¿
Parufka
Wydaje mi siê, ¿e garów i ca³ego tego majdanu powinno nam wystarczyæ. Kucharza nie bêdzie bo ka¿da grupa ma sobie gotowaæ sama, a te które nie maj± garnków, rusztów, patelni itp bêd± korzysta³y z us³ug waszego robota kuchennego smile.gif .
W takim razie poæwiczymy sypanie i wyplatanie w Radomiu dziêki czemu jedno jak i drugie powinno lepiej wychodziæ w Borowcu bigsmile2.gif . Istnieje szansa na to, ¿e nie bêdziemy musieli niszczyæ szañca po zakoñczeniu imprezy wiêc mogli by¶my go wykorzystywaæ co roku po ka¿dorazowych koniecznych naprawach.
zuzu
rozumiem ,ze glowna impreza to 17-19 lica, a co z tymi co chca pzyjechac wczesniej? od ktorego dnia lipca planujecie tam byc?:>
Parufka
Pocz±tek obozu historycznego i naszej bytno¶ci na miejscu to 11 lipca, a koniec to 22 lipca zatem zapraszamy wszystkich chêtnych do d³u¿szego obozowania w tym terminie. Ka¿dy zostanie przywitany z otwartymi ramionami smile.gif .
Maciej Jedliñski
Je¶li chodzi o kosze to mamy w Zamo¶ciu tak± fajn± podstawê
do ich wyplatania (Niestety podczas szturmu sie nie przyda³a )

Ilo¶æ osób od nas wy¶le ci mi³y Parówo na piva (trzeba sie zastanowiæ angsad.gif glowa_w_mur.gif
Parufka
Po mimo gps-ów i innych cudeniek wiem z do¶wiadczenia, ¿e czasem trudno trafiæ do Borowca i ludzie gubi± siê na ostatnim etapie dlatego za³±czam ma³± pomoc. Na miejscu jedziecie do koñca wsi i skrêcacie w lewo przed ¶cian± lasu.
Kolejna wa¿na rzecz o któr± proszê to podanie razem z liczb± osób przyje¿d¿aj±cych liczby samochodów.
krzysztof.zascianek
To prawda , b³±kali¶my siê w ¶rodku nocy po chrustach , wiêc jaki¶ drogowskaz siê przyda . Od nas 1 powóz w nim 4-5 ludzi , w tym kierowca którego , je¶li jest mo¿liwo¶æ to przyda³o by siê umie¶ciæ gdzie¶ pod dachem jak poprzednio . Mamy kawa³ drogi do przebycia wiêc lepiej nich bêdzie wypoczêty . Za³atwiaj±c konie mo¿esz braæ mnie pod uwagê .
Parufka
Niestety nocleg w domu odpada w tym roku wiêc kierowca musi siê nastawiæ na spanie w namiocie. Ca³± imprezê robimy poza domem z ró¿nych przyczyn nie koniecznie zale¿nych ode mnie smile.gif . Nie bójcie siê drogowskazy bêd± w strategicznych miejscach ostatniego etapu podró¿y bigsmile2.gif .
zuzu
a jak stoi sytuacja z higiena?icon_wink.gif znaczy sie bedzie gdzie sie umyc?
Parufka
Na miejscu zbudujemy latrynê w pachn±cym sosnowym lasku smile.gif (jedna wygódka ju¿ jest smile.gif ) i "³a¼niê" gdzie ka¿dy bêdzie móg³ siê umyæ bez konieczno¶ci odmra¿ania siê w rzece. Dodatkowo zostaje jeszcze sama rzeka dla odwa¿nych i morsów. Niestety jest to obóz wojskowy w ¶rodku puszczy i takie te¿ bêd± warunki sanitarne ale do³o¿ymy wszelkich starañ ¿eby¶cie tego a¿ tak dotkliwie nie odczuli.
Skoñczy³y siê ju¿ miejsca w namiotach dodatkowych przewidzianych dla ludzi bez swojego dachu nad g³ow±. Od tej pory niestety zainteresowani musz± próbowaæ siê dokooptowaæ do namiotów zaprzyja¼nionych grup albo budowaæ sza³asy do czego zachêcamy smile.gif .
zuzu
CYTAT
Niestety jest to obóz wojskowy w ¶rodku puszczy i takie te¿ bêd± warunki sanitarne ale do³o¿ymy wszelkich starañ ¿eby¶cie tego a¿ tak dotkliwie nie odczuli.




spoko... o siebie sie nie martwie, jestem zahartowana jesli chodzi o takie warunki, byleby bylo jakies miejsce ,zeby sie schowac ;-]
Parufka
Poni¿ej numer konta na który proszê wszystkich uczestników o wp³acenie kwoty 15 PLN do dnia 12 lipca 2009 r. w tytule wpisuj±c "Obóz Jana Kazimierza (Nick lub imiê i nazwisko).
Euro Bank S.A. 85 1470 0002 2683 2668 3896 0001
Tomek Pêkala na naszej imprezie bêdzie zajmowa³ siê wszelakimi zabawami z ³ukami jak i organizacja turnieju ³uczniczego je¿eli znajdzie siê odpowiednia ilo¶æ chêtnych.
Sêdzia g³ównym i twórc± zasad do turnieju szablowego bêdzie Kali, oczywi¶cie je¿eli tak jak powy¿ej znajdzie siê odpowiednia ilo¶æ chêtnych.
W obydwu turniejach s± przewidziane nagrody smile.gif .
Kali
Do pomocy przy szablówce zg³osi³ siê Marek Piwoñski, zgodzi³ siê równie¿ na poprowadzenie warsztatów dla pocz±tkuj±cych (je¿eli bêd± chêtni).
W zale¿no¶ci od ilo¶ci uczestników mo¿liwe ¿e pozmieniamy zasady(ilo¶æ trafieñ czy sposób eliminacji). My¶lê, ¿e najfajniej bêdzie jak walki bêd± ka¿dy z ka¿dym. Co do pola tranieñ to standardowo- od pasa w górê. Po trafieniu rozej¶cie. Bez zapasów, plucia czy kopania. Opancerzenie te¿ standardowe-os³ona g³owy, tu³owia, d³oni.
We¼miemy nasze szyszaki, nie wykluczam jednak walk w maskach i plastronach (jak na Warszawie- przy rozs±dnych walcz±cych jest to wzglêdnie bezpieczne).
Masek i plastronów nie zapewnimy, natomiast szyszaki bêd± dostêpne dla chêtnych gdyby kto¶ chcia³ siê w tym pot³uc poza konkursem.
Gdyby kto¶ chcia³ pobiæ siê na drewno to ja chêtnie wezmê swój palcat i siê pobawiê. Maskê i plastron dla siebie wezmê tak czy inaczej.
Armand
..Rrrrrr... smile.gif No to pêdzimy wp³aciæ 15 kropeczek, i oby nam za¶wieci³o s³oñce nad Bred± ;)
Parufka
Pogoda to jedyna rzecz na jak± nie mamy wp³ywu ale ju¿ ufundowali¶my ¶wiece na t± okazjê do lokalnego ko¶cio³a wiêc jak widzicie robimy co mo¿emy smile.gif .
Ja zabiorê ze sob± kolczugê i kolet, który spokojnie mo¿e zastêpowaæ plastron wiêc sprzêtu trochê bêdzie.
Tomek Pêkala ma sporo ciekawych pomys³ów wiêc bierzcie ³uki bo bêdzie warto.
W odpowiedzi na pytania dotycz±ce prochu przypominam, ¿e nie mamy sponsorów i bazujemy na sk³adkach wiêc z ¿alem muszê stwierdziæ, ¿e do potyczki ka¿dy chêtny bêdzie stawa³ ze swoim puderkiem smile.gif .
Parufka
Na dniach dotr± do Panów Oficerów listy przypowiednie z którymi proszê siê stawiæ na nasz± imprezê (uda³o nam siê zrekonstruowaæ parê XVII- wiecznych kleksów).
Stra¿nikami obozowymi odpowiedzialnymi miêdzy innymi za prawid³owe funkcjonowanie wart bêd± :
- Cez (Wolontarze ¦w. Dyzmasa)
- Proboszcz (Pospolite Ruszenie Ziemi Tykockiej).
Parufka
Dzisiaj zosta³o ustalone, ¿e szaniec zostaje do przysz³ego roku z opcj± dalszej rozbudowy wiêc bêdziemy mieli okazjê zobaczyæ jak trwa³e by³y takie rzeczy w przesz³o¶ci. W przysz³ym roku gdy zobaczymy siê na kolejnej edycji Obozu Jana Kazimierza bêdziemy mogli rozbudowaæ istniej±cy szaniec o dalsze sekcje wa³u lub postawiæ drewnian± wie¿ê/bramê bo i na takie rzeczy mamy przyzwolenie, a za dziesiêæ lat bêdziemy mieli tam Zbara¿ bigsmile2.gif .
Kali
W przesz³o¶ci to trwa³e by³y a my to co najwy¿ej to sprawdzimy jak nietrwale potrafimy budowaæ smile.gif
Armand
CYTAT
(uda³o nam siê zrekonstruowaæ parê XVII- wiecznych kleksów).


Przy rekonstrukcji XVII wiecznego kleksa trzeba braæ pod uwagê czynniki takie jak: chropowato¶æ i sk³ad papieru, barokowo¶æ gêsi, z której ty³ka wyrwiemy pióro (musi byæ troche podobna do jakiej¶ gêsi z ikonografii i zagêgaæ kalwiñsko lub jezuicko podczas wyrywania pióra :D) i musi byæ ono zaostrzone wiern± replik± barokowego kozika, ostrzonego o podeszwê buta pisarczyka. Dalej, pióro nalezy uj±æ nieco przybrudzon± rêk± (koniecznie brudne paznokcie!) i zanurzyæ w stosownym atramencie, przy czym k±t nachylenia rêki determinuje fakt, czy jest ona ubrana w mankiet z koronk± , czy w rekaw np. ¿upana. Po tym rozpoznaje siê kleksy sarmackie od pludrackich devil.gif(s± te¿ osobne kategorie kleksów np. ¿ydowskich, ale nie bierzemy ich tutaj pod uwagê smile.gif) Zasypanie dokumentu piaskiem koñczy ten ¿mudny proces. Tak pozyskany kleks bêdzie prawdziw± ozdob± naszej rekonstrukcji smile.gif

Co za¶ do umocnieñ- je¶li nasz "Zbara¿" przetrwa te 10 lat i zaro¶nie traw±, to gmina bedzie przekonana ¿e jest elementem historycznego pejza¿u i dostaniecie dotacje z UE na jego konserwacjê bigsmile2.gif
Parufka
Wszystkie przyje¿d¿aj±ce grupy proszê o precyzowanie ilo¶ci uczestników i dat przyjazdu.
Parufka
Proszê uczestników imprezy o wp³acanie sk³adek w wysoko¶ci 15 PLN na konto podane w tym temacie wraz z dopiskiem Obóz Jana Kazimierza oraz imieniem, ksywk± i nazwiskiem.
Proszê tak¿e poszczególne grupy o podanie mi dok³adnej ilo¶ci uczestników. Informacje te s± nam potrzebne do prawid³owego zaplanowania i przygotowania imprezy. Na chwilê obecn± wiem tylko ile osób przyje¿d¿a z Kujaw, Wroc³awia, Lublina, Kielc i Krakowa, a zg³oszonych grup jest kilkana¶cie.
Parufka
Panowie i Panie przypominam o wp³aceniu na nasze konto sk³adki 15 PLN od osoby do koñca tego tygodnia oraz proszê przyje¿d¿aj±ce grupy, które nie poda³y mi jeszcze ilo¶ci uczestników o jak najszybsze przes³anie mi tych informacji. W sobotê wyruszamy ju¿ do Borowca wiêc zachêcamy wszystkich chêtnych do wcze¶niejszego przyjazdu i przypominam o tym, ¿e ³±czno¶æ ze mn± bêdzie od tego momentu mocno ograniczona.
W ten weekend zosta³y wykonane prace ziemne w Radomiu wiêc ju¿ mamy trochê do¶wiadczeñ z tym zwi±zanych tote¿ praca w Borowcu powinna i¶æ g³adko.
Przypominam, ¿e udzia³ w wartach i kopaniu szañca jest obowi±zkowy dla ka¿dego mê¿czyzny w obozie z wyj±tkiem oficerów o ile nie wyra¿± oni chêci pomocy. Nie uznajemy tytu³ów oficerskich uzyskanych nagle przed nasza imprez± w sposób inny ni¿ poca³owanie uber-pu³kownika w bu³awê na zamojskim rynku na oczach minimum 100 ¶wiadków smile.gif zatem powinien przypadaæ jeden oficer na grupê mniej wiêcej 8 osób.
Maciej Jedliñski
witam Zamo¶æ w licznie oku³o 5-6 szt kasê ju¿ za siebie przesy³am
zuzu
jak narazie z warcholow przyjezdzaja w sobote 2 osoby z dwoma namiotami, plus ja dojade pewnie w niedziele albo poniedzialek smile.gif
Parufka
Wszystkich uczestników proszê o nie kupowanie kaszy poniewa¿ dziêki serdeczno¶ci kolegów z Tykocina ca³y obóz bêdzie w ni± zaopatrzony za co wielkie dziêki i du¿e piwo. Przypominam o obowi±zku uiszczenia sk³adki.
Pinior
Kasa wp³acona. Wolontarska bêdzie w sile 11-12 ludzi.
Pozdrawiam
Parufka
Ostateczna lista grup bior±cych udzia³ w naszej imprezie :
- Kompania Wolontarska z Kielc
- Zamojskie Bractwo Rycerskie
- Towarzystwo Jazdy Dawnej
- Chor±giew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej
- Regiment Króla Jego Mo¶ci
- Wolna Kompania Sarmacka
- Podlaska Brygada Rekonstrukcji (Tykocin smile.gif )
- Cyvil Band Regiment
- Pospolite Ruszenie Szlachty Ziemi Krakowskiej
- Warcho³y i Pijanice
- Zaciê¿na Rota Piechoty Polskiej
My wyruszamy jutro rano do Borowca wiêc je¿eli kto¶ bêdzie chcia³ siê ze mn± skontaktowaæ proszê o smsa (500 199 996) po którym na pewno oddzwoniê jak tylko go odbiorê. Przypominam wszystkim którzy jeszcze tego nie zrobili o obowi±zku uiszczenia sk³adki w wysoko¶ci 15 PLN.
Na ostatnim etapie drogi bêd± sta³y drogowskazy "Obóz Jana Kazimierza" o ile ich nikt nie poprzekrêca doprowadz± was bez problemu. Moja posesja jest na koñcu wsi po lewej stronie dom numer 14 przy samym lesie. Mieszkañcy wiedz± o imprezie wiêc bez problemu wam wska¿± drogê.
Przypominam, ¿e warty i kopanie szañca s± obowi±zkowe dla ka¿dego mê¿czyzny z wyj±tkiem oficerów chyba, ¿e zdecyduj± siê sami na te atrakcje.
Do zobaczenia w Borowcu.
Don Carlos
Panow Oficerow proponuje zatrudnic, niech tworza patrole oficerskie.
Po 2 - 3, zmieniajacy sie co kilka godzin, beda dogladac straze, robot ziemnych, pilnowac porzadku w obozie itd.
Krzysztof
tia ju¿ widze jak tamsie oficerów narobi szczerba.gif trzeba by³o dowodz±cego obozem, plus jakich¶ obo¼nych a reszta do kilofów ;]
Don Carlos
I pewnie od razu zostana pulkownikami...
Buzdyganow moze nie nastarczyc...
Parufka
Oficerowi to dowódcy grup, które przyje¿d¿aj± plus ludzie piastuj±cy funkcje typu stra¿nik obozowy, obo¼ny, saper itp. (ju¿ s± wyznaczeni) .Grupy poni¿ej 5 osób ³±cz± siê i wybieraj± sobie jednego oficera zatem "kadry" nie bêdzie wiêcej ni¿ 8-9 osób, a reszta bez wyj±tków do roboty i na warty smile.gif . Na miejscu ustalimy jak d³ugie bêd± patrole i zmiany przy kopaniu.
ISLAM GEREJ III
Jako pierwsi (nie licz±c gospodarzy) pojawili¶my siê w Borowcu i jako pierwsi rekonstruuj±c panikê w obozie z tego¿ zrejterowali¶my. Tak wiêc pozwolê sobie na kilka s³ów relacji.
Bawi³em siê ¶wietnie i to z ró¿nych przyczyn. Najpierw w czwartek wiele uciechy by³o przy wznoszeniu Pa³acu Zimowego tudzie¿ latryny oraz wieczornej integracji. Natomiast w pi±tek wraz z pojawianiem siê kolejnych grup "dostali¶my wolne". Brzuchami do góry tarasowali¶my drogê staraj±c siê wiernie odtworzyæ pospolitacki duch. Jednak najwiêcej atrakcji dostarczy³a mi ( a zapewne i moim kompanom) Tanew, w której to odby³y siê historyczne pierwsze zawody w water rugby:P
Wiele z³ego uczyni³y nam miejscowe gzy i komary, które ponoæ porywaj± w okolicznych wsiach ma³e dzieci. Jeszcze przez wiele dni bêdê podczas drapania wspomina³ Borowiec i tegoroczne Parufkalia.
Dziêkuje gospodarzowi za zaproszenie i serdeczne przyjêcie jak równie¿ ca³ej braci Dyzmasowskiej za dobr± zabawê.

Islam
PRSZK
_Mol_
Rzeczywi¶cie, przyjechali¶my dosyæ wcze¶nie, w czwartek rano. I bawili¶my siê rewelacyjnie! By³a okazja do poznania sporej ilo¶ci ludzi, z którymi jako¶ dot±d nie wiedziec czemu tylko mijali¶my siê podczas imprez i do wspólnego pobiesiadowania, popracowania przy obozie, ale i poobijania siê, pop³ywania w Tanwi, ponarzekania na upa³, komary i gzy - a wszystko w XVII w. klimacie ;) Wodne rugby (tu ju¿ mo¿e mniej siedemnastowiecznie) - rewelacja! Dziêki wszystkim uczestnikom rozgrywek za ¶wietn± zabawê!
W kontek¶cie ca³o¶ci imprezy to przyznam, ¿e spodziewa³em siê wiêkszej obozowej dyscypliny ju¿ od czwartku/pi±tku, a zaczê³a siê dopiero o 22 w piatek - wartami. Mo¿e trzeba je by³o wystawiæ wcze¶niej i trochê wcze¶niej narzuciæ sobie wojskowy dryl w obozowym ¿yciu?
Na jedn± z wart siê za³apali¶my, choæ w sobotê rano musieli¶my czmychaæ, przez co omin±³ nas dzieñ kulminacyjny. Jak wysz³o dyscyplinowanie uczestników, kopanie szañców, bitwa i musztra?
Gor±ce podziêkowania dla Parufki, Dyzmasów i ca³ej borowieckiej kompaniji!
Kali
Ze swojej strony równie¿ chcia³em podziêkowaæ za towarzystwo i zabawê.
Najbardziej karne i zdyscyplinowane okaza³y siê komary. Nie wiem czemu ale najbardziej pogryzione mam kolanach, wygl±daj± jakbym klêcza³ na pumeksie ca³y weekend a przecie¿ nic tam na kolanach nie robi³em smile.gif. Pogoda by³a nieco z³o¶liwa, w sobotê kiedy przyda³oby siê trochê ch³odu i cienia ¿ar la³ siê z nieba a w niedziele przemarsz rzek± uprzyjemnia³ nam deszcz i zimno... Poranne pobudki mi siê podoba³y ale jestem dziwny i lubiê rano wstawaæ. Bitewka fajna, choæ skacz±c po szañcach trzeba by³o uwa¿aæ by nie spa¶æ do rowu, niektórym siê to udawa³o, niektórym nie smile.gif no i koñcówka w lesie mi siê podoba³a.
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Pinior
Czó³ko!
Do Borowca wybrali¶my siê pierwszy raz. Rozstawili¶my obóz i siê zaczê³o...Najpierw dywanowe naloty komarów- ¿eby przed nimi czmychn±æ wskoczyli¶my do rzeki. I tu zaczê³o siê dopiero- GZY-byki prawdziwe, tn±ce jak szalone, a pó¼niej by³o ju¿ tylko gorzej. Do gospodarza mam wielki ¿al, ¿e zaprosi³ wiêcej komarów i gzyli rozmaitych ni¿ nas, ale có¿ pocz±æ...
Warty- strza³ w dziesi±tkê, sypanie szañców- równie¿. Gdyby wszyscy pracowali, zapewne uda³o by nam sie to i szybciej i lepiej wykonaæ, ale i tak wysz³o cacy. Zabawy z ³ukiem pod przewodnictwem Tomka P. jak zawsze ¶wietna zabawa- tu gratulacje dla Pepsona, który (¶wiadomie, b±d¼ nie) wykosi³ wszystkich trafiaj±c 2 rzutki na 3 rzucone, co nie uda³o siê nikomu.
Gotowanie i obozowanie dostarczy³y mi sporo frajdy. Potyczka sobotnia te¿ przyjemna. Bojówka szablowa do¶æ nowatorska (pierwszy raz w ¿yciu by³em od razu w finale). Generalnie te 3 dni w borowieckim lesie uznajê za udane. Kompania by³a dobra (nie licz±c gzyli i zaskroñców), zakupy udane, zapasów mieli¶my akurat tyle ile by³o potrzeba, rzeka blisko- by³o ok.

Pozdrawiam

Kali
ps. posia³em gdzie¶ rêkawice z jasnej jeleniej skóry. Prawdopodobnie gdzie¶ nad rzek± bo by³y w siatce z zakupami jakimi¶. Mo¿liwe ¿e zosta³y porwane przez gzy gdzie¶ bli¿ej obozu.
Konjo
Czo³em.


Niestety z ró¿nych powodów (m.in. rodzinnych) nie mog³em siê na Parufkaliach zjawiæ. Ale... zdjêcia to bym chêtnie obejrza³ - powrzucajcie co¶ smile.gif
Maciej Jedliñski
a i ja tam by³em miód piwo i co tylko innego siê trafi³o wypi³em . Wy³ga³em w ko¶ci niewolnika smile.gif pogryz³em sie z komarami , z nikim siê nie pok³óci³em (no chyba ze niepamietam). Za naj wspanialsz± rzecz jaka tam robi³em by³o spotkano ze starymi znajomymi ,no i wodny przemarsz Tanwi±
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.