Turniej o Pier¶cieñ Ksiê¿nej Anny bez Dru¿yny Zaciê¿ne Ksiê¿nej Anny by³by jak tabor bez koni i wozów.

Prze¶lij proszê kartê zg³oszeniow± i listê osób na maila

Pozdrawiam
Troll

Witam
Jak co roku zapewniam pogodê BRODA jest okaza³a
Psy nie mile widziane mam sporo prochu
Broda

Szkoda, ¿e Mosi nie bêdzie....zawsze dodawa³a kolorytu podczas tañca z ogniem

Broda, skoro mówisz, ¿e pogoda dopisze to znaczy ¿e znowu turniej bêdzie udany, a na biesiadzie...sam z reszta wiesz, tylko musimy Kamilowi przypomnieæ o naostrzeniu nerkowca

Prochu nigdy za wiele, choæ w tym roku bêdzie skomasowany ostrza³ niewielkiego pola boju - ale bêdzie siê dzia³o.

I jak z tym turniejem bardów? Odbêdzie siê? Pytam bo je¶li tak to trzeba by zacz±æ siê przygotowywaæ :P.

Witam.

W zwi±zku z wyjazdem na turniej do Rosji od czwartku do pó¼nych godzin popo³udniowych nie bêdê w stanie odpowiadaæ na zg³oszenia. Wszystkie osoby, które potwierdz± swój udzia³ w tym czasie dostan± odpowied¼ nie wcze¶niej ni¿ we wtorek rano.

Pozdrawiam.
Troll

Ok, sory nie doczyta³em. A mo¿na jaki¶ regulamin lub info kto organizuje?

Witam.

Pierwsza sprawa wyjazd do Rosji nie wypali³, wiêc zg³oszenia po staremu.

O turnieju bardów cztery zdania:

O godzinie 19:30 na scenie zbieraæ siê bêd± bardowie. Ka¿dy z nich bêdzie móg³ zaprezentowaæ swoje umiejêtno¶ci w ¶piewie, oracji, a i w pantomimie bêdzie móg³ historiê jak±¶ przedstawiæ, je¶li mu jêzyka w gêbie zabrak³o . Czas owego ¶piewu czy oracji zale¿eæ bêdzie od ilo¶ci chêtnych. W najlepszym wypadku Kakofonix bêdzie mia³ ca³e pó³ godziny dla siebie


Pozdrawiam
Troll

a ustalony jest jaki¶ czas wystêpu dla jednej osoby, czy czas dowolny?

Witam , czy znajdzie siê miejsce na dwa namioty sto¿kowe (tipi) oraz kilka osób ?

Witajcie

Wie¶ci ¶lê do jad±cych z Trójmiasta do Liwu: ze wzglêdu na du¿± ilo¶æ jad±cych, zmieniony zosta³ autokar i jest jeszcze ok 15 miejsc wolnych.
Koszt ca³kowity przejazdu napewno poni¿ej (mo¿e du¿o poni¿ej) 100 z³ i zale¿eæ to bêdzie od ilo¶ci jad±cych.
Wyjazd w pi±tek 15 sierpnia ok 11 z Gdyni spod klubu YMCA, przejazd przez Sopot, Oliwê i do Gdañska ko³o dworca PKS-u, potem przez Pruszcz i wioooo do Liwu. Powrót w niedzielno-poniedzia³kow± noc.
Je¶li s± chêtni, dzwoñcie do mnie: 501 052 822 lub piszcie na któr±kolwiek e-pocztê.

Ijon

Radzi³abym urz±dziæ turniej bardów jednak w czasie biesiady, jak ju¿ wszyscy nape³ni± sobie miski i kufle.
Jest wtedy super atmosfera, wszyscy s³uchaj±, no i przedewszystkim jest komu ¶piewaæ/graæ/opowiadaæ....
Bo przed biesiad±, wszyscy siê krz±taj±, ka¿dy gdzie indziej... obawiam siê, ¿e sporo osób mo¿e nie przyj¶æ ogl±daæ, a i klimat gorszy....

Mosiu.
W czasie biesiady bêd± wystêpy bisowe. Przed biesiad± bêdzie konkurs indywidualny, pó¼niej mo¿e byæ równie¿ grypowy.

Pozdrawiam
Troll

no chyba ¿e tak! wiêc ju¿ siê nie wtr±cam, koniec z cioci± dobra rada ;)
pozdrawiam,
mosia.

Chaire!
Rozumiem, ¿e przewidziany czas na konkurs to pó³ godziny. Ale z punktu widzenia uczestnika konieczne jest, aby wiedzia³ ile ma czasu na swój wystêp. Trzeba siê przecie¿ przygotowaæ z konkretnym utworem: jest ró¿nica, czy siê ma 3 minuty, czy dziesiêæ.
Pozdrawiam, Andrzej

Do konkurencji bardów siê nie wtr±cam, pozostawiam to Trolowi i Ijonowi

Jednak przypominam wszystkim uczestnikom o przyjechanie z wype³nion± kart± zg³oszeniow± (jakie konkurencje, ile osób, etc.), b±d¼ bezpo¶rednie zg³aszanie siê do Maæka i Karoliny, którzy na miejscu (w zamku) udostêpni± takie karty plus kartki na posi³ki.

W Pi±tek wieczorem robimy towarzyski bohurcik i wtedy podzielimy wojowników na bitwe sobotni±....kurcze, chyba sie powtarzam, ale to przez moje zakrêcenie

Pozdrawiam i do zobaczenia w Liwie

P.S. Do zbrojnych: zadbajcie w tym roku o dobre (mocne, "historyczne" i estetyczne) zabezpieczenia. Szczególnie szyi i stawów, co czêsto jest zaniedbywane.
Hej

Nie chcieliby¶cie jeszcze raz przemy¶leæ zakazu zak³adania trzymañ na dru¿ynówkach i buhurcie? Ze wzglêdu na opory przed uderzaniem w ¶ciêgna i barki walcz±c berdyszem miewam powa¿ne problemy z eliminowaniem przeciwników wchodz±cych w bezpo¶redni kontakt. Rozumiem, ¿e to mój problem (kwestia opanowania broni itd.), ale ciê¿ko siê powstrzymaæ przed rzutem gdy kto¶ nieopatrznie wbiegnie na Ciebie w pe³nym pêdzie.

Sprawa druga, je¶li nie mogê wej¶æ w klincz by przetrzymaæ sytuacjê, to mo¿e choæ pozwolenie na odpychanie przeciwnika sztychem drzewcówki (np. t± czê¶ci± drzewca która wystaje nad ostrze topora)? Zdecydowanie usprawni³oby to walkê drzewcami, w innym wypadku ograniczonymi do czysto si³owego "góra-dó³" lub "po krzy¿u".

Pozdrawiam
Kacper

W Liwie nie ma stacji pkp ??

Niestety nie ma PKP, ale jest PKs - za pewne jad±cy przez Wêgrów.

Co do walk grupowych...zapasów i wieszania siê nie dopuszczamy, ale mo¿na u¿yæ broni drzewcowej (np. berdysz) do podhaczenia i uderzenia barkiem w celu wywrócenia przeciwnika. Mo¿na uderzaæ tak¿e ka¿da stron± broni, nie tylko ¿ele¼cem (poza sztychami).

Ok, mnie juz nie bêdzie pewnie na Freszce do czasu turnieju, zatem wszelkie zapytania kierujcie proszê na mój nr tel. 601 146 690 lub Trolla 512 444 484

Pozdrawiam i do zobaczenia w Liwie

Pozdro dla calutkiej ekipy LIWSKIEJ ...
mam nadzieje , ¿e turniej bêdzie spoko bo po d³ugich negocjacjach i nadgodzinach s³u¿b dodatkowych mam 2 dni wolnego we "firmie' i uda mi sie przywitaæ z wami osobi¶cie .

PJ

NO!! Mo¿e tym razem lepiej ci pójdzie na bitwie i we¼miesz udzia³ w dru¿ynówce. Je¿eli przyjedziesz w pi±tek to mo¿e siê jeszcze za³apiesz na bohurt

a ja ze strony swojej i Zachara zapraszam na zacny miodek pitny nidzicki, który bêdziemy podczas turnieju rozprowadzaæ

W Pi±tek (15) o 9.00 montuje wyjazd z Warszawy na Liw busem z przyczepk±.
Wolne jest jeszcze 5 miejsc chêtni niech siê zg³aszaj± pod nr 508199816.
Pozdrawiam

akuku

nas nie bêdzie - ale mam nadziejê, ¿e bêdzie fajnie i nasze zdrowie wypijecie

Witam,

mam takie pytanie, jako turystka, bo póki co nie nale¿ê do Bractwa.
Czy jest gdzie¶ miejsce, gdzie mo¿na by³oby postawiæ zwyk³y namiot turystyczny + samochód na chyba jedn± noc plus jaki¶ dostêp do wody/wc?
kwestia równie¿ ceny, jestem teraz nieco sp³ukany i p³atne opcje pola raczej nie wchodz± w grê

Pozdrawiam,
Piotrek

Zaraz za ogrodzeniem nad rzek± rozbijaj± siê tury¶ci ze zwyk³ymi namiotami. Pole nie jest p³atne, zaraz obok jest rzeka, a je¿eli chodzi o toyki to bêd± sta³y ju¿ od czwartku na terenie zamku

Czo³em
Je¿eli chodzi o pole namiotowe to wersja na dzikusa nad rzeczk±, samochód te¿ bez problemu postawisz na parkingu za darmoszke.
Pozdrawiam

No to siê zgrali¶my, £ysy

No, nareszcie nasz Mistrzunio siê odezwa³

jak ja mam dojechac ?? to ten Liw kolo Wegrowa ??
i ile miejsca na ptaki mi zrobiliscie ??
ZaP

£ysy & Seba,
dziêki na info, to bardzo dobra informacja dla mnie

Hej,
to wielkie, ciep³e bajoro po¶rodku obozu, ze stercz±cymi z niego czubkami namiotów - nigdy tego nie zapomnê. Ale dobrze, ¿e tu¿ obok jest taki solidny zamek - wytrzyma jeszcze niejedno tornado.

Czy wygra³em konkurs bardów? Startowa³em jako jedyny ...

Pozdrawiam, Andrzej

Tak w³a¶nie wczoraj podczas burzy my¶la³em sobie, jak Wy tam prze¿yjecie... U mnie po tej ulewie nie tylko na kostce i na trawie, ale nawet w piaskownicy sta³a woda... No có¿, za parê godzin sam obejrzê.

Pozdrawiam tym... suszej!

Turniej jak co roku ¦WIETNY. Na niedogodno¶ci spowodowane "kaprysami" matki natury nie ma co narzekaæ bo i tak nie przyjmuje skarg i za¿aleñ. Wielkie dziêki Organizatorom za trud jaki w³o¿yli w organizacjê tej wspani³ej imprezy. Pozdrawiam Wszyskich z którymi tak mi³o spêdzi³em czas.

Jak by kto pyta³, czemu tak uciek³em w po³owie biesiady(np Ryba), to by³em ju¿ od pi±tku tak umówiony i nie bra³em pod uwagê ¿e bêdzie troszkê mokro

Chairete!
Ja uwa¿am, ¿e to co siê dzia³o wczoraj nie by³o czym¶ normalnym, a je¿eli ma tak byæ dalej to trzeba bêdzie pomy¶leæ o nowej formule turniejów w polu.

Obozowanie pod namiotami z dzieæmi zaczyna byæ konkurencj± wyczynow±!

W pi±tek rozpoczê³o sie rano 2 godzinnym deszczem - normalka. Potem by³a ³adna pogoda, a wieczorem ... Miêdzy 21.30 a 2 przez 4,5 godziny przetacza³y siê wielkie burze. Mocno ko³ysa³o, ale ukszta³towanie terenu nas uchroni³o. Zakoñczy³o siê na zatopieniu ni¿ej po³o¿onych terenów.

W sobotê za¶ o 19.00 nastapi³a powtórka pogodowa z Grunwaldu, z tym, ¿e o znacznie wiêkszej skali. W po³±czeniu z oberwaniem chmury, efekt by³ i¶cie pioronuj±cy. Mnóstwo po³o¿onych namiotów, 1/3 obozu pod wod± - powsta³o ogromne jezioro, a w bajorze wody by³o kolana (wiem bo siê w niej tapla³em). Chyba wszystkie namioty podtopi³o. Nawet mia³oby to swój klimat, który bym doceni³, gdyby nie obecno¶æ mojej córy. Musia³em wiêc wszystko zebraæ i ewakuowaæ siê.

A o samej imprezie? Jak zwykle ¶wietnie zorganizowana. Bardzo sie cieszê, ¿e s± imprezy na których organizatorzy stale s± widoczni, nie brakuje narzêdzi, czy s³omy, jedzenie jest smaczne i na szczup³ym terenie daje siê pomie¶ciæ wszystkich uczestników.

Pozdrawiam wszystkich moich fanów, szczególnie tych nowych z Excalibura . Rado¶æ z ka¿dego nawróconego .

Pozdrawiam, Andrzej

Podziekowania dla organizatorów. Liw jak zwykle super.

Deszcze niespokojne troche nabruzdzily ale w ogolnym rozrachunku zaciesnily wiezy pomiedzy nami, kuta¶nikami. HEJ!

Mam pytanie. Czy ktos nagrywal bitwo-bohurt sobotni?

Na szczê¶cie i Bogu Najwy¿szemu dziêki, potomka tym razem wyekspediowa³am w rejony bezpieczne z daleko od siebie - bez wyczynówki siê obesz³o

pogoda by³a genialna, jak to Farmazon powiedzia³: "W trzy minuty zgas³o ¶wiat³o."

dziêkowaæ tym, dziêki którym sie tam znalaz³am; tym, dziêki którym by³o mi tam tak sympatycznie i przyjemnie, i organizatorom, dziêki którym mia³am gdzie sie bawiæ - nie wymieniê Was wszystkich, wiecie z kim i gdzie siê w³óczy³am w celach ró¿nych, gdzie oblega³am s³omy, krzes³a, ³awy, gdzie i czym siê krztusi³am, wszêdzie tam byli towarzysze mojej wolno¶ci ¶wie¿o i na krótko nabytej, zatem Wam wszystkim, a niektórym w szczególno¶ci

mam tylko jedn± uwagê odno¶nie jedzenia, które notabene by³o przesmaczne, tyle ¿e... mo¿e warto przemy¶leæ zmianê menu obiadowego z karkówki na rzecz po¿ywnej zupki z wk³adk±, bigosu, kaszy z sosem, etc. - czego¶ co mo¿na zrobiæ szybciej w wiêkszych ilo¶ciach i mniejszym nak³adem si³, bo zamiast obiadu zostaæ poczêstowanym stwierdzeniem - Nie ma, zosta³o ju¿ tylko dla organizatorów. (sic!) - po zdjêciu blach, zej¶ciu ze straganu, wyczekaniu w kolejce Bóg wie ile czasu (co sugeruje, ze to nie s± pojedyncze przypadki, a wszystko mnie osobi¶cie znane), nie nastraja ani optymistycznie, ani przyja¼nie - wiem, to ciê¿kie zadanie wszystko zgraæ i zorganizowaæ, ¿e jeste¶cie zmêczeni, ale...

ogólnie by³o fenomenalnie, bohurt jeden z najlepszych jakie widzia³am - pomys³ z shannonow± opraw± muzyczn± by³ ¶wietny, a pogodê zamówili¶cie perfekcyjnie - ostatni zbrojny zszed³ z pola i dopiero wtedy ¿ywio³y zaszala³y, gratulowaæ ca³o¶ci

³osz cholera, podwójnie wklik³o - zatem piktogramowo

Fakt. Niezapomniany by³ ten Liw. Gdyby jednym z poleg³ych namiotów nie by³ mój, cieszy³bym sie chyba jeszcze bardziej. Ogólnie ciekawa konwencja uczty i w ogóle zabawnie by³o.

Pozdrawiam przy okazji mi³o¶ników gulaszu!

Faktem jest, ¿e jedzenie by³o odrobinkê ubo¿sze ni¿ zaw¿dy. Dla biedactw niemiêso¿ernych sama karkówka stanowi³a taki sobie wybór. Nie ¿ebym ja narzeka³.

Pozdrawiam organizatorów i do zobaczenia za rok przy lepszej aurze!

PS: Pyszny ten Wasz miodek. Szkoda, ¿e prowadzi³em. :P

Dziêkujê Liwiakom za przemi³y turniej w "bojowych" warunkach przeprowadzon :D

Dla mnie by³o bombowo , do kolejnych wyj±tkowych dla Liwa atrakcji dopiszê "rzeczne rugby" - mo¿e to pomys³ na konkurencjê za rok???

Specjalne podziêkowania dla Seby za mi³e pogaduchy na zamku przed mym odjazdem.

Dziêki te¿ wszystkim wspó³uczestnikom - zw³aszcza : Miñskowi z Kluskiem za to, ¿e dali¶my radê, Exom za wszystko,Grójcowi za u¿yczenie po³y namiotu na me manele i oczywi¶cie Wiedziemce za to, ¿e wytrzyma³a tyle czasu w mym trollim towarzystwie.

PS - u¶miecham siê przemile i szczerze do znalazcy mego chaperona i proszê o info na priv.

Wielkie dziêki dla organizatorów ¿e da³o siê to wszystko ogarn±c . Ja ze swoej strony mogê tylko powiedziec ¿e bawi³em siê przednio a turniej ten do koñca swoich dni zapamiêtam, no jeszczem czego¶ takiego nie prze¿y³.
Jeszcze raz wielkie dziêki dla organizatorów i wszystkich uczestników i do zobaczenia za rok.

Witam
Podziêkowania za wspania³y (jak co roku) turniej dla Seby i reszty ekipy.
Przygotowali¶cie niesamowit± konwencje aquaturnieju - na pewno niezatarte wspomnienia.
Jednocze¶nie przepraszamy, ¿e zmyli¶my siê tak szybko (z chêci± by¶my zostali ale transport by³ ju¿ w drodze).
Mam nadzieje, ¿e nadrobimy to w przysz³ym roku.
Ps. Zagina³ mi czekan (ma³e d³utko osadzone na drzewcu fragmentarycznie okrêcone nici± lnian±).Znalazcê czeka nagroda proszê pisaæ na priw.

Chaire!
Jak to nie by³o nic wiêcej? By³ jeszcze chleb! Niech se go jedz± ro¶lino¿ercy .
Pozdrawiam, Andrzej

Witam
Chcia³em siê zapytaæ co z nagrodami dla osób które zaje³y pierwsze trzy miejsca

Czo³em
Ja ze swojej strony mogê powiedzieæ tyle ¿e takiego Sajgonu nikt siê nie spodziewa³, deszczyk by³ przewidywany ale nie armagedon. Có¿ kto by³ to widzia³ i prze¿y³ na w³asnej skórze, niestety przez te anomalia turniej w tym roku sta³ siê turniejem jednodniowym, chyba tak chcia³a góra . Pad³o ¶wiat³o a w zwi±zku z tym pad³y rzeczy które s± z pr±dem zwi±zane, kiszka. Blisko po³owa uczestników ewakuowa³a siê w nocy, ze wzglêdu na nieprzewidziane atrakcje, w zwi±zku z tym niedziela by³a dniem wyjazdowym a nie turniejowym, ¶wiat³o zosta³o odpalone oko³o 17-stej. Ale mo¿ecie ¿a³owaæ ¿e wyjechali¶cie, bowiem w przyp³ywie szalonych pomys³ów zosta³ stworzona nowa konkurencja, która to dnia dzisiejszego sie odby³a, w zwi±zku z tym i¿ dzisiejsze konkurencje siê nie odby³y mieli¶my równie¿ nagrody, git. Pomys³odawc± nowej konkurencji by³ Wi¶nia, a wszystko zacze³o siê od tego ¿e zosta³a nam masa ¿arcia, bigosik, gulasz, karkówka, ki³basa, kaszanka i wieli innych dupereli, oraz zupka szczawiowa i na niej siê w³a¶nie skupimy. W zwi±zku z tym iz szczawiuweczki pozst³o oko³o 100 litrów, trzeba by³o co¶ zrobiæ aby siê jak najmniej jej zmarnowa³o i w tym momencie wkroczy³ pomys³odawca nowej konkurencji Her Wi¶nia, która polega³a na tym, kto wychla wiêcej szczawióweczki, zosta³y zoorganizowane do tego celu kubki (takie od browara). Chochlowniczym zosta³ Janek, którego zadaniem by³o nape³nianie kufli no i posz³y konie po betonie, wystrtowa³ Trol, Ryba, Profesor, Wi¶nia, Przemek, Puszup no i ja. Zasad w tej konkurencji by³o ma³o, dykwalifikacja nastêpowa³a w momencie jak zawodnik w trakcie picia szczawiówki zrobi³ kupe, siku b±d¼ pu¶ci³ pawia ( to ostatnie uda³o siê zrobic jednemu zawodnikowi ). Ju¿ na samym pocz±tku na prowadzenie wysun± siê Puszup, wyprzedza³ nas o dwa kufle. Co sie wyprawia³o podczas trwania konkurencji, nie jestem w stanie wam tego opisaæ, p³akali¶my ze ¶miechu. Fina³ by³ taki, pierwsze miejsce Puszup 7 kufli ja i Trol po piêæ reszta to amatorzy , najwiêkszy popis da³ nasz Profesor który to w okolicach czwartego kufla pu¶ci³ blusa w kolorze zieleni w odcieniu szczawiu i tym samym zosta³ mistrzem efektów specjalnych. Po zakoñczonej konkurencji wszyscy ma¿yli¶my o tym aby po powrocie do domu przywita³a nas w garnku szczawiówka
Cieszy mnie to ¿e komu¶ sprawiaj± przyjemno¶æ rozmowy ze mn± -Voynar

Seba oszczerco, kufel by³ szósty i dopity do koñca, wiêc zajmowa³em drugie miejsce niestety dyskwalifikacja z przyczyn technicznych ( nie mog³em w s³omie odnale¼æ resztek szczawiowej) uniemo¿liwi³a mi kontynuacjê konkurencji.

Wielkie podziêkowania dla Liwiaków za naprawdê ¶wietny turniej. Byæ mo¿e pogoda nie by³a najlepsza,ale dziêki temu nast±pi³a wiêksza integracja i powstawa³y naprawde niez³e imprezy...Szczególnie w zielono-bia³ym namiocie. (I tu podziêkowania dla ekipy spod Grójca-Huberta, Mateusza, Zó³tego i jego brata oraz Siuksa, Martina, Adasia, Przemka i Grze¶ka :P ) Do tej pory boli mnie wszytko od ¶miania siê.
I niech wszyscy ¿a³uj± ,¿e siê tak szybko zmyli i nie doczekali ostatniej (HMM..Albo przedostatniej,bo jeszcze nale¿y wspomnieæ o konkurencji,któr± wymy¶li³ Troll,a która mo¿na powiedzieæ by³a efektem poprzedniej konkurencji i w której to Ryba dopu¶ci³ sie spalonego)),ale najbardziej widowiskowej konkurencji,czyli jedzenia zupy szczawiowej.

Jeszcze raz naprawdê WIELKIE PODZIêKOWANIA za super imprezê!

Cze¶æ Bobaski!

Eh...z t± pogod± no by³o tak:

Co roku g³ównym organizatorem Seba, na którego g³owê spada³o mnóstwo obowi±zków, za¶ w tym roku byli nim Troll i Ryba A ¿e Rybka lubi p³ywaæ to mia³em pogodê na zamówienie - haha! W pi±tek my¶la³em, ¿e bêdê sprzedawa³ bilety na mój "kryty basen"

Ale faktycznie macie racje ludziska, ¿e takie chwile bardziej jednocz± i mogli¶my siê w ¶cisku karczmy bardziej zintegrowaæ.
Niestety nie zdo³ali¶my w niedzielê kontynuowaæ turnieju, za¶ pokazy ptaków widzia³a garstka rymcerzyków i trochê turystów.

Mam te¿ nadziejê, ¿e bitwa siê podoba³a, choæ by³a ostra, nawet na moje standardy, nie wspominaj±c o ³ucznikach wal±cych w nas gradem strza³ z bliska i szalonego berserkera bez he³mu, atakuj±cego resztê walcz±cych....ciê¿ko by³o go powaliæ i pokazaæ, ¿e walczy w samej czapie - dziêki Borsuk za pomoc

Ciesze siê, ¿e Wam siê podoba³o. Faktycznie takie oryginalne chwile pamiêta siê d³ugo.
A aqua turniej w Liwie, chyba mo¿na zaliczyæ do takich chwil.

Pozdrawiam wszystkich!

P.S. Ciekawe, jak by³o w Lublinie z pogod±...

Heil!

Dziêkuje organizatorom za wspania³± imprezê, Voynarowi i Kakofonixowi za wytrzymanie ze mn± tych mi³ych chwil Martinowi i reszcie zapa¶ników, których niestety imion nie pamiêtam za wspania³± sportow± rywalizacjê. Dziêkuje równie¿ Siostrzyczce i Zacharowi za przedni miód i mi³± atmosferê and last but not least Kluskowi za mi³e chwile przed i podczas burzy Z pozdrowieniami Bartu¶ vel Kruszynka z BRMi£ZM :D