CYTAT(Braturad @ 22:52 30.12.2007)
W takim razie zostaje mi tylko we³niana koszula. A przy d³u¿szym spacerku mo¿e pojawiæ siê z tym problem. Chocia¿ przy ciê¿kim plecaku nie powinno byæ zimno. A jak widzi to reszta towarzyszy?
Pozdrawiam
W miejsce p.5 lniana koszula proponujê uszycie czego¶ prostego z miêkkiej we³nianej tkaniny (mo¿e byæ bez rêkawów) jako pierwsza warstwa na go³e cia³o, tak jak ju¿ masz we³niane gatki.
Na nogi, niezale¿nie od we³nianych skarpet - we³niane owijacze do kolan, mocowane krajk±. Warto jest równie¿ pomy¶leæ o zabezpieczeniu nadgarstków, w najprostrzym wykonaniu s± to we³niane owijacze. Ja u¿ywam prostych rêkawiczek bez palców - w sam raz na VIII-XIw Kaganat Chazarski s± potwierdzone. Chroni to przed wnikaniem zimnego powietrza pod rêkawy tuniki. Grube rêkawice s± dobre przy marszu lub do spania, uniemo¿liwiaj± jednak wykonywanie prac obozowych.
Na szyjê te¿ warto jest mieæ jak±¶ we³nian± szmatkê - w pokazanym przez Ciebie zestawie brakuje ochrony tego miejsca poza kapturem.
Jeszcze raz powtórzê - to nie "spacerek" jest wa¿ny (6-8godz.), lecz pozosta³e 16 godzin obozowania w zazwyczaj znacznie ni¿szych temperaturach i bez wiêkszego ruchu.
Dodatkowe pytanie - zamierzasz u¿yæ formy "plecaka"? Wiêkszo¶æ rekonstruowanych "p³aszczy" nie ma otworów na rêce lub rêkawów (kaftan), co wzajemnie siê wyklucza. Pozostaje wtedy do rozwi±zania problem ochrony przed deszczem/¶niegiem i zimnym wiatrem w czasie wêdrówki.
Zmarzniêty i przemokniêty uczestnik , "dogorywaj±cy" na sienniczku pod kocem przy ognisku - staje siê bezu¿yteczny i jest obci±¿eniem z punktu widzenia wyprawy. Pilnowanie ognia przez ca³± noc i przygotowanie posi³ków spada na pozosta³ych uczestników. Ponadto drugi nocleg, o ile nie bêdzie deszczu i bardzo silnego wiatru - planujê na pla¿y, bez ogniska.
CYTAT(Braturad @ 23:56 30.12.2007)
Kaptur zamierzam zak³adac na czapeczke - nie nie wygl±da dziwnie
To narazie tylko pierwsza para butów, druga jest w trakcie szycia, do drugiej pary mam zamiar doszyæ filcow± wk³adkê. Zastanawiam siê te¿ nad uzyciem walonków jako izolatora ciep³a na nogi? Przypuszczam ¿e nie przejdzie
Wygl±d nie ma znaczenia - w trudnych warunkach liczy siê przede wszystkim funkcjonalno¶æ.
Je¿eli walonki nie s± kolejnym "osio³kiem" mo¿esz je wypróbowaæ, szczególnie w nocy do snu i/lub wêdrówki.
Generalnie przypominam o potrzebie posiadania przez uczestników przyzwoitego ostrego no¿a i toporka do r±bania drewna. Nie chodzi tutaj o ¿adne festiwalowe, "historyczne" gad¿ety lub wspó³czesne siekierki z supermarketu. Koñczê z ci±g³ym wypo¿yczaniem mojego wyposa¿enia - niestety wraca w stanie wskazuj±cym na u¿ycie.
pozdrowienia Vislav