Vislav
Rosemar
Lotgar
Julko
Fiolnir (?) + ...(?)
Thyrvald +....(?)
Abrat
Daria
Poczet Ja¶mina
Rabiega


..od nas kilka osób:)

Rabiega witaj,po¿yjemy-spróbujemy....szerszeniówki...prze¿yjemy:)mam nadzieje."Nie takie numery siê robi³o w Pu³tusku na dworcu".....
Od kapliczek Wara!!! Ludno¶æ tubylcza to przesiedleñcy ze Wschodu..a naród to bitny wielce

Co do zadaszenia...plandeka odpada gdy¿ razi moje pojêcie estetyki co¶ siê wymy¶li ..spoko wodza:)
Jak wspomnia³em wcze¶niej ka¿dy indywidualnie zabezpiecza sobie miejsce pracy,jak to bedzie pomy¶lane ? " Baldachim" ogólnorymcerski powinien za³atwiæ sprawe.
Kwestia wy¿ywienia.
Tutaj niech za przyk³ad s³u¿± Vislavowe zimowe wêdrówki piesze po Wyspie Wolin.
Ka¿dy przyje¿d¿a z w³asnymi pó³produktami które bêdzie mo¿na przygotowaæ na miejscu,razem lub osobno.Cytat z ostatniej...:
..."Po nauczeniu organizmu przebywania w takich warunkach i krótkiej adaptacji wszystko wraca do normy.

Moje krótkoterminowe typy ¿ywieniowe to:
- suszone owoce
- herbata z miodem
- odpowiednio przygotowana s³onina i boczek i podp³omyki
- sucharki podró¿ne od Krzysztofa (dzk b)
plus jako zapas suszony bia³y ser i suszone miêso w p³atkach

Z czasem nale¿a³oby do³o¿yæ przynajmniej jeden porz±dny gor±cy posi³ek na dobê. Jednak gêst± kaszê ze s³onin± zamieni³bym na gor±c± zupê na bazie kaszy, suszonego miêsa i suszonych warzyw - ³atwiej 'wchodzi' i rozgrzewa.

Po powrocie z wyprawy, do s³odzenia 'herbaty' przygotowa³em mieszankê miodu i konfitur z ¿urawin"............

<a href="http://www.freha.pl/index.php?showtopic=6094&st=180" target="_blank">http://www.freha.pl/index.php?showtopic=6094&st=180</a>


Kowal na dzieñ dzisiejszy jest nieprzewidziany:( No chyba ¿e kto¶ bêdzie chcia³ sam popróbowaæ siê w takiej roli to mogê zabezpieczyæ podstawowe narzêdzia,i materia³.

NO I TAK NA KONIEC TEGO PRZYD£UGIEGO POSTU WYJA¦NIAM:
....NIE JEST TO REENACTING SURVIVAL JAKBY NIEKTÓRZY PRZYPUSZCZALI,TYLKO SPOTKANIE CELEM WYKONANIA PEWNYCH PRZEDMIOTOW UZYTKOWYCH BEZ "ZASTOSOWANIA" SZLIFIEREK ,WIERTAREK,KLIMATYZOWANYCH WARSZTATÓW,RÓ¯NEGO TYPU MASZYNEK LUB URZ¡DZEÑ,W WARUNKACH RZECZYWISTYCH.DLATEGO ZAPROPONOWA£EM BARDZO PROSTE RZEMIOS£A I WZORY.ILE Z TYCH ZAMIERZEÑ ZREALIZUJEMY?..

Najprawdopodobniej pojawie sie z towarzyszka

A mnie sie wydaje ¿e survival mo¿e siê okazaæ jednym z rzemios³ koniecznych do opanowania by prze¿yæ tê imprezê

To tylko taka my¶l mnie nasz³a po przeczytaniu prognozy pogody

Co do kowalstwa to gdyby by³ kto¶ z pojêciem jak to ugry¼æ to ja chêtnie bym spróbowa³a. Godzinami mogê patrzeæ na pracê kowala.
Ale tylko bez fleksów, past polerskich, resorów od malucha, m³otów pneumatycznych i elektrycznych miechów i tak dalej i tak dalej


No i apropos jechania to tradycyjnie og³aszam przetarg nieograniczony dla chêtnych by siê ze mn± wybraæ samochodem. Wymagane prawo jazdy, drobne na paliwo i duuuu¿o cierpliwo¶ci.
Pewnie jak zwykle nikt sie nie zg³osi ale co mi tam spróbujê :-)

Witam

1. Te¿ popieram róznego rodzaju gor±ce zupy w miejsce kaszy ze s³onin±. Mo¿emy do³o¿yæ trochê kiszonej kapusty. No i jeden dzieñ proponujê na s³odko - suszone owoce, jab³ka, miód, plus kasza jaglana.

2. Kowalstwa z pewno¶ci± mo¿emy spróbowaæ - przy³±czam siê do Rosamar. Bêdzie potrzebne trochê gliny do zrobienia paleniska i kleszcze kowalskie i jeszcze parê drobiazgów. Wykonanie kowad³a nie stanowi problemu. Pozostanie skonstruowanie prostych miechów lub znalezienie osobnika z porz±dnym 'dmuchem'. Do wykonania prostych grotów i tym podobnych ma³ych rzeczy powinno wystarczyæ.

3. Jako koczownik dostarczê odpowiedni± herbatê u¿ywan± w stepie jako import z Chin, aby poprawno¶ci historycznej sta³o siê zado¶æ

4. M¶cidróg - bez fa³szywej skromno¶ci. To co robimy to jest totalny surwiwalowy reeneacting w stosunku do oczekiwañ przy wielu imprezach. Proponujê poczytaæ ró¿ne podziêkowania w Kalendarium - i wydzieliæ to co jest wysoko notowane, poza dobrym towarzystwem. Do tego rzemios³o bez elektronarzêdzi.

- zupe³ne wariactwo czego wszystkim i sobie ¿yczê

pozdrowienia Vislav

Do "imprezy" mamy jeszcze mnóstwo czasu,bêdziemy mogli jad³ospis uk³adaæ do woli:)Na dzieñ dzisiejszy za s³odko¶ciami jestem "za"

Proste prace "kowalskie"-mo¿e trochê na wyrost okre¶lenie,ale co tam....
Gliny jak pisa³em nie zabraknie,palenisko ju¿ takie wykonywa³em,mo¿emy zrobiæ jeszcze raz.Nie posiadaj±c dzisiejszego kowad³a radzê sobie na sztabce stali (nied³ugo zamieszcze zdjêcia) kloców ci bêdzie dostatek,czy to do podstawy czy do zrobienia niecki.Kleszcze mam,radzê sobie na "babce" do klepania kosy,na stalowej kuli ze starej pompy studziennej M³otki ró¿ne...przebijaki,przecinaki...bêd±.Wiem ¿e zalatuje to straszna amatork±,ale do wykonania prostych rzeczy typu nó¿ -wystarcza.Poza tym nie chodzi tutaj o wykonanie super dziwerowanych ostrzy,tylko o obróbkê plastyczna materia³u.Trzeba samemu zobaczyæ jak metal siê poddaje,a tyle wystarczy.No zapomnia³em o miechu..zrobi siê:)Problemem bedzie wiosn± przed sezonem grillowym zakupienie wêgla drzewnego.Kiedy¶ przypadkiem uda³o mi sie taki wypaliæ wiêc mo¿emy to zrobiæ jeszcze raz

Witam

'Kuj±c' raki na przedostatni± wyprawê zimow±, w warunkach bez porównania bardziej amatorskich - z powodzeniem zamiast wêgla drzewnego u¿ywa³em kawa³ów suchej kory z topoli. Do¶æ szybko uzyskuje siê ¿ar podobny jak z wêgla drzewnego i co wa¿ne równie¿ nie ga¶nie, oraz ¿arzy siê do koñca. Mo¿emy spróbowaæ tej metody zamiast 'grillowania'.

pozdrowienia Vislav

p.s. przy wypalaniu naczyñ w piecu ziemnym u¿ywa siê kawa³ków suchej kory sosnowej

ha! Nie wiedzia³em:) Ostatniej wiosny zrobili¶my sobie warsztaty lepienia gliny,a wypalali¶my w dziurze wykopanej w palenisku.Palili¶my czym siê da³o-przewa¿nie sosn±.

Za³±czam tak¿e zdjêcie odlewanych krzy¿yków orygina³ o³owiany-bodaj¿e Dolne Vestonice:) Kopia stop cyny z o³owiem.

Witam
Odnalaz³em informacjê na temat wypalania naczyñ - opis: EXPERIMENTS WITH EARLY MEDIEVAL POTTERY
schemat pieca Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

pozdrowienia Vislav

Je¿eli by¶ jecha³a przez £ód¼ (w co bardzo w±tpiê ), to bym siê pisa³ . Kryteria spe³niam...

Zgadzam sie z Tob± co do pierwszego .

Co do drugiego , to sam kiedy¶ ku³em pod okiem profesjonalnego kowala i moge s³u¿yæ do¶wiadczeniem . Jako kowad³a mo¿na u¿yæ kamienia ( tak kiedy¶ robiono ) , aby kamieñ nie pêk³ i nie kruszy³ sie to ca³y patent polega na tym aby kuæ tylko wtedy kiedy metal jest plastyczny ( w ten spodób da sie zrobiæ proste rzeczy tj . fubule , branzolety , torquesy , sprz±czki , no¿e itp . ). W innym przypadku zniszczymy kowad³o ( tutaj kamieñ ) i narzêdzia ( mo¿emy co kilkanaæsie munut te¿wymieniaæ kamieñ je¶li jest ich pod dostatkiem , ale najgorsze , je¶li kujemy na metalu mniej plastycznym , to robi± sie odkszta³cenia na m³otku ).

Je¶li kto¶ chcia³ by sie zajaæ odlewami , to posiadam du¿± ilo¶æ surowca potrzebnego do zrobienia br±zu ( sam mia³em odlewaæ ale brak czasu , nagromadzi³êm tylko kupe surówki ) i mogê s³u¿yæ skromnym do¶wiadczeniem . W ksi±¿ce jak± da³em M¶cidrogowi powinien byæ opisany piec do wytopu .
Mam nadzieje ¿e cos z tego wyjdzie .

Je¶li chodzi o podstawy kowalstwa, a zastrzegam ¿e nie aspirujê do wykonywania jakich¶ niesamowitych przedmiotów a jedynie chcia³abym sie naumieæ zrobiæ np no¿yk, gwó¼d¼ itepe, to zapisujê siê na pewno :-D
To samo dotyczy odlewów a tak¿e warsztatów szerszeniarskich

Poza tym je¶libym jednak jecha³a samochodem to nic mnie powstrzymuje przed wyprodukowaniem kumysu i przywiezieniu go na miejsce. Z naszych wcze¶niejszych do¶wiadczeñ wynika ¿e proces ten trwa jednak trochê za d³ugo by móc to zrobiæ na poczekaniu Oprócz tego zamierzam pokombinowaæ w wytwarzaniem np suszonego sera lub Mongol Arkhi do którego przymierzam siê ju¿ od pewnego czasu
Zainteresowanych kuchni± stepow± oraz cudami które mo¿na w prosty sposób wyprodukowaæ zapraszam do tematu Kuchnia Stepowa
Mo¿e ten temat kogo¶ natchnie w zakresie rzemios³a kucharskiego

Aha i drogi Julko chêtnie bym ciê zabra³a ale raczej na pewno nie bêdê jechaæ przez £ód¼
Moja oferta jest skierowana raczej do ludzi z pomorza gdañskiego i ¶rodkowego.
no chyba ¿e uda³oby nam sie jako¶ spotkaæ po drodze no ale to ju¿ wyjdzie bli¿ej terminu imprezy.

Jest piec..z tym ¿e do wypa³u ceramiki:)
Jeszcze raz zaznaczam,w ci±gu 4 dni imprezy,w zmiennych warunkach atmosferycznych ciê¿ko bêdzie przeprowadziæ powa¿niejsze warsztaty ni¿ te które zosta³y zaproponowane do tej pory.Samo przygotowanie gliny do lepienia przyspo¿y sporo k³opotu (chyba ¿e kto¶ siê lubi babraæ w zimnej wodzie w marcu:)) W razie nawet przymrozka postawienie pieca bedzie niemo¿liwe.Lotgar doceniam Twoje zaanga¿owanie ale mierzmy si³y na zamiary.A poza tym "damy rade":)

Jeszcze jedno...kieruj±c siê tworzeniem jad³ospisu proszê wzi±¶æ pod uwagê dostêpno¶æ produktów o tej porze roku.Niewa¿ne czy to bêdzie kuchnia wschodnia czy zachodnia.

Je¿eli byliby¶my sk³onni pój¶æ na kompromis w sprawie gliny to mo¿na zakupiæ przygotowan± ju¿ do lepienia min na allegro i nie mam tu na my¶li tych ¶miesznych plastelin dla dzieci.
dla przyk³adu: http://www.allegro.pl/item253893999_glina_...amika_10kg.html

http://www.allegro.pl/item254059888_glina_..._kole_10kg.html

Mo¿e w ramach warsztatów lepienia garów zrezygnujemy z ¿mudnego i upierdliwego przygotowywania gliny a skupimy sie na samym formowaniu ceramiki i jej wypale?
Ja szczerze powiedziawszy nie mam zbyt wielkiej cierpliwo¶ci do t³uczenia grudek

A co do dostêpno¶ci produktów spo¿ywczych to mleko jest u naszych s±siadów dostepne ca³y rok a to na nim opiera siê ca³a kuchnia stepowa

Co do samych garnków to oczywi¶cie mo¿emy pój¶æ na taki kompromis,mnie bardziej chodzi³o o budowe pieca:)Pózn± jesieni± pokrywali¶my ¶ciany chaty glin± i doszli¶my do wniosku ¿e takie rzeczy to tylko w E....przepraszam -latem:)

Mamy pó³ roku na przygotowanie imprezy:) ten dzia³ raczej wszystko zniesie:)

Kto¶ kiedy¶ powiedzia³ ¿e "papier jest cierpliwy i wszystko zniesie"

Ciekawe czy to dotyczy te¿ moderatorów forum

A co do pieca to z tego co siê orientujê to najprostszy piec to zwyk³a dziura w ziemi nape³niona kor± sosnow± lub w wersji mniej historycznej trocinami ze stolarni.
Do budowy wystarczy ³opata - mo¿emy takow± wykonaæ na warsztatach ciesielskich :-)
Pomy¶lcie tylko jakie hiper mega turbo historyczne garnki mog³yby nam wyj¶æ z takiego pieca

My¶limy o tym samym ,a piszemy o czym innym:)
Wypalalismy garnki w "dziurze w ziemi" i wychodzi³y ca³kiem ca³kiem:) Mnie chodzi³o nie mo¿no¶æ wybudowania pieca w marcu przy minusowej temperaturze ,takiego jaki mia³ na my¶li Lotgar ,albo jaki ja: czyli rusztowy.
"dziura w ziemi" jest jak najbardziej do zaakceptowania,tego sie trzymajmy.

Nie jeste¶my (Krogulec z Bukowego Lasu) "typowym organizatorem",ani nie bêdzie to "typowa impreza rekonstrukcyjna". Co siê ³±czy z tym ¿e nie bêdziemy "odtwarzaæ kultury materialnej wieków ¶rednich"-czyt.ochlaj party jak to ³adnie nazwa³ Ada¶ z von Reihl.Dlatego
dok³adaj±c trudno¶ci obozowych proponujê stosowanie KOROMYS£A do noszenia wody.W nastêpstwie tego ka¿da grupa powinna posiadaæ przynajmniej jedno wiadro.

Zaczyna siê zanosiæ na to ¿e bêdê musia³a ci±gn±æ ze sob± karawanê wielb³±dów albo chocia¿ z dziesiêciu tragarzy
Od razu zapowiadam ¿e klepkowe wiadro zabiorê jedynie pod warunkiem jechania awtomobilem
Do poci±gu nie wezmê nic ciê¿szego ni¿ wiaderko skórzane.

A co do bycia prawdziwym Organizatorem to rzeczywi¶cie nie jeste¶cie
Bardzo brakuje w planie zajêæ nieod¿a³owanego przemarszu przez Prudnik oraz przemówieñ burmistrza/wójta/so³tysa (niepotrzebne skre¶liæ ) a tak¿e noclegu w remizie stra¿ackiej i gor±cego prysznica dwa razy dziennie
Bo¿e jak ja to prze¿yjê

Witam

Jako prowadz±cy dzia³ Wyprawy jestem bezgranicznie cierpliwy, jak d³ugo dyskusja dotyczy spraw merytorycznych. Odrobina humoru i sporadyczne wtrêty poza tematem te¿ s± mile widziane - w koñcu to jest forum.

Mnogo¶æ ró¿nych pomys³ów i dyskusja pozwala nam okre¶liæ formu³ê tej imprezy i tworzy równocze¶nie zapas na inne. Nie wszystko musi byæ od razu zrealizowane. Ponadto mo¿emy okre¶liæ co jest wykonalne na wyprawach i kilkudniowych spotkaniach w niezamieszka³ym terenie.

Spodoba³o mi siê okre¶lenie Abrata - koczownicza ku¼nia. Warto jest okre¶liæ do¶wiadczalnie niezbêdne minimum sprzêtowe pozwalaj±ce na proste prace w metalu.

Korzystaj±c z wzoru podanego przez M¶cidroga wykona³em prosty but Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik z cienkiej dobrze wyprawionej skóry z renifera. Niestety kawa³ki jakie posiada³em nie by³y zbyt du¿e i buty bêd± p³ytkie do zak³adania na filcowe poñczochy jako dodatkowa podeszwa.
Jak widaæ na zdjêciu 'instrumentarium' jest bardzo proste:
- piaskowiec do ostrzenia narzêdzi
- kawa³ek stali wyostrzony jako nó¿ do robienia wykrojów ze skóry
- ¿elazne szyd³o do robienia otworów do szycia
- ko¶ciana ig³a
- zaostrzona koñcówka rogowego igielnika do robienia wiêkszych otworów
Wykrój w/g stopy powiêkszony o 3-4 cm po obwodzie.
Ca³o¶æ przyda siê na listopadow± wyprawê. kilka innych fotek

pozdrowienia Vislav

Jak warsztaty to warsztaty. Proponujê w trakcie spotkania uszycie wiaderek z grubej tkaniny lnianej i zaimpregnowanie zgodnie z metod± opisan± przy wykonaniu lnianego namiotu

Efekt pracy przyda siê na ró¿ne wyprawy, ³±cznie z Koczowniczki 2008 - stepy Pomorza, wyprawa pieszo-konna V'2008


pozdrowienia Vislav

p.s. nosid³a z uzyciem cios³a oczywi¶cie do zrobienia na miejscu

Pewna internetowa cholera chcia³aby zapytaæ czy je¶li nic g³upiego nie bêzdie musia³a wtedy robiæ, to czy mo¿e sie przypêtaæ...chêtnie porobiê wszystko co tylko zwi±zane ze skór±,a co wiêcej siê zobaczy

PS...
Chêtnie bym pomóg³ Rabbiemu mêczyæ psychicznie niepoprawnych religijnie

Ja tylko napisa³em co mo¿na by zrobiæ a nie trzeba . Wiem ¿e pracy i tak bedzie du¿o jak na 3-4 dni , napewno jeszcze nie jeden pomys³ upadnie i nie jeden powstanie . Ale przecierz po to jest ten temat aby podawaæ ru¿ne warianty na zabicie czasu .
pozdro

Z wielk± chêcia skosztuje dañ na mleku . S³ysza³em kiedy¶ o takiej zupie mlecznej ze spêcznia³ymi ziarnami zbó¿ , najprawdopodobniej to by³a przenica . Czy co¶ takiego zalicza sie do kuchni stepowej , je¶li tak to masz moj± pomoc w wykonaniu . Wezme ze sob± troszke miodu wielokwiatowego na os³odzenie .

Witam

Kuchnia stepowa - podstawowy opis. Z ciekawszych przedsiêwziêc jakie nam siê prawie uda³o wykonaæ by³o to gotowanie zupy rybnej z u¿yciem rozgrzanych w ognisku kamieni. Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Niestety ilo¶æ wody by³a wiêksza ni¿ pojemno¶æ cieplna kamieni i potrawê trzeba by³o dogotowaæ. W ka¿dym b±d¼ razie mo¿emy spróbowaæ jeszcze raz.

pozdrowienia Vislav

spoko spoko:) w sumie racja....
Borg,witam.Je¿eli akceptujesz wstêpne wytyczne imprezy to zapraszam.

Witam
Vislav - kamienie wych³odzone wyjmujesz i dok³adasz nowe rozgrzane.
Jad³em tak robion± potrawkê z jakiego¶ upolowanego ma³ego zwierza (nie wiem jakiego bo nie do koñca siê rozumieli¶my, a by³ to ma³o istotny szczegó³ ). Gotowane by³o w oczyszczonej skórze tego¿ zwierzêcia. Potrzebna by³a tylko woda (z ma³ego strumienia), cebulê i co¶ tam jeszcze oraz przyprawy mieli ze sob±. Pocz±tku oprawiania i przygotowania nie widzia³em, poniewa¿ spotkali¶my my¶liwych jak ju¿ byli w trakcie przygotowywania. Nasz udzia³ to zbieranie, czyszczenie i rozgrzewanie w ognisku kamieni i uzupe³nianie opa³u. Chwilê to trwa³o wszystko.
Nawet smaczne by³o jak pamiêtam. Zreszt± jak kto¶ jest g³odny to prawie wszystko jest smaczne

rozmowa z moj± ¿onk± przy jakim¶ posi³ku:
- smakuje?
- pyszne!
- ale naprawdê pyszne czy jeste¶ tylko bardzo g³odny?

pozdrawiam
Abrat

Witam

Tak zgadza siê, jednak proces nagrzewania kamieni jest do¶æ d³ugi. Trzeba by³o przy tej pojemno¶ci garnka u¿yæ wiêkszych kamieni i nie wrzucaæ wszystkich od razu.
Dodatkowo mo¿na lepiej 'zaizolowaæ' garnek aby zapobiec ucieczce ciep³a lub rzeczywi¶cie spróbowaæ tego samego ze 'skórzanym workiem' lub glinianym wiêkszym naczyniem. W ka¿dym b±d¼ razie uda³o siê doprowadziæ do wrzenia wody - widaæ parê unoszac± siê nad garnkiem Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Wszystko przed nami.

pozdrowienia Vislav

dodam tylko, ¿e gotowanie w skórzanym worze, a jeszcze bardziej w "¶wie¿ym" takim to, jak by to powiedzieæ, nie wygl±da zbyt apetycznie i zdjêcia tej nieapetyczno¶ci nie oddaj±, niektórzy nie byli tego potem w stanie tkn±æ.

tak na marginesie odno¶nie patentów kuchennych ró¿nych narodów:
Indianie czasami gotowali wykopuj±c w ziemi do³ek, wyk³adaj±c go skór± i do tego woda plus co tam mia³o siê upichciæ i gor±ce kamienie. Robiono te¿ co¶ w rodzaju "pieca" czyli jjama wy³o¿ona kamieniami, potem wypala³o siê tam ognicho wymiata³o popió³ i by³ piekarnik. Jeszcze niedawno tak przygotowywali miêso np. Aborygeni.

pozdrawiam
nieapetycznie
Abrat

Dr±¿±c temat gliny i jej lepienia,swego czasu wykonali¶my ko³o wd³g Dziadka Hensla
Jest diabelnie ciê¿kie,ale dzia³a.S³u¿y bardziej do obtaczania lepionych rêcznie garnków,ni¿ do typowego toczenia,ale je¿eli kto¶ sie bardzo uprze to z pomoc± drugiej osoby poradzi sobie i z tym.

ciê¿kie, to ma byæ ciê¿kie ale ma siê w miarê lekko obracaæ.
Rozumiem, ¿e o¶ka jest ruchoma i na sta³e po³±czona z ko³em, ko³o musi byæ ciê¿kie aby dzia³a³o jak "zamachowe" czyli trochê czasu siê krêci³o. Na zdjêciu Wasze ko³o wygl±da na za cienkie jeszcze, czyli za lekkie.
Ca³y wic polega na odpowiednim ukszta³owaniu do³u o¶ki i gniazda w którym siê obraca. Powierzchnia styku, czyli ta na której spoczywa ciê¿ar ko³a powinna byæ jak najmniejsza ale nie za ma³a (zale¿y od ciê¿aru i twardo¶ci drewna) dobrze nasmarowana t³uszczem. Powierzchnie boczne, otworów, utrzymuj±ce pion te¿ jak najbardziej g³adkie i dobrze nasmarowane.

Nie wiecie czy we wczesnym ¶redniowieczu okuwano jako¶ powierzchnie "¶lizgaj±ce siê"?? S± jakie¶ dane na ten temat? Niedu¿y element ¿elazny na spodzie o¶ki i w dnie gniazda bardzo by u³atwia³ sprawê ale na ile by to by³o historyczne?

pozdrawiam
Abrat

Bazujemy tylko na Morawach i ¦l±sku ,a nic nie wiemy o takim znalezisku z podanych terenów.
Samo ko³o by³o jak najbardziej w u¿yciu.W IX-Xw zaczêto masowo produkowaæ naczynia w wyspecjalizowanych warsztatach garncarskich.Rêczne lepienie zosta³o zast±pione ich toczeniem na rêcznie poruszanym wolnoobrotowym kole,a nastêpnie szybkoobrotowym kole o napêdzie no¿nym.
To tyle za Van±.
Tutaj jeszcze co¶ z CEA w temacie znaków garncarskich:
...Od 9. století, tedy pøibli¾nì od doby vzniku Velké Moravy, se na dnech nádob objevují tzv. hrnèíøské znaèky. Hrnèíøské znaèky mívají jednoduchý tvar – køí¾, svastika, hvìzda aj. Vìt¹inou jsou to geometrické tvary, výjimku tvoøí hrnèíøská znaèka objevená na hradi¹ti v Mikulèicích, kde se jedná o vyobrazení antropomorfní. Úèel znaèek je nám bohu¾el neznámý. Existuje ov¹em celá øada teorií, více i ménì pravdìpodobných, o jejich úèelu. Mù¾ou to být znaèky výrobce, stejnì tak ale mohly mít význam symbolický (jak známe z mlad¹ích analogií u symbolù na keramice) – pro ochranu ulo¾ených potravin (aby mléko nezkyslo atd.). ...

http://www.cea.livinghistory.cz/zivotvm/remesla/keramika/

Witam
W ramach przygotowañ wykona³em rynienkê z gruboziarnistego piaskowca do szlifowania promieni strza³. Pocz±tkowo u¿ywa³em stalowego rylca (stary pilnik), jednak praca by³a powolna i trudno by³o uzyskaæ po¿±dany przekrój. Dopiero u¿ycie kawa³ków krzemienia przyspieszy³o pracê Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik . Maj±c przygotowany kawa³ek piaskowca - wyciêcie/wyszlifowanie rynienki za pomoc± krzemienia zabiera przy braku wprawy 20-30 minut. Prace wykonywa³em na sucho bez moczenia w wodzie - wykruszaj± siê ca³e ziarenka piasku, pozostawiaj±c szorstk± powierzchniê.

Mam równie¿ pierwsz± wersjê ko¶cianego struga do wykonywania promieni. 
Kawa³ek jeleniej ko¶ci moczy³em oko³o doby w kwa¶nym mleku. Naciêcie zrobi³em z wykorzystaniem ostrego no¿a, bez u¿ycia dodatkowych narzêdzi. Na razie strug ma formê 'rurki' - nie przecina³em ko¶ci wzd³u¿. W tej sposób jest ³atwiej i bezpieczniej pracowaæ. Ostateczn± g³êboko¶æ naciêcia trzeba bêdzie dobraæ do¶wiadczalnie - jak na razie ostrze prawie nie wystaje. Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Rêczne wykonanie naciêcia trwa podobnie 20-30 minut.
inne fotki

pozdrowienia  Vislav

Yyy, uuu... Widzê, ¿e du¿o tracê rzadko tu zagl±daj±c... Chêtnie bym siê zabra³ na tak± imprezê, o ile nie jest za pó¼no, bo widzê ostatnie wpisy sprzed ponad miesi±ca. Zreszta skoro organizator prawie nic nie zapewnia, to chyba nie ma co ograniczaæ liczby ludno¶ci? By³oby nas wiêc dwóch z £odzi (ja i Julko), mo¿e mo¿e kto¶ jeszcze...
Przywióz³bym siekierkê i d³uto. Siad³bym sobie i d³uba³ - miski albo drewniane umba. Jako warsztat bêdzie mi potrzebna k³odka lub dwa pieñki, z czym w lesie nie ma chyba problemu.
By³o o glanach z owijk±... a co z d³utami z owijk±? D³uta, które mam s± niestety ewidentnie wspó³czesne. Czy owiniêcie dajmy na to skór± by³oby do przyjêcia? Bo jesli nie bardzo, to zawsze pozostawa³oby trochê czasu na rozejrzenie siê za kowalem...

Cze¶æ
Witam i zapraszam:)
Wspo³czesne d³uta s± dopuszczalne:)

Kolejna fantastyczna inicjatywa Je¶li tylko mo¿liwo¶ci urlopowe mi pozwol± bardzo chêtnie wziê³abym udzia³ w tej imprezie. Z rzemios³a potrafiê tylko najprostsze rzeczy takie jak szycie ciuszków, ewentualnie toreb skórzanych, czy robienie krajek. Nie mniej jednak, bardzo chcia³abym siê jak najwiêcej dowiedzieæ, szczególnie w zakresie robienia filcu, prostych odlewów i mo¿e podstaw rogownictwa. Zreszt± prace manualne nie s± mi obce, a ciekawo¶æ wszystkiego pcha mnie do ró¿nych zajêæ. Je¶li nie jest za pó¼no chcia³abym wstêpnie siê zg³osiæ, a nie w±tpiê, ¿e byæ mo¿e jeszcze kilku kolegów z mojej dru¿yny chêtnie by siê przy³±czy³o. Niestety mamy straszliwie daleko, ale dla chc±cego nie ma nic trudnego ;)

Cze¶æ Grid:)
Zapraszam.

Witam
nie mogê siê jako¶ doszukaæ terminu znalaz³em tylko :


Co do mojej obecno¶ci, ju¿ w kilku miejscach mia³em byæ i siê nie pojawi³em, zatem napiszê, ¿e jak przyjadê to bêdê

pozdrawiam
Abrat

Pierwsza po³owa kwietnia brana jest pod uwagê.
Termin :
1 03-06 .04
2 10-13 .04
Abrat ...jak bêdziesz to bêdziesz
Pozdrawiam

Vislav
Rosemar
Lotgar
Julko
Fiolnir (?) + ...(?)
Thyrvald +....(?)
Abrat
Daria +..(?)
Poczet Ja¶mina ......(?)
Rabiega
Borg
Razos³aw
Grid +(?)
G.R.Krogulec 6

Powoli zamykam listê uczestników.Osoby przy których zaznaczy³em znak zapytania prosze o kontak na priv lub tutaj na forum o podanie dok³adnej ilo¶ci ludzi.Wprowadzam limit uczestników do 25 osób +/- 2

Ja osobi¶cie raczej siê nie zjawiê - terminy na uczelni mnie zaczê³y nieprzyjemnie ¶cigaæ, tak, ¿e w tym roku raczej bêdê walczy³ z magisterk± a nie z lud¼mi na bitewkach... Po Ostarze praktycznie koñczê wyjazdy a¿ do minimum czerwca... Za to jeden go¶æ od nas zadeklarowa³ chêæ uczestnictwa - na dzi¶ zg³aszam 1 osobê.

Witam.
Arek co¶ mi wspomina³ ¿e tez by sie wybra³ ze mn± na Bukowy Las .
Je¶li bêdzie jecha³ na 100% to dam znaæ .
pozdro

Je¶li mo¿na to chcia³bym jeszcze do³±czyæ do listy uczestników.

Na pewno bra³ bym udzia³ w warsztatach ciesielskich ze swoimi d³utami.

Pozdrawiam
GRill'u z Opola

Witaj Grill.
Proszê o zamieszczenie zdjêæ i opis w³asnych rekonstrukcji (replik).
Pe³na dokumentacja jest wskazana.
Pozdrawiam

Ech ... niestety termin jest zbyt blisko mojej matury . Muszê zrezygnowaæ z wyjazdu niestety ...

Daria ...............kurcze,szkoda no.
Napewno bêdziemy co¶ jeszcze organizowaæ w pozniejszym terminie wiêc ju¿ na wstêpie zapraszam:)

Na pewno skorzystam

Witam.
Zosta³ ju¿ ustalony termin imprezy.

10-13 kwiecieñ 2008
Przyjazd 09.IV ewentualnie 10.IV. w godzinach porannych.

Na ostatnich warsztatach rzemios³a w Starym Ole¶nie nabra³em wprawy w kowalstwie wiêc mo¿na na mnie liczyæ ¿e przytaszcze ze sob± ma³± ku¼nie , co zmienia moje uwczesne plany kamieniarskie.
http://bp1.blogger.com/_79Tr9QFxa2A/R7hQtc...h/kowalStyr.jpg

Zakoñczy³em wszystkie sprawy formalno -prawne dotycz±ce obozowania w lesie pañstwowym,z rozpaleniem ognia w³±cznie.Uzyskali¶my zgodê od nadle¶nitwa na rozpalenie dwóch ognisk.Jedno wiêksze do przy¿±dzania posi³ków,bêd±ce jednocze¶nie centrum obozu.Drugie mniejsze s³u¿±ce jako palenisko dla Lotgara.Pojazdy bêdzie mo¿na zostawiæ w dogodnym wyznaczonym miejscu lub u le¶niczego.Obóz rozbijemy na wzgórzu w odleg³o¶ci ok.1km od zród³a.Patrz±c na pogodê za oknem szukuje nam sie niez³e lato tej wiosny:)

Witam

1. Czy jest definitywna lista uczestników tego spotkania?

2. Bêdê jecha³ poci±giem. Do jakiej stacji kolejowej powinienem dojechaæ i co dalej?

Sezonowa prognoza pogody:


pozdrowienia Vislav