Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Bukowy Las-warsztaty rzemios³a
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2, 3
M¶cidróg
Witaj.

ad.1
Ludzie którzy potwierdzili do tej pory swoj± obecno¶æ :

Vislav
Ja¶min
Damien
Lotgar +/- 2
Julko
Razoslav
Efendii
Ewa z Raciborza
Kilka osób z Gwardii Wareskiej z Raciborza
Grillu
ad.2
Szukaj po³±czenia do miejscowo¶ci Prudnik,tam ju¿ bêdzie czekaæ samochód.

Po zastanowieniu.....osoby które wstêpnie zg³osi³y swoj± obecno¶æ,proszê aby potwierdzi³y ,czy sie pojawi± czy nie.Ludzi doje¿dzaj±cych poci±giem bede odbiera³ w czwartek do wieczora.Oczywi¶cie mo¿na sie pojawiæ w ¶rode,smile.gif)
Pozdrawiam.smile.gif
Vislav
Witam

Je¿eli nie zdarzy siê nic nadzwyczajnego / nieprzewidzianego - bêdê w Prudniku 10.04.2008 o godz.08:03. Gdybym straci³ jakie¶ po³±czenie to wtedy 10.04.2008 o godz 10:01.
Wyjazd z Prudnika - najprawdopodobniej 13.04.2008 o godz.20:04.

Namiot, prowiant, wyposa¿enie obozowe i narzêdzia - w³asne.
Przywiozê ¶ciêgna do dalszej obróbki i wykorzystania.

Pytanie - jakie surowce pó³produkty w ramach warsztatów bêd± dostêpne na miejscu
- z drewnem nie powinno byæ problemu
- glina?
- runo owcze lub inne sier¶ci?
- inne?

pozdrowienia Vislav
M¶cidróg
Surowce- pó³produkty jakie bêd± dostêpne na miejscu:
-glina
-rogi krowie ( gotowane lub nie)
-drewno
-prawdopodobnie runo owcze,ale to jeszcze siê oka¿e w niedalekiej przysz³o¶ci.
-troche prêtów do przekucia
- henna
- wosk pszczeli
-cyna
- o³ów
Postaram siê skleciæ krosno pionowe.
Bêdzie zorganizowana ku¿nia polowa,tak¿e podrêczny warsztat odlewniczy.
Materia³y typu skóra-we w³asnym zakresie.

Odno¶nie spraw organizacyjnych: Le¶niczy ze swojej strony udzieli³ nam miejsca na parking,tak¿e zaoferowa³ pomoc w razie ( odpukaæ) jakiekolwiek wypadku.Mamy zgodê na zbieranie drewna na opa³.
Je¿eli czego¶ jeszcze potrzeba, pisaæ-zobacze co da siê zrobiæ.
Pozdrawiam:)
Abrat
To na 100% mnie nie bêdzie. 9-11 mam muszê byæ w Krakowie, a 12-go bêdê na pierwszej rundzie pucharu ³ucznictwa terenowego 3D w Ogrodzieñcu.
Powodzenia
Abrat
rosamar
A ja nie dam rady potwierdziæ na 100%
Postaram siê byæ z ca³ych si³ - je¶li tak to przyjazd do Prudnika prawdopodobnie 7:07 w czwartek ale ogólnie to teraz mogê napisaæ ¿e je¶li bêdê to bêdê dunno.gif
Jakby co to dam znaæ z tydzieñ wcze¶niej (muszê se za³atwiæ lewe zwolnienie icon_wink.gif ) - czy to wystarczy M¶cidrugu?
M¶cidróg
Abrat-trudno,mo¿e innym razem
Rosamar- nie ma problemu,jakby co,daj znaæ to Cie odbiore z dworca.
Pozdrawiam
M¶cidróg
Witam.
Sze¶æ postów wy¿ej wisi aktualizowana lista uczestników którzy zadeklarowali swój przyjazd w 100 lub prawie 100%-ach:) Ostateczna liczba osób bêdzie wachaæ siê w okolicach 20sztuk.
Numer telefonu pod którym bêde dostêpny od ¶rody tj.09.kwietnia. : 721760828
Pozdrawiam
M¶cidróg
Zamieszczam mapke dojazdow±.

http://mapa.targeo.pl/Bukowy_Las,24,397450,280708

Od jutra rana jestem dostêpny tylko pod telefonem.
Pozdrawiam
Vislav
Witam

Oczekujê lepszej pogody ni¿ w mojej okolicy:

CYTAT
(08.04/14:05) - Nad zachodni± czê¶ci± Pomorza w dalszym ci±gu przechodz± intensywne opady deszczu i ¶niegu. ¦nie¿yce wystêpuj± w rejonie ¦winouj¶cia, Miêdzyzdrojów i Szczecina. Lokalnie pojawiaj± siê równie¿ gêste mg³y. Opady przy temperaturze w pobli¿u zera utrzymaj± siê tak¿e najbli¿szej nocy i jutro przez ca³y dzieñ. W ci±gu nastêpnej doby mo¿e spa¶æ ponad 20 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, a najnowsze prognozy wskazuj± na podobnie silne opady tak¿e w czwartek i pi±tek (10-11.04). Do dzisiejszego popo³udnia ju¿ zanotowano opady w wysoko¶ci 30-40 litrów na metr kwadratowy, co stanowi znaczne warto¶ci. St±d te¿ poziom wody w rzekach mo¿e siê podnosiæ i niewykluczone s± miejscowe podtopienia, zw³aszcza w obni¿eniach tereny oraz na obszarach, gdzie niedro¿na jest kanalizacja.


Jak ju¿ nic nie przeszkodzi bêdê w Prudniku 10.04.08 o godz.10,05. Oczywi¶cie bêdê jeszcze potwierdza³ 10-go rano telefonicznie. Do rych³ego zobaczenia

pozdrowienia Vislav
Razoslaw
Dotar³em szczê¶liwie do domu. Za¶ co do imprezy... có¿... Spodziewa³em siê, ¿e obs³uga, któr± za³atwia³ organizator bêdzie bardziej kumata. Na przyk³ad te ukraiñskie pokojówki by³y ca³kiem fajne, ale ni w z±b nie rozumia³y potrzeb prawdziwych rekonstruktorów. Poza tym w ubikacji nie by³o papieru toaletowego.
Deszcz w nocy trochê nas wymêczy³, bo nie mo¿na by³o wyj¶æ na dwór do lasu. dunno.gif

woohoo.gif
Damien
Ja te¿ dotar³em szczê¶liwie, dziwnie siê teraz czujê bez cote szczerba.gif jakby mi czego¶ brakowa³o... warsztaty w 100% udane jak dla mnie, dobra ekipa, dobra impreza, nic dodaæ nic uj±æ. Jak znajdê trochê czasu to byæ mo¿e pokuszê siê o napisanie podobnej relacji jak z Zimnej Wody.
pozdrawiam wszystkich serdecznie loki08.gif
M¶cidróg
Witam.

Co uda³o nam siê zrobiæ?
Ze ¶rody na czwartek wypalili¶my tygle,które pozniej zosta³y u¿yte do przetopu cyny z o³owiem.
Czwartek by³ dniem przeznaczonym na dotarcie uczestników na miejsce i rozbicie obozu.W tym tak¿e budowa p³otu-ogrodzenia.
Kolejne dni zagospodarowali sobie uczestnicy w³a¶ciwie sami.Ciesio³ka (proste wyroby z drewna),ku¿nia polowa,powro¿nictwo,pierwsze próby garncarskie:)proste metody tkackie,odlanie ozdób cynowych za pomoc± tygla , formy glinianej i wosku pszczelego przyspo¿y³o nieco k³opotów,ale w efekcie zakoñczy³o siê sukcesem.
Kilka s³ów odno¶nie logistyki.Kilka snopków s³omy pozosta³o nie wyko¿ystanych.Czê¶æ ludzi kozysta³a z nich,czê¶æ nie.
Odleg³o¶æ oko³o 1km do zród³a nie sprawia³a (chyba) zbytniego k³opotu.Woda by³a donoszona w dzbanach i wiadrze.
Nie by³o narzucanego z góry programu imprezy,mimo to ludzie nie szwendali siê bez celu po okolicy.
Mo¿na by³o samemu sprawdziæ sie przy m³ocie i miechu,czy wykonaniu ³y¿ki lub umba, tak¿e dono¶no¶æ procy drzewcowej.
Wydaje mi siê ¿e zaliczyli¶my wszystkie za³o¿enia Bukowego Lasu.
Spotkania nie fabularyzowali¶my,datowanie zamknê³o siê na XIIIw.
W niedziele uda³o nam siê jeszcze wykonaæ pêdzelki z sier¶ci borsuka i przetestowaæ je na dwójce ochotnikow-dzia³aj±smile.gif
Miejsce które wyznaczy³o nam Nadle¶nictwo Prudnik,by³o strza³em w 10.Je¿eli za rok powtórzymy impreze odbêdzie siê tak¿e w tym miejscu.


Na koniec podziêkowania dla wszystkich uczestników za przyjazd i dobre chumory:))
Czê¶æ zdjêæ pod linkiem:

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/tngallery?...2152&Ref=PH



Razoslaw
Ekhm.. dobra, wybaczcie poprzedniego posta - teraz bardziej na serio. Impreza w pe³ni udana mimo zimnych nocy, trochê deszczowej soboty i najazdu dziennikarzy znienacka. Miejsce dobre te¿ o tyle, ¿e na górce. Nie uda³o nikomu siê zrekonstruowaæ tylko jednej rzeczy, której z nazwy nie wymieniê.
Trochê lu¼nych wniosków i rzeczy, których siê nauczy³em, u¶wiadomi³em, sprawdzi³em...:
-Strugane umbo w niewielkim stopniu przypomina toczone
-Boczek lepszy od kaszanki, bo ³atwiej konsumowaæ go prawie po ciemku
-Nie nabijaj cios³a na trzonek m³otkiem - nawet drewnianym
-Nie umiem lepiæ garnków, ale chyba ju¿ wiem, czego nie nale¿y robiæ - wylewaæ wody z kocio³ka na wypa³ usmieszek_06.gif Wogóle jak to siê sta³o, ¿e toto siê wyla³o?
-W domu, jako dokoñczenie warsztatów muszê zrobiæ sobie swojego Stefana (nie pomyli³em imienia?)
-Za rok potrzebne jeszcze jedno wiaderko, bo od dzbanów drêtwiej± rêce no.gif yes.gif
-Toporki o w±skim ostrzu przy obróbce i r±baniu drewna jak najbardziej daj± radê maniac.gif
-Ma³e lekkie tarcze na centralnym imaczu choæ z wytrzyma³o¶ci nie s³yn± s± idealne do hasania po lesie. Du¿e, mocne y ciê¿kie, choæ niezast±pione w zwartym szyku, w pierwszym szeregu to w trudnym terenie i przy przemieszczaniu musia³yby sprawiaæ pewne problemy logistyczne - a bez paska do zarzucenia na ramiê tarcza w terenie nie ma racji bytu..

Z racji padaj±cej baterii zdjêæ zrobi³em tylko kilka i to ostatniego dnia, juz przy pakowaniu obozu: Lans przy bagienku, pami±tkowe ze stefanem i eklektyczny koczownik...
http://my.opera.com/Razoslav/albums/show.dml?id=510767
Pozdrawiam ³y¿komaniaków!
Canis Lupus
Witam

Zamiast patynek zrobi³em ko³o 6 sznurków. Podziêkowania dla Vislava za pokazanie metodê ich plecenia icon_mrgreen.gif Jak dla mnie to wypad udany w stu procentach. Zamieszczam linka do mojej galerii zdjêæ.

http://picasaweb.google.pl/kochel.krzysztof
jasmin
Witam!!!
Bardzo sympatyczne spotkanie w gronie ju¿ dobrze znajacych siê osób. Program minimum:
czy ju¿ mo¿emy pole¿eæ nie zosta³ wykonany:( Czu³em siê jak na obozie pracy, ¶ciemnianie w postaci dorzucania do ogniska sie nie sprawdzi³o, bo trzeba by³o tak¿e drzewo na dwa ogniska r±baæ i jeszcze garnków pilnowaæ przed wylizaniem:)))))
Mi uda³o siê wykuæ precla/krzesiwo/wieszak - wielo funkcyjny przyrz±d obozowy. Ciekawe bardzo do¶wiadczenie. Dodatkowo udoskonali³em swe zdolnosci garncarskie robi±c kulê, now± zawieszkê do pasa:)
Robótki, to siê dzia³o, co ludzie robili pokazuje mniej wiêcej kierunek dalszych wydarzeñ, które co najwy¿ej bêd± rozbudowywane o kolejne porcjê wymiany do¶wiadczeñ w postaci warsztatów.
Do zobaczenia ju¿ wkrótce;
Pozdrawiam
Lotgar
Witam.
Fajnie by³o siê spotkaæ ze starymi znajomymi i poznaæ nowe osoby .
Nie by³o osób które sie nudzi³y a czas spêdzany by³ na wykonywaniu czego¶ b±d¼ ¿artowaniu .
To by³y naprawde fajne 4 dni .Nie zapomnian e wra¿enia zostawi³y te stada ¯ubrów przebiegaj±cych przez obóz .
£y¿ko maniacy ³±czcie siê , hahaha.
Pod linkiem jest galeria zdjêæ .

http://picasaweb.google.pl/lotgar/BukowyLas
Vislav
Witam

Ja chyba wróci³em ostatni, czyli dzi¶ rano po ca³onocnej podro¿y poci±giem. Warto by³o, siê t³uc przez kawa³ek Polski tam i z powrotem. Impreza by³a bardzo dobrze zorganizowana i przeprowadzona:
- dobrze wybrane miejsce wystarczaj±co daleko od cywilizacji, aby nie zauwa¿aæ jej symptomów,
- przygotowane miejsca do ró¿norakiej dzia³alno¶ci warsztatowej,
- ¶wietna wielopokoleniowa, rodzinna atmosfera,
- kuchnia bez zarzutu, nawet z lekk± pozytywn± przesad±,
- rzeczywi¶cie du¿a aktywno¶æ uczestników,
- doborowe towarzystwo,
- dba³o¶æ o wygl±d obozowiska.
Jedna z najlepszych imprez stacjonarnych w jakich mia³em okazjê uczestniczyæ.

Serdeczne pozdrowienia i u¶ciski dla wszystkich - Vislav


-Budzigniew-
Witam!!!
Chcia³em podziêkowaæ wszystkim uczestnikom za przyjazd i za dobre humory,Stefan prosi³ co bym wszystkich pozdrowi³ i przekaza³ ¿e bardzo za wami têskni:)

Moja wrodzona skromno¶c nie pozwala mi na zbyt wielkie wychwalanie naszej imprezki bigsmile2.gif ale co tam:
-miejscówka okaza³a siê idealna
-ujêcie wody pitnej w odpowiedniej odleg³o¶ci,ani blisko ani daleko(mo¿na by³o po drodze nawet spotkaæ "smoka") szczerba.gif
-drewna na opa³ i warsztaty ciesielskie by³o pod dostatkiem
-kuchnia wyborna
-przyjaciele Miko³aja z odleg³ych krain,równie¿ dopisali:)

pozdrawiam
M¶cidróg
Jeszcze co¶ od strony organizacyjnej:
Zimna Woda i Bukowy Las pokaza³y jak bardzo potrzebny jest dodatkowy dzieñ imprezy.
Standardowe 3 dni nie sprawdzi³y by siê z prostej przyczyny...niedziela zawsze bêdzie tym dniem w którym siê rozje¿dzamy,pi±tek-przyjazd uczestników,rozbicie obozowiska itp.Na przeprowadzenie czegokolwiek pozostaje zaledwie jeden dzieñ.Zadna rewelka..smile.gif Dlatego organizuj±c kolejn± edycje Bukowego Lasu bêde siê nadal upiera³ przy czterodniowym "programie spotkania".
Powoli wyprawy i obozowiska w krêgu Wayfarers sk³adaj± siê w jedn± ca³o¶æ mimo ró¿nego datowania i etniczno¶ci odtwarzanych postaci.
Wszeb±d
Witajcie £otry
Zgadzam siê z M¶cidrugiem (M¶cidrógiem), ja dopiero w ostatni dzieñ "Ostary w Osadzie" zacz±³em wchodziæ w rytm pracy. To samo uczucie towarzyszy³o mi w ma³ych warsztatach, które robi³em u siebie. My¶lê, ¿e dopiero minimum tydzieñ ¿ycia w tych warunkach mo¿e daæ wiêcej satysfakcji i skromnego do¶wiadczenia. Pierwsze dni obserwujemy, "obw±chujemy siê" i "integrujemy (hu hu hu )"

HOWGH

Ps. Sk±d wasz wzór kowad³a które u¿ywali¶cie ?
M¶cidróg
Ps. Sk±d wasz wzór kowad³a które u¿ywali¶cie ?

Wiem ale nie powiem psss.gif


...............zapytaj Lotgara bigsmile2.gif
pozdrawiam
Canis Lupus
Ja wiem tongue.gif

Od przyjació³ z hogwartu. Czêsto go ostatnio odwiedzali wiêc pewnie podpowiedzieli mu to i owo.
Lotgar
Witam.
Kszta³t kowad³a jest taki sam jak znalezisko w Bygland w Norwegii . Muszê zmodyfikowaæ same palenisko aby temperatura tak szybko nie ucieka³a z niego , problemem by³o uzyskaæ kolor czerwony .Do Zimnej Wody ( o ile uda mi sie pojawiæ ) napewno zmodyfikujê to i owo .

Koledzy z Hogwartu hyba sie na mnie obrazili dunno.gif bo ju¿ mnie nie odwiedzaj± tears.gif
pozdro
jasmin
Tak, d³ugo¶æ warsztatów ma decyduj±cy wp³yw na poznanie pewnych technik. O ile sznurki mo¿na zaplataæ na bie¿±co, o tyle zrobiæ co¶ z gliny wymaga wiecej czasu - pierwszy dzieñ lepienie, czekanie a¿ wyschnie, nocny wypa³ rano sprawdzenie efektów. Jak co¶ nie wyjdzie - powtórka, jak wyjdzie, to doskonalenie. Czyli suma sumarrum 3 dni.
Kowalstwo - podobnie, choæby ze wzglêdu na stale okupywany warsztat Lotgara. W pi±tek i sobotê spêdzi³ przy nim z dwie godziny mo¿e a tak to ci±gle kto¶ co¶ tam stuka³ i puka³.
Chata halfgrida - jej zwiedzenie to tak¿e trzy dni i to bez imprezki w ¶rodku!
Je¶li za¶ chce siê zrobiæ co¶ z glin±, ciesio³k± i kowalstwem, to czasu zabraknie, chyba, ¿e ostro zakasa siê rêkawy.
Vislav
Witam

Wreszcie uda³o mi siê trochê uporz±dkowaæ zdjêcia jakie wykona³em na spotkaniu. Dla u³atwienia w poruszaniu siê w poka¼nym zbiorze za³o¿y³em kilka albumów tematycznych:

pozdrowienia Vislav
Damien
ooo... trochê tych zdjêæ jest... mam pytanie, czy nie znalaz³ nikt czasem moich rêkawiczek we³nianych? takich niebieskich podbitych czerwon± we³n±, zostawi³em je chyba gdzie¶ w okolicach ku¼ni...
M¶cidróg
Do odebrania za dwa tygodnie w Opolu.
Vislav
Witam

W ramach podsumowañ tego projektu, poza rzemios³em warto przemy¶leæ dla podobnych przedsiêwziêæ - dobowe zu¿ycie drewna opa³owego i wody. Jest du¿o wiêksze, ni¿ siê zazwyczaj wydaje.

pozdrowienia Vislav
M¶cidróg
Faktycznie z jednym i drugim nie mieli¶my ¿adnego problemu.Inna sprawa ¿e wyczy¶cili¶my w ci±gu czterech dni spor± po³aæ lasu.Jakie zatem musia³o byæ zu¿ycie drewna przez ¶redniej wielko¶ci osade otwart± nie mówi±c ju¿ o grodzie?
rosamar
Oj jak zazdroszczê...
Zdjêcia super i a¿ siê ³ezka w oku krêci ¿e nie da³am rady przyjechaæ usmieszek_10.gif

Pozostaje mi pogratulowaæ udanej imprezy i mieæ nadziejê ¿e siê na mnie nie obrazili¶cie i na nastêpn± dostanê zaproszenie dunno.gif

z pozdrowieniami
Rosamar
M¶cidróg
CYTAT(rosamar @ 19:57 15.04.2008) *
Oj jak zazdroszczê...
Zdjêcia super i a¿ siê ³ezka w oku krêci ¿e nie da³am rady przyjechaæ usmieszek_10.gif

Pozostaje mi pogratulowaæ udanej imprezy i mieæ nadziejê ¿e siê na mnie nie obrazili¶cie i na nastêpn± dostanê zaproszenie dunno.gif

z pozdrowieniami
Rosamar


Witam.
Nie obrazili¶my siê,je¿eli kolejna edycja Bukowego Lasu wypali to ju¿ dzi¶ zapraszam.W trakcie minionego ulêg³y siê nowe zamys³y.....co z tego wyniknie? Zobaczymy za rok:)
Razoslaw
Je¶li chodzi o drewno opa³owe, to w lesie zosta³o jeszcze sporo nietkniêtych rzeczy, nawet blisko obozu po które nikomu nie chcia³o sie schylaæ - chrustu. Prawda, ¿e toto siê b³yskiem spala, ale jakby pój¶c w las z za³o¿eniem, ¿e wracam z wielk± wi±zk± chrustu na plecach a nie z grub± k³od±...
Vislav
Witam

Chrust jest dobry do szybkiego zagotowania wody lub przygotowania potrawy. Utrzymanie ognia przez d³u¿szy czas wymaga ci±g³ego dok³adania ga³±zek. Jest to uci±¿liwe szczególnie w nocy.

Ponadto pogoda nam dopisa³a i w zasadzie, poza krótkim czasem by³o bezwietrznie. Silny wiatr powoduje jeszcze szybsze spalanie siê chrustu. K³ody spalaj± siê du¿o wolniej przy tej samej objeto¶ci drewna.

pozdrowienia Vislav
Wszeb±d
Wydaje mi sie , ¿e nie wylepili¶cie kotlinki glin±. Nie wiem jakiej mocy mieli¶cie miech, ale kotlinê dobrze jest wylepiæ glin± , albo glin± z 1/3 piasku, albo glin± z 1/3 koñskiego gówna, albo wy³o¿yæ kamieniami. Ziemia zabiera ciep³o. ¦cianê od wylotu miecha lepiej zrobiæ prost± u³atwia to przesuwanie materia³u, a przeciwleg³± pó³okr±g³± z lekkim spadem - otwór na dmuch tu¿ u do³u. zainteresowa³em sie kowad³em poniewa¿ wydaje mi siê ¿e mia³o u do³u szpikulec. Wiêkszo¶æ kowade³ w tamtym okresie by³a bez tego dodatku, wiêc st±d moje zainteresowanie - zbieram fotki kowalskich przyborów od okresu halsztadzkiego.

HOWGH

Ps. Acha jeszcze pytanie do Jasmina napisa³e¶ tak zrozumia³em, ¿e w jeden dzieñ lepienie schniêcie noc± wypa³ ?!! I uda³o siê co¶ wiêkszego wypaliæ ? Kasia Olkuszanka czeka wiele dni na wyschniêcia garów zanim we¼mie sie za wypa³ , wiêc st±d moje zdziwienie
Vislav
Witam

Naczynia gliniane do wypalenia nie by³y zbyt du¿e i stosunkowo proste. W sumie 4 sztuki plus kilkana¶cie glinianych ciê¿arków. Suszy³y siê prawie dobê do¶æ blisko ogniska. W trakcie wypalania na ognisko przewróci³ siê gar z wod± powoduj±c uszkodzenia i tak nie do koñca doskona³ych wyrobów.

Z naszego punktu widzenia by³o wa¿ne rozpoczêcie prac i oswojenie siê z surowcem.
W efekcie otrzymali¶my trzy wypalone naczynia i trochê ciê¿arków.
Nie wszystkie narzêdzia jakich u¿ywali¶my, by³y wiernymi replikami historycznych. Mnie osobi¶cie, w chwili obecnej najbardziej brakuje pi³y.

Jedno jest pewne:
- nie by³y u¿ywane ¿adne elektronarzêdzia,
- ilo¶æ zaanga¿owanych osób i spêdzonych godzin przy ró¿nych pracach rzemie¶lniczych i gospodarczych przewy¿sza³a znacznie wszystkie inne znane mi spotkania,
- poza ró¿nymi pracami w drewnie, "otarli¶my" siê o ceramikê, kowalstwo, powro¼nictwo, obróbkê we³ny, rozpalanie ognia, wykonywanie krajek, ¶ciegi sznureczkowe, proce drzewcowe, odlewanie ozdób z cyny, body painting z u¿yciem henny,
- stworzone zosta³o ogrodzone obozowisko z perfekcyjnie dzia³aj±c± kuchni± i w³asnym zaopatrzeniem w drewno opa³owe i wyprawami po wodê pitn±.

Nie by³o turniejów, bojówek, inscenizacji i pokazów - a i tak uczestnicy doskonale siê bawili, ani przez chwilê nie ¿a³uj±c przyjazdu.
Dlatego te¿ tak wysoko oceniam ten projekt.

Co do obozowej ku¼ni - najlepiej jak Lotgar wypowie siê na ten temat.

pozdrowienia Vislav

ps. komplet "warsztatowych fotek"
M¶cidróg
Wszeb±d,zastanawia³em siê w³a¶nie co by³o nie tak.Dziêki za naprowadzenie.
Odno¶nie caramiki,jak juz pisa³ Vislav oswajalismy siê z surowcem,co wa¿ne glina ,sieczka i piasek pochodzi³y z mojegom w³asnego podwórka.Gline sam depta³em.Ka¿dy móg³ spróbowaæ si³ przy lepieniu czegokolwiek.
Nie go¶cilismy profesjonalnego garncarza,ani kowala.Sami na w³asnych b³êdach siê uczymy.Oczywi¶cie d³u¿ej to wszystko trwa ..ale ile przyjemno¶ci przy tym:))
Pozdrawiam
Lotgar
Witam.
Swoj± przygodê z kowalstwem zacz±³em ju¿ jaki¶ czas temu , ale co innego jest kuæ w odpowiednio usprzêtowionej pracowni z elektrycznym miechem i pod okiem dyplomowanego kowala . A co innego , tak jak my¶my to robili na Bukowym Lesie . Swój sprzêt mam od niedawna ( a dopiero drugi raz rozpalam palenisko w takich warunkach )a narzêdzi mam jeszcze wci±¿ za ma³o . To by³ drugi raz kiedy stara³em sie co¶ wykuæ bez miecha elektrycznego , st±d takie ma³e niepowodzenia z uzyskaniem odpowiedniego koloru metalu . Ale nic to , gdy¿ ka¿dy móg³ spróbowaæ swoich si³ w trudnym rzemio¶le jakim jest kowalstwo , prawie ka¿dy sobie co¶ tam postuka³ i wystuka³ . Cieszy mnie to ¿e by³o takie zainteresowanie tym , a i na nastêpna imprezê o podobnym charakterze te¿ zabiorê swoja obwo¼n± ku¼nie . Tak jak pisa³em wcze¶niej metod± prób i b³êdów uda mi sie uzyskaæ po¿±dany efekt . Na razie nie ³amie sie niepowodzeniami i chêtnie przyjmuje rady od bardziej do¶wiadczonych w tej dziedzinie.
pozdrowienia
Wszeb±d
Co za rok ! Tyle Spotkañ, ¿e sie nie ogoni wszytkich Dobrodzieje.

HOWGH

Ps. Powodzenia !!!
Damien
W koñcu znalaz³em czas na pozbieranie my¶li i napisa³em relacjê z warsztatów:

http://www.poczet-jasmina.pl/?p=102

mi³ego czytania icon_mrgreen.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.