nam padł muł po drodze, giez go w zad ukąsił dostał jakiegos paskudztwa i zszedł nieborak, więc zajdziemy na piątek wieczór, przynajmniej mam taką nadzieje

masz rumaczek drze murawe podkowami, czy i w któr± strone jechaæ...
na po³udnie, gdzie widmo strawy smakowitej widmem tylko sie staæ okazujê, i fatamorgana jakas - ki diobe³
na pó³noc serce rwie, by fortu ujrzeæ mury....

Vislawie, nasza karawana chyba jednak sie poka¿e, choæ wie¶ci pewnej wys³aæ nie moge, a¿ do pi±tku samego....

Krakowa nie bêdzie na pewno, ale mimo wszystko zyczê udanej zabawy i pozdrawiam;) mam nadziejê, ze spotkamy siê na Beltanie:)

pozdrawiam

to widze docieraja sprzeczne informacje, ustalcie jedna wersje wydarzeñ co?

a sam nie wiem, bredze i mamy niejasnosci wewn±trz wlasnego podwójnego jestestwa.
wszytsko zalerzy od pewnego pokazu, a pokazobiorca milczy póki co i mnie wqrza przez co mamy mêtlik i ba³agan

bredze, tak zdecydowanie bredze.....

No có¿ Kraków - macie wyj¶cie: jedna osoba na pó³noc i jedna osoba na po³udnie.

Tylko nie wiem jeszcze kogo wola³bym zobaczyæ na Forcie Anio³a - czy ³adn± dziewczynê, czy kumpla do bitki i wypitki. Hmmm... dylemat

pozdrowienia Vislav

a ja zostanê na miejscu
A wpisuj±c siê w konwencjê poprzednich postów to mój upadek z wielb³±da (podczas ucieczki przed piaskow± burz± i zgraj± napadaj±c± na karawany) skoñczy³ siê kontuzj±. Medycy twierdz±, ¿e z przysz³oroczn± karawan± siê zabiorê :D

Dobrze, ¿e przynajmniej strza³y rakietowe bêd±

pozdrowienia
Abrat

Abracie - napisałem Ci na priv, ale powtórzę w miejscu publicznym -jeśli półinwalida śląski Rebe jedzie ( i zawita u Vislava w piątek z rańca, licząc na przytulisko, dach nad głową i posiłek regeneracyjny ) - to drugi półinwalida z Krakowa też pojechać może.
Razem będzie nas jeden inwalida.
I "Wars" wita nas, "Wars" wita nas ... Powściągiem też można.
Pozdrówko i do obaczyska.
Zwłaszcza że aura ma być jak mleko matki.

Abrat jakbys krzycza³ ¿e to ty to bysmy Cie nie gonili

Witam

1. Rabiega - podaj dok³adnie godzinê przyjazdu w piatek aby¶my mogli godnie przywitaæ Ciê na Forcie Anio³a. Jest to wa¿ne bo muszê "wyskoczyæ" do pracy w godzinach 0900-1200 (wszystkich prze¶laduje jaki¶ pech) - nie oznacza to jednak, ¿e bramy bêd± zamkniête.

2. Wszyscy "poszkodowani" przez wielb³±dy, skorpiony, rozbójników, b±d¼ b³±dz±cy po bezmiarach pustyni mog± teraz siedzieæ i p³akaæ. Na najbli¿sze dni przewidziana jest piêkna pogoda.
Go¶cinna oaza Fort Anio³a w pocie czo³a szykuje jad³o i najprzeró¿niejsze napitki (dla ka¿dego co¶ odpowiedniego - zgodnie z zapotrzebowaniami, stanem zdrowia, przekonaniami i nakazami wewnêtrznymi, lub ich brakiem ).
Obozowisko chroni±ce przed skwarem s³onecznym lub deszczem (którego i tak nie bêdzie) jest gotowe.

Oczekuj±c na strudzonych podró¿ników - pozdrawiam wszystkich
Vislav

p.s. na wszelki wypadek podajê nr tlf.komórkowego 609189750

Nie zamierzam płakać, bo jeszcze mógłbym Wam deszcz na głowy sciągnąć.
Siedzę i ostrzę sobie kły na Beltan....ups....powiedziałem kły?
Dobrze że Tomic nie słyszał
A dajcie tam ognia i za mnie.
pozdrawiam
purvis

wszystko słyszałem

no i juz po , impreza magiczna

jak zwykle organizatorzy staneli na wysokości zadania i wszytko było takie jakim miało być, niech żałują ci co nie byli

miło było poznac Szeherezade i Rebiege,


a tak wogule to kto wygrał zapasy, bo zapomniałem zapytać a niepamiętam, pamietam ze Rebiega podnosił mnie niczym piórko

maszyna miotająca kamienie miotnęła dwa barki, rakiety wybuchały koło nas, latawiec nawet przelecia ładne kilka metrów, oczywiście z winy braku wiatru.
Gołabki na obiad były przepyszne, legendarna bursztynówka też, czyli wszytko poszło z godnie z planem
szkoda tylko że frekfencja niedopisała
i w forcie straszy, zresztą fort był jakis magiczny

po prostu dziêkujê wszystkim

Brak mi s³ów

też dziekuję za kolejna mozliwośc spotkania się
i za jeszzcze kilka innych rzeczy

Ja pragne podziekowac wszystkim którzy nas odwiedzili za mile towarzystwo i swietna zabawe.

Szecherezadzie za wspaniale bajki i szybkie tworzenie nowych historii w tepie szybciej niz ekspresowym, za wspaniala wspolprace z teatrzykiem.

Wawrysiowi Bratu mojemu za nauke wykorzystania poiek w zupelnie innym celu niz taniec z ogniem .Za wspaniała porywajaca, zdobywajaca serca wszystkich-dzieci i doroslych gre w teatrzyku.

Wilkowi za dokszatucanie i hartowanie mnie razem z Wawrysiem w sztukach walki(zapamietalam wszystko i chce wiecej).

Patiemu za wystrzały z hakownicy za petardy i przy okazji za wspaniała zabawe w Drachimiu.

Rabiemu za wszystko za caloksztaut i za nauke spokoju ktorego wielu osobom brak(ten pierscionek ktory masz na lewym malym palcu jesli go raz przekrecisz spelni kazde zyczenie)

Wislavowi, Tomikowi, Wawrysiowi za zaj.......y ekstremalny pokaz ogni genialny, najlepszy jaki widzielismy wszyscy.

Aubriecie za piekny energiczno-leczniczo-orzeźwiajacy taniec za cala magie jaka nas otaczała.

Choragiewką za to że pieknie blyszczaly i czarowaly.


Tomikowi za nocne rozmowy o przyrodzie . Za umagicznienie fortu

Marysi i Michalowi za wspaniale ksztaucace rozmowy przy swietle ksiezyca na tarasie na dachu fortu w ogrodzie rózanym.

Calej zalodze fortu aniola za kupe pracy wlozonej w pomoc przy organizacji-przedewszystkim za udostepnienie tak urokliwego i zaczarowanego miejsca jakim jest fort Aniola.

Dziekuje za wszystko i za to czego nie wymienilam.
Dziekuje wszystkim za przybycie

Acha...
dziekuje jeszcze panstwu Bozenie i Henrykowi z Hotelu Delfin za przpyszne jedzonko-wspaniale sniadanko bez was bysmy nie mieli sily na rozpoczecie kolejnego dnia


PAULINA

Teraz ja troszkę pokadzę :

Vislavowi i Aubriecie - dziekuję za to że jesteście.
I za to, że jesteście właśnie tacy.
Już Wy wiecie, jacy.
Już Wy dobrze wiecie...


Do kompletu dołączę Jormungand, dziękując raz jeszcze za "alańskiego ptaszka" i głęboki błekit pięknych ocząt.

Całej waszej trójce za nieporównaną wokalna ekspresję.
Jeszcze nikt tak głośno mnie nie wołał.
Wszyscy na promie mi zazdrościli.
Czapeczki zazdrościły mi zaś całe poranne dzisiejsze Katowice.
Procę drzewcową pan w autobusie nazwał "dziadowskim kijem".
Buc jeden.


Szeherezadzie za bajarski talent i wdzięk.

Wawrysiowi za purenonsensowe nocne Polaków rozmowy.

Norbertowi za całokształt.
Z nadzieją na ostre strzelanie następnym razem.

Tomicowi, za to, że okazał się lekki jak piórko. Czy może raczej jak biurko.
P.S. Turniej zapaśniczy uważam za nierozstrzygnięty

Wilkowi za dwa siniaki.
Czyli tak jakby On jednak wygrał w zapasach...

I tak jeszcze mógłbym ciągnąć...

Ach - i jeszcze astralowi z podestu i schodów na taras.
Tylko mi nie mówcie, że to po prostu ktoś chodził się odlać.
Nie przez pół nocy.
I nie w podkutych butach.

Jeszcze raz - dziękuję WSZYSTKIM !

P.S. Proszę, by jakaś dobra duszyczka wrzuciła tu adres stronki z fotkami, kserówka latała po Forcie od niedzieli rano, ale jakoś nie złapałem...

Ach - i jeszcze astralowi z podestu i schodów na taras.
Tylko mi nie mówcie, ¿e to po prostu kto¶ chodzi³ siê odlaæ.
Nie przez pó³ nocy.
I nie w podkutych butach.


siku to bylam dwa razy w nocy pozno, moje buciory z twarda skorzana podeszwa tupia jak podkute, spalam na ktoryms pietrze, a ze schodow duzo do przejscia to odpowiednio duzo tupania-nastepnym razem sciagne:)



Jeszcze raz - dziêkujê WSZYSTKIM !

P.S. Proszê, by jaka¶ dobra duszyczka wrzuci³a tu adres stronki z fotkami, kserówka lata³a po Forcie od niedzieli rano, ale jako¶ nie z³apa³em...
[/quote]


prosze bardzo stronki adres taki jest:

www.silkroad2006.topworld.org

Nastêpnym razem sikaj po nodze, jeszcze ciszej bêdzie .
Dziêki za adres, szkoda tylko ¿e galerii jeszcze nie ma .

ja bym głowe dał ze ten byt astralny przechodził przez pomieszczenie w którym spałem i to z kilka razy
wychodził ze sciany kroki urywały się przy przeciwległej ścianie po czym zaczynały sie gdzies dalej, tak jakby sprawdzal kto śpi w poszczegulnych pomieszczeniach

No w koncu to stara zabudowa z bogata historia wiec moze jakis stary mieszkaniec ma tam nam cos do przkazania?

Ja juz nie moge sie doczekac zdjec od panstwa Szlósarczyk-napewno beda doskonałe jak zawsze

musimy co¶ z tym duchem zrobic, trzeba go zidentyfikowaæ na poczatek

To może oszczędźmy sobie zachodu i przyjmijmy od razu że to perisprit pozytywnie krążący.
Szuka ciała.
Tomica i mnie olał.
Czyli że się na Samsona nie nadajemy.
Choć wyglądamy podobnie.
Jak Samson.

Witajcie.
Dorwa³em siê nareszcie do czego¶ co mozna nazwaæ laptopem i... Dziêkujê Wszystkim za super zabawy za Taxi ktora przywioz³a...no co¿ co¶ tam przywioz³a za kogo¶...no wlasnie...chyba za ducha apelujê do Was wszystkich ¿e za rok trza zrobiæ polowanie na niewidzialnego "turystê" Dziêkujê Jackowi za jego super skuteczne metody budzenia Dziêkujê Rebiedze za wspolne piwko i...g³os turysty - o Vikingowie Tomicowi za super kawa³y Paulinie za "lekk±" nalewkê Szeherezadzie za wspólne spacery brzegiem morza...za bajki ci±gle przerywane...Wawrysiowi za ci±gle nowe tematy Vislavowi i Aubriecie za nastrój...
Dziêkujê Wam Wszystkim!!!

mo¿e duch widz±c nasze przebrania pomy¶lal ze sami jestesmy duchami

Witam

Są już pierwsze fotki:

Kasia & Willy Szlósarczyk przedstawiają - (dziękuję - Vslv)


pierwsza galeria

Nie było nas zbyt dużo, ale towarzystwo doborowe - jeszcze raz dziękuję za współobecność.

Jeżeli kogoś nie ma - będą kolejne strony.

pozdrowienia Vislav

p.s. duch na fotkach na razie nie ujawnił się.

Hej!
Dziêki za wspania³± klimatyczn± imprezê!
Vislawowi i Rabiemu za eskortê honorow± do Fortu,
Marysi i Micha³owi za wspó³pracê z teatrzykiem,
Tomicowi za wspania³e pogaduszki,
Wawrysiowi... facet, tego jest tak du¿o, ¿e podziêkujê Ci hurtem za wszystko (pamiêtasz jeszcze, ze jestem Twoj± siostr±, a Ty moim bratem - tak gdzie¶ od po³owy sobotniego ogniska?)
Krzysiowi za odwiezienie do Szczecina i ma³± wycieczkê krajoznawcz± w kierunku dworca,
Aubrietcie za same m±dre rady i wspania³e warsztaty tañca,
Jormungrand za wspó³pracê,
Patiemu za poszerzanie horyzontów w kwestiach czarnego prochu, Legii Cudzoziemskiej, najemników, manewrów wojsk rosyjskich...
Dzier¿awcom Fortu - tak przemili ludzie zdarzaj± siê bardzo rzadko!
Przesympatycznej pani sprzedaj±cej ró¿ne wschodnie cudeñka- warto robiæ u Pani zakupy!
I ogólnie ca³emu szczup³emu lecz doborowemu towarzystwu za wspania³± zabawê.
Warto by³o jechaæ taki kawa³ Polski!

a tak wracaj±c jeszcze do wampira i ducha, ktos tu sie martwi³ ze na beltanie 2007 nie bêdzie na co polowac,
odbêda sie wielkie egzorcyzmy hehehe

Witam

Znikam na kilka dni - odwiedzam skandynawów (niestety s³u¿bowo).

Krystalizuje mi siê w g³owie kilka ciekawych pomys³ów odno¶nie duchów, wampirów i innych zdarzeñ.
Narada robocza w Sz-nie 23 bm.
Oj bêdzie siê dzia³o.

Mam nadziejê, ¿e nieocenieni Szeherezada i Rabiega wezm± w przysz³o¶ci udzia³ w tych przedsiêwziêciach. Nie wspomnê ju¿ o starych przyjacio³ach - bo i tak nie ma potrzeby.

Niech ¿yj± spotkania ponad podzia³ami (historycznymi).

pozdrowienia Vislav

Malutka galeryjka...

Witam - fajne fotki - przywołują miłe wspomnienia _ dzięki Rabiega.

pozdrowienia Vislav

oj tak galerie obydwie przecudnie pikne, przywo³uja mi³e wspomnienia

Ja jednak czekam niecierpliwie na dalsze galerie oficjalne.
Moje fotki sa niestety kiepściutkiej jakości.

Aj, waj...zdj±tka coraz cudniejsze, cud - mniód !
Vislavie - z tym dwurakiem i m³od± par± to¶ jest rychtyk eklektyczny .

O k......, fotka Nr 15 = z tej stronki http://www.silkroad2006.topworld.org/F4/Galeria.htm

eklektyzm na maxa

Tylko czemu pan m³ody taki smutny - nie korzysta³em z prawa pierwszej nocy

pozdro Vslv

na specjalne życzenie Rebiegi odmroczniony krajobraz zdjęcia
http://img224.imageshack.us/img224/2618/rebecp5.jpg

a ta młoda para faktyczne w jakims podłym nastroju heheheheh

ja mam ladne zdêcie z wawrysiem i Tomikowskim

Jakoś moje emocje się schładzają ... z dokumentacji fotograficznej zaczyna wynikać, że nasz Jedwabny Szlak to sakramencka komercha była.
Jacyś kadeci (skąd oni się kuźwa wzięli ?), jakieś młode pary, lekcje łucznictwa, że tylko Ciwuna w rajtkach brakuje...
Ojżesz...
Ojżesz...
Ojżesz po trzykroć...

Coś gościu obiektyw kierował w niewłaściwą stronę...

Witam

Z pewnością masz rację - zresztą założyłem ogólny temat w Karczmie: festiwal czy festyn.

Jednak przyjemność spotkania się w tym gronie jakie było, przesłania wszelkie niedogodności.
Nie żałuję całego nakładu pracy związanego z tym przedsięwzięciem i zastanawiam się nad innymi formułami spotkań w przyszłości.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólnie spędzony czas. Dzięki temu miejscu poznałem wiele wspaniałych osób na tej i poprzednich imprezach.

pozdrowienia Vislav

p.s. co do widzów, to po prostu nie mamy wyboru. Tacy są jacy przyjdą.

Mi sie wydaje ze nie ma co narzekac na widownie-z komentarzy na innych stronach wyczytalam nawet ze polskie towarzystwo-stowarzyszenie architektow zjawilo sie zeby podziwiac fort i zobaczyc co sie dzieje.

Jak jest duzo ludzi o odrebnych zainteresowaniach ,przeroznych ludkow jest z kim porozmawiac i opowiadac co sie robi.
W ten sposob dociera sie do wielu warstw ludzkiej swiadomosci albo nie swiadomosci i choc troche sie im otwiera oczy na to mieli okazje zobaczyc lub czego nie widzieli dotychczas.Nie mowie tu tylko o jedwabnym ale tez innych festivalach.

no by³ to festyn, ale co z tego, ja tam sie tak skutecznie odizolowa³em od rzeczywisto¶ci ze nie pamiêtam zebym siedzia³ z para m³oda pod wiat±(jakie mni eogarnê³o zdziwienia jak zobaczy³em to na zdjêciu), nie pamietam tych dzieciaków, ani ca³ego otocznia, wiec jak dl ami eby³o super, ni ema co marudziæ

A tak zupe³nie z innej beczki - wci±¿ brzêczy mi w g³owie gard³owy tuwañski choomi...Zapodaj proszê, Vislavie, sk±d mo¿na ¶ci±gn±æ (pe³ne mp3, nie próbki) owe za¶piewy. Grzebiê, grzebiê i wygrzebaæ nie potrafiê. Byæ mo¿e s³owa-klucze s± po chiñsku lub rosyjsku ?
Gdy mruczê to dzieciakowi, jest zachwycony, chcia³bym pomruczeæ bardziej profesjonalnie .

Uk³ony z do³u mapy ¶le Rabbi.

Witam

Oficjalnie dostêpna w necie grupa mongolska Boerte http://www.boerte.de/boerte_cd.html

To co najciekawsze, to muzyka z Tuwy. Niestety by³a wydana kilkana¶cie lat temu.
Zbiór p³yt A Tuva (Throat-Singing) Collection, 8 Avant-Garde Albums jest dostêpny w necie jako pliki torrent. Namiary trzeba znale¼æ - ta metoda pozyskania nie do koñca jest legalna i nie mogê jej propagowaæ.

Do tego bardziej wspó³czesne wykonania folkowe i grupa Yat-Kha z Tuwy http://www.yat-kha.com/html/what/yat_kha_cds.php .

pozdrowienia Vislav

p.s. szkoda, ¿e nie by³o Ciebie i Szeherezady w ostatni weekend w Szczecinie - sami starzy znajomi. Niestety nie da siê byæ wszêdzie i zawsze.

p.s.2
http://www.silkroad2006.topworld.org/F7/Galeria.htm - Tomic biegn±cy z latawcem

Witeczka.
Dziêki za linki, ju¿ s³ucham i moje koty te¿ .
Ja równie¿ ¿a³ujê, ¿e mam do Szczecina co¶kolwiek daleko. Polskie drogi, jakie s±, ka¿dy widzi, a nasze Shinkanseny moczem woniej±ce szybciej ni¿ w 11 godzin do celu nie dowioz±.
No có¿, w przysz³ym roku te¿ jest sezon, a mo¿e siê zdarzyæ, ¿e z Zielonej Wyspy bêdzie mi do Was bli¿ej ni¿ ze ¦l±ska ( tak, to nie ¿art ).

K³aniam nisko !

Witam!
Zdjêcia cudowne!
Co do Drahimia - dopiero dzi¶ przeczyta³am list Patiego i tak bardzo ¿a³ujê! Akurat wtedy w najlepsze tañczy³am poloneza w Bolkowie... Wiadomo¶æ o Waszym telefonie poprawi³a mi humor, bo jak wraca³am z Bolkowa, to w Skierniewicach pomyli³am poci±gi, pojecha³am do Koluszek, muszê zap³aciæ mandat za pomylenie poci±gów, a tam¿e napad³ mnie jeden taki i grozi³ ¶mierci±, je¶li nie dam mu 0,37 z³! Zwia³am i wezwa³am policjê. Z³apali go!
Jeste¶cie dla mnie ¶wiat³em w tunelu!
Pozdrawiam
P.S. Ze zwglêdów wiadomych bêdê mog³a w³óczyæ siê dopiero tak w grudniu.
PA

Witaj Szeherezada

Mi³o Ciê us³yszeæ/odczytaæ

Grudzieñ to bardzo dobry termin - organizujê 15-17.12.2006 Zimow± W³óczêgê po Wyspie Wolin.

Oczywi¶cie serdecznie zapraszam - jak by³o w zesz³ym roku: http://www.my.opera.com/Vislaff/blog/show.dml/94898

No i 30.04/01.05.2007 ¦wiêto Ognia Beltan

pozdrowienia Vislav

Witam

Dla mi³o¶ników ¶piewu gard³owego - tym razem nie tylko do pos³uchania, ale i poogl±dania:

http://www.overtone.ru/video.html - ró¿ne - polecam Bolota

http://www.tyvakyzy.com/download.html - Córki Tuwy - Tyva Kyzy

No i rewelacja 1 godz.20min. koncert grupy Yat Kha
http://m.folk.ee:8080/ramgen/2001/Yat-Kha.rm

przyjemego gard³owania

pozdrowienia Vislav

p.s. jeszcze jeden zbiór: http://www.khoomei.com/vids.htm

Witam

Rabiega vs. Tomic - ogl±daj±c prace Dashi Namdakov'a tak mi siê to skojarzy³o:


Drogi Rabbi - specjalnie wybra³em dla ciebie - video z pracami artysty i fragmentami "mruczanek"

pozdrowienia Vislav

Hłe, hłe...bardzo śmieszne
Następnym razem zrobimy to z Tomikiem duuuużo lepiej, z odpowiednim przygotowaniem i oprawą.
Nie mieliśmy nawet ryżu, by w siebie rzucać.
Proponuję, by konkurs zapaśniczy umieścić w przyszłorocznym grafiku Jedwabnego Szlaku.
Postaramy się z Tomikiem jeszcze utyć, będziemy Nieśmiertelni.
No chyba że nas wcześniej powali zawał.

Pokłony biję ...

a co nie jestesmy nie¶miertelni????????
ostatnio kumpel powiedzia³ do mni ze muusze byc w ciazy bo to niemozliwe zeby byc az tak grubym heheheh wiêc ja sie odchudzam ale dam rade :-)))