Mnie równie¿ bardzo siê podoba³o i mam nadziejê, ¿e Rota bêdzie zapraszana do Zamo¶cia. Nastêpnym razem na pewno przyjedzie nas wiecej.
Je¶li chodzi o stronê zaopatrzeniowo-logistyczn±
to widaæ, ¿e organizatorzy dali z siebie wszystko. Jedynym minusikiem by³a odleg³o¶æ od koszar do starego miasta. Ja osobi¶cie ¿a³ujê, ¿e rynek g³ówny by³ rozkopany i w zwi±zku z tym musieli¶my wystêpowaæ na rynku solnym, ale wiem, ¿e nie by³o to zale¿ne od orgranizatorów.
Je¶li chodzi o poziom odtwórstwa to ciê¿ko jest oceniaæ ca³o¶ciowo imprezê, lub ca³e grupy. Na pewno poziom by³ nierówny, niektórzy walili mrokiem po oczach bardziej ni¿ inni, pamietajmy jednak, ¿e idea³ do którego d±¿ymy jest tak naprawdê nieosi±galny - istotne jest samo d±¿enie do niego. (hmmm... brzmi jak kazanie w ko¶ciele
) Wiêc je¶li jakie¶ osoby maj± na sobie wiecej plastiku ni¿ inni to mo¿e dlatego, ¿e s± dopiero na pocz±tku drogi. Gorzej, je¿eli nie widz± sensu w poprawianiu swojego stroju czy wyposa¿enia. A tego niestety nie da sie oceniæ na podstawie jednej imprezy.
<wym±drzanie mode on>
I jeszcze parê s³ów o samej bitwie: wydaje mi siê, ¿e warto by³oby, ¿eby organizator poprawcowa³ nad jakim¶ jej scenariuszem - wiem, ¿e jest to trudne ale my¶lê, ¿e bardzo poprawi³oby to widowisko¶æ inscenizacji. Obecnie bitwa wygl±da³a do¶æ chaotycznie i momentami mog³a byæ nu¿±ca.
Moim zdaniem dobry scenariusz bitwy powinien sk³adaæ siê z kilku obmy¶lonych wcze¶niej zdarzeñ ("predefiniowanych" mówiac jêzykiem informatyki
) przedzielanych fragmentami improwizowanymi przez uczestników - czêsto wychodz± one bardzo ciekawie.
<wym±drzanie mode off>
Na koniec chca³em podziêkowaæ wszystkim uczestnikom za znakomit± zabawê. Liczê, ¿e szybko sie zobaczymy na nastêpnym wyje¼dzie.