Czytanie ze zrozumieniem siê k³ania. To po pierwsze. Po drugie, wydaje mi siê, ¿e to nie jest temat o tym, czy lepiej kuæ na gor±co, czy na zimno, nie jest to te¿ temat o porównywaniu cen jednego i drugiego, a tym bardziej nie jest to temat o jako¶ci wyrobów jakiego¶ nieznanego nam z imienia p³atnerza. To jest temat o tym, gdzie nauczyæ siê p³atnerstwa i chyba warto siê zastanowiæ, jakiego p³atnerstwa. Chyba siê tu nie mylê?
Bayard, wydaje mi sie , ¿e jednak nie zrozumia³e¶ aluzji. Pisa³em wyra¼nie ¿e nie czepiam sie owego rzemie¶lnika, tylko tego, co i jak napisa³e¶, a napisa³e¶ masê bzdur i sprzeczno¶ci. Polecasz nauczyciela pisz±c ¿e robi
tradycyjnymi metodami a jednocze¶nie piszesz, ¿e
robi TYLKO na zimno - i to jest najwiêksza bzdura. Spraw± bezsporn± jest, ¿e zbroje by³y wykonywane na gor±co, a ¿e POMOCNICZO stosowano obróbkê na zimno to jest mo¿liwe. Teraz znowu napisa³e¶, ¿e u¿ywa he³mów wojskowych, a jego zbroje maj± od 2 do 3,5 mm. To jest ju¿ moim zdaniem przesada, ¿eby polecaæ komu¶ naukê takiego "rzemios³a". Wiem, napisa³e¶, ¿e go¶æ jest stary i schorowany itd itp. Ale uczymy siê tak¿e przez obserwacjê, wiêc wyobra¼ sobie do jakich wniosków dojdzie potencjalny uczeñ o obni¿onym stopniu my¶lenia samodzielnego. Mo¿e odpowiem, ¿eby znów nie by³o niedomówieñ : dojdzie do wniosku, ¿e to jest w³a¶nie p³atnerstwo i tak nale¿y to robiæ.
Pisa³em o ograniczonym my¶leniu samodzielnym, bo inteligentny cz³owiek chc±cy nauczyæ siê prawdziwego p³atnerstwa, widz±c takie rzemios³o machnie rêk± i pójdzie w cholerê.
A pamiêtaj, polecasz NAUCZYCIELA, nie producenta! Gdyby¶ poleca³ producenta w temacie "gdzie kupiæ/zamówiæ" to s³owa bym tu nie napisa³, bo nie zwyk³em siê wypowiadaæ w rankingach producentów.
A co do dzieciaków czerpi±cych wiedzê z forum itd, to nie mia³em na my¶li ciebie, tylko ludzików, którzy opieraj± siê na takich postach, jak twoje. Pisz±c o tych "paru postach wy¿ej" mia³em na my¶li Wojos³awa.
CYTAT(Cukieras @ 01:05 16.08.2007) [snapback]197827[/snapback]
Beyard i Ghutek litosci zastanowcie sie chwile znim cos napiszecie .Jak myslisz Ghutek ile by kosztowala zbroja robiona z rozkuwanych sztabek ( masz tyle )? To nie prawda ze wszyscy uzywaja mienkiej blachy do kucia ale uzycie lepszego materialu podraza koszty a wiekszosc chce jak najtaniej.
Oczywi¶cie, ¿e nie wszyscy u¿ywaj± miêkkiej blachy, nikt tak tutaj nie napisa³, ale sporo rzemie¶lników u¿ywa tylko miêkkiej, a s± tacy, którzy nie maj± pojêcia, ¿e mo¿na by zrobiæ z innej. A co do cen, to nie jest to temat o cenach, a o nauce.
CYTAT(nieczar @ 01:28 16.08.2007) [snapback]197828[/snapback]
nale¿y postawiæ pytanie czy chce sie mieæ historycznie czy tanio...
Nieczar, pytanie, które trzeba tu zadaæ jest inne. Nie dyskutujemy tu o posiadaniu/zamawianiu tylko o tym, czego siê chcemy nauczyæ. Ja odpowiednie pytanie tu zada³em : chcemy siê uczyæ porz±dnego rzemios³a czy kucia na zimno i spawania masówki? Je¶li tego drugiego, to nie trzeba praktykowac u ¿adnego p³atnerza, wystarczy blacharz samochodowy.
CYTAT
bo to 2 zasadnicze kwestie, a to ze wiêkszosc platnerzy robi helmy spawane a nie kute z jednego kêsa jest powodowane wzglêdami ekonomicznymi wynikaj±cymi z wymogow rynku ,a nie z ich umiejêtno¶ci, bo w rzeczywisto¶ci praktycznie kazdy kto lizn±³ tego rzemiosla i ma w sobie choæ troche zamozaparcia i cierpliwosci jest w stanie wykonaæ np. normana z jednego kawalka....oczywi¶cie jednym wychodzilo by to lepiej innym gorzej,ale generalnie "idea" zostalaby zachowana
Na prawdê jeste¶ pewien? Je¶li tak, to szacunek za wiarê w idea³y i w ludzi.
To, ¿e Ty, ja, czy paru innych potrafimy kuæ na gor±co, nie znaczy, ¿e potrafi± wszyscy. Ja po rozmowach z paroma polskimi p³atnerzami (i nie tylko polskimi, ale to inny temat) mam zupe³nie inne zdanie. Wiem, ¿e nie powinno siê mówiæ negatywnie o w³asnym ¶rodowisku zawodowym, ale có¿. Prawda jest taka, ¿e w¶ród polskich p³atnerzy tylko kilku jest takich, którzy potrafi± kuæ na gor±co (biorê pod uwagê nie tylko tych znanych rzemie¶lników, ale ca³e ¶rodowisko produkuj±ce mniej lub bardziej udane "blaszane zabawki"). Wiêkszo¶æ nie widzia³o obróbki cieplnej na oczy, a co dopiero mówiæ o próbowaniu, czy opanowaniu tej techniki. A zazwyczaj z powodów takich, ¿e masówka i kasa s± wa¿niejsze.
Mo¿e nie wnikajmy w to, kto ma jakich klientów, bo to jest tutaj nie istotne. Rozmawiamy tutaj o nauce. Ale, skoro ju¿ poruszy³e¶. Robimy to, co zamawia klient, ale wa¿niejsze jest to, w jakim kierunku siê d±¿y. A klienci bywaj± na prawdê ró¿ni : i tacy, którzy chc± tani sprzêt i tacy którym zale¿y na jako¶ci i technice wykonania. Poprzez poziom swojej pracy mo¿na dostosowaæ swoj± ofertê do konkretnego grona odbiorców - tego, na jakim nam zale¿y. Trwa to parê lat, ale jest to mo¿liwe. Ja jestem tego przyk³adem, bo jeszcze nie tak dawno mia³em zupe³nie innych klientów. Tak wiêc stopniowo i powoli mo¿na przezwyciê¿yæ i te okropne wymogi rynku.
CYTAT
... niestety w naszym kraju malo ,ktory slowiano-vikingo-rycerz moze sobie pozwoliæ na taki helm ,ktorego cena wcale nie musi byæ wysoka ( oscyluje w granicach 1000zl ) ...kupuje wiêc wersjê spawan± klepan± lub t³oczon± ,ale za kilkukrotnie mniejsze pieni±dze - produkt ,ktory tylko morfologicznie przypomina egzemplarz zrobiony "jak nale¿y"
...ale sa i tacy klienci (i jest ich coraz wiêcej) ktorzy zamawiaj± ambitne rzeczy za godne pieni±dze - po prostu rozumiej±, ze jak cos ma byc zrobione jak nalezy to nie mo¿e byæ tanie
No i tu siê zgadzam, ¿e coraz wiêcej jest ludzi, którzy maj± pojêcie o porz±dnym rzemios³e, ale znakomita wiêkszo¶æ ci±gle nie. I tu zaczyna siê robota rzemie¶lnika, który mo¿e zaproponowaæ tani he³m z wojaka, czy prasy, a mo¿e zaproponowaæ historyczny wzór i bardziej poprawn± technologiê.
CYTAT
...a co do stopnia klepania na zimno i na gor±co ,to wynika to z osobistych upodoban producenta, i tyle........choæ faktycznie niektorych rzeczy nie da siê zrobiæ na zimno,byloby to jak walka z wiatrakami
¦wiêta racja! Ale te "osobiste upodobania" czêsto te¿ s± spowodowane nastawieniem tylko na masówkê, bo na tym jest lepsza kasa. Bo za eksperymenty i to, ¿e podnosimy swój poziom nikt nam nie p³aci, to przynosi efekty finansowe po dobrych paru latach.
Nieczar, wiem, ¿e masz zdrowe podej¶cie do tej roboty. Ale sugerowanie, ¿e wszyscy, czy wiêkszo¶æ p³atnerzy maj± tak± sam± wizjê tego rzemios³a, moim zdaniem jest b³êdne.
Mora³
Moja opinia jest taka : wa¿ne ¿eby umieæ wykuæ he³m na gor±co, nawet je¶li siê ma same zamówienia na spawaki. A jak ludzie chc± siê uczyæ, to nale¿y im wskazaæ odpowiedni kierunek i nie wprowadzaæ ich w b³±d/ nie doradzaæ niew³a¶ciwych nauczycieli.
Pozdrawiam,
Thorkil.