aha, no i by³y mi wstyd przed przyjezdnymi, chocia¿ to nie ja powinnam siê wstydzic, prawda?

Dziêki Jarku za imprezê. Dla nas Ty jeste¶ organizatorem imprezy a nie napuszeni politycy, którzy nawet "zapominaj±" wymieniæ Ciê, podziêkowaæ.
My bawili¶my siê bardzo dobrze (szczególnie po zdobyciu sakiewki w ³uczniczym ). Mi³o by³o jeszcze raz pogadaæ ze starymi znajomymi i zobaczyæ jak inne grupy siê przez rok rozwinê³y - gratulujê Wis³oczanom. Mi³o by³o popatrzeæ te¿, jak rozwija siê brzuch Szymona
Je¶li chcecie obejrzeæ kilka fotek z imprezy to zapraszam na stronê naszego bractwa

przesadzacie.
przecie¿ turniej w Dêbnie zawsze by³ taki, dla oficjeli, chyba ¿e kto¶ pierwszy raz jest, wtedy rzeczywi¶cie mo¿e siê zdziwiæ

by³em pierwszy raz w dêbnie....przekrój historyczny ekip rzeczywi¶cie imponuj±cy....b³oto uci±¿liwe,kilka ciekawych pokazów...publice napewno sie podoba³o...polityków za du¿o...rozmawia³em z Janikiem....(tak jak my¶la³em-to pijak...) poza tym t³umy turystów by³y niezmiernie k³opotliwe przy przemieszczaniu siê z miejsca na miejsce....obs³uga zamku to buce, ochrona jeszcze gorsza...szasz³yki drobiowe dobre...proch od ozziego sprawdza siê doskonale,nowe piki jarka kapitalne...puszkarze z kielc nie¶miertelni, nemiroff od ch³opaków z Zamo¶cia pyszny:) geszeft tez niez³y...jarek i szymon musieli siê nie¼le nauwijaæ...ogólnie pozdro;)

jarek: p³ytê masz wypasion±:) i kolcz± przy he³mie te¿;)

Ogólnie mi siê podoba³o, tylko trochê irytowa³o b³otko. No i muzyka z Ogniem i mieczem - od kilkulat jedna i ta sama, no ale klimat tworzy³a, zw³aszcza przy wystêpie husarii (jakby nie patrzeæ pan Andrzej Mroziñski przypomina trochê Wo³odyjowskiego )
Co by³o jeszcze fajne? hmm... widok pola po bitwie - kapu¶ciane pole

Za rok te¿ przyjedziemy na zapasy w b³ocie i rzucanie kapust±

Trochê cierpkich s³ów - mo¿e spróbowaæ nastêpnym razem zorganizowaæ bojówkê
z prawdziwego zda¿enia ? Bez tekstów w stylu 'wychodzê na w³asn± odpowiedzialno¶æ'
bo to bzdura - za powa¿ny uszczerbek na zdrowiu sprawa idzie do s±du z automatu
i na nic siê zdadz± teksty w stylu "ja nif nie mam do kolegi fe mi fêby pofybija³".

Pozdrowienia dla nó¿ki kolegi przygniecionego bram±.

Podpisujê siê rêkami i nogami !!
W sobote kiedy sobie rezem z Wojami P(i)eruna w barze przebywali¶my 2 ochroniarzy przyje³o wobec nas postawa dosyæ zaczepn±, na szczêscie nie dosz³o do bezpo¶redniej konfrontacji bo ciêzko by³oby po tych panach co¶ znale¼æ (ich 2 a nas oko³o 20) w ka¿dym b±d¼ razie zachowywai siê naprawde po chamsku i starali siê oddaæ to ka¿dym fragmentem swojego cia³a np: w barze brak³o nam miejsc siedzacych a jeden z panów trzyma³ swoje wielkie buciory na jednym ze sto³ków którego oczywi¶cie nie mo¿na by³o sobe zabraæ bo jak znam ¿ycie to próba skoñczy³aby siê, tego pana szybkim wyproawdzaniem. Co do Pracowników zamku to podpad³ mi jeden z nich ni¼utki (pewnie zakompleksiony kole¶) otó¿ stano³em sobie w okolicach mostu i stara³êm siê uczciwie zarobiæ na benzynê ¿eby nasze bidne DCD mia³o jak do domu wróciæ, a tu podchodzi do mnie ten karypel i drze sie na mine w niebog³osy, zaz±da³ oficjalnego przyzwolenia dyr Muzeum, zapyta³em siê hgdzie je mo¿na dostaæ a on wys³a³ mnie do tarnowa gdy¿ tam ów dyr urzêduje, poza tym straszy³ mnie jeszcze ochron± i innymi niemi³ymi sprawami, jako ze jestem cz³owiekiem niek³ótliwym grzecznie sobie poszed³em ale prosi³bym organizatora aby takich panów na szkolenie jakies wys³aæ w czasie turnieju.

Co do samego turnieju mi³e wra¿enia DCD przywioz³a Przyjechali¶my nawet przed samymi organizatorami :D (bo ju¿ w pt) mimo tego ¿e la³a a¿ strach da³o sie wy¿yæ, by³o co piæ, by³o co je¶æ, nie by³y to rarytasy ale jak dla nas mo¿e byæ, jednak trzeba powiedziec ¿e jedna kartka na niedziele na jedzonko to trochê za ma³o
B³oto nie jest wina organizatora tylko uczestników bo pogody nie wymodlili
Ogó³em rzecz bior±c z mi³± chêci± powrócimy do Dêbna za rok

Ogólnie by³o fajnie. Chocia¿ jak na mój gust za du¿o blota, ale to niezale¿a³o od nikogo tylko od pogody. Muzyka z "Ogniem i mieczem" przy wystepach husarii faktycznie dawa³a fajny klimat. Bitwa koñcowa by³a naprawde fajna, zw³aszcza latajaca dok³adnie wszêdzie kapusta. Co do pokazów to najwiêksze wra¿enie zrobi³y na mnie wystêpy kaskaderów konnych z Krakowa, naprawde ¶wietne pokazy. Podziêkowania dla organizatorów za turniej i dla wszystkich którzy na niego przybyli za mi³± atmosfere i zabawe. Nio i oczywi¶cie podziêkowania dla ca³ego Tarnowskiego Bractwa Rycerskiego"Gladii Amici" znów ¶wietnie siê bawili¶my razem.

Witam!
Mnie siê turniej osobi¶cie podoba³. Wszystko dziêki organizatorowi i TBR GA ofkors;):*By³o troche niedoci±gniêæ (np. muzykê nieco bym urozmaici³a)i nieco inny klimat by³ ni¿ siê przyzwyczai³am, ale by³y fajne pokazy i ogólnie ok.
Pozdrawiam:devil:

dziêki Pinior,
¿e jako jedyny mnie zauwa¿y³e¶.

do wszystkich rozczarowanych, zawiedzionych, niezadowolonych iinnych malkontentów -

kto by³ w Dêbnie nie pirwszy raz, ten chyba zauwa¿y³, ¿e impreza siê zmienia i rozwija.
jeszcze 4 lata temu by³ w formie komercyjnego pokazu 2,3 grup.
od kilkulat impreza jest otwara dla wszystkich chêtnych i wzbogacona o turniej ³uczniczy, bojowy, i 3 bitwy.
a je¶li nie wszystko jest super to wskazówki i rzeczowe uwagi pewnie bêd± mile widziane.
ponadto próba zrobienia imprezy dwudniowej (po raz pierwszy) te¿ siê liczy.

Próba wprowadzenia elementów XVII wiecznych - to tez ciekawy pomus³.

Jedynie trzeba wszystko dopracowaæ.

Sam mam parê uwag organizacyjnych ale tylko w tym celu je wypowiem, ¿eby za rok by³o lepiej.

Ja siê bawi³em dobrze.

Mo¿na szukaæ dziury w ca³ym, a mo¿na siê te¿ rozejrzeæ i znale¼æ ludzi do zabawy
mimo anginy i gor±czki bawi³em siê supe, nastrzela³em siê z muszkietu wóz wywróci³em, hori³kê z kozakami pi³em itd, itd.

My¶lê ¿e za rok bêdzie lepiej.

To za rok w Dêbnie.

Racja Szymonie

by³em w Dêbnie rok temu i w tym by³o lepiej

i zapomnia³em o najwa¿niejszym
NIE POWALCZYLI¦MY SOBIE Z RZYMIANAMI

Zawsze s± jacy¶ niezadowoleni przypominam motto z "¯ywotu Briana" - Always look on the bright side of life
Dêbno jest turniejem specyficznym (co broñ Bo¿e nie znaczy gorszym od innych) jednak kto CHCE siê dobrze bawiæ ten BÊDZIE - i tak jest wszêdzie. My chcieli¶my bawiæ siê dobrze i uda³o siê. Wszystko zale¿y od nastawienia. Jeszcze raz wielkie dziêki dla organizatorów

a my siê ju¿ umówili¶my z rzymianami na przysz³y rok, ¿e bêdziemy barbarzyñcami i z nimi powalczymy.

Pewnie ¿e Dêbno to specyficzny turniej - ale sponsorzy maj± swoje wymaganie i trudno je zmieniæ.
A bawiæ siê mo¿na wszêdzie - tylko trzeba chcieæ i umieæ.

a mungo pewnie bêdzie d³ugo pamiêtany

Witam!!!


W imieniu TBR GA dziêkujê organizatorom (te¿ uwa¿am, ¿e to Jarek siê nauwija³) i wszystkim, którzy potrafili siê dobrze bawiæ. Chcia³bym tylko jeszcze zaznaczyæ, ¿e ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu jedn± z grup, które naprawdê zrozumia³y, ¿e bitwa i zdobywanie mostu to zabawa z nastawieniem na rozmach dla turystów-tak jak ca³e coroczne Dêbno- byli ch³opaki z Ukrainy--chwa³a im za to!! ...a..Kapusta w postaci ca³ych g³ówek rzucana w t³um nieopancerzonych uczestników mog³a zrobic krzywdê..ale to niech wypowiedz± sie pokrzywdzeni.

Do Dêbna przyje¿d¿am juz parê lat i muszê potwierdziæ, ¿e ten turniej jest wybitnie specyficzny i nie mozna go porównywaæ z innymi turniejami, które sa nastawione g³ównie na rycerstwo.Trzeba na Dêbnie znale¿æ co¶ dla siebie i tak jak stwierdzili moi niektórzy przedmówcy---bawiæ siê ze swoimi znajomymi i poznawaæ nowych.


Marcinie....zgadzam siê co do tego, ¿eby wiêcej nie dopuszczaæ niekompletnie opancerzonych do bojówki!! Prosi³em o kompletno¶æ, a potem wielu przychodzi³o i prosi³o o dopuszczenie do walk. Stawiali mnie przez to w trudnej sytuacji, ale teraz ju¿ wiem, ¿e na drugii raz, jesli Jarek mnie znowu poprosi o pomoc w zorganizowaniu bojówki, nie bêdzie dopuszczony nikt kto nie ma kompletnych os³on zw³aszcza na g³owie i stawach. od wzglêdów przyja¼ni wa¿niejsza jest chyba jednak dla mnie swiadomo¶æ unikniêcia przymusowych wycieczek po s±dach. Na szczê¶cie zasady opracowane by³y tak, ¿eby nie dopu¶cic do hardcoreu. Jednak¿e do walk synkretycznohistorycznych sama kolczuga wobez p³yt to za ma³o!!Dlatego apelujê do walcz±cych na przysz³y raz. Swoj± drog± walcz±cych by³o tak ma³o w tym roku, ¿e ba³em siê, i¿ po przegl±dzie zostanie góra dziesiêciu chêtnych. Lepiej jednak postawiæ na jako¶æ i w³asny spokój podczas walk niz na ilo¶æ. Przy okazji, dziêkujê Ci Marcinie za pomoc przy sêdziowaniu, dziêkujê te¿ drugiemu sêdziemu- Gregorowi , Hagenowi i Andrzejowi i innym ch³opakom z TBR-u za zorganizowanie zaplecza!! Fiszer- jestes wielki- nie nalata³es siê na darmo z tymi tarczami--wszystko widzia³em!!

Drogie Gladii Amici---tradycyjnie---reggie jest dumny!!!!!!!

Dziêkujê wszystkim za przybycie, wspóln± zabawê, s³owa krytyki i wyrozumia³o¶æ. Je¶li kiedy¶ bêdê w³a¶cicielem takiego miejsca jak Dêbno to osuszê fosê, niegrzecznych ochroniarzy wywalê na pysk, kucharza przesalaj±cego szynkê utopiê w kotle, polityków kopnê w a na ¿arcie wydam du¿o wiêcej kasy ni¿ dwa dobre tankowania do baku samochodu. Aha i zabroniê walenia kapust± (to cud ¿e nie mam z³amanego nosa).

Pa

Jarku - pomimo kilku mankamentów - np muzyka i jad³o by³o nie¼le. Co do bojówki - za rok siê poprawiê . Z Ukraincami bawi³em siê w niedzielê po imprezie razem z 2 znajomymi - my jedni zostali¶my do poniedzia³ku tak nam tam by³o dobrze. A konnych to za rok postr±cam za t± perkusjê na moim che³mie.

witam,

by³am w Dêbnie pierwszy raz i wyjacha³am upaprana, zab³ocona, ale zadowolona (mimo ¿e omin±³ mnie niedzielny firedancing ) zabawa przy ognisku uda³a siê baardzo rado¶nie (czosnek habemus czosnek papam ) , dlatego chia³abym pozdrowiæ i podziekowaæ przede wszystkim organizatorom, którzy ulokowali dwie biedne samotne niewiasty w swoim namiociku i pó¼niej poodwozili na ten nieszczêsny dworzec PKP i piêknie siê nami zaopiekowali poza tym pozdrowienia dla ludków z Myszkowa za fascynuj±ce opowie¶ci o bawieniu siê napalmem oraz b³ogos³awi±cego wszystkich papie¿a z wie¿yczki

do zobaczenia za rok, bêdziemy na pewno

Joanna z Be³chatowa ;7



ps. panowie, bardzo celnie rzucali¶cie miêsem

Mam tylko nadziejê, drogie be³chatowianki, ¿e nastêpnym razem (w ramach bardziej rodzinnej atmosfery, oczywi¶cie;) nie dostaniemy bana na wej¶cie do naszego (mieszkalnie, nie w³asno¶ciowo - i tu dziêki Sebastianowi z Tarnowa) namiotu pod byle pretekstem, ¿e siê przebieramy...
A powa¿nie - pierwszy raz na Dêbnie, i ju¿ lubiê to miejsce. Ludzie (uk³ony dla Jarka, obu Bogdanów, Krzy¶ka i ca³ej reszty wspania³ych zakapiorów), klimat, rozmach...
Co do ochrony - ma³a anegdotka. Na miejscu byli¶my od po³udnia w sobotê, troszkê pomagali¶my ¶lizgaj±c siê w b³otku z blokami s³omy w rêkach czy pniaczkach na pleckach. Niektórzy z nas (w tym ja) po przemoczeniu wspó³cze¶niaków powbijali siê ju¿ w cieputkie we³enki i lny historyków, gdy zawezwano nas do namiotu muzealnego na gor±cy bigos. Gdy wychodzili¶my z misami paruj±cego jad³a mnie i równie¿ ju¿ historycznego wikinga zaczepi³ sympatyczny pan w czarnym mundurku pytaj±c, czy aby na pewno mamy prawo przebywaæ tu, na terenie muzeum. Nas zatka³o, popatrzylim po sobie pytaj±co - jaja se robi? Ale pan by³ powa¿ny jak moje podêbiñskie (podêbnieñskie?) przeziêbienie Wyja¶ni³em mu wiêc, i¿ cierpiê z powodu dewiacji seksualnej, przejawiaj±cej siê przywdziewaniem tego rodzaju fetyszy (tu zamajta³em okrywaj±cym mnie p³aszczem od Guni) i przeskakiwaniem ogrodzeñ obiektów muzealnych w celu mokniêcia w deszczu i ¶lizgania siê w b³ocie wieczorow± por±. Ha, ha.

Jak dla mnie - taka impreza

Pozdrowienia…
Szczególnie dla naszych piêknych wspó³lokatorek, które na odjezdne rozdawa³y swój skromny, acz wy¶mienity prowiant: nie czekaj±c - zapraszam pod mój dach, ju¿ teraz i obiecuje te¿, i¿ nastêpnym razem nie obst±piê na krok… a os³awiony namiot ¿yczeñ tym razem… taki bêdzie… Je¿eli oczywi¶cie mogê wypowiedzieæ siê we wspólnym imieniu mych go¶ci na Debinskiej murawie - gdy¿ to w³a¶nie dziêki nim (wiele imion pisaæ by trzeba by³o, jednak ci którzy wiedzieæ maja: wiedz±) owe ostatnie dni i noce by³y niezapomniane… a gdy wiêkszo¶æ ju¿ odesz³a w swe strony, nam ju¿ tylko trzem, pozosta³y ukraiñskie pie¶ni… w tamt± niedzielna noc…
Rad jestem, i¿ mog³em siê rozgo¶ciæ na Dêbinskim „Zamku”, i chylê g³owê przed organizatorami: Andrzejem Potemp±, Jarkiem Przyby³o, ca³± jego dru¿yn± i wszystkim tym, którzy dla dobra ogó³u oddali tam cze¶æ siebie. Ja sam gdyby nie Bogdan Kara, ni jak nie móg³bym zjawiæ siê na turnieju z tak wielkim namiotem i tym ca³ym sprzêtem, bo to nie byle jaki tabor trzeba posiadaæ, by na turniej zajechaæ…
Pewnie, ¿e wiele rzeczy mog³o byæ inaczej… ale, wszyscy jeste¶my tylko lud¼mi, a w naturze naszej jest pope³niaæ b³êdy… jednak i w naszej naturze, jest wyci±gaæ z nich wnioski, pamiêtaæ i stroniæ od nich na wieki…

Sebastian z Tarnowa

Sebastian, jak uda³o siê zdjêcie maskotki ³uczniczego?
Hyginus - p³aszcz to podobno ¿ona otrzyma³a :P

Szlachetna dobrodziejko, ma³¿onki nie by³o, a p³aszcz cieplutki, oj, cieplutki... Mus dla ka¿dego na ch³odniejsze pory (roku)!
(post sponsorowany )

Uda³o siê... dwa ³adne ujêcia... maskotka uwieczniona... zbiorê zdjêcia (jest kilka ¼róde³) i roze¶lê... ci co dostana po¶l± dalej i miedzy sob±... mo¿e byæ?

Ja na pewno wrzucê na stronê. W koñcu po raz drugi mi przyniós³ szczê¶cie :D

Witam,

Turniej, turniej i juz po turnieju niestety... szalenie milo bylo goscic w Debnie w tak doborowym towarzystwie. Duze brawa dla wszystkich wystepujacych grup historycznych, ktore urzadzily naprawde swietny spektakl. Szkoda, ze pogoda nie dopisala, ale... co nas nie zabije, to wzmocni i stworzy lepszy klimat ;) Dolaczam sie do podziekowan mojej niezastapionej towarzyszki (;>) i zapewniam pana Sebastiana, ze w przyszlym roku tez sluze jogurtem ;)

Pozdrowienia dla naszych wspollokatorow, Myszek i wszystkich, ktorzy tez nie moga sprac wszedobylskiego blota z ubran;P

Emilia z Belchatowa

B³oto jako¶ spra³em - dobrze mieæ te mroczne wysokie buty przy takiej pogodzie
Piêkne panny z Be³hatowa d³ugo w mej pamiêci pozostan±( inne zreszt± te¿) Zabawa by³a przednia i oby za rok nie by³o gorzej
Ciekawe która klapki wspó³czesne w namiocie zostawi³a?

Na ¶mieræ zapomnia³em pozdrowiæ piêkne panny o krêconych w³osach z Be³achatowa
P.S. Macie specjalne pozdrowienia od Nalepy

Na b³oto najlepsze patynki !

Pa.

Ja nie narzekam, moje buciki nie przemok³y. Owszem trochê siê pobrudzi³y ale wytrzyma³y :D - dziêki Jarku za radê, nat³u¶ci³em je tak, ¿e nawet b³oto na drugi dzieñ, jak lekko przysch³o, prawie samo odpoad³o!

Nasz turniej jest najbardziej zgodny ze standartami wyznaczonymi przez Monthy Pytona. Wszyscy s± utaplani w b³ocie i koñskich gównach. Wiêc przestañcie ju¿ narzekach (nie dotyczy to Piotra).

Pa

no tak
a jak kto¶ nie jest utaplany to pewnie jest królem?
monty pythoni rulez

topilem sie dwa dni, ale warto bylo. bitwa na blotku to jest to, kirysik pod polerke ale zabawa przednia. Chwa³a Jarku. a blotko- no co, przeciez to jest fosa !!!!

No w³a¶nie. Czy kto¶ czu³ siê jak kijanka? Mo¿e za rok poszukamy czarownicy jakiej¶?

Hm - patynki w tym b³ocie - to mog³o by byæ ciekawe Nie by³o tak ¼le. Powiem wiêcej - by³o ca³kiem nie¼le - powtarzam siê. Szkoda, ¿e nikt nie wzi±³ pod uwagê mojej propozycji w ¶lizgu na kirysach.
Nie by³o Mercaneri A ja nie mam kirysu

Czarownica by³a ia jak¿e, tylko sie dobrze kamuflowa³a i spaliæ jej nie dam a co do slizgów, ¿e te¿ nie s³ysza³em- chyba bym zaaplikowa³ co¶ w ten deseñ. w sumie jak zabawa to zabawa. a patynki- oj przyda³oby sie je miec w ten czas. ale jak mowilem, mnie sie podobalo, nie mam nic do zarzucenia, ani organizatorom ani pogodzie- bo wszelakie co¶, ma swoje smaczki.

Czarownica... gdziezby tam.. slodka niewiasta pantofelek tudziez klapek w blocie gubiaca.. :) pozdrowcie ja serdecznie od nas

Znalaza³am troche zdjêæ z turnieju, nie wiem czy widzieli¶cie ju¿ je ale zamieszczam linki na dole, niektóre s± naprawde fajne.

Link do strony Gminy Dêbno a dok³adniej do galerii tegorocznego turnieju.
http://www.gminadebno.pl/modules.php?op=mo...howgall&gid=100

Oraz kilka zdjêæ ze strony Tarnowa.
http://www.tarnow.pl/galeria/galeria_446/index.php

tu tez troche jest:

http://www.timi.pl/index.php?option=com_ot...e/20050918_001/

I jak zwykle ¿aden z fotografów z pokazu ognia nie zrobi³ nic kurde....musze kiedy¶ wcisn±æ komus aparat i sam siê o fotki postaraæ ¿eby móc zobaczyæ jak to wygl±da ze strony publiki a nie mojej ;] (bo z mojej to gorrr±co :P )

Mungo tutaj s± fotki z wystêpów ogniowych :D http://www.powiat.mielec.pl/ericius/album_...5af8e0&start=12

Dziekuje ¶licznie Jakby kto¶ jeszcze co¶ mia³ dajcie znaæ

witam ;)

chocia¿ sporo czasu ju¿ minê³o od turnieju, z moj± niezast±pion± towarzyszk± uzna³y¶my, ¿e wrzucim tutaj jedno zdj±tko, które dopiero teraz zeskanowa³am ;)

pozdrawiam

Joanna z Be³chatowa

ps. brakuje mi tego klimatu, oj brakuje...

dobre