Berommelse.
To i ja powiem co¶ na temat tej "super" produkcji.Np w scenie gdzie kmiecie bezmy¶lnie wpadaj± w "paszczê lwa" ³ucznicy zna przeciwka szyj± do nich jak pluton egzekucyjny...Wszystko o.k ,ale dlaczego strza³y lec± w tak zwartej kupie jak by kto¶ wyrzuci³ pêk owych,przecie¿ ³ucznicy nie stoj± tak blisko siebie ¿eby lec±ce strz³y sprawia³y rój lec±cych pszczó³.Przecie¿ strza³y wystrzelone z tak bliskiej odleg³o¶ci nie mog± w tak krótkim czasie uyworzyæ wcze¶niej przytoczonego roju pszczó³!!!Co innego w wielkich bitwach,gdzie setka ³uczników stoj±cych w odstêpach od siebie co np: 0,5m wypuszcza grad strza³ a one w locie przypominaj± chmarê owadów.I nie koniecznie zawsze bo przecie¿ seta ³uczników nie obstrzeliwuje w danym momêcie tylko ¶rodka szyku,ale ca³y mór wroga.Proszê o ko³o bo chyba troszku za bardzo pop³yn±³em z jednym tematem hehe,ale tak jest
Co do poruszonego wcze¶niej tematu,chodzi mi o behterz!!!¯eczywi¶cie jeden z wojów ma na sobie owy wynalazek z pó¼niejszej epoki,jestem prawie pewien.Ale ¿eby by³o jasne i jak napisa³ Sigurd(przy okazji pozdrowionka),trza by by³o poddaæ fotke fachowej ekspertyzie.Nie obiecuje,ale mo¿e co¶ w tym kierunku postaram siê zrobiæ,jak czas siê znajdzie.Co do reszty to moje nadzieje zosta³y rozwiane.Pan ¯ebrowski totalnie zepsó³ g³owê swoj± "gr± aktorsk±" a Daniel Olbrychski jak by³ moim ulubionym aktorem tak uwsteczni³ swoje dotychczasowe osi±gniêcia w tym fachu do pierwszych filmów niemych.
Mo¿na tak pisaæ i pisaæ o tych niespe³nionych oczekiwaniach.Mo¿e nie teraz.
Tak wiêc Panie Hoffman pozdrowienia od ca³ej Wilczej Stra¿y
S³awa wszystkim wczesnym.

Ba! Poziom filmu faktycznie ¿enuj±cy. Mia³am wra¿enie ¿e ogladam przyd³ugi teledysk. nawrzucana ca³a masa w±tków, ale ¿aden sensownie nie rozwiniêty. ¯ebrowski zakochuje siê w jakie¶ dziewczynce, robi to ca³kiem bez entuzjazmu. Je¶li dzici jej bêdzie p³odzi³ z takim samym zapa³em to wymr± bezpotomnie. Wogóle g³ówne postacie zachowuj± siê jaby znalazly sie tam przez przypadek i nie bardzo wiedzia³y o co chodzi. pomieszanie z popl±taniem.

Mnie najbardziej zdziwi³o, gdy w zwiastunie us³ysza³am... mongolski ¶piew gard³owy!

Dobry film, francuzi maja swojego Asterixa my Stara Basn. Dawno nie wiedzalem lepszej komedii oraz dawno nie bolal mnie tak brzuch ze smiechu. Polecam jedna z lepszych polskich komedii ostatnich czasow.

Jednym s³owem film to wspania³a komedia. Ach przypomina mi siê „Dzieñ ¦wira”
Pozdrawiam

Jak zobaczy³em w SB posag ¦wiêtowita to zap³aka³em... A najlepszy numer opowiedzia³ mi kole¶, który by³ w Lodzi, w tym ichniejszym muzeum filmowym (gdzie obecnie stoi s³owiañska gontyna z filmu) - pani kustosz na stwierdzenie mojego znajomego, ze posag ma siê nijak do rzeczywisto¶ci historycznej odpar³a "przecie¿ nie wiadomo jak wygl±da³ orygina³ a skoro re¿yser uzna³, ¿e jest dobry to taki jest..." ... Mo¿e je¶li re¿yserowi ciê¿ko by³o poszukaæ w ¼ród³ach to nale¿a³oby siê dla niego zrzuciæ na bilet do muzeum archeologicznego w Krakowie? W³a¶nie dla tego w Polsce jeszcze d³ugo nie nakrêca dobrego filmu - na zachodzie jest tak, ¿e przed nakrêceniem tego typu dziel wpierw siê dobrze odrabia lekcje staraj±c siê oddaæ jak najwierniej realia historyczne, a u nas wystarczy, ¿e jest szkoln± lektur± wiec dochód zapewniony... lepszy za¶ pos±g to by zapewne nie jeden z nas wyrze¼bi³ i to nawet sto³ow± ³y¿k±, có¿ jak trza daæ zarobiæ znajomemu który na co dzieñ zajmuje siê wyrobem trumien?

Buahahaha szczegolnie w Gladiatorze, Patryiocie czy liscie Schindlera
Zachod pod wzgledem historii stoi gorzej niz my, do tego przeklamuje kazdy film szczegolnie 2 wojenny.
Jedyne co maja to wartka akacje super efekty oraz wysmienite wykonanie techniczne filmu ujecia kamer oswietlenie postprodukcja itp.

hehehe fajne mieli rekwizyty boshe hehehhe....mielismy raz pokaza w barnowie sandomierskim aby z racji otworzenia wystawy poswieconej temu otoz to filmowi gdzie na komnatach znajdowaly sie rekwizyty....ide se blizej a tu co widze jakies plstikowe helmy tarcze ze sklejki... ale kurna z daleka sprawialo wrazenie autentycznych.......ale nei poweim stroj jarla jest niezly kurna sam mam 2 metry wzrostu ale jak zobczylem to i tak musialem spogladnac do gory aby go ogarnac ......heheh naprawde niezla faza :D

Jaki by ten film nie by³, obejrzeæ go na TVP1 bêdzie mo¿na (pokroili go na trzy kawa³ki) w ¶wiêta wielkanocne:

26.03. godz.20.15 - czê¶æ pierwsza

27.03. godz.20.10 - czê¶c druga

28.03. godz. 20.10 - czê¶c trzecia

Mi³ego ogl±dania

podobno nawet z tego serial zrobili, tak¿e mo¿e jakie¶ nowe sceny dojd±
Ja tam ogl±dne, bo moim zdaniem a¿ taki tragiczny nie jest i z chêci± go sobie przypomne :P

czekalam na te dodatkowe sceny.... po prostu pocieli film na trzy kawalki i to wsio..... chyba ze cos przeoczylam

Slawa!

Sceny dodatkowe sa...ale zbytnio mi nie przypadly do gustu.
Czekam na momenty z wikingami. Dajcie bogowie aby tam bylo cos fajnego Jezeli nic by nie bylo dodatkowego to chyba przestane uwazac Hoffmana za dobrego rezysera. Miec "prawdziwych" wikingow i tego nie wykorzystac??
Ale zobaczymy. Wesolych ¦wiat ze Stara Basnia.

Czyli mam rozumieæ, ¿e re¿yser zatrudni³ bractwa wczesno¶redniowieczne ze Skandynawii?

Witam!
Trochê zboczê z tematu, czy kto¶ mo¿e wie kiedy do kin wejd± nowe ekranizacje "Krzy¿aków"?

Co do "Starej Ba¶ni" to i tak ju¿ pewien postêp, nie widaæ u statystów zegarków, a w tle nie ma s³upów wysokiego napiêca/telegraficznych

Valete !

Nie o to mi dokonca chodzilo Bractwa sa z Polski. Ale przyznasz chyba, ze to juz pewien postep, gdyz tacy z bractwa to jednak choc moze czasami morczni to reprezentuja ze soba pewien poziom historycznosci. Zw³aszcza, ze to byli tam ludzie z Jomsborga. Nie abym tutaj kogos wywyzszal. Reszta tez miala wysoki poziom, ale ze ja "jestem" wikingiem to zwracam bardziej uwgei na wczesnych skandynawow.
Pozdrawiam.

A maj± jakiekolwiek wej¶æ? Lepiej bêdzie spytaæ czy kto¶ zamierza je nakrêciæ. Zabierali siê za to ¯amojda i Linda ale obaj podczas prac wstepnych siê wycofali z tego ju¿ dawno temu. Jak na razie cisza.

Na przysz³o¶c bardziej adekwatnie bêdzie pytanie o to w temacie "Krzy¿acy"

Pozdrawiam

Qba

Film nierewelacyjny, co¶kolwiek mroczny, ale...ogl±dam go z przyjemno¶ci±, to bajka przecie¿ i tak warto go oceniaæ.Pury¶ci niech przyjrz± siê, czy kuper disneyowskiego Donalda w czymkolwiek przypomina rzeczywist± kacz± d...a mimo to bawi i ogladaj± go pokolenia.

Jak narazie widzia³em jedn± dodatkow± scenê, jak ¿ona Popiela opowiada³a jak±¶ historiê o pa³acu temu "niby przysz³emu w³adcy" .

Dziwi mnie scena kiedy Sigvald rozmawia z Piastunem. Zauwa¿cie pewnien Wiking raz ma he³m a raz nie ma.
Chyba nie zd±¿y³ przez t± chwilê ubraæ he³mu . Wiem ¿e to szczegó³y, ale amatorskie b³êdy s±.

Chcia³em dodaæ screeny, ale co¶ mi siê spiprzy³o

Najlepiej jak obej¿ycie t± scenkê, bo to siê jeszcze powtarza

dopiero wczoraj to obejrza³em - straszne.
Gunnar chyba doczeka³e¶ siê na fajne sceny z Wikingami - konna szar¿a Wikingów bije wszystko
Ale mo¿e to pod wp³ywem pytañ Rojalisty o Krzy¿aków....

P³akaæ sie chce jak czlowiek zobaczy takie badziewie... Czy naprawde tak trudno zrobic dobry film?? Ja sie na tym nie znam ale taki Hoffman chyba powinien sie znac... Ogniem i Mieczem to bylo arcydzielo ale Stara basn po obejrzeniu po raz 20 powoduje niekontrolowane wymioty i napad padaczki Moge chyba teraz podsumowac calosc, wlacznie ze scenami "rozszerzonymi"...
Ten film koszotwal 3 mln. dolarow...gdzie ta forsa??? Ja jej w tym filmie nie widzialem.
Wikignowie byli fajni...jak to wikingowie Ale jarl Sigvald byl beznadziejny. Facet nie wyroznial sie z "tlumu" rogami ani wzrostem lecz tym ze widac bylo, ze wzieli jakiegos kiepskiego aktorzyne. Gosc nigdy nie mial na sobie kolczugi. Mozna to poznac po jego ruchach.
Co do reszty wypowiadac sie nie bede, a bo po co??
Szkoda. Naprawde szkoda Mozna bylo zrobic naprawde cos fajnego...ale polak potrafi

Pozdrawiam.

ma³y OT

¯e jak?? Arcy co?? Ch³am prawie taki jak Stara Ba¶ñ. W porównaniu z Potopem nie wytrzymuje nawet 5 minut. Jedyne co tam by³o dobrego to sicz, Krzywonos i (tak, tak) Bohun. I zdaje siê, ¿e tam jeszcze wiêcej kasy zmarnowano.
EOT

Vroobel Veto!

Teraz nagonka na OiM? Wiosenne polskie marudzenie, film, fakt, wzglêdem Potopu s³abszy i ma wiele minusów. Jednak minusów znacznie mniej ni¿ plusów. 90% aktorów zagra³ai dobrze, poza Iz± S. - istotny b³±d wrzucaæ aktorkê graj±c± w zachodnich produkcjach, która ma problemy z polskim akcentem o ruskim ju¿ nie mówi±c + jej faktycznie s³aba gra. Zamachowskiemu te¿ nie wysz³o, bo Tadeusza £omnickiego niestety ju¿ nikt nie powtórzy i tak zrobiono z Wo³odyjowskiego pajaca. Dodatkowo ¶mieszne efekty komputerowe psuj±ce klimat - realizmu wystrza³ów artyleryjskich z Potopu nie zasapi nieudolny infromatyk na ¶redinm sprzêcie.
Jednak poza tymi dwoma przypadkami reszta zagra³a b. dobrze (tak tak, nawet ¯ebrowski - to po prostu postæ Skrzetuskiego jest prosta) W porównaniu z poprzednimi czê¶ciami, husaria wreszcie mia³a prawdziwe orle skrzyd³a, a nie, doczepiane kawa³ki pomalowanego kartonu i nawet makiety wreszcie nie bij± tak w oczy Co do ubiorów my¶lê, ¿e g³upstwem by³oby siê czepiaæ o mroczno¶æ. Muzyka Krzesimira Dêbskiego i bez tej profanatorki naszego hymnu, sprzedawa³aby siê dobrze, bo jak dla mnie Krzysiu wci±¿ przeskakuje swoj± wysoko ustanowion± poprzeczkê.
Oczywi¶cie, w porównaniu z ksi±¿k±, filmowi brakuje tego sienkiewiczowego mistycyzmu, egzotyki terenów, tego klimatu... Jednak jak na polski film III RP, podsumowuj±c za i przeciw, to jednak dobra robota

Uk³ony Waszmo¶ciom

Qba

OT c.d.
Vroobell siê pisze przez 2 L.
I nie ¿adna tam nagonka, ale po prostu my¶lê ¿e fil OiM jest bardzo s³aby i tyle.
Iza, Micha¶, Zibi i ca³a reszta do bani dobrana, ¿e o grze niektórych nie wspomnê. Do plusów zaliczam Marka Kondrata w roli KJM - brawo oraz kniahiniê - te¿ nie¼le zagra³a.
Stroje na mój gust dobre, nie siedzê w kilmatach sarmackich.
Ale jak widzia³em husariê si³± powstrzymuj±c± konie w b³ocku, które podobno wyhamowa³o jej impet czy te¿ "tabor" kozacki z³o¿ony z 2 wozów i jednej armatki to ze ¶miechu boli mnie brzuch.
Efekty poni¿ej krytyki. Dym nad Barem taki sam jak u go³êbi w Ba¶ni .
EOT c.d.n. ?

Witam!!!

Trudno powiedzieæ ¿e OiM to arcydzie³o, ale trudno te¿, ¿e ch³am...

W Starej Ba¶ni to mnie cieszy³ widok ³uku ¯ebrowskiego....produkcja Mykietyszyn szk³o oklejone skór± , 3mln dolarów wydane a nie stac by³o na porz±dne drewno??

Pozdrawiam

Witam.
Ogl±dno³em film i za³ama³em siê
Ale przeanalizowa³em go i pokombinowa³em dlaczego siê za³ama³em..
Nie bedê poruszaæ kwestii historycznej - to temat rzeka....
Ale po prostu film by³ bardzo ¼le zrobiony.
-Po pierwsze z³a i beznadziejna muzyka - nijak siê majaca do akcji -nie trzyma w napieciu itp.
czêsto to w³a¶nie ona jest powodem irytacji .
-Bardzo z³a praca montarzysty scen - czêsto mamy jedno ujecie dla sceny gdzie powinno byæ tych ujêæ np 10.
Po prostu tak jakbym ogl±da³ teatr telewizji.
Naprawdê o wiele lepiej wygl±daja przy tym seriale telewizyjne .
Po prostu warsztat filmowy na bardzo niskim poziomie !!!!
-Jest bardzo niska dramaturgia scen - (mistrzowstwem dla mnie jest scena otrucia na dworze u Popiela )
-s³aba gra aktorów drugiego planu..... czasami rêce opadaj±.
-niepotrzebne efekty specjalne - wszystko mo¿naby by³o nakrêciæ bez efektów specjalnych - po prostu inne podej¶cie do sprawy.
(Np pamiêtacie scenê w starym "Robi Hoodzie" gdy strzelano w jezioro strza³ami......
Ca³y koszt to kilka strza³ + kiilka godzin krêcenia + muzyka.)
A teraz przypomnijcie sobie podobna strza³ê w SB robiona elektronicznie...

Ale by³o kilka fajnych scen i w±tków (ale dlaczego tak ma³o??)
-np scena w której Olbryski usi³uje zatrzymaæ wojowników pedz±cych do ataku na gród .
Go¶æ stoi , krzyczy o nieatakowanie - a t³um (rozmyty) jak rzeka przebiega przez niego nie zwracaj±c na niego uwagi - naprawdê super scena zapadajaca w pamiêci
-np ca³y w±tek z zakochana dziewczyn± (wizyta u wied¼my itp) - super gra aktorki , dobrze zrobione , i pomyslane - super.
-dobry pomys³ by³ gdy w czasie rozmowy z jarlem wikingów pos³ugiwano siê norweskim - to da³o naprawdê sporo klimatu

Kto¶ mo¿e znalaz³ jakie¶ inne fajne sceny?
(w ka¿dej beczce dziekciu znajd± siê ³yzki miodu...

Mardinusie, co do sceny otrucia, jêzyka wikingów czy gry Daniela O. (na tego faceta zawsze mo¿na liczyæ w kwestii filmów historycznych) zgadzam siê ca³kowicie, doda³o klimatu. Z muzyk± polemizowa³bym ju¿, no ale kwestia gustu. Za¶ co do blond-piêkno¶ci i sceny u wied¼my... hehehe, my¶lê, ¿e super by³a nie tylko gra aktorki, ale i sama aktorka

Vroobell, wybacz za b³êdzik

Qba

Ach, racja, jak mog³em zapomnieæ o Kasi Bujakiewicz. Miodzio scenka. I to chyba wszystko je¶li chodzi o SB.
Podpalenie ³odzi z truch³ami wikingów to scena tak marna, ¿e brak mi s³ów. I te "dymy" z paintbrusha, fuuu.

Mi tam za to blondyna sie nie podobala, co innego Dziwa, ale to tylko ze wzgledu na wyglad, bo aktorka z niej zadna. W³a¶ciwie je¶li chodzi o gre podobal mi sie tylko Olbrychski i ksiê¿na Popielowa. A juz zupe³nie nie pasowa³ mi ¯ebrowski jako Ziemowit (w ogole postaæ te¿ taka ni przypi±³ ni przy³ata³. Sk±d oni toto wziêli???), który jest mo¿e i dobrym aktorem, ale np. do "Cierpieñ m³odego Wertera" a nie do roli wojownika, w ktorej to jest uparcie obsadzany.
Je¶li chodzi o stroje, bitwê z Wikingami, czy te¿ miejsca, w których siê akcja dzia³a, to (przynajmniej okiem osoby, która siê na tym niekoniecznie zna) film wypad³ ca³kiem nie¼le. Tyle ¿e du¿o krwi i go³e panienki to troche za ma³o, ¿eby zamaskowaæ mocno kulej±c± fabu³ê. Zgodno¶æ z ksi±¿k± prawie ¿adna, z legend± o Popielu tako¿, w±tek romansowy tragiczny, gra aktorów kiepska i jak wcze¶niej ¿a³owa³am, ¿e nie uda³o mi siê wybraæ na to do kina, tak teraz siê cieszê.
Zastanawia mnie fakt, czemu stare filmy historyczne, kiedy o takich efektach jak dzi¶ mo¿na by³o tylko pomarzyæ, sprawia³y o wiele wiêksze wra¿enie? Krzy¿acy, Potop, Ogniem i mieczem to by³o dopiero co¶. Widaæ by³o i pracê w³o¿on± przez aktorów w to, ¿eby wygl±daæ jak najbardziej naturalnie siê da i scenarzystów, ¿eby wszystko trzyma³o sie kupy, a i takie sceny batalistyczne... Powtarzane ujêcia straszliwie rzucaj± siê w oczy, nie to co pewna scena z bitwy pod Grunwaldem w Krzy¿akach, gdzie pokazane s± wywracaj±ce siê konie z je¼d¼cami, za ka¿dym razem inny. Ma³a rzecz a cieszy.
Mam takie wra¿enie, jakby¶my cofali siê zamiast rozwijaæ... Smutne

A nie zastanawiali¶cie siê nigdy nad kwesti± naturalizmu tych scen, czy czasem nie s±... prawdziwe???
Przecie¿ "Krzy¿aków" i niez³e wywrotki koni krêcono za PRL! Greenpeace ani ¿adna Liga Ochrony Zwierz±t nie mia³a w kraju do upadku komuny u nas swoich placówek czy odpowiedników (nale¿ycie pracuj±cych).
O tyle o ile kozio³kuj±ce wierzchowce z filmu A. Forda jeszcze s± do ew. wyt³umaczenia, co ze scen± w "Panu Wo³odyjowskim", kiedy Ba¶ka ucieka konno po zamar¼niêtym jeziorze, lód pêka i ukochanej pana Micha³a (kaskaderce?) udaje siê wydostaæ z wody, po czym jest scena kiedy koñ próbuje równie¿, wierzgaj±c siê po czym jest pokazana jak jego przera¿ona g³owa niknie w otch³ani? W latach 60tych nie mieli ¿adnych mo¿liwo¶ci na nakrêcenie tej sceny a¿ tak wiarygodnie, a po¶wiêcenie zwierzêcia mog³o wchodziæ w grê dla dobra filmu...

Qba

Chodzi³o mi raczej o to, ¿e skoro mamy takie ogromne mo¿liwo¶æ, mo¿na by siê by³o postaraæ, ¿eby widz w podobnych scenach nie mia³ wra¿enia, ¿e w bitwie bierze udzia³ tylko jedna osoba pokazana 50 razy w tej samej sytuacji. Tam, gdzie bije siê t³um ludzi, komputerowe powielanie wojsk nie rzuca siê tak strasznie w oczy, ale w takim momencie jak ten, o którym wspomnia³am, to po prostu denerwuje. Je¶li sie nie da z tym nic zrobiæ, mo¿na sobie z powodzeniem darowaæ, ale niestety twórcy chyba s±dz± inaczej i z uporem godnym maniaka wpychaj± takie zabiegi gdzie popadnie. Mam wtedy wra¿enie, ¿e widz jest traktowany jak idiota. Na zasadzie zrobimy to tak i nikt nie zauwa¿y, a akurat guzik prawda. I w³a¶nie zrezygnowanie z takiej praktyki by³oby t± ma³±, ciesz±c± rzecz±.
Nie wiem, czy dobrze wyra¿am swoje my¶li, je¶li nie, przepraszam, ale chcia³am chocia¿ spróbowaæ to wyja¶niæ, bo poczu³am siê jak sadystka z przyjemno¶ci± przypatruj±ca siê cierpieniom zwierz±t, a raczej nie taki efekt chcia³am osi±gn±æ.

Niech i ja siê wypowiem.
Do "Starej Ba¶ni" by Wajda mam podej¶cie relatywne. Z jednej strony sama koncepcja by³a dobra, a materia³ ksi±¿kowy bardzo interesuj±cy (nie przepadam za Kraszewskim, ale "prawdziwa historia Piasta i Popiela" wysz³a mu calkiem nie¼le), z drugiej za¶ rzuca³o siê w oczy niedbalstwo i ogó³em niew³a¶ciwe podej¶cie do sprawy. Z jednej strony ¶wietni staty¶ci i stworzone przez nich t³o, z drugiej kulej±ce role pierwszoplanowe w koszmarkowatych strojach, kamienne wie¿e, wzmianki o pa³acach (sk±d Popielowa zna³a takie s³owo?), szk³o, ko³a garncarskie, itepe itede. Nawet muzyka by³a nierówna. G³ówne tematy muzyczne nastrojowe i przepiêkne, a bu³garski chórek stworzy³ najpiêkniejszy klimat wszechczasów. Przy pierwszym s³uchaniu trzês³am siê i smarka³am. Momentami widaæ jednak jakie¶ zmêczenie kompozytora i odwalanie byle jak instrumentalnych fragmentów.
Sceny bitewne... Konie i kaskaderzy robili wra¿enie. Staty¶ci te¿. Gorzej z wied¼miñskim tañcem ¯ebrowskiego, hucz±cym wodzem wikingów z konopiami zamiast w³osów i za³og± popielowego gródka, która upar³a siê koniecznie zrobiæ wra¿enie na kmieciach i zaprezentowaæ im w krótkim czasie pe³ne spektrum dostêpnych podówczas ¶rodków stosowanych przy oblê¿eniu. W jednym momencie na sko³owanych atakuj±cych spada brama z kolcami, kamienie, sypi± siê strza³y i leje smo³a. Ja bym parê atrakcji zostawi³a na pó¼niej. Komputerowe efekty... Poza sztucznym jeziorem i wal±cym siê w gruzy tarotowym narrenturmem nie zauwa¿y³am. Wikingów by³o chyba ze dwudziestu.
Teraz plus: ogólna wymowa dzie³a. Jako osoba do bólu zakochana w rodzimych korzeniach w pe³ni doceniam za³o¿enia filmowców pragn±cych ukazaæ od ³adnej strony zacz±tki naszej pañstwowo¶ci. Fakt, du¿o w tym entuzjastycznej fantastyki, ale jakiej fajnej. W biegaj±cych po lesie dziadkach z perukami widaæ prawdziwych S³owian. Jest wiec, jest wymowna i przejmuj±ca scena pogrzebu wojownika. I niez³e samobójstwo pokonanych Skandynawów. Kupalnocka przypomina wprawdzie skrzy¿owanie cepelii z Bachanaliami, ale my¶lê, ¿e dla zagranicznego widza by wystarczy³a;). Dla wiêkszo¶ci Polaków niestety te¿. Prawda jest taka, ¿e wiêkszo¶æ zjadaczy chleba nie zna siê na reenactingu, ani w ogóle przedwiecznych realiach, nie zauwa¿y wiêc odstêpstw natury historycznej. Zauwa¿y natomiast i byæ mo¿e doceni ogóln± wymowê. A je¶li przychodzi do kina wy³±cznie na efekty specjalne, to znaczy, ¿e jest d...a i nie warto siê przejmowaæ jego prymitywn± opini±. Howgh.

Acha, co mi siê najbardziej rzuci³o w oczy: go³êbie z podpalonymi ogonami. I to nie dlatego, ¿e ksiê¿na Olga powinna siê domagaæ odszkodowania za plagiat. Po prostu:
1. Wie¿yczka nie by³a odleg³a, wiêc skoro Do... Ziemowit tak dobrze i daleko strzela³ z ³uku, móg³ u¿yæ p³on±cych strza³, zamiast mêczyæ ptaki;
2. Wszystkie go³êbie usiad³y na dachu, a p³omieñ buchn±³ od spodu:DD

nie znasz siê na procesie produkcji ;)

techniki komputerowe s± "haj-tech" i "profeszonal" - w koñcu na zachodzie tak robi±,a poza tym trzeba gdzie¶ koszty pozawyzaæ,¿eby siê podzieliæ na boku - a efekty specjalne idealnie siê do tego nadaj±,bo ciê¿ko je wyceniæ.
wiêc zamawiamy cha³ê,zapisujemy jako pierwszorzêdne,zawy¿amy fakturê i dzielimy siê górk± z wykonawc± "pierwszorz±dnej cha³y".

Echhh...

Cz³owiek czyta to narzekanie, narzekanie, narzekanie... i siê zastanawia czy to marudzenie rozpieszczonych dzieci, które same nie wiedz± czego tak naprawdê chc±, czy mo¿e zrzêdzenie starych zgry¼liwców. Wychodzi na to, ¿e ca³± kinematografiê diabli wziêli od zarania dziejów.Ka¿dy film jest w najlepszym wypadku w 40% dobry, reszta to same b³êdy, wyg³upy twórców. Wniosek: re¿yser jaki siê zabiera za film historyczny, powinien olaæ adresy z lud¼mi do spraw konsultacji historycznej (czêsto z tytu³ami), darowaæ sobie charakteryzatorów, scenarzystów, kaskaderów, (...), pewnie nawet samych aktorów i zast±piæ ich lud¼mi z frechy...
A mo¿e i nawet re¿yserów powinni¶my zast±piæ, hm?

Qba

Qba,

Nie mówiê, ¿e film jest super. Ale z przyjemno¶ci± go znowu obejrza³am, posmia³am siê trochê, poszuka³am kilku znajomych. Nie uwa¿am, by to by³o dno a¿ takie straszliwe. Ale có¿, przecie¿ zawsze ³atwiej krytykowaæ i marudziæ

fajny film jeden z lepszych z Polskich co oglada³em w tym temacie
ale koncówka filmu mnie nie zachwyci³a ...

Kiepszczyzna

Z tego co siê doczyta³am w trakcie krêcenia trylogii utopiony zosta³ jeden koñ. Scena kiedy Ba¶ce konik ginie pod lodem. Jednak pewno¶ci nie mam. ca³a reszta to kaskaderka i makiety. W rzeczywisto¶ci ¿mudna robota, kiedy z ropêdzonej makiety spada kaskader. Wra¿enie t³umu padaj±cych koni (zreszta wyszkolonych w padaniu) robi sie równiez przez odpowiednie ustawienie kamery.
W "Starej..." te¿ by sie da³o, ale podejrzewam ¿e wszystko rozbija sie o kase.
Tak jak w "Wiedzminie" pieniadze na efekty specjalne zosta³y zjedzone przesz szk³a kontaktowe ¯ebrowskiego, tu chyba pule zgarn±³ grafik od zawalaj±cej siê wie¿y.
W sumie film faktycznie jest niemo¿liwie wrêcz nierówny. Tam gdzie g³ówne zadania spoczywa na operatorze kamery - sceny wychodz± wspania³e, tam gdzie maj± byæ z rozmachem i efektami- film le¿y.
Ogólnie film pieknych detali i skopanych efektów.

Que? Wajda? Chyba o czym¶ nie wiem...
Pozdrawiam.

film w miarê przypad³ mi do gustu, przede wszystkim Dziwa jest piêkn± kobiet±, nie mog³am od niej oczu oderwaæ, eh, ¶limaka zauroczy³a ta uroda jak nic ;) Bujakiewicz równie¿ ¶licznie wypad³a, tak s³odko, niewinnie i s³owiañsko... Olbrychski by³ zdecydowanie moim faworytem w¶ród ról mêskich, Foremniak te¿ w do¶æ nietypowym wcieleniu po serialowych s³odach i do¶æ ciê¿kim do zdefiniowania Avalonie.
muzyka tak¿e by³a niczego sobie, podoba³a mi siê bez dwóch zdañ :)
co w mojej opinii zas³uguje na potêpienie... zdecydowanie ¯ebrowski. niech sobie gra flaki z olejem, a nie mê¿czyzn ;P jeszcze jako Geralta go tolerowa³am, do roli Skrzetuskiego nawet pasowa³, ale ten film powinien omijaæ szerokim ³ukiem.
...i nawet dla osoby nie wtajemniczonej w fabu³ê podania przysz³e losy bohaterów by³y do¶æ ³atwe do przewidzenia, kiepska gra aktorów miejscami - wynikaj±ca chyba z niedopasowania co poniektórych do odtwarzanych ról - czyni³a to jeszcze bardziej ra¿±cym.

ale ogólnie film bardzo w porz±dku, oceniam pozytywnie :)

Mam pytanie. Czy wzoruj±c siê na stroju wojów z tego filmu(m.in. fragment, gdzie walcz± z wikingami) mogê zrobiæ co¶ z czasów Mieszka I?? Te z filmu i te z czasów Mieszka wygl±daj± tak samo??

Bodzio, je¶li masz cos z czego¶ szyæ, to proponujê, wykopaliska, freski i ksi±¿ki, ryciny i wszelkie inne dobra kultury materialnej, ale nie filmy.

Dobrze. Ryciny ju¿ mam, ale ¿adnych fresków czy obrazów jak wygl±da na cz³owieku taki strój nie widzia³em.
http://www.youtube.com/watch?v=q7bmbmfTlbc to jest filmik Bractwa Grodów Czerwieñskich. Mogê siê "wzorowaæ" na stroju osoby z minuty 2:38 ??

Znaczy sie co? Na rycinach same stroje przedstawione? Bez ludzi w ¶rodku? Podejrzewam, ¿e odkry³e¶ jakie¶ ¼ród³a ikonograficzne nieznane nauce. Podziel siê.


Doprawdy zadziwiaj±ce jest jak sobie radzili rekonstruktorzy zanim powsta³o youtube...

Wiem, zgry¼liwy jestem ale jak kto¶ ma alergiê na ksi±¿ki to mo¿e mieæ pod górke w tej zabawie...

S±dzê ¿e chodzi o ryciny w sensie rysunków (wspó³czesnych) z jakiego¶ opracowania, przerys albo wykrój, jak u Carlsona.

Ale rekonstruowanie na podstawie czyjej¶ rekonstrukcji bardzo rzadko prowadzi do dobrego wyniku, chyba ¿e wzorcem jest replika muzealna zabytku, zrobiona przez naukowców dla celów badawczych lub ekspozycyjnych, ze wzglêdu na z³y stan zachowania orygina³u.

Twoje ryciny - to te¿ bardzo zale¿y z jakiego opracowania one pochodz±. Podaj ¼ród³o, to bêdzie mo¿na co¶ powiedzieæ.

Poszukaj/popytaj jeszcze na Halli.

Nie chodzi³o mi o ryciny. Co¶ mi siê pomyli³o.
Korzystam z tego: http://chomikuj.pl/Redwolfka/Wykroje+ubra*...redniowiecznych
i tego: http://www.vikingsonline.org.uk/resources/...ickit/index.htm
A ksi±¿ki bêdê mia³ w tym tygodniu, bo brat siê przygotowuje na konkurs "Losy ¿o³nierza i orê¿a Polskiego" czy co¶ takiego, wiêc bêdê móg³ przejrzeæ.

To s± nienajgorsze opracowania, popularne ale bez lania wody, na pewno na dobry pocz±tek warte zapoznania siê. Ze stron± Vikings, Anglo-Saxons etc. mia³em ju¿ do czynienia pod k±tem stroju skandynawskiego, do¶æ konkretnie pisz±. Chyba wystarczy to do zrekonstruowania "generycznego", statystycznego naszego przodka, acz dobrze by³oby siêgn±æ i po dostêpne (tam gdzie s±) ¼ród³a pierwotne.

(a propos, na tym filmie w punkcie 2:38 widaæ tylko spodnie i lnian± koszulê, bez wierzchniej tuniki, i w dodatku jako¶ fatalnie siê uk³ada na gostku)