Jak w ¶redniowieczu noszono miecze pó³torarêczne? Wiem tyle, ¿e na plecach noszono dwuraki, a w pochwach wszelkiego rodzaju miecze jednorêczne. "Pó³torak" jest chyba za d³ugi, by nosiæ go w pochwie, nie mówi±c ju¿ o d³ugiej rêkoje¶ci, która by do¶æ ¶miesznie z niej wystawa³a i przeszkadza³a przy chodzeniu.
Ch³opie, a gdzie¶ Ty widzia³ dwurêczne miecze na plecach w ¶redniowieczu??
Tzw. pó³torak to zazwyczaj najnormalniejsza broñ boczna, d³ugi miecz z rêkoje¶ci± dwurêczn±. Nosiæ w pochwie przy pasie.
U, a, Conan Barbarzyñca ..
Popieram - pó³torak, najnormalniejsza broñ boczna - pochwa przy pasie.
Chyba, ¿e chodzi Ci o co po niektóre straszne wyroby rodzimych kowali .......
Ale to inna historia .
Dwuraki nosili szkoccy górale-przewieszone przez plecy, bez pochwy oczywi¶cie. My¶la³em, ¿e jest to rzecz, o której wszyscy wiedz±.... A co do pó³toraka, to mój akurat ma rêkoje¶æ o d³ugo¶ci 29,5 cm. bez g³owicy.
Ta...
Szkoccy Górale, nie wiem czemu, ale jako¶ sie spodziewa³em, ¿e o nich wspomnisz...
¬ród³o tej wiedzy to jak sie domy¶lam "Braveheart"?
Co do owego "pó³toraka" - podtrzymujê.
Nie. To akurat pochodzi z ksi±¿ki, której autorem jest niejaki "zawracacz g³owy" Andrzej Micha³ek
. Nie wiem czemu nie mam wierzyæ temu cz³owiekowi....
a myslalem ze kolejny RPGowiec w RR sie wpycha
i zeby nie bylo, ja tez gram
off topic: ostatnio moj kumpel z bractwa powiedzial (chyba podczas liwu): "ja siebie tak sobie wyobrazam - koszula, karwasze, luk i poltorak na plecach, ech, super"
Ja tam wierze tylko Sapkowskiemu...
Taki Nadolski, na przyk³ad, to dla mnie ¿aden autorytet...
hhehehehehehehe no ale nie ma co, ten wiedzmiñski miecz by³ przepuci
i dziwiæ siê ¿e ka¿dy by tak chcia³
CYTAT(Akaradus)
Nie. To akurat pochodzi z ksi±¿ki, której autorem jest niejaki "zawracacz g³owy" Andrzej Micha³ek smile.gif . Nie wiem czemu nie mam wierzyæ temu cz³owiekowi....
Bo bredzi, Twoja sprawa, ka¿dy ma prawo robiæ z siebie po¶miewisko. W tartanach z trzyosobowym mieczem i ³ukiem z metalowymi okuciami.
Proponujê Bolka i Lolka jako autoruytetów do kompletu.
A wydawcy ksi±¿ki mog± sobie pogratulowaæ skutecznego og³upiania klientów.
A co do wielkich i niewygodnych w noszeniu mieczy d³ugich (pó³toraków) to proszê rzuciæ okiem poni¿ej. Zdjêcia z galerii the Companie of St George.
http://www.companie-of-st-george.ch/images...rds_captain.jpg
http://www.companie-of-st-george.ch/images...wander_snow.jpg
Szczegó³ów to na tych akurat nie widaæ, ale znaæ jak to wygl±da. Pozdrawiam
Gwyn
Jako¶ nie widzê, zeby którys nosi³ na plecach. O co Ci w³a¶ciwie chodzi?
Poza tym nie musisz nam pisaæ jak to wygl±da, bo wielu z nas na pewno mia³o okazjê noszenia takich mieczy i machania nimi.
co do mieczy oburêcznych znalaz³em co¶ takiego:
http://www.man.poznan.pl/~ritter/Html/twohand.html Na dole pisze co nieco o noszeniu "na plecach". Ja siê tam nieznam, bo wczesny jestem i troszke zielony.
A co do pó³toraków... Na jakim¶ mrocznickim filmie z lat hmmm...wtedy, kiedy powsta³a ca³a masa weso³ych robinhudów i zorrów widzia³em jak twóch rycerzy siê spotka³o coby sobie zrobiæ kuku. Miecze jednorêczne mieli przy pasie, a pó³toraki przy siod³ach. Ale to chyba bajka jest.
Ciekawostka, bo zaprezentowane sztaby top ewidentny landsknechtowski soprzet z XVIw.
Trzeba ponapieraæ na Poznañ, zeby nieco przeczyscili stronê z czasów m³odo¶ci :-)
U¶ci¶lijmy o czym w³a¶ciwie mówimy.
Co innego zdwójka do której nie uzywano pochwy (kto¶ ja widzia³ w popisach rot pieszych z XVw wogóle?) a co innego d³ugi miecz - zwyk³a broñ boczna. Dwójka - faktycznie na plecy.
i bez pochwy. Pewniaki znam tylko z XVIw.
Witam!
A co z mieczami z II po³owy XIV wieku, które mia³y po 135cm d³ugo¶ci ca³kowitej? Zbyt wygodnie, to siê tego przy pasie chyba nie nosi³o. O wyci±ganiu i chowaniu nie wspomnê. No chyba, ¿e nale¿a³y do go¶ci wzrostu Ulrich'a IX von Matsch (jego zbroja ma 210cm wysoko¶ci - wiêc nawet przyjmuj±c te kilka centymetrów wysoko¶ci he³mu ponad czaszk±, to i tak mia³ ponad 2m wzrostu)
Przyznajê, ¿e mój miecz jest nieco krótszy, ale problemów z dobywaniem nie zauwa¿y³em, to kwestia odrobiny wprawy. Pozdrawiam
Gwyn
Czy móg³by kto¶ pokazaæ na zdjêciu, lub opisaæ jak wygl±da³ pas z przymocowan± do niego pochw± na miecz? Chodzi mi o okres bitwy pod Grunwaldem. Z góry dziêkujê.
Ja mój miecz oburêczny miecz bêdê nosi³ na plecach... bo mi siê tak podoba i tyle
Ludzie - b±d¼my choæ trochê oryginalni i róbmy to co nam siê podoba a nie "tylko" tak jak by³o... choæ nie mówiê, ¿e jest to z³e czy jakie¶ no wiecie - nic mi do tego...
aha - ale co do tego noszenia - narazie nie stac mnie na pochwê (mam 16 lat - ciêzko o tyle kasy na raz
), to jak mogê go "przymocowaæ" - jaki¶ sznur czy Bóg wie co... (nie znam siê nie¶miaæ siê
)
z góry dziêki
CYTAT(Deathwing)
Ludzie - b±d¼my choæ trochê oryginalni i róbmy to co nam siê podoba a nie "tylko" tak jak by³o...
Stary, chyba ¼le trafi³e¶. Albo skasuj ten post, albo zmieñ go, bo ¿ycia to tu nie bêdziesz mia³.
Czo³em!
Deathwing, daj znaæ, je¶li uda Ci siê dobyæ dwuraka z jakiejkolwiek sta³ej uprzê¿y na plecach w czasie poni¿ej 5 sekund, nie ³api±c przy tym za klingê. Jak Ci siê uda, masz u mnie piwo (za dwa lata, jak bêdziesz mia³ "legalny" wiek )
- do odbioru, po demonstracji, pod Grunwaldem
Nie warto siliæ siê na wymuszon± orginalno¶æ - zadziwiaj±co czêsto "tak, jak by³o dawniej" znaczy tyle, co "najwygodniej, najbezpieczniej, najskuteczniej i najlepiej".
A do zrobienia pochwy potrzebujesz dwu deseczek, albo dwu kawa³ków sklejki i czego¶ do ich oklejenia, plus tak ze dwie godziny czasu. Pora¿aj±co piêkna pewnie nie bêdzie, ale bêdzie siê da³o przywiesiæ do pasa
I ¿eby co¶ sensownego dodaæ do dyskusji - na jednym ze znanych obrazów Boscha jest sobie cz³owieczek, który widz±c ¦mieræ próbuje dobyæ do¶æ d³ugiego miecza dyndaj±cego przy pasie na d³ugich rapciach. Lew± d³oni± trzyma pochwê tu¿ przy okuciach szyjki, praw± trzyma rêkoje¶æ tu¿ pod jelcem - w ten sposób mo¿na z pochwy zawieszonej przy pasie bez problemów dobyæ klingê o d³ugo¶ci oko³o trzech ³okci (dobywaj±cego). D³ugo¶æ rêkoje¶ci nie ma tu nic do gadania - ja, przy moim marnym wzro¶cie 175cm, nie mam problemów z metrowymi klingami (plus rêkoje¶æ), d³u¿szych nie mam pod rêk±, ¿eby spróbowaæ.
Pozdrowienia
hehe...
spokojnie...
wiadomo ze na polu nie bede mial go na plecach, tylko tak zeby najszybciej wyciagnac...
na Groonvala jade za 2 lata z dwoma kumplami, ale nie bêdê niczego demonstrowa³...
a tym bardziej rzeczy niewykonalnych...
jestem skromny i troche zakompleksiony
ale co tam... co do pochwy - nawet nie bêdê próbowa³
i mam sposob na kase
pozdro!!!
Witam!
Jak mam zrobiæ pochwê z usztywnieniem ze sklejki w ¶rodku? Jak to usztywnienie przymocowaæ i jak powlec skór±? Z góry dziêki za wszelkie odpowiedzi!
Pozdrawiam
Ulf
to juz bylo. pozdrawiam
Gwyn
Gwyn jesli juz wysilasz palce by mowic "to juz bylo" to przynajmniej skoro wiesz gdzie, mow to ludziom ktorzy pytaja! Nie wszyscy siedza na tym forum 24h/7d, i oszczedzil bys im sporo szukania, a nie serwowal lekko lekcewarzacy tekst.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=920 chocby tutaj. rozumiem, ze zaczalem cie draznic, bo wszystkim nowopytajacym wrzucam ten sam tekst. rzeczywiscie moze nie jest to najsympatyczniejsze, ale kiedy po raz n-ty widze to samo pytanie, to mi sie juz nie chce podawac linkow. w regulaminie napisano wyraznie, ze przed zadaniem pytania nalezy poczytac posty i skorzystac z opcji 'szukaj'. im wiecej powtorzonych w lekko zmienionej formie topicow tym trudniej cokolwiek znalezc, wiec kazde zadane bez sensu pytanie zwieksza chaos i utrudnia tym 'pracowitym' odnalezienie odpowiedzi bez dopytywania sie raz jeszcze co z kolei...bledne kolo. pozdrawiam
Gwyn
Przepraszam, ale jesli kogo¶ nie staæ na pochwê, to tym bardziej nie staæ i na miecz.
Ciekaw jestem co to za miecz "dwurêczny" i z jakich czasów.
Dwurêczne noszono bez pochwy, ale to by³a po prostu inna broñ ni¿ norrmalne miecze.
No i troszke pó¼niejsze czasy.
Poza tym k³ania siê stara zasada:
Im mizerniejszy szermierz, tym wiêkszy ma miecz.
A je¶li chcesz pofantazjowaæ to do tolkienowców. Mo¿na sobie trzyosobowy miecz nosiæ w kieszeni i robiæ dzikie, mroczne miny. Rewelka.
LOL A my to siê nie bawimy fajnymi zabawkami jak oni tylko historycznie odtwarzamy historiê i nasze dzikie mroczne miny to zupe³nie co¶ innego ni¿ ich dzikie mroczne miny
Cieszê siê, ¿e po ponad dwumiesiêcznej przerwie znalaz³ siê kto¶, kto choæ po czê¶ci rozwia³ me w±tpliwo¶ci co do pochwy
.
Z czego mo¿na zrobiæ pochwê do miecza jedynki?
Sklejka / kawa³ drewna ?
Je¶li temat by³ to przepraszam.
Hmm, ma byæ "historycznie", ³adnie, czy funcjonalnie?
Ja postawi³em na to 3.
Pochwa z utwardzanej w oleju skóry (przy okazji, miecz nie rdzewieje), oczywi¶cie z bajerkami w stylu m±siê¿na koñcówka. Na sezon bêdzie gotowa.
Skórzana pochwa o tyle wg mnie jest najlepsza, bo w bitwie ci jej nie z³ami±, nie obija ci siê o nogi jak drewniana, no i wa¿y du¿o mniej.
A jak padasz na bok miêkko siê pod twoim ciê¿arem ugnie, a nie z³amie lub wbije bole¶nie w miednicê.
Pozdrawiam.
Jaros³aw.
Witam
Jest na ten temat ciekawy tekst w witrynie
Mail & Plate
Jak wykonaæ pochwê
Pozdrowienia Vislav
Dziêki
//EDIT
Co prawda to chyba po rusku, ale s± obrazki wiêc sobie poradzê
CYTAT(Wotawa)
Dwójka - faktycznie na plecy.i bez pochwy. Pewniaki znam tylko z XVIw.
czy mog³by¶ udostêpniæ jakie¶ ryciny przedstawiaj±ce osobnika z dwójk± na plecach? albo link do ksi±¿ki, cokolwiek. jak siê domy¶lam miecz taki trzyma³ siê u¿ytkownika za pomoc± skórzanego pasa (widzia³em parê zdjêæ, ale tylko wspó³czesne wiêc niepewne)? i czy w takim wypadku noszony by³ tak¿e krótki miecz/tasak przy pasie?
odrobina fantastyk/wyobra¼ni i:
kiedy¶ sie zastanawia³em nad patentem "wied¼miñskim" do szybkiego wyjmowania miecza przewieszonego na plecach.
patent mego pomys³u: pochwa rozciêta na szeroko¶æ klingi z jednej strony,poza tym okucia.
w normalnej pozycji miecz klinuje sie w okuciach.
wyci±ganie-wyciagamy miecz z okuæ (wyci±gniêcie parê cm z pochwy - do góry),po czym wyci±gamy go "bocznie",przez wyciêcie w pochwie.
pochwa ma nieco zmniejszone walory ochronne (przez wyciêcie wnika wiêcej wilgoci),ale patent ca³kiem wykonalny
i to koniec fantastyki na dzieñ dzisiejszy.dobranoc,dzieci
Do noszenia na plecach (w LARPach) - pochwa jednostronnie sznurowana rzemykiem
przez metalowe uszka. Przed zdjêciem miecza - wywlec rzemyk z uszek.
Historycznie - dwurêczniaki piechoty z XVI w - Gdañsk (Muzeum - obrazy)
Hamburg ( wystawa malarstwa - Rathaus), ryciny Durera.
Wcze¶niejszych wzorców niestety nie znam
Najwcze¶niejsze ¶redniowiecznie - czêsto noszono miecze w rêce, oparte na ramieniu,
z pasami owiniêtymi dooko³a pochew - zw³aszcza do strojów "paradnych",d³ugich
szat itp. W ikonografii oznacza³y szlachetnie urodzonego, wiêc czêsto wystêpuj±
dla podkre¶lenia stanu postaci na obrazie.
Czy NIE- noszenie pochew u¿ywanej broni siecznej w bitwach,
na turniejach, pokazach itp. to zwyczaj historycznie s³uszny,
wymóg bezpieczeñstwa, niedopatrzenie, czy wrêcz MROK ????
Jak byæ powinno - pe³ne historyczne odzienie + rynsztunek,
czy tylko niezbêdne elementy takowego ??
Sprawa ogólna - dlatego w tym dziale...
To chyba bardzo trudny temat - nikt z Wszechwiedz±cych nie zechcia³ wrzuciæ
nawet s³owka...
Ale je i na turniejach i na pokazach i na bitwach nie
widzai³em, ¿eby jaki¶ Rycerz mia³ pochwe od miecza.
Pewnie przed bitw± je wyrzucali, ¿eby im nie zawadza³y, tak jak dzisiejszym
superultrahistorycznym Panom Realnym Rycerzom
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Daruj sobie Chlopcze te glupie uwagi, bo jeszcze Ci dodaja glupoty, a po co sie kompromitowac samemu jeszcze dodatkowo...
Lepiej zajmij sie ksiazkami, bo w nich sam moglbys wtedy wyczytac, iz...
- rycerze swe miecze trzymali czesto w pochwach przy siodlach i kulbakach, a ze wystepowali w boju zwykle konno, nie musieli przypinac ich do pasa... A kiedy zsiedli z konia, to pewnie w pospiechu nie trudzili sie przekladaniem pochwy na biodra. Choc bywali tez tacy, co caly czas mieli bron u pasa, jak wskazuje ikonografia (bodajce np tryptyk sw Jana na Wawelu, choc nie jestem pewien, bo nie mam go przed oczyma...
- piechurzy bron boczna nosili przy sobie, by miec ja w pogotowiu i raczej nim ruszyli do boju, nie odrzucali pochwy precz, by z samym zelazem rzucac sie boj. A zreszta i tak walczyli glownie broia drzewcowa.
- Wyjatkiem jest miecz dwureczny, ktory noszony bywal luzem, albo owinwity w skory/plotno, nierzadko na plecach. Ale nikt nawet nie probowal go zza tych plecow dobywac w pospiechu, lecz zawczasu go sobie rozpakowywal i szedl do boju trzymajac gow rekach. A na wypadek naglej napasci mial rozne zabawki przy pasie, w pochwie (np landknechci mieli tzw. katzbelgery).
A taki miecz dwureczny byl bronia plebejska, ktorej szanujacysie rycerzy raczej nie tykal (co nie znaczy, ze wszyscy sie szanowali)
Takaz odpowiedz Wszechglupcowi dal Wszechwiedzacy, szczerze zreszta jego glupota ubawiony
to ja nie wiem na jakie kolega imprezy je¼dzi... ja siê pochew sporo naogl±da³m na pitwach tudzie¿. Na XVII-kach s± oczywistym elementem i nie posiadanie jej to kicha i syf (o szablach mowa), ale chodzenie z pó³torka za paskiem trzymaj±cym kolczugê chyba ju¿ RR ma za sob±? czy siê mylê?
CYTAT
A taki miecz dwureczny byl bronia plebejska, ktorej szanujacysie rycerzy raczej nie tykal (co nie znaczy, ze wszyscy sie szanowali)
eeeeeeeee?????? nieeeno - nie do koñca tak... to bardzo spore uproszczenie, nie¶cis³o¶æ rzek³bym... jak broni± plebejsk± mo¿e byæ przedmiot bêd±cy symbolem "kasty" (sorry za farmazon) wojowników?? dwurêczna siekiera, to jeszcze bym poj±³, ale tak sie sk³ada ¿e w XVI w. w zweihandery uzbrajali siê doppelsoldner, którzy - ca³kowitym zapewne zbiegiem okolicznosci - wywodzili siê ze szlachty...
nie zmienia to absolutnie sensu postu Bryana odno¶nie meritum, pochew znaczy...
brak pochew to syf i kicha... i pedalstwo
o rezerwuar, jak mawiaj± dostarczyciele wód mineralanych...
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Nie, nie, nie chodzilo mi o scisla kastowosc broni, lecz o o, ze miecz dwureczny, nim pojawili sie doppelsoldnerzy, raczej byl bronia piechoty nierycerskiej. A co do tykanie, nietykania - istnila wszak pewnego rodzaju moda i jesli bylo wyjscie, to "trendy" rycerz raczej rzadko siegal po miecz dwureczny (juz nie wspominajc o kwestii praktycznej - taim mieczem raczej trudno sie chyba operuja z konia).
Pozdrawiam!
CYTAT
nie chodzilo mi o scisla kastowosc broni, lecz o o, ze miecz dwureczny, nim pojawili sie doppelsoldnerzy, raczej byl bronia piechoty nierycerskiej
hmmm... kurde.... no doobra - nie wazne bo zaczne oftopikowac, ale pozwolê sobie siê nie zgodziæ...
pozdrawiam
TZ.
Jakie¶ dwurêczne miecze przed szesnastym? Oburêczna rêkoje¶æ tak, ale te wszystkie espadony i flamardy/flambergi to raczej nie.
Z praktycznego punktu widzenia uj±³bym to tak:
U boku na piechotê do bitwy noszono co¶, co nie przeszkadza³o w walce w szyku: innymi s³owy mog³o wisieæ pionowo, czyli tasaki, szwajcary, kordy i inne katzbalgery. D³ugi miecz by³ bardziej broni± indywidualn±- dla spieszonego rycerza po utracie konia, i, przede wszystkim, pojedynkow±.
Chodzenie 'se' po turnieju/imprezie z obna¿on± broni± je¿eli nie robi siê za DS to mocno kiepski pomys³. Pozdrawiam
Gwyn
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Obureczna rekojesc, w zadnym wypadku flambergi i espadony. To wina nieprecyzjnego slownictwa opracowan.
Przypomina mi siê jeden XIV-wieczny obrazek pokazuj±cy pieszych wojowników, gdzie jeden osobnik ma pochwê na pasku przewieszonym przez ramiê. Jakby kto¶ siê ba³, ¿e mu owa¿ poobija tzw. czê¶ci niesforne, to mo¿e sobie takie co¶ zainstalowaæ.
Z kolei d³ugie miecze (" pó³toraki"
) noszono przez d³ugi czas w gar¶ci, w pochwie - rzecz jasna - owiniêtej czêsto pasem.
Dobrze, a teraz og³aszam konkurs: pochwa na flamberga. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Przewidujê cenne nagrody.
jak widzieliscie szlachciure z gola szabla za pasem to na pewno nie pokazecie sie na imprezie bez pochwy
CYTAT(Stanis³aw ¯órawski)
Dobrze, a teraz og³aszam konkurs: pochwa na flamberga. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Przewidujê cenne nagrody.
Pochwe ?
Szanowny Bryanie !
To by³ kij w mrowisko - tylko i wy³±cznie
Sam by³em zainteresowany wypowiedziami - na ¿adnym (!) bowiem turnieju
nie widzia³em walcz±cych wychodz±cych do boju z pochwami.
Najmocniej przepraszam za spowodowanie Twojej furii
Och³on±wszy, zobacz, ¿e dopiero po mojej wszechg³upiej wypowiedzi
reakcje posypa³y siê jak z Worka
.
Zechciej wybaczyæ , Bryanie.
Wszechg³upi m-mrok.
p.s.
Ch³opcem przesta³em byæ ju¿ do¶æ dawno...
Nie jestem pewien ale czy flambergi nie by³y noszone na ramieniu, lub przewo¿one wozami? Pochwa wydaje siê byæ wtedy zbytecznym wydatkiem.
Nie, no przecie¿ jaja sobie robiê.
Wtr±ce kilka s³ow choc napewno kilku panów posadzi mnie o anarchie i w ogóle.
1.rycerstwo a wojsko z 16 wieku to dwie inne rzeczy
Rycerstwo mia³o swoje obyczaje,tradycje takie bufony jak to nieraz nie bede rzuca³ przydomkami spotyka sie na Freha i turniejach.Tacy Panowie smiejacy sie z kazdego.I to jest s³uszne jak chodzi o Rycerzy
-Najemnicy w 16 wieku we¿my tu Polaków i Landsknechtów bo sie orientuje to panowie którzy nie maja stepionych mieczy obalaja wroga z broni palnej lub innym sposobem sztylet w oko,sygnety do sakwy i po krzyku i to tez jest w porzadku.
-Rycerze mieli Swoje zasady to do pasa,to giermkowii itpWy³az smoku bo ma zbroja i tak Cie oslepi..Landsknechci to czysta praktycznosc,¿adnych pochew na hispadony,przewieszano je czesto przez plecy w marszu dla wygody.Bo ciezko maszerowac z tym na ramieniu.
Najemnik taki moze Sobie nosiæ co chce i jak chce nikt mu nie zabroni,jak mu jest wygodnie i jak pasuje w walce.Byle By³o mu wygodniei itp
Sam Swój kord nosze na plecach i to nie dlatego ¿e tak mi sie podoba.Tylko tak wygodnie,wygodnie wykonuje sie woltyzerke na koniu, wygodnie sie biega itp.Duzo wojowników azjatycjich nosillo tak broñ bo byli nauczeni do walki innej niz w Europie.Ale jak mówie takie noszenie,jest dla najemnika kogos kto stawia na praktycznosc a nie na mode czy zwyczaje i tak by³o kiedys.Czlowiek czesto wywodzacy sie z biedoty mia³ gdzies bogatych panów i ich zwyczaje
Takie swawolne noszenie broni jeszce w 16 wieku wsród rycerstwa nie da³o by radyNa obrazie Bitwa pod Orsza wszysccy piesi ciezkozbrojni kopijnicy nosza miecze dwureczne przy pasie..Nie da rady i dzis choc jest praktyczniejsze bo ludzie którzy trzesa Polskim Rycerstwem stawiaj± nie na walke tylko na historycznosc imprez.I sa przeciwnym tego typu za³ozeniom.Jesli ktos sie sprawdza w walce z mieczem chocby na uchu niech tak nosi to moje zdanie.
Ale wystarczy³o by ze bedzie gdzies odkryty skrypt i malowidlo rycerzy z mieczami na plecach i juz bedzie okej.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.