Andrzeju, guzy jakie podales sa wspaniale :-) Jednak sprawa ktora mnie troszeczke irytuje jest kwestia kosztow. Zapewne takie guzy musialy sporo kosztowac. A co z biedota? Szlachta zasciankowa, kozaczyzna, biedniejsi mieszczanie? Dlatego interesuje mnie sprawa guzow drewnianych. Nikt nigdy nie spotkal sie z czyms takim?
A moze istnial jakis substytut guzow?
Marcinku,
w Gutkowskiej znajdziesz ustêp o guzach pasamonicznych (syn. pasmontniczych) czyli materialnych.
A co do statystyki - piêkno stroju sarmackiego opiera siê nie na tonach koronek i finezji kszta³tów, ale przede wszystkim na dodatkach (jakimi niew±tpliwie s± choæby guzy). Pamiêtaj, ¿e moda polska XVII-wieczna to przede wszystkim moda mêska (!); w Kitowiczu poczytasz o polskiej - posuniêtej czêsto do granic abstrakcji - mentalno¶ci w tym temacie.
Dzieki z aodsylacz do Gutkowskiej, dawnonie zagladalem
Z twierdzeniem o modzie itp. zgadzam sie jak najbardziej. Temat powstal jednak jako pomocniczy do projektu wojska zaporoskiego i to dla niego staram sie znalesc odpowiednie (tanie i proste) guzy lub ich substytut.
P.S. Czy guzy ktore prwezentowales to wyrob wspolczesny? a jesli tak to czyj, bo ogromnie mi sie podobaja, a takich mi wlasnie teraz potrzeba :-)
Tak, to wspólczesne repliki; produkcji jednego frajera z Wszawy, niejakiego AndrzejaM. Mo¿e go znasz? Po szczegó³y zapraszam na priv., ew. mikiciak@poczta. ont.pl.
PS. Oczywi¶cie - powinno byæ "onet" w adresie mejlowym.
Co do guzów drewnianych to do strojów Perskiech z XVI i XVII wieku by³y u¿ywany guziki drewniane, które by³y potem powlekane jedwabiem, a nastepnie poz³acane - ale to Persja.
Tak troche offtopicowo - o modzie perskiej polecam ten Link:
http://www.roxanefarabi.com/ jest tam te¿ o wyrobie w³a¶nie tych guzików.
Hhhmmm... odno¶nie guzików... - mam pytanie. Otó¿ widzia³am normalne, okr±g³e sk³adaj±ce siê, zdaje siê, z ma³ej obrêczy i nici nawiniêtej do ¶rodka tak, ¿e tworzy³a promienie, a w ¶rodku by³a jako¶ zwi±zywana. Historyczne?
Witam,
mo¿e to co¶ pomo¿e.
A czy mozecie polecic jakis rzemieslnikow robiacych guziki na 13 i 15 wiek?
Mikiciaka i Nine Rucinska juz znam;)
Kless
podpisuje sie pod pro¶ba poprzednika
i jeszcze indywidualne pytanie... o guziki jak w za³±czniku...jakie to guziczki s±?:>
Czy mog± to byæ guziki drewniane obciagniête lnem, czy te¿ guzki materia³owe...czy co to jest...
drewniane kr±¿ki - obci±gniête/obszyte materia³em
Tunia zawsze ma m±dr± dopowied¼...
Dziêki
A jakby¶ jeszcze wiedzia³a gdzie zakupiæ takie specja³y to by³±bym ju¿ zupe³nie zobowi±zana...
hm
Cormac robi tak
kupuje patyk o przekroju okr±g³ym w Obi
o wybranej ¶rednicy
bierze pi³kê do drewna
kroi na plasterki (plus minus 2-3 mm grubosci)
i obszywa materia³em
ot madrego dobrze pos³uchaæ
Dzieki Tuniu za wskazówki
pozdrawiam
Albo mo¿na z samiutkiego tez materia³u robiæ. Ja, je¶li robiê takie guziczki z we³ny to robiê jak w TMTA, z tym ¿e w ¶rodek wiêkszego kr±¿ka sukna wk³adam dwa mniejsze, a dalej jak radzi pani Sarah Thursfield
Takie guziki mog³y byæ wype³niane zwitkiem we³ny, wskazuje na to charakterystyczne przeszycie na wierzchu guzika.
CYTAT
a dalej jak radzi pani Sarah Thursfield
czyli jak... albo je¿eli mozesz podaj gdzie mam szukaæ tych wskazówek..bede bardzo wdziêczna
pozdrawiam
S³u¿ê uprzejmie. Skan z ksi±¿ki
The Medieval Tailor's Asistant autorstwa pani Sarah Thursfield. Polecam.
Kazimierzu dziêkujê piêknie...z przyjemno¶ci± odszukam ow± publikacje
pozdrawiam
charakterystyczne przeszycie mo¿na te¿ uzyskaæ na drewienku
No tak, ale po co? W wypadku wykonanych w ca³o¶ci z materia³u jest sens, bo wtedy guzik zachowuje kszta³t kulki (jak na zdjêciu), natomiast je¶li siê drewnian± kulkê obci±ga materia³em, to wystarczy ¶ci±gn±æ w miejscu przyszycia i tyle.
Ale bez "charakterystycznego przesycia" te¿ zachowuje kszta³t kulki...
To po co w takim razie w ogóle przeszywaæ po wierzchu? W ka¿dym razie w wykopaliskach londyñskich znaleziono guziki wykonane z tkaniny i tego siê trzymam.
Bez przeszycia wydaj± mi siê nawet lepsiejsze - w wypadku ciasno zrobionych dziurek na guziki lepiej siê wpasowuj± i lepiej trzymaj± siê jak ju¿ s± zapiête. Ale co ja wiem.
BTW: dyskusja o tekstylnych guzikach w dziale o bi¿uterii?
Witam
Du¿o siê mówi o tym, ¿e cynowe lub srebrne guziczki wystêpowa³y juz w XIVw
mam wielk± pro¶bê
je¶li ktos mialby jakiekolwiek ¿róde³ko przedstawiaj±ce strój z prze³omu XIV / XV z takimi w³asnie guzikami, by³abym bardzo zobowi±zana, sama jestem chyba ¶lepa i nigdzie nie dojrza³am
witam...
Gdzie¶ znalaz³em co¶ takiego i wrzuci³em do odpowiedniego folderu. Teraz siê tym dzielê. Podpis pod tym by³ guziki z wieku XIV i XV
¶wietnie, dziêki
ale trochê bardziej chodzi³o mi o to ¿eby znale¼æ obrazek,
na którym takowe guziki przyszyte sa do stroju
Witajcie!
Szuka³em, szuka³em, ale mój szukaj jest widaæ upo¶ledzony. Zajmuje sie drewnem i chcia³bym siê te¿ zaj±æ guzikami. Poza tym mam problem z rozpoznaniem guzików z we³n± w srodku od drewnianych. Czy kto¶ móg³by mi podrzuciæ wzory? Zdjêcia?
A ja mam zupe³nie inne pytanie: Niedawno us³ysza³am teoriê zapinania guziczków cynowych. A mianowicie: w zwi±zku z tym i¿ guziczki cynowe maja do¶c d³ug± "nó¿kê" (nie mam pojêcia jakie jest fachowe nazewnictwo
) po przyszyciu do stroju bêd± one lekko wisiec. Nie wydaje mi siê aby by³ to porz±dany efekt....
Niedawno powiedziano mi, ¿e nie przyszywano ich tak normalnie, ale przek³adano przez ma³e wyciête dziurki. Przez uszka guziczków po lewej stronie stroju przeci±gano sznureczek- w ten sposób guziczki zostawa³y na miejscu a po zapiêciu stroju wszystko wygl±da³o tak jak trzeba.
Sposob ten ma te¿ inn± g³ówn± zaletê: je¶li trzeba strój wyczy¶cic, po prostu wyci±ga siê sznureczek z pêtelek guziczków i gotowe (omijamy tu odpruwanie i ponowne przyszywanie).
Czy ktokolwiek z was s³ysza³ o tej teorii? A mo¿e kto¶ zastosowa³ j± w praktyce?
Dziêki z góry
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.