Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Sprawa higieny w ¶redniowieczu
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Ludzie i spo³eczeñstwo
Stron: 1, 2
mairead
CYTAT(Gloria @ 12:44 19.01.2005) *
A zmieniaj±c nieco temat: próbowa³ kto¶ mo¿e w praktyce ¶redniowiecznego myd³a? Z t³uszczu i ³ugu? Spotka³am siê ju¿ z opini±, ¿e skóra po takim specyfiku poodpada mi p³atami, ale w koñcu nasi przodkowie jako¶ sobie z tym radzili. Mo¿e jaki¶ przepis?



A i owszem, po samodzielnym sporz±dzeniu by³a próba - g³ównie w celu odskrobania ³y¿ki. Z jaki¶ powodów- pewnie kwestia proporcji-wysz³o myd³o przet³uszczone, które nie pieni³o siê, za to my³o do czysta i zostawia³o lekko nat³uszczona skórê. Pewnie znów kwestia proporcji, ale myd³a wysz³a ma³a ilo¶æ przy du¿ym zu¿yciu popio³u, no wiêc regularnych testów na odpadanie skóry nie da³o siê przeprowadziæ. Jednak po owej pozostawionej t³ustej warstwie s±dzê, ¿e mo¿e nie by³o to takie straszne w u¿yciu.

Sprawdzany by³ równie¿ wyci±g na zimno z korzenia mydlnicy lekarskiej i doskonale zdaje egzamin; d³ugie w³osy dopra³ do czysta z warstwy ³ojowej i zapachu dymu z ogniska.

D±brówka
CYTAT(Lecheor @ 20:38 17.01.2009) *
Nie wspominam o kawalerskiej metodzie, wykazuj±cej wielofunkcyjno¶æ papieru sralnego icon_wink.gif



A i tego nie by³o...
CYTAT(Lecheor @ 20:38 17.01.2009) *
Zreszt± na YT mo¿na znale¼æ stosowne tutoriale, np. ten "rowerowy" mo¿e ca³kiem dobrze oddawaæ metodê stosowan± w czasie jazdy konnej.

Proponujê jednak wróciæ do ¶wiadectw historycznych.

Przecie¿ ten cz³owiek na bank zasmarka³ siê ca³y od pasa po szyjê. Mo¿e dla tego te adamaszki im tak b³yszcza³y...

A co do tezy o niesmarkaniu to mo¿e wyja¶niê: chodzi³o mi o brak takiego zjawiska jak notoryczny glutociek przez pó³ ¿ycia spowodowany alergi± i obni¿eniem odporno¶ci. O.K., rozumiem, ¿e raz na tydzieñ ka¿dy musi smarkn±æ i mo¿e spokojnie harkn±æ albo wytrzeæ nos w rêkaw - nie tego bêdzie widaæ, ale gdyby osoba z opisan± przypad³o¶ci± spróbowa³a stosowaæ metody nie oparte na chusteczkach/szmatkach lecz na technikach opisanych przez Lecheora to po pó³ roku bêdzie mia³a albo oderwane podniebienie miêkkie albo wszystkie ubrania do wyrzucenia. Jestem jednak w stanie uwierzyæ, ¿e osoby z alergiami i obni¿on± odporno¶ci± szybko eliminowa³a Kostucha.


P.S. Wiecie, po co policjanci maj± guziki na rêkawach? I dlaczego te guziki b³yszcz±?
Tak mi siê skojarzy³o z rêkawami do cottehardie...
Viator
Wtr±caj±c swoje trzy grosze, ja po prostu bêdê musia³ na ka¿dy dzieñ planowanego marszu zabieraæ ze sob± kilogram ¶cinków p³ótna w charakterze chusteczek jednorazowych. A historyczn± poprawno¶æ muszê sobie schowaæ w kieszeñ, czy raczej jak to drzewiej mawiano, powiesiæ na ko³ku... Katar chroniczny mam od ponad 30 lat i chusteczki mam przy sobie zawsze, a kiedy siê przeziêbiê to w ogóle jest horror - np. wczoraj po po³udniu zu¿y³em ich kilkana¶cie opakowañ (jakie¶ 150 sztuk). Co prawda rêkawy w XIV wieku staj± siê bardzo... hmm... pojemne w sensie smarkania, ale tu nawet rêkawów od kaftana bezpieczeñstwa by zabrak³o. Zreszt± tego ostatniego nie noszê (jeszcze).

Pozdrawiam!
Ania ¯uk
CYTAT(Lecheor @ 19:20 17.01.2009) *
Wracaj±c do smarkania: ile osób dzisiaj nosi chusteczki? A ile ich u¿ywa? Zawsze zostaje rêkaw, ¶cierka, rêkawiczka, wspomniane dwa palce, a przede wszystkim fizjologiczne zasysanie i ewentualne spluniêcie. Proponujê pobrataæ siê zim± z np. bezdomnymi - gwarantujê, ¿e oni smarkaj±, a nie przejmuj± siê takimi g³upotami, jak chusteczki.

Zrobiê co¶ strasznego jako moderator- ma³y off top. Wczoraj na stacji metra siedzia³ taki jeden bezdomny, który oddar³ kawa³ek gazety i wysmarka³ w ni± nos! Tak wiêc- niekoniecznie rêkaw- my¶lê, ¿e po prostu kawa³ek p³ótna czy listka dobrze spe³ni swoje zadanie.
Viator
CYTAT(Ania ¯uk @ 11:36 21.01.2009) *
CYTAT(Lecheor @ 19:20 17.01.2009) *
Wracaj±c do smarkania: ile osób dzisiaj nosi chusteczki? A ile ich u¿ywa? Zawsze zostaje rêkaw, ¶cierka, rêkawiczka, wspomniane dwa palce, a przede wszystkim fizjologiczne zasysanie i ewentualne spluniêcie. Proponujê pobrataæ siê zim± z np. bezdomnymi - gwarantujê, ¿e oni smarkaj±, a nie przejmuj± siê takimi g³upotami, jak chusteczki.

Zrobiê co¶ strasznego jako moderator- ma³y off top. Wczoraj na stacji metra siedzia³ taki jeden bezdomny, który oddar³ kawa³ek gazety i wysmarka³ w ni± nos! Tak wiêc- niekoniecznie rêkaw- my¶lê, ¿e po prostu kawa³ek p³ótna czy listka dobrze spe³ni swoje zadanie.

Raczej p³ótna. Dmuchanie w li¶æ grozi zasmarkaniem nie tylko twarzy ale i dalszych okolic tudzie¿ gapiów (wypraktykowane!). To musi byæ tworzywo przepuszczaj±ce powietrze.

A co do chustek do nosa - dodam, ¿e np. mój Tato nie tak dawno jeszcze ich u¿ywa³; w naszej szafie zawsze le¿a³a stertka tych, równo zaprasowanych, kwadracików... Do bon tonu nale¿a³o równie¿ nie tak dawno ofiarowanie takich chusteczek w charakterze drobnego prezentu. Wysz³y one z u¿ycia naprawdê niedawno. Pozostaje nadal otwarte pytanie: kiedy do masowego u¿ycia wesz³y?... Podejrzewam, ¿e je¶li we W³oszech s± notowane od XV wieku, to i u nas nie wcze¶niej.
Krzysztof
pocz±tek w³oskiego renesansu i wzorowanie siê na antyku - rzymianie u¿ywali to i my u¿ywajmy

a co do smarkania
jak kto¶ mia³ katar czy siê przeziêbi³ to siedzia³ w domu a nie wêdrowa³ chyba ¿e go zmusza³a sytuacja
zdrowy cz³owiek tak czêsto nie smarka jak osoba zaziêbiona czy posiadaj±ca alergiê
sam mam alergiê i o dziwo przechodzi jak jestem poza miastem :P
Viator
CYTAT(Krzysztof @ 12:53 21.01.2009) *
(...) sam mam alergiê i o dziwo przechodzi jak jestem poza miastem :P
Nie tylko Tobie przechodzi. G³o¶na by³a sprawa kobiety uczulonej na py³ek dêbu, która wyprowadzi³a siê z miasta (w pobli¿u by³ park z kilkoma dêbami) na wie¶ i przesta³a mieæ alergiê, tylko ¿e - ciekawostka - na wsi zamieszka³a w domku przy alei dêbowej. Alergia (na cokolwiek) jest wywo³ana jak siê zdaje g³ównie ³±czn± sum± ska¿eñ ¶rodowiska i obci±¿eniem organizmu innymi substancjami chemicznymi, a niekoniecznie przekroczonym stê¿eniem tego czegokolwiek. Kropla przewa¿a szalê. Mówi± ludziska, ¿e po wyeliminowaniu sztucznych dodatków przestaje ich np. uczulaæ we³na... Dlatego faktycznie "smarkatych" w dawnych czasach mog³o byæ mniej.

Inna sprawa to np. za¿ywanie tabaki dla kura¿u. Kichano wówczas na potêgê i to powszechnie. Kichano "w eter", a nie w chusteczkê czy rêkaw. Jednak nikogo to nie zara¿a³o, skoro nie by³o czym, bo kichali zdrowi. A ¿e trochê tu i tam chlapnê³o...
Krasnawa
Witam mi³ych pañstwa.
Robi±c ma³y offtopic: czy móg³by kto¶ poleciæ mi jak±¶ naukow± literaturê nt. higieny oraz medycyny w ¶redniowieczu? O ile dobrze pamiêtam pad³a w tym temacie jedna pozycja, mianowicie ,,¯ycie w ¶redniowiecznym Krakowie".
Niestety, google zawiod³o mnie na tym polu; wiêc mo¿e znajdzie siê kto¶, kto zetkn±³ siê kiedy¶ z czym¶ zwi±zanym z tematem.
Preferowa³abym pozycje w jêzyku polskim, i Polski siê tycz±ce.

Krasnawa.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.