Witam!!!
ja jestem w tym temacie zielona - do tej pory po prostu chodzi³am w zwyk³ych wspó³czesnych rajstopach lub przy upale z go³ymi nogami. ale wraz z przyjació³k± postanowi³y¶my wykorzystaæ zimê na dopracowanie elementów stroju. dlatego by³abym bardzo wdziêczna za wykroje nogawic damskich, jesli w ogóle tak to siê nazywa - takie jakby poñczochy. i z czego maj± byæ zrobione: w grê wchodzi tylko len, czy na zimê mog± te¿ byæ we³niane? kolor tylko bia³y albo naturalny len, czy mog± tez byæ inne, np. br±zowe? zdajê sobie sprawê, ¿e pytania moje s± naiwe, ale liczê na wyrozumia³o¶æ oraz konkretne (jak krowie na miedzy, czyli mnie) odpowiedzi.
z góry dziêkujê:-)
pozdrawiam :-)
Triss
tutaj
http://www.historiska.se/histvarld/drakter...kv/1300kvfr.htm jest co¶ o poñczochach, ale mo¿e niech jeszcze siê wypowiedz± osoby bardziej zorientowane w temacie. Mo¿e Netka?
Pozdrawiam!
Vlasta
Hej! Jeszcze trafi³am na to
http://www.guerriers-avalon.org/chausses.html , lepsza wersja obrazka z roznamiêtniona par± w za³±czniku i jeszcze jeden ma³y za³±cznik z dam± w poñczoszkach. Tak wiêc chyba niekoniecznie musia³y byæ bia³e...
Witam.
Szyjesz nogawice na taki sam wykrój jak mêskie ze stopk±, tylko lekko za kolanem koñczysz. Wykrój mêskich ze stopk± Selena powinna mieæ o ile siê nie mylê.(je¶li to ona jest t± przyjació³k±
) Z tego co wiem, to we³na jak najbardziej wchodzi w rachubê zw³aszcza w okresie zimowym, a kolorystyka.. hmmm raczej br±zy, zielenie, kolory brunatne. Oczywi¶cie te¿ zale¿y do jakiego rodziaju stroju. Podwi±zujesz albo paseczkiem z np. we³ny z klamerk± (przy czym przy strojach wy¿szych pañ mo¿e on byæ haftowany.. i dany np rycerzowi
) albo jednokolorow± krajk± (je¶li chodzi o wcze¶niejsze). To s± moje informacje na temat z ró¿nych ¼róde³, mogê siê myliæ oczywi¶cie, je¶li tak proszê o wytkniêcie mi b³êdu.
Pozdrawiam
Kiniaczek
Ja mam kilka rad co do szycia. Ma³o nadaje sie do tego len o zbyt slabym splocie, przy zakladaniu szybko rozchodzi sie. Najlepsze jest p³otno bawelniane lub welna. Zaby ponczoszka dobrze przylegala trzeba ja szyc jak nogawice - ze skosa. Acha i im ciasniej wchodzi tym lepiej lezy, szczegolnie w najcienszym miejscu zaraz nad kostka. Podwiazke zapinana lub wiazana dobrze jest przyszyc z tylu lub na wewnetrznej stronie nogi coby jej nie zgubic
Ja spotkalam sie tez z kolorami czerwonym i czarnym.
Witam
Z w³asnych do¶wiadczeñ: ja zrobi³am z cieniutkiego sukna, bo chcia³am, ¿eby by³o ¶licznie i elegancko.
No i niestety te¿ siê roz³azi przy wk³adaniu
Nastêpne ju¿ zrobie nieco grubsze.
Pozdrawiam
i jeszcze jeden za³±cznik
Pozdrawiam!
Vlasta
Moje s± z cienkiej bia³ej we³ny. Bia³ej...hmmmm...no tak...brudzi siê troszkê. Osobi¶cie radzi³abym we³niane nogawiczki podszyæ lnem, to siê nie bêd± rozci±gaæ.
znalaz³am damskie nogawice w linkowni, tylko trzeba by³o sie do nich przekopac
nogawice i klikn±æ na obrazku "hosor och strumpeband"
mo¿ecie równie¿ przeczytaæ tekst o ile rozumiecie cos w tym jêzyku
[color=darkred][/color]
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
A co powiedza Panie na poñczoszki z delikatnej dzianininy o malym i gestym splocie zamiast tkaniny ?
jak na obrazkach ponizej :
i zbli¿enie:
Kakaju...A zrodelko na jakim wzorowali sie Dunczycy?
ja siê nie znam wcale na germañskich, ale to po szwedzku chyba w sumie... a ¼ród³o by siê s³usznie przyda³o
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
CYTAT
Kakaju...A zrodelko na jakim wzorowali sie Dunczycy?
fakt .. zdjecia ktore pokazalem sa z muzuem zywej histori w nykobing 1380 (z dani)
z czego sie oni wzorowali ? pewnie ze swojej ceg³y
Oldddanske Tekstiller produkcji : M.Hald. Jest tam ogrom wiedzy.
Ale przeciez to nie jedyne zrodlo. Z tego co pamietam to w Szwajcarii maja zachowane takie ponczoszki z 12 wieku.
Od 14 wieku jest wybuch cechów zajmujacych sie dzianiem skarpet, ponczoch, czapek i rekawiczek. Staje sie to na tyle modne ze Henryk IV (1367-1413) nawet w takich lata .. a Henryk VIII chwalil sie ponczoszkami dzianymi z jedwabnych nici. Jest sporo zachowanych zapiskow cechowych z francji, niemiec, anglii .. o tym kto cos tam kupil , a kto jakie ponczochy, czapki itp gdzie zamowil. W polsce tez cos znaleziono po grobach z dziewiarstwa.....
Zreszta co ja sie bede rozpisywal .. tone wrecz informacji z linakmi do ksiazek (w sensie bibliografii) znajdziecie w ksiazce guru dzianinowego swiatka reenactorskiego Ireny Turnau
"History of Knitting Before Mass-Production". Polki nota bene. Swiatowej slawy etnolo¿ki.
jak ktos nie lubi po angielsku to mozna wyszukac tej autorki
-- "Polska historia w³ókiennictwa - wyroby dziewiarskie w. 14-17 wieku"
Kobita ma 79 lat i jeszcze w zeszlym roku wyprodukowala ciekawy artykul: "Kolorystyka ubiorów europejskich od ¶redniowiecza do koñca XVIII wieku "
Zreszta jest bardzo plodna autorka.
Oto niektore z jej pozycji:
-- "Wp³yw ubiorów narodowych ¶rodkowej i wschodniej Europy na stroje dworskie w krajach skandynawskich w XVII i XVIII wieku "
-- "Stroje ludowe narodów europejskich"
-- "Technika polskiego krawiectwa od XIV do pierwszej po³owy XIX wieku"
-- "S³ownik nazw i ubiorów u¿ywanych w Polsce od ¶redniowiecza do pocz±tku XIX wieku : ¼ród³a i koncepcja "
-- "The silk in Polish dress from the sixteenth to the eighteenth centuries : a study based on its consumption in Eastern Europe "
-- "History of dress in Central and Eastern Europe from the sixteenth to the eighteenth century "
-- "Historia europejskiego w³ókiennictwa odzie¿owego od XIII do XVIII w"
-- "European occupational dress from the fourteenth to the eighteenth century "
-- "The main centres of national fashion in Eastern Europe from the sixteenth to the eighteenth centuries "
Tyle sie mowi o Turskiej i Gutkowskiej .. a o Pani Turnau wszyscy zapomnieli ... chlip chlip
Az dziw bierze ze nie wystowalismy jeszcze delegacji z kwiatami do Pani Turnau w podziece za jej prace.
pozdrawiam
watcher
p.s. uprzedze pytanie ... Irena Turnau to zadna moja nawet dalsza rodzina
a to ja sobie pozwolê na kryptoreklamê
[url=http://www.iaepan.edu.pl/index_pol.html]
Tutaj szukaæ w "Ksiêgarni" w "Monografiach" pod "Turnau Irena" Te ceny to nie pomy³ka
Pozdrawiam!
Vlasta
Jak d³ugie mog³y byæ nogawice damskie? Tylko pod kolano, czy np. a¿ do po³owy ud? Je¿eli mog³y byæ tak d³ugie, to czym by³y podtrzymywane? Czy mo¿e same siê trzyma³y?
Która z Pañ szy³a nogawice wg. MTA? Jak wra¿enia?
Sama jestem przed uszyciem sobie swoich pierwszych nogawiczek w³a¶nie na podstawie tego wwykroju i zbieram opinie
. A mo¿e kto¶ dysponuje jakimi¶ innymi wykrojami ni¿ MTA-owskie? I móg³by siê podzieliæ?
Pozdrawiam!
Ja osobi¶cie polecam wykrój ze strony Muzeum Historycznego w Sztokholmie, do którego link poda³y ju¿ dziewczyny wcze¶niej
dla przypomnienia
http://www.historiska.se/histvarld/drakter...kv/pdf/hosa.pdf
I kolor szary, taki jak na stronce, jest bardzo praktyczny.
Co do podwi±zek, to spotka³am siê z paseczkami z materia³u albo nawet skóry z klamerk±, ale tak¿e z wi±zanymi paskami sukna. Przychylam siê do opinii Netki, ¿e przyszyte w jednym miejscu siê nie gubi±.
A co do d³ugo¶ci, to zwykle do pó³ uda i zwiniête do wysoko¶ci kolana ;)
pozdrawiam
O, super
. Ale czy ten wykrój mo¿na wykorzystaæ na prze³om XIV i XV w?
Spokojnie. Damskie nogawice nie zmienia³y siê szczególnie, w odró¿nieniu od mêskich. Pozdrawiam
Gwyn
Tak jak mówi Gwyn,
generalnie te nogawice s± mniej wiêcej 1300 w górê, na XIV wiek bez problemu, moim zdaniem wchodz± te¿ na XV
pozdrawiam
ja swoje nogawice bazuje na wykroju z MTA, sprawdzaja siê jak trzeba, ³adnie siê uk³ada.. i tak jak pisze Netka - wchodz± ciasno, ale za to ³adnie w okolicach kostki le¿±, a to wa¿ne ;)
uszyte mam z cienkiej welny, ze skosu i naprawde nei ma niczego wygodniejszego do cizemek ;)
a podwiazki mam z cienkiej skorki z klamerka - skorka elastyczna jest wiec nie pije i nie gryzie i krzywdy nie czyni
Gdy patrzê na to zbli¿enie poñczochy na zdjêciach Watchera, to s±dz±c po uk³adzie nici splot bardziej wyglada mi na ig³ê (naalbinding), niz na jakikolwiek mozliwy ¶cieg na drutach. Jesli tak jest rzeczywi¶cie (a mogê siê myliæ, musia³abym wzi±c to do ³apy, by stwierdziæ na pewno), to mogê tylko podziwiaæ cierpliwo¶æ wykonawcy. Tak du¿a rzecz takim drobnym splotem!
Trafi³am zreszt± na jakiej¶ (polskiej) stronie na wzmiankê o nogawicach robionych ig³±, ale nie by³a poparta ¿adnymi ¼ródlami i nie wyda³a mi siê za wiarygodna, wiêc j± zignorowa³am i nie zapisa³m adresu strony. Ale teraz siê zastanawiam, czy nie przyjdzie odszczekaæ w±tpliwo¶ci. I w ramach pokuty wzi±æ siê za tak± robótkê...
Ja znam tak± anegdotê: Królowej El¿biecie I podarowano poñczochy robione na drutach, co by³o zupe³n± nowo¶ci±. Tak jej siê spodoba³y, ¿e o¶wiadczy³a, ¿e nigdy ju¿ nie w³o¿y innych nogawiczek. Mo¿e to ¶wiadczyæ o tym, ¿e dzianych nogawiczek w ¶redniowieczu nie by³o.
ja znam fakta ¿e wikingowie popylali w dzianych skarpetkach robonych za pomoc± naalbindingu i ¿e kakaj ma gdzie¶ fotkê rekonsrukcji dzianych nogawic co ¶wiadczy o tym ¿e takowe by³y. a szyde³ka by³y ju¿ w XIIw a mo¿e nawet wcze¶niej. dzianiny robi siê nie tylko na drutach.
hmm ja mam jeszcze pytanie dotycz±ce d³ugo¶ci...co z zimniejszymi porami roku? czy nieby³o d³ugich kobiecych nogawiczek na zime? chodz±c w patynkach wiatr podwiewa sukienke, jest wtedy naprawde zimno, czy w ¶redniowieczu kobiety niemia³y na to patentu?
Eee...znaczy chodzi Ci np. o to, ¿e d³ugo¶æ do po³owy uda by³a za krótka? I ¿e powinny byæ jakie¶ rajstopy, czy co¶ takiego?
CYTAT(D±brówka)
Ja znam tak± anegdotê: Królowej El¿biecie I podarowano poñczochy robione na drutach, co by³o zupe³n± nowo¶ci±. Tak jej siê spodoba³y, ¿e o¶wiadczy³a, ¿e nigdy ju¿ nie w³o¿y innych nogawiczek. Mo¿e to ¶wiadczyæ o tym, ¿e dzianych nogawiczek w ¶redniowieczu nie by³o.
CYTAT(Yhm)
ja znam fakta ¿e wikingowie popylali w dzianych skarpetkach robonych za pomoc± naalbindingu i ¿e kakaj ma gdzie¶ fotkê rekonsrukcji dzianych nogawic co ¶wiadczy o tym ¿e takowe by³y. a szyde³ka by³y ju¿ w XIIw a mo¿e nawet wcze¶niej. dzianiny robi siê nie tylko na drutach.
Kakajowa fotka to konkretnie w tym temacie, stronê wcze¶niej
Skarpetki wykonane naalbindingiem s± znane, i to nie tylko z czasów wikingów, ale po XIX wiek. Takie d³u¿sze, które dzi¶ bysmy nazwali poñczochami, te¿ (tylko to ju¿ z pó¼niejszego ¶redniowiecza, nie wikingów). Na wzmianki o nogawicach dzianych i (czêsto, nie zawsze) potem jeszcze dla lepszej zwarto¶ci filcowanych trafia³am te¿, ale zawsze z drugiej, albo i trzeciej rêki (tj. bez podania ¼róde³ i znalezisk), i bez mo¿liwo¶ci stwierdzenia, o jak± konkretnie technikê chodzi (ig³a, druty, szyde³ko...) A tu proszê, wygl±da na robione ig³±, a zak³adam, ¿e rekonstruowane z konkretnego znaleziska... To wci±z nie bezpo¶redni dowód, ale z wiarygodnej instytucji.
i celowo uzy³am terminu "nogawice", a nie "ponczochy", nawet nie "nogawiczki", ¿eby okresliæ co¶ "pe³nej d³ugo¶ci", bo tylko na takich egzystencjê w technice naalbinding nie widzia³am jeszcze bezpo¶rednich dowodów. Skarpetki i poñczochy na pewno!
(nie bêdê robiæ amatorskiej klasyfikacji, do ilu cm lub % d³ugosci nogi jeszcze poñczocha, a od ilu ju¿ nogawice
)
A tê anegdotê te¿ znam, nie pamiêtam dok³±dnie kontekstu, ale mia³o to zwi±zek z wprowadzeniem
pierwszych maszyn dziewiarskich. Tyle ¿e abstrahuj±c od anegdoty, w rzezcywisto¶ci by³o tak:
CYTAT
Whatever the reasons, it was a remarkable invention for 1589! The new machine produced flat plain knitting in a continuous piece some twelve inches wide. There were eight stitches to the inch and the heavy worsted would probably be between modern four-ply and double knitting wool. It was certainly as good as the heavy duty long hose that the hand knitters were producing.
However Queen Elizabeth 1 and her advisers were not impressed. The Court was concerned that hand knitters would be thrown out of work and add to the growing destitution and vagrancy.
Edycja: a b s t r a h u j ± c, nie abstrahuj±c. Od "abstrakcja", nie od "ch...". Kocham cenzurê!
Ja tylko bym chcia³a dodaæ, co Pani Gutkowska-Rychlewska napisa³a na temat skarpetek z XIV-XVw:
"Do ca³o¶ci ubioru kobiety nale¿a³y nogawki "chausses"uszyte z sukna, zwykle bia³ego, które zastepowa³y poñczochy i siêga³y tylko po za kolana, podtrzymywane podwi±zk± spinan± na metalow± sprz±czkê"
Do tego chcia³am dodaæ, ¿e wszystkie nogawki szyte z we³ny musia³y mieæ podszewkê ze wzgêdu praktycznego- 100% we³na niewiarygodnie gryzie, wiêc musia³a byæ odizolowana od skóry.Mo¿e s³abo szukam ale nie doczyta³am siê nigdzie o poñczochach p³óciennych- bardzo kiepsko siê uk³adaj± i s± niepraktyczne.
Jeszcze s³ówko. Dla uzyskania lepszego przylegania nogawki do nogi na kostce, mo¿liwe by³o równie¿ stosowanie sznurowania w tym w³a¶nie miejscu, choæ przyznam, ¿e nie wygl±da to ³adnie.
Co do szycia nogawek z MTA to radzê siê mocno wczytaæ w opis, bo wykrój jest do¶æ trudny i ³atwo co¶ skopaæ.
Pozdrawiam
P.S
Oj tak czêste szycie skraca ¿ycie:) Palenie te¿...a palacze to lubi±:]
ja mam dwie pary nogawic z we³ny 100% we³ny w we³nie - nie gryz±
wcale
:]
Wydaje mi siê to dziwne, próbowa³a¶ podpalaæ? Zawsze wydawa³o mi siê, ¿e cech± charakterystyczn± prawdziwej we³ny jest to, ¿e gryzie...nie gryzie flausz(70-80%we³ny reszta sztuczna), bardzo powszechny w RR i uznawanay za prawdziw± we³nê.
hehe
oczywi¶cie ¿e próbowa³am ;) ¶mierdzi jak powinno i to na 100% nie jest flausz czy inne cudo z dodatkami ;) we³na w we³nie ;) jedna grubsza, druga cieñsza (mam z niej te¿ sukienke 13 wieczna spodnia) i jeszcze jedna bia³a ;) ¿adna nie gryzie
100% we³ny w we³nie nie musi gry¿æ :D
albo mam pancern± skórê :]
Wydawa³o mi siê, ¿e to jest powód dlaczego w we³nianych sukniach siê robi podszewkê a w lnianych nie:)
Widocznie mam z³e do¶wiadczenia:) To t³umaczy to co niedawno czyta³am w Gutkowskiej, ¿e XV wieczne kaptury mieszczañskie by³y podszywane tym samym materia³em z którego s± wykonane, wydawa³o mi siê to dziwne
powodem do podszewki w we³nianych sukienkach jest raczej sk³onno¶æ we³ny do rozci±gania siê niebotycznego w powodu w³asnego ciê¿aru ;)
moja 13wieczna spodnia jest z we³ny i jest bez podszewki, na szczêscie jest cienka i lekka wiec siê nie wyci±gnie jako¶ strasznie
Zgadza siê, tak, jak pisze Tunia, we³na bardzo ³atwo sie deformuje, len prawie wcale.
A czysta we³na gry¼æ wcale nie musi. I odwrotnie, we³na nawet tylko 30% we³ny w we³nie mo¿e gry¼æ jak diabli. To, czy gryzie, nie zale¿y od obecno¶ci/nieobeco¶ci dodatków, tylko od ¶rednicy w³ókien. Gruba we³na gryzie, cienka (merynosowa, jagniêca, pozbawiona w³osów szerstnych i o cienkich puchowych) nie.
Tak jako¶ siê sk³ada, ¿e delikatne we³ny (te z cienkiej we³ny... ojej, mas³o ma¶lane mi wychodzi - delikatne materia³y z cienkiego runa, powiedzmy dla jasno¶ci) z regu³y s± "uszlachetniane" dodatkami sztucznymi. Natomiast bez dodatków najczêæiej pozostaj± ró¿ne "robione na ludowo", z grubszych typów runa. Wiêc jako sprawdzian praktyczny "gryzienie" czêsto dzia³a - ale warto wiedzieæ, ¿e to tylko zbie¿no¶æ, nie przyczyna.
mnie intryguje jeszcze ta sprawa lnianych poñczoszek - na razie mam wszystkie we³niane, ale latem na prawdê ciê¿ko wytrzymaæ, szczególnie w tych grubszych, a z cienkiej we³ny szybko siê przecieraj± i w ogóle niszcz± (po 1 sezonie, a mam kilka (z 4?) par, wiêc nie chodze ci±gle w tych samych.
A co do podszywania kapturów (trochê nie na temat... ) to od lnu robi mi siê wystarczaj±ce "kongo" na g³owie, a we³na tak by elektryzowa³a w³osy, ¿e wolê nie my¶leæ...
Nie wiem... Ja wytrzymywa³am w we³nianych na tegorocznym Grunwaldzie bez trudu. Lniane przecieraj± siê b³yskawicznie, wiêc mam pocerowane i podszyte na piêtach. A welniane od Netki nie gryz±. I nie jest to jedyna ich zaleta
Witam
Z tego co rozmawia³am z ró¿nymi dziewczynami na turniejach i z mojego w³asnego do¶wiadczenia, w poñczochach we³nianych jest du¿o ch³odniej ni¿ w poñczochach lnianych, na tegorocznym Grunwaldzie mia³am okazje próbowaæ jednych i drugich i naparwde(zadziwiaj±ce, ale prawdziwe) we³niane by³y 100 razy lepsze,"ch³dniejsze":).
Czy ma kto¶ materia³y wizualne dotycz±ce tego sznurowania nogawic? Jak powinno ono wygl±daæ? Po prostu dziurki ze sznureczkiem od kostki do kolana? Podejrzewam, ¿e to lepsza metoda, ni¿ mocowanie haftkami, które lubi± siê rozpinaæ.
CYTAT(Yhm @ 12:32 05.11.2005)
ja znam fakta ¿e wikingowie popylali w dzianych skarpetkach robonych za pomoc± naalbindingu i ¿e kakaj ma gdzie¶ fotkê rekonsrukcji dzianych nogawic co ¶wiadczy o tym ¿e takowe by³y. a szyde³ka by³y ju¿ w XIIw a mo¿e nawet wcze¶niej. dzianiny robi siê nie tylko na drutach.
W "Historii dziewiarstwa europejskiego" I. Turnau jest zdjêcie dzianych skarpetek z VI wieku, o ile pomnê gdzie¶ ze Wschodu. Komentarz nie wskazywa³, i¿ mia³oby to byæ zjawisko unikatowe.
Sznurowanie?
Mi o wiązaniu nic nie wiadomo. Najlepiej ciąć ze skosu i po zszyciu wełna będzie się rozciągała przy zakładaniu, żadne wiązania nie są potrzebne. Jedyne co, to podwiązki pod kolanem (paseczki ze sprzączką
)
http://upload3.postimage.org/235069/photo_hosting.html - przykładowy wykrój
http://upload3.postimage.org/235074/photo_hosting.html
Ja te¿ nie spotka³em siê ze sznurowaniem nogawic, a trochê szuka³em po temacie.
Mia³am na my¶li ten cytat:
CYTAT(Freya @ 15:52 06.11.2005)
Jeszcze s³ówko. Dla uzyskania lepszego przylegania nogawki do nogi na kostce, mo¿liwe by³o równie¿ stosowanie sznurowania w tym w³a¶nie miejscu, choæ przyznam, ¿e nie wygl±da to ³adnie.
No i w³a¶nie m.in. o tym te¿ piszê-nie spotka³am siê z czym¶ takim...nie twierdzê jednak, ¿e czego¶ takiego nie by³o ;)
Ja sie spotkalam, w V&A Museum maja ale to jest nogawiczka z przelomu XVII i XVIIIw.. jedwabna.
Welna krojona ze skosu nie nastrecza problemow przy wciaganiu, bo sukno jest dosc elastyczne. Jesli chodzi o wynalazki typu nogawice lniane (za Gutkowska: pomysl ma byc wloski z pocz. XVw.) to nie wiem jak jest z potrzeba sznurowania czegos takiego.
posiadam jedn± parê nogawiczek lnianych i szczerze mówi±c sprawuj± siê znakomicie... uk³adaj± siê dobrze, nie przecieraj± siê specjalnie... zaznaczam, ¿e nie mam ich sznurowanych i nie widzê potrzeby robienia takowych... je¶li chodzi o problem noszenia nogawiczek we³nianych b±d¼ lnianych w lecie to szczerze mówi±c nie ma jaki¶ specjalnie znacz±cych ró¿nic... i lniane i we³niane nosz± siê dobrze...
Ja noszê npoñczoszki sznurowane w kostce. £adniej opinaj± nogê. Patent na sznurowanie w kostce zosta³ ponoæ wziêty z mêskich nogawic ze stop±, które by³y mocno dopasowywane. Sznurowane polecam zw³aszcza do lnu, który nie pracuje a¿ tak mocno ja we³na, mimo krojenia ze skosu. Poza tym i ró¿ne s± we³ny. Ostatnio przeze mnie kupiona nie pracowa³a wcale - wiêc musia³am j± zu¿yæ na rêkawki, na nogawice siê nie nadawa³a...
Przyznajê, ze pierwsze sznurowanie zrobi³am po wypraniu ulubionych poñczoszek w za cieplej wodzie i potem przez noge mi przej¶æ nie chcia³y, wiêc chc±c nie chc±c musia³am je rozci±æ ;)
No tak, dlatego ja zawsze pastwiê siê nad materia³em przeznaczonym na nogawice, dekatyzuj±c go przed szyciem w jak najcieplejszej wodzie. Potem wrzucam materia³ do wody zimnej, co gor±co polecam wszystkim, którzy zabieraj± siê do szycia z niezdekatyzowanej we³ny
. Operacjê mo¿na powtórzyæ po wyschniêciu dla wiêkszej pewno¶ci (bo mimo dekatyzacji we³na lubi siê czasem kurczyæ przy pierwszym/kolejnym praniu).
Inna opcja to rozci±ganie ju¿ uszytych nogawic "na mokro", ale tu nie dysponuje wystarczaj±cymi danymi empirycznymi
pozdrawiam
Trochê odnowiê temat.
Przeczyta³am ca³y, inne o nogawicach te¿ i nie znalaz³am odpowiedzi na jedno pytanie: co ze szwami w nogawiczkach z lnu? Nie zawijaj± siê, nie uwieraj±? Co z nimi robicie, ¿eby da³o siê ca³y dzieñ przechodziæ?
No i jeszcze jedna sprawa: nie widaæ ju¿ wykrojów - podejrzewam, ¿e ju¿ ich na podanych stronach po prostu nie ma - czy mogê poprosiæ o ponowne wstawienie tych, o których pisa³y¶cie? Bo jak na razie, to znalaz³am tylko wykroje mêskich a nie mam pewno¶ci, czy na ich podstawie mo¿na uszyæ damskie. Oczywi¶cie chodzi mi g³ównie o stopê.
Na podstawie wykroju mêskich nogawic mo¿esz szyæ damskie nogawice, nie ma z tym problemu.
Oczywi¶cie materia³em opinasz lekko zgiêt± nogê, jak to ju¿ by³o pisane wcze¶niej.
Baza, na podstawie której mo¿esz rozpocz±æ pracê - dla przypomnienia:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Oj, a ja ju¿ zaczê³am szyæ z innego wykroju. Takiego, który pocz±tkowo przypomina kapeæ
dopóki siê góry nie doszyje. Rozumiem, ¿e to na inny okres historyczny? Pewnie wcze¶niejszy... ale wtopa. Chyba muszê siê w dobre ksi±¿ki zaopatrzyæ.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.