CYTAT
Bo tak: wszelkie wyobrazenia mowia: proste 90% otulony plaszczem z glebokim kapturem. I to w ciemnych (czarnych?) kolorach.
Mo¿esz u¶ci¶liæ o jakie wyobra¿enia Ci chodzi? Gdzie widzia³e¶ tak ubranych wró¿bitów?
Je¶li chodzi o p³aszcze w VII wieku to noszono g³ównie kwadratowe spiête na prawym ramieniu. W zasadzie niezale¿nie od tego kto nosi³. (tak samo nosili frankowie, sasi, alemanowie itd.) Zale¿nie od bogactwa ró¿ni³ siê jedynie materia³ na p³aszcz i stopieñ dekoracji. Nie tylko wodzowie je nosili. P³aszcz przede wszystkim chroni³ przed ch³odem, a je¶li by³ bogaty to ewentualnie móg³ spe³niaæ funkcjê ceremonialn±.
Kaptury chocia¿ wymy¶lone w staro¿ytno¶ci nie by³y noszone powszechnie w okresie wêdrówek ludów (z wyj±tkeim mo¿e celtów i mnichów) rozpowszechni³y siê sporo pó¼niej, za to noszono ró¿nej ma¶ci czapki i kapelusze
Wró¿bita mo¿e wygl±daæ jak ka¿dy. (Uwaga to nie jest kpina!) Tylko u celtów druidzi jako wró¿bici wyodrêbniali siê strojem. U S³owian z pocz±tku nie by³o wyodrêbnionego stanu kap³anów czy wró¿bitów, wykszta³cili siê dopiero pod wp³ywem chrze¶cijañstwa (np na Po³abiu). Funkcje kap³ana czy ofiarnika pierwotnie spe³nia³ ojciec rodu ew naczelnik plemienia. Taki zazwyczaj wyró¿nia³ siê wiekiem i szacunkiem ale strojem niekoniecznie. To samo dotyczy wró¿bitów, wró¼bit± by³a osoba w jaki¶ sposób do tego predysponowana w jaki¶ sposób "wskazana przez bogów/przodków/duchy" (niepotrzebne skre¶liæ) albo po prostu sprytna lub uznana przez ogó³ za m±dr±, dobrze jak by³a stara bo to budzi³o szacunek ale strój siê nie zmienia³. Ewentualnie pojawia³y siê jakie¶ "magiczne" atrybuty wró¿ebne, (ró¿nej ma¶ci amulety, zio³a, pliszki, ko¶ci, muchomorki, itp. -tych opstatnich nie radzê próbowaæ)** Nieco inaczej to mog³o wygl±daæ na rusi z ichnimi wo³chwami ale na ruskich klimatach siê nie znam to nie wiem.
*Podane za Gerard Labuda "S³owiañszczyzna staro¿ytna i wczesno¶redniowieczna" antologia tekstów ¼ród³owych, wyd. Sorus Poznañ 1999
**Ca³a reszta oparta na publikacjach Hensla, Labudy, Gieysztora, Brucknera (ten ostatni troszkê ju¿ stary ale zawsze...)
Pozdrówka