Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Czyszczenie i dekatyzacja we³ny, lnu, bawe³ny
> Ubiór i dodatki > Ubiory - ogólnie > Ubiory - porady techniczne
Stron: 1, 2
Netka
Czy mog³by mi kto¶ poradziæ jak zdekatyzowaæ we³nê. Szuka³am trochê po tematach o dublecie i innych ale jako¶ mi nie wysz³o, wiêc proszê o przepis.

Netka
Zawisza
witaj!

Moja krawcowa kaza³a mi po prostu wsadziæ materia³ do
gor±cej wody przed oddaniem go do szycia

blinkie.gif


hej!
Netka
Dziêki za szybk± reakcjê. Czy to znaczy, ¿e mogê w³o¿yæ materia³ do niehistorycznej pralki i wypraæ w wysokiej temperaturze (60-90 stopni)? Czy po takim zabiegu jeszcze co¶ z niego zostanie icon_rolleyes.gif ?

Netka
Zawisza
ja wsadzi³em do miski z gor±c± wod± z kranu i trzyma³em materia³ a¿ woda nie przestyg³a potem wycisn±³em i powiesi³em do schniêcia i to wszysto - po zabiegu w pralce mo¿esz nic nie wyj±æ crazy.gif
Jarobor
witam

je¶li nie przesadzi siê z temperatur±, to w pralce te¿ mo¿na
najlepiej wrzuciæ do miski/wanny/itp i zalaæ gor±c± wod±, od czasu do czasu mieszaj±c

aha, no i zapach mokrej, dekatyzowanej we³ny jest dosyæ specyficzny...

pozdrawiam
Ludka
Witam!

Wystarczy welne wyprac w 40 stopniach, jak wypierzesz w 90 to ona Ci sie sfilcuje, choc na niektore rzeczy taka sfilcowana welna to sie nadaje.
Ludka Excalibur
Jan Gradoñ
Witam!

Czy istnieje jaki¶ sposób na pozbycie siê plam z rdzy z tkaniny? S³ysza³em co¶ o kwasie szczawiowym... Mo¿e kto¶ pomo¿e smile.gif
Na ostatnim pokazie trochê pada³o, a ja pó¼niej sprytnie wsadzi³em do plecaka koszulê razem z rêkawicami p³ytowymi. Teraz koszula wygl±da jak skóra z rudego dalmatyñczyka bigsmile2.gif

swinka.gif
Wojciech Radzki
Kwas szczawiowy, chyba te¿ mlekowy. Mia³em gdzie¶ tak± ksi±¿kê gdzie by³y przepisy na wywabianie ró¿nych plam. Na rdzê by³o kilka sposobów jak pamiêtam, tyle ¿e gdzie¶ mi t± ksi±¿kê wciê³o. Poszukam, jak znajdê to napiszê.
Pozdr
WR
Agata Witkowska
A niehistoryczna benzyna ???
chyba jest dobra na wszelkie plamy
Pozdrawiam!!!
Agatka blinkie.gif
Szymon de Conti Sarré
Ave!

L.A.Janik
"Skarbnica Wiedzy"
Warszawa 1936

Wywabianie rdzawych plam z bielizny

a) Poplamion± od rdzy ¿elaznej bieliznê w czystym suchym, lesz nie krochmalonym stanie zwil¿a siê obficie w poplamionych miejscach roztworem krystalicznego kwasu cytrynowego 1:2, albo ¶wie¿ym sokiem cytrynowym, Je¿eliby plama siê wydawa³a t³ust±, to wskazanem jest zwil¿yæ j± uprzednio niewielk± ilo¶ci± rektyfikowanego spirytusu winnego. Kwas cytrynowy ma wyschn±æ, poczem nale¿y powtórzyæ zwil¿anie. Plama czê¶ciowo blaknie, poczem myje siê j± w czystej, czêsto zmienianej wodzie, a po wyschniêciu bielizny ponownie powtarza powy¿szy sposób postêpowania, poczem plamy juz s± bardzo wyblak³e. Po wymyciu i wyschniêciu nanosi siê najwy¿ej jeszcze raz kwas cytrynowy, daje dobrze dzia³aæ i myje najpierw w czystej wodzie, a nastêpnie dobrem alkalicznem myd³em, i w razie potrzeby pociera miêkk± szczotk±. Prawie ju¿ niewidoczne resztki plam znikaj± zupe³nie przy zwyczajnem praniu bielizny.
B) 1 cz. soli szczawikowej, 1 cz. soku cytrynowego, 1 cz. soli kuchennej i 8 cz. czystej wody miesza siê razem. Kilka kropli tego roztworu przenosi siê na plamê, któr± trzyma siê nad naczyniem cynowem, nape³nionem gor±c± wod±, i nastêpnie myje wod± mydlan±
c) 1 cz. kwasu oksalowego, 10 cz. wody.
d) 1 cz. a³unu, 2 cz. spirytusu winnego.


Teraz ja:
Prawdopodobnie najlepszy i namniej pracoch³onny jest sposób B)

Powodzenia!

Szymon de Conti Sarré
Jan Gradoñ
Wielkie dziêki za pomoc! Mo¿e siê uda bigsmile2.gif
Trollsky
Witam

Ma ktos pomysl jak pozbyc sie zywicy z czerwonego lnu ?


pozdrawiam
Damian
Ha! Do³±czam siê i ja z pro¶ba o poradê. Zafasowa³em niez³e plamy z ¿ywicy (sosna) na we³nianym kaftanie devil.gif . Czy kto¶ mo¿e wie jak siê ich pozbyæ? Wdziêczny bedê bardzo smile.gif
Szymon de Conti Sarré
Ave!

Kilka porad ze "Skarbnicy Wiedzy":

Angielska woda do wywabiania plam ¿ywicznych, kwasowych itp.:
Mieszanina 100 gr. alkoholu (95%), 30 gr. amoniaku i 4 gr. benzyny.

¯elatyna benzynowa:
S³u¿y do wywabiania plam wszelkiego rodzaju z ka¿dego materia³u, przygotowuje siê w nastêpuj±cy sposób: 120 cz. bia³ego myd³a rozpuszcza siê w butelce litrowej w 180 cz. gor±cej wody, dodaje 30 cz. amoniaku i nastêpnie butelkê nape³nia wod± do 3/4 objêto¶ci i do pe³no¶ci benzyn±, poczym dobrze sk³óca.
Do u¿ytku bierze siê 1 ³y¿kê od herbaty tej mieszaniny w 1/4 litrowej butelce z niewielk± ilo¶ci± benzyny i ci±gle mieszaj±c nape³ni t± butelkê poma³u benzyn±. ¯elatyna benzynowa ulatnia siê tylko bardzo powoli.

Ciecz dla wywabiania plam ze wszystkich materia³ów, nie niszcz±ca nawet najdelikatniejszych kolorów. 26 gr. oczyszczonego oleju terpentynowego, po 157 gr. wysoce rektyfikowanego spirytusu winnego i eteru siarczanego miesza siê z 15 kroplami olejku cytrynowego i ca³o¶æ przechowuje w zamkniêtej butelce. Do u¿ytku zwil¿a siê ciecz± czyst±, bia³± szmatkê i wyciera ni± plamy.

UWAGA!!!
Te przepisy nie s± przeze mnie testowane, wiêc nale¿y zachowaæ du¿± ostro¿no¶æ, ¿eby sobie czego¶ nie zniszczyæ.

Pozdrawiam i ¿yczê powodzenia!
Szymon de Conti Sarré
Pawel ChmurnoOki
Jest jedno dobre,niekoniecznie historyczne wyjscie -dobra pralnia chemiczna.
Sam tez kiedys mialem welniane nogawice ufajdane w zywicy,dalem je do pralni,po odebraniu nie bylo sladu -polecam /inne weynalazki,zwlaszcza nie testowane moga zwyczajnie zniszczyc stroj/.Mysle ze z lnem tez powinno zadzialac /w welne wrzarlo sie to dosc paskudnie i dalo rade,z lnem powinno byc jeszcze latwiej/

Pozdrawiam
Skaras
Bielizne lniana piore po prostu w mydle, a tuniki i plaszcza sie boje i oddaje do pralni chemicznej. Przy tych ciuchach bylo zbyt duzo roboty, aby eksperymentowac z nimi praniem w domu, bo welna moze sie zmechacic, albo skurczyc. Z nogawicami jest wiekszy problem bo nawet pralnia chemiczna nie moze sobie z nimi dac rady, a podeszwa jest tak brudna, ze sam tez nie daje.
Bagpiper
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila (zreszta to chyba najbardziej historyczne pranie) bigsmile2.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Jeden mój znajomy garncarz twierdzi, ¿e idealna sprawa to ufaflanie ubioru glin±. Po odmoczeniu w ch³odnej wodzie s± jak nowe. Podobno. Nigdy nie widzia³em go w czystym ubraniu, zawsze jest w glinie, ³±cznie z kapeluszem. Pozdrawiam
Gwyn
S³odziutki
CYTAT(Bagpiper)
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila


To co takiego jest w wodzie deszczowej, ¿e kaptur (nie ja go szy³em - kupi³em ju¿ gotowy tongue.gif ) kurczy siê, zaabsorbowawszy jej pewn± ilo¶æ? icon_wink.gif
Boran
CYTAT(S³odziutki)
CYTAT(Bagpiper)
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila


To co takiego jest w wodzie deszczowej, ¿e kaptur (nie ja go szy³em - kupi³em ju¿ gotowy tongue.gif ) kurczy siê, zaabsorbowawszy jej pewn± ilo¶æ? icon_wink.gif


Hehe... To nie woda tylko materia³ szczerba.gif . Te¿ mia³em swego czasu takie prze¿ycie, tyle ¿e to giez³o mi siê skurczy³o nie kaptur. Chodzi o to ¿e przy pierwszym namoczeniu materia³ siê troch± zbija i przez to kurczy, dlatego warto go namoczyæ jeszcze przed robieniem wycinanek smile.gif

A je¶li chodzi o czyszczenie wrzucam po prostu do pralki. Niehistoryczne ale wygodne devil.gif

Pozdr
Boran
Wotawa
Materia³ powinno siê zdekatyzowaæ przed szyciem. To pierwszy krok do robienia czegokolwiek z tekstyliów. Beaz tego nawet na deszczu siê pokurczy.

Na szybko:
1. Zalaæ wrzatkiem (gor±c± wod±).
2. Odczekaæ chwilkê
3. Zalaæ zimn± wod±.

Wiele materia³ów jest dekatyzowanych w ramach procesu produkcji, wiêc dobrze spytaæ przy zakupie, a potem na wszelki wypadek zdekatyzowaæ samemu :-).

Do pralki cie¿ko wrzucaæ tak po prostu, bo sie i podszewka ufajda barw± wierzchu i guziczki ultrasowskie nasi±kn± jak g±bka.
Pawel ChmurnoOki
welna -pralnia chemiczna
len,bawelna -pralka domowa
przeszywki itp. "ciezkie" rzeczy -pranie reczne w niezagoracej wodzie

pozdrawiam
Rugiewit
Hmm, a oprócz tego, ¿e we³na niezdekatyzowana siê kurczy w praniu, to co¶ siê z ni± jeszcze dzieje?
(jestem nawet jak na faceta absolutnym laikiem je¶li chodzi o wszystko co ma zwi±zek z tkaninami czy szyciem icon_redface.gif )
Bo mam 3m we³ny kupione, ale nie wiem czy zdekatyzowane (w sklepie gdzie kupowa³em panie stwierdzi³y z ca³± pewno¶ci±, ¿e ...chyba dunno.gif )
No i bojê siê to wrzucaæ do gor±cej wody, na pewno siê nic nie stanie?

A ile taka we³na siê kurczy w praniu?
Bo mo¿e wystarczy uszyæ nieco lu¼niejszy dublet, i po praniu bêdzie akurat.
Co robiæ?
Boran
Hej
CYTAT
bojê siê to wrzucaæ do gor±cej wody, na pewno siê nic nie stanie?

Poza skurczeniem nic sie nie powinno staæ (pod warunkiem ¿e ne przesadzisz z temperatur± - patrz posty powy¿ej).
CYTAT
mo¿e wystarczy uszyæ nieco lu¼niejszy dublet, i po praniu bêdzie akurat

Oj, nie ryzykowa³bym. Nigdy nie wiadomo, ile (je¶li w ogóle) siê skurczy, wiêc lepiej najpierw namocz, pó¼niej dopiero szyj.

pozdro icon_cool.gif
rydz
Moja babcia wydoby³a ostatnio z szafy kawa³ek lnu poplamionego smo³±. My¶le sobie: o rany!! to ju¿ chyba do wywalenia :/ , a babcia na to, ¿e niema problemu, wystarczy wetrzeæ porz±dnie mas³em , wypraæ i nie bêdzie ¶ladu! shocked.gif
Metody nie testowa³em, a w dodatku smo³a to nie do koñca ¿ywica!! (smo³e mo¿na zrobiæ z ¿ywicy przy jakiej¶tam destylacji)
Jesli kto¶ boji siê alkoholu,benzyny itp to mo¿e spokojnie pobawiæ siê z mas³em.
Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.:D
Rydz
Rudy
Bawi±c sie dysperbitem i tym podobnym masom asfaltowym przy izolowaniu fundamentów nie raz wysmarowa³em sobie ubrania, i mas³o naprawde rozpuszcza j±, tylko ¿e trzeba sie namêczyæ troche a pó¼niej pozbyæ t³ustej plamy.
Rudy
Yhm
ja ¿ywicê wywabiam co prawda niemedievalnie ale za to skutecznie zmywaczem do paznokci, najlepiej zawieraj±cym aceton smile.gif jest on delikatny dla tkanin i naprawdê nie powoduje wywabienia barwnika, chyba ¿e farbowali¶cie lakierem do paznokci bigsmile2.gif nas±czam tym watkê (do¶æ du¿± i tak ¿eby by³a mokra) i szorujê smile.gif z polaru wysz³a, z d¿insów wysz³a to i z we³ny wyjdzie :D
Anna Bernadetta
Witam!
Ze zmywaczem do paznokci bym o tyle uwa¿a³a, ¿e to jest ¶wietny rozpuszczalnik organiczny ( szczególnie zawarty w nim aceton) i mo¿e zmywaæ przy okazji syntetyczn± farbê, czasami tak± pokryty jest materia³.
Me¿esz spróbowaæ te¿ domowego sposobu- do miski lejesz tyle wody, aby pokry³a ubranie, dajesz 1-3 ³y¿eczek deserowych soli kuchennej i jak zobaczysz takie bia³e zmêtnienie to rozmieszaj ( mo¿esz rêk± najwy¿ej poszczypie) i w³óz ubranie i zostaw tak na noc, a potem wypierz normalnie w pralce. Jak nie zejdzie to daj znaæ, zapytam siê chemików organików, co jeszcze mo¿e ³apaæ ¿ywicê smile.gif
Pozdrawiam- AB
saly
¿ywica z materia³u??? Hm , pa³êtaj±c sie w dzinsach tez sobie umorusa³am i popraostu pozbylam sie tego zelazkiem , metod± bibu³kowa. Porcja bibu³ki ( recznikow jednorazowych kuchennych? smile.gif ) pod zabrudzony materia³, porcja na i prasujemy ciep³ym ¿elazkiem, zmieniajac stale bibu³ki , zeby znow nie wsiaka³o w material. Na dzinsy pomoglo , ale musicie przetestowac na ma³ym kawalku jak sie dana welna zachowuja w wysokiej temperaturze. No i sposob medievalny , bo zelazka wszak byly bigsmile2.gif
Pozdrawiam
salcia
AniaT
WItam, a ja mam taki problem. Podczas prania we³nianej sukienki (dwukolorowa) czerwone rekawy zafarbowa³y mi kawa³ek sukni z produ, dodam ¿e sukienka jest b³êkitna. Czy jest jakis sposób na doczyszczenie jej?? Znaczy sie sprania tych zafarbowanych plam?
Tunia
nie - nie ma
jak zafarbuje to ju¿ koniec - wiem co mówiê - moja ukochana pomarañczowa sukienka ma ciekawie zielone zacieki bo j± jak kretynka upra³am wraz z zielon± tasiemk± :/
AniaT
A jednak siê uda³o, pozby³am siê czerwonych plam z niebieskiej we³ny, którze powsta³y niefortunnie podczas prania. Trochê nowoczesnych proszków do prania i plamy zniknê³y.
Tunia
na moje zacieki nie pomog³o nic :/
nawet nowoczesno¶æ

wiêc siê ciesz, ¿e siê uda³o :]
AniaT
Ja siê cieszê, a próbowa³a¶ Vaniszem ??
Tunia
tak :/
gotowanie pranie wstepne - w sumie to tylko wyblakla z calosci

juz sobie odpuscilam
Æma
Witam smile.gif
Jestem ciekawa jak czy¶ciæ stroje wyhawtowane kolorowymi niæmi albo z ponaszywanymi kolalikami lub per³ami?? Podczas prania takie np. pere³ki mogê siê po jakim¶ czasie odpróæ a haft zafarbowaæ face4.gif ...czy jest na to jaki¶ sposób?? dunno.gif

Pozdrawiam - Æma smile.gif
AniaT
Jedyna sprawdzona metoda to nie prac! smile.gif, ale tak sie nie da. Z haftami to pranie reczne jedynie wchodzi w gre, a co do koralikow to nie mam pojecia, ale chyba bym probowala delikatnie przeprac bardzo uwa¿aj±c, a potem wrazie wypadku przy pracy nei ma innego wyjscia jak bawic sie ig³a i nitka w przyszywanie.
Wasilko
Patent polskich indianistów na pranie ciuchów wyszytych paciorami - paciory przyszywa sie na podk³adzie i dopiero ten podk³ad do ubrania. Przed praniem trzeba to po prostu odpruæ, a po praniu przyszyæ z powrotem.
Sylwia Grela
No, ale to jak masz jak±¶ wiêksz± powierzchniê z tymi paciorkami.
A jak taki, na przyk³ad renesans, ma pojedyncze pere³ki na ca³o¶ci to faktycznie tylko ostro¿ne pranie a potem nadrabianie ubytków.
Wasilko
Tego to ju¿ nie wiem, nie znam siê kompletnie na strojach renesansowych.
Æma
Niestety odprowanie nie wchodzi w grê icon_neutral.gif wiêc pozostaje delikatne rêczne...a tego taka masa materia³u bêdzie icon_rolleyes.gif icon_sad.gif

Dopisane:
Ostatnio dowiedzia³am siê, ¿e naturalne per³y alergicznie reaguj± na ¶rodki czyszcz±ce (nawet zwyk³e myd³o) wiêc tak czy siak niestety bêdê zmuszona odprówaæ je przed ka¿dym praniem wdzianka ...ehhh icon_sad.gif
Slayer
Witam

Mam pytanie a mianowicie czy mo¿na wypraæ bawe³nian± koszulê szyt± rêcznie , czy nic siê ze szwami nie stanie , i czy wogóle w ¶redniowieczu pra³o siê ?? Na forum nie znalaz³em tematów traktuj±cych o praniu wiêc napisa³em.

P.s
proszê nie bluzgaæ dopiero zacz±³em siê w to bawiæ icon_wink.gif
Madeleine
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=4400&st=0
Ja bawe³nian± szyt± rêcznie wrzucam po prostu do pralki. Przez trzy lata nic jej siê jeszcze nie sta³o ;)
Natomiast nie polecam prania jedwabiu w ACE :DOstatnio to uczyni³am i efekt przerós³ moje naj¶mielsze oczekiwania- jakby stado myszy przebieg³o.....
Halldis(Naamah)
Dobra, to nie zbaluzgam, tylko z anielską cierpliwością napisze,że owszemw średniowieczu prało się odzież, rolę środka piorącego spełniała mydlnicaa lub popiół a z tego co wiem w celu lepszego efektu prania używano kijanek (takich deseczke którymi objano brudny materiał w wodzie)
Co do wyprania bawełny to spoko jeżeli wypierzeszw pralce na 30 stopni to nic się nie stanie. Co do szwów to jakiej nici używałeś? Jężeli jest dobrze zszyte to sie nie rozleci i nie skórczy, pierz spokojnie.
To tylko len trzeba sparzyć znaim sie zacznie szyć,żeby sie nie skórczył nam ciuszki
pozdrawiam
edit: no i Madeleine wcześnioej Ci odpowiedziała :D:D:D
Marta K.
http://www.bl.uk/learning/histcitizen/medi...ng/clothes.html

edit - no i mnie dwie osoby wyprzedziły...
Halldis(Naamah)
w³a¶nie na obrazku jest ukazana owa kijanka o której pisa³am
Bardzo przydatne narzêdzie podczas prania w rzece
pozdrawiamKliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Slayer
Dziêki wielkie smile.gif smile.gif
Rita
Bieliznê i po¶ciel lnian± gotowano równie¿ siê we wrz±tku w ramach prania. Czasem do wody dodawa³o siê odrobinê barwnika. Wiesza³o siê len na s³oñcu do suszenia, wiêc dodatkowo biela³.
Purvis
A jak by³o z korzeniem mydlnicy? te¿ stosowano?
pozdrawiam
p
Wojciech Radzki
hej
Czy ktos zna moze sposob na upranie czerwonego welnianego ciucha z biala lniana podszewka, tak aby podszewka po upraniu wciaz byla biala? Ró¿yk tak srednio mi le¿y...;)
pozdr
WR
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.