Czy mog³by mi kto¶ poradziæ jak zdekatyzowaæ we³nê. Szuka³am trochê po tematach o dublecie i innych ale jako¶ mi nie wysz³o, wiêc proszê o przepis.
Netka
witaj!
Moja krawcowa kaza³a mi po prostu wsadziæ materia³ do
gor±cej wody przed oddaniem go do szycia
hej!
Dziêki za szybk± reakcjê. Czy to znaczy, ¿e mogê w³o¿yæ materia³ do niehistorycznej pralki i wypraæ w wysokiej temperaturze (60-90 stopni)? Czy po takim zabiegu jeszcze co¶ z niego zostanie
?
Netka
ja wsadzi³em do miski z gor±c± wod± z kranu i trzyma³em materia³ a¿ woda nie przestyg³a potem wycisn±³em i powiesi³em do schniêcia i to wszysto - po zabiegu w pralce mo¿esz nic nie wyj±æ
witam
je¶li nie przesadzi siê z temperatur±, to w pralce te¿ mo¿na
najlepiej wrzuciæ do miski/wanny/itp i zalaæ gor±c± wod±, od czasu do czasu mieszaj±c
aha, no i zapach mokrej, dekatyzowanej we³ny jest dosyæ specyficzny...
pozdrawiam
Witam!
Wystarczy welne wyprac w 40 stopniach, jak wypierzesz w 90 to ona Ci sie sfilcuje, choc na niektore rzeczy taka sfilcowana welna to sie nadaje.
Ludka Excalibur
Witam!
Czy istnieje jaki¶ sposób na pozbycie siê plam z rdzy z tkaniny? S³ysza³em co¶ o kwasie szczawiowym... Mo¿e kto¶ pomo¿e
Na ostatnim pokazie trochê pada³o, a ja pó¼niej sprytnie wsadzi³em do plecaka koszulê razem z rêkawicami p³ytowymi. Teraz koszula wygl±da jak skóra z rudego dalmatyñczyka
Kwas szczawiowy, chyba te¿ mlekowy. Mia³em gdzie¶ tak± ksi±¿kê gdzie by³y przepisy na wywabianie ró¿nych plam. Na rdzê by³o kilka sposobów jak pamiêtam, tyle ¿e gdzie¶ mi t± ksi±¿kê wciê³o. Poszukam, jak znajdê to napiszê.
Pozdr
WR
A niehistoryczna benzyna ???
chyba jest dobra na wszelkie plamy
Pozdrawiam!!!
Agatka
Ave!
L.A.Janik
"Skarbnica Wiedzy"
Warszawa 1936
Wywabianie rdzawych plam z bielizny
a) Poplamion± od rdzy ¿elaznej bieliznê w czystym suchym, lesz nie krochmalonym stanie zwil¿a siê obficie w poplamionych miejscach roztworem krystalicznego kwasu cytrynowego 1:2, albo ¶wie¿ym sokiem cytrynowym, Je¿eliby plama siê wydawa³a t³ust±, to wskazanem jest zwil¿yæ j± uprzednio niewielk± ilo¶ci± rektyfikowanego spirytusu winnego. Kwas cytrynowy ma wyschn±æ, poczem nale¿y powtórzyæ zwil¿anie. Plama czê¶ciowo blaknie, poczem myje siê j± w czystej, czêsto zmienianej wodzie, a po wyschniêciu bielizny ponownie powtarza powy¿szy sposób postêpowania, poczem plamy juz s± bardzo wyblak³e. Po wymyciu i wyschniêciu nanosi siê najwy¿ej jeszcze raz kwas cytrynowy, daje dobrze dzia³aæ i myje najpierw w czystej wodzie, a nastêpnie dobrem alkalicznem myd³em, i w razie potrzeby pociera miêkk± szczotk±. Prawie ju¿ niewidoczne resztki plam znikaj± zupe³nie przy zwyczajnem praniu bielizny.
B) 1 cz. soli szczawikowej, 1 cz. soku cytrynowego, 1 cz. soli kuchennej i 8 cz. czystej wody miesza siê razem. Kilka kropli tego roztworu przenosi siê na plamê, któr± trzyma siê nad naczyniem cynowem, nape³nionem gor±c± wod±, i nastêpnie myje wod± mydlan±
c) 1 cz. kwasu oksalowego, 10 cz. wody.
d) 1 cz. a³unu, 2 cz. spirytusu winnego.
Teraz ja:
Prawdopodobnie najlepszy i namniej pracoch³onny jest sposób B)
Powodzenia!
Szymon de Conti Sarré
Wielkie dziêki za pomoc! Mo¿e siê uda
Witam
Ma ktos pomysl jak pozbyc sie zywicy z czerwonego lnu ?
pozdrawiam
Ha! Do³±czam siê i ja z pro¶ba o poradê. Zafasowa³em niez³e plamy z ¿ywicy (sosna) na we³nianym kaftanie
. Czy kto¶ mo¿e wie jak siê ich pozbyæ? Wdziêczny bedê bardzo
Ave!
Kilka porad ze "Skarbnicy Wiedzy":
Angielska woda do wywabiania plam ¿ywicznych, kwasowych itp.:
Mieszanina 100 gr. alkoholu (95%), 30 gr. amoniaku i 4 gr. benzyny.
¯elatyna benzynowa:
S³u¿y do wywabiania plam wszelkiego rodzaju z ka¿dego materia³u, przygotowuje siê w nastêpuj±cy sposób: 120 cz. bia³ego myd³a rozpuszcza siê w butelce litrowej w 180 cz. gor±cej wody, dodaje 30 cz. amoniaku i nastêpnie butelkê nape³nia wod± do 3/4 objêto¶ci i do pe³no¶ci benzyn±, poczym dobrze sk³óca.
Do u¿ytku bierze siê 1 ³y¿kê od herbaty tej mieszaniny w 1/4 litrowej butelce z niewielk± ilo¶ci± benzyny i ci±gle mieszaj±c nape³ni t± butelkê poma³u benzyn±. ¯elatyna benzynowa ulatnia siê tylko bardzo powoli.
Ciecz dla wywabiania plam ze wszystkich materia³ów, nie niszcz±ca nawet najdelikatniejszych kolorów. 26 gr. oczyszczonego oleju terpentynowego, po 157 gr. wysoce rektyfikowanego spirytusu winnego i eteru siarczanego miesza siê z 15 kroplami olejku cytrynowego i ca³o¶æ przechowuje w zamkniêtej butelce. Do u¿ytku zwil¿a siê ciecz± czyst±, bia³± szmatkê i wyciera ni± plamy.
UWAGA!!!
Te przepisy nie s± przeze mnie testowane, wiêc nale¿y zachowaæ du¿± ostro¿no¶æ, ¿eby sobie czego¶ nie zniszczyæ.
Pozdrawiam i ¿yczê powodzenia!
Szymon de Conti Sarré
Jest jedno dobre,niekoniecznie historyczne wyjscie -dobra pralnia chemiczna.
Sam tez kiedys mialem welniane nogawice ufajdane w zywicy,dalem je do pralni,po odebraniu nie bylo sladu -polecam /inne weynalazki,zwlaszcza nie testowane moga zwyczajnie zniszczyc stroj/.Mysle ze z lnem tez powinno zadzialac /w welne wrzarlo sie to dosc paskudnie i dalo rade,z lnem powinno byc jeszcze latwiej/
Pozdrawiam
Bielizne lniana piore po prostu w mydle, a tuniki i plaszcza sie boje i oddaje do pralni chemicznej. Przy tych ciuchach bylo zbyt duzo roboty, aby eksperymentowac z nimi praniem w domu, bo welna moze sie zmechacic, albo skurczyc. Z nogawicami jest wiekszy problem bo nawet pralnia chemiczna nie moze sobie z nimi dac rady, a podeszwa jest tak brudna, ze sam tez nie daje.
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila (zreszta to chyba najbardziej historyczne pranie)
Jeden mój znajomy garncarz twierdzi, ¿e idealna sprawa to ufaflanie ubioru glin±. Po odmoczeniu w ch³odnej wodzie s± jak nowe. Podobno. Nigdy nie widzia³em go w czystym ubraniu, zawsze jest w glinie, ³±cznie z kapeluszem. Pozdrawiam
Gwyn
CYTAT(Bagpiper)
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila
To co takiego jest w wodzie deszczowej, ¿e kaptur (nie ja go szy³em - kupi³em ju¿ gotowy
) kurczy siê, zaabsorbowawszy jej pewn± ilo¶æ?
CYTAT(S³odziutki)
CYTAT(Bagpiper)
czysta woda jeszce nikomu niczemu nie zaszkodzila
To co takiego jest w wodzie deszczowej, ¿e kaptur (nie ja go szy³em - kupi³em ju¿ gotowy
) kurczy siê, zaabsorbowawszy jej pewn± ilo¶æ?
Hehe... To nie woda tylko materia³
. Te¿ mia³em swego czasu takie prze¿ycie, tyle ¿e to giez³o mi siê skurczy³o nie kaptur. Chodzi o to ¿e przy pierwszym namoczeniu materia³ siê troch± zbija i przez to kurczy, dlatego warto go namoczyæ jeszcze przed robieniem wycinanek
A je¶li chodzi o czyszczenie wrzucam po prostu do pralki. Niehistoryczne ale wygodne
Pozdr
Boran
Materia³ powinno siê zdekatyzowaæ przed szyciem. To pierwszy krok do robienia czegokolwiek z tekstyliów. Beaz tego nawet na deszczu siê pokurczy.
Na szybko:
1. Zalaæ wrzatkiem (gor±c± wod±).
2. Odczekaæ chwilkê
3. Zalaæ zimn± wod±.
Wiele materia³ów jest dekatyzowanych w ramach procesu produkcji, wiêc dobrze spytaæ przy zakupie, a potem na wszelki wypadek zdekatyzowaæ samemu :-).
Do pralki cie¿ko wrzucaæ tak po prostu, bo sie i podszewka ufajda barw± wierzchu i guziczki ultrasowskie nasi±kn± jak g±bka.
welna -pralnia chemiczna
len,bawelna -pralka domowa
przeszywki itp. "ciezkie" rzeczy -pranie reczne w niezagoracej wodzie
pozdrawiam
Hmm, a oprócz tego, ¿e we³na niezdekatyzowana siê kurczy w praniu, to co¶ siê z ni± jeszcze dzieje?
(jestem nawet jak na faceta absolutnym laikiem je¶li chodzi o wszystko co ma zwi±zek z tkaninami czy szyciem
)
Bo mam 3m we³ny kupione, ale nie wiem czy zdekatyzowane (w sklepie gdzie kupowa³em panie stwierdzi³y z ca³± pewno¶ci±, ¿e ...chyba
)
No i bojê siê to wrzucaæ do gor±cej wody, na pewno siê nic nie stanie?
A ile taka we³na siê kurczy w praniu?
Bo mo¿e wystarczy uszyæ nieco lu¼niejszy dublet, i po praniu bêdzie akurat.
Co robiæ?
Hej
CYTAT
bojê siê to wrzucaæ do gor±cej wody, na pewno siê nic nie stanie?
Poza skurczeniem nic sie nie powinno staæ (pod warunkiem ¿e ne przesadzisz z temperatur± - patrz posty powy¿ej).
CYTAT
mo¿e wystarczy uszyæ nieco lu¼niejszy dublet, i po praniu bêdzie akurat
Oj, nie ryzykowa³bym. Nigdy nie wiadomo, ile (je¶li w ogóle) siê skurczy, wiêc lepiej najpierw namocz, pó¼niej dopiero szyj.
pozdro
Moja babcia wydoby³a ostatnio z szafy kawa³ek lnu poplamionego smo³±. My¶le sobie: o rany!! to ju¿ chyba do wywalenia :/ , a babcia na to, ¿e niema problemu, wystarczy wetrzeæ porz±dnie mas³em , wypraæ i nie bêdzie ¶ladu!
Metody nie testowa³em, a w dodatku smo³a to nie do koñca ¿ywica!! (smo³e mo¿na zrobiæ z ¿ywicy przy jakiej¶tam destylacji)
Jesli kto¶ boji siê alkoholu,benzyny itp to mo¿e spokojnie pobawiæ siê z mas³em.
Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.:D
Rydz
Bawi±c sie dysperbitem i tym podobnym masom asfaltowym przy izolowaniu fundamentów nie raz wysmarowa³em sobie ubrania, i mas³o naprawde rozpuszcza j±, tylko ¿e trzeba sie namêczyæ troche a pó¼niej pozbyæ t³ustej plamy.
Rudy
ja ¿ywicê wywabiam co prawda niemedievalnie ale za to skutecznie zmywaczem do paznokci, najlepiej zawieraj±cym aceton
jest on delikatny dla tkanin i naprawdê nie powoduje wywabienia barwnika, chyba ¿e farbowali¶cie lakierem do paznokci
nas±czam tym watkê (do¶æ du¿± i tak ¿eby by³a mokra) i szorujê
z polaru wysz³a, z d¿insów wysz³a to i z we³ny wyjdzie :D
Witam!
Ze zmywaczem do paznokci bym o tyle uwa¿a³a, ¿e to jest ¶wietny rozpuszczalnik organiczny ( szczególnie zawarty w nim aceton) i mo¿e zmywaæ przy okazji syntetyczn± farbê, czasami tak± pokryty jest materia³.
Me¿esz spróbowaæ te¿ domowego sposobu- do miski lejesz tyle wody, aby pokry³a ubranie, dajesz 1-3 ³y¿eczek deserowych soli kuchennej i jak zobaczysz takie bia³e zmêtnienie to rozmieszaj ( mo¿esz rêk± najwy¿ej poszczypie) i w³óz ubranie i zostaw tak na noc, a potem wypierz normalnie w pralce. Jak nie zejdzie to daj znaæ, zapytam siê chemików organików, co jeszcze mo¿e ³apaæ ¿ywicê
Pozdrawiam- AB
¿ywica z materia³u??? Hm , pa³êtaj±c sie w dzinsach tez sobie umorusa³am i popraostu pozbylam sie tego zelazkiem , metod± bibu³kowa. Porcja bibu³ki ( recznikow jednorazowych kuchennych?
) pod zabrudzony materia³, porcja na i prasujemy ciep³ym ¿elazkiem, zmieniajac stale bibu³ki , zeby znow nie wsiaka³o w material. Na dzinsy pomoglo , ale musicie przetestowac na ma³ym kawalku jak sie dana welna zachowuja w wysokiej temperaturze. No i sposob medievalny , bo zelazka wszak byly
Pozdrawiam
salcia
WItam, a ja mam taki problem. Podczas prania we³nianej sukienki (dwukolorowa) czerwone rekawy zafarbowa³y mi kawa³ek sukni z produ, dodam ¿e sukienka jest b³êkitna. Czy jest jakis sposób na doczyszczenie jej?? Znaczy sie sprania tych zafarbowanych plam?
nie - nie ma
jak zafarbuje to ju¿ koniec - wiem co mówiê - moja ukochana pomarañczowa sukienka ma ciekawie zielone zacieki bo j± jak kretynka upra³am wraz z zielon± tasiemk± :/
A jednak siê uda³o, pozby³am siê czerwonych plam z niebieskiej we³ny, którze powsta³y niefortunnie podczas prania. Trochê nowoczesnych proszków do prania i plamy zniknê³y.
na moje zacieki nie pomog³o nic :/
nawet nowoczesno¶æ
wiêc siê ciesz, ¿e siê uda³o :]
Ja siê cieszê, a próbowa³a¶ Vaniszem ??
tak :/
gotowanie pranie wstepne - w sumie to tylko wyblakla z calosci
juz sobie odpuscilam
Witam
Jestem ciekawa jak czy¶ciæ stroje wyhawtowane kolorowymi niæmi albo z ponaszywanymi kolalikami lub per³ami?? Podczas prania takie np. pere³ki mogê siê po jakim¶ czasie odpróæ a haft zafarbowaæ
...czy jest na to jaki¶ sposób??
Pozdrawiam - Æma
Jedyna sprawdzona metoda to nie prac!
, ale tak sie nie da. Z haftami to pranie reczne jedynie wchodzi w gre, a co do koralikow to nie mam pojecia, ale chyba bym probowala delikatnie przeprac bardzo uwa¿aj±c, a potem wrazie wypadku przy pracy nei ma innego wyjscia jak bawic sie ig³a i nitka w przyszywanie.
Patent polskich indianistów na pranie ciuchów wyszytych paciorami - paciory przyszywa sie na podk³adzie i dopiero ten podk³ad do ubrania. Przed praniem trzeba to po prostu odpruæ, a po praniu przyszyæ z powrotem.
No, ale to jak masz jak±¶ wiêksz± powierzchniê z tymi paciorkami.
A jak taki, na przyk³ad renesans, ma pojedyncze pere³ki na ca³o¶ci to faktycznie tylko ostro¿ne pranie a potem nadrabianie ubytków.
Tego to ju¿ nie wiem, nie znam siê kompletnie na strojach renesansowych.
Niestety odprowanie nie wchodzi w grê
wiêc pozostaje delikatne rêczne...a tego taka masa materia³u bêdzie
Dopisane:
Ostatnio dowiedzia³am siê, ¿e naturalne per³y alergicznie reaguj± na ¶rodki czyszcz±ce (nawet zwyk³e myd³o) wiêc tak czy siak niestety bêdê zmuszona odprówaæ je przed ka¿dym praniem wdzianka ...ehhh
Witam
Mam pytanie a mianowicie czy mo¿na wypraæ bawe³nian± koszulê szyt± rêcznie , czy nic siê ze szwami nie stanie , i czy wogóle w ¶redniowieczu pra³o siê ?? Na forum nie znalaz³em tematów traktuj±cych o praniu wiêc napisa³em.
P.s
proszê nie bluzgaæ dopiero zacz±³em siê w to bawiæ
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=4400&st=0Ja bawe³nian± szyt± rêcznie wrzucam po prostu do pralki. Przez trzy lata nic jej siê jeszcze nie sta³o ;)
Natomiast nie polecam prania jedwabiu w ACE :DOstatnio to uczyni³am i efekt przerós³ moje naj¶mielsze oczekiwania- jakby stado myszy przebieg³o.....
Dobra, to nie zbaluzgam, tylko z anielską cierpliwością napisze,że owszemw średniowieczu prało się odzież, rolę środka piorącego spełniała mydlnicaa lub popiół a z tego co wiem w celu lepszego efektu prania używano kijanek (takich deseczke którymi objano brudny materiał w wodzie)
Co do wyprania bawełny to spoko jeżeli wypierzeszw pralce na 30 stopni to nic się nie stanie. Co do szwów to jakiej nici używałeś? Jężeli jest dobrze zszyte to sie nie rozleci i nie skórczy, pierz spokojnie.
To tylko len trzeba sparzyć znaim sie zacznie szyć,żeby sie nie skórczył nam ciuszki
pozdrawiam
edit: no i Madeleine wcześnioej Ci odpowiedziała :D:D:D
w³a¶nie na obrazku jest ukazana owa kijanka o której pisa³am
Bardzo przydatne narzêdzie podczas prania w rzece
pozdrawiam
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Dziêki wielkie
Bieliznê i po¶ciel lnian± gotowano równie¿ siê we wrz±tku w ramach prania. Czasem do wody dodawa³o siê odrobinê barwnika. Wiesza³o siê len na s³oñcu do suszenia, wiêc dodatkowo biela³.
A jak by³o z korzeniem mydlnicy? te¿ stosowano?
pozdrawiam
p
hej
Czy ktos zna moze sposob na upranie czerwonego welnianego ciucha z biala lniana podszewka, tak aby podszewka po upraniu wciaz byla biala? Ró¿yk tak srednio mi le¿y...;)
pozdr
WR
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.