Nagra³em ten filmik, mam nadziejê, ¿e komu¶ pomo¿e. Samemu czasem trudno doj¶æ do sukcesu, mnie przez neta nauczy³ kuæ Ghutek ze Spychowa. Uprzedzam ¿e nie jestem profesjonalist± w tym co robiê i ku³em w po¶piechu bo musia³em spadaæ na korki z matmy- matura za pasem
To link do mojego tutoriala:
http://www.youtube.com/watch?v=4VXEZXfRXNkpozdrawiam.
Bardzo fajne
Robi³ Pan co¶ z czê¶ci± pracuj±c± ? machniête na gor±co pilnikiem poziomo czy zostawione tak jak by³o?
Jaki Pan? ja? :D
nic nie trzeba robiæ
jak dobrze zahartujesz to poiskrzy doskonale
Jutro spróbuje , a czy koniecznie zeszlifowaæ powierzchnie tn±c± ? bo i tak siê zaklepie .
Pozdrawiam Veremi
Oby wiêcej takich ludzi
Je¶li nie zeszlifujesz, to bêdzie widaæ takie paski. Jak nie zale¿y Ci a¿ tak bardzo na wygl±dzie to nie szlifuj, to nie ma wp³ywu na dzia³anie
pamiêtaj ¿e narzêdziówka to materia³ w obróbce bardzo wymagaj±cy i niewdziêczny.
oko³o 5 minuty w filmiku mam stalowe w±sy.
Krzesiwo dzia³a super na lepszym krzemieniu iskry a¿ sycz± , dziêkuje za porade
I mo¿e jest jaki¶ sposób aby tych pocz±tkowych zawijasów nie spalaæ bo 3 razy spali³em koñce .
I wysz³o ma³e krzesiwo tylko na styk.
Teraz tylko czekaæ a¿ siê palce zagoj± i w³osy z czubka g³owy odrosn± bo opali³em .
Pozdrawiam
Krzychu, stal wêglowa szybko siê spala. Patrz w palenisko i nie grzej tak intensywnie. Chude kawa³ki stali nagrzewaj± siê w parêna¶cie sekund i mo¿na kuæ ;)
Polecam palenie w ku¼ni mieszank± wêgla drzewnego i koksu, a jak masz do¶æ pieniêdzy to samym wêglem drzewnym.
Ciesze siê, ¿e Ci wysz³o
W koñcu po poszukiwaniach, ³azêguj±c po lasach i górach uda³o mi siê znale¼æ hubkê do kowalskiego krzesiwa nie wymagaj±c± preparowania. Po informacjach od mojego kumpla Dêba z reconet.pl. ¦wierkowy uschniêty pieñ, który po uderzeniu wydaje siê byæ pusty, ³atwo go przebiæ no¿em a nawet przewróciæ. Po prostu biorê szczyptê ¶wierkowego próchna, które jest miêkkie i sprê¿yste, rozcieram w d³oniach i palcach porcjê i po kilku uderzeniach krzesiwa w krzemieñ i hubkê uzyskujê iskrê, która wbrew pozorom tak ³atwo nie ga¶nie. Nie u¿ywam ¿adnych saletr zmiêkczeñ czy innych czarów-marów kombinacyjnych wystarczy mi ¶wierkowe próchno.
CYTAT(wernyhora @ 08:16 09.02.2010)
trzeba ja odt³u¶ciæ poprzez wygotowanie puchu w ³ugu sodowym który jest uzyskiwany z popio³u drzewnego i wody
Czy wystarczy po³±czyæ wodê z popio³em, ¿eby powsta³ ³ug sodowy?
B³yskoporek podkorowy (Inonotus obliquus) kto ma do¶wiadczenia z t± grzybni± jako hubk±? £apie iskry fenomenalnie ju¿ po kilku uderzeniach krzesiwa. Dajê do¶æ wysok± temperaturê i nie ga¶nie tak ³atwo. ¯adnego preparowania, ¿adnego moczenia w saletrze, popiele, ¿ó³tym deszczyku etc. Gotowiec jedynie wysuszyæ. Szczerze polecam.
To czarne co wyrasta poza pieñ czy to pomarañczowe? To drugie to w³a¶ciwie spróchnia³e drewno prze¿arte przez grzybniê. Tylko zdaje siê ¿e ten grzyb jest pod przynajmniej czê¶ciow± ochron±?
CYTAT(Viator @ 13:12 04.10.2012)
To czarne co wyrasta poza pieñ czy to pomarañczowe? To drugie to w³a¶ciwie spróchnia³e drewno prze¿arte przez grzybniê. Tylko zdaje siê ¿e ten grzyb jest pod przynajmniej czê¶ciow± ochron±?
To pomarañczowe, tylko musisz byæ na stówê % pewien, ¿e grzybnia jest maxymalnie wysuszona.
Je¶li chodzi o ochronê to jak sam s³usznie zauwa¿y³e¶ jest tylko czê¶ciowa wiêc je¶li znajdziemy w okolicy kilka egzemplarzy wtedy pozyskujemy tylko jeden, poza tym odcinamy grzybniê z powalonych drzew typu brzoza, olcha, z pociêtych i postemplowanych drzew, z pociêtych metrów.
OK. To mo¿e byæ dobry trop bo w moim wypadku ¿adne gotowanie w moczu itp. nie wchodzi w grê a problem mam w³a¶nie z gasn±c± rozpa³k± - "hubk±". Spróbujê poszukaæ.
Ja do tej pory rozpalam u¿ywaj±c przepalonego lnu. Z do¶wiadczenia - która "baza" jest lepsza, hubka o której piszesz czy len?
Przepalony len bardzo ³adnie trzyma iskrê, tylko ma wade ¿e lubi siê pokruszyæ.
Ka¿da z nich jest wy¶mienita, jedynie len, czy bawe³na wymagaj± obróbki.
No tak, trzeba go przepaliæ - co mo¿e byæ uci±¿liwe jak robi siê to w pomieszczeniu.
Jak bêdê w lesie to poszukam grzybni
- porównam u¿yteczno¶æ.
Z moich do¶wiadczeñ len ³adnie ³apie iskrê i ¿arzy siê, ale jako¶ nie idzie mi go rozdmuchaæ tak, ¿eby co¶ od niego zapaliæ, nawet suche siano czy smolne drzazgi sosnowe. Je¶li ta huba daje gor±cy ¿ar jak piszesz to mo¿e bêdzie skuteczniejsza. Albo ja co¶ ¼le robiê...
Po iskrze na lnie dajesz papier albo w bardziej rekonstrukcyjnej wersji - cienkie bia³e warstewki kory brzozowej (takie cieniutkie jak papier). Potem dopiero coraz grubsze rzeczy typu bardzo cienkie zeskrobane wiorki i coraz grubsze. Siano wbrew pozorom ciê¿ko rozpaliæ w ten sposób. Dobrze jest te¿ mieæ przygotowane na przyk³ad malutkie szczapki ¿ywicznego drewna lub trochê ³atwopalnych substancji typu ³ój itp. No i najwa¿niejsze mieæ wszystko w zasobniku przygotowane wcze¶niej bo liczenie na mo¿liwo¶æ znalezienia naprawdê wysuszonych materia³ów gdzie¶ w lesie to proszenie siê o noc bez ognia
No i próbowaæ - jak siê ju¿ za³apie o co chodzi to potem idzie ³atwo
Prawdê mówi±c ju¿ jaki¶ czas temu "zrezygnowa³em" z u¿ywania lnu lub bawe³ny do chwytania iskier z krzesiwa na rzecz próchna bukowego, które równie b³yskawicznie ³apie iskrê co zwêglony materia³ i co wiêcej ma przy tym o wiele wiêksz± temperaturê dziêki której zap³on o wiele szybciej zajmie siê ogniem. Szczerze polecam i zachêcam do podejmowania prób.
CYTAT(rosamar @ 16:07 04.10.2012)
Siano wbrew pozorom ciê¿ko rozpaliæ w ten sposób.
Fantastycznym wynalazkiem s± mysie gniazda sk³adaj±ce siê z bardzo dobrze wyselekcjonowanych ¼d¼be³ traw. Miêciutkie k³êby takich zapasów zajmuj± siê ogniem bardzo szybko. Je¶li chodzi o surowe siano to warto je rozsypaæ przed namiotem albo na ¶cie¿ce miêdzy chatami i samo siê zmiêdli albo najzwyczajniej w ¶wiecie rozetrzeæ je dosyæ mocno tak aby uzyskaæ swego rodzaju watê a i w ten sposób uzyskamy znakomit± rozpa³kê.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.