Nie widze niczeglo zlego w Twojej ciekawosci Chaos666 (!
)
takiej wiedzy teoretycznej nigdy za wiele, niestety nie obejdziesz sie bez konfrontacji z tym jak ta wiedza teoretyczna sprawdza sie w praktyce;
ta cala sprawa z doborem strzal przypomina mi troche stare powiedzenie autorstwa Bruce Lee, a szlo to jakos tak: "kiedy zaczynalem przygode ze sztukami walki, cios byl dla mnie tylko ciosem, a kopniecie kopnieciem;
kiedy zaglebilem sie w filozofie sztuki walki cios nie byl juz tylko ciosem, a kopniecie tylko kopnieciem;
kiedy zrozumialem sztuke walki cios znow stal sie tylko ciosem, a kopniecie kopnieciem" przepraszam, ale nie moglem sie powstzrymac
Z tym doborem strzal to jest tak, ze jezeli masz szczescie, albo pomocna dlon kogos, kto wie o co chodzi, cale to testowanie moze potrwac jakies 10 min i nie bedziesz musial juz do tego wracac: po prostu zaczniesz od odpowiedniego promienia, ktory zapewni w miare stabilny lot strzaly pozbawionej lotek, reszte to juz tylko kwestia doboru optymalnego grotu, lotek, dlugosci patyka...
Im dalej jestes od wartosci optymalnej w jedna czy druga strone (czytaj za miekki albo za sztywny promien) tym wiecej czasu zajmie ci tuning, bedzie cie tez kosztowalo to wszystko wiecej nerwow i musisz sie liczyc z wieksza ilosci polamanych promieni;
Wiec jak powinien zachowywac sie promien o optymalnej gietkosci, ale pozbawiony steru? Powinien leciec prosto i wbijac sie tak, zeby bylo widac tylko osade- to jest sytuacja idealna, w praktyce niemal nie do osiganiecia, kiedy wezmiemy pod uwage chociazby lekki wiatr, niedociagniecia w formie itp
Jezeli mozesz w miare regularnie trafiac w cel powiedzmy metr na metr z 20 krokow to mozesz nazwac sie szczesciazem a to, ze nagi promien bedzie wbijal sie osada lekko w lewo czy w prawo mozna “napawic” a raczej zamaskowac lotkami
Powodzenia
Ps nie napisales jakim sprzetem dysponujesz, czy luk na okienko, jaka cieciwa , jaka jest sila luku przy twojej dlugosci naciagu, te dane w duzym stopniu pomoga wybrac odpowiedni pod wzgledem spine promien