Nie wiedzia³em gdzie wstawic to pytanie, uzna³em ¿e to bêdzie najodpowiedniejsze miejsce.
No w³a¶nie w XV wieku na polach bitew popularno¶æ zdobywaj± formacje piesze, moje pytanie brzmi czy te formacje pos³ugiwa³y sie bêbnami tudzie¿ innymi werblami, je¿eli tak to jak owe werble mog³yby wygl±daæ?
Bêbny rz±dz± - najczê¶ciej dwumembranowe (membrany z góry i do³u znaczy) - bo g³o¶niejsze, relatywnie d³u¿sze, ni¿ szersze - z tego samego powodu (muzykologia stosowana
)... Werble - to pó¡niej - XVIII wiek mniej wiêcej... A jak mia³y by wygl±daæ? zale¿y o co pytasz... o membranach i proporcjach napisa³em - mo¿esz sprecyzowaæ? nie wiem, co pisaæ - malowane - czêsto w herby miast, z których siê wywodzi³y (te same "zasady"co z pawê¿ami), naci±gi - raczej sznurki konopne ni¿ rzemienie - rozci±aj± siê przy zmianach wilgoci...
to tyle na razie
papa
A masz mo¿e jakies ryciny tudzie¿ zdjêcia rekonstrukcji? Chcemy po prostu zrekonstruowaæ takie cudo, znaczy sie bêben z XV wieku, tylko nie mo¿emy znale¿æ ¿adnych materia³ów, bêde wdziêczny za wszelk± pomoc.
Bum Bum
CYTAT
A masz mo¿e jakies ryciny tudzie¿ zdjêcia rekonstrukcji?
W sieci mo¿na znale¡æ tego pe³no. Wpisz w wyszukiwarce "medieval drums". Znalaz³em nawet firmê, która produkuje "podzespo³y" do samodzielnego z³o¿enia bêbna, cena - tylko 660$
W za³±czniku zdjêcie jednej z rekonstrukcji.
Jakbys chcia³ poszukac kogos kto robi rozne bebny to sluze adresami, pisz na priv.
Agatka
Nie na priv, nie na priv!!!!!!
Inni te¿ chc± wiedzieæ kto i gdzie!
A przynajmniej ja chcê, bo u nas te¿ s± zamiary na posiadanie bêbna.
Na stronie Kompanii Jerzyka mo¿na siê na pewno doszukaæ zdjêæ, b±d¡ rysunków bêbnów.
http://www.companie-of-st-george.ch/index_1.phtml
Poszukuje informacji o bêbnach u¿ywanych we wczesnym ¶redniowieczu. Interesuje mnie te¿ czy jest kto¶ kto wyrabia takowe - je¶li tak to za ile...?
Na tegorocznym Wolinie odby³y siê chrzciny bêbna (wysoko¶æ ponad metr) - strasznie mi siê podoba bêbniarski klimat na wczesnych imprezach...
p.s. Ma kto¶ mo¿e inne zdjêcia podobnych bêbnów ?
Wojmir napisa³:
CYTAT
Interesuje mnie te¿ czy jest kto¶ kto wyrabia takowe - je¶li tak to za ile...?
Ja osobiscie nie znam osoby wykonuj±cej bêbny, ¿e tak powiem, historyczne. Ale jest wiele osób wyd³ubuj±cych d¿emby, congi, czy inne afrykañskie. Tak naprawdê, trzeba by im tylko wyt³umaczyæ jaki kszta³t i jaki naci±g. Polecam forum bêbniarskie (mo¿na tam znale¼æ ludzi co siê zajmuj± robieniem bebnów, i informacje o produkcji, i rytmach):
http://users.nethit.pl/forum/forum/djeliba/
Zachêcam tak¿e do rekodzie³a bebniarskiego
, znaczy sie do robienia bêbnów samemu. Pracoch³onne...ale jak cieszy. Ja w³a¶nie dzi¶ skoñczy³em swój pierwszy bêbenek
Wszystkim, którzy my¶l± o d³ubaniu samemu polecam stronê(informacje o drewnie,skórze...):
http://www.trznadelek.bebny.prv.pl/
Do³anczam siê tak¿e z zapytaniem, do lepiej zorientowanych ni¿ ja, o "wzory" bêbnów "wczesniackich'.....zachowa³o siê co¶ takiego? Szczególnie chodzi mi o sposób montowania naci±gu i obrêczy.......Bardzo o to proszê.
Hey
Hej!
Mam pytanie czy nie macie mo¿e dostêpu do rytmów (wczesnych!!!), bo podejrzewam,¿e nie bardzo granie na Wolinie polega na improwizowaniu. Mo¿e kto¶ ma jaki¶ dostêp do tych ¿róde³?
Pozdrawiam
Svana
Wytwórc± bêbnów (oraz bêbnowego ha³asu- spa³em tu¿ obok jego stanowiska
) na Wolinie, jest Jacek Tes³awski z Bydgoszczy. Je¶li interesuj± Ciê dok³adne namiary daj znak na prywa.
PS rytmy s³abo siê zachowuj±, archeolodzy maj± problemy z ich wydobyciem
No proszê wreszcie siê kto¶ bêbnami zainteresowa³
Ja znam tylko ¶redniowieczne iberyjskie bêbenki najró¿niejsze bo ta muzyka mnie krêci. Moje ulubione to riqq , adufe i tamboril.
W ten pi±tek bêdê wyprawiaæ surowa ko¼lêc± skórkê na pergamin. Je¶li siê uda to powstanie z tego albo tamboril albo taki zwyk³y p³aski dwustronny bêbenek na drewnianej obrêczy.
Ca³y czas zbieram informacje na temat wyprawiania skóry na membranê, ale tak ¿eby w³osie wysz³o w k±pieli...¿eby nie trzeba by³o goliæ na bebnie. Zebra³am mnostwo materia³ów ale przekazuj± czêsto sprzeczne informacje...mo¿e wy co¶ wiecie (chodzi o czas moczenia w wodzie wapiennej i takie tam inne szczegó³y).
Bêbny ¶redniowiecznemozna zamówiæ przez net od anglików, ale nie chcecie wiedziec jakie s± ceny ;)
No i uda³o siê oczy¶ciæ skórê ze "¶wiñstw" wszelakich i teraz moczy siê w wapnie. Jutro bêdzie próba wyrywania w³osia i usuwania mizdry...to bêdzie pracowita niedziela :D
Hej
niezazdroszcze z t± mizdr±... uff, je¶li kto¶ nie wie jakie to nieprzyjemne to niech pozostanie w swej niewiedzy. Ostatni mój brat, stray bêbniarz wymiata³ mizdrê muszl± o twardych krawêdziach i poleca³ ten sposób ponad inny. POnoæ tak robiono to kiedy¶, ale nie na teranch polskich , bo takich muszli tu nie mamy, a s³owianie u¿ywali pewnie jaki¶ rogowych narzêdzi.
Pozdro
Svana
[color=green][/color]Oficjalnie Og³aszamy (tzn ja i moj rycerz Krzysztof), ¿e w³a¶nie skoñczyli¶my (prawie :P) nasz± skórê. Ju¿ jest rozpiêta na ramie i siê suszy ( zdjêcia available je¶li wyjd±). Ca³y proces trwa³ od pi±tkowego popo³udnia. Jeszcze ma³e kosmetyczne zmiany i bêdzie mniam. Wymiar skóry 78x88cm (powierzchni u¿ywalnej). Polecamy wszystkim spragnionym wra¿eñ. Przednia rozrywka!
Prze³ammy stereotypy:
1.Je¶li skóra jest dobrze zdjêta(ma³o miêcha) i w miarê ¶wie¿a, to wcale tak strasznie nie cuchnie(mo¿na spokojnie podchodziæ )
2.Jest to tak ¿mudna robota , ¿e mo¿na siê samemu poci±æ: z ¿alu, bezsilno¶ci, za³amania, braku wiary, b±d¼ nadziei na rych³y koniec, etc.
3. Proponujemy wszystkim szaleñcom (odwa¿nym) ¶ci±ganie mizdry szczotka ry¿ow± (ale i tak trwa to ca³e wieki a no¿a pod koniec u¿ywaæ trzeba-przypis S³owianki)
4. Futro po dobie trzymania w wapnie mo¿e nie wy³aziæ tak ³atwo...trzeba wtedy d³u¿ej potrzymaæ
5. £atwo przeci±æ skórê usuwaj±c mizdrê-uwa¿aæ!!
6. W domu da siê to zrobiæ w ca³o¶ci ale tylko przy w miarê tolerancyjnych starszych. My robili¶my w pó¼niejszym etapie w moim pokoju i co prawda troszkê potem zalatywa³o i ¶ni³a mi siê koza, ale da³o siê wytrzymaæ.
7. Je¶li robicie to w wiêcej ni¿ jedn± osobê, to wa¿na jest tolerancja i cierpliwo¶æ wzglêdem siebie nawzajem ( szczególnie gdy ma siê ostre narzêdzie wrêku)
8. O szczegó³ach mogê poopowiadaæ prywatnie, je¶li zajdzie taka potrzeba
Z³ote my¶li i to co na my¶l jeszcze innego siê przypl±ta³o:
1. czy mizdrzyc siê wziê³o siê od mizdry??
2.najgorsze przekleñstwo-id¼ skrobaæ mizdrê
3.drugie najgorsze : mizdruj siê (co za monotematyczno¶æ :P)
4. bo ci skórê wygarbujê!
(reszty nie pamiêtamy bo jeste¶my wykoñczeni, ale jak sobie przypomnimy to napiszemy)
podpisano
Garbarze (vel Grabarze) spó³ka z nieograniczon± odpowiedzialno¶ci±
P.S. Temat bêdzie kontynuowany gdy¿ teraz bêdzie trzeba dotrzeæ do celu którym jest zrobienie piêknego i jedynego w swoim rodzaju bêbna.
Oprócz Jacka Tes³awskiego dobre i nie drogie bêny wykonuje te¿ Bursztyn z Jantarów ( ksywa i nazwa dru¿yny maj± wiele wspólnego
))). Je¶li kto¶ jest zainteresowany mogê podaæ do niego namiar.
Pozdr.
Witam Wszystkich.
Czy kto¶ z Szanownych FREHowiczów wie mo¿e gdzie kupiæ bêben taki który pasowa³by na wiek XVI, ew. XVII ... ? I w ogóle czy Kto¶ wie co¶ o bêbnach ?
Pozdrawiam w oczekiwaniu na milion postów, równie¿ tych kontynuuj±cych dobre tradycje z których dowiem siê niezbicie ¿e jestem debilem bo nie wiem nic o bêbnach
Szumilas MD
Bêben wed³ug mojego wyobra¿enia ( nie przejmuj siê, ja te¿ nie wiem z byt du¿o o bêbnach :D ) to bardzo szerokie okre¶lenie. Bo czy chodzi Ci o bêben dobosza, czy bêben do grania muzyki(bo jest ich wtedy bardzo wiele rodzajów w zale¿no¶ci od regionu ¶wiata,który wiek,etc)?
Najbardziej popularn± form± bêbna przez wiele wieków by³a taka prosty drewniany walec z naciagniêt± 1 lub 2 pergaminowymi membranami skórzanymi. Taki bêben mia³ czêsto naci±gi w postaci sznurków, naci±gi które pozwala³y na kontrolowanie napiêcia skóry (bo wiadomo...stopieñ napiêcia=okre¶lony d¼wiêk). Na takim bêbnie gra siê pa³kami.
Przypuszczam, ¿e jesli byæ znalaz³ cz³owieka, który jest specjalist± w wyrobie bêbnów takich jak darabuka, djembe, congos i da³by¶ mu zdjêcie kopii instrumentu dawnego i krótki opis to by i taki bêben zrobi³.
Oczywi¶cie je¶li kto¶ zna polskiego producenta takich dawnych bêbnów to ja te¿ chêtnie skorzystam.
Zanim jeszcze dostaniesz ten milion odpowiedzi (z diagnoz±
)
postaraj sie okre¶liæ, do czego ma Ci s³u¿yæ ten bêben - poprzedni post
dobrze (i krótko) okre¶la istotê szeroko¶ci tego tematu.
Je¶li zawêzisz kr±g poszukiwañ, mo¿e co¶ znajdziemy...
Witam serdecznie,
Mam wrazenie ze okreslilem w swoim poscie interesujacy mnie przedzial czasowy.... Chodzi mi o wiek XVI, ewentualnie XVII, jesli nie zmienila sie w tymczasie zasadniczo technologia produkcji.
Jesli chodzi o pytanie " do czego ma ci sluzyc" ... to myslalem ze do bebnienia, przez co rozumiem czynnosc polegajaca na uderzaniu w membrane wzmiankowanego urzadzenia paleczkami lub dlonmi celem wydobycia z niego dzwieku. Raczej poszukiwalem bebna dobosza (kotla?), mam swiadomosc ze beben jako instrument muzyczny cechuje sie roznorodnoscia.
Oczywiscie rozumiem ze zastosowanie bebna moze byc rozne ... chetnie naucze sie nowych pozytkow plynacych z posiadania tak wielozadaniowego narzedzia.
Uprzejmie dziekuje za wszelkie rady, mysle ze drewniany walec z naciagnietymi na niego membranami to dobry opis... Postaram sie takowy znalezc.
A tak z ciekawosci - od kiedy zaczeto uzywac w Europie bebnow metalowych? Bo o ceramicznych, arabskich juz wiem ...
Niskie uklony dla wszystkich bebnoznawcow
Szumilas MD
Kiedys byl ciekawy artykul w Gazecie wlasnie o bebnach tego typu czyli werblach.
Najpierw pytali ludzi na ulicy co to jest baraban - chodzilo im o fragment hymnu. Okazalo sie ze ludziska nie do konca wiedzieli co to cholera jest i z czym to sie je. Przy okazji wyjasnili ze tak na prawde nie zachowal sie do naszych czasow, zaden baraban z czasow Dabrowskiego - uzywali wtedy drewnianych, ze sznurkami itd. Metalowe, pierwsze, podobno pojawily sie w latach 80-tych XIX. Ale jeszcze dlugo byly uzywane drewniane.
Jezeli chcesz sie wziac za bebnienie, to czeka cie naprawde ciezka praca. A jeszcze werbel jest dosyc niewdziecznym bebnem, bo jest strasznie trudny. Mialem okazje widziec nagranie jednego szkota, grajacego na werblu pipe bandowym i cholera brzmialo to jak calkiem przyzwoity zestaw.
Tak czy inaczej, wydaje mi sie, ze ktos kiedys mi mowil czy pisal, ze ktos w Bydgoszczy robil takie bebny. Widzialem nawet fotke, nie pamietam gdzie i beben wygladal fajnie - niestet palki ktore byly do niego byly zupelnie z d... bo byly straszliwie toporne i w ogole do niczego. Wygladaly jak toporna wersja palek do perkusji, kiedy do takich bebnow uzywa sie paleczek stozkowatych - najgrubsza czesc jest z tylu, zweza sie, i tylko z przodu jest galka ktora sie uderza - wyglada to troche jak przerosnieta paleczka chinska czy japonska.
Jezeli masz mozliwosc to takie beben wcale nie jest trudny do zrobienia - trzeba miec tylko dwie plachty skory - wyprawionej jak na beben (ciekawe czemu) popros Slowianke, moze podzieli sie z toba swoimi doswiadczeniami w wyprawianiu skory
dalej potrzebujesz drewnianej rury, tez nie jest to specjalny problem, jezeli masz mozliwosc namoczenia plyt derwnianych, a potem sklejenia ich, do tego pozostaje juz tylko miec dwie obrecze i troche sznurka.
Hmmm....
wlasnie przeczytalem co napisalem. Wiesz, co??
Poszukaj lepiej tego goscia. To chyba nie jest takie latwe jak myslalem. Chyba ze...
troche sciemnisz - nie wiem na ile chcesz byc bliski oryginalowi.
Bo jezeli chodzi o skore to mozesz kupic sobie dwie membrany do werbla perkusyjnego
Jezeli chodzi o rure z drewna to mozesz uzyc rury PCV - bardzo ladnie rezonuje, z zewnatrz mozesz ja okleic albo listwami, albo materialem.
Obrecze mozesz zrobic podobnie jak rure, czyli po prostu wezmiesz dwa fragmenty rury PCV okleisz, nawiercisz i przeciagniesz sznurek.
Taki beben nie bedzie brzmial tak jak brzmialby ze skorzanymi membranami, ale bedziesz mial od czego zaczac. I na czym cwiczyc.
Pozdrawiam
Padre
skoro widzê ¿e temat ten odwiedzasz Padre to zapytam czy mo¿e wiesz gdzie da siê tanio (no wiesz...wzglêdnie tanio ) kupic struny z jelit? tak tak..niektóre bebny maj± to w ¶rodku hehehe...zmieni³am koncepcjê mojego pandeiro na bardziej historyczn± ...a to wszystko po niezdarnej mojej konwersacji po galisyjsku z paniami z grupy Leilia (chyba omin±³ Ciê ten wystêp tak na marginesie,co? )
tak siê wszêdzie dopytuje, bo o ma³o co nie dosta³am ataku apopleksji jak w sklepie muzycznym mi powiedzieli-500z³ za komplet
Niestety musialem pracowac, takie zycie.
Nie wiem gdzie mozna kupic struny z jelit - zwane tez glutami
sprobuje sie dowiedziec i dam ci znac. Jedna znajoma Agi, skrzypaczki ode mnie z kapeli, uzywa takich strun do swoich renesansowych skrzypow.
No, wiem , ¿e nie ch±cy ale przypadkiem wyszed³ wam bardzo fajny dialog.
Zw³aszcza definicja : " walec z naciagnietymi na niego membranami "
i dyskusja na ten temat. No nie da siê ukryæ, w istocie tak w³asnie jest.
S³owianka próbuje zrobic pandeiro quadrado ,aktualnie. W³asnie, Padre,
Co zrobic aby ramy drewniane pod wp³ywem schnacej napre¿onej membrany i strun nie wygina³y siê i odkszta³ca³y? Mo¿e wiesz?
Dziêkujê Piotrze za chêæ pomocy, ale ju¿ wiem co siê robi ¿eby siê nie wygina³y...sekret po galisysjku zdradzi³y mi przemi³e panie z Leilia. Teraz tylko wprowadziæ w czyn hehe
A ja mam pytanie dotycz±ce bêbnów "bitewnych". W Biblii Maciejowskiego s± dwa takowe (chocia¿ nie jestem pewien czy to w ogóle s± bêbny
). Czy w pó¿niejszych czasach te¿ by³y u¿ywane (dok³adnie chodzi mi o pocz±tek XVw.)? Je¶li tak to interesowa³oby mnie wszystko na ich temat
z góry dziêkuje za pomoc
Witam!
A i ja do tego¿ pytania siê do³±czam, kto wie co¶ o bêbnach zamieszczonych na rycinach? Mi to przypomina bodhran
ale to na pewno nie to
W ksi±¿ce "U ¼róde³ Polski" (2002) z serii "Polska-dzieje cywilizacji i narodu" wyd. Dolno¶l±skiego i Bertelsmann
na stronie 42 widnieje zdjêcie czego¶ co ewidentnie wygl±da na bêben(tak te¿ jest podpisane). Wygl±da bardzo ¶wie¿o, wiêc pewnie rekonstrukcja. Jest toto zrobione z gliny i ma kszta³ kielichowaty (zbli¿ony do afrykañskiego djembe, tylko górna czê¶æ bardziej rozchylona, rzec by mo¿na "lejkowata"). Membrana ze skóry przytwierdzona sznurkami begnacymi dooko³a krawêdzi kielicha(¿adnych splotów, nic, tylko przewi±zane).
Zdj±tko ów znajduje siê w rodziale mówi±cym o latach 4400-2400 p.n.e. Niby strasznie dawno, ale skoro ju¿ wtedy mieli takie rzeczy...
I teraz pojawia siê pytanko. Sk±d wogóle osoba rekonstruuj±ca mog³a czerpaæ wzór czego¶ takiego
?
Trochê nie wzbudza to zaufania, ale.....W³a¶ciwie zrobienie kielicha z gliny nie by³oby takim z³ym pomys³em. Czemu nie mieliby tak robiæ we wczesnym ¶redniowieczu na przyk³ad? Mo¿e kto¶ dysponuje jakimi¶ dowodami archeologicznymi? Wszak skorup zachowa³o siê niema³o.
Pozdrawiam Serdecznie
i liczê na jak±¶ dyskusjê na temat glinianych wersji tego wspania³ego ( i wielofunkcyjnego, jak ju¿ kto¶ zd±¿y³ zauwa¿yæ) instrumentu.
A ja mam pytanie kompletnie podstawowe i chyba g³upie, ale naprawdê nie wiem co robiæ. Skóra na moim bêbnie jest niesamowicie wra¿liwa na ch³ód i wilgoæ i nie pomaga na to praktycznie nic. Na Chudowie co rusz wêdzi³am instrument w ognisku, co nie zawsze pomaga³o, bo momentami skóra i tak dziwnie siê marszczy³a i zapada³a do ¶rodka. W tej chwili jest totalnie zapadniêta. Owijanie na zimn± noc w grub± we³nian± chustê te¿ nie pomaga. Co robiæ? Smarowaæ kremem do cery wra¿liwej?;-)
Inna rzecz, ¿e cudo o historycznym wygl±dzie kupi³am na targach ¶wi±tecznych za 6 z³. Mo¿e powinnam zaopatrzyæ siê w lepsze?
Na terenie znaleziono parê glinianych bêbnów. Jak bêdê mia³ chwile, to wrzucê fotkê.
Je¶li chodzi o skórê to taka jest w³a¶ciwo¶æ tego materia³u, ¿e pod wp³ywem wilgoci rozci±ga siê i membrana wiotczeje, a po wyschniêciu kurczy siê. Mam w zespole kilka bêbnów i ¿aden nie jest wyj±tkiem w tym wzglêdzie.
Ja te¿ mam niez³ego problemasa z wilgoci±....od razu jest zniszczone brzmienie, tym bardziej, ¿e mojego drumaska siê stroi!
...próbowa³am kremów do r±k, ale jest to kuracja ma³oop³acalna, tym bardziej..¿e i od tego skóra siê niszczy
.....A co do kupna fajnych bêbenków, przeznaczonych do w³a¶ciwej epoki - mo¿na je nabyæ podczas Festivalu Muzyki Dawnej w Kaliszu.."Schola Cantorum"..zawsze w teatrze...podczas koncertów i przes³uchañ mo¿na go z³apaæ
Hmm... ja takiego problemu ze swoj± djembe nie mia³am nigdy(do czasu, kiedy kto¶ jej nie zala³ kubkiem wody powoduj±c pêkniêcie membrany
). Odrobinkê tylko psu³o siê brzmienie, ale ¿adnych fa³dowañ i za³amañ nie by³o. Kwestia zapewne skóry, rodzaju naci±gu, kszta³tu itd...
CYTAT(Scandicus)
Na terenie znaleziono parê glinianych bêbnów. Jak bêdê mia³ chwile, to wrzucê fotkê.
A by³abym bardzo wdziêczna
pozdrawiam
Instrumenty z Biblii Maciejowskiego wygl±daj± na jakie¶ tamburyny, a nie klasyczne wojskowe werble
- trudno powiedzieæ, czy maj± wiêcej zwi±zku z biblijn± tre¶ci± cyklu, czy XIII- wieczne europejskie armie takich u¿ywa³y. Ja mam trochê inne pytanie - na stronie grupy odtwarzaj±cej duñska milicjê miejsk± z prze³omu XIV/XV w jest zdjêcie przedstawiajace wojskowego werblistê. Zastanawiam siê, na ile jest to uzasadnione historycznie- mo¿e siê nie znam
, ale werbel tak noszony i z takimi pa³eczkami to mi siê kojarzy dopiero z epok± lancknechtów, ew. z latami 1460- 70 +, nie wcze¶niej.
Nie znalazlam przedstawien dobosza "wojskowego" sprzed ok. 1460-90r. wiec nie moge nic wiecej powiedziec ponad to, ze takie noszenie bebna jak pokazano w w/w. zalaczniku rzeczywiscie wystepuje pod koniec XVw. W kronikach szwajcarskich bebny sa jednak nizsze, choc maja dosc mala srednice. Okolo 1525r. landsknechtowskie bebny wydluzaja sie znacznie. Sposobow noszenia bebnow jest kilka-za raczke przymocowana w okolicach obreczy, na pasku oraz na pendencie biegnacym przez piers.
W przedstawieniach cywilnych grup muzykow z pol. XIVw. spotyka sie bebny malej srednicy i niskie, noszone w reku lub na pasie.
Rozumiem wiêc, ¿e gdyby oddzia³ miejskiej piechoty mia³ takich muzyków ze sob±, to waliliby w bêbny mniejsze i p³ytsze
Pewnie do tego mieliby te¿ dudy i jakie¶ flety, piszcza³ki. Jak na ilustracjach z "Medieval Housebook". Podes³a³aby¶ jakie¶ skany z ilustracji na których s± te XIV wieczne bêbenki...? Albo napisz gdzie tego szukaæ. Pozdrawiam
Witam!
A wikingowie bêbnów nie mieli? Mo¿e to g³upie pytanie, ale po prostu nie wiem. A Turcja i tamte regiony? Mo¿e tak w XIII wieku mieli, a wikingowie to je¶li te¿ posiadali takie instrumenty, to wcze¶niej jeszcze. Mo¿e tak jaki¶ kupiec do Polski sprowadzi³ je. Nie wiem, to ju¿ gdybanie. Na stronie Starego Olsy, gdy przegl±da³em instrumenty, trafi³em na taki¿ tekst: "Reconstruction of the 13th-14th centuries’ drums. After the crusades, Arabic drums became sought-after instruments all across Europe, especially in cities and knights castles. In the 14th century Arabic drums spread in the Grand Duchy of Lithuania, too". Oraz za³±czone zdjêcie. Co do tej djembe, która tam widnieje to mam bardzo mieszane uczucia, ale ta darabuka... mo¿e...
Z XII wieku z Bialorusi jest ladna figurka szachowa, przedstawiajaca dobosza,
mozna zobaczyc tutaj
Pozdrawiam!
Vlasta
Witam
A co sadzicie o tym bêbnie??
Od kiedy mog³y takie byæ u¿ywane? Bo mi siê wydaje ze ju¿ w XII/XIIIw (bêben 1)...ewentualnie p³ytsze wersje (bêben 2).
pozdrawiam
Witam!
Joanno, je¶li chcesz znaæ moje zdanie, to najbardziej do ¶redniowiecza pasuje mi bêben z pierwszego obrazka, ten po prawej stronie. Jednak ogl±daj±c figurkê pokazan± przez Vlastê mo¿na stwierdziæ, ¿e i te mniejsze mog³y byæ u¿ywane. Ale to trzeba siê oprzeæ na jaki¶ ¼ród³ach. Je¶li co¶ znajdê, to dam znaæ.
Pozdrawiam
Ukasz.
dorwa³em ci ja ksi±¿eczke o muzyce w ¶redniowieczu (niestety po niemiecku, jedyne co potrafiê odczytaæ to daty pod obrazkami) ale na zamieszczonej tam ikonografii jest sporo bêbnów. Zauwa¿y³em co nastêpuje:
1. Wszystkie bêbny s± ma³e w rozmiarach ogólnych i maj± ma³± srednicê membrany. Na moje oko nie wiêcej ni¿ 25-30 cm. Troszke wiêksze s± jedynie bêbny p³askie (wygladaja trochê jak bodhran) które na oko moga mieæ nawet do 40 cm.
2. s± cztery formy:
- Ma³y bêben g³êboki, trzymany na ramieniu ude¿any jedn± rêk± podczas gdy druga gra na flecie o trzech dziurkach (pipe and tabor
" target="_blank">http://www.music.iastate.edu/antiqua/pipet...bor_s.jpg[/IMG]
- bêben podwójny
- bêben p³aski - podobny do bodhranu czesto z membranami po obu stronach
- tamburyn - w formie nie zmienionej do dzi¶, wielkosci bebna plaskiego.
3. Du¿e bêbny g³ebokie, wojskowe, takie jak na pierwszym zdjêciu Joanny pojawiaj± siê dopiero na prze³omie XV i XVI wieku.
Jak dorwê cyfrówkê to wrzuce zdjêcia ikonografii z tej ksi±zki. Oczywi¶cie to co tou piszê to s± tylko spostrze¿enia z jednej publikacji i w³asciwie tylko z zamieszczonej ikonografii. W przysz³ym miesi±cu bêdê mia³ do dyspozycji osobê która mi mo¿e c¿e¶æ ksi±¿ki przet³umaczyæ i dodatkowo orientuje sie w temacie to siê z wami podzielê tym czego sie dowiem.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=65413855 ostatnio znalaz³em co¶ takiego, moze producent zrobi³ by co¶ ze wzoru
Jeszcze jeden bebenek, moze kogos zainteresuje, na miniaturze z kroniki Ioannisa Skylitzisa, datowanie od pol. XII do pol. XIII w.
Pozdrawiam!
Vlasta
Edycja - jeszcze jeden podobny bêbenek z Hortus Deliciarium, XII w.
Svana, a o co dokladnie ci z tymi rytmami chodzi? moze cos sie znajdzie z bibliografii...zalezy z jakiego regionu swiata................?
Szukam informacji na temat kocio³ków naqqara ( nacaires , nakers )- konkretnie chodzi o materia³ . Na pewno by³y gliniane i metalowe ale czy spotka³ kto¶ instrument z drewna ?
Witam!
CYTAT
NAGARAH, naqqara, naggara, nakeres, nakers, nacaire, bêbenek pochodzenia arab., który pod koniec wczesnego ¶redniowiecza przywieziony zosta³ do Europy. N. sk³ada siê z kocio³kowatego rezonatora (drewnianego lub metalowego) i membrany napiêtej za pomoc± systemu sznurów. W Europie n. u¿ywany by³ w ¶redniow. zespo³ach wojskowych
Encyklopedia Myzyki PWN
Wiêc my¶lê, ¿e drewniane te¿ by³y, a w ¶redniowieczu w³a¶nie prêdzej drewniane ni¿ mealowe, przynajmniej mi siê zdaje. BTW. bardzo ³adna ikonka... I ciekawy instrument
Pozdrawiam
Ukasz
CYTAT(Ukasz Spode £ba)
bardzo ³adna ikonka
Przepraszam, ¿e znów poprawiam... to równie¿ jest miniatura. Tym razem autorstwa Nicolo da Bologna, powsta³a w Bolonii oko³o po³owy XIV w. (obecnie Waszyngton, National Gallery of Art, Rosenwald Collection 1961.17.5). Na temat naqqara mo¿na przeczytaæ wci±¿ ca³kiem dobr± notatkê u Sachsa. Co do notki z EM nale¿y podkre¶liæ, ¿e sformu³owanie "¶redniow. zespo³y wojskowe" jest co najmniej niefortunne. Najczê¶ciej spotyka siê parê kocio³ków w scenach tañca, uroczysto¶ci (jak na tej miniaturze, gdzie widzimy za¶lubiny). Ikonografia pozwala przypuszczaæ, ¿e by³y powszechne w okresie trecenta (wtedy nale¿a³oby je zwaæ
naccheroni). Poza tym znane s± liczne przedstawienia francuskie i angielskie. Oprócz tego nazwa pochodz±ca z arabskiego pojawia siê w wielu ¼ród³ach zachodnioeuropejskich w XIV i XV w. Nie bêdê ju¿ wchodzi³ w szczegó³y i sypa³ bibliografiami (na ¿yczenie s³u¿ê). Co do materia³ów, to na gruncie europejskim by³y zazwyczaj wykonywane z miedzi (lub stopów) lub drewna. Czasem (do¶æ rzadko) spotyka siê pojedyncze struny napiête na membranie.
Pozdrawiam
Lecheor, ponownie dziêkujê za poprawienie, lamer jestem chyba
Bez przesady! Ostatecznie Italia by³a pod du¿ym wp³ywem Bizancjum!
Pozdrawiam!
Je¶li ob³ogi to to samo co kleina (czy te¿ inaczej fornir), to mo¿e móg³bym pomóc w znalezieniu takiego materia³u.
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
CYTAT
Je¶li ob³ogi to to samo co kleina (czy te¿ inaczej fornir),
To znaczy spotkalem sie kilkakrotnie z tym, ze nazywaja to jak leci okleina=fornir=ob³og
a spotkalem sie rowniez z wiedza ze:
- fornir to jest cienszy taki do 1 mm, nadaje sie np na wstawki na meblach .. szczegolnie popularne juz w rokokoko
- a ob³og to grubszy powyzej 1 mm
na beben potrzebny bedzie taki w okolicach 2,5 - 3 mm gruby
Napisz jaki gatunek drewna to zasiêgnê jêzyka.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.