Przy okazji chcia³bym spytaæ, jak by³o z wystêpowaniem zamka ska³kowego w armii RON w II po³. XVII wieku ? Wiadomo, ¿e pojedyñcze sztuki takiej broni trafia³y siê na wyposa¿eniu kadry dowódczej wy¿szego szczebla, jednak ciekawi mnie jak to wygl±da³o w¶ród zwyk³ego towarzystwa ?
Ten w±tek przewija³ sie ju¿ na freha w ró¿nych tematach.
Najogólniej rzecz bior±c wczesne typy zamków ska³kowych by³y montowane do d³ugiej broni palnej u¿ywanej przez formacje typu milicyjnego np. przez Kozaków Zaporoskich.
Mia³y sporo zalet:
1) natychmiastowa gotowo¶æ do strza³u,
2) przy zasadzkach broñ ta nie zdradza³a pozycji strzelca/strzelców (brak ¿arz±cego siê lontu czy hubki)
3) by³a tania w porównaniu do broni z zamkiem ko³owym (zakup, naprawy)
Oczywi¶cie by³y i wady: wstrz±s przy strzale, mniejszy zasieg strza³u w porównaniu z muszkietem, ni¿sza niezawodno¶æ w porównaniu ze snapem.
Oczywi¶cie broñ taka by³a u¿ywana nie tylko przez Kozaków. Lecz nie mam ¿adnego przyk³adu na u¿ywanie takiej broni przez konkretny oddzia³ (rotê, chor±giew, regiment itp.). Lecz pojedyncze egzemplarze jak najbardziej mog³y byc u¿ywane. Z tym ¿e jazda kwarciana to ko³owców u¿ywa³a.
Ostatnio uda³o mi siê dorwaæ ksi±¿kê o polskiej broni palnej S. Kobielskiego w mojej rejonowej bibliotece, co mnie z reszt± szczerze zaskoczy³o. Równie¿ potwierdza, ¿e do koñca XVII wieku w¶ród jazdy dominowa³y u nas ko³owce. Jednak inwentarz rzeczy pozosta³ych po Jerzym Wo³odyjowskim wykazuje co najmniej kilka sztuk broni ska³kowej, to jest dwie pary pistoletów, dwie janczarki (mo¿liwe ¿e zdobyczne) i dwie fuzje (fuzj± w tym czasie okre¶lano strzelbê ska³kow±). Czyli ca³kiem sporo i trochê przeczy powszechnej opinii historyków, ¿e ska³kowców u nas prawie w II po³. XVII wieku nie znano i nie ceniono, chyba ¿e nasz s³awny pu³kownik by³ pod tym wzglêdem jakmi¶ wybitnym indywidualist±. Co prawda dysponowa³ nieco wiêkszym bud¿etem na broñ ni¿ przeciêtny towarzysz, który pewnie czêsto dysponowa³ jedn± sztuk± strzelby i by³ to raczej ko³owiec rodzimej produkcji.
Nastêpny arkebuz z zamkiem lontowym (i wymienn± komor± nabojow± przy okazji).
Mia³by¶ mo¿e wiêcej fotek albo danych o tym arkebuzie?
Mo¿e jakie¶ wymiary,kaliber?
Z góry dziekujê
Poni¿ej podajê link do naszego chor±gwianego forum z fotkami mojego arkebuza (na pasiastym kocu)
http://www.choragiewwejhera.kaszuby.pl/for...16&start=70
Zdjêcie wzi±³em z Waszego profilu na FB.
NO w³a¶nie nie wiem kto to wrzuci³. Mysla³em ¿e to z twoich zasobów powêdrowa³o.
Orientuje siê kto¶, jak to by³o z "husarskimi" szyszakami u¿ywanymi przez jazdê pancern±, to znaczy czy to by³y te same których u¿ywali towarzysze husarscy czy czym¶ siê ró¿ni³y konstrukcyjnie a by³y podobne tylko z wygl±du ?
Nie wiem sk±d bierze siê prze¶wiadczenie o wyj±tkowo¶ci sprzêtu husarzy wzglêdem innego uzbrojenia w XVI i XVII wieku... Szyszaki by³y takie same, byæ mo¿e od zamo¿no¶ci w³a¶ciciela zale¿a³a jego zdobno¶æ. Ale pancerni (czy mo¿e jazda kozacka) do biednych nie nale¿a³a.
To ¿e he³m nazywamy szyszakie zale¿y w³a¶nie odjego konstrukcji.
OK dziêki
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.