Salve Fratres!
Emocje opad³y, wiêc na spokojnie:
Amadiuszu oraz LaCroix
1. Sobota: Mszy polowej nie by³o albo nikt na ni± nie zaprasza³. Takie wra¿enie odnios³em.- msza polowa oby³a siê, o. Grzegorz odprawi³ j± o godz. 9.00 wcze¶niej wzywaj±c wiernych, Za rok bêdzie g³o¶na ko³atka nawo³uj±ca do mszy - jako ¿e tr±d to ³azarze.
2. ¦niadanie: „je¿eli sami sobie go nie zrobicie to nie bêdzie- ¶niadanie by³o dostarczone w postaci pó³produktów podobnie jak na Czersku, Liwie i innych du¿ych imprezach. Oprócz pó³produktów wiem ¿e kuchnia robi³a tez gotowe wyroby
3. Tomek Sajko i Ania Postek jako go¶cie zostali obarczeni kuchni± o czym dowiedzieli siê po przyjechaniu na miejsce- Tomek Sajko niczym nie zosta³ obarczony, jako jeden ze wspó³organizatorów 24.06.2013 napisa³: „…Witaj Grzegorzu, stawiê siê na wyznaczonym mi stanowisku.Nie ma problemu zajmê sie kuchni±,czym¶ tam braci nakarmimy, g³odni nie bêd±…”. Czyli nie dowiedzia³ siê po przyje¼dzie na Chwarszczany. Nie wiem sk±d masz takie informacje. Ania Postek sama zadeklarowa³a swoj± pomoc za co na rêce Tomka ca³ej kuchni serdecznie dziêkowa³em. Oprócz Tomka i Ani zaanga¿owa³y siê dwie dziewczyny z W-wy oraz Kasia z Poznania. Serdeczne dziêki za wasz± pomoc Tomkowi.
4. Grzegorzu, jak chcesz dowodziæ wojskiem to siê do takowego zapisz, bo paradowanie do po³udnia w ciuchach moro to chyba nie obóz rycerski? Ba paradowanie, siedzenie na d… i zbieranie kasy- czwartek mój przyjazd wraz z kwaterk±. Okaza³o siê ¿e nic tak naprawdê nie jest przygotowane. Najpro¶ciej by³o olaæ i wyjechaæ. Osoby które mia³y nam pomóc z gminy stawi³y siê dopiero w pi±tek ko³o po³udnia. Z tych osób efektywnie pracowa³a zaledwie jedna – pan który kos± spalinow± wykosi³ pole namiotowe, pole dla rzemios³a, doj¶cie na pole walk oraz „gara¿” dla Mondeo Brody. Dziêki „pomocy” jak± otrzyma³em robili¶my setki innych rzeczy ni¿ zajêcie siê obozem. Prze³o¿y³o siê to na moje latanie w moro do godz. 9.30 rano w sobotê. Nie mog³o to byæ sobotnie po³udnie gdy¿ od 10 byli¶my gotowi na rozpoczêcie ale z powodu zmêczenia u niektórych rozpoczêcie walk przesunêli¶my na godz. 11.30. Liczenia kasy … bol± takie zarzuty szczególnie gdy siê tego nie robi. Ze wzglêdu na bardzo skromny bud¿et Chwarszczan zdecydowali¶my, ¿e uczestnicy zostan± obci±¿eni skromn± sk³adk± w wysoko¶ci zaledwie 10,00 z³ (s³ownie: dziesiêæ z³otych 00/100). Czy to du¿o … sami sobie odpowiedzcie. Na 98 uczestników wp³aci³o zaledwie 75 osób. Przypominam – Chwarszczany to nie metropolia lub muzeum z potê¿nym zapleczem lub dotacjami finansowymi. Nie jest to te¿ wielotysiêczna biletowana impreza. Chwarszczany to biedna wioska w biednej gminie. Chwarszczany to ma³a niebiletowana impreza podczas której przewinê³o siê ok. 1.500 osób. Kasê zbiera³ Artur „Wodzu”. Paradowanie i siedzenie jak piszesz na dupie … ma³o czasu mia³em by usi±¶æ od czwartku … naprawdê ma³o. Znalaz³em go zaledwie chwilê pomiêdzy 9.00 a 10.00 w sobotni poranek. Pieni±dze w ca³o¶ci w niedzielê rano (po moim wyje¼dzie) zosta³y w ca³o¶ci wp³acone g³ównemu organizatorowi. Wiem ¿e do rozliczenia pozosta³y dwie ekipy czyli A1Videos oraz D100Studio. S± to ludzie którzy:
- opracowali plakat reklamowy
https://sphotos-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-...903480139_n.jpg- nagrali trailer zapowiadaj±cy imprezê
http://www.youtube.com/watch?v=inxGcnXs-uw- dokonali nagrañ koncertu Viatores – ju¿ wkrótce 5 utworów bêdzie dostêpnych w necie + ok³adka p³yty. Do ¶ci±gniêcia za darmo.
- dokonali nagrañ koncertu Trubadurzy Chrystusa Pana z którego to powstan± p³yty audio i video
5. Nie starczy³o jedzenia dla wszystkich. Czy w ogóle w kuchni robi³ co¶? Kto¶? z organizatorów.
9. Uczta. By³a po koncercie. Po prostu szkoda mi by³o zawiedzionych min niektórych rekonstruktorów. S³owa uczta kojarzy nam siê z jedzeniem. By³ szwedzki stó³. Czyli na jednym stole by³y sa³atki, chlebek i miêsko. Nie starczy³o dla wszystkich ciep³ej kie³basy, niektórzy we w³asnym zakresie sobie j± piekli. By³o multum papryki naprawdê multum, sa³aty lodowej, trochê ogórków, kie³basa, trochê miêsa, jajka i kartofle … tyle. W ogóle organizatorzy nie zaplanowali jaki¶ posi³ków konkretnych, wiec gdyby nie inwencja twórcza Tomka i Ani za bardzo nie by³o by co je¶æ.
11. Rano ¶niadanie i znowu biedna zabiegana Ania zrobi³a jak±¶ sa³atkê, trochê jajek z uczty zosta³o i kie³baski i do przodu. Chwa³a jej za wytrwa³o¶æ.
WIÊC GDYBY SAMI GO¦CIE WSPÓLNYMI SI£AMI NIE ZROBILI SOBIE JEDZENIA TO BY GO NIE BY£O.- Tak jeden ze wspó³organizatorów by³ non stop w kuchni. Propozycja wy¿ywienia wraz z list± uczestników zosta³a przes³ana orgom na maila 28.08.2013
Zg³osi³y siê 122 osoby. Na miejsce przyjecha³o 98. Nie wiedzia³em jakie ilo¶ci dok³adnie zostaly zakupione – tym zajmowa³ siê kto¶ inny. Rozmawia³em w dniu wczorajszym jak i dzisiejszym telefonicznie z Tomkiem Sajko. Twierdzi, ¿e jest to niemo¿liwe by ktokolwiek chodzi³ g³odny. Jedzenia by³o w bród. Wieczerza to m.in. kie³basa, karkówka, surówki, kilka blach ciasta i inne. Dodatkowo ka¿dy by³ czêstowany kompotem jab³kowym z miêt± oraz kaw± z przyprawami. Wierze Tomkowi. Prosty przyk³ad – z ko¶cio³a wyszed³em w sobotê po 23.00. Rozmowy z Wêgajtami i Viatores, pomoc w pakowani sprzêtu Wêgajtów oraz pomoc w pakowaniu A1Videos i D100Studio. Pomimo pó¼nej pory zasta³em na sto³ach ca³± masê wspaniale przyprawionej karkówki oraz kie³bas. Wrzuci³em na ruszt i by³a boska wy¿erka zakoñczona super ciastami miejscowych gospodyñ. Niedziela rano, du¿e ilo¶ci kie³basy na stole. Tomek Sajko ka¿demu kto chcia³ (oprócz ¶niadania) rozdawa³ prowiant na drogê m.in. kie³basy oraz wodê w zgrzewkach.
6. Problem z wod± chyba najgorszy. Walcz±cy i zwykli rekonstruktorzy przychodzili do kuchni po wodê normalna rzecz, tylko najgorsze jest to ¿e jej nie by³o. Marcin biega³ i stara³ siê co¶ na szybko zorganizowaæ! Najlepszy tekst organizatora „wody nie ma, jak chc± to niech sobie przynios± swoj±”.- Wody by³o tyle ¿e jak wcze¶niej wspomnia³em ka¿dy chêtny otrzymywa³ zgrzewkê na drogê. Nie trzeba by³o biegaæ. Woda by³a w namiocie szpitalnym – co chwilê kto¶ podchodzi³ i bra³. Widzê ¿e zawiod³a komunikacja – od tego by ka¿dego informowaæ s± dowódcy hufców. Oni s± od tego by pytaæ orgów i dawaæ odpowiedzi dalej. Dzia³a to ca³kiem nie¼le m.in. na Grunwie. Na Chwarszczanach by³o to dopiero pierwszy raz i trzeba dotrzeæ komunikacjê, byæ mo¿e pomyslimy o CB wzorem Grunwu dla dowódców … czas poka¿e i ¶rodki. Najlepszy tekst organizatora „wody nie ma, jak chc± to niech sobie przynios± swoj±”- ja to powiedzia³em po nastej mojej odpowiedzi gdzie jest woda i ¿e bez problemu mo¿na j± braæ z namiotu szpitalnego – fakt ponios³y nerwy gdy enty raz muszê dawac t± sam± odpowied¼. A tak szczerze to woda z kranu w Chwarszczanach jest lepszej jako¶ci ni¿ to co kupujemy w zgrzewkach, ale to inna dysputa.
8. Czê¶æ osób nie mog³a pój¶æ na mszê, bo zasuwali w obozie, ¿eby wszyscy mogli co¶ na kolacjê zje¶æ. Czê¶æ nie mog³a, bo ogarnia³a sprzêt obozowy by inni mogli z niego korzystaæ.- zawsze jest kto¶ poszkodowany. Na Grunwie warta nie uczestniczy w bitwie, podobnie na Czersku i wielu innych imprezach. Rozmawia³em ju¿ z czê¶ci± dowódców na ten temat – sprawa na przysz³o¶æ jest jak najbardziej do ogarniêcia – po prostu czêstsze zmiany i lista osób wyznaczonych do kuchni. W tym roku by³o ok. 60 „Jasiów” (osoby które nie bior± czynnego udzia³u w walkach), je¿eli czas pracy kuchni to od nawet 8.00 do 22.00 oznacza to ¿e na jedn± godzinê wypada a¿ 4,28 osoby. Kto¶ powie przyjecha³em na imprezê i nie mam zamiaru cokolwiek robiæ – te¿ tak mo¿na. Tylko ¿e lepiej smakuje wspólne dzie³o ni¿ przyj¶æ na gotowe. S± imprezy na których co roku nie ma uczt … przepraszam – s± wpisane w program i nawet siê odbywaj±, ale nie ma jedzenia gdy¿ jest jego tak ma³o ¿e starcza zaledwie dla garstki i jako¶ nikt nie narzeka. Wracaj±c – kwestia kuchni jest zawsze najbardziej bol±c± spraw± ka¿dej imprezy. Albo siê ma potê¿ne zaplecze osobowe jak np. Liw albo po prostu trzeba zakasaæ rêkawy i pomóc. Szkoda, ¿e w wiêkszo¶ci te same osoby zapiernicza³y w kuchni – jest to ca³kowicie moja wina!
10. Prohibicja ? Sam Grzegorzu wspomnia³e¶, ¿e takowej nie ma. Wiêc albo siê pozwala, albo w ogóle nie ma. Bo na bank nie zadzia³a „troszeczkê mo¿ecie”.
17. Ci którzy siê poczuli, odpowiednio oddali cze¶æ pamiêci wspomnianym osobom. Czê¶æ mia³a to gdzie¶, czê¶æ w ogóle o tym nie wiedzia³a.
1. Od pocz±tku by³o tr±bione, ¿e impreza jest bezalkoholowa. Czy zatem ktokolwiek z organizatorów zareagowa³? Ok, pi±tek mo¿na by³o odpu¶ciæ, ale w sobotê alkoholu mog³o spokojnie nie byæ... czy Niemcy wiedzieli, ¿e maj± nie piæ?- 16.07.2013 o godz. 22:55 napisa³em na Freh-a jak i na FB: „…1. Podczas imprezy panuje prohibicja – mamy w pamiêci naszych zmar³ych braci …” Cze¶æ osób uszanowa³a to, inni nie. W 99% uczestnicy Chwarszczan to by³y osoby doros³e. Ja nie jestem ich rodzicem i nie mam najmniejszego zamiaru osobie doros³ej t³umaczyæ ¿e pomimo pró¶b robi ¼le. Pozostawiam to tym osobom do przemy¶lenia ¿e alkoholem olali zmar³ych braci. Je¿eli kto¶ nie rozumie s³owa TROCHÊ to trudno.
12. Niedziela. Nie by³o mszy polowej albo „lekki sen” nie pozwoli³ na us³yszenie takowej. Mo¿e to dlatego, ¿e gdzie¶ w oddali sobie chodzi³em? sam nie wiem.- by³a msza o godz. 9 rano. W kaplicy polowej podobnie jak i w sobotê odprawia³ j± o. Grzegorz, wcze¶niej nawo³uj±c do niej. W przysz³ym roku tak jak ju¿ wczesniej pisa³em g³o¶na ko³atka zapowie mszê. Ka¿dy chêtny w niej uczestniczy³ – ja niestety ju¿ nie mog³em.
13. Ogólnie plastiki – wszyscy starali siê dostosowaæ do ich chowania, kilka osób lata³o i je usuwa³o. Nawet koledzy obcokrajowcy postarali siê dostosowaæ. Co prawda pod wieczór ju¿ by³o z tym nie najlepiej. Chwa³a Blademu za zbieranie porannych ¶mieci (wiêcej osób to robi³o ale nie pamiêtam imion, im te¿ nale¿± siê pochwa³y)– dodatkowo sprz±tali szczególnie jeden hufiec Artur „Wodzu” oraz Sylwia „Sis” i Micha³ „Broda”. W jednych namiotach jak i wokó³ nich nie by³o syfu i plastików przy innych tak – wszystko w tym przypadku zale¿y nie od orgów czy dowódców hufców ale od samych uczestników.
14. Ogólnie siano/s³oma : zabrak³o. Trudno zdarza siê, jednak s³ysz±c teksty „ na polu jest tyle, mo¿na sobie skosiæ” rêce opadaj±.- s³omy otrzyma³em zaledwie 3 baloty które momentalnie zniknê³y. Odno¶nie siana … le¿a³o go skoszonego i wysuszonego na polu oko³o tony. Siano mia³o byæ zebrane przez pracowników interwencyjnych w czwartek oraz pi±tek – niestety tak siê nie sta³o. Ka¿dy kto pyta³ mnie o mo¿liwo¶æ wypchania siennika by³ kierowany na pole (odleg³o¶æ max 50 metrów od obozu). Tekst ¿e mo¿na sobie skosiæ nigdy nie pad³ z moich ust. Powiedzia³em, ¿e siano suche le¿y skoszone na polu – wystarczy po nie tylko pój¶æ. Siana nie mo¿na skosiæ … siano to skoszona trawa. Na przysz³o¶æ proszê s³uchaæ ze zrozumieniem lub pytaæ i nie przek³amywaæ zdañ.
15. Podej¶cie niektórych osób do „odtwórstwa” razi w oczy. Mo¿na siê i bawiæ i odtwarzaæ, lecz po jak± chol…. Przyje¿d¿aæ ¿eby tylko siê bawiæ? W dodatku mega nie h i s t o r y c z n i e.
18. Ci co chcieli, dobrze siê bawili i nie mówiê tu o "upodlaniu siê". Ciekawe wieczorne dyskusje s± czym¶ pozytywnym.
2. O ile siê orientujê, to by³ konwent zakonny. Wiêc do jakiej k...a nêdzy na niedzielnej mszy by³y tylko 4 osoby??!! Gdzie reszta "zakonników"?? Mo¿e faktycznie ludzie zapominaj±, ¿e rycerze zakonni oprócz walki, mieli jeszcze inne obowi±zki? Fakt, nie by³o dok³adnie wiadomo, gdzie ma byæ msza, sam zawraca³em Olgierda spod ko¶cio³a... ale jakby kto¶ chcia³, to by znalaz³.- jedni przyje¿d¿aj± by czynnie uczestniczyæ, inni by … sam nie wiem. Z tym problemem borykaj± siê wszyscy organizatorzy duuuuuu¿o wiêkszych imprez. Spójrzmy choæby na Grunw, Czersk czy Liw. Ale jest to temat który boli wszelkich orgów odk±d RR istnieje. Jako¶ od kilkunastu lat nikt nie potrafi³ na imprezach masowych (nie fabularyzowanych) na to odpowiedzieæ i co¶ z tym zrobiæ. My¶lê, ¿e jest to kwestia podej¶cia przyje¿d¿aj±cych w jakim charakterze uczestnicz±. Odno¶nie podej¶cia zakonnyc do spraw religii … temat rzeka ale masz racjê! Trzeba powróciæ do s³ynnej „s³omki” na I³zy za mszê. Tam podzia³a³o – na nastêpny dzieñ przepychali siê by byæ pierwszymi na mszy. O tej karze tylko na priw.
16. Po¿egnanie uczestników? Przez kogo? Organizator zmy³ siê pierwszy z „pola bitwy”.- mam … nazwijmy to … dziwn± pracê. Potrafi± nagle mnie wezwaæ i niestety nie mam nic do powiedzenia czy chcê, czy te¿ nie – po prostu muszê nagle jechaæ. Z tymi którzy w niedzielny ranek byli o 9.00 rano na nogach po¿egna³em siê. Pozosta³ym nie przerywa³em snu.
19. Miejsce przyci±ga ludzi, trzeba umieæ to wykorzystaæ!- Wiem i to bardzo dobrze wiem tak samo jak wie to du¿o braci i sióstr.
3. Ubiór i uzbrojenie - tu, jak dla mnie, najwiêkszy problem. Grzesiek, na przysz³y rok WE-RY-FI-KA-CJA. No jak dla mnie nie ma takiej opcji, ¿eby kto¶ nie mia³ nitowanki. Albo ubiera³ blachy. Albo lata³ w ocynku. No bez jaj. Poza tym, niektórzy niech po³ataj± cotte i naprawi± kolczugi, bo wygl±dali jak obwiesie. Przypominam, ¿e dba³o¶æ o sprzêt i uzbrojenie by³a wpisana w regu³y zakonne.
I tutaj koniecznie wiêcej praw decyzyjnych dla dowódców hufców. Dowódca hufca odpowiada za swoich ludzi. I nie bój siê, ¿e Ci przyjedzie mniej osób. Lepiej postawiæ na jako¶æ, nie na ilo¶æ.- w przysz³ym roku zg³oszenia tylko do dowódców. To oni bêd± decydowaæ czy kto¶ uczestniczy czy nie i dlaczego. Wzorem dawnej I³¿y lub obecnego Czerska. Jedyny problem to odpowiedni dobór dowódców, ale to omówimy na spotkaniu podczas której¶ z innych imprez. Odno¶nie osób ... utkwi³a mi w pamiêci wojowniczka typu XENNA w skórzanym gorsecie. Wygl±da³a jak ¿ywcem wyjêta z taniej produkcji czwartorzêdnego pornola
ma kto¶ mo¿e foty?
4. Walki - musz± byæ tak u³o¿one, ¿eby ka¿dy mia³ co¶ dla siebie. S± ludzie, którzy do bohurtu nie wyjd±, z ró¿nych wzglêdów. Poza tym jak kto¶ mówi, ¿e nie lejemy siê po kolanach, to siê nie lejemy!!! A nie niektórzy na pe³nej pycie po nogach. PSYCHOPACI!. Ile by³o kontuzji w tym roku? Bardzo du¿o. Kto¶ siê tym podnieca? Bo je¶li tak, to polecam wizytê u psychiatry. Albo zorganizujcie sobie obóz we w³asnym gronie i tam siê lejcie jakim¶ dziwnym sprzêtem gdzie popadnie- Chwarszczany to od samego pocz±tku tylko i wy³±cznie buhurt i tego nie zmienimy. Odno¶nie lekkich – potrafili ¶wietnie siê ogarn±æ i stawiæ czo³a. Je¿eli przyjedzie ich wiêcej zrobi siê dla nich osobne konkurencje. Psych opaci zawsze bêd±. Nie uciekniesz przed nimi czy to u lekkich czy w starciach 21 vs 21. Kwestia tylko skutecznego ich eliminowania. Temat jak najbardziej pod dyskusje i do ogarniêcia.
Aniu z OTWRozmawia³em dzi¶ telefonicznie z twoimi … nie wiem sk±d masz takie informacje o Chwarszczanch. Pomimo tego co piszesz zapraszam na kolejny Konwent Zakonny w 2014 roku.
ReenactorsNajwy¿szy pod ka¿dym wzglêdem poziom odtwórstwa zakonów rycerskich znajdziesz we … W³adys³awowie. Wszyscy wobec niego pocz±wszy od OTW a skoñczywszy na nowej jakiejkolwiek ekipie powstaj±cej s± daaaaaaaaaaaleko w tyle. I mam nadziejê ¿e ka¿da ekipa bêdzie d±¿yæ do jego poziomu. Odno¶nie Chwarszczan – w tym roku posz³y o lata ¶wietlne do przodu i mam nadziejê ¿e tego ju¿ nikt nie zatrzyma.
Nawet nie zdajecie sobie sprawê jak raduje siê serce widz±c star± gwardiê sprzed 10 lat przyby³a w to miejsce.
Olo, Piotr, Tomek, Bu³a, Marek, Adam, Dankan … nogi siê ugiê³y pode mn± kiedy razem znów stanêli¶my. Równo 10 lat wstecz magia Chwarszczan przywiod³a nas do Chwarszczan. Wielu z dawnych braci ju¿ nie ma w RR, ale jest szansa, ¿e mo¿e za rok znów do³±cz± do nas jak przed laty
Wi¶nia, Saszka, Yoda i ca³a reszta. Ja w to wierze gdy¿ magia Chwarszczan udziela siê i u ka¿dego tkwi
Moc podziêkowañ teraz:
o. Grzegorz - za ... ech za du¿o by pisaæ a za ma³o miejca na to.
Tomek Sajko z ca³± kuchni±, Ania Postek – to prawda co wcze¶niej by³o napisane. Bez was ka¿dy biega³by g³odny! Jeste¶cie jak zwykle wielcy!
Ada¶ z Piotrem – za wspania³e ogarniêcie turnieju ³uczniczego
Artur i Tomek Osak – za wszelk± pomoc jak± okazali¶cie
Wszystkim walcz±cym – za wytrwa³o¶æ gdy¿ te kilka godzin zmagañ da³o ostro po dupsku
Uczestnikom za przybycie i mimo wszystkich niedostatków za naprawdê fajn± atmosferê.
Viatores – wasz pierwszy koncert. Taki prawdziwy! £apska mnie bola³y od ¶ciskania kciuków. Twaro¿ku ba³em siê ¿e trema ciebie zatnie ale nie! Dali¶cie radê i mam nadziejê, ¿e przyjdzie czas kiedy kto¶ wyst±pi podobnie jak wy jako suport a Viatores bêdzie gwiazda wieczoru.
Wêgajty – có¿ mo¿na napisaæ? Szkliste oczy ludzi podczas mszy kiedy ¶piewali¶cie. Koncert a w³a¶ciwie misterium które trzeba choæ raz prze¿yæ!
Przemkowi i Maækowi - za umo¿liwienie i pomoc w imprezie
Moja wina i b³êdy … tak jest tego masa i nie ma na to usprawiedliwienia. Zbyt bardzo zaufa³em i nie kontrolowa³em pó¼niej niektórych dzia³añ.
Przepraszam wszystkich za to. Za rok kolejny Konwent Zakonny w Chwarszczanach na który ju¿ teraz zapraszam!
Pozdrawiam Grzegorz