No nic Józef. Bardzo dziêkujemy za Twoj± opiniê. Niezwykle nam siê w tej chwili przyda...
Wa¿ne, ¿e w Twoich turniejach wszystko jest git i nie ma ¿adnych niescis³o¶ci, niehistorycznych rêkawic kolczych czy rzutów opon±...
Nie Twój temat, po co zabiersz w ogóle g³os? i to jeszcze zupe³nie nie konstruktywnie.



Za³o¿y³em temat do dyskusji o potrzebie p³acenia sêdziom na forum "Bohurt" - zapraszam do dyskusji.

Wiesz i ja te¿ wiem , ¿e w moich turniejach nie wszystko jest git.
Dlatego zabieram g³os , by co¶ zmieniæ na lepsze .
A nie idzie inaczej tylko wspólnie.
Ale to w temacie dotycz±cym sêdziów.
pozdrawiam

Drogi Józefie

10 dru¿yn po 8 to ju¿ 80 walcz±cych ( czasem wiêcej czasem mniej ) w najwiêkszym turnieju tak jak np. Grunwald walcz±cych by³o 220 ( G 2010 )

sêdziów jest 4 musz± zrobiæ x staræ przez ca³y dzieñ gdzie jednorazowo na polu przebywa "po³owa uczestników turnieju miecza d³ugiego " a poziom agresji jest nieco wy¿szy

wiêc

- na przestrzeni paru lat uda³o siê nam wypracowaæ taki regulamin i¿:


przy oko³o 70-80 uczestnikach i czasie trwania zawodów oko³o 4-5 h ( bez wiêkszych przerw ) mamy dwie kontrowersyjne decyzje sêdziowskie

no có¿ chyba ogólnie nie jest tak ¼le


Pozdrawiam i ¿yczê weso³ych ¶wi±t

Witam,

Nie mia³em czasu wcze¶niej ¿eby napisaæ te¿ parê s³ów z mojej strony, ale w koñcu siê uda³o.

Na wstêpie chcia³em podziêkowaæ wszystkim przyby³ym za wysoki poziom walk i wspania³e widowisko. My¶lê ¿e poziom rywalizacji doskonale oddaje reakcja jednego z starszych widzów który po przybyciu i obejrzeniu jednego starcia z³apa³ siê za g³owê mówi±c "Jezus Maria co tu siê dzieje" By³o grubo, moim zdaniem poziom staræ ca³y czas idzie w górê i oby tak dalej.

Chcia³bym równie¿ podziêkowaæ gor±co wszystkim osobom, które pomog³y w sêdziowaniu.
Dziêki Waszej pomocy i zaanga¿owaniu uda³o siê sprawnie przeprowadziæ ca³± imprezê.

To ju¿ 3 turniej, który uda³o siê zorganizowaæ w tym roku w Ciechanowie. Mam nadzieje ¿e uda³o nam siê zapewniæ jak najlepsze warunki zawodnikom.

Moim zdaniem gumowe maty, którymi wy³o¿yli¶my nawierzchnie siê sprawdzi³y - by³y antypo¶lizgowe i na tyle grube ¿e bez problemu przetrwa³y upadanie zawodników. Przetrwa³y równie¿ wiêkszo¶æ przestrzelonych uderzeñ. Po ca³ym turnieju tylko w jednym miejscu pod³oga pod mat± zosta³a uszkodzona - w dodatku nie jestem pewny czy nie zosta³a uszkodzona w nocy po turnieju ;] Tutaj równie¿ pytanie do walcz±cych - jakie jest wasze zdanie o nawierzchni, jak wam siê walczy³o, przyczepno¶æ itp? Pytam w kontek¶cie kolejnych turniejów halowych które mam nadzieje w przysz³o¶ci zorganizowaæ w Ciechanowie. Czy powinni¶my szukaæ jeszcze czego¶ innego czy jest git.

Je¶li chodzi o szranki - równie¿ metalowe nie sprawdzaj± siê tak jak bym chcia³ chocia¿ nie by³o tragicznie. Na pewno bêdzie wydzielona czê¶æ bud¿etu w organizowanych przez nas imprezach w przysz³ym roku na skonstruowanie jak najlepszych szranek drewnianych.

Wiem ¿e nie pisa³em o tym wcze¶niej do sêdziów i jest to lu¼ny wniosek na przysz³o¶æ dla mnie ale my¶lê te¿ na pozosta³e turnieje - uwa¿am ¿e sêdziowie równie¿ powinni byæ w strojach historycznych. Ma to du¿y wp³yw na odbiór ca³o¶ci przez widza i my¶lê ¿e pozytywnie wp³ynie to te¿ na odbiór przez potencjalnych sponsorów

Czê¶æ filmów i zdjêæ z naszej strony pojawi³a siê juz na: www.facebook.com/rycerzeciechanow

Nasz partner Foto Studio Wiraszka nagrywa³ wiêkszo¶æ walk z rundy eliminacyjnej z 2 kamer w jako¶ci HD. Proszê jednak o cierpliwo¶æ, pojawi± siê one dopiero po ¶wiêtach.

Jeste¶my równie¿ otwarci na wszelkie uwagi dotycz±ce organizacji ca³o¶ci wydarzenia.

pozdrawiam

Nawierzchnia by³a, moim zdaniem naprawdê dobra. Szczerze to najlepsza na jakiej walczy³em halowo. Nic nie trzeba w niej zmieniaæ.

P.S. napiszcie jak ona siê profesjonalnie nazywa, bo chcieliby¶my tak± u siebie wy³o¿yæ.

Nawierzchnia by³a doskona³a.
Szranki te¿ mia³y swój urok, dobrze to wygl±da³o, jak ugina³y siê od ciê¿aru zawodników. Mimo to drewniane sztywne by³yby bardziej pro. Kilka osób mia³o k³opot z wydostaniem siê ze szczebelków.

Rzeczywi¶cie widzia³em jedn± sytuacjê kiedy obalonemu walcz±cemu stopa utknê³a w szczebelkach. By³o to o tyle niebezpieczne, ¿e wokó³ toczy³a siê walka i w ka¿dej chwili kto¶ móg³ upa¶æ lub nast±piæ na uwiêzion± nogê co mog³o spowodowaæ powa¿n± kontuzjê.
Mimo to szranki by³o dobrze rozwi±zane.
Mo¿na by by³o dla usztywnienia ich, spi±æ ka¿d± ¶cianê szranek osobno pasem do zabezpieczania ³adunku.

albo wyginaj±ce siê ³±czenia usztywniæ jak z³aman± ko¶æ, z tym, ¿e przy pomocy desek, prêtów albo czego¶ innego przymocowanego trytami

Nawierzchnia bardzo fajna, co do szranek, to na lepsze trzeba by po prostu masê kasy wywaliæ wiêc relacja cena-jako¶æ by³± tu ca³kiem niez³a. Sêdziom trzeba p³aciæ w pierwszej kolejno¶ci bo to ¶rednia zabawa a wymagania bardzo du¿e niestety.

A z tymi zasadami odno¶nie chwytów to p³yniecie na ca³ego. Duszenie to przypominam akcja której celem jest obezw³adnienie zawodnika poprzez odciêcie mu dop³ywu tlenu do mózgu - bezpo¶rednio albo po¶rednio (odciêcie dop³ywu krwi). Jeszcze raz pytam gdzie wy tam widzicie duszenie, jak ca³a akcja od za³o¿enia do powalenia trwa ze dwie sekundy? W locie go dusze? Nastêpna sprawa to durny przepis o który spieramy siê ju¿ n-ty turniej, w niemal ka¿dym sporcie chwytanym wystêpuje ³apanie za g³owê i szyjê, nie jestem w stanie poj±æ dlaczego chcecie zakazaæ robienia tego w buhurcie halabardnikom? Mo¿e dla odmiany zaka¿emy uderzania tarczami (te¿ jest nieprzyjemne i o zgrozo mo¿na to poczuæ na grdyce )- ma to dok³adnie tyle samo sensu

Z ostatnich (i przed ostatnich te¿) wynika: Zabronione jest jakiekolwiek wywieranie nacisku na kark i szyjê niezale¿nie, z której strony w dowolnym odcinku czasu. Dodatkowo zabronione s± duszenia. Niedozwolone jest ³apanie krawêdzi he³mu, natomiast ³apanie za sam he³m (dzwon, maska) jest dopuszczalne niezale¿nie czym. Poprzez ¶ci±ganie he³mu rozumie siê ci±gniêcie za krawêd¼ he³mu celem zdjêcia go z g³owy. Klasyczny krawacik nawet je¶li prowadzi do zdjêcia he³mu nie jest faulem i na to bym uczuli³ sêdziów. Dlatego wymagane jest by mocowaæ he³m (paskiem pdo brodê czy do zbroi), ¿eby unikn±æ sytuacji spornych.

Tak jak obiecywa³em wiêksza czê¶æ walk z fazy grupowej w dobrej jako¶ci z kilku kamer - materia³ do analizowania i obgadania ju¿ siê pojawi³ na naszym facebooku http://www.facebook.com/rycerzeciechanow

Je¶li chodzi o to jak siê nazywa nawierzchnia to do koñca nie wiem - ale postaram siê to ustaliæ po nowym roku.

Dodatkowo co turniej dokupujemy trochê drewna tak ¿eby konstruowaæ coraz lepsze szranki my¶lê ¿e do nastêpnego turnieju bêdzie ich tyle ¿eby szranki by³y full pro.

Tomek , relacja powala, naprawdê wygl±da profesjonalnie
a rzeczywi¶cie ta powierzchnia by³a antypo¶lizgowa warto by sie dowiedzieæ co to
Ciechanów organizacyjnie rewelka, popracowaæ tylko nad szrankami co by sie tak nie rozje¿d¿a³y
W ka¿dym b±d¼ razie z chêci± przyjadê znowu

P³az, nie chcê zaogniaæ dyskusji ani wytykaæ nikomu b³êdów. ALE w czasie turnieju w Sieradzu, gdzie ja miêdzy innymi by³em sêdzi±, pojawi³a siê podobna sytuacja. Vader wykona³ rzut ³api±c wcze¶niej przeciwnika od ty³u poleaxem. Zaczê³o siê SZTO... Z 3 sêdziów 2 by³o za ukaraniem za wykonanie niedozwolonej techniki. Spierali¶my siê przez dobre kilka minut bo ja uwa¿a³em, ¿e rzut by³ wykonany prawid³owo. Drzewce broni nie zbli¿y³o siê do szyi i o duszeniu nie by³o mowy. ALE! zosta³em przeg³osowany - mam wra¿enie (mogê siê myliæ), ¿e rozmawiali¶my w czasie tego sporu z kapitanami dru¿yn zainteresowanych - Hubertem i Tob± (je¶li to nie by³e¶ Ty to przepraszam, nie mam w zamiarze wskazywania kogokolwiek palcem, po prostu tak mi siê wydaje). I to w³a¶nie Ty argumentowa³e¶ potrzebê ukarania Vadera za u¿ycie tej techniki. Nie wa¿ne by³o, ¿e nikomu nic siê nie sta³o, ¿e nie mog³o siê staæ, ¿e Vader z³apa³ drzewcem za korpus, powiedziane zosta³o, ¿e ta technika jest niebezpieczna i zakazana i Vader wylecia³ z pola.

Teraz w kontek¶cie tego zdarzenia, wyt³umacz mi proszê. Jak ja mam do tego podej¶æ, je¶li na jednym turnieju sêdziujê i jestem zmuszony wyrzuciæ zawodnika za u¿ycie danej techinki, a na drugim turnieju prowadzê dru¿ynê, na której zawodniku zostaje dana technika wykonana po czym nie do¶æ, ¿e nie ma konsekwencji dla przeciwnika, to jeszcze jeste¶my pos±dzani o to, ¿e nie umiemy przegraæ i robimy wszystko, ¿eby tylko wygraæ, nawet kosztem naginania zasad... Strasznie jest to frustruj±ce.

Chcia³bym przy tym wszystkim zostaæ dobrze zrozumiany - sam uwa¿am, ¿e zasada opisuj±ca tê w³a¶nie technikê jest zasad± martw± i niestety zostawia wielkie pole dla subiektywnej oceny sêdziego. Ale mam wra¿enie, ¿e dotarli¶my ju¿ do takiego punktu kiedy nie mo¿emy pozwoliæ na to, ¿eby zasady na ka¿dym turnieju egzekwowane by³y inaczej b±d¼ w innym stopniu.