Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [odlewnictwo] formy,stopy,techniki odlewnicze,piece,tygle
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Rzemios³a i narzêdzia
Stron: 1, 2, 3
Rad-an
Hejka, a orientuje siê kto¶ ile kosztuje piec do odlewania? jak najmniejszy.
Bo¿ymir
piec do odlewania to nie taka prosta sprawa
wiem ze stal odlewa sie w ¿eliwiakach - taki piec mozna samemu na upartego zrobic.
do brazu czy miedzi napewno s± inne piece.
mozna by w palenisku kowalskim stopic metal ;)

odradzam - konstruowania takiego wynalazku -- no chyba ze masz odpowiedni± wiedze techniczna.

co do ceny to nie wiem ale jak bym ja sam robi³ to min 1 . 000z³
pedro33
[quote name='Bo¿ymir' date='11:51 18.01.2007' post='178146']
piec do odlewania to nie taka prosta sprawa
wiem ze stal odlewa sie w ¿eliwiakach - taki piec mozna samemu na upartego zrobic.
do brazu czy miedzi napewno s± inne piece.

Drobna poprawka stal odlewa sie (staliwo) w piecach martenowskich , a ¿eliwoak jak sama nazwa wskazuje s³u¿y do topienia ¿eliwa , chyba ¿e sam nie wiesz co topisz to tyrzeba zbudowaædymarkê smile.gif

podstawowe piece do topienia kolorówki to piece tyglowe(koksowe, wêglowe , gazowe , ropowe) w zale¿no¶ci od rodzaju paliwa , oraz piece elektryczne indukcyjne i ³ukowe Konstrujac taki piec nale¿y pamietaæ aby dawa³ zakres temperatur od 1100 -1300 lub nawet 1600 (stopy NiCu) , wa¿na rzecz± jest odtlenienie stopów miedzi oraz jego odgazowanie., ktos bedzie ciekawy jak to zrobiæ to powiem bo teraz mi sie nie chce klepaæ pozdrawiam
Remington1
Najtañszy piec do topienia koloru to wiadro, byle jaki odkurzacz, kilka p³ytek szamotowych, gar¶æ gliny i kilka gar¶ci koksu.
napisz co¶ Pedro o odgazowywaniu mosi±dzu, bo kilka razy odlewy mi przez to szlag trafi³.
pedro33
Oki na pocz±tek troche teorii tongue.gif
Odgazowanie ciek³ego metalu mozna uzyskac poprzez odlewanie w prózni , przy zastosowaniu drgañ ,Podwójne przetapianie metalu (najprostsze), ¿uzli ochronnych lub rafinacji gazowej (da sie zrobiæ w warunkach domowych ale troche skomplikowane pod wzglêdem bezpieczeñstwa)
Odtlenianie ciek³ego metalu ma na celu redukcje tlenków w ciek³ym stopie za pomoc± substancji (peirwiastka) o wiêkszym powinowactwie do tlenu niz do ciek³ego metalu.Odleniacz powinien byæ aktywny chemicznie a temperatura (jego) ni¿a ni¿ temperatura topienia odtlenianego stopu.Chodzi o to aby powsta³e na skutek odtlenienia tlenki nie powinny rozpuszczac sie w metalu.

Teraz troche praktyki:
1 .zawsze przed zalaniem metalem podgrzej formê (wygrzej do temp najlepiej 200 st)
2.Wsad metalowy powienien byæ czysty bez olejów , wilgoci ,smarów , i innych zanieczyszczeñ (nawet patyny) ,przemywaæ wsad chcby denaturatem a patyne usunaæ czymkoliwiek sczotka druciana papierem sciernym itp.
3 .wskazane przelewanie ciek³ego stopu (2 tygiel oczywiscie wygrzany aby zapobiec spadku temp.)
4 .zastosowanie rafinatora do ciek³ego stopu.

W u¿yciu s± dostepne preparaty do tego celu ( w epoce robiono to wêglem drzewnym , sol± kuchenn± , piaskiem , dêbowym dr±giem oraz jak pisa³ Horhe boraksem ,niestety proporcje to wynik prób i b³edów smile.gif
Podstawowy rafinator kiedy¶ nazywa³ siê br±zostop( mo¿e i dzi¶ sie tak nazywa ) innych nie pamietam, br±zu nie la³em ju¿ dawno ale dowiem siê.
Proponujê stosowanie powyzszych regu³ oraz mieszaninê : siarczan sodowy 25%,sól kuchenna 20% , gips 45% , boraks 10%. tylko bez przesady stosunek wagowy1 :200 trzeba próbowac , sypiemy to ustrojstwo czy¶cimy taflê metalu grac± , przelewamy do 2 wygrzanego tygla i zalewamy formê ( wcze¶niej wygrzan±).Aha przy przelewaniu nie przelewamy do koñca (trzeba laæ tak jak siê leje mleko unikaj±c kozucha .
Uwaga przepis który poda³em jest generalnie do stopu zwanego br±zem o³owiowym ( zawartosæ w stopie max 1% Pb). Trzeba eksperymentowac ale najlepiej kupiæ rafinator sprawdzony lub wydêbic z zaprzyjaznionej odlewni :d pozdrawiam
A propo produkcja odlewów bez wad jest niemozliwa w kazdej odlewni cholera wie jak najbardziej nowoczesnej s± wyroby wadliwe braki .
Rad-an
hmmm a posiada kto¶ mo¿e opis jak dla upo¶ledzonego, krok po kroku jak zrobiæ formê do odlewu (bi¿uterii)? Wielokrotnego u¿ytku, do wytopu mosi±dzu, srebra i z³ota. Z obrazkami czy co¶:P
Remington1
Jak ma byæ wielokrotnego u¿ytku, to tylko forma metalowa. Robiono te¿ odlewy w formach kamiennych, ale odlane tak przedmioty musialy byæ chropowate.
Jak zrobiæ formê?
Chyba tylko wyrze¼biæ przy pomocy rylców, oraz wybijaj±c wzory zestawem sztanc i wybijaków.
Ogólnie mówi±c ciê¿ka robota.
SaBB
Witam!
Chcia³bym zrobiæ odlew zêbatek z Gearboxa.
S± one plastikowe, i nie wytrzymaj± raczej d³ugo.
Nie mam ¿adnego sprzêtu do odlawania etc. zwyk³y dom i wszystkie palce :>

Jak zrobiæ formy? jaki metal ma nisk± temperaturê topnienia, i mo¿na go ³atwo roztopiæ?
Co i jak?
Szymon de Conti Sarré
Łatwo dostępne są spoiwa dekarskie będące stopem ołowiu i cyny - nie są bardzo twarde, ale myślę, ze powinny wystarczyć i można je stopić na zwykłym palniku, np. w żeliwnym garnku albo ceramicznym tyglu.

Najniższą temperaturę topnienia mają stopy bizmutu - już od około 60 st.C

P.S.
A tak na marginesie: co to ma wspólnego z rekonstrukcją historyczną??
SaBB
Gdzie można zakupić takie spoiwo?
OłÃ³w jest trujący...
A z rekonstrukcją to ma tyle, że są siły które używają takiej broni... są rekonstrukcje.

A może z aluminium? tylko jak roztopić, gdzie dostać taki do stapiania, niektóre mogą być wzmocnione, toteż temp. wyższa.

Chciałbym to roztopić palnikiem lutowniczym (jest napisane że temp 1300c, lub puszka po konserwach do ognicha koksowego)
SaBB
Jaka temp topnienia? i jak roztopiæ dany stop?
Mój kumpel robi³ kiedy¶ z br±zu, ale nie uda³o siê wype³niæ do koñca form, za ma³e czy co¶.
Nie by³o by probelmu z roztapianiem, gdybym mieszka³ w krakowie :>

[...]
Nikodem
Szczerze? Wiem tylko tyle ile wie wiki - http://pl.wikipedia.org/wiki/Znal Nic ze Znalu nie odlewa³em, po prostu wiem ze w Gearboxach do AEGów sie uzywa Znalu, w³asnie dlatego ze jest lekki i w miare wytrzyma³y smile.gif.
Szymon de Conti Sarré
Najprostsze ¼ród³a znalu to "komunistyczne" klamki (mowa o tych do drzwi icon_wink.gif ). Odlewanie z niego w warunkach domowych jest trudne i podobnie jak z mosi±dzu/bronzu wymaga stosowania zabezpieczenia przeciw utlenianiu, bo zanim up³ynnisz ju¿ siê zamieni w tlenek (mo¿e dla tego forma siê nie wype³ni³a w ca³o¶ci?)

Co do tego, ¿e o³ów jest truj±cy... a kto¶ Ci ka¿e to je¶æ, albo oblizywaæ?

Spoiwo dekarskie mo¿na dostaæ w sklepach typu "metalowiec" (nie myliæ z subkultur±), ale jeszcze raz podkre¶lam, ¿e nie wiem czy ono wystarczy, bo nie znam obci±¿eñ jakie przenosz± te zêbatki (generalnie zapewne i tak tworzywo wystarczy...)
SaBB
Ogólnie to w AEG-ach stosuje się stalowe zębatki. Te z plastiku są zabawkowe.
AEGi z tak owymi można dostać już od 100zł, a te z metalowymi od 350. Obecnie posiadam G3 SAS-a z metalowym Gearboxem, i P90 z plastikowym.

A i jeszcze jedno. Gdzie kupię znal? Jeśli ktoś jest z Poznania, to byłbym wdzięczny za adresy sklepów. A no jeszcze jak to stopić w warunkach domowych...
kumpel kiedyś odlewał z brązu, i miał preblemy z tem, żeby forma była dokładnie wypełniona, jak tego uniknąć?
Pozdrawiam.
Soballa
Przepraszam, ¿e nowy jestem a karierê na Fresze zacznê od o****ania... ale brak umiejêtno¶ci czytania mnie boli.

Panie SaBB--> we¼ ku¼wa przeczytaj co ci ludzie odpowiadaj±! Popytaj w sklepach, rusz 4 litery, g³owê, paluchy, poklikaj ró¿ne www zwi±zane z metalami kolorowymi- mo¿e dowiesz siê wiêcej i szybciej, ni¿ czekaj±c a¿ osoby, które przyznaj± siê do braku do¶wiadczenia z tym surowcem co¶ wymy¶l±!

Skoro twój kumpel odlewa³ br±z to i z innymi stopami o ni¿szej temperaturze topnienia sobie poradzi. A mo¿e przemy¶l zamówienie u kogo¶ takiego drobiazgu- jestem niemal pewien, ¿e za pierwszym ani drugim razem nie wyjd± ci idealne zêbatki, b±d¼ co b±d¼ bêd±ce elementami do¶æ precyzyjnymi.

Alternatywna metoda mo¿e byc taka: idziesz do sklepu z metalami kolorowymi i kupujesz niewielki kr±¿ek stalowy, mosiê¿ny czy aluminiowy. Potem idziesz do sklepu z narzêdziami i kupujesz komplet iglaków do metalu. Nastêpnie mi³o spêdzasz czas pilnikuj±c zêbatki... Da siê ;)

A wogóle mo¿e zamiast szukaæ info o ASG na tym forum popytasz w¶ród osób w³a¶nie w strzelankê siê bawi±cych- widzisz, FREHA z za³o¿enia jest dedykowana innemu klimatowi i potrzebom....
Dirman
Witam mam pytanie!

Słyszałem gdzieś, że dobre tygielki do wytapiania robi się z gliny z piaskiem i... solą!
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co daje ta sól? dunno.gif

I czy są na to jakieś specjalne przepisy?
Remington1
Ostatnio eksperymentowa³em z formami glinianymi. Modele, wykonane z wosku, macza³em w papce kaolinu wymieszanego z sier¶ci± (mojego psa).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f227dde730c80b89.html

Po wyschniêciu na³o¿y³em gêstsz± zaprawê z masy szamotowej. Po wypaleniu formy w ok. 600-700 st.C. formê zala³em br±zem.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb05194711bd4a46.html

Niestety odlew grotu z br±zu ju¿ siê nie uda³. Woskowy model natar³em cienk± warstw± kaolinu o konsystencji wyrobionej plasteliny. Warstwa ta mia³a ok. 2mm. Nastêpnie pope³ni³em b³±d, gdy¿ na³o¿y³em za ma³o wilgotn± drug± warstwê gliny, jak i nie zmoczy³em tej pierwszej. W wyniku tego obie warstwy niezbyt silnie siê zespoli³y, przez so podczas wypalania pierwsza warstwa siê czê¶ciowo z³uszczy³a. Efekt by³ taki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22faec691721c5dd.html

\Moje wnioski s± takie, ¿e niezale¿nie z czego zrobimy formê (glina, glina z piaskiem, sier¶ci±, zaprawa szamotowa, itp.), podstaw± jest jej bardzo dok³adne wypalenie i w miarê moliwo¶ci zalewanie gor±cej formy (ok.600 st.C)

Jak pogoda pozwoli, wkrótce przeprowadzê kolejne eksperymenty.
pedro33
Remik zalezy co chcesz odlewaæ formowania w glinie nie polecam , bo ma ma³± przepuszczalno¶c gazów.Masa formierska sk³ada siê ziarn osnowy, któr± tworzy piasek kwarcowy lub inne odmiany piasku powi±zanych lepiszczem.Porowatosæ masy decyduje w g³ownej mierze o zdolno¶ci masy do przepuszczania gazów.Nie wiem czego kiedy¶ stosowano jako lepiszcza do mas ale sie dowiem icon_mrgreen.gif
O podrzganiu formy przed zalaniem pisa³em juz wczesniej ( tylko nie wiem czy w tym po¶cie)
Owszem mozna zalac zaraz po wypaleniu formy ale nie trzeba ca³ej podrzewaæ wystarczy np. pokrycie z alkocholu podpalic ( po wczesniejszym wysuszeniu formy ) i mozna zalewaæ .
Remington1
Obecnie robi siê odlewy na wosk tracony w p³aszczu z krzemianu... czego¶tam. Pow³oka ta zupe³nie nie jest przepuszczalna. mimo to robi siê tym sposobem precyzyjne odlewy zalewane tak¿e grawitacyjnie.
pedro33
Upewni³em siê co do technik formowania wczesnych , tak¿e mia³em racje podtawowym sk³adnikiem by³ piasek formierski
z bentonitem ( glinka która wystepuje przy pok³adach piasku) która to zosta³a wysuszona i dodana jak spoiwo to masy formierskiej +woda .Forma po zaformowaniu by³a wysuszona i nastepnie posypana cementem ,wapnem lub sproszkowna ceg³± ( ¿eby gor±cy metal nie przywiera³ do masy.Równie¿ torf by³ sk³adnikiem masy formierskiej i koñskie ³ajno.
I te medoty by³y znane od dawna ( jak d³ugo tego dok³adnie nie wiem ,ale ogl±daj±c odlewy jako¶c ich wykonania bazowa³bym na lata 1300 w górê mo¿e wczesniej ale tego nie jestem pewnien na 100%.
waliza
Remik- masz na mysli zapewne krzemian etylu. Ca³y czas sie to uzywa razem z roznymi piaskami, najczesciej z pylem kwarcowym. Sam uzywam takiej mieszanki.
Pedro sie tak z tym piaskiem nei upieraj. Uzywali roznych rzeczy zalezy co lali i z jakiego metalu:p. Piasek oczywiscie by³ ale jeden rozny od drugiego. Wyroby jubilerskie czesto lano w formach a potem forme na sznurek i krecimy. Mozna uzyskac precyzyjne, drobne odlewy. Czesto tez odlew(mowie o bizuterii) byl baz± do dalszej obrobki. Z tego linka co Remik dales widzê ¿e ja bym nie pwoiedzial , ¿e wszytsko co tam pokazali jest odlewem. Broszka o grubosci 1mm jest do odlania. Ale wosk do niej... Odlac? Ciezko.Rzezbic tez. Mniejsza z tym. Materia³y na formy-przede wszystkim glina z roznymi dodatkami, np trociny lub konskie ³ajno. Do cyny formy gipsowe. Do jubilerskich rzeczy piasku wogole nie stosowano i nie stosuje sie i dzis ze wzgledu na chropowatosc powierzchni. Stosowano do tego ró¿ne mieszaniny na bazie gliny czesto te¿ osa sepiê, i zawsze lanie na wirówce .Do tego setki lat doswiadczenia i rozne patenty, ktore dzis przez nowoczesne techniki posz³y w zapomnienie.
Kenzo
Zapominacie moi drodzy o najwa¿niejszym-skupiacie siê na materiale na formy,a nikt nie mówi o prawid³owym zaformowaniu,temperaturze metalu itd itp.A nade wszystko o praktyce w odlewnictwie.[...]
Dodatki do masy formierskiej w postaci koñskiego p±czka/na sucho/sier¶ci czy trocin,za cel mia³y jedno-to by stosunkowo rzadka masa formierska nie sp³ywa³a z modelu,zarazem dodatki te musia³y byc na tyle podatne,miêkkie,by nie zaciera³y szczegó³ow modelu,oraz by wypali³y sie bez pozostawienia resztek,porz±dane by³o by mia³y strukturê w³óknist±,taka w³asnie jak ma sier¶æ lub niestrawione resztki celulozy w koñskim p±czku-niestrawione ziarna i wieksze kawa³ki po prostu odsiewano.Po co?Po pierwsze juz to powiedzia³erm-niesp³ywanie masy z modelu,po drugie w czasie wypalania pozostawia³y po sobie w masie formierskiej siæ mikrokanalików pe³ni±cych funkcjê odpowietrzajac±.Poza tym forma w miejscach newralgicznych wzmacniana jest tzw gwo¼dziami formierskimi/tam gdzie p³ynny metal uderza w formê/by zapobiec wy³upywaniu kawa³ków masy,po trzecie u¿ycie tzw szpilek formierskich dla uzyskania kana³ów odpowietrzajacych,lub ich wykonanie w trakcie formowania,po czwarte wykonanie tzw zbiornika wlewowego do którego to lejemy metal ,a który równoczesnie pozwala odlewowi niejako na zassanie p³ynnego metalu w momencie kurczenia sie i unikanie w ten¿e sposób tzw pustek.To czê¶æ podstawowych zasad.O czym¶ tak prozaicznym jak podstawy BHP nie wspomniawszy. icon_wink.gif)

[...]wiêc u¶ci¶lam parê rzeczy [...]-dotyczy³o to postu kolegi który akurat sobie taki grot odlewa³-i tego co mu wysz³o-jak widaæ, ¿adnych odpowietrzeñ specjalnych nie wykonywa³,a formê wypala³ w 600-700 stopniach jak sam pisze ,czyli sier¶æ,¿e tak powiem uciek³a z dymem pozostawiajac po sobie pustki,czyli siatkê mikrokanalików na tyle widaæ gest±,¿e zawarte w formie powietrze mia³o j± jak opu¶ciæ,nie wykonujac mu na skutek ogrzania do ok 1000 stopni ma³ego modelu dzia³ajacego wulkanu.Musia³ jej daæ pewno sporo ,to przy wypalaniu pewnie smród g³owê urywa³.Ale to drobiazg,czemu pisze o sp³ywaniu masy formierskiej,aby odwzorowaæ szczegó³y,musisz mieæ stosunkowo niezbyt gêsta masê,albo mocno materia³ formierski ubijaæ,forma od której dzisiejsza dyskusja sie zaczê³a ,wykonywana by³a najprawdopodobniej w tzw lufcie,a nie w jakiejs skrzynce czy czym¶ w tym rodzaju.
Dalej-glina po wypaleniu z natury rzeczy jest POROWATA,dodatek sier¶ci która wysz³a z dymem dodatkowo porowato¶æ zwiekszy³. Mam dalej prowadzic dyskurs na poziomie ³opatologii stosowanej,z dok³adnym wyja¶nianiem co autor mia³ na my¶li pisz±c to i to?Zwykle,gdy siê ma problem ze zrozumieniem,wystarczy zapytaæ o doprecyzowanie my¶li.
Cena pieca jest realna bo z katalofu firmy sprzedajacej narzêdzia jubilerskie i z³otnicze.Piec jest zasadniczo do z³ota,ale do ma³ych odlewów ze srebra i mosiadzu w sam raz.Max temp to ok 1200 stopni C.Tygiel ceramiczny,wyjmowany szczypcami,regulacja i stabilizacja temperatury na drodze elektronicznej.Tygiel wg info wytrzymuje/bez odprysków/ok 20 wytopów,cena tygla ok 100 z³ociszy.Ma³ych pieców do stali sie nie wykonuje bo i po co.Ten piec ma spirale grzejn± z Kanthalu A2 czyli teoretycznie do 1250 st C
[...]
pedro33
CYTAT(Kenzo @ 09:43 16.02.2008) *
Zapominacie moi drodzy o najwa¿niejszym-skupiacie siê na materiale na formy,a nikt nie mówi o prawid³owym zaformowaniu,temperaturze metalu itd itp.A nade wszystko o praktyce w odlewnictwie.[...]
Dodatki do masy formierskiej w postaci koñskiego p±czka/na sucho/sier¶ci czy trocin,za cel mia³y jedno-to by stosunkowo rzadka masa formierska nie sp³ywa³a z modelu,zarazem dodatki te musia³y byc na tyle podatne,miêkkie,by nie zaciera³y szczegó³ow modelu,oraz by wypali³y sie bez pozostawienia resztek,porz±dane by³o by mia³y strukturê w³óknist±,taka w³asnie jak ma sier¶æ lub niestrawione resztki celulozy w koñskim p±czku-niestrawione ziarna i wieksze kawa³ki po prostu odsiewano.Po co?Po pierwsze juz to powiedzia³erm-niesp³ywanie masy z modelu,po drugie w czasie wypalania pozostawia³y po sobie w masie formierskiej siæ mikrokanalików pe³ni±cych funkcjê odpowietrzajac±.Poza tym forma w miejscach newralgicznych wzmacniana jest tzw gwo¼dziami formierskimi/tam gdzie p³ynny metal uderza w formê/by zapobiec wy³upywaniu kawa³ków masy,po trzecie u¿ycie tzw szpilek formierskich dla uzyskania kana³ów odpowietrzajacych,lub ich wykonanie w trakcie formowania,po czwarte wykonanie tzw zbiornika wlewowego do którego to lejemy metal ,a który równoczesnie pozwala odlewowi niejako na zassanie p³ynnego metalu w momencie kurczenia sie i unikanie w ten¿e sposób tzw pustek.To czê¶æ podstawowych zasad.O czym¶ tak prozaicznym jak podstawy BHP nie wspomniawszy. icon_wink.gif)



Ta czesc postu równie¿prosze o wykasowanie bo to s± teoretyczne bzdury pisane ¿eby tylko b³ysn±æ - Pisz±cy nie ma pojêcia o czym pisze
Vislav
CYTAT(pedro33 @ 22:47 16.02.2008) *
[...]
Ta czesc postu równie¿ prosze o wykasowanie bo to s± teoretyczne bzdury pisane ¿eby tylko b³ysn±æ - Pisz±cy nie ma pojêcia o czym pisze

Witam

Co jest teoretyczn± bzdur±:
1. Dodatki organiczne do masy formierskiej podane przez Kenzo?
2. Dodatkowa funkcja odpowietrzaj±ca w postaci kanalików po wypaleniu w/w
3. Jedno i drugie?

pro¶ba o bardziej precyzyjn± wypowied¼.

pozdrowienia Vislav
pedro33
no nie jakby¶ nie wykasowa³ mojego poprzedniego postu postu to by¶ wiedzia³ Tak w skrócie ca³a teoria formowania zas³yszana u kolegi jest do bani tak samo stwierdzenia Kenzo tocz±cz±ce uk³adu wlewowego i BHP przy zalewaniu kole¶ nie ma o tym pojêcia pisze o rzeczach widzianych u kolegi ja kto ma ma pomóc ludziom na forum to ja przepraszam.Jaa nie bêdê siê 2 razy wypowiadaæ na ten sam temat trzeba by³o nie kasowaæ posta, ale soro wierzysz Kenzo to powodzenia .....
waliza
Mo¿e nie tyle bzdura co jakies takie teoretyzowanie bez sensu. Rozumiem w tym temacie mozna udzielic porad praktycznych a nie przepisac ksiazke. Nie sadze ze przemyslowe metody wspolczesne komus pomoga odlac sobie cos epokowego np sprzaczke. Nie widze tez powodu wykasowania moich postow. Naisalem tam wyraznie zeby na gline nie tracic czasu jesli mamy gipsy jubilerskie. Chyba ze ktos chce sie pobawic epokowo. Natomiast kolega Kenzo walnal bez ladu i skladu wyklad w dodatku na koniec sam przyznaje -no to nie ja tylko kolega odlal sobie... Porada faktycznie bezcenna. A jak przepisje te ksiazki to juz lepiej niech dokladnie. Na zwrocenie mu uwagi na terminologie- po wlosach otworki trudno nazwac mikrokanalikami dowiadujemy sie ze jestesmy arogantami.Pozniej juz tylko wlac moda potrafi

Wiecie ja mam piekny odlew na wosk tracony bloku silnika, nie ja odlalem tylko fabryka bo juz kupilem caly samochod ale przedstawie wam caly proces technologiczny tylko skseruje ksiazke, zrobie nawet fote silinika....Sory. Vislav oczywiscie mozesz te posty wykasowac zanim sie Kenzo zdazy obrazic
Vislav
Witam

1.Na konkretne pytania nie uzyska³em konkretnej odpowiedzi, tylko ogólniki. Nie znam siê na tym temacie, jednak zada³em sobie 20 minut trudu aby sprawdziæ dodatki organiczne:
CYTAT
Around the Foundry you can see piles of Mansfield red sand and horse manure which are combined with clay from Sussex and goat’s hair to make the moulds themselves. These ingredients, and their smell, haven’t changed either!

Whitechapel Bell Foundry - tradycja odlewania dzwonów w tym przypadku siêga XVIw
CYTAT
Traditionally, loam has also included an addition of animal hair, horse manure, and in some cases, beer.
Centuries-Old Foundry Rings the Changes

Nie mam podstaw przypuszczaæ, ¿e jest to jeden jedyny wyj±tek.

2.FREHA zajmuje siê rekonstrukcj± kultury materialnej - tzn. niektórzy, a nawet wiêkszo¶æ ma chêæ bawiæ siê epokowo. Próba odtworzenia technologii jest jak najbardziej na miejscu. Równocze¶nie nie tworzymy przewodnika dla wspó³czesnych rzemie¶lników jak ³atwo i efektywnie tworzyæ tzw."repliki".
CYTAT(waliza @ 22:26 17.02.2008) *
[...] Naisalem tam wyraznie zeby na gline nie tracic czasu jesli mamy gipsy jubilerskie. Chyba ze ktos chce sie pobawic epokowo. [...]


3. Proszê o obni¿enie temperatury dyskusji i ograniczenie wycieczek osobistych do kogokolwiek.

pozdrowienia Vislav

p.s. nowoczesna technologia odlewania bloków silnika nie interesuje mnie w ¿adnym stopniu, natomiast bardzo chêtnie przeczyta³bym pe³ny i historyczny zarazem opis odlewania z br±zu grotów do strza³. I nie chodzi tutaj o epokê br±zu lecz ¿elaza i ludy koczownicze.
waliza
Co do obnizenia temperatury zgadzam sie w claej rozciaglosci i biore sobie do serca. Pragne tylko zauwazyc ze nie ja zaczalem wyjezdac ze z arogantami nie gadam.

Co do epokowosci rowniez sie zgodze tylko moze w takim razie ktos mi wytlumaczy jak sie ma epokowosc do odlewania detali w formie glinianej a topienie we wspolczesnym piecu jubilerskim??
Vislav
Witam

Ma siê nijak tongue.gif , jednak topienie metalu kolorowego i stopów nie stanowi stanowi najwiêkszego problemu jak s±dzê - mogê siê jednak myliæ. Zreszt± dochodzenie do odtworzenia technologii mo¿e odbywaæ siê etapami, w miarê mo¿liwo¶ci i nabywania do¶wiadczenia. Pój¶cie od razu w historyczn± ca³o¶æ mo¿e utrudniaæ znalezienie b³êdu w za³o¿eniach.

Zakwestionowa³em wy³±cznie tezê, ¿e nie warto w ogóle bawiæ siê epokowo.

Na tym wystarczy gadaniny poza tematem, proponujê wróciæ do meritum.

pozdrowienia Vislav
waliza
Glina sie na formy nie nadaje. Sama glina. Czy jest porowata czy nie to nie robi poniewaz jest tylko dodatkiem-lepiszczem. Notabene czy glina bedzie porowata czy nie zalezy od temp wypalenia. Do 1000st tak ale jak wypalimy ja w 1400 bedzie gladsza. Czysta glina nadaje sie na formy do odlewania cyny i stopow niskotopliwych, nawet nie musi byc wypalona w duzej temp, wystarczy domowy piekarnik. Czystej gliny uzywano tez do bardzo prostych odlewow w formie odkrytej- np odlewano zgrubny ksztalt toporka z brazu ap otem taki polrpodukt kuto. Do innych odlewow w zaleznosci od wielkosci formy uzywano gliny z piaskiem z dodatkiem gliny od 15do 25% gliny. Im wieksza forma tym gliny wiecej. Dodatki organiczne jak siersc czy trociny to zapewne nie tyle poprawialy przepuszczalnosc formy co dawaly tez podatnosc formy- odlew w czasie stygniecia sie kurczyl i forma "pozwalala"sie sciskac.
Kenzo
[quote name='waliza' date='16:56 19.02.2008' post='209672']
Glina sie na formy nie nadaje. Sama glina. Czy jest porowata czy nie to nie robi poniewaz jest tylko dodatkiem-lepiszczem. Notabene czy glina bedzie porowata czy nie zalezy od temp wypalenia. Do 1000st tak ale jak wypalimy ja w 1400 bedzie gladsza. Czysta glina nadaje sie na formy do odlewania cyny i stopow niskotopliwych, nawet nie musi byc wypalona w duzej temp, wystarczy domowy piekarnik. Czystej gliny uzywano tez do bardzo prostych odlewow w formie odkrytej- np odlewano zgrubny ksztalt toporka z brazu ap otem taki polrpodukt kuto. Do innych odlewow w zaleznosci od wielkosci formy uzywano gliny z piaskiem z dodatkiem gliny od 15do 25% gliny. Im wieksza forma tym gliny wiecej. Dodatki organiczne jak siersc czy trociny to zapewne nie tyle poprawialy przepuszczalnosc formy co dawaly tez podatnosc formy- odlew w czasie stygniecia sie kurczyl i forma "pozwalala"sie sciskac.
[/quote
Zapewne jeste¶ jedynym który odkry³ plastyczno¶æ/forma pozwala sie sciskaæ/wypalonej gliny-proponujê sprawdziæ teoriê organoleptycznie.Przy okazji przyda siê zapewne kurs czytania ze zrozumieniem-wtedy zauwa¿ysz zapewne wreszcie,¿e odnios³em siê w po¶cie od postu KOLEGI Z FORUM-który dokona³ odlewu i prezentowa³ wyniki na forum-a nie do dzie³a mojego prywatnego kolegi.Tak wiêc zapewne wychodzi na to,¿e ciut sobie skonfabulowa³e¶ i de fakto zapewne sprzecza³e¶ siê sam z sob±.
Remington1
Jak poczytamy o dawnych technikach formowania w glinie (poczynaj±c od Teofila), oka¿e siê, ¿e formowano w szystej glinie, jak i z domieszkami piasku, mielonego szamotu, nawozu, sier¶ci, trocin i innych materia³ów organicznych.
W ramach eksperymentu porobiê formy na wosk tracony z gliny z ró¿nymi dodatkami. Formy wypalê mniej wiêcej w tej samej temperaturze i zalejê br±zem z tego samego tygla. zobaczymy co i jak wyjdzie.
waliza
Kenzo-Skoro juz pisales o doswiadczeniach i doradzales to chyba lepiej pisac o wlasnych doswiadczeniach a nie podpierac sie w razie watpliwosci, ¿e ot nei ja tylko ktos.Obojetnie kto. Kolega skoro jest na forum tym bardziej mogl sam napisac. Jak pisal Vislav -proponuje Ci zostawic przepychanki, kto co komu, kto jest arogant a kto nie. Ile chcesz to ciagn±c? Wzywales moderatora co by porzadek robic czym predzej i co? Piszmy na temat.

Remik-swietnie, jesli zrobisz jeszcze do tego foty to jeszcze bardziej wietnie. Ale zrob jakis odlew ciut bardziej skomplikowany niz jakis np grot. Mysle ze sprzaczka od paska jaks bedzie miarodajna. Sam jestem ciekawy co wyjdzie.
mardinus
Witam.
Zamierzam rozpocz±æ odlewanie klamerek/sprz±czek , oraz innych drobnych elementów które wykorzystam do moich wyrobów.

Kupi³em piec tyglowy do topienia metalu - wiec teraz mam na zawo³anie (ok 1 godzina)roztopiony metal o temperaturze 1100 stopni. (podobno nie jest to idealna do lannia mosi±dzu - ale mo¿e byæ).

Zdecydowa³em siê na formy kamienne (³upek) - jednostronne z przykrywk± (grunt to fachowa terminologia :-)

I mam kilka pytañ doszacownego grona:

-czy kto¶ odlewa³ w kamiennych formach?
-jakiej powinny byæ grubosci kamienne-³upkowe formy ?
-do jakiej temperatury rozgrzaæ j± przed zalaniem
-jak ¶cisn±æ ze sob± obydwie czê¶ci formy?
-jak podgrzaæ formê (gdy nie dysponuje siê paleniskiem)?
-jak mniej wiêcej stwierdziæ ,¿e forma jest dostatecznie nagrzana?(brak termometru)?

i proszê o jakiekolwiek rady w tej dziedzinie.


Do tej pory odla³em w formie na wosk tracony brwii do he³mu Vendelskiego w taki sposób:

Wykona³em plastelinowy model (zgrubny)elementu / zalalem go zwyk³ym gipsem - i mia³em formê gipsow± / w t± formê wla³em wosk odlewniczy (niebieski ) / po wyjêciu dok³adnie obrobi³em woskowy model tak aby wy³ kopi± orygina³u / po³orzy³em go na kawa³ku szk³a i doklei³em do niego plastelinowy wlew i dwa kana³y odpowietrzaj±ce , ca³o¶c otoczy³em ¶ciaankami z klocków LEGO i zala³em silikonem na formy /mam teraz forme w któr± wlewam wosk i uzyskuje model do odlania razem z wlewem itp / model zala³em gipsem jubilerskim - po odgazowaniu na urz±dzeniu wibracyjnym do odchudzania mia³em gotowa formê - i tu zacze³y siê schody........
Chcia³em wytopiæ wosk - w piekarniku nagrzanym do 200stopni - i oczywiscie wiekszo¶c wosku wyp³yne³a ale czê¶æ wsi±k³a w gips.
Forma siedzia³a w piekarniku do czasu wyschniecia (przesta³a parowaæ) .
Potem stopi³em metal i wla³em do formy wcze¶niej nagrzewaj±c j± palnikiem gazowym ....
W czasie nagrzewania forma zaczela sie palic -(wsiakniêty wosk) - ale wypali³a sie tylko wierzchnia warstwa.
Po zalaniu - buchne³y p³omienie z formy , oraz dym.
I NIC NIE WYSZ£O bo forma w ¶rodku by³a ca³y czas okopcona , i do tego s³abo nagrzana - wiec metal zastyga³ w dziwnych miejscach.

Drugi raz zrobi³em formê otwart± - nagrza³em j± na kuchence elektrycznej i zala³em (acha - nie wypala³em w niej wosku - po prostu wyjo³em go.
Wysz³o prawie dobrze - ale forma by³a za s³abo nagrzana bo nie powstaly ma³e szczegó³y z formy .po obrobieniu mam gotowy pierwszy element :-)

I pytanka:
-jak jest z tym woskiem i jego wsi±kaniem w forme????
-jak najlepiej podgrzaæ formê przed zalaniem (domowymi sposobami) ????

pozdrawiam.
Remington1
Widzê Mardinus, ¿e pope³niasz te same b³êdy co ja kiedy¶. Jeste¶ w o tyle lepszej sytuacji, ¿e jeste¶ uzbrojony w piec do topienia, który sprawnie dzia³a.
Najpierw o gipsowej formie na wosk tracony. Normalnie, w zak³adach jubilerskich formy z gipsowe wypala siê w cyklu kilkunastu godzin z okresowo zmienn± temperatur±. Zalewa siê srebrem formy rozgrzane do temp. ponad 600 st.C.
Domowym sposobem trudno to zrobiæ precyzyjnie. Podstawa, to dobrze wypaliæ wosk. Ja to robiê w piecyku gazowym, jednak gdy przegrzejê formê gipsow±, ta pêka i siê kruszy.
Lepszy patent jest z form± ceramiczn±. Mo¿na j± ¶mia³o wypaliæ w bardzo wysokiej temp. i nic siê jej nie stanie.
Formy ³upkowe to bardzo ciekawa sprawa, choæ w/g mnie nie logiczne jest stosowanie historycznej formy w zestawieniu ze wspó³czesnym piecem i tyglem.
Je¶li chcesz odlewaæ w formach sk³adanych, radzê poeksperymentowaæ z formami z dobrze przemielonej glinki szamotowej. Nie trzeba w nich rze¼biæ wzoru, wystarczy odcisn±æ model. Spina siê je ¿elaznym drutem, lub klamrami. Takie foremki rozgrzewam do czerwono¶ci i dopiero zalewam.
mardinus
Witam.

Ja potrzebujê seryjnej produkcji - chodzi mi o sprz±czki do moich wyrobów - tego jest naprawdê sporo i dlatego my¶lê o ³upku jako o formie trwa³ej.
Formy z glinki szamotowej to raczej nie seryjna produkcja - po pewnym czasie siê rozlec± (tak my¶lê).

A jak wygl±da twój piecyk gazowy do nagrzewania form - jaki gaz ? zdjêcie?????

teraz znalaz³em sklep w którym mo¿na kupiæ p³ytki z ³upka - jutro je kupie i zacznê co¶ robic.

Dziêki za informacje.



Remington1
Tu jest sporo o takich samorobnych piecykach:
http://images.google.com/images?gbv=2&...aj+obraz%C3%B3w

Do masowej produkcji warto siê postaraæ o metalow± kokilê.
Aied
Ok. zacznê wiêc od pocz±tku... Zgodnie z zaleceniem Viatora dyskusjê z tego tematu:

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=16833&hl=

... przenoszê tutaj. Choæ moim subiektywnym zdaniem niewiele tutaj by³o o piecach i sprawa zas³uguje na osobny temat. Jednak s³owo administratora jak i kogo¶ kto d³u¿ej tu pisze jest oczywi¶cie wa¿niejsze i uszanujê to. smile.gif

Do Viatora:
CYTAT
Po drugie, czy chodzi Ci o rekonstrukcjê historycznego obiektu historycznymi metodami, czy tylko o odtworzenie historycznego procesu wspó³czesnymi metodami? Je¶li to ma byæ rekonstrukcja w pe³ni historyczna, to nie ma mowy o okapach kuchennych i gruzie. Je¶li to nie ma byæ rekonstrukcja, to wyrzuæ ca³y ten z³om i kup sobie nowoczesny piec indukcyjny. A je¶li wreszcie ma to byæ piec pseudohistoryczny w klimacie fantazy, to w ogóle pomyli³e¶ adresy, bo na tym forum nie ma i nie bêdzie takiego dzia³u.


Czê¶æ odpowiedzi znajduje siê w moim pierwszym po¶cie:

CYTAT
Dlatego te¿ piec nie musi wygl±daæ na staro¿ytny/¶redniowieczny, po prostu ma spe³niaæ swoje zadanie.


Nie zamierzam wydawaæ pieniêdzy na piec indykcyjny czy jakikolwiek inny. Mogê jedynie kupiæ zaprawê murarsk± + pare innych drobiazgów potrzebnych do konstrukcji. Piec ma po prostu wytapiaæ metale które wymieni³em a wiêc osi±gaæ temperatury do 1500 *C. W tym przypadku metody "historyczne" oznaczaj± dla mnie "najtañsze"... icon_wink.gif
Remington1
Ostatnio przeprowadzi³em pokaz odlewnictwa br±zu i mosi±dzu w skansenie we Wdzydzach Kiszewskich.
Pokaz by³ przygotowany bardzo pospiesznie i na ostatni± chwilê, jednak przy u¿yciu minimalnych ¶rodków uda³o siê uzyska¶ za³o¿one cele:

1. Budowa prymitywnego pieca zasilanego wêglem drzewnym z rêcznym dmuchem, zdolnym do uzyskania odpowiedniej temp. wytopu.
2. Przetestowanie ró¿nych mieszanek gliny na formy wypalane w celu ich w³a¶ciwego odgazowania.

Piec wykona³em w formie kotliny wylepionej glin± z piaskiem. Na dole wy³o¿y³em ruszt ze stalowych prêtów i oblepi³em glin±.





Miechy, mimo znacznej pojemno¶ci, okaza³y siê niezbyt wystarczaj±ce. Wiele wysi³ku kosztowa³o mnie uzyskanie ok. 150ml. ciek³ego metalu, mimo ¿e topienie trwa³o ok. 15 min. G³ówny problem polega³ na tym, ¿e nie mia³em zbyt chêtnych pomocników. Wydajno¶æ pieca by³a by znacznie lepsza przy sta³ym, nie przerywanym dmuchu.



Rozgrzany tygiel zasypywa³em z³omem, po czym ca³y obsypywa³em wêglem drzewnym. Na to k³ad³em gliniane formy, by wypali³y siê do czerwono¶ci. Gdy metal by³ stopiony, formy ustawia³em pionowo w piasku i zalewa³em z tygla przy u¿yciu szczypiec. Po wystudzeniu formy rozbija³em j± m³otkiem:





Modele lepi³em na ciep³o z wosku pszczelego. Do oblepiania stosowa³em kaolin mieszany 50/50% z py³em wêgla drzewnego, py³em drzewnym, m±k±, jak i sier¶ci±. We wszystkich wypadkach wypalone materia³y organiczne stwarza³y gêst± sieæ mikroporów skutecznie odgazywuj±c± formê. Nawet nie by³o konieczne wykonywanie dodatkowych kana³ów odpowietrzaj±cych. Wiêkszym problemem by³o dok³adne wype³nienie wszelkich zakamarków woskowego modelu. Ponadto podczas schniêcia powstawa³y spkania formy, w które wp³ywa³ metal.
Mia³em znaczne obawy co do wytrzyma³o¶ci szamotowego tygielka. Okaza³o siê jednak, ¿e mimo brutalnego traktowania wytrzyma³ ca³± pracê (kilkana¶cie wytopieñ) i z pewno¶ci± móg³by s³u¿yæ dalej.
Narazie to tyle. wkrótce zamieszczê kilka fotek odlewów przed i po obróbce wykañczaj±cej.
Vislav
Witam

Dziêkujê Remington1 za ciekawy opis i dokumentacjê z przeprowadzonego procesu odlewnictwa. Chlubny wyj±tek powinien staæ siê z czasem tradycj± tego dzia³u.

pozdrowienia Vislav
Remington1
Poni¿ej przedstawiam fotki surowych odlewów wyjêtych z rozbitych form, jak i jeden oszlifowany i wypolerowany sztylecik.


Jak widaæ, powierzchnia odlewów jest do¶æ nierówna, wymaga znacznej obróbki mechanicznej. Ciekawym przyk³adem jest odlew "pieska" (jest to uchwyt krzesiwa):


W dolnej czê¶ci odlew wyszed³ do¶æ g³adki, natomiast w górnej widoczne znaczne przelewy br±zu. Jest to wynik nie do¶æ umiejêtnego oblepienia glin± woskowego modelu. Zapewne da³ tutaj te¿ znaæ o sobie skórcz wysychaj±cej glinianej formy, która mog³a ulec spêkaniom. Zaznaczyæ nale¿y, ¿e formy suszy³em za szybko. Le¿a³y sobie na stole, który czêsto o¶wietla³y promienie s³oneczne. Formy powinny byæ suszone w cieniu w lekkim przewiewie. W 99% odlewów nie robi³em kana³ów odpowietrzaj±cych. Odpowiednio wysoko rozgrzana forma doskonale odpowietrza siê przez wlew metalu, jak i przez porowate ¶cianki.
Tutaj oszlifowany sztylecik:


Wkrótce fotki odlewów po obróbce wykañczaj±cej.
Dirman
Mam tutaj materia³ filmowy pokazuj±cy dlaczego forma musi byæ dobrze wysuszona devil.gif devil.gif .

http://pl.youtube.com/watch?v=pk2ir72dc9E&...feature=related
docent
Poruszaj±c w±tek pieca do topienia chcia³bym opisaæ konstrukcjê któr± sam wykombinowa³em. Mianowicie nie jest to ¿adna wersja historyczna oczywi¶cie ale jak na pocz±tek przygody z odlewnictwem nadaje siê wy¶mienicie. Otó¿ wymaga to zakupienia grza³ki tzw. spirali grzejnej z koralami(tak okre¶li³ to typ w sklepie AGD), kosztuje to w porywach 30 zeta o mocy 2,2 lub 2kW i kawa³ka rury( z blaszki 2mm) o ¶rednicy ok 15-20 cm.(ja u¿y³em do tego celu korpusu wraz z denkiem z ga¶nicy samochodowej). Nastêpnie trzeba wykonaæ otwory w korpusie przez które przeci±gniemy koñcówki po³±czenia spirali .Pierwszy robimy przy dnie i przeci±gamy przez niego koñcówkê spirali, zwijamy spirale do korpusu i w miejscu gdzie siê koñcz± korale bêdzie drugi otwór. Nastêpnie pod³±czamy koñcówki do (wa¿ne) ceramicznej kostki!!!!!!, która po³±czy nam spiralê z kablem z wtyczk±. Ca³o¶æ wystarczy tylko obstawiæ ceg³ami z szamoty (ja mam zwyk³e blad¼!!hehe ) i gitara. W takim mini piecyku mo¿na stopiæ (no fakt: ma³o) ze 100 gram (w porywach) mosi±dzu (najlepiej krany lub zaworki) i srebro. Je¶li tygle mam metalowe wtedy nie u¿ywam topników inaczej ni¿ przy porcelanie. Potrafi stopiæ wsad w oko³o 15-20 min. Brak w nim termostatowania ale je¶li go nie ob³o¿ymy za bardzo ceg³ami to siê nie spali grza³ka. My¶lê ze na pocz±tek mo¿e byæ. Tylko informujê, ¿e oczywi¶cie text jest tylko w celach edukacyjnych.

A je¶li chodzi o surowce to u¿ywam ZnAl popularne ga¼niki zamochodowe 3,2 PLN/Kg, mosi±dz-przewa¿nie armatura sanitarna(bo akurat ten sie ³adnie topi w moim piecyku), o³ów-odwarzniki do kó³ samochodowych-bo jest to w sumie jakis stop o³owiu z czym¶ co powoduje ze stop jest du¿o twardszy od o³owiu lub spoiwa lutowniczego i le¿y na ulicy, no i srebro, które mam z ulicy, od jubilera (z³om). Czasem te¿ sam sobie stopy tworzê ale jeszcze nie mam zadowalaj±cych efektów.
mardinus
Witam.

Kupi³em piec taki jak na stronie : http://olimpia-lebork.webpark.pl/dane/piecty.htm

Czyli kwestia roztopienia metalu w warunkach domowych odpada.
Piec jest malutki - w³asciwie wygl±da jak zabawka - lecz dzia³a.
Topi ok szklanke metalu (temperatura do 1136 stopni)w ok 50minut.

Ja topie br±z (topilem przedtem mosi±dz - ale nie polecam - syf na maxa)
Utlenia sie to , cynk paruje w postaci takiej bia³ej waty i zapycha otwory ,do tego p³ynny metal lubi sie pieniæ i w górnej warstwie odlewy pozostawia piane.
Zawsze jakies problemy - jedyny plus to dostepno¶æ materia³u.....

Br±z to co innego - topie go bez niczego - wszystkie syfki p³ywaj± po wierzchu - jak sie zbierze to zostaje czysciutka powierzchnia .
Leje sie super - dolewa w wszystkie otworki , zero piany .
REWELKA.

Na poczatku kombinowa³em z formami kamiennymi (w ³upku) lecz po wlaniu kamieñ popeka³ Mimo podgrzania formy do 700 stopni w innym piecu komorowym (sam go zrobi³em).
-Forma z ¿eliwa (wyciêcie kszta³tu klamerki by³o wyzwaniem) w postaci 2 czesci skrecanych z sob± nie zda³a egzaminu - metal nie dolewa³ siê ,- syf i bombelki.
Podgrzewanie tej formy to k³opot ,a do tego traci³a temperature w szybkim czasie i zanim wla³em metal to styg³a........

Wczesniej prubowa³em sposobu na wosk tracony .
Standardowo - wyrób z wosku odlewniczego (taki niebieski idealny do tego materia³) z wszystkimi wlawami i ca³± reszt±.
Zatopiony w gipsie odlewniczym (z³otniczym) po wylaniu wosku powsta³a forma.
ale taka forma musi byæ wypalona przez kilka godzin w wysokiej temp. (aby utwardziæ i wypaliæ wosk który wsi±k³ w gips .)
Nie mam takiej mozliwo¶ci w domowych warunkach - wosk paruje i ba³em sie zostawiaæ formê w piecu do nagrzewania aby nie spowodowaæ eksplozji.
Nie wypali³em do koñca wosku i w czasie wlewania mosi±dzu wosk sie zapalil - syf sie zrobi³ , jeden wielki bombel powietrza - koszmar.......

Potem sprubowa³em w formach piaskowych .
Teoretycznie piasek nie nadaje sie do takich ma³ych przedmiotów jak klamerki....
Ale okaza³ sie idealny.

Forma na 8 szt klamerek (model z o³owiu razem z uk³adem wlewowym) wykonuje sie ok 5-10 min potem leje sie i jest.
Powierzchnia wyrobów nie jest idealna - s± ma³e nierównosci - ale po przejrzeniu orygina³ów - dok³adnie taka mia³y (spora ich czê¶æ).

Po odlaniu i ok 2-3 min czekania wyjmujemy odlew i robimy nastepn± formê - szybko ³atwo idealnie.

Piasek poch³ania ca³e powietrze z formy - nie potrzeba odpowietrzenia itp.

Ostatnio odla³em ma³y posa¿ek , czyli przestrzenny przedmiot - wysz³o idealnie.
Zaje³o to kilka minut
Jeden wsad do tygla starcza na 2 odlewy (czyli ok 16 klamerek ) od razu.
Po wsypaniu nast wsadu i ok 15-20 min mzna lac nastêpne.

Wszystkie przedmioty mozna robic t± metod± - jest szybka i ³atwa - polecam.

Trzeba tylko modele - a modele z wosku nadaj± sie do tej metody i wtedy s± wielorazowego urzytku.
Je¶li mamy gotowy przedmiot (orygina³ , lub kopie) robimy tak samo.

Polecam.
Acha - http://www.mardinus.pl/ powsta³ nowy dzia³ - odlewy - kilka zdjêæ 2 klamerek.

To nie jest reklama :-)
Sier¶ciak
³adne ca³kiem Ci te klamerki powychodzi³y smile.gif
Mo¿esz jako¶ dok³adniej opisaæ te metodê z piaskiem? trochê siê gubiê w tym opisie. smile.gif to jaki¶ specjalny piasek jest, czy siê stosuje jakie¶ lepiszcze ¿eby forma siê trzyma³a ?
mardinus
Metoda piaskowa to znana metoda odlewania w wlasciwie wszystkich odlewniach ¿eliwa.
Poszukaj na sieci - dok³adnie jest to wyja¶nione .
A najpro¶ciej chodzi o to aby zrobiæ odcisk detalu w piasku (mocno ubitym)
potem robimy przykrywkê z tego samego piasku.
W tym czasie tak samo trxebs e tym pissku dtworxyæ kana³y którymi bedzie lecia³ metal .

Piasek bardzo drobny - z dodatkiem Bentonitu (ja u¿ywam czystego piasku drobnego o odpowiedniej ilosci wilgoci - tak aby sie nie klei³ do d³oni - ale pozostawa³ sztywny po ¶ci¶niêciu.

Teraz bede kombinowa³ z mas± o nazwie OBB SAND - ³atwiej siê odwzorowuje detale.
Remington1
Co to za masa OBB SAND ?
Jest to gdzie¶ do kupienia?
Mam jeszcze trochê specjalnej ziemi z odlewni aluminium (kolor ceglasty, ¶wietnie siê ubija, ma doskona³± spoisto¶æ), ¶wietnie siê nadaje do zrobienia szybkich odlewów z br±zu. Jednak nie mam ju¿ dostêpu do tej masy, nie wiadomo gdzie mozna j± nabyæ.
mardinus
To chyba ta sama substancja.
Jest troche jak plastelina.

Moja (mam ma³± próbkê z odlewni na politechnice) - i mi sie konczy.

Moja jest na bazie olejów z piaskiem (jak sie leje to ta masa sie pali)
Stosuje jako mase przymodelow± - reszta to piasek .

Jutro mam zamiar dzwoniæ do firmy produkujacej (dosta³em wizytówkê z odlewni)
I pogadam o zakupie. (jest w workach po 25 kg)

Ja dopiero zaczynam zabawe w odlewanie - i szukam co i jak.
Sier¶ciak
i wtedy lejesz br±z w mokry piach? jest tu filmik co siê dzieje jak forma jest mokra, a z drugiej strony jak wyschnie to siê pokruszy
mardinus
Tak - leje w mokry (w³asciwie wilgotny)
To piasek - wiêc wyparowana woda jako gaz przechodzi przez niego dalej.
A do tego dzieki tej w³asciwosci nie potrzeba odpowietrzeñ w systemie odlewniczym - powietrze samo zostaje wch³oniête przez ¶cianki z piasku.

Tym sposobem wykonuje sie wiekszo¶æ odlewów na ¶wiecie (np bloki silników)

Dzis kupi³em Bentonit do sporzadzenia profesjonalnej masy formierskiej - 50 z³ za 50 kg.
Dodaje sie 6% do piasku.
Zobaczymy co wyjdzie.

Co do tej drugiemj masy formierskiej to koszt 4,7 z³ za kilogram i sprzedawana po 50 kg
firma kurierem przesy³a .
na razie poczekam z nia do czasu przetestowania tego bentonitu.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.