Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: *Ankiety zwi±zane z Rekonstrukcj± (temat zbiorczy)
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Og³oszenia
Stron: 1, 2, 3
Purvis
CYTAT(Purvis @ 19:17 09.10.2012) *
Co oznacza "uzurpacja" w pyt. 18?

NIe mogê wype³niæ ankiety, bo nie nale¿ê do bractwa :/, ale mam wra¿enie, ¿e pozostanie ona bez komentarza.... ;)



O kurcze, tam mia³o byæ "NIE pozostanie bez komentarza".

Wtedy widac jasno, ¿e mia³em racjê ;)
Marta Platzek
Zwa¿ywszy na festyniarski charakter znakomitej wiêkszo¶ci tych grup, które mieni± siê bractwami rycerskimi, to po ichnim wk³adzie w ankietê powstanie praca godna rytualnego spalenia w piecu. Sam mówisz, ¿e wiedz± na temat epoki móg³by¶ dorównaæ niejednemu na tym forum - w takim razie dlaczego upierasz siê przy bractwach rycerskich (jakby nie patrzeæ, pojêcie kojarz±ce siê w du¿ej mierze z miernot± i ignorancj±), a potem piszesz, ¿e jeste¶ pasjonatem odtwórstwa, podczas gdy jedno z drugim zwykle ma niewiele wspólnego?
vonTeschenfeld
CYTAT(Marta Platzek @ 21:03 09.10.2012) *
Zwa¿ywszy na festyniarski charakter znakomitej wiêkszo¶ci tych grup, które mieni± siê bractwami rycerskimi, to po ichnim wk³adzie w ankietê powstanie praca godna rytualnego spalenia w piecu. Sam mówisz, ¿e wiedz± na temat epoki móg³by¶ dorównaæ niejednemu na tym forum - w takim razie dlaczego upierasz siê przy bractwach rycerskich (jakby nie patrzeæ, pojêcie kojarz±ce siê w du¿ej mierze z miernot± i ignorancj±), a potem piszesz, ¿e jeste¶ pasjonatem odtwórstwa, podczas gdy jedno z drugim zwykle ma niewiele wspólnego?

Muszê u¿yæ nazwy "bractwo rycerskie" bo tak wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa to nazywa. Oczywi¶cie wiem, ¿e wkurza Was to okre¶lenie, ale Wasze reakcje na to s± dla mnie cenn± informacj±, na podstawie których ³atwiej bêdzie mi go jako¶ wywróciæ, to w³a¶nie jest jeden z problemów badawczych, który sobie postawi³em, dlaczego w³a¶nie wszyscy okre¶laj± to w taki sposób, a sami odtwórcy nie mog± siê z tym zgodziæ i jako¶ sensownie wypersfadowaæ to z umys³ów "niewtajemniczonych". Oczywi¶cie, ¿e tak tego w swojej pracy nie nazwê, bo jeden rozdzia³ ju¿ mam i ani razu nie pad³o tam owo sporne sformu³owanie, ale wypada mi opisaæ dlaczego tak w³a¶nie jest, a u¿ycie okre¶lenia "bractwo ..." pomo¿e rozwin±æ dyskusjê, z góry wiem, ¿e negatywn± :-)
brat grucha:)
CYTAT(Marta Platzek @ 21:03 09.10.2012) *
Zwa¿ywszy na festyniarski charakter znakomitej wiêkszo¶ci tych grup, które mieni± siê bractwami rycerskimi, to po ichnim wk³adzie w ankietê powstanie praca godna rytualnego spalenia w piecu. Sam mówisz, ¿e wiedz± na temat epoki móg³by¶ dorównaæ niejednemu na tym forum - w takim razie dlaczego upierasz siê przy bractwach rycerskich (jakby nie patrzeæ, pojêcie kojarz±ce siê w du¿ej mierze z miernot± i ignorancj±), a potem piszesz, ¿e jeste¶ pasjonatem odtwórstwa, podczas gdy jedno z drugim zwykle ma niewiele wspólnego?


Nie zgadzam siê! To, ¿e komu¶ tam ¼le kojarzy siê nazwa 'bractwo rycerskie" nie znaczy, ¿e wszystko tak nazwane jest do d*** i w ogóle beee- tak jak stwierdzasz.

To jest tylko i wy³±cznie nazwa... Czy grupa nazwie siê pocztem, czy chor±gwi± czy bractwem... Jakie to ma niby znaczenie?!?! To tylko i wy³±cznie nazwa, a ty jednoznacznie stwierdzasz, ¿e jak siê nazywa Bractwo Rycerskie to na pewno jest z³e... Niby dlaczego ta nazwa w Twoim mniemaniu sprawia, ¿e ca³o¶æ jest taka wielce z³a? Liczy siê co i jak siê robi, a nazwa to tylko dodatek. Kto¶ mo¿e siê nazywaæ "Bractwem Koziej czosnka o kulistych kszta³tach", a robiæ na prawdê konkretn± robotê...

Twoja wypowied¼ to raczej jaka¶ zawi¶æ do takiej nazwy, a nie s³uszne stwierdzenie.
Owka
CYTAT
Muszê u¿yæ nazwy "bractwo rycerskie" bo tak wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa to nazywa.


A ankietujesz w tej chwili "wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa"?

Zrozum¿e, cz³ecze, ¿e na pytania tak postawione mo¿esz dostaæ najwy¿ej odpowiedzi w stylu:
Imiê i nazwisko - Genowefa Pigwa (oczekujesz, ¿e doro¶li ludzie podadz± personalia anonimowemu respondentowi w internecie?)
Wiek - kobiety siê nie pyta crazy.gif .
Miejscowo¶æ - p. punkt 1. Ewentualny sens, zale¿no¶ci od za³o¿eñ pracy, mo¿e mieæ wybór typu "du¿e miasto-ma³e miasto-wie¶".
W bractwie od: - w ¿adnym bractwie (ja siostra, je¶li ju¿)
Co oznacza dla Pana/Pani termin bractwo rycerskie? Wszystko i nic. Podobnie jak dla wiêkszo¶ci respondentów nie bêd±cych "wiêkszo¶ci± spo³eczeñstwa". Na dowód p. posty 12 i 14 powy¿ej.
Co sk³oni³o Pana/Pani± do wst±pienia do bractwa rycerskiego? Jak mog³am wst±piæ do czego¶, co w mojej opinii nie istnieje?
W jaki sposób mo¿na zostaæ6. cz³onkiem bractwa rycerskiego? Np. zdobyæ klasê presti¿ow± "paladyn".
Kto mo¿e zostaæ8. cz³onkiem bractwa rycerskiego? Czy istniej± jakie¶ specjalne warunki przyjmowania nowych cz³onków? Charakter: praworz±dny dobry aniol.gif
Jakie cele stawia sobie bractwo, do którego Pan/Pani nale¿y? Z definicji ¿adne....
Sk±d bierze Pan/Pani wiedzê o ubiorze pochodz±cym z odtwarzanej epoki? Mam wkleiæ bibliografiê?
W jaki sposób pozyskuje Pan/Pani materia³y na ubiór? Z Ovis aries, Linum usitatissimum, sporadycznie z Bombyx mori. Opisy pozyskiwania materia³ów na ubiór z w/w mo¿na znale¼æ w wielu miejscach, m. in. na tym forum..
Co wchodzi w sk³ad ubioru codziennego i od¶wiêtnego odtwarzanej postaci? W jaki sposób dotrzymywana jest historyczno¶æ16. takiego ubioru? Poproszê to samo raz jeszcze, ale po polsku, zwrot "dotrzymywana jest historyczno¶æ" wo³a o pomstê do nieba. To samo dotyczy kolejnych punktów z tym samym wyra¿eniem.
Sk±d zyskuje siê epokowe przedmioty codziennego u¿ytku i w jaki sposób dotrzymuje siê ich historyczno¶ci? Polecam zapoznanie siê z SJP, a w szczególno¶ci z definicj± wyrazu "epokowy".

To ma³a próbka tego, co mo¿esz otrzymaæ. Zaznaczam: odpowiedzi by³y tendencyjne. Ale - tu powiem bez owijania w bawe³nê, bo chyba nie o nie Ci chodzi - ankieta jest zrobiona po prostu niechlujnie, tak jêzykowo jak i warsztatowo. Je¶li naprawdê "ankieta jest w takiej formie jak± stosuje siê w badaniach antropologicznych", to pozostaje mi mieæ tylko nadziejê, ¿e nie s± to badania prowadzone na uczelni pañstwowej (czytaj: op³acane m.in. z moich podatków).
Zaprezentowanie czego¶ takiego na forum publicznym to w najlepszym razie brak szacunku dla respondentów i ich czasu (w najlepszym - bo zak³adam, ¿e staæ Ciê na wiêcej).

1. Poczytaj trochê, i przemy¶l koncepcjê badania. Zdecyduj, czy chcesz skoncentrowaæ siê na:
a) grupach nazywaj±cych siê "bractwami rycerskimi"
b) grupach zajmuj±cych siê europejskim ¶redniowieczem XIII-XV
c) grupach i indywidualnie dzia³aj±cych osobach zajmuj±cych siê tym okresem
d) ka¿dym , kto ma co¶ wspólnego z "reko", i zechce odpowiedzieæ, choæby rekonstruowa³ kozaka Armii Czerwonej.

2. Przeformu³uj pytania tak, aby daæ respondentom mo¿liwo¶æ wielokrotnego wyboru - nie s±d¼, ¿e reprezentatywna próba obcych Ci osób zrobi to, czego nie chcia³o siê tobie!
Np.
Sk±d bierze Pan/Pani wiedzê o ubiorze pochodz±cym z odtwarzanej epoki? Mo¿na zaznaczyæ kilka opcji.
- Bezpo¶rednie ¼ród³a (znaleziska archeologiczne, dzie³a sztuki dawnej)
- Literatura naukowa
- Literatura popularnonaukowa
- Tematyczne strony i fora internetowe
- Znajomi
- Filmy popularnonaukowe
- Filmy fabularne
- Inne ¼ród³a (jakie?)..........
3. Je¶li chcesz, aby traktowano Ciê powa¿nie, zadbaj o poprawno¶æ jêzykow±!.
Ryba
Zgadzam siê, to troche czepialskie....w koñcu prekursorzy rekonstrukcji historycznej w Polsce nadawali takie nazwy nieformalnym grupowm swoich kolegów, kórzy cieszyli siê z e znalezienia pokrewnych duszyczek.
Nomenklatura naprawde nie ma ¿adnego znaczenia w tym przypadku.

zalecam wyluzowac po¶ladki devil.gif
vonTeschenfeld
CYTAT(Owka @ 23:32 09.10.2012) *
CYTAT
Muszê u¿yæ nazwy "bractwo rycerskie" bo tak wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa to nazywa.


A ankietujesz w tej chwili "wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa"?

Zrozum¿e, cz³ecze, ¿e na pytania tak postawione mo¿esz dostaæ najwy¿ej odpowiedzi w stylu:
Imiê i nazwisko - Genowefa Pigwa (oczekujesz, ¿e doro¶li ludzie podadz± personalia anonimowemu respondentowi w internecie?)
Wiek - kobiety siê nie pyta crazy.gif .
Miejscowo¶æ - p. punkt 1. Ewentualny sens, zale¿no¶ci od za³o¿eñ pracy, mo¿e mieæ wybór typu "du¿e miasto-ma³e miasto-wie¶".
W bractwie od: - w ¿adnym bractwie (ja siostra, je¶li ju¿)
Co oznacza dla Pana/Pani termin bractwo rycerskie? Wszystko i nic. Podobnie jak dla wiêkszo¶ci respondentów nie bêd±cych "wiêkszo¶ci± spo³eczeñstwa". Na dowód p. posty 12 i 14 powy¿ej.
Co sk³oni³o Pana/Pani± do wst±pienia do bractwa rycerskiego? Jak mog³am wst±piæ do czego¶, co w mojej opinii nie istnieje?
W jaki sposób mo¿na zostaæ6. cz³onkiem bractwa rycerskiego? Np. zdobyæ klasê presti¿ow± "paladyn".
Kto mo¿e zostaæ8. cz³onkiem bractwa rycerskiego? Czy istniej± jakie¶ specjalne warunki przyjmowania nowych cz³onków? Charakter: praworz±dny dobry aniol.gif
Jakie cele stawia sobie bractwo, do którego Pan/Pani nale¿y? Z definicji ¿adne....
Sk±d bierze Pan/Pani wiedzê o ubiorze pochodz±cym z odtwarzanej epoki? Mam wkleiæ bibliografiê?
W jaki sposób pozyskuje Pan/Pani materia³y na ubiór? Z Ovis aries, Linum usitatissimum, sporadycznie z Bombyx mori. Opisy pozyskiwania materia³ów na ubiór z w/w mo¿na znale¼æ w wielu miejscach, m. in. na tym forum..
Co wchodzi w sk³ad ubioru codziennego i od¶wiêtnego odtwarzanej postaci? W jaki sposób dotrzymywana jest historyczno¶æ16. takiego ubioru? Poproszê to samo raz jeszcze, ale po polsku, zwrot "dotrzymywana jest historyczno¶æ" wo³a o pomstê do nieba. To samo dotyczy kolejnych punktów z tym samym wyra¿eniem.
Sk±d zyskuje siê epokowe przedmioty codziennego u¿ytku i w jaki sposób dotrzymuje siê ich historyczno¶ci? Polecam zapoznanie siê z SJP, a w szczególno¶ci z definicj± wyrazu "epokowy".

To ma³a próbka tego, co mo¿esz otrzymaæ. Zaznaczam: odpowiedzi by³y tendencyjne. Ale - tu powiem bez owijania w bawe³nê, bo chyba nie o nie Ci chodzi - ankieta jest zrobiona po prostu niechlujnie, tak jêzykowo jak i warsztatowo. Je¶li naprawdê "ankieta jest w takiej formie jak± stosuje siê w badaniach antropologicznych", to pozostaje mi mieæ tylko nadziejê, ¿e nie s± to badania prowadzone na uczelni pañstwowej (czytaj: op³acane m.in. z moich podatków).
Zaprezentowanie czego¶ takiego na forum publicznym to w najlepszym razie brak szacunku dla respondentów i ich czasu (w najlepszym - bo zak³adam, ¿e staæ Ciê na wiêcej).

1. Poczytaj trochê, i przemy¶l koncepcjê badania. Zdecyduj, czy chcesz skoncentrowaæ siê na:
a) grupach nazywaj±cych siê "bractwami rycerskimi"
b) grupach zajmuj±cych siê europejskim ¶redniowieczem XIII-XV
c) grupach i indywidualnie dzia³aj±cych osobach zajmuj±cych siê tym okresem
d) ka¿dym , kto ma co¶ wspólnego z "reko", i zechce odpowiedzieæ, choæby rekonstruowa³ kozaka Armii Czerwonej.

2. Przeformu³uj pytania tak, aby daæ respondentom mo¿liwo¶æ wielokrotnego wyboru - nie s±d¼, ¿e reprezentatywna próba obcych Ci osób zrobi to, czego nie chcia³o siê tobie!
Np.
Sk±d bierze Pan/Pani wiedzê o ubiorze pochodz±cym z odtwarzanej epoki? Mo¿na zaznaczyæ kilka opcji.
- Bezpo¶rednie ¼ród³a (znaleziska archeologiczne, dzie³a sztuki dawnej)
- Literatura naukowa
- Literatura popularnonaukowa
- Tematyczne strony i fora internetowe
- Znajomi
- Filmy popularnonaukowe
- Filmy fabularne
- Inne ¼ród³a (jakie?)..........
3. Je¶li chcesz, aby traktowano Ciê powa¿nie, zadbaj o poprawno¶æ jêzykow±!.

W³a¶nie je¿eli chodzi o pytania, nie mogê postawiæ go w takiej formie jak± proponujesz wtedy nasuwa³ bym ankietowanemu odpowiedzi, aw tej dziedzinie nie chodzi o to. Ja muszê stawiaæ pytania otwarte, na które trzeba odpowiedzieæ w zdaniu lub s³owie. I to czy mi siê chce, czy nie niema tutaj nic do rzeczy. Oczywi¶cie lepiej przeprowadza siê badania form± wywiadu, i tak do tej pory robi³em, jednak ¿eby dokonaæ jakiego¶ obiektywnego porównania trzeba mieæ jakie¶ wyniki z ró¿nych rejonów Polski, a tu trzeba skorzystaæ z internetu
Owka
No i stworzysz pracê o "¶rodowisku" na podstawie 5 odpowiedzi, z czego 3 autorów popisze, co im do g³owy przyjdzie, aby tylko siê po¶miaæ przed monitorem.

Musisz poje¼dziæ po imprezach i porozmawiaæ z lud¼mi. Nie licz na dobre dusze, które bezinteresownie popisz± ci elaboraty. Takich rzeczy po prostu NIE ZROBI siê przez internet.


......


Tzn, oczywi¶cie, zrobi siê. W sumie celem pisania 95% prac magisterskich w Polsce (a w przypadku licencjackich mo¿e i wiêkszego odsetka) jest... ach tak, niespodzianka... napisanie pracy magisterskiej (ew. licencjackiej). Kto¶ co¶ napisze, kto¶ to przepisze, profesor uda, ¿e przeczyta³, odsetek obywateli z wykszta³ceniem wy¿szym wzro¶nie, i wszyscy bêd± zadowoleni, z wyj±tkiem paru narzekaj±cych mizantropów...

Krótko rzek³szy, to Ty zrobisz, jak chcesz.

Edit:

CYTAT
jednak ¿eby dokonaæ jakiego¶ obiektywnego porównania trzeba mieæ jakie¶ wyniki z ró¿nych rejonów Polski, a tu trzeba skorzystaæ z internetu

Dlaczego? Czy¿by "bractwa rycerskie", ¿e ju¿ u¿yjê tej nazwy, nie wystêpowa³y poza internetem?
Kalendarium
Borg
Za moich zamierzch³ych czasów jak psycholoszka czy antropolog kultury chcia³ ankietê, to przychodzi³ i pyta³ na ¿ywo. O tempora, o mores!

ps
samo okre¶lenie bractwo rymcerskie jest chyba jednak ahistoryczne.
Viator
Có¿, "bractwo rycerskie" - to takie s³owo wytrych, ale dla ¶redniowiecza ujdzie.
Pewnie, formalnie rzecz bior±c powiniene¶ w ankiecie u¿ywaæ pojêcia grupy rekonstrukcji historycznej, w skrócie GRH.

Jak by nie patrzeæ, w ankiecie personalnej, nawet anonimowej, zawsze 100% ludzi stwierdzi - gdyby¶ ich o to pyta³ - ¿e s± uczciwi, zdrowi psychicznie i generalnie w porz±dku. Wiêc wiadomo ¿e z takich wyników niewiele wynika...
Marta Platzek
Bracie Grucha, ten post to tak na serio? Je¶li nie, to nie czytaj dalej, ale je¶li owszem, to parê uwag:
1. Pokaz mi proszê, gdzie napisa³am, ¿e WSZYSTKIE bractwa rycerskie to z³o. O ile umiem czytaæ w³asne posty, u¿y³am s³ów takich, jak 'wiêkszo¶æ', 'w du¿ej mierze', co automatycznie pozostawia margines dla grup prezentuj±cych wysoki poziom
2. Nazywanie siê 'bractwem rycerskim' praktykuje masa grup nie maj±cych z rekonstrukcj± nic wspólnego - bo taka nazwa brzmi medialnie. St±d okre¶lenie zaczyna siê kojarzyæ bardziej negatywnie ni¿ przytoczone przez Ciebie 'poczty' czy 'chor±gwie'
3. Zawi¶æ? B³agam bigsmile2.gif Jestem absolutnie przeszczê¶liwa, ¿e nale¿ê do grupy omijaj±cej podobne nazwy szerokim ³ukiem. To, ¿e jest parê bractw na poziomie, nie zmienia mojego podej¶cia do u¿ywania terminów 'bractwo rycerskie' i 'ruch rekonstrukcyjny' jako synonimów.
Dlatego te¿, Bracie Grucha, przeczytaj jeszcze raz, co napisa³am wcze¶niej, bo Twój post wieje ciê¿kim zapowietrzeniem, a nie merytorycznymi argumentami. Peace&love.
A poniewa¿ w±tek ten dotyczy czego innego, to ostatnie, co mam do powiedzenia w tym offtopie devil.gif
Roar
nie da rady wys³aæ maila - mówi mi ¿e serwis nie odpowiada
Stanis³aw ¯órawski
Równie¿ odradzam taki temat. Grupy przebierañców mog³y byæ ciekawym obiektem badañ 10-15 lat temu. By³o ich du¿o i powstawa³y spontanicznie, jako wynik swoistej mody albo potrzeby. Rz±dzi³y siê okre¶lonymi regu³ami. Towarzyszy³y im specyficzne zwyczaje (w tym dotycz±ce inicjacji) a nawet ¿argon. Dzisiaj takich klasycznych bractw zosta³o niewiele, a je¶li nawet s±, to dawno minê³y czasy ich szerszego odzia³ywania spo³ecznego. Jakby¶ mia³ dobry materia³ porównawczy, to móg³by¶ napisaæ na temat pt. "Bractwa rycerskie w dobie internetu" czy co¶ w tym gu¶cie, ale zgadujê, ¿e takowego nie masz.

Chyba, ¿e to kolejna anonimowa prowokacja... od których powoli robi mi siê ju¿ niedobrze.
Józef
CYTAT(Marta Platzek @ 21:03 09.10.2012) *
Zwa¿ywszy na festyniarski charakter znakomitej wiêkszo¶ci tych grup, które mieni± siê bractwami rycerskimi, to po ichnim wk³adzie w ankietê powstanie praca godna rytualnego spalenia w piecu. Sam mówisz, ¿e wiedz± na temat epoki móg³by¶ dorównaæ niejednemu na tym forum - w takim razie dlaczego upierasz siê przy bractwach rycerskich (jakby nie patrzeæ, pojêcie kojarz±ce siê w du¿ej mierze z miernot± i ignorancj±), a potem piszesz, ¿e jeste¶ pasjonatem odtwórstwa, podczas gdy jedno z drugim zwykle ma niewiele wspólnego?

Ostre s³owa.
My¶lê , ¿e nie nale¿y generalizowaæ.

Znam bractwa które rzeczywi¶cie reprezentuj± niski poziom rekonstrukcji.
ale i takie które w dosyæ wierny sposób odtwarzaj± realia.. tamtych czasów .

Znam równie¿ grupy mieni±ce siê rekonstrukcyjnymi.. które np. "¿ywi± siê" podczas imprez zupkami chiñskimi , napojami izoco¶tam i batonikami typu mars.
(Pominê stosunek do rekonstrukcji walki)
Nie upowa¿nia mnie to jednak do tego , by wyg³aszaæ tego typu stwierdzenia.

Poza tym my¶lê , ¿e nie da siê wiernie odtwa¿aæ , rekonstruowaæ 'wszystkiego'
je¶li by tak by³o , jak± rolê pe³ni³a by¶ np.podczas ¦wiecina
Zamieszkuj±c w obozie ¿o³nierskim ?

¯yczê wszystkim wiêcej tolerancji.

Jak zwa³ , tak zwa³.

Józef Majchrzak
Bractwo rycerskie "Piesza Dru¿yna Micha³a von Manteuffla"
Gloria z Krakowa
Tak sobie czytam i chyba nie wiem o co wam chodzi z tymi nieszczêsnymi "bractwami". Mnie te¿ ta nazwa nieprzeciêtnie wkurza w kontek¶cie spo³ecznego okre¶lenia zjawiska, ale widzê, ¿e niektórym chyba po prostu nie podobaj± siê grupy, w których nazwie w³asnej pada s³owo "bractwo". A to zupenie co innego. Stowarzyszenie mo¿na nazwaæ Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Stokrotka" z W³oc³awka, Bataliony Ch³opskie im. Miko³aja Kopernika, mo¿na i Bractwo Rycerskie Stra¿ników Grobu Pañskiego w Jerozolimie - co wcale nie bêdzie mia³o zwi±zku z aktualnym merytorycznym poziomem jego cz³onków, a tylko np. z dziwnym poczuciem humoru tych¿e, albo odleg³± dat± za³o¿enia, kiedy wszyscy byli m³odzi i naiwni. Poza tym ³atwiej jest powiedzieæ rodzinie "wyskakujê na godzinkê do bractwa", ni¿ "do GRH";)
Co innego terminologia "oficjalna", w my¶l której zawsze t³umaczê znajomym, ¿e zajmujê siê odtwórstwem historycznym - i dopiero na widok wyj±tkowo nierozumiej±cego spojrzenia dodajê, ¿e chodzi o tak zwane "bractwa rycerskie" i kiedy¶ niektórzy tak to nazywali.
Stosowanie nazwy BR do okre¶lania zjawiska odtwórstwa nie do¶æ, ¿e z niewiadomych wzglêdów oddziela grupy zajmuj±ce siê rycerstwem od reszty ¶rodowiska, to jeszcze brzmi równie naiwnie, co nazywanie np. zespo³ów muzycznych Zakonami S³ug Magicznych D¼wiêków (choæby i jaki¶ siê tak faktycznie nazwa³;)) Nale¿y z tym walczyæ:)

Jednak "GRH" to równie¿ lekka przesada w stosunku do wielu grup, zwlaszcza, ¿e po latach batalii nie ustalili¶my co tak naprawdê oznacza rekonstrukcja;) Je¶li Autor ankiety nie zamierza siê skupiæ na grupach o jakim¶ konkretnym, okre¶lonym poziomie, a zale¿y mu bardziej na zjawisku grup w ogóle (bo z tego, co zrozumia³am, interesuje go socjologiczne zjawisko zrzeszeñ), polecam najbardziej chyba neutralne okre¶lenie "grupa odtwórstwa historycznego". Sama je stosowa³am w swojej magisterce, zarówno na okre¶lenie asów podcieraj±cych pupy ¶niegiem, jak i skromnie zaczynaj±cych fantastów, którzy co¶tam jednak odtwarzaj±;)

Sam± ankietê (Autora, skoro interesuje siê histori±, zapraszam do rozgoszczenia siê na forum) chêtnie wype³niê wieczorem.
brat Bule
Bractwo, grupa, projekt, poczet, choragiew - ludzie czym to siê ró¿ni? Stylistyk±, zasiêgiem terytorialnym? Czy mo¿e "wiekowym"? I znowu zaczê³o siê "solenie" o niczym.
Zamiast po raz enty pisac i tlumaczyc zrobcie FAQ dla ankieterow i tyle...
vonTeschenfeld
CYTAT(Gloria z Krakowa @ 11:26 13.10.2012) *
Tak sobie czytam i chyba nie wiem o co wam chodzi z tymi nieszczêsnymi "bractwami". Mnie te¿ ta nazwa nieprzeciêtnie wkurza w kontek¶cie spo³ecznego okre¶lenia zjawiska, ale widzê, ¿e niektórym chyba po prostu nie podobaj± siê grupy, w których nazwie w³asnej pada s³owo "bractwo". A to zupenie co innego. Stowarzyszenie mo¿na nazwaæ Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Stokrotka" z W³oc³awka, Bataliony Ch³opskie im. Miko³aja Kopernika, mo¿na i Bractwo Rycerskie Stra¿ników Grobu Pañskiego w Jerozolimie - co wcale nie bêdzie mia³o zwi±zku z aktualnym merytorycznym poziomem jego cz³onków, a tylko np. z dziwnym poczuciem humoru tych¿e, albo odleg³± dat± za³o¿enia, kiedy wszyscy byli m³odzi i naiwni. Poza tym ³atwiej jest powiedzieæ rodzinie "wyskakujê na godzinkê do bractwa", ni¿ "do GRH";)
Co innego terminologia "oficjalna", w my¶l której zawsze t³umaczê znajomym, ¿e zajmujê siê odtwórstwem historycznym - i dopiero na widok wyj±tkowo nierozumiej±cego spojrzenia dodajê, ¿e chodzi o tak zwane "bractwa rycerskie" i kiedy¶ niektórzy tak to nazywali.
Stosowanie nazwy BR do okre¶lania zjawiska odtwórstwa nie do¶æ, ¿e z niewiadomych wzglêdów oddziela grupy zajmuj±ce siê rycerstwem od reszty ¶rodowiska, to jeszcze brzmi równie naiwnie, co nazywanie np. zespo³ów muzycznych Zakonami S³ug Magicznych D¼wiêków (choæby i jaki¶ siê tak faktycznie nazwa³;)) Nale¿y z tym walczyæsmile.gif

Jednak "GRH" to równie¿ lekka przesada w stosunku do wielu grup, zwlaszcza, ¿e po latach batalii nie ustalili¶my co tak naprawdê oznacza rekonstrukcja;) Je¶li Autor ankiety nie zamierza siê skupiæ na grupach o jakim¶ konkretnym, okre¶lonym poziomie, a zale¿y mu bardziej na zjawisku grup w ogóle (bo z tego, co zrozumia³am, interesuje go socjologiczne zjawisko zrzeszeñ), polecam najbardziej chyba neutralne okre¶lenie "grupa odtwórstwa historycznego". Sama je stosowa³am w swojej magisterce, zarówno na okre¶lenie asów podcieraj±cych pupy ¶niegiem, jak i skromnie zaczynaj±cych fantastów, którzy co¶tam jednak odtwarzaj±;)

Sam± ankietê (Autora, skoro interesuje siê histori±, zapraszam do rozgoszczenia siê na forum) chêtnie wype³niê wieczorem.

Dziêkujê za m±dre s³owa. Widzê, ¿e przynajmniej jedna osoba zrozumia³a o co mi chodzi :-) Dok³adnie zale¿y mi na zjawisku jako takim, ¿e co¶ takiego w ogóle istnieje, a nie czy robi± to dobrze czy ¼le, z niektórymi z wypowiadaj±cych siê tu, pisa³em prywatnie, i pisa³em, ¿e nie mnie to oceniaæ, ale zapewne nie do koñca zrozumieli :-) Jak najbardziej korzystam w swojej pracy z okre¶lenia grupa odtwórstwa historycznego jak i samego terminu odtwórstwo historyczne zaproponowanego w jêzyku polskim przez M. Bogackiego, to pozwala mi na przyjêcie neutralnej postawy. Dyskusja, która mimochodem siê tutaj rozwinê³a, te¿ pozwoli³a mi spojrzeæ na to zagadnienie z innej strony, co uwzglêdnie podczas pisania kolejnych rozdzia³ów swojej pracy :-)
vonTeschenfeld
CYTAT(Borg @ 07:34 10.10.2012) *
Za moich zamierzch³ych czasów jak psycholoszka czy antropolog kultury chcia³ ankietê, to przychodzi³ i pyta³ na ¿ywo. O tempora, o mores!

ps
samo okre¶lenie bractwo rymcerskie jest chyba jednak ahistoryczne.

Ka¿da nauka idzie do przodu, a to tylko kolejny stereotyp, wobec antropologii :-)
BoskiMisza
Witam

Znam pewne bractwo rycerskie, które ostatnio skoñczy³o 20 lat. Z tego co wiem, reprezentuje do¶æ wysoki poziom. W tym bractwie, oczywi¶cie jest pewna obrzêdowo¶æ. S± zasady, ¿e cz³onkiem z pe³ni± praw zostajesz po jakich¶ 5-6 latach, a na pocz±tku jeste¶ niski stanem (spo³ecznym) i raczej s³u¿ysz innym. Ma to na celu odsianie ludzi ze s³omianym zapa³em, jak równie¿ osób z nadmiern± kas± i ego.
Dochodz± do tego pewne zwyczaje, funkcje, pie¶ni itd., ale przypuszczam, ¿e na podobnych zasadach dzia³a wiêkszo¶æ jakich¶ grup, formacji, chor±gwi czy tzw GRH.

Nie mam zbyt du¿ego porównania do innych grup, ale jednak wyczuwa siê tam pewnego rodzaju braterstwo oraz bardzo du¿± integracjê wewn±trz grupy. Choæ przypuszczam, ¿e nie ma to wiele wspólnego z nazw±, a raczej z osobami które tam funkcjonuj±.

Ale tak jak kto¶ wspomnia³ wcze¶niej, nazwa powsta³a 20 lat temu, w zupe³nie innych czasach i nie wiem, czy dzi¶ nie brzmia³aby zupe³nie inaczej.

Powodzenia w pisaniu pracy.

Pozdrawiam
Misza

Viator
(To By³a Reklama)

bigsmile2.gif
BoskiMisza
Oj tam, oj tam... icon_wink.gif
vonTeschenfeld
CYTAT(BoskiMisza @ 10:47 15.10.2012) *
Witam

Znam pewne bractwo rycerskie, które ostatnio skoñczy³o 20 lat. Z tego co wiem, reprezentuje do¶æ wysoki poziom. W tym bractwie, oczywi¶cie jest pewna obrzêdowo¶æ. S± zasady, ¿e cz³onkiem z pe³ni± praw zostajesz po jakich¶ 5-6 latach, a na pocz±tku jeste¶ niski stanem (spo³ecznym) i raczej s³u¿ysz innym. Ma to na celu odsianie ludzi ze s³omianym zapa³em, jak równie¿ osób z nadmiern± kas± i ego.
Dochodz± do tego pewne zwyczaje, funkcje, pie¶ni itd., ale przypuszczam, ¿e na podobnych zasadach dzia³a wiêkszo¶æ jakich¶ grup, formacji, chor±gwi czy tzw GRH.

Nie mam zbyt du¿ego porównania do innych grup, ale jednak wyczuwa siê tam pewnego rodzaju braterstwo oraz bardzo du¿± integracjê wewn±trz grupy. Choæ przypuszczam, ¿e nie ma to wiele wspólnego z nazw±, a raczej z osobami które tam funkcjonuj±.

Ale tak jak kto¶ wspomnia³ wcze¶niej, nazwa powsta³a 20 lat temu, w zupe³nie innych czasach i nie wiem, czy dzi¶ nie brzmia³aby zupe³nie inaczej.

Powodzenia w pisaniu pracy.

Pozdrawiam
Misza

Dziekujê :-) Je¿eli mia³by¶ jakie¶ bli¿sze informacje na temat tego bractwa, nazwê, jaki¶ kontakt, ¿ebym móg³ co¶ na ich temat znale¼æ, proszê napisz mi na priva (wolê unikn±æ kolejnej burzliwej dyskusji na temat czy s± dobrzy w tym co robi±, czy nie, to mnie nie interesuje i nie mam zamiaru znów tego przerabiaæ, dla mnie liczy siê to, ¿e s± :-))
Pozdrawiam
BoskiMisza
Bractwo Rycerskie Smoczej Kompanii...

Ale raczej nie licz na pomoc w wype³nianiu ankiety. S± strasznie leniwi i maj± spor± awersjê do jakichkolwiek ankiet, sonda¿y czy te¿ innych, po¿eraj±cych czas inicjatyw.

A swoj± drog±, to mo¿e spróbuj na stronie www.bagrit.pl poszukaæ grup, które maj± w nazwie to s³ynne "bractwo". W³ó¿ w to choæ odrobinê inwencji i wysi³ku...

Pozdrawiam
Misza
Gloria z Krakowa
Wieczór nadszed³, ankietê wype³ni³am i odes³a³am. Uwagi mam te same, co poprzednicy. W czê¶ci pytañ nie rozumiem co i czemu Autor mia³ na my¶li (zw³aszcza ta "uzurpacja"... pierwsze s³yszê i naprawdê nie rozumiem). Czê¶æ pytañ w ogóle nie ma zwi±zku z przynale¿no¶ci± do grupy. Reszta sk³ania mnie do wra¿enia, ¿e w temacie pracy jednak nie chodzi, jak napisa³ Autor, o przyjrzenie siê zjawisku grupy odtwórczej, a o grupy odtwarzaj±ce wy³±cznie rycerzy. A je¶li nie - sk±d tyle pytañ o uzbrojenie i dlaczego tylko epoka blaszanych puszek? W metryczce natomiast zamiast nazwiska i nazwy grupy przyda³oby siê wykszta³cenie respondenta i jakie¶ informacje o grupie (charakter prawny, liczba czlonków).
Naprawdê polecam odnie¶æ siê przynajmniej do niektórych uwag i ankietê przekonstruowaæ. Najlepiej na w pe³ni anonimow± wersjê internetow±. Pomo¿e to zapobiec wielu nieporozumieniom, a ocena na pewno bêdzie wy¿sza:) Wiêcej uwag w ankiecie.
Pozdrawiam i nie zra¿aj siê:)
Józef
Gloria ma racjê.
pozdrawiam
AnnaW
Witam,
jestem studentk± pi±tego roku fizjoterapii Wroc³awskiego AWF'u. Od ³adnych kilku lat zajmuje siê odtwórstwem i w³a¶nie w tym duchu narodzi³ siê temat: "Urazy oraz przeci±¿enia w odtwórstwie historycznym okresu ¶redniowiecza u rycerzy ciê¿kozbrojnych". W zwi±zku z tym chcia³a bym prosiæ o pomoc i wype³nienie krótkiej ankiety, ktora pomo¿e mi w napisaniu tej pracy.

Wype³nion± ankietê proszê wys³aæ na adres podany na dole ankiety.
Z góry dziêkujê za ka¿d± udzielon± pomoc. smile.gif
AnnaW
Zamieszczam t± sam± ankietê w formie elektronicznej http://moje-ankiety.pl/respond-38657/sec-NBa5pPhx.html
Dziêkujê bardzo osob± które pomog³y mi wype³niaj±c wcze¶niej zamieszczon± i mam nadziejê ¿e dziêki tej przystêpniejszej formie wiêcej osób zdecyduje siê j± wype³niæ. smile.gif
AnnaW
Niestety ankieta grupuje wyniki i nie ma mo¿liwo¶ci zobaczenia ka¿dej pojedynczo, przez co nie mogê wykorzystaæ uzyskanych z niej danych w pracy, przepraszam za zamieszanie i jeszcze raz proszê o wype³nienie pierwotnej wersji ankiety i odes³anie jej na maila.
Ragnald
Witam, poni¿ej wysy³am ankietê dotycz±c± odtwórstwa ¶redniowiecznego, jej wyniki pos³u¿± do badañ w mojej pracy magisterskiej, zachêcam do wype³nienia, je¶li by³by jakie¶ niejasno¶ci to proszê pisaæ.
Pozdrawiam
Marek Ragnald Mansz



http://www.ankietka.pl/ankieta/120848/anki...dniowiecza.html
Zolton01
CYTAT(Ragnald @ 09:24 07.08.2013) *
jej wyniki pos³u¿± do badañ w mojej pracy magisterskiej, zachêcam do wype³nienia




Mam nadziejê, ¿e dasz poczytaæ ;)
Ragnald
oczywi¶cie, pracê udostêpnie:) dziêki za wype³nienie!
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.