Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: NaTura 2010
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2
vroobell
Zaczynamy przygotowania do pierwszego spaceru w konwencji XIV-wiecznego polowania/patrolu pieszego.
Jak wiadomo tury najd³u¿ej utrzyma³y siê w Polsce, a konkretnie na terenach Mazowsza. Od XIV wieku polowanie na tury zastrze¿one by³o dla ksi±¿±t i króla.
Nasz marsz bêdzie zatem prób± wytropienia tura przed polowaniem, które podj±æ ma ksi±¿ê mazowiecki Janusz.
Termin marszu to 11 grudnia 2010 roku. Chcê zacz±æ ok. godziny 8 rano i skoñczyæ najpó¼niej o 20. Teren, który mamy dostêpny nie jest strasznie du¿y (rezerwaty M³ochowski £êg i Gr±d + czê¶æ szlaku Dolinek Mazowieckich), ale klucz±c wystarczy drogi na kilka ³adnych godzin. Oczywi¶cie bêdziemy mogli siê zatrzymywaæ po drodze, ¿eby co¶ przek±siæ - postaram siê zdobyæ od le¶niczego info na temat mo¿liwo¶ci rozpalenia ognia w jakim¶ bezpiecznym miejscu.
W ci±gu najbli¿szych 3 tygodni wybiorê siê na rekonesans pieszy (konny mam ju¿ za sob±, ale to co innego jednak) i wrzucê relacjê.
Co do "wymogów" to idziemy w tekstyliach datowanych na ostatnie 3-4 dekady XIV wieku. Pamiêtajcie, ¿e IDZIEMY jako ludzie pod³ego stanu, wiêc nie trzeba siê napinaæ na nie wiadomo jakie jedwabie i inne cuda. Podstaw± ma byæ praktyczno¶æ i zapewnienie komfortu cieplnego - mam nadziejê, ¿e bêdzie trochê ¶niegu. smile.gif
Bierzemy wiêc dwie pary nogawic, ewentualnie skarpety we³niane/filcowe. Do butów, dobrze nat³uszczonych, wk³adamy wk³adkê filcow±. Na korpus min. 2-3 warstwy we³ny. DO tego czapki/kaptury i rêkawice.
Z wyposa¿enia fajnie by³oby gdyby¶my mieli choæ kilka drzewcówek, do tego jakie¶ toporki. O rzeczach osobistych jak no¿yki, sakiewki nie bêdê siê rozpisywa³. Je¶li kto¶ ma to proszê wzi±æ krzesiwo, krzemieñ i "hubkê" - do czasu marszu postaram siê mieæ równie¿ swoje.
W trakcie dyskusji poruszymy te¿ kwestiê prowiantu.
To tyle na pocz±tek - w razie pytañ proszê ¶mia³o pisaæ w tym temacie, na priva lub maila (gg u¿ywam sporadycznie).
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Fajnie! To ja wezme wlocznie, nawet postaram sie domontowac do niej poprzeczke. Jak impreza jest polowaniem, odradzam branie broni bocznej, za to doradzam branie nozy (ew. na upartego, mozna topor).
M¶cidróg
Witam.
To chyba pierwsza wyprawa ( mimo ¿e tak krótka) datowana na ten okres.
Z ciekawo¶ci± bêde ¶ledzi³ temat i trzymam kciuki.
Pozdrawiam
M.

Shaman
a moja dzida zaginela w akcji icon_sad.gif

chcialbym tylko jeszcze dodac, ze wyprawa bedzie pierwsza impreza pod szyldem Projekt 14 smile.gif
vroobell
Impreza musi byæ krótka, bo po pierwsze w grudniu, przed ¶wiêtami i po drugie, bo w grudniu czyli w zimê, a sprzêt zimowy musimy dopiero dopracowaæ.
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Wrobelku, moge liczyc na Ciebie w kestii dowozu i odwozu w kierunku cywilizacji?
Smerda
CYTAT(M¶cidróg @ 18:07 29.10.2010) *
Witam.
To chyba pierwsza wyprawa ( mimo ¿e tak krótka) datowana na ten okres.
Z ciekawo¶ci± bêde ¶ledzi³ temat i trzymam kciuki.
Pozdrawiam
M.


Hej, wcale nie pierwsza. Na Pomorzu s± co jaki¶ czas wyprawy. Zamierzamy rozruszaæ ten temat i robiæ wiêcej wypraw w konwencji koñca XIV wieku. smile.gif Pomys³ Vrooblla mi siê podoba, mam nadziejê, ¿e uda mi siê namówiæ ch³opaków i zawitamy do Was. Pozdrawiam
vroobell
@ Bryan - spokojnie, transport bêdzie dla Ciebie
@ Smerda - drzwi otwarte, tylko proszê nie nastawiaæ siê na cuda - pierwszy raz co¶ takiego organizujê; z chêci± przyjmê te¿ wszelkie uwagi i porady
M¶cidróg
CYTAT
Hej, wcale nie pierwsza. Na Pomorzu s± co jaki¶ czas wyprawy. Zamierzamy rozruszaæ ten temat i robiæ wiêcej wypraw w konwencji koñca XIV wieku.

Wypada mi tylko pogratulowaæ i ¿yczyc powodzenia na szlaku.
Pozdrawiam
M.
Boleslavius
Bêdê smile.gif
vroobell
Skromny zbiór przedstawieñ i znalezisk dotycz±cych polowañ w wiekach ¶rednich:
http://picasaweb.google.com/rafal.vroobell...ieXIVINieTylko#
Boleslavius
Patrz±c na ikonografiê, to najwa¿niejszym atrybutem poluj±cych postaci jest... piesek:)
vroobell
Nie we¼miemy bo to rezerwat. Poza tym nie mam icon_wink.gif
Viator
Psa jak psa ale kota czy gajowy nie popêdzi, jak zobaczy bandê z toporkami i oszczepami w rezerwacie?
vroobell
Nie popêdzi, poniewa¿ akcja bêdzie uzgodniona wcze¶niej.
vroobell
Proszê Pañstwa, najprawdopodobniej konieczne bêdzie przesuniêcie terminu marszu.
Propozycja pierwsza to:
- 4 lub 5 grudnia,
- 18 lub 19 grudnia.
Zdajê sobie sprawê, ¿e to pewien k³opot, ale na 95% konieczne bêdzie prze³o¿enie imprezy.
Proszê pisaæ kiedy komu pasuje bardziej i wtedy podejmiemy decyzjê.
Aiuto
jesli juz to bardziej 18-19 grudnia
vroobell
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji ze zwiadu na trasie:
http://picasaweb.google.com/rafal.vroobell/ZwiadPrzedTurem#
Kilka wa¿nych wniosków z obej¶cia trasy:
- buty nat³u¶ciæ ile siê da - wilgotno bêdzie miejscami,
- wzi±æ ze sob± w³óczniê/oszczep/solidny kij, o d³ugo¶ci min 170cm -naprawdê pomaga przy pokonywaniu rzeki po k³odzie,
- bêdzie potrzebna lina do asekuracji przy przeprawie - zerknê ile mam na sk³adzie.

Przypominam jednocze¶nie o wypowiadaniu siê w kwestii terminu. To naprawdê wa¿ne, ¿eby¶my poszli jeszcze w tym roku.
SAMUEL77
Pikne tereny.
A ten sza³as to sk±d?
vroobell
OT Ano ³adnie w tych obu rezerwatach jest ko³o Tarczyna.
Sza³as znalaz³em po drodze, kilkana¶cie metrów obok jest drugi. EoOT

Przypominam jednocze¶nie o wypowiadaniu siê w kwestii terminu. To naprawdê wa¿ne, ¿eby¶my poszli jeszcze w tym roku.
Boleslavius
Mi obydwa weekendy pasuj± wiêc dostosujê sie.

PS. mam kilkana¶cie metrów grubej liny konopnej, wezmê je¶li mia³aby siê przydaæ
Shaman
ja optuje za 18stym - 4-5 nie dam rady na 100%...
vroobell
Zatem ustalamy termin na 18go.
Mam nadziejê, ¿e trochê mróz z³apie to nie bêdzie tak mokro nad Utrat± devil.gif
Shaman
CYTAT(vroobell @ 21:09 14.11.2010) *
Zatem ustalamy termin na 18go.
Mam nadziejê, ¿e trochê mróz z³apie to nie bêdzie tak mokro nad Utrat± devil.gif

super smile.gif
po tych zdjeciach jeszcze bardziej sie najaralem bigsmile2.gif
vroobell
Jeszcze jedna sprawa mi siê przypomnia³a przy rozpakowywaniu plecaka - woda! Ca³y 2,5-litrowy camelback poszed³ w 3,5 godziny. Zatem buk³aki wype³nione wod± mog± byæ tak naprawdê naszym g³ównym obci±¿eniem. Oczywi¶cie zdajê sobie sprawê, ¿e posiadanie buk³aków o pojemno¶ci 3-4 litrów jest problemem. Dlatego proponujê jako absolutne minimum 1,5L butelkê wody w torbie.
M¶cidróg
Je¿eli mo¿na wtr±ciæ 3 grosze.
Marsz macie zaplanowany na kilkanascie godzin,dwa 1,5L buk³aki na g³owê spokojnie rozwi±¿± Wasz problem.Celowo piszê dwa gdy¿ lepiej wtedy rozklada siê ciê¿ar.
Przy d³u¿szym marszu dobrze jest tak zaplanowaæ trasê aby zahaczyæ o jaki¶ sklep.
Niestety ,ale w tej kwestii trzeba i¶æ na kompromis.
pozdrawiam i trzymam kciuki.
M.
SAMUEL77
Vroobell, jak potrzeba do baga¿y i jak macie mo¿liwo¶æ wynajêcia konia to mo¿emy wam na przemarsz po¿yczyæ wóz. £atwo go przetransportowaæ, bo mie¶ci siê w przyczepce samochodowej.

vroobell
Dziêkujê Ci Samuelu, ale idziemy na jeden dzieñ tylko, poza tym ciê¿ko by³oby t± dwukó³k± przejechaæ po tej k³odzie. Nie zapomnê jednak Twej oferty na przysz³o¶æ icon_wink.gif
Viator
Hm, o ile rozumiem, to ma byæ tropienie le¶nego grubego zwierza, którego mamy znale¼æ, ale nie sp³oszyæ. Nie wyobra¿am sobie pchania siê w tym celu do lasu ani z psami, chyba ¿e z jakims jednym cichym a obdarzonym dobrym wêchem (tropiciele to nie nagonka) ani tym bardziej z wozem (chyba a¿ tyle betów nie bêdziemy zabieraæ?). Koñ i wózek przydadz± siê kiedy indziej, jak ju¿ bêdziemy upolowanego ksi±¿êc± rêk± tura zwoziæ do zamku smile.gif

Mi te¿ powinien pasowaæ ten pó¼niejszy termin. Przy okazji mo¿e bêdzie ¶nieg. Wprosi³bym siê je¶li siê da.
Optujê raczej za sobot±, bo niedziela zawsze jest o godzinê krótsza a i wracaæ trzeba szybciej. Czyli 18 OK.

P.S. Je¶li dotrê, mogê wzi±æ dodatkow± lekk± drzewcówkê - taki ¶rednio du¿y kuty grot oszczepny (nie zaostrzony ale bez kulki itp) osadzony na 1,5-metrowym ostruganym drzewcu sosnowym. Nawet ze dwa takie bym mia³ oprócz swojego.

P.S. 2. No i jeszcze do ¼róde³ mamy Book of Hunt Gastona Phoebusa.
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
U mnie z kolei termin 18-19, na tydzien przed swietami praktycznie odpada:( Zobacze jeszcze, co da sie zrobic.
vroobell
Termin marszu to sobota, niedziela jest dla rodziny smile.gif
Bryanie postaraj siê, je¶li za¶ Ci siê nie uda to na wiosnê idziemy znów!
Viatorze, zapraszam.

Na pro¶bê Parufki za³±czam szpej-listê, któr± u³o¿y³em dla siebie.
Do ubrania zamierzam zabraæ:
- nogawice ze stop± + drugie nogawice ze strzemi±czkiem, lu¼niejsze, ¿eby je za³o¿yæ na pierwsze,
- skarpety we³niane (zobaczê czy mieszcz± siê w buty), od górali,
- dobrze nat³uszczone wysokie buty (polecam smar do siode³ smile.gif ) z wk³adk± filcow±; zastanawiam siê nad wziêciem zapasowej pary niskich butów,
- dublet, purpoint i robe + ew. p³aszcz - trzy warstwy powinny wystarczyæ, ale na p³aszczu zawsze mo¿na usi±¶æ, (tak wiem, ¿e purpoint i dublet to to samo je¶li chodzi o funkcjê, ale nie zamierzam zmarzn±æ icon_wink.gif )
- zamierzam uszyæ sobie we³niane gacie zak³adane na lniane, ale bez tego te¿ powinno byæ OK,
- rêkawiczki trójpalczaste, tzw. kopytka, polecam dwuwarstwowe; do tego biorê 5-palczaste irchowe,
- czapkê dziergan± + kaptur.
Ze sprzêtów biorê:
- kaletkê,
- torbê lnian±, tzw. pielgrzymi±,
- buk³ak miêkki + jak siê zaopatrzê drugi sztywny - zale¿nie od temperatury zamierzam wodê zmieszaæ lekko z winem, ¿eby nie zamarza³a,
- scyzoryk + jagdmesser,
- krzesiwo, krzemieñ, paku³y lniane (w fazie testów) w nat³uszczonym mieszku,
- w³óczniê,
- linê,
- rzemienie.
Do picia i jedzenia:
- min. 1,5L wody,
- kawa³ek chleba na zakwasie,
- oscypek - jakby co mam dostawcê,
- kie³basê suszon± lub boczek,
- jak±¶ kie³basê na ogieñ,
- gar¶æ orzechów, mo¿e w miodzie.

Je¶li kto¶ ma SENSOWNE uwagi co do wyposa¿enia wynikaj±ce z do¶wiadczenia, niezale¿nie z jakiej epoki, to proszê ¶mia³o pisaæ.
Viator
Na wypadek si±dniêcia w wodzie (i tym podobne wypadki) proponujê gacie we³niane za³o¿yæ nie na lniane a zamiast lnianych. W ogóle bielizna z surówki we³nianej powinna siê lepiej sprawdziæ. Len do cia³a na zimê jest gorszy, bo dotykowo zimny a ju¿ nie daj Bo¿e jak jest mokry.

Wezmê te¿ chyba raki, nawet po ¶niegu mniej siê bêdzie cz³owiek ¶lizga³.

Poza tym moja lista (posz³a wcze¶niej do Parufki na PW) jest prawie identyczna.

Aha: koñczymy ko³o 20:00, to jest jakie¶ 4 godziny po zapadniêciu zmroku.
Wzi±æ jakie¶ ¼ród³o ¶wiat³a, czy w tym czasie to ju¿ przewidujesz tylko ognisko?

Edit: I jeszcze warto wzi±æ co¶, ¿eby nat³u¶ciæ twarze.
Viator
Od ostatnich opadów ¶niegu nie mogê siê opêdziæ od takiej my¶li... bigsmile2.gif
Parufka
Hehehe dobre smile.gif . Ja siê zastanawiam jak ochroniæ nogi w tych niskich butach przed ¶niegiem. Czy komu¶ co¶ o patentach dla pieszych w ¶redniowieczu w wypadku wysokiego ¶niegu??
vroobell
No rysunek niez³y - ciekawe co my¶li ¿ubr, na którym stoi ten my¶liwy? icon_wink.gif
Zobaczymy, do której docelowo bêdziemy wêdrowaæ - zale¿y to od naszej kondycji i kondycji naszych ciuchów smile.gif
Ja swoje lampki wszystkie sprzeda³em, wiêc nie mam czego wzi±æ jako ¼ród³o ¶wiat³a. Je¶li kto¶ ma to niech we¼mie lampkê (proszê o info, ¿eby nie by³o ich wysypu). Ze swej strony pomy¶lê nad jak±¶ rezerwow± pochodni± na wszelki wypadek.
Ogieñ to przewidujê raczej w trakcie wêdrówki, choæ pod takim ¶niegiem mo¿e byæ problem ze znalezieniem sensownego opa³u.
O patentach na wysoki ¶nieg nie wiem nic niestety - pewnie siedzieli doma przy ¿once i piwie, a nie w³óczyli siê po lesie tongue.gif
Shaman
na tura to polowali rycerze, a oni nie chodzili tylko jezdzili icon_wink.gif
Parufka
No raczej rycerzy tam nie bêdziemy zgrywaæ tylko pacho³ów co to ich pan wys³a³ srog± zim± ¿eby mu znale¼li grubego zwierza dla rozrywki smile.gif . Czy koledzy z wcze¶niejszych epok którzy wêdrowali pó¼n± zim± maj± jakie¶ patenty na os³onê stóp i nóg oprócz butów i nogawic??
M¶cidróg
CYTAT
Czy koledzy z wcze¶niejszych epok którzy wêdrowali pó¼n± zim± maj± jakie¶ patenty na os³onê stóp i nóg oprócz butów i nogawic??


Cze¶æ.

Sprawa jest prosta przy sporym mrozie.¦nieg jest suchy i nie moczy obuwia.Co za tym idzie onuce czy skarpety pozostaj± suche.Vislav kiedys juz o tym pisa³ : t³uszcz zwierzêcy lub t³usty krem na stopy,welniane onuce lub do wyboru we³niane skarpety/nogawice.
Do niskich butów zak³adam dodatkowo we³niane nagolennice bez stopy ( wystêpuj±ce we frankijskich regu³ach zakonnych) Buty impregnowane woskiem na gor±co.
Krótko : 2-3 warstwy we³ny na nogach wystarcz±.

Chyba ¿e ¶nieg jest mokry lub trafilismy na wiosenne roztopy.....wtedy nie zwracamy uwagi na mokre buty i ca³± reszte.Wieczorem zak³adamy drug± pare skarpet/onuc/nogawic a mokre wieszamy nad ogniem.Mokre buty zak³adamy na suche skarpety i jest ok.

pozdrawiam

M.
Viator
CYTAT
Sprawa jest prosta przy sporym mrozie.
Niby logiczne, ale po wczorajszym te¶cie nie by³bym taki pewien.

Wczoraj wieczorem zrobi³em sobie godzinny spacer po bia³ej a czê¶ciowo oblodzonej gruntowej drodze (tam) i po polach i lesie (z powrotem) dla wypróbowania mocowania raków i zabezpieczenia butów przed wsypywaniem siê ¶niegu. Na polach woko³o stoi od 40-50 do nawet 60-90 cm (w bruzdach) nieco ju¿ osiad³ego ¶niegu, wiêc zapada³em siê po kolana i dalej - by³o co testowaæ.

I co siê okaza³o? Wlaz³em kilkakrotnie w b³ocko a w koñcu w wodê po kostki (znam ten lasek jak w³asn± kieszeñ, tam nie ma ¿adnych g³êbszych bajor, to tylko ka³u¿a)! A za chwilê drugi raz - na w³asnej dzia³ce ko³o kompostownika.

Po ca³orocznych deszczach gleba pod koniec listopada by³a tak mokra (ko³o mnie s± same niewsi±kliwe gliny), ¿e woda sta³a na polach kiedy zacz±³ waliæ tegoroczny wielki ¶nieg. Warstwa ¶niegu po dwóch seriach ciê¿kich opadów na tyle izoluje ziemiê, ¿e choæ temperatura ju¿ trzeci tydzieñ jest twardo ujemna a w miêdzyczasie by³ nawet epizod uderzenia mrozu do -26 stopni i kilka pomi¿ej -10, ca³y czas powierzchnia ziemi jest miêkka a b³oto - p³ynne. Nawet skorupki lodowej na wierzchu nie ma...

Tak wiêc cholera wie na co trafimy.

A i niestety, o ile raki siê spisa³y nie¼le (przede wszystkim nie zgubi³em ich smile.gif no a na lodzie wyra¼nie poprawia³y trakcjê) o tyle po powrocie mimo wypychania cholewki i obwi±zywania paskami we³ny stwierdzi³em ¶nieg w butach a¿ do nosków... nie mam patentu. icon_sad.gif

P.S. Lampki mam dwie, ale przetestowa³em ju¿ ¿e przy silniejszym wietrze gasn± - pergamin nie jest dostatecznie dopasowany i szpary s± za du¿e. Do o¶wietlania lepiej by³oby mieæ pochodnie, ale prawdê mówi±c to i z pochodniami i nawet z ogniskiem lepiej by³oby uwa¿aæ - nawet je¿eli le¶niczy o nas wie to przepisy s± tu do¶æ ostre.
Parufka
Mam pytanie w zwi±zku z tymi lampkami? Po pierwsze ju¿ o 16 bêdzie ciemno jak w d u murzyna wiêc zapytuje siê do której wêdrujemy? Po drugie je¿eli wêdrujemy po zmroku to te lampki za du¿o nam nie dadz±, a tylko bêd± nas o¶lepiaæ. Je¿eli ju¿ to pochodnie ale przygotowanie tych te¿ trochê czasu zajmuje no i trzeba mieæ na nie materia³y. Ja nie mam w tym tygodniu ani jednego ani drugiego.
M¶cidróg
Viator....we wspó³czesnych butach tez mialby¶ ¶nieg i b³oto.
Nie ma co szukaæ magicznych artefaktów dodaj±cych +20 do nieprzemakalno¶ci obuwia.Do pewnych rzeczy nalezy przywykn±æ.Nie bêde te¿ t³umaczy³ jak i gdzie powinno siê stopy stawiaæ. bigsmile2.gif
¯yczê powodzenia na szlaku.
M.

Viator
To Parufka pyta³ o patent, ja mu tylko odpowiedzia³em ¿e nie mam. smile.gif

Acz my¶lê, ¿e wypchanie przestrzeni miêdzy nogawic± a cholew± wysokiego buta na wysoko¶ci górnego wi±zania dodatkowym lu¼nym wa³kiem z jakich¶ resztek filcowych czy sukiennych i do¶æ mocne zasznurowanie powinno ograniczyæ problem wsypywania siê ¶niegu (tego akurat jeszcze nie próbowa³em). Zgadzam siê natomiast, ¿e wyeliminowaæ siê go ca³kiem nie da, bo zbyt mocne zaci±gniêcie wi±zañ by³oby najgorsz± rzecz± z mo¿liwych - musi byæ lekki luz - ograniczenie dop³ywu krwi do stopy grozi odmro¿eniami palców niezale¿nie od tego ile by¶my izolacyjnych warstw nie za³o¿yli (chyba ¿e bêdziemy mieli temperaturê dodatni±, tfu, tfu!).

Co do ¶wiat³a, my¶lê ¿e po zmroku to bêdziemy co najwy¿ej wracaæ (i to je¶li bêdzie le¿a³ ¶nieg bo inaczej naprawdê nic nie bêdzie widaæ), tropienie zwierzyny po nocy nie mia³oby sensu, o ile nie chodzi o zwierzêta aktywne tylko noc±.
Parufka
Ja zastanawiam siê nad jakim¶ patentem obwi±zania pasem lnu czy we³ny miejsca gdzie koñczy siê but tak ¿eby przez sznurowanie i w³a¶nie ta górn± czê¶æ ¶nieg nie wchodzi³ do ¶rodka. Przygotuje sobie takie dwa pasy i sprawdzê na szlaku czy co¶ takiego ma sens. Inn± opcj± na któr± musimy zwróciæ uwagê jest co tu krótko mówiæ krocze smile.gif . Nogawice raczej du¿ej os³ony tam nie daj±, a znajduj± siê tam dosyæ wa¿ne organy smile.gif . Pierwsza ¶redniowieczna zimówka w moim wydaniu i tyle rzeczy do sprawdzenia. Miodzio bigsmile2.gif .
Viator
CYTAT
Inn± opcj± na któr± musimy zwróciæ uwagê jest co tu krótko mówiæ krocze
No i ja mam do tego gacie z d³u¿sz± nieco nogawk± z solidnej, grubej surówki we³nianej. Bez lnianych pod spodem. Nogawice s± jeszcze bez saczka, ale kapota siêga za pó³ uda, wiêc nic nie przewiewa, "klejnoty" s± bezpieczne.

CYTAT
obwi±zania pasem lnu czy we³ny miejsca gdzie koñczy siê but tak ¿eby przez sznurowanie i w³a¶nie ta górn± czê¶æ ¶nieg nie wchodzi³ do ¶rodka
Ja my¶lê ¿e to co opisujesz, czyli getry, s± na pewno najskuteczniejsze, tylko ³amiê siê, czy mo¿na je zastosowaæ (z braku ¼róde³). Trzeba je dobrze poobwi±zywaæ...

CYTAT
Pierwsza ¶redniowieczna zimówka w moim wydaniu
Dla mnie to te¿ jest w³a¶ciwie pierwsza zimówka, a po wczorajszych do¶wiadczeniach (po raz pierwszy przy minus 10 stopniach i wietrze) widzê ¿e dobrze ¿e idziemy 18-go - zd±¿y cz³owiek przed ¦wiêtami wyzdrowieæ smile.gif

Podzielê siê jeszcze uwag± do raków: problemem nr 1 by³o mocowanie piêty tak, ¿eby nie je¼dzi³a na boki. System mocowania do wysokich butów XIII w i wcze¶niejszych jest prostszy, bo s± w nich szlufki, za które autorzy opracowañ proponuj± ³apaæ. W butach XIV w nie bardzo jest do czego siê z³apaæ - wiêc ja np. obwi±za³em cholewê dodatkowym paskiem (rysunki w za³±czeniu). O dziwo, mokry rzemieñ daje tak du¿e tarcie ¿e ¿aden z improwizowanych wêze³ków siê nie rozwi±zywa³.

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
vroobell
Uda³o mi siê po raz pierwszy rozpaliæ ogieñ krzesiwem. 10 minut prób w warunkach domowych czyli: zero wiatru, zero opadów, niezmarzniête rêce. Ciekawe jak bêdzie za tydzieñ smile.gif
Na raki ju¿ czasu mi nie starczy niestety, ale patent wydaje siê ciekawy - jak z jego histeryczno¶ci±?
Viator
To podobnie jak u mnie. Najwiêkszy problem mam z rozpa³k±. Zwêglone p³ótno ("hubka") ³apie ¿ar od krzesania, ale przeniesienie tego ¿aru na rozpa³kê najczê¶ciej nie udaje mi siê, nawet je¶li s± to ¿ywiczne wióry, siano czy puch z pa³ki wodnej. Trzeba by to zreszt± zapakowaæ tak, ¿eby by³o suche jak pieprz... Ja chyba bêdê bazowaæ na suszonym serze, orzechach i chlebie plus woda w buk³aku (o ile nie zamar¼nie) i nie nastawiaæ siê na gotowanie - jak siê nie uda rozpalenie nie bêdzie tragedii (tylko wstyd bêdzie smile.gif )


Raki jak na moim rysunku s± niestety wczesno¶redniowieczne. Najwiêksz± bazê danych mamy z Birki - co¶ oko³o 160 zachowanych egzemplarzy. Szwedzi w okresie wczesnopiastowskim jak wiemy byli w Polsce i na Rusi jedni mieszkañcami, drudzy czêstymi go¶æmi, wiêc z tym wynalazkiem na pewno mieli¶my okazjê siê zapoznaæ. Trudno powiedzieæ natomiast czy i na ile powszechnie raki siê przyjê³y i ew. jak d³ugo pozosta³y w u¿yciu.

Szykuje siê miêdzy -5 a -10 stopni, wiêc przynajmniej nie bêdziemy mokn±æ i powinno byæ sporo ¶niegu. W takich warunkach na równinie praktyczniejsze mog³y byæ rakiety lub deski (narty) a na zamarzniêtej tafli jeziora - dla m³odych i zdrowych u¿ytkowników - ³y¿wy (na te pierwsze - rakiety - te¿ nie ma za bardzo ewidencji na nasze tereny, natomiast narty i ³y¿wy by³y raczej w ci±g³ym u¿yciu). W kopnym ¶niegu krótkie deski by³yby lepsze ni¿ raki, ale niewiele mamy ju¿ czasu ¿eby pokombinowaæ.


Z jakiego dok³adniej punktu wyruszamy? Zastanawiam siê np., czy nie da³bym rady omin±æ Warszawy przekraczaj±c Wis³ê w Górze Kalwarii i dobijaj±c od po³udnia, bo dojazd bezpo¶rednio z Siedlec z przepchaniem siê przez stolicê (zw³aszcza je¶li bêdzie ¶nie¿yæ) mo¿e potrwaæ ze trzy-cztery godziny, je¼dzilismy parê razy t± tras± do Kajetan (ja w lecie, ¿ona w zimie) - horror.
Parufka
Dok³adnie gdzie i o której siê spotykamy i czy ma kto¶ wolne miejsce w samochodzie z Warszawy smile.gif . Pytanie dwa czy ma kto¶ w³óczniê któr± móg³ by po¿yczyæ na czas tej wyprawy?
vroobell
Ruszamy ze stajni "Kamila", tu proszê opis dojazdu i pozycja GPS: http://www.stajniakamila.pl/index.php?opti...=3&Itemid=3

Umówmy siê tam o 8-8.30. Chcê, ¿eby¶my o 9 wyruszyli do lasu. Miejsce jest spokojne, kilka samochodów siê zmie¶ci, jest te¿ ciep³e miejsce na przebranie siê.
Parufka - mogê Ciê zgarn±æ, zabieram równie¿ £osia i Aiuta.
W sprawie zapasowych grotów - mam 3 sztuki, ale trzeba je obsadziæ na drzewcach. Jutro dam znaæ czy uda³o mi siê kupiæ jakie¶ sensowne kijki. Je¶li nie to Szaman, Parufka i jeszcze kto¶ bêdziecie musieli zaopatrzyæ siê w kije do grabi - obsadzimy je na miejscu.
Zainteresowanym mogê podaæ na priva do mnie nr kontaktowy.
Parufka
Super smile.gif ! W takim razie zaklepuje sobie miejsce. Viator ty nie bêdziesz mia³ jakiego¶ oszczepu lub w³óczni do po¿yczenia na przemarsz?
Viator
OK. Spróbujê dzisiaj za³atwiæ i ostrugaæ jeszcze solidniejsze drzewce.
Vroobelku, info posz³o na PW.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.