Witam,
na wstêpie: mi³o, ¿e taki temat powsta³ i ¿e kto¶ tu co¶ w ogóle pisze. Jeszcze milej by by³o, gdyby uda³o siê sprawiæ, ¿e ogó³ uczestników Grunwaldu mia³ okazjê przyjrzeæ siê rekonstrukcji tañca XV-wiecznego i na w³asne oczy przekonaæ siê, jak ów taniec wygl±da. Jednak, moim zdaniem, idea konkursu tañca dawnego na Grunwaldzie w tu proponowanej postaci nie ma sensu. Czemu? Oto kilka argumentów:
Jedyny konkurs tañca dawnego w Polsce, jak wy¿ej wspomniano, poradzi³ sobie z tym zatrudniaj±c b±d¼ to nauczycieli z zagranicy (co oznacza wydatki dla organizatorów, zupe³nie bezsensowne, gdyby taka osoba mia³a przyjechaæ tylko po to, by posiedzieæ godzinê w jury - a w kwestii warsztatów i frekwencji na nich wypowiedzia³a siê prowadz±ca je Asia) b±d¼, jako eksperta, daj±c do jury cz³onka zespo³u organizuj±cego - który nie bra³ udzia³u w konkursie (co eliminowa³oby z konkursu zespo³y, które maj± swych cz³onków w jury). Poza tym, ¶wiatek zespo³ów tañca dawnego ("sta³ych bywalców Pawany i Korowodu") jest na tyle ma³y, ¿e wszyscy znamy siê jak ³yse konie i w±tpiê w ca³kowit± obiektywno¶æ ocen.
Podobnie, je¿eli konkurs nie bêdzie przeznaczony dla owych bywalców, a dla innych grup - kto¶ te grupy bêdzie musia³ wcze¶niej nauczyæ tañców. Kwestia, czy da siê oceniaæ obiektywnie zespó³, którego siê samemu uczy³o tañczyæ, jest dla mnie mocno dyskusyjna.
Dalej, ustalenie "programu obowi±zkowego" spowoduje, ¿e widownia, ogl±daj±c po raz trzeci te same dwa tañce, odejdzie z prze¶wiadczeniem, ¿e tañce dawne s± "nudne i wszystkie takie same". Ustalenie za¶ pe³nej dowolno¶ci spowoduje wcze¶niej czy pó¼niej, ¿e który¶ zespó³ zatañczy taniec nieznany jury - i wtedy k³opot bêdzie z ustaleniem poprawno¶ci zatañczonej choreografii (bo to, jak s±dzê, prócz techniki, czy "wygl±du scenicznego" winno te¿ byæ jednym z kryteriów oceny, skoro mówimy o tañcach dawnych, a nie wspó³czesnych wymys³ach).
Sama za¶ kwestia konkurowania z owymi na wpó³ mitycznymi zespo³ami "niemal¿e-profesjonalnymi" mo¿e spowodowaæ, ¿e czê¶æ zespo³ów, które zaczynaj± swój kontakt z tañcem dawnym, nie we¼mie udzia³u, przekonana, ¿e i tak z owymi zespo³ami nie wygraj±. A za³o¿enie, jak rozumiem, jest takie, by te w³a¶nie zespo³y zachêciæ do wziêcia udzia³u.
Lepszym (znów: moim zdaniem, mo¿e ¼le my¶lê) wyj¶ciem, jest miast konkursu jest zestaw pokazów chêtnych zespo³ów - a je¿eli ju¿ maj± byæ jakie¶ nagrody, to nadawane przez publiczno¶æ. Pokazy, zamiast prostego zestawu tañców, bêd± bardziej dla widowni atrakcyjne i bardziej te tañce jej przybli¿± i zademonstruj± ich ró¿norodno¶æ.
Niezale¿nie od samej formy zaprezentowania tañca dawnego grunwaldzkiej publiczno¶ci, dwie kwestie wydaje mi siê kluczowe: termin oraz odg³osy otoczenia. Je¿eli konkurs/przegl±d odbêdzie siê w czasie, gdy odbywaæ siê bêd± inne atrakcje - nie bêdzie ogl±dany przez widzów i uczestników owych atrakcji. Je¿eli odbêdzie siê zbyt wcze¶nie, widzów bêdzie garstka, jak na pokazie koñcz±cym warsztaty tañca dawnego na Grunwaldzie 2002, który odby³ siê w pi±tek oko³o 13-tej i wiêcej by³o tañcz±cych na scenie ni¿ ten taniec ogl±daj±cych. Gdyby za¶ odby³ siê wieczorem - nale¿a³oby zadbaæ o to, by muzyki nie zag³usza³y odg³osy z innych scen (jak by³o w przypadku pokazu Ver Vetustatis w Chor±gwi Siemowita dwa lata temu, w czasie którego muzyka "zaginê³a" w odg³osach disco-polo granego na scenie g³ównej obok pomnika). D¼wiêku ze scen (i karuzel, i ognisk, etc.) niestety nie da siê odgrodziæ palisad±, czy zas³oniæ namiotem. Wygospodarowaæ tak± chwilê ciszy jest w stanie jedynie organizator - i my¶lê, ¿e dopiero, gdy zapewni, ¿e bêdzie to mo¿liwe, mo¿na ustalaæ dalsze szczegó³y.
CYTAT(Józef)
Mo¿e jeszcze za wcze¶nie , ale ..
Chcia³bym zorganizowaæ turniej tañca dawnego na Grunwaldzie.
Hmmm, a nie sensowniej by³oby, gdyby taki konkurs organizowano w Obozie Artystów i Kuglarzy? Jakby nie patrzeæ, do takich rzeczy chyba ten obóz na Grunwaldzie jest...
CYTAT(Rosamar)
No i z zespo³ów tañcz±cych XV wiek ile jest na Grunwaldzie? ATD, Ver Vetustatis i Chastelana w dodatku w niepe³nych sk³adach.
Ponoæ jest te¿ Bialte di Silesia, w¶ród uczestników Grunwaldu 2010 widnieje Alta Danza. S± te¿ i tañcz±ce osoby w kilku bractwach (jak np. Puenta).
CYTAT(princessita)
Jak ju¿ kto¶ mówi³ jest tez Korowód, problem w tym ze brakuje tu czego¶ co jest chyba do¶æ istotne, edukacja aby to co osoby chêtnie siê naucz± mog³y wykorzystywaæ przez ca³y nastêpny sezon. I na to na razie jest brak pomys³u.
Masz Olu nieaktualne dane: w tym roku równie¿ i na Korowodzie odby³y siê warsztaty tañca.
CYTAT(Evendur)
Mo¿na przeprowadziæ sondê i pobie¿nie zorientowaæ siê ile osób by by³o chêtnych.
Je¿eli bêdziemy na przysz³orocznym Grunwaldzie w wystarczaj±co licznym sk³adzie, to Chastelana jest chêtna do udzia³u.
CYTAT(Pietrek)
Czê¶æ obowi±zkowa (kilka tañców) powinna byæ tañczona przez wszystkich przy tej samej muzyce puszczanej z p³yty, na tym samym parkiecie i tym samym czasie (np. macie 2 minuty na taniec).
Jako, ¿e regularnie wystêpujemy w ma³o licznym sk³adzie spytam: a co w sytuacji, gdy w zespole s± trzy tañcz±ce osoby, a w¶ród tañców obowi±zkowych bêd± tañce na 4 osoby? (o Coronie Gentile nawet nie wspominaj±c
)
CYTAT(Ania ¯uk)
Nie musz± to byæ t³umy, Pawana zaczyna³a siê od wystêpu czterech zespo³ów, teraz jest imprez± miêdzynarodow±.
E-hem. Miêdzynarodow± mo¿e tak, ale nadal wystêpuj± tam cztery zespo³y (przynajmniej tak by³o w zesz³ym roku, w tym roku chyba liczniej te¿ nie by³o).
CYTAT(Fratres)
Ps. TzG nie mi chodzi³o o MTzG :P, nowa edycja a jak kto¶ s³awny z RR bêdzie chcia³ wyst±piæ co mo¿e Wielki Mistrz albo kto inny zacny :P.
Wielki Mistrz to siê mo¿e regu³± zakonu zas³aniaæ. Król Jagie³³o natomiast to
inna sprawa.
Pozdrawiam,
Blondi