Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: houppelande mêskie
> Ubiór i dodatki > Ubiory pó¼no¶redniowieczne > Mêskie ubiory pó¼no¶redniowieczne
Stron: 1, 2
Marcus Aurelius Carnifex
Witam!

Proponujê zacz±æ tutaj temat o houppelande jester.gif . Na pocz±tek mam parê pytañ:

Co s±dzicie o houppelande z tej stronki http://www.virtue.to/articles/circle_houp.html face4.gif:

Pewnego razu us³ysza³em tak± rozmowê: "... no to jak siê plisuje te houppelande, przecie¿ na rycinach widaæ ¿e jest plisowane..." shocked.gif . Na pocz±tku zacz±³em mu to wybijaæ bic.gif z g³owy. Przecie¿ jak mam houppelande o dolnym obwodzie 6 metrów, to jestem w stanie je tak u³o¿yæ, ¿e faktycznie bêdzie wygl±da³o jak plisowane. Niestety icon_redface.gif znawc± strojów nie jestem i do koñca nie mam pewno¶ci face4.gif: .

Przez kogo by³o noszone houppelande face4.gif: , a przez kogo robe face4.gif: . Na jakie okazje noszono jeden typ stroju face4.gif: , a na jakie drugi face4.gif: . Czy kto¶ móg³by porównaæ te oba stroje?
-------------------------------
Ubezpieczenia Olsztyn, Rzeczoznawca Olsztyn, Ubezpieczenie Olsztyn, Rzeczoznawca Maj±tkowy, Rzeczoznawca Komunikacyjny, Rzeczoznawca Samochodowy, Rzeczoznawca Maj±tkowy, Forum Odszkodowania
Korinka
Angole na prawde plisowali przyszywajac faldy do podszewki (patrz rysunek) ale zazwyczaj bylo to po prostu ukladane (tak jak pisales, ¿e masz). Szczególnie je¶li podszewka jest sztywna to i bez pliowania tworza sie ladne, efektowne faldy.

Pozdrawiam
Ludka
Witam!

Przepraszam, ale nie chce mi sie cytowac calego twojego listu Marku.
Odpowiem w punktach.
1. Wedlug mnie to to na tej stronie nie jest hoppelande a robe.
2. Jedny z wyroznikow hoppelande jest wlasnie to, ze cechuja ten stroj miekkie faldy, moze to plisowanie wzielo sie stad, ze zakladanie czy ukladanie fald w jezyku anggielskim nazywa sie plait, a wlasciwie (to plait) i ktos sobie przetlumaczyl to jako plisowanie. Poza tym jezeli masz duza ilosc materialu i ukladasz faldy to mozna to zrobic tak, zeby kazda falda byla rowna, wtedy tez to moze wygladac nieco podobnie do plisowania choc plisowane faldy powinny miec ostre krawedzie na calej dlugosci.
Jest jeszcze kwestia techniczna taka, ze material sukno nawet z podszewka jest materialem dosc miekkim i ostre krawedzie fald nie utrzymaly by sie zbyt dlugo jesli byly by narazone na zmienne warunki atmosferyczne, a od takich warunkow hoppelande jako stroj wierzchni mial zabezpieczac. (A jakos trudno mi jest sobie wyobrazic grupe sluzacych biegajacych ciagle za panem czy pania z zelazkami zeby im zaprasowywac faldy:))) A wracajac do techniki kazde kolejne zaprasowanie faldy niszczy nieco material poza tym nie jest latwo zrobic zawsze krawedz w tym miejscu co poprzednio. Jesli ktos kiedys prasowal plisowana spodnice, czy nawet kanty na spodniach to mam nadzieje, ze wie co mam na mysli:))
3. Zarowno hoppelande jak i robe to stroje wierzchnie, niektorzy kostiumolodzy twierdza, ze hoppelande to dlugie robe, choc istnialy tez krotsze, czy rozcinane z przodu hoppelande, ktore uzywano, np do jazdy konnej. Inna roznica to to ze kobiety hoppelande nosily a nie nosily robe, no i jeszcze te faldy w hoppelande przynajmniej moim zdaniem jak juz wyzej pisalam byly ukladane a w robe mogly byc i byly zaszywane na stale (zwlaszcza w pozniejszym okresie).

Ludka Excalibur

PS. Przy okazji pamietam o twoim pytaniu z hoppelane i herbami u H. Norrisa i N. Bradfield jest rycina angielskiego hoppelande z panowania Henryka IV/V dekorowanego rodzinnym herbem, lub elementem herbu, niestety nie jest wyjasnione czy dekorowanie to haft czy aplikacja, w kazdym razie element pojawia sie mniej wiecej rownomiernie na calej powierzchni stroju. Niestety nie mam skanera, zeby ci ja przeslac, w kazdym razie u Norrisa jest to rycina nr.348 moze ktos ma ta ksiazke i skaner:)
EwKa
Termin houppelande uzywa sie zwyczajowo w odniesienu do dlugich sukiennych lub jedwabnych strojow wieszchnich, o kloszowym kroju, podszywanych tkanina lub futrem.

Z terminem robe jest juz wiekszy problem-tak nazywano ubior jako taki, grupe ubiorow wykonanych jako komplet np. z takich samych tkanin, w identycznym kolorze, itp. Nazywa sie tak tez krotki, kloszowy ubior krojony z 4 cwiartek kola pojawiajacy sie w modzie burgundzkiej ok. 1430 roku.

Konstrukcja houppelande jest specyficzna-nie ma ona wciecia w pasie, krojona jest z 4 cwiartek kola i glownie dzieki temu uklada sie w faldy jakby samoistnie. Oczywiscie zeby uproscic sobie zycie zaradni przodkowie laczyli faldy w warstwie podszewki na plecach.Z przodu ukladano jednak faldy recznie. Rurkowaty kszalt fald bral sie z wlasciwosci sukna na podszewce futrzanej-calosc byla na tyle gruba, ze faldy mialy okragla forme. Tak w drugiej polowie XV wieku zaczeto przyszywac faldy na plask i z przodu i z tylu robe oraz houppelande.

Co do houppelande ozdabianych dewizami, emblemami, motywami heraldycznymi...
We Wloszech i Burgundii np.dewizy umieszczano na lewym rekawie workowatym. W Hiszpanii (znalazlam u Gutkowskiej) houppelande ma pelny motyw z tarczy herbowej przeniesiony na cywilna houppelande. Troche bezsens, bo malo widac miedzy faldami.
Popularny byl tzw. rzucik czyli miniaturowe motywy heraldyczne rownomiernie rozrzucone na powieszchni stroju.

Pozdrawiam
EwKa
Dewiza to rodzaj motta, hasla, zawolania ktore haftowalo sie na strojach, sztandarach, namiotach, itp. . Sklada sie z samego hasla i drobnych elementow rysunkowych np. wsteg, wici roslinnych.
Emblem to wizerunek przedmiotu lub zwierzecia ktore nie musi byc takie samo jak motyw umieszczony w herbie. Czasem emblem jest kalamburem, lamiglowka pozwalajaca zgadnac jak brzmi nazwisko posiadacza.
Aplikacja to technika zdobienia tkanin inna tkanina naszywana w postaci latek, kawalkow tkaniny. Laczono ja z haftem. Uff...nie wiem jak jasniej wytlumaczyc,))))))
Marek Hany¿ewski
Nadchodzi lato, zaczyna ¶wieciæ s³oneczko, ptaszki æwierkaja, a ja znów bêdê musia³ nosiæ 50 ty¶. warstw we³ny i innego ciep³ego diabelstwa.
Moje pytanie jest nastêpuj±ce - czy mogê szyæ houpkê z lnu - tzn. lniany wierzch i podszewka ? Mnie by³o by to bardzo na rêkê. Mam bardzo ³adny len - jeden - na wierzch jest we wzory - co¶ a'la adamaszek , a drugi francuski - haftowany w listki dêbu ( konturalnie ).
Nie wiem czy jak sobie uszyjê , to nie bêdê szykanowany za niepoprawno¶æ historyczn± i za nie ultrasostwo ( a tego bym chyba nie zniós³ ).

/pozdrawiam/...................Markus
Izabela Szulc
Nie s³ysza³am, nie widzia³am i nie wyczyta³am nigdzie o houppelande z lnu (nawet francuskiego sad3.gif ), wiêc s±dzê, ¿e to nie jest najlepszy pomys³. Je¶li siê chce odtwarzaæ w 1000% historyczno¶æ(kocham to s³owo!!!) to lepiej i¶æ zbadan± scie¿k± - czyli nie szyæ houppelandy z lnu, a po¶wiêciæ siê w imiê HISTORII i "gotowaæ siê w we³nie" lub przymieraæ z g³odu w jedwabnym adamaszku, brokacie, aksamicie.

Pozdrawiam
Wotawa
CYTAT(Rze¼niczek)
Przez kogo by³o noszone houppelande icon_question.gif , a przez kogo robe icon_question.gif . Na jakie okazje noszono jeden typ stroju icon_question.gif , a na jakie drugi icon_question.gif . Czy kto¶ móg³by porównaæ te oba stroje?


Doda³bym tutaj pytanie "przez jakie wastwy spo³eczne"?
Opelanda nie jest przypadkiem to¿sama z "marszczeñcem" (marszczenic±?) wymienianym kiedy¶ w rachunkach dworskich z pocz±tku XVw.?
Drogie to wdzianko musia³o byæ. Co prawda moda mieszczañska usi³ow³a podrabiaæ dworsk± w miarê mozliwo¶ci, ale dopada mnie w±tpliow¶æ czy opelanda nie by³a przypadkiem dosyæ drogim i nie a¿ tak powszechnym frakiem?. Zw³aszcza gdy kto¶ deklaruje odtwarzanie postaci rzemie¶lnika czy ¶redniozamo¿nego ¿o³nierza. Jest to pytanie, a nie wysuwanie teorii :-)
Chêtnie dowiedzia³bym siê czego¶ wiecej, je¶li to mo¿liwe.
EwKa
U van der Weydena Houppelande z szarej welny nosi np. dziecko w "7 sakramentach". W slaskiej ksiedze z pol.Xv w.(ktos ja kiedys nazwal Ksiega szachowa...) Houppelande nosi kupiec a Robe karczmarz lub kowal.
Najistotniejszy jest tu chyba material i futro/podszewka z jakiego wykonano stroj. W zasadzie postaci prostych dworzan i kupcow (bogatszych) znane z miniatur francuskich maja houppelande wyrozniajace sie: zywszymi barwami tkanin (modna czern z pocz. XVw. tez jest jakims wyznacznikiem), cienszymi suknami, drozszymi futrami, wieksza liczba fald, dlugoscia (w 2pol.XVw. modne byly houppelandy wlekace sie po ziemi), obszernoscia rekawow.
Robe w pocz. i pol. XVw. wybieraly osoby mlodsze lub np. muzycy, giermkowie, zolnierze, mysliwi czyli ludzie potrzebujacy wiekszej swobody ruchow lecz chcacy jednoczesnie pokazac, ze stac ich na szeroki, bogaty i modny stroj.
Peter von Opperau
mam wielk± pro¶bê do wszystkich o jakie¶ wzory owego tytu³owego houppelanda smile.gif chodzi mi o pierwsz± po³owê XV wieku, mile widzine tak¿e wykroje smile.gif
po prostu chcê sobie co¶ takiego uszyæ, umiejêtno¶ci nie brak (w rodzinie oczywi¶cie bigsmile2.gif ) ale wzorów tak angsad.gif widzia³em ju¿ wcze¶niejszy temacik o houppelandach, ale ma³o tam tego.... bum.gif
proszê równie¿ o wiêksze zdjêcia (których tu nie da rady zamie¶ciæ tutaj) na blona@wp.pl
z góry dziêki smile.gif
pozdrawiam smile.gif
Odetta
Mam pytanie czy kobiecy houppeland móg³ byæ rozciêty na ca³ej d³ugo¶ci?Nigdzie nie znalaz³am takich rycin, wiêc chcia³abym to potwierdziæ...zamieszczam zdjêcie
http://miedzia.ch.pwr.wroc.pl/rycerstwo/st...as/zielona3.jpg
Ania
No có¿ - nie... Nieco rozciête na dole by³y houppelandy mêskie . Ale to zupe³nie co innego ni¿ rozciêcie na ca³ej d³ugo¶ci . I dekolt sukni ze zdjêcia te¿ szczerze mówi±c wygl±da do¶æ dziwnie ...
[/list]
Wotawa
Ja bym prosi³ przy okazji o jakie¶ po¶wiadczenie wystêpowania opeland nie podszytych futrem. Jak na razie natk±³em siê tylko na takie futrzaste pod spodem.
Ania
Ostatnio wpad³ w moje rêce artyku³ Turskiej o houppelandach w³a¶nie . Mo¿na z niego wyczytaæ parê pouczaj±cych rzeczy, choæ muszê siê przyznaæ , ¿e w niektórych fragmentach zastanawia³am siê czy wyci±ga ona w³a¶ciwe wnioski. No ale przejd¼my do rzeczy . Po pierwsze - krój kloszowy, autorka przypuszcza ¿e czasem szyto z pe³nego klosza , ale ogólnie dochodzi do wniosku ¿e najprawdopodobniej zazwyczaj houppelandy szyto z 3 æwiartek ko³a, przy czym na przód przypadaæ mia³y 2 æwiartki , a na ty³ jedna .
Rêkawy tak¿e kloszowe wyciête z æwiartek ko³a - trzeba tu zwróciæ uwagê aby przek±tna trójk±ta ( pe³ny ukos) znalaz³a siê na zewnêtrznej lini ³okcia. Turska powo³uje siê na statut miasta Pistoi, który dopuszcza maksymaln± szeroko¶æ rêkawów u do³u do ok. 3 metrów ( w przeliczeniu) i maksymalny obwód do³u sukni nie przekraczaj±cy ok. 7 metrów.
Z artyku³u tego wy³ania siê te¿ odpowie¼ na pytanie o podszywanie futrem . Turska zamieszcza bowiem fragmenty z rejestrów wydatków na odzie¿ ksi±¿±t andegaweñskich .W rejestrachg tych figuruje wzmianka o tym, ¿e Ludwik II wraz z bratem " przywdziewaj± krótkie ciemnozielone houppelandes podszyte jasnozielon± podszewk± ". [list]
Ludka
Witam!

Oba stroje bardzo piekne, ale to nie jest hoppelande. Wg mnie to stroj byl wzorowany na czyms pozniejszym. W drugiej pol XV wieku wystepuja plaszcze z rekawami zakladane na suknie ale nie nosi sie na nich paska, z kolei gleboki i tak zdobiony dekolt to raczej renesans.


Ludka Excalibur
Odetta
I w tym w³a¶nie sêk ,¿e jak sama strona opisuje jest to suknia z 1440 roku ,oczywi¶cie mo¿e to byæ mydlenie oczu ...jednak stroje te wygl±daj± dosyæ wiarygodnie i tak napewno ciê¿ko stwierdziæ co jest prawdziwe a co nie... jak bêdê mia³a chwile to chyba do nich napisze smile.gif
a tutaj strona pe³niejsza http://www.la-pompadour.de/ma2.htm ( mo¿e dla nich houppeland to poprostu p³aszcz?)
suknia spodnia te¿ jest chyba abstrakcj± czy mog³aby ewetualnie tak wygl±dac?
http://miedzia.ch.pwr.wroc.pl/rycerstwo/st...as/zielona1.jpg
http://miedzia.ch.pwr.wroc.pl/rycerstwo/st...as/zielona2.jpg

chcia³am jeszcze zrobiæ do tej sukni nakrycie g³owy ale je¿eli strój ten nie mie¶ci siê w kanonie houppelanda to ciê¿ko bêdzie co¶ wybraæ
Wotawa
To niemieckie na obrazku to raczej po prostu Disney. Swobodnie ³±czone elementy plus ma³e "micha³ki".
Czyli jedna z pu³apek na które siê czasem ³apiemy w poszukiwaniach, a potem drapiemy sie w g³owê po jakim¶ czasie co by tu z tym fantem zrobiæ.
£atwo sie na pocz±tku nabraæ, bo poszczególne elementy wydaj± siê nam sk±d¶ znane.
Trzeba po prostu na samym poczatku sprawdzaæ z oryginalnymi przedstawieniami z epoki - wiem, ¿e to banalne stwierdzenie i te¿ nie za³atwia ca³ej sprawy.
Jedna z rzeczy która wywo³uje od razu nieufno¶æ:
Zestawienie mocno poszerzonego rêkawa z dekoltem "V".
Dekolt "V" zdaje siê nie lubi siê z szerokim rêkawem i ju¿. Nawet formy o których trudno powiedzieæ czy to upelanda czy burgundzka nie maj± tak rozszerzanych rêkawów.
Mateusz
I bardzo slusznie kolezanka zrobila smile.gif - ja tez jakos nie moge pogodzic w modze damskiej tego klasycznego burgundzkiego dekoltu z szerokimi rekawami. Sa szkice van Eycka pokazujace Houppelandes z szerokimi rekawami nawet w poznym XV ale damskie okrycia wierzchnie - nawet w formie plaszczy z rekawami (pojawiaja sie w malarstwie polskim) maja rekawy stosunkowo waskie - czasami za to wykladane kolnierze futrzane!

Co do rozciec to ostatnio jakos rzucil mi sie w oczy wzor meskiego houppelande po calosci zapinanego na guziki ale za to ze sporymi (do pol uda) rozcieciami z boku ukazujacymi noge opieta nogawica icon_wink.gif
Ania
A ja tu w³a¶nie po to ¿eby napisaæ, ¿e znalaz³am na ilustracji (tapiseria flamandzka XV wiek ,jak g³osi podpis ) sukniê która ma tak szerokie rêkawy i dekolt w kszta³cie V. Z tego co widzê to nie jest rozciêta. Chêtnie zamie¶ci³abym tu ten obrazek ¿eby ka¿dy móg³ zobaczyæ i siê wypowiedzieæ, ale zbytnio nie mam jak. No ale tak czy owak , zgadzam siê ¿e taka suknia, czy ma rêkaw szerszy czy wê¿szy to raczej nie houppeland .A co do mêskiego houppelanda ca³ego na guziki, to te¿ co¶ mi ¶wita . Jest chyba taki rysuneczek w Gutkowskiej. Pamiêtam,¿e zastanawia³am siê czy te kuleczki to w³a¶nie guziki. Pan stoi bokiem i dobrze nie widaæ jak to wszystko wygl±da z przodu .
Micha³ /Gwyn/ Czerep
To ja zadam durne pytanie: Czy houppelanda by³a rozcinana? A resztê dyskusji do ¦redniowieczno¶ci proszê jakiego¶ dobrego moderatora, o tym wszystkim ju¿ zreszt± by³o. Pozdrawiam
Gwyn
principessa
hej, czytam te dyskusje na temat hupelandy i jedwabiu.
Co do houpelandy, moze podam kierunek na Italie XV wieku bo akurat tam znalazlam ze houpelandy byly z duzym dekoltem ale nie az tak jak na tych fotkach z niemieckiej stronki.
Moze ktos zna jakies artykuly na temat wloskiej houpelandy bo chetnie sie cos o niej jeszcze dowiem.
Co do jedwabiu to na pewno aksamitny jedwab to lepsza tkanina niz bawalniana tylko ze kto mi tu w Polsce taka uszyje icon_sad.gif jak mnie nie stac na kupienie tu aksamitu bawalnianego to nie mysle juz o jedwabiu ktory jest i do naszych czasow symbolem luksusu. Faktem jest jeszcze to ze ja w Polsce nie widzialam takiego aksamitu jedwabnego no coz moja houpelanda jest szyta z jedwabiu ale przywiozlam go z zagranicy tu natomiast chyba musialabym caly rok na taka ilosc metrow pracowac aby go kupic king.gif
A tak wogole to chcialabym zeby mi ktos wytlumaczyl dlaczego na turnieje nie wolno miec sukni z zaslony babci king.gif bo chyba niedlugo to kolor wlosow bdzie trzeba tez zmienic na ten jaki byl w sredniowieczu cool.gif czyz nie?
pozdrawiam i zycze wesolego Nowego Roku king.gif

Ludka
Witam!

Wiem, ze popularne byly male zwierzatka jak kuny, wiewiorki, gronostaje, ale ile ich bylo potzeba na podszycie sukni czy plaszcza!!!!
Byly tez roznice pomiedzy skorka letnia i zimowa (ta druga to gesciejsze lepsze futro).
Kozuchy i baranice to raczej nosily biedniejsze warstwy spoleczne z drugiej strony Jagiello chyba sie przeziembil i zmarl bo sluchal spiewu slowikow bez kozucha?

Ludka Excalibur
Ania
Houppelanda nie musia³a byæ ca³a podszyta futrem, l¿ejsze suknie tego typu mia³y podszewki materia³owe. Tak wynika z rejestru wydatków na odzie¿ dworu ksi±¿±t Andegaweñskich. Pojawia siê kwestia tego jaki materia³ bêdzie odpowiedni.Królowa Sycylii nosi³a houppelandê podszyt± taft±.Niestety nie wiem jakie tkaniny by³y stosowane , kiedy kto¶ mia³ nieco ni¿sz± pozycjê i mniej pieniêdzy do wydania smile.gif
EwKa
Na podszewki niezastapiony jest len, bawelna a na zime flanela (troche przypomina ona produkowany na Slasku barszent/barchan ktory pierwotnie byl tkanina lniano-bawelniana, drapana). Co do flaneli i wogole bawelny to nie trzeba sie bac jej stosowac. W Polsce w odroznieniu od np. Anglii tkaniny bawelniane byly dostepne dla dobrze sytuowanych mieszczan, rzemieslnikow, wolnych kmieci i innych przedstawicieli klasy sredniej. W Anglii prawo do noszenia bawelny mieli tylko dworzanie...
S³odziutki
CYTAT(EwKa)
Co do podszywania sukni wieszchnich futrami:
Jako mieszczuchy mamy do dyspozycji (opierajac sie na statutach przeciwzbytkowych) futerka z krolika,kuny oraz kota.


A czy mog³o wystêpowaæ samo obszycie brzegów futrem? Mam w szczególno¶ci na my¶li obszycie futrem z lisa, przy podszewce z lnu albo z tañszego futra.

Poza tym, czy wspomniane statuty przeciwzbytkowe zabrania³y mo¿e mieszczanom u¿ycia futer z lisa? Czy istniej± jakie¶ publikacje cytuj±ce wprost takie statuty?

Pozdrawiam,
S³odziutki.
Wodnica
witam
co do aksamitu tafty itp. znalaz³am bardzo ciekawy artykulik pt. "Opinia D³ugosza o ubiorze W³adys³awa Jagie³³y w ¶wietle rachunków dworskich" Pani Turskiej.
Podaje ona mianowicie ze na dworze bardzo popularny by³ aksamit i to g³ównei w czarnym i szarym (!)kolorze.
W rachunkach dworskich widnieja równie¿ wpisy o sporych zakupach at³asu i tafty i jedwabiu .
Tymi materia³ami podszywano i dublety mêskie i houppelandy.
Co do futer - popularne na dworze Jagie³³y byly "popieliczne brzuszki ",gronostaje, wiewiórki, sobole i futra kunie.
Szczerze zaskoczyl mnie ten szary kolor houppelandy i jego popularnosc na dworze na poczatku XV wieku.
Podobno najmodniejsza byla tonacja bia³o - szaro-czarna.
Co wy na to?
Czy w takim razie moge zrobic sobie houpplande czarna ale z czerwona(w kolorze wina)podszewka lniana z wysokim stojacym ko³nierzem tak by byla na okolice 1400-1420 ?
Jak my¶licie?
Akaradus
Jedna z czê¶ci tematu ma nazwê "wzory"-a nikt jeszcze ¿adnego wykroju houppelande tutaj nie zamie¶ci³ :P. Je¶li jest mo¿liwo¶æ to interesuje mnie wykrój mêskiej houppenlandy jakiejkolwiek.
EwKa
Wzory mozna rozumiec tez jako ikonografia, ilustracje. Zeby znalezc wykroje nalezy w wyszukiwarce internetowej wpisac haslo "Houppelande" i wyskoczy nam wtedy pelno roznych wspolczesnych pomyslow jak nalezy kroic i szyc to ubranko.
Menephus
Mam pytanie odno¶nie tego zdjêcia http://classes.bnf.fr/phebus/grands/c00_616.htm . Postaæ w centrum nosi czerwony houppelande, a co to jest za niebieski rêkaw? Jest on integraln± czê¶æi± houppelanda czy mo¿e innym strojem pod houppelandem (np. robe)? Dodaje pó¼niejsze przedstawienie hupelando-robeu http://www.wga.hu/art/a/angelico/02/predel2.jpg .
EwKa
Hmmm, Pan siedzi sobie na niebieskiej poduszce. Houppelande ma zas czerwona, o rekawach otwartych a w nich widac bombiaste, zebrane w nadgarstku rekawy ubioru spodniego w barwie czarnej. Rekaw houppelande ma forme lejka a dla wiekszej wygody zostal nieco podciagniety do lokcia...
Yhm
du¿o ciekawszy jest pan w niebieskiej/fioletowej robe trzymaj±cy kijka. to co mu wystaje spod szaty wierzchniej ma jeden rêkaw niebieski/fioletowy a drugi czerwony.
Mo¶ka
CYTAT(Yhm @ 12:12 07.10.2006) *
du¿o ciekawszy jest pan w niebieskiej/fioletowej robe trzymaj±cy kijka. to co mu wystaje spod szaty wierzchniej ma jeden rêkaw niebieski/fioletowy a drugi czerwony.


ja my¶lê,¿e tylko spod jednego rêkawa wystaje mu kolejny(czerwony).Natomiast to co bra³a¶ za wystaj±cy niebieski rêkaw,to poprostu koniec rêkawa robe zebrany przy nadgarstku.
Menephus
Ufff, gor±co musia³o im byæ, ale czego siê nie robi dla odtwórstwa. Pewnie niestosowne by³o noszenie koszuli bezpo¶rednio pod houppelandem?
Michal
Mam gor±c± pro¶bê - ma kto¶ zdjêcie, ew. rysunek techniczny wykoñczenia mankietów rêkawów workowych houppellandes (jaki¶ tam guziczek jeden by³ ale dalej nie wiem jak to ugry¼æ). Z góry dziêki!
Gienio
Witam

Znalaz³em tak± oto rycinê.
Czy kto¶ wie mo¿e jaki to okres i jak sie ta szata nazywa? Jaki to bêdzie region?

Wdziêczy bedê za kazd± podpowied¼

Pozdrawiam
Gienio
Ewo

Dziêkujê Ci bardzo

A wiêc wariacja na temat. Ca³e szczê¶cie, ze z siebie wariata nie zrobi³em

I jak zwykle, lepiej siê dwa razy zapytaæ, ni¿ raz co¶ g³upiego zrobiæ smile.gif

Pozdrawiam

Gienio
Marcin Mierzejewski
Salve!

Chcia³bym tutaj skierowaæ parê pytañ odno¶nie stroju wierzchniego, który zamierzam sobie uszyæ. Szczerze mówi±c to jestem nowicjuszem w tych kwestiach wiêc dobra rada mile widziana.

Obrazek oraz fragment tekstu pochodzi z ksi±¿ki "Historical Costumes of England". Niepotrzebne fragmenty na obrazku (np. elementy innych przedstawionych strojów) wyci±³em. Cyfra 6 to w³a¶nie odpowiednik tego stroju w tek¶cie.

Wed³ug ksi±¿ki strój ten jest datowany na okres 1377-1399. W do³±czonym kawa³ku tekstu wyczyta³em ¿e przedstawiony ubiór to Houppelande (chod¼ pocz±tkowo zgadywa³em ¿e to robe). Wybra³em ten typ stroju w my¶l zasady ¿e do Polski moda dochodzi³a nieco pó¼niej.

A teraz mam kilka pytañ:

1. Czy posiada mo¿e kto¶ wykroje do tego Houppelande? Czy móg³by siê nimi podzieliæ? smile.gif
2. Czy na okres Grunwaldzki taki strój by siê nadawa³? (W my¶l zasady ¿e wszystko do Polski dochodzi pó¼niej)
3. Czy móg³bym go uszyæ z we³ny oraz z lnian± podszewk±?
4. Ile mniej wiêcej mog³oby zej¶æ na niego metrów materia³u? Proszê o wy¿sz± granicê przypuszczalnej (lepiej kupiæ wiêcej ni¿ mniej w koñcu ;)) ilo¶ci we³ny oraz lnu (lub innych materia³ów, z których mia³by byæ uszyty).
5. Czy mieszczanin, któremu nie¼le siê wiedzie (co¶ powy¿ej ¶rednio zamo¿nego) móg³by sobie na co¶ takiego pozwoliæ?

Dziêkuje z góry za odpowied¼.

Pozdrawiam

Marcin Mierzejewski
shadowcat
Witam, ogólnie rzecz bior±c zajmuje siê szyciem strojów historycznych, ale nie wiem dok³adnie jak to by wygl±da³o z datowaniem, mogê jednak pomoc przy reszcie pytañ:
3. We³na jak najbardziej tak, z_reszt±_podszycie jej lnem to te¿_bardzo dobre rozwi±zanie, z_reszt± nie wyobra¿am sobie ¿eby mia³o byæ_inaczej, chyba, ¿e kogo¶ staæ_na inne delikatne tkaniny lub aksamit zamiast we³ny, tak¿e we³na i podszewka lniana jak najbardziej TAK,
4. To jest strój bardzo, ¿e tak powiem szeroki, fa³dzisty, z szerokimi rê kawami, które wycina siê_za lini±_³okcia one niestety "zabieraj±" du¿o materia³u, strzelam na 4 metry, tyle powinno wystarczyæ, tak samo z podszewk±, jeszcze kwestia jest taka na jak du¿± osobê bêdzie szyta ta opka jester.gif
5. Tak mieszczanin, któremu "nie¼le siê_wiedzie" mo¿e sobie na to pozwoliæsmile.gif
Co do wykrojów to ja osobi¶cie takowych nie posiadam ,mam manekin, na którym kroje wed³ug uznania, ale chyba s± gdzie¶ na forum linki do podobnych wykrojów wystarczy³oby przerobiæ, tak¿e ¿yczê mi³ego szukania i mam nadzieje, ¿e chocia¿ trochê pomog³am.
Pozdrawiam shadowcat loki08.gif

EDIT: bardzo proszê o u¿ywanie spacji i zapoznanie siê z odmian± przez przypadki wyrazów: strój, wykrój i manekin!
A. ¯uk
Rita
Na tak± houppelande wystarcz± 4 metry wierzchu i tyle podszewki. Chyba, ¿e rêkawy maja byæ jeszcze szersze. Niedawno tak± szy³am, na ch³opa oko³o 185 cm.
Wykrój ja wziê³am z Medieval Tailor Assistant, ale nie jestem pewna sposobu wszycia rêkawów - ja swoje modyfokowa³am.
marta.br
CYTAT(shadowcat @ 22:19 25.05.2008) *
4. To jest strój bardzo, ¿e tak powiem szeroki, fa³dzisty, z szerokimi rê kawami, które wycina siê_za lini±_³okcia


Z tym twierdzeniem nie mogê siê zgodziæ. Rêkaw do robe/houpellande jest wycinany z ca³o¶ci, w ¿adnym wypadku nie jest odcinany w okolicach ³okcia.

Rita dobrze podpowiada , ze najbardziej ogólny wykrój jest w TMTA - tam równie¿ jest narysowany wykrój rêkawa.

Je¶li - Marcinie - by³by¶ zainteresowany bardziej praktyczn± form± tej szaty: tak jak jest napisane w tek¶cie, który zamie¶ci³e¶, rêkaw mo¿esz zebraæ przy nadgarstku.

Pozdrawiam
Marta.Br
shadowcat
Co to znaczy, ¿e jest odcinany w ca³o¶ci? W ka¿dej opce tego typu z tak d³ugimi rêkawami gdzie jest widoczna podszewka nie spotka³am siê z innym szwem, byæ mo¿e siê mylê, ale szew na dole jest widoczny i dlatego w opkach z takimi rêkawami jest krój, ¿e tak to nazwê "za ³okciem"
Rita
Czyli masz na my¶li zszycie rêkawa wzd³u¿ lini ramienia tak, ze szew przechodzi przez ³okieæ w kierunku nadgarstka! To jest poprawne, natomiast z twojego wczesniejszego postu mo¿na wywnioskowaæ, ze chodzi ci o odciêcie ekawa w ³okciu i doszycie rozszerzaj±cej siê czê¶ci.
Tak to jest z pisaniem o szyciu, bez podparcia sie obrazkiem ;)

Pozdrawiam smile.gif
ttin
Hmmm... Z tego, co wiem, to houppelande powinno byæ albo z 3 albo z 4 æwiartek ko³a (albo 2 z przodu i 1 z ty³u - choæ ta wersja chyba zbyt dobrze nie wygl±da, albo po 2 na przód i ty³). Na jedn± æwiartkê potrzeba 1,5 m materia³u (z marginesem w górê lub w dó³, zale¿y jaka jest szeroko¶æ tkaniny), wiêc je¶li odpowiednio u³o¿ymy obok siebie 2 æwiartki to minimum 2,5m. 4 æwiartki to ju¿ 5 m. A to i tak przy wersji houppelanda nie d³u¿szej ni¿ za kolano. Plus rêkawy - je¶li chcesz takie, jak na za³±czonym obrazku - to 1,5m, je¶li zamkniête, to mniej. Dlatego nie wyobra¿am sobie houppelanda z 4 metrów smile.gif
A co do wykroju rêkawa, to o ile dobrze pamiêtam, wykrój z TMTA je¶li chodzi o podkrój pachy jest nie za bardzo, bo jest zrobiony jak we wspó³czesnych rêkawach, tzn. "górka" w ¶rodku czyli szew uk³ada siê pod pach±, a powinien byæ - jak kole¿anki pisa³y wcze¶niej - z ty³u rêkawa, czyli podkrój pachy: "górka" z jednej strony, "do³ek" z drugiej strony. Bardzo przepraszam za te niefachowe okre¶lenia, ale nie mam pojêcia, jak to bardziej obrazowo opisaæ.
Rita
Ja szy³am houppelande do samej ziemi, st±d moje obliczenia. W przypadku grubszej osoby [np.120 cm w pasie] materia³ na æwiartki trzeba uk³adaæ w poprzek tkaniny, a nie wzd³u¿, wiêc tak czy siak wychodz± mi 4 metry. Rêkawy tej szeroko¶ci, jak na obrazku, to co najmniej 1 metr tkaniny.
Basia
4 metry wystarcz±, je¿eli nie kroimy z 1/4 ko³a, tylko z jego mniejszego wycinka, dajmy na to 1/6 ko³a.
Efekt nie jest wcale z³y, chyba, ¿e kto¶ chce ton±æ w fa³dach smile.gif
Je¿eli u³ozymy 2 wycinki ko³a obok siebie (na jednej "d³ugo¶ci"), naprzemianlegle, to powinny wystarczyæ +/- 2 d³ugo¶ci houppelande + 1 metr na rêkawy (1,5 m na bardzo d³ugie).
Wiêc w omawianym przyk³adzie - 1,5m+1,5m+1m = 4m, wiêc na ch³opa jak d±b bêdzie za kolano.

Je¶li model jest barczysty, wtedy mo¿emy spróbowaæ kombinowaæ z u³o¿eniem na szeroko¶æ, jak pisze Rita.
ttin
No tak, ale je¿eli jest to mniejszy wycinek, to to ju¿ nie jest æwiartka. A co to za houppelande nie z æwiartek.. to takie w zasadzie ju¿ nie-houppelande smile.gif. Przecie¿ houppelande w³a¶nie ma byæ szerokie i fa³dziste, w koñcu to szata reprezentacyjna dla wy¿szych warstw spo³ecznych, które nie musz± ¿a³owaæ pieniêdzy na tkaninê i toniêcie w fa³dach ;). A poza tym to szata zimowa, wiêc du¿a ilo¶æ materia³u jak najbardziej wskazana. (Je¶li siê mylê, to bardzo proszê o poprawienie.)
Je¶li dwa wycinki ko³a u³o¿ymy naprzemianlegle i zajm± one 1,5m, to musz± to byæ naprawdê w±skie wycinki, poniewa¿ æwiartki ko³a o promieniu 1,5m u³o¿one na d³ugo¶ci tkaniny naprzemianlegle (³ukami do siebie) zajmuja 2,5m (+/- 15cm). (Oczywi¶cie ca³y czas zak³adam, ¿e szyjemy z 4 æwiartek/wycinków.)
shadowcat
W sumie, taka opka wykrojona nie, ¿e tak powiem na planie ko³a, ale do¶æ szeroka równie ³adnie siê prezentuje. Ja na swoj± pierwsz± opkê mia³am bardzo ma³o materia³u i nawet rêkawy mia³am bardzo krótkie, ale by³a bardzo ³adna i oczywi¶cie patrz±c pod k±tem zupe³nego odtwórstwa to fakt, ¿e powinna byæ ciêta "z ko³a", ale je¶li kto¶ nie by³ strasznie zamo¿ny w ¶redniowieczu, a chcia³ mieæ taki ciuszek to czy poprostu nie wykraja³ mniejszych czê¶ci? To co¶ jak ze sztukowaniem materia³u. smile.gif Pozdrawiam icon_mrgreen.gif
Marcin Mierzejewski
Salve!

Dziêkuje za liczne i wyczerpuj±ce odpowiedzi smile.gif Tak jak napisa³a Rita, znalaz³em ten wykrój w Medieval Tailor's Assistant (z wstêpnych oglêdzin wnioskujê, ¿e ten wykrój jest troszkê do przerobienia aby uzyskaæ takiego houppelande, jakiego w³a¶nie pragnê, ale mam na czym bazowaæ).

Bêdê musia³ jeszcze poszukaæ wykroju na ten typ rêkawa co wystêpuje na zamieszczonym przeze mnie obrazku, bowiem ten styl bardziej mi odpowiada.

Tak jak napisa³a wiêkszo¶æ zakupie po 4m we³ny oraz lnu. Ale czy w³a¶nie z tego typu rêkawami (tzn. tak szerokimi przy koñcu) tyle starczy? Co prawda nie mam do¶wiadczenia ale wizualnie wygl±da jakby mia³o wiêcej na to zej¶æ.

Dziêkujê bardzo i pozdrawiam

Marcin Mierzejewski
ttin
CYTAT(Marcin Mierzejewski @ 21:30 27.05.2008) *
Tak jak napisa³a wiêkszo¶æ zakupie po 4m we³ny oraz lnu. Ale czy w³a¶nie z tego typu rêkawami (tzn. tak szerokimi przy koñcu) tyle starczy? Co prawda nie mam do¶wiadczenia ale wizualnie wygl±da jakby mia³o wiêcej na to zej¶æ.

Dziêkujê bardzo i pozdrawiam

Marcin Mierzejewski


Moim zdaniem nie wystarczy - mnie na takie szerokie rêkawy zesz³o 1,5 m materia³u. Bardzo ³atwo mo¿esz zmierzyæ, ile materia³u na rêkaw bêdzie Ci potrzebne: bierzesz metr krawiecki, ³±czysz jego dwa koñce, ¿eby powsta³ okr±g i przyk³adasz do nadgarstka tak, jakby to by³ brzeg rêkawa (czyli ten du¿y otwarty mankiet) i spuszczasz lu¼no w dó³. Trzymaj±c rêkê te¿ opuszczon± widzisz, jak nisko bêdzie siêgaæ rêkaw - teraz regulujesz sobie d³ugo¶æ rêkawa odpowiednio zmniejszaj±c obwód ko³a z metra krawieckiego. Jak masz ju¿ zadowalaj±c± d³ugo¶æ, to sprawdzasz ile wysz³o na metrze i w³a¶nie tyle materia³u bêdziesz potrzebowaæ. A rêkawy na materiale uk³adasz tak: linia tworz±ca brzeg rêkawa biegnie wzd³u¿ materia³u (wzd³u¿ d³ugo¶ci, nie szeroko¶ci ;) i w ten sposób mieszcz± siê dwa rêkawy u³o¿one naprzeciwko siebie po szeroko¶ci tkaniny. Nawet je¶li jeste¶ du¿y, 70 cm na d³ugo¶æ rêkawa powinno spokojnie wystarczyæ. Ale mo¿e kole¿anki znaj± jaki¶ bardziej oszczêdny sposób.
Z reszt± zawsze lepiej mieæ materia³u za du¿o ni¿ za ma³o. Jakis kaptur siê z reszty potem zrobi czy co¶. Za kogo rad± pójdziesz, to ju¿ Twoja sprawa smile.gif Powodzenia w szyciu smile.gif
Basia
zdecydowanie zgadzam siê z przedmówczyni± - taki sposób mierzenia siê dobrze sprawdza.
No i najlepiej wykroiæ rêkawy sk³adaj±c materia³ na pó³ (tak, jak jest z³ozony fabrycznie w beli, czyli w szeroko¶ci), a wtedy powinny wyj¶æ dwa jednakowe rêkawy smile.gif
70 cm (w niektórych we³nach wyjdzie nawet 75 cm) d³ugo¶ci rêkawa to rzeczywi¶cie na jakiego¶ d³ugorêkiego smile.gif wiêc nie ma siê czym martwiæ

I faktycznie zakup materia³u "na styk" czasem mo¿e dostarczyæ trochê problemu i nerwów, bo mo¿e byæ ciê¿ko dokupiæ potem taki sam w razie czego. Zw³aszcza, je¿eli nie ma siê zbyt du¿ego do¶wiadczenia w krojeniu. No, ale to ju¿ Twoja decyzja.
Zawsze mo¿na potem siê z kim¶ zamieniæ, je¿eli siê nie chce szyæ dodatków w tym samym kolorze bigsmile2.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.