Czym¿e by³aby technika, gdyby przy jej pomocy nie mo¿naby pokonaæ silniejszego?

Potrzebna jest jeszcze szybko¶æ, si³a i wytrzyma³o¶æ, nawet w szpadzie, jak trafisz na przeciwnika o sile nied¼wiedzia w rêku, z siln± zas³on±.

A ja tam powiem tak... Jak dynamit podstawiæ pod ¶cianê i zdetonowaæ - to ¶cianê rozwali, a jak siê podstawi go pod siatkê - to co najwy¿ej j± rozbuja. Siatka nie oporuje. I to jest mój sposób na si³aczy, trzymam siê od nich z daleka, do momentu, kiedy wypracujê sobie doj¶cie, lub moment.
Ale jak siê trafi taki Kozio³ek (mój szermierczy wzór), to mnie oklepie bo w dystansie idzie mu co najmniej jak mi, a góruje nade mn± si³±.

A co do broni do ró¿nego typu, ró¿nej si³y trzeba... Najbardziej liczy siê kondycja i koordynacja - chyba?

sinistra, ae (f) - lewa rêka, lewy bok, lewa strona (zale¿nie od kontekstu)
dext(e)ra, ae (f) - prawa rêka, bok, strona

terminy ³aciñskie zapewne zaczerpniête przez A. Sapkowskiego z traktatów szermierczych
(np. P. H. Maira)

Na zawansowanym poziomie najbardziej liczy siê koncentracja. Przyjmniej to klepie mi do g³ówy mój szermierczy "idea³", mówi, ¿e tym siê wygrywa zawody.
Nie zak³adaj, ¿e si³acz nie bêdzie szybki, mo¿a siê nie¼le nabraæ oceniaj±c po wygl±dzie i du¿ym "piwnym" brzuszysku .