odniose siê wy³acznie do pogladu ze ,,wystarczy³o wskazaæ kto to by³ i po sprawie"
tyle ze to ¶mieszne jak "fryzura z Bronxu".
pamietam czasy gdzie niektórzy wskazywali na ochotnika osoby ,,³ami±ce " prawo
moze dlatego jestem szczególnie negatywnie nastawiony do tego typu ,,obowiazku wskazywania"

to tyle odnosnie etycznego aspektu sprawy ,,wskazywania"
co do strazy i mandatu
to ze s³yszeli strza³ to jeszcze nie oznacza ze maj± ,,przyjsc z mandatem "
mandat to takie cudo , ze mozna ukraraæ nim kogo¶ kto zawini³ i obowiazkiem strazy by by³o wskazac kto to zrobi³
to ze lezy papier na ulicy a obok przechodzi kto¶ , to jeszcze nie pretekst nawet do tego aby mu dac mandat za smiecenie

zadanie aby WSKAZYWAÆ WINNYCH jest ..........smieszne jak "fryzura z Bronxu".

Panie Hako,
nie wiem dlaczego przyczepi³ siê do tematu wieku, znam wiele osób starszych bior±cych udzia³ w rekonstrukcji i darze ich du¿ym szacunkiem, raczej ograniczenie wieku pojawia siê przy pozwoleniu na branie udzia³ w walkach itp. Pytanie, które mnie nurtuje mo¿e siê wydaæ z³o¶liwe, za co z góry przepraszam, lecz mo¿e po prostu wynikaæ z animozji wczesne-pó¼ne, czy ¿eby Pan zechcia³ z owym "pilnuj±cym porz±dku" rozmawiaæ b±d¼ wyja¶niæ sprawê na miejscu powinien siê zwróciæ zgodnie z etykiet± dworsk±? Proszê wybaczyæ ale takie odnoszê wra¿enie, jakby podszed³ ch³opak z "pó¼nych" nic by Pan teraz na forum nie pisa³.

Re Zbigniew Smolik
topielcem by³ cywil, który pi³ od godzin po³udniowych, w towarzystwie swoich patologicznych znajomych, a utopi³ siê pod wieczór i nie przy naszej pla¿y, wiêc za nim Pan co¶ napisze proszê pomy¶leæ. Mo¿e za faceta który dosta³ zawa³u w lesie i drugiego topielca w innej czê¶ci akwenu wodnego te¿ obci±¿y organizatora?

Zawsze siê znajd± osoby, którym co¶ siê nie spodoba, wydawaæ by siê mog³o ¿e osoby do¶wiadczone i zaawansowane wiekiem (nie pije tu do wieku, nie szydze itp) powinny umieæ sobie radziæ w takich sytuacjach, i wznie¶æ siê ponadto i za³atwiæ sprawê spokojnie a nie pisaæ teksty z cyklu: "Wybaczcie, ¿e nie mia³em najmniejszej ochoty wskazywaæ kto strzela³." Zawsze znajd± siê tacy którzy za du¿o wypij± i poszalej±, powiedz± co¶ nie tym tonem co trzeba albo zekln± raz za du¿o. Ale proszê mi nie wmawiaæ, ¿e "pó¼niaki" s± na ka¿dej imprezie ¶wiête a to dla Pana by³o wyj±tkowym przejawem barbarzyñstwa. Ludzie s± lud¼mi, Pan na pewno te¿ nie by³ kiedy¶ czysty jak ³za.

Re Marek Hilgendorf

co do maria¿u musze siê zgodziæ, nie wysz³o.

Impreza mia³a niedoci±gniêcia owszem, ale uwa¿am ¿e by³o mi³o i fajnie. Z roku na rok na pewno bêdzie coraz lepiej.

Czy nie rozumiecie szacowne gremium, ¿e strzelaj±c mimo zakazu, robicie pod górkê tym którzy Was zaprosili, którzy siê namêczyli by imprezê zorganizowaæ?! To oni bêd± musieli siê potem t³umaczyæ i ¶wieciæ oczami, nie Wy. Innych pouczacie jak maj± siê zachowywaæ a sami macie gdzie¶ pro¶by organizatora, bo macie broñ i chcecie postrzelaæ...

Witam,
Przera¿a mnie ja w krótkim czasie ten temat zmieni³ siê w pyskówkê. Gdybym nie by³ na imprezie to pomy¶la³ bym, ¿e organizatorzy bili tam w mordê, a stra¿ miejska goni³a i wypisywa³a mandaty. Tak jak rozmawia³em z zainteresowanymi z obu "stron" na imprezie – po co te napinki, po co takie negatywne nakrêcanie? Wszystko mo¿na za³atwiæ rozmow± i to bardzo szybko. Kwestia nastawienia.

Pewnie, ¿e by³y niedoci±gniêcia, lecz nie zgodzê siê ¿e organizatorzy olewali uczestników. Ja akurat odpowiada³em za obóz pó¼ny tak wiêc na tym bêdê bazowa³. Przyk³ad wody – by³o to nieodci±gniêcie, wiadomo – lecz gdy zg³oszono mi t± sprawê poszed³em do g³ównych orgów (NEO), pojechali do sklepu i po pewnym czasie woda w obozie by³a.
Potrzebowa³em wiêcej ochrony na „inscenizacjê” – zagada³em i ochrona by³a, itd. Zreszt± prosi³em – czego¶ potrzebujecie walcie do mnie ja bêdê za³atwia³ u organizatorów. Z moich rozmów z orgami wynika, ¿e zale¿y im ZW£ASZCZA na zadowoleniu rekonstruktorów, nie tylko na turystach. St±d starali siê zapewniæ ciekawe nagrody, zarówno pieniê¿ne jak i rzeczowe, które by wszystkich zadowoli³y. Mo¿e nie wszystko im wysz³o, ale s±dzê, ¿e ucz± siê na b³êdach (np. du¿o lepiej rozwi±zana sprawa jedzenia ni¿ rok temu itp.).



Bior±c pod uwagê g³ówny cel imprezy – prezentacjê ¿ycia we wczesnym/pó¼nym ¶redniowieczu – uwa¿am, ¿e zosta³ on spe³niony. Zainteresowanie by³o bardzo du¿e, co widaæ np. po uczestnictwie w konkursach. Przychodzili ludzie zadaj±cy sensowne pytania, którzy byli zdziwieni a nastêpnie BARDZO zadowoleni, ¿e mog± dotkn±æ/przymierzyæ/wypróbowaæ wystawione eksponaty. To ¿e pojawili siê pijani troglodyci z g³upimi tekstami – nie ma na to rady. Pojawiaj± siê oni równie¿ podczas naszej imprezy pod ¦wiecinem z dala od cywilizacji. Na pewno bardzo pozytywnie mo¿na powiedzieæ o czê¶ci rzemie¶lniczej obozu pó¼nego (podziêkowania dla Cives Glogoviae 1253 i innych grup). Wspó³pracê z grupami wczesnymi te¿ mogê pozytywnie oceniæ.

Rzeczywiste nieodci±gniêcia to wg. mnie zezwolenie na strzelanie i uczta. Co do pierwszego – prawdopodobnie odpowiednio wcze¶niej mo¿na by to by³o za³atwiæ (nie znam realiów ³ódzkiej biurokracji). Na przysz³o¶æ – je¶li stra¿ miejska siê uprze to mo¿na to nag³o¶niæ w mediach itd. Trzeba tylko za³atwiæ to du¿o wcze¶niej i mieæ papier w rêku. Wg. mnie wystarczy³o by kilka godzinnych, ustalonych terminów, w których mo¿na by zaprezentowaæ broñ czarnoprochow±. Co do uczty – kwestia nieporozumienia i niedogadania. Nie s± to sprawy, których nie mo¿na by by³o zmieniæ w przysz³o¶ci.


Moim zdaniem po³±czenie by³o udane. Obozy pó¼ny i wczesny by³o oddzielone i ¿y³y po swojemu. Nie by³o konkurencji "na serio" (typu bojówka), w których wspólnie bra³y udzia³ oba okresy. Lecz w innych konkurencjach startowali wszyscy i s±dzê, ¿e byli z tego zadowoleni. Z drugiej strony zauwa¿y³em zainteresowanie zarówno wczesnych pó¼nymi jak i pó¼nych wczesnymi. Mo¿na siê by³o spotkaæ i w dzieñ i pó¼niej przy obozowych ogniskach - i by³o ciekawie. Bajde³ej - pozdrawiam kolegów i kole¿anki z "wczesnych" z którymi spêdzili¶my pó³ pi±tkowej nocy na mi³ej wymianie zdañ przy naszym ognisku. I uwierzcie mi - da siê to zrobiæ bez ci¶nienia. Bez sensu robiæ kolejn± wojnê wcze¶ni-pó¼ni. Osoby z g³upimi pomys³ami, siej±cy ferment siê znajd± na ka¿dej imprezie – niezale¿nie od datowania.


W takim razie serdecznie zapraszam za rok. Je¶li bêdziemy (RPK) znów zajmowaæ siê organizacj± to obiecuje, ¿e bêdzie to wygl±da³o inaczej. Ka¿dy, kto organizuje imprezy wie, ¿e pewnych zgrzytów nie da siê przewidzieæ. Nie przekre¶lajcie ca³ej imprezy przez kilka ekscesów, które s± wg mnie za bardzo wyolbrzymione przez obie strony.

Oto linki do zdjêæ z naszej strony i film z sieci


Co ogólnie Cukieras mia³e¶ na my¶li przez t± wypowied¼, bo nie mam zielonego pojêcia czy to dotyczy imprezy, o której rozmawiamy, czy czego¶ innego?

Pozdrawiam
Tomek

Drogi Panie Hako, jako jeden z nosicieli fryzury z Bronxu czujê siê zmuszony do dorzucenia swoich 3 groszy. A wiêc: skoro zwrócono Panu uwagê co do strzelania w normalny sposób, bez przekleñstw, gró¼b i z³o¶liwo¶ci, to czy nie mo¿na by³o odpowiedzieæ w ten sam sposób? mo¿e Pan nie pamiêta, ale sam stwierdzi³ Pan ' najpierw siê dowiedzcie kto a nie od razu do nas' a teraz pisze pan ¿e nie ma zamiaru wskazywaæ kto strzela³? zreszt± tak jak powiedzia³ wtedy kolega który z Panem rozmawia³ nie chodzi³o o czepianie siê tylko unikniêcie 'interwencji' stra¿y miejskiej. Pomijam ju¿ to ¿e na imprezie na której tak haniebnie Pana potraktowano zostaje Pan jeszcze parê dni, i zamiast zwróciæ uwagê na nasze (Pana zdaniem) z³e wypowiedzi któremu¶ z organizatorów np. Lutomowi który by³ odpowiedzialny w³a¶nie za wczesnych, to wracam Pan te 400ile¶ tam km do domku, siada przed monitorem i zaczyna siê ¿aliæ ca³emu ¶wiatu ( forum) na okropnych m³odych mê¿czyzn z tatua¿ami na nagich torsach. gdzie tu logika?

Mia³em na my¶li nie respektowanie zakazów, które mia³y miejsce w tamtym roku i które s± jedna z przyczyn ca³kowitego zakazu strzelania w roku obecnym.
Wynikaj± pretensje nie do tych osób, które s± rzeczywi¶cie winne. Skutek taki ze uczestnicy s± niezadowoleni i maja ¿ale do organizatora, który nie móg³ mieæ wp³ywu komplikacje wynik³e z przesz³ych dzia³añ nieodpowiedzialnych jednostek.
Ja z imprezy jestem zadowolony i po raz pierwszy zdecydowa³em siê w niej braæ udzia³ nie jako turysta, tym bardziej, i¿ dane mi by³o mi poznaæ parê osób z pó¼nego obozu reprezentuj±cych wysoki poziom rekonstrukcji, co zawsze cieszy.

No i takich wyja¶nieñ i relacji jak Tomka oczekiwa³em.
Ju¿ wszystko jasne, przynajmniej z mojego punktu widzenia jako potencjalnego uczestnika. Zw³aszcza, ¿e w przysz³ym roku nie ma ju¿ po co je¼dziæ na Grunwald bêd±c zadeklarowanym XIII-wcem (hehehe) - bêdzie wiêc ³atwiej Was odwiedziæ

A ja nie bêdê narzekaæ, bo impreza wed³ug mnie by³a udana, a te kilka niedoci±gniêæ- mnie to absolutnie nie przeszkadza. Na tego typu imprezy jadê ¿eby siê beztrosko bawiæ i póki s± na nich ludzie, z którymi da siê pogadaæ na poziomie, to nic wiêcej do szczê¶cia nie potrzeba.
Relacje wcze¶ni-pó¼ni jak najbardziej w porz±dku, wymiana miêdzy ogniskami jest tego dowodem. A ¿e byæ mo¿e znalaz³o siê kilku zatwardzia³ych pó¼nych/wczesnych, to ju¿ ich problem.

S³awa/Chwa³a zatem wszystkim Organizatorom i Uczestnikom.

By³am w tym roku w L±dzie i dobrze ten wyjazd wspominam. Marku nie przeno¶ Waszej "poznañskiej" sk³onno¶ci do konfliktów wczesno-pó¼ni na ca³± Polskê ;). Ju¿ kiedy¶ czyta³am posty na freha (zadaje siê, ¿e dotyczy³y równie¿ L±du), gdzie "pó¼ni" uczestnicy narzekali na "wczesnych" organizatorów, m in. ¿e na imprezie brakowa³o... papieru toaletowego.
To nie jest kwestia nieudanego maria¿u wcze¶niaków z pó¼niakmi itd, tylko zachowania konkretych ludzi. Na wszystko mo¿na spojrzec z dwóch stron. Przyk³ad w³a¶nie z tegorocznego L±du, jedyny "zgrzyt" jaki dostrzeg³am. Sytuacja: dwóch walcz±cych na jednego, a on upuszcza miecz. Zastanawiam siê czy pozwol± mu go podnie¶æ, czy nie, w koñcu jest dwóch na jednego. Uff.. pozwolili i dopiero wtedy go "dokoñczyli". Komenterz relacjonuj±cego bitwê i krêgi by³ mniej wiêcej w tym stylu: "wojownikowi, który siê nie podda po upuszczeniu miecza brak honoru". Kometarz jaki moim zdaniem powinien pa¶æ: "honorowi wojownicy mieli przewagê dwóch na jednego pozwalili ponie¶æ przeciwnikow miecz". Pomy¶la³abym sobie, ¿e to w³a¶nie ró¿ni ludzi z Krakowa od tych z Poznania, ale by³oby to daleko id±ce uogólnienie, zapewne jest wiêcej "poznaniaków", którzy skomentowaliby to wydarzenie tak jak ja, a nie prowadz±cy.

PS Jak jadê na jak±¶ imprezê, wcze¶niej pytam organizatorów co wolno czego nie , jaki bêdzie "katering" czy bêdzie dostêpna woda, co z miejscem do spania itd.

Przesympatyczny zapewnie Lutomie sk±d taki szczególny awers do Hako. Mój kolega ze stowarzyszenia szczególniej oceni³ stan organizacji imprezy. Nie po¶wiêci³e¶ mu ani jednego zdania. Kozakiem internetowym nie jestem bo mam na tyle cywilnej odwagi by pokazaæ swoj± twarz w avatarze.

Szanowny Panie Morgoth… Mieszasz pojêcia, mylisz kolejno¶ci.
W pi±tek wieczorem zwrócono nam uwagê by¶my nie strzelali. Choæ nie strzelali¶my.
W sobotê zapytano nas wprost dlaczego strzelali¶my? Choæ nie strzelali¶my.
Nie wiem dlaczego przed nami pojawi³ siê a¿ trzy osobowy patrol ogranizatorów. Obawiali¶cie siê agresji 57 latka, 22 letniej dziewczyny czy szefa naszego stowarzyszenia? W sobotê nad ranem kto¶ nam zapewne dla jaj wyprowadza³ z obozu to lub tamto. Godzinê pó¼niej jeszcze tej samej nocy spakowali¶my siê. Po ¶niadaniu wyjechalismy do domku… Nie mieli¶my chêci wyja¶niaæ cokolwiek i komukolwiek. Je¶li potrafisz wskazaæ inn± grupê, która by³a w tak szczególnym zainteresowaniu organizatorów i ¿artownisiów no to zamknê siê i przyznam Ci racjê…

1 P.S. W dniu dzisiejszym na ku¼ni dorobi³em brakuj±cy element. Nie lubiê jak czego¶ brakuje. Po³±czy³em go z lawet±, za pomoca ³añcucha. Teraz nikomu nie zginie. Pozdrawiam rozrabiaj±cych i Ciebie szczerze i bez podtekstów.

2 P.S. Nie jestem Pan Hako, Szanowny Pan Hako. Bawi±c siê w to w co siê bawiê przyjmujê zasady w zabawie tej panuj±ce – czyli poprostu - Hako

Ot, i wszystko…

drogi Hako, zapewniam Ciê ¿e du¿o wiêksz± uwagê organizatorzy i ró¿ni ¿artownisie po¶wiêcali ekipom wczesnym. a której ekipie konkretnie - nie wiem, nie znam tych grup i ich nazwy nie utkwi³y mi w pamiêci.

Mi siê ta £ód¼ podoba³a, fajny piknik w sam raz na odpoczynek, a du¿a ilo¶æ konkursów, ró¿nych zabaw bojowo sprawno¶ciowych sprawia³ ¿e siê nie nudzi³em i mi³o spêdzi³em czas, jak i ca³a nasza ekipa. co do Organizatorów to wystarczy³o im zwróciæ na co¶ uwagê i ju¿ za³atwiali co potrzeba.

Witam.
Z góry przepraszam za t± wypowied¼ na ogólnym,ale Cukireczku czytaæ ze zrozumieniem i podcierania ty³ka ,to ty siê musisz jeszcze nauczyæ.
Dziêkujê.

No tak ,tak, najpierw siê opluwa wszystkich a potem jak ju¿ argumentów brak siêga siê po chwyty w stylu: czytaj ze zrozumieniem. Zgaduj jakie to nieprzeniknione tajemnice umys³u w swym elaboracie zawar³ poeta Z. Smolik . Za³osne.
Nie ja Ciê zaczepi³em pierwszy i nie znajduje przyjemno¶ci w rozmowie z Tob± i mam nadzieje nie byæ wiêcej wyrywany do odpowiedzi

Hej Witam wszystkich uwa¿am ¿e sprzeczanie siê niema najmniejszego sensu wed³ug mnie by³o kilka niedoci±gniêæ ze strony organizatorów ale generalnie impreza by³a poprostu ¶wietna !!! A co do kontaktu ze ¦l±sk± Rot± Najemn± podaje ci numer i meila do mnie :
nr tel: 723124746
meil: krystian.glab@gmail.com

dziêkuje organizatorom za udan± impreze i oby wiêcej takiej zabawy !!!
pozdrawiam
Krystian ze ¦l±skiej Roty Najemnej

Witam,

Trochê nowych zdjêæ do znalezienia TUTAJ

Pozdrawiam
Tomek

A czy kto¶ odebra³ nagrody z konkursów £WH wys³a³em maila z namiarami wg instrukcji na czeku i na podany tam adres mailowy, mia³o byæ 2 tygodnie i nic jak do tej pory.
Nie wiem jak wywaliæ posta, to piszê, ze nagroda dosz³a