CYTAT
Czyli mo¿na siê ( spróbowaæ) za³apaæ , bo jestem bardzo chêtny.
Kot,jak napisa³em wcze¶niej zalapaæ siê mo¿na pod warunkiem zaprezentowania uioru i wyposa¿enia.
Nie wiem czy wêdrowale¶ juz w takich warunkach pogodowych i w takim terenie.Nie tylko "historycznie".Poza tym wymagana jest pe³noletno¶æ.
Jest jeszcze czas aby Ci doradziæ ewentualnie (chyba ¿e nie bêdzie takiej potrzeby) co trzeba poprawiæ i na czym siê skupiæ.Wrzuæ zdjêcia,napisz co¶ o sobie i mysle ¿e nie bedzie problemu z wedrowaniem z nami.
CYTAT
Swoj± drog± u mnie ostatnio minus piêtna¶cie. Jak tam u was zapowiadaj± siê warunki na radosny przemarsz?
U nas w dzieñ tempratura spada do -16oC,w nocy do -20oC/-25oC.Dzisiaj mamy odwil¿,jak bedzie w styczniu? Nie sprawdza³em dlugoterminowej prognozy pogody.
CYTAT
Prawdê mówi±c pomiêdzy -10 a -20 stopni jak wiemy ró¿nica odczuwalna nie jest a¿ tak wielka przy sztilu, natomiast pierwszym czynnikiem ryzyka staje siê wiatr.
Oczywi¶cie racja,Góry Opawskie maj± to do siebie ¿e u podnó¿a mo¿e byc -10oC,a na szczycie Srebrnej Kopy +3oC,lub kilka godzin pózniej odwrotnie.
CYTAT
Du¿y mróz plus du¿y wiatr to bariera trudna do pokonania zw³aszcza w historycznych realiach.
Tu sie nie zgodze,pewniej czyt.cieplej,wygodniej jest maszerowaæ w replikach ubiorów z epoki niz w dzisiejszych "plastikach" Nawet buty bez bie¿ników nie sa przeszkod± gdy za³ozymy raki.
CYTAT
Dobrze by³oby mieæ kogo¶ "w bazie", kto w czasie Waszego marszu bêdzie ¶ledzi³ prognozê i bêdzie w stanie w razie czego podjechaæ i interweniowaæ a w skrajnej sytuacji ewakuowaæ Was. Proponowa³bym nie rezygnowaæ z tej awaryjnej komórki, o ile bateria w niej wytrzyma mróz...
Przewa¿nie mamy 3 komórki (jedna na 1 dzieñ-reszta wy³±czone) tak aby oszczêdzac baterie.
To by by³o na tyle z zabezpieczeñ.Chodzimy po takim terenie ¿e raczej samochód nie wjedzie,ratuje nas tylko du¿e zagêszczenie osiedli ludzkich.
Znamy swoje mozliwo¶ci,nie wykazujemy sie zbêdnym kozactwem.Marsz w ka¿dej chwili mo¿emy przerwaæ.
CYTAT
Naj¶mieszniejsze by³oby, gdyby pogoda sp³ata³a takiego figla jaki od lat przypada³ w udziale Vislavowi w jego zimowych wyprawach po Wolinie i w 2 dekadzie stycznia utopi³a nas - i Was - w b³ocie.
Gdyby termin by³ ten co zawsze (grudzieñ miêdzy swiêtami a sylwestrem) nie martwi³ bym sie o snieg:),w styczniu moze byc ró¿nie.Pociesza mnie tylko to ze w górach bedzie na 100% bia³o:)
pozdrawiam
M.