Zdecydowanie od "Panów..." czyli pierwszej.
Co prawda kontynuacji jeszcze nie czyta³em, ale koñcówka pierwszej czê¶ci nie pozostawia z³udzeñ co do logicznej ci±g³o¶ci. Bêdziesz czyta³a, ale nie bêdziesz wiedzia³a kto, po co i tak naprawdê z kim