Ch³opaki nie ma co siê obra¿aæ na banery i budki, tak to ju¿ jest w XXI wieku. Sponsorzy te¿ chc± byæ widoczni. Dobrze by³o tak¿e wypiæ parê piwek od sponsora po bitwie prawda? Ja wiem ¿e za ma³o ich by³o ... ale zawsze co¶.

Teraz z innej beczki i tu uk³on w stronê niektórych (jednostkowych ca³e szczê¶cie) obozowiczów.
R±banie drewna o 1:00 albo 2:00 w nocy to lekka przesada, sami nie obozujecie, pamiêtajcie o tym. Za dnia by³o mnóstwo czasu równie¿ na nar±banie sobie drewna na noc!
Z góry dziêkujê.

R±banie to jeszcze pó³ biedy, ale pi³y spalinowe o ró¿nych dziwnych porach to do sza³u doprowadza³y. Ja rozumiem, ze drewno trzeba poci±æ, ale od czwartku to ju¿ mo¿na by³o siê popociæ chwilê z rêczn± pi³±...
A co do kamerzysty - widzia³em jak go¶æ k³ad³ siê za zbrojnymi i wsadza³ kolesiowi kamerê miêdzy nogi - to ju¿ imho przegiêcie, ja bym pewnie nie strzyma³ i wierzgn±³... Wkurwiaj±cy by³ te¿ go¶æ z teleobiektywem czatuj±cy przy tojkach, jaki¶ mi³o¶nik medievalnej defekacji, czy co?

Generalnie mówi±c to osobi¶cie mam obiekcje do tego , ¿e :

1. s³oma/siano by³o go zdecydowanie za ma³o, pozatym nierozs±dnym jest wydawanie calgo przydzia³u na samym pocz±tku zabawy bo grupy które docieraj± w pi±tek mog± sobie na go³ej ziemi spaæ ;/

2 NAJWA¯NIEJSZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK MO¯NA ODMÓWIÆ WYDAWANIA WODY NA POLU BITWY MARKIETANKOM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W TAKI UPA£ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DOSTA£Y¦MY NIEWIELKI PRZYDZIA£ WODY A NA PRO¦BE O KOLEJNE NIESTETY NIKT NIE REAGOWA£ LUB MÓWIONO NAM ZE WIECEJ NIE MA JUZ WODY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA PROPONUJE SIÊ G£ÊBOKO ZASTANOWIÆ NAD T¡ KWESTI¡ PONIEWA¯ ZABAWA NA POLU W BLACHACH BEZ ODPOWIEDNICH WARUNKÓW TAKICH JAK NP DOSTARCZANIE P£YNÓW , ZW£ASZCZA W TAKI UPA£ MO¯E SIÊ SKOÑCZYÆ ¯LE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM PRZEMY¦LEC SPRAWE


3. Niech kto¶ wkoñcu ustali jedn± wersje a nie zmienia zdanie co minute w stylu Mazowiecka 3 kroki w lewo , Mazowiecka 4 kroki w prawo to balet jest czy bitwa ?????????????????

to ja siê odniose do

Ani to, ani to.
To jest inscenizacja, co¶ po¶redniego miêdzy ww.
pozdrawiam

Bitwa,inscenizacja czy inna cholera to te balety ¶wiadcz± tylko o nieporadno¶ci i niezdecydowaniu(zreszta corocznej) organizatorów. Poza tym na próbie to mo¿na tañczyæ sobie jeszcze ale na inscenizacji balety w blachach nikomu dobrze nie s³u¿±, i oczywi¶cie organizatorzy zapewne nie zdaja sobie z tego sprawy

Na szczê¶cie w Podolu jako¶ by³o grzecznie i spokojnie (mo¿e o zas³uga naszego s³oneczka:P), ale nie mieli¶my problemów ze s³om± i tojkami (poza kluczami, które w magiczny sposób znika³y). Markietanki...³ucznicy polscy dostali je z przydzia³u, ale grzecznie im dziêkujemy k³aniaj±c siê w pas albo i do samej ziemi, bo mimo braku ton blach na sobie odczuwali¶my solidnie ¶liczn± (dla turystów) pogodê.
Ilo¶æ wystrzelonych pacynek i w co...A¿ szkoda gadaæ. ZA MA£O!!!! To samo co wcze¶niej powiedzia³a (czy raczej napisa³a Fargo)-podpisujê siê pod tym obiema rêkami i nogami. Chcieliby¶my oddaæ za rok nieco wiêcej salw, a nie tylko biegaæ w tê i z powrotem po polu. Uczta-rany boskie. Oby tak dalej, nawet deszcz nam nie przeszkodzi³:)Zdaje siê, ¿e niektórych niedzielny ranek zasta³ jeszcze nad kuflem...
Jedno co mnie zastanowi³o: co fotograf widzia³ w dziewczynach, ktore my³y rano zêby przy rynnie? Fakt, ¿e w giez³ach, ale nie wydaje mi siê, ¿eby to by³ super temat na zdjêcia. ale pewnie siê mylê...
Pozdrowienia dla wszystkich, z którymi siê bawi³am, przede wszystkim dla Podola!!!!

Do³±czam siê do podziêkowañ dla Fargo i Chor±¿ego - za manewry, próbê i - oczywi¶cie bitwê. Arrr!!!
Do³±czam siê do SERDECZNYCH podziêkowañ dla pojek - wody mieli¶my tyle, ¿e parê razy mog³em sobie pozwoliæ na grzeczne odmówienie napojenia (bo pêk³bym chyba)

Wielkie dziêki dla Jerzych, za mo¿liwo¶æ odstrzelenia kilku z nich!

W tym miejscu wypada mi przeprosiæ anonimowego rycerza z Nadreñskiej, którego w ferworze grzania do Jerzych trafi³em w potylicê - bardzo mi g³upio, na swoje usprawiedliwienie dodam, ¿e wlaz³e¶ mi przyjacielu w liniê strza³u, gdy puszcza³em ciêciwê. W przysz³ym roku zg³o¶ siê do Pomezanki, pytaj o £ysego, a miodzik znajdzie siê na pewno

Tojki - czy¶ciutkie. Prawie ca³y czas.

Wielkie dziêki i pozdrowienia dla Diab³a, Tomasza, Babci (³azaaankiiiii......), Pelikanów, Debrzna, Barcina, Torunia, Czarnej Watahy, ech, dla ca³ej Pomezañskiej i wszystkich, z którymi siê bawi³em - by³o GENIALNIE!

Thanks for the great party with our German friends - prepare for more "funny bottles" next year! And no, next year we still won't be married (unless some miracle will occur)

No tak wszystko rozumiemy, ale z tego co pamietam to Jacek Szymanski obiecal znaczna poprawe, dlaczego wiec na wiciach dowodcy eygladali bardziej okazale niz Jagiello, ktory o ile pamiec mnie nie myli by w dublecie. Dlaczego chlopacy, ktorzy zaczynaja zabawe maja lepsze blachy, ze o reszcie otoczki nie wspomne?

tak, mnie kufel zabi³ dopiero ok 14ej
i tak nie da³em rady wypiæ wszystkiego hehe
tak wiêc Podole - bez uwag :D