Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Tytu³y
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka
Stron: 1, 2
Szpila
Bo nie jest prost± spraw± ustaliæ czy kto¶, kto napisa³ traktat by³ faktycznie dobrym szermierzem czy tylko kolejnym ziomkiem (których w dzisiejszych czasach jest na pêczki, najwiêcej z nich prowadzi kursy samoobrony, a zw³aszcza przed no¿em tongue.gif ), który napisa³ ksi±¿kê o jakiej¶ super mega wyprzedzenionrêkêodpornej technice ninja w stylu np. tego: http://pl.youtube.com/watch?v=wl5YI2jY2HY . Nie mówiê, ¿e traktaty s± z³e, broñ Bo¿e, ale na samej ich podstawie nie sposób ustaliæ poziomu faktycznej sprawno¶ci szermierczej jego autora. Moim zdaniem jest to nie do ustalenia z lekkim uk³onem w stronê tego, ¿e chyba jednak nie byli tak fantastyczni z uwagi na: nieporównywaln± ró¿nicê wymiany informacji, wsparcie nauki, które mamy teraz i ilo¶æ sprzêtu ochronnego, która pozwala bez wiêkszego uszczerbku na zdrowiu przetestowaæ w praniu dan± technikê. Do tego dochodzi jeszcze maksimum sprawno¶ci fizycznej jak± cz³owiek mo¿e osi±gn±æ, a które nie by³o osi±galne dawniej choæby ze wzglêdu na tak lichy powód jak ustalenie optymalnej diety i suplementów.
Riz
nie mogli siê szprycowac kofein± i glukoz± w takim stopniu jak dzi¶ mo¿na tongue.gif
Solitaire
CYTAT(mblade @ 14:53 23.04.2008) *
Nie rozumiem tylko dlaczego tak bardzo chcesz, by ca³e forum pozna³o szczegó³y podobnych wypowiedzi, bo mogê np dorzuciæ krytykê intpretowania przez ludzi z Army traktatów nt zapasów, a w±tpiê, by Aramis osobi¶cie kiedykolwiek spotka³ siê z Tomkiem Maziarzem i z nim trenowa³, wymieniaj±c pogl±dy w tej kwestii.

Jako ¿e, w stó³ uderzeni, nigdy nie przepuszczamy okazji do odzewu...
Wtorki i czwartki, godz. 19.00,
Szko³a Podstawowa nr 113 Nowy Dwór ul.Zemska 16c

W odró¿nieniu od wszelkich form szermierki wystarczy mieæ gacie i dobre chêci.
Na dyskusje radzê jednak umawiaæ siê z Tomkiem oddzielnie, bo zaraz po treningu biegniemy wszyscy do domu.
Co do jako¶ci dawnych mistrzów, to mamy wewnêtrzny komfort p³yn±cy z przekonania, ¿e ka¿dy zawodowy adept chwytanego sportu walki posk³ada nas bez wielkiego wysi³ku. Nie musimy zatem udawaæ, ¿e jeste¶my czym¶ wiêcej ni¿ rekreacj± ruchow± osadzon± na bazie ¼róde³ historycznych. Nie musimy w pocie czo³a wyci±gaæ z tekstów wskazówek Mistrza Otta przeciw brazylijskiemu ju jitsu. Wiemy, ¿e ich nie ma. Nie szukamy uniwersalnej skuteczno¶ci w walce wrêcz, bo bez sensu czytaæ w tym celu ksi±¿kê z XV w. Nieporównanie szybciej i pro¶ciej pój¶æ na lokalne treningi mma. Sytuacja zatem zupe³nie odmienna ni¿ bêd±ca codzienno¶ci± mi³o¶ników broni bia³ej.
Jeste¶my natomiast przekonani, ¿e walka zapa¶nicza mo¿e byæ dobr± rozrywk± i sposobem kultywowania w³asnej tradycji. Dowodem mnogo¶æ istniej±cych i uprawianych form zapasów etnicznych czy regionalnych.
To takie ogólne uwagi, bo czêsto odnoszê wra¿enie, ¿e zastrze¿enia do efektów naszej pracy bior± siê z nieporozumienia co do jej za³o¿eñ.

Odno¶nie Mistrzowania. Byli¶my kiedy¶ z Tomkiem na zagranicznym woja¿u z naszymi zapasami i podczas pokazu pozwoli³em sobie na ma³y ¿art. Przedstawiaj±c nasz duet z namaszczeniem okre¶li³em Tomka jako Mistrza, siebie za¶ jako Ucznia.
Z lekk± konsternacj± przyj±³em fakt, ¿e wiêksza czê¶æ widowni (praktycy europejskich sztuk walki) potraktowa³a moje o¶wiadczenie powa¿nie. Stawiam, ¿e byli to ci, którzy maj± w zwyczaju u¿ywanie tego rodzaju tytulatury.
Osobi¶cie nie mam nic przeciwko, jak d³ugo nie idzie za tym specyficzne zadêcie. Zazwyczaj idzie.
I na przyk³ad zastanawiam siê, czy do prowadz±cego SF Aramis nie wypada, bêd±c osob± pocz±tkuj±c±, zwracaæ siê per Maestro.
Czy, gdybym wzi±³ udzia³ w treningu, za "Panie Marku" nie spotka³yby mnie kose spojrzenia.
Je¶li tak, to szkoda.
Je¶li nie, to tylko siê cieszyæ.
Riz
CYTAT(Solitaire @ 20:08 23.04.2008) *
I na przyk³ad zastanawiam siê, czy do prowadz±cego SF Aramis nie wypada, bêd±c osob± pocz±tkuj±c±, zwracaæ siê per Maestro.
Czy, gdybym wzi±³ udzia³ w treningu, za "Panie Marku" nie spotka³yby mnie kose spojrzenia.
Je¶li tak, to szkoda.
Je¶li nie, to tylko siê cieszyæ.


Na pewno nie. Ja zacz±³em od najzwyklejszego "Marku", i wszystko bylo jak najbardziej ok
Convalia
Absolutnie nie :-) Ja ani razu nie zwróci³am siê do niego per "Maestro" bo wydaje mi siê to troszkê komiczne w codziennych kontaktach, gdybym na polecenie typu "Nie marud¼ i rób pompki!" Mia³a odpowiadaæ "Oczywi¶cie Maestro".... Ale co innego w publicznych "miejscach", na forum, na stronie internetowej...
Solitaire
No to jak dla mnie mo¿ecie go tytu³owaæ nawet staro¿ytnym Gumisiem.
CYTAT(Halfgar @ 13:22 21.04.2008) *
Po drugie ... Tytu³owanie siê na zewn±trz, zw³aszcza w wywiadach jest dzia³aniem promocyjnym i ¿adne zaprzeczenia tego nie zmieni±. Zw³aszcza, kiedy rzecz jest nadawana w przekazie telewizyjnym i ludzie nie znaj±cy siê na rzeczy widz± kogo¶ tytu³owanego to przyjmuj± na wiarê, ¿e tak jest i chêtniej po¶l± ucznia do takiej szko³y a nie innej, gdzie takich tytu³ów nie ma.

A to co¶ z³ego?
Marcin Surdel
CYTAT(Szpila @ 19:50 23.04.2008) *
który napisa³ ksi±¿kê o jakiej¶ super mega wyprzedzenionrêkêodpornej technice ninja w stylu np. tego: http://pl.youtube.com/watch?v=wl5YI2jY2HY .


Tak abstrahuj±c od tytu³ów - ten konkretny ninja-rzut jest do walki na d³ugie miecze w zbroi, i dzia³a ca³kiem zgrabnie na oporuj±cym przeciwniku. Nie musisz wierzyæ "traktatowcom", zapytaj na przyk³ad buhurtowców specjalizuj±cych siê w d³ugich mieczach.
To, ¿e na jutubie jest filmik z go¶æmi w dresach, to inna sprawa.
Pozdrowienia
Halfgar
CYTAT(Solitaire @ 23:14 23.04.2008) *
No to jak dla mnie mo¿ecie go tytu³owaæ nawet staro¿ytnym Gumisiem.
CYTAT(Halfgar @ 13:22 21.04.2008) *
Po drugie ... Tytu³owanie siê na zewn±trz, zw³aszcza w wywiadach jest dzia³aniem promocyjnym i ¿adne zaprzeczenia tego nie zmieni±. Zw³aszcza, kiedy rzecz jest nadawana w przekazie telewizyjnym i ludzie nie znaj±cy siê na rzeczy widz± kogo¶ tytu³owanego to przyjmuj± na wiarê, ¿e tak jest i chêtniej po¶l± ucznia do takiej szko³y a nie innej, gdzie takich tytu³ów nie ma.

A to co¶ z³ego?


To nie jest nic z³ego, ale gdyby¶ przeczyta³ ca³y temat od pocz±tku zauwa¿y³by¶, ¿e zwolennicy Aramisa gromko twierdz±, ¿e to nie jest chwyt marketingowy. Nazywajmy po prostu rzeczy po imieniu. Pos³ugiwanie siê wszelkimi tytu³ami, prawdziwymi czy wymy¶lonymi, ma charakter promocyjny (¶wiadomy lub nie). W przypadku Aramisa moim zdaniem to jest zamierzone i ma wywo³aæ odpowiedni± reakcjê potencjalnych klientów, bo w przypadku Aramisa jego uczniowie s± te¿ jego klientami, którym sprzedaje swoj± us³ugê w postaci nauki szermierki. A o klienta trzeba dbaæ i wywieraæ na niego odpowiednie naciski, ¿eby byli wiernymi klientami smile.gif
Monika ksf
CYTAT(Riz @ 20:35 23.04.2008) *
CYTAT(Solitaire @ 20:08 23.04.2008) *
I na przyk³ad zastanawiam siê, czy do prowadz±cego SF Aramis nie wypada, bêd±c osob± pocz±tkuj±c±, zwracaæ siê per Maestro.
Czy, gdybym wzi±³ udzia³ w treningu, za "Panie Marku" nie spotka³yby mnie kose spojrzenia.
Je¶li tak, to szkoda.
Je¶li nie, to tylko siê cieszyæ.


Na pewno nie. Ja zacz±³em od najzwyklejszego "Marku", i wszystko bylo jak najbardziej ok
Potwierdzam. Ja te¿ siê tak do niego zwraca³am i nie spotka³y mnie za to kose spojrzenia. Dlatego nie mogê poj±æ pasji innych w maestro-tytu³omani, bo by³o nie by³o europejska szeremieka to sztuka bardzo "egalitarna". Nikt nie potrzebuje tytu³ów (tak jak ma to miejce we wschodnich sztukach walki wyros³ych z feudalnej tradycji), poniewa¿ ile jest wart, demonstruje w czasie sparringów. I ka¿dy mo¿e mieæ gorszy dzieñ, nawet najlepszy szermierz. Kiedy¶ wyznacznikiem "mistrzostwa" by³a ilo¶æ prze¿ytych walk, dobrze ¿e my tak nie musimy. Jest nadzieja, ze Rodryg zagl±dnie na forum i wtr±ci swoje trzy grosze. Poznamy wtedy "z pierwszej rêki" jego opiniê nt szermierki i "tytu³omani".
grzdacz
Bardzo pouczaj±ca historia. Jak mnie kiedy¶ który¶ z "uczniów" nazwie mistrzem to ma wycisk.
O szermierce pisa³a tylko Monika ,a wasza("Aramis") szermierka s³owna nie by³a ani imponuj±ca,
ani nawet prowokuj±ca tylko nudna i naprawdê dla kogo¶ czytaj±cego "z boku"wygl±da jak zadanie
promocyjne na ocenê.
Riz
tak, bo jesli na forum internetowym stosuje sie logiczne i przygotowane argumenty to nic z tego nie wychodzi za to jak sie krzyknie, kogos obrazi to od razu ma sie wieksz± racje smile.gif
grzdacz
Logika jest ok tylko oprócz jako¶ci powinna mieæ w³a¶ciwy kierunek, na tyle zbie¿ny z innymi
¿e mo¿liwa jest dyskusja smile.gif
Osobi¶cie nie mam nic przeciwko tytu³om u¿ywanym wewn±trz, ale robienie takiej afery na takim
forum jest jakby trochê bez sensu i nie na miejscu.Przypomina mi to trochê aposto³a którego próba
nawrócenia kogo¶ na jak±¶ religie koñczy siê fiaskiem a brak zainteresowania s³uchaczy obra¿a jego uczucia religijne.
Jeszcze jedno skojarzenie. Na pocz±tku historii RR pojawi³a siê moda na pasowanie rycerzy.
Niektórzy ludzie podchodzili do tego powa¿nie gotowi prze¿yæ jakie¶ warto¶ciowe emocje czy co¶.
Daleki jestem od wy¶miewania siê z takich pomys³ów i zna³em paru ludzi godnych szacunku
którzy mieli by nadal mój szacunek po pasowaniu .Ale niestety pomys³ siê spodoba³ tak¿e "innym"
i skoñczy³o siê na ¶miechu i pogardzie szczególnie ze strony "wojowników i najemników".

Gdybym ja chcia³ mówiæ do kogo¶ "mistrzu" nazywaj±c w ten sposób mój szacunek i uznanie do kogo¶ traktowa³bym to bardziej intymnie jak s³owo "przyjaciel"i nie wyje¿d¿a³ z tym na forum nara¿aj±c siê na krytykê i nie broni³bym swoich "przyjacielskich wiêzi" logicznymi argumentami.
ps
Nie mia³em zamiaru nikogo obra¿aæ, po prostu kiedy klikam FREHA>SZERMIERKA to chcê poczytaæ
o szermierce smile.gif
Auratum
CYTAT(grzdacz @ 10:55 27.04.2008) *
Logika jest ok tylko oprócz jako¶ci powinna mieæ w³a¶ciwy kierunek, na tyle zbie¿ny z innymi
¿e mo¿liwa jest dyskusja smile.gif


Przegl±daj±c posty umieszczane w tym temacie, widzê jednocznacznie, ¿e wypowiedzi ze strony Aramisa s± naszpikowane cytatami odwo³uj±cymi siê do wypowiedzi innych osób, czyli odnosimy siê do konkretnych wypowiedzi, odpowiadamy na zarzuty, etc. Z kolei wypowiedzi kilku osób spoza Aramisa w du¿ej mierze nie nawi±zuj± do naszych postów, ignoruj± nasze odpowiedzi i pytania. Przyk³adowo nadal nie otrzyma³am odpowiedzi na pytanie, jak historycznie nadawano tytu³ "maestro". Wydaje mi siê, ¿e jest to jak najbardziej zbie¿ne z tematem dyskusji, a jednak, podobnie jak wiele innych pytañ, zosta³o zignorowane.

CYTAT(grzdacz @ 10:55 27.04.2008) *
Osobi¶cie nie mam nic przeciwko tytu³om u¿ywanym wewn±trz, ale robienie takiej afery na takim
forum jest jakby trochê bez sensu i nie na miejscu.


Zgadzam siê jak najbardziej, jednak¿e to nie Aramis rozpocz±³ ten w±tek. A w momencie, kiedy temat dotyczy Aramisa, nale¿a³o odpowiedzieæ na powsta³e zarzuty.

CYTAT(grzdacz @ 10:55 27.04.2008) *
Gdybym ja chcia³ mówiæ do kogo¶ "mistrzu" nazywaj±c w ten sposób mój szacunek i uznanie do kogo¶ traktowa³bym to bardziej intymnie jak s³owo "przyjaciel"i nie wyje¿d¿a³ z tym na forum nara¿aj±c siê na krytykê i nie broni³bym swoich "przyjacielskich wiêzi" logicznymi argumentami.


Jak powy¿ej - osoby z Aramisa odpowiadaj± na zarzuty, rzucone na tym forum przez inne osoby.

CYTAT(grzdacz @ 10:55 27.04.2008) *
Nie mia³em zamiaru nikogo obra¿aæ, po prostu kiedy klikam FREHA>SZERMIERKA to chcê poczytaæ
o szermierce smile.gif


Jasne, rozumiem smile.gif Sporo o szermierce te¿ mo¿esz przeczytaæ na forum Aramisa - www.forum.aramis.pl w dziale Szermierka.

Zapraszam serdecznie
Monika ksf
Pos³u¿ê siê tutaj cytatami innych:

CYTAT(Pickman @ 18:29 21.04.2008) *
...argument maj±cy Ciê wesprzeæ w okazaniu swojej niegotowo¶ci do tytu³owania Marka Jeziorskiego tytu³em ?Maestro?. Zacznê od pocz±tku...

I cytat . który pasuje jak ula³ do ww. wypowiedzi Pickmana:

CYTAT(grzdacz @ 10:55 27.04.2008) *
Przypomina mi to trochê aposto³a którego próba
nawrócenia kogo¶ na jak±¶ religie koñczy siê fiaskiem a brak zainteresowania s³uchaczy obra¿a jego uczucia religijne.


Przykro mi, ale Wasze ¯yczenia, abym by³a gotowa do tytu³owania Marka Jeziorskiego Maestro s± skierowane pod z³y adres. Mo¿ecie co najwy¿ej nawracaæ resztê Jego Uczniów. Mnie wystarczy opinia Leszka Jab³onowskiego nt jego umiejêtno¶ci. Przykro mi równie¿, ¿e nie mam czasu, by rozk³adaæ Wasze posty zdanie po zdaniu. Wolê wybraæ siê na trening szermerki.

Pozdrawiam
Monika
PS Rodryg nie zabierze g³osu na forum.
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Wystarczy ju¿ chyba. W zasadzie temat nadaje siê do karczmy - nic nie wnosi do naszej wiedzy na temat szermierki.
Pozdrawiam
Gwyn
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.