CYTAT(dykciarz @ 17:00 17.04.2008)
jeszcze mam takie pytanie do "tulejkowiczow":
dlaczego groty z tulejka robi sie zwezajace do srodka?
szczerze mowiac jest to alogiczne dla mnie - slabiej przylegaja i latwiej odpadaja.
sam kiedys zaczalem uzywac tulejkowych grotow toczonych pod katem prostym ktore sam robilem i byly o wiele lepsze (od standardowych pod katem) - tz lepiej sie trzymaly.
mialem taki sposob ze promien byl prawie tej samej srednicy a nawet minilamnie grubszy od otoworu tulejki i nabijalem go jak te trzpieniowe - drewnianym mlotkiem od gory. a jako ze byly to promienie bukowe to tam gdzie miala byc tuleka zamaczalem w wodzie by drewno dodatkowo rozepchalo sie w tulejce (buczyna po wyschnieciu nie wraca do pierwotnego ksztaltu tylko sie wygina wiec nastepowalo cos jakby dodatkowe zakleszczenie).
efekt byl o wiele lepszy niz tulejki "pod katem"
czekam na odp.
pozdro!
chyba po prosu lubisz trzpieniowki i kazda tulejka jest bee.
w dosc nowym opracowaniu o grotach do beltow ( i nie tylko )
" die mittelalterliche geschoss spitzen " , miedzy innymi podane sa proporcje znalezisk ;
ile trzpieniowek ,a ile na tulejce .
tych na trzpieniu bylo ok. 2 % calosci .
jezeli kiedys w czasach kiedy zelazo naprawde bylo drogie pozwalano sobie na taka rozrzutnosc ( trzpieniowka potrzebuje mniej metalu ) , to moze warto przyjac do wiadomosci , ze mialo to jakies uzasadnienie .
stozek w tych grotach wynika po czesci z technologii , a po czesci z celowego dzialania .
piszesz , ze te twoje toczone tuleje sprawowaly sie lepiej niz kute w stozek .
tutaj znow masz inne doswiadczenia niz uzytkownicy popularnych toczonek typu field.
bolaczka toczonek jest to , ze promien po trafieniu w twardsza przeszkode , lub trafieniu w cel pod wiekszym katem , czesto ulega utraceniu na styku metal drewno .
wprowadzono wiec innowacje polegajaca na podtoczeniu tulei -na samym wejsciu na wieksza srednice , co ma nieco dystansowac w tym miejscu drewno od metalu i zapobiegac owemu czestemu utracaniu .
to zjawisko nie wystepuje z kutych , poniewaz z definicji nie sa tak dokladne jak toczonki i drzewce ma gdzie " zapracowac " .
tutaj brak precyzji jak z tokarki okazuje sie zaleta .
w sajdaku o ktorym wspomnialem znajdowaly sie strzaly o promieniach z leszczyny i koscianych , czy tez rogowych grotach .
jak bida przycisnela , to i takich jak widac uzywano .
nie wszedzie na wschodzie byl damast z wycinanymi azurowo wzorkami .
pozdrawiam