Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Namiot podró¿ny - wyprawy
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2
Vislav
Witam

Przy powoli rosn±cym zainteresowaniu wyprawami i/lub odtwarzaniem ¿ycia koczowniczego - w tym temacie chcia³bym siê zaj±æ konstruowaniem/rekonstrukcj± prostych namiotów podró¿nych.
W za³o¿eniu jako proste wyposa¿enie dla 1-2 osób przydatne w pieszych lub konnych wêdrówkach:
  • prosta konstrukcja, o ma³ej ilo¶ci elementów
  • ma³a waga
  • po spakowaniu ³atwy do przenoszenia
Mimo usilnych poszukiwañ nie znalaz³em materia³ów ¼ród³owych, ikonografii, znalezisk itp. Jedynie opis za W.¦wiêstos³awskim - ¦redniowieczna Jurta Mongolska
CYTAT
Oprócz jurt dawni Mongo³owie znali tak¿e proste w konstrukcji sza³asy z traw, kory i trzciny oraz niedu¿e namioty, ustawiane niekiedy obok jurt oraz u¿ywane podczas podró¿y i wypraw wojennych. Niewiele o nich mo¿na powiedzieæ. Niektóre z nich by³y byæ mo¿e pierwowzorami namiotów, u¿ywanych w Mongolii po dzieñ dzisiejszy, zwanych „majchan”. Ich szkielet tworz± trzy drewniane ¿erdzie: dwie pionowe, po³±czone s± u góry poprzeczk±. Na nich mocuje siê pokrycie, które tworzy piêæ p³atów tekstylnych. Wiêkszy – prostok±tny – przerzuca siê przez poprzeczkê i wê¿sze jego boki mocuje drewnianymi ko³kami bezpo¶rednio do ziemi. Do niego do³±cza siê cztery trójk±tne p³achty, zamykaj±ce tylny i przedni otwór namiotu. Wspó³czesne majchany czêsto ozdabia siê ornamentami malowanymi ¿ywymi barwami.


Po 'przestudiowaniu' du¿ej ilo¶ci materia³ów etnograficznych zwi±zanych z Nomadami i zgodnie z w/w opisem skonstruowa³em prosty namiot podró¿ny w razie potrzeby chroni±cy przed deszczem lub silnymi upa³ami. Wykonanie bardzo proste bez du¿ego nak³adu pracy - ca³o¶æ z u¿yciem podstawowych narzêdzi:
- stela¿ - toporek, cios³o, d³uto i rêczna pi³a - 2-3 godz. pracy
- p³achta - ta¶my przyszyte rêcznie - 3-4 godz. pracy.

Czyli jeden dzieñ i namiot gotowy. smile.gif

Poszycie z cienkiego filcu, wykoñczone ta¶mami. P³achta o wymiarach 3-4m x 1,30-1,50m wystarcza na nocleg 2 osób plus baga¿e. Stela¿ z dwóch pionowych prêtów i wygiêtej poprzeczki (mo¿e byæ wykorzystana jako nosid³o w czasie transportu).
Po zwiniêciu jedna osoba radzi sobie w podró¿y dowolnymi ¶rodkami transportu razem z podrêcznym baga¿em i wyposa¿eniem.


1. Z³o¿ony namiocik gotowy do transportu. W pakiecie znajduje siê p³achta namiotowa, stela¿, p³achta filcowa do roz³o¿enia na ziemi, gruby koc, i dywanik do siedzenia.
gotowy do podró¿y
Aktualnie ca³o¶æ pakujê do we³nianego worka/¶piworu
gotowy do podró¿y

2. Rozstawione obozowisko.
Przy silnym upale daje przyjemny cieñ, jednocze¶nie bez duchoty jaka jest w zamknietych namiotach. Równie¿ wystarczaj±co dobrze chroni przed deszczem.
Brak trójk±tnych p³acht nie przeszkadza zbytnio, a jednocze¶nie zmniejsza wagê ca³o¶ci. Gorzej gdy zaczyna siê 'nalot' komarów.
Obozowisko


3. Rozwi±zanie samego stela¿a:

Pozioma poprzeczka (s³u¿y równie¿ jako nosid³o w czasie transportu) wykonana z ga³êzi, z wykorzystaniem naturalnych krzywizn.
widok od wnêtrza namiotu

Pionowe prêty o d³ugo¶ci 0,8m wk³adane s± na wcisk w otwory wykonane d³utem w poziomej poprzeczce. Ca³o¶æ wystarczaj±co sztywna i jednocze¶nie lekka w transporcie. ¯adnych elementów metalowych.
Stela¿

U¿ycie poziomej poprzeczki zmniejsza ilo¶æ linek potrzebnych do rozstawienia namiotu. Ca³o¶æ jest stabilna nawet przy silnym wietrze.

Aktualnie konstruujê now± wersjê namiotu podró¿nego, z wykorzystaniem jako p³achta koca utkanego z koziej we³ny. Pierwszy poprzedni eksperymentalny egzemplarz by³ do¶æ 'mroczny', je¿eli chodzi o p³achtê i ta¶my - przewaga sztucznych surowców.
Próby na 'nieprzemakalno¶æ' koca wypad³y pomy¶lnie - u¿yte dwie du¿e konewki wody nie przesz³y na wylot. Muszê jeszcze tylko przed³u¿yæ p³achtê do 3m (koc ma rozmiar 2 x 1,5m).

pozdrowienia Vislav

p.s. wiêcej fotek z 'majchanem' w tle http://my.opera.com/Vislaff/albums/show.dml?id=220306
jasmin
Czesc!!!

Dodam jeszcze cos od siebie, z takiego zwyklego zycia, gdzie czlowiek sobie radzi tak jak moze.

Prostokatna plachta moze byc wykorzystana jako dach namiotu czy prowizoryczny namiot.

Prostakatna plachta z zagla, badz tez koca nadaje sie na prosty namiot. Im wieksza plachta, tym wiekszy dach/namiot.

Plaszcze z polkola, kola czy innej zblizonej konstrukcji po przyszyciu do takiej krawedzi namiotu, dachy, zamykaja namiat od jednej strony, twarzac tunel, wiatrochron, deszczochron.
Zatem idac na wyprawe z plaszczem i sporym kocem mamy od razu namiot. Idac z kolega, mamy namiot, plus plaszcz i koc do przykrycia na dwu.
Na Grunwaldzie tegorocznym, z prostego dachu kuchennego oraz dwu namiotow stozkow zrobilem tego typu namiot. Wygladalo to dziwnie dla amatorow, ale w przypadku wloczegi, wedrowki, latwiej jest podzielic namiot na 3 czesci, niz nosic na zmiane 20 kilo namiotu ...

Namiot powstal z tego, co mialo sie pod reka. Na stepie, wyprawie wojennej nikt nie szedl do sklepu kupic namiot, tylko go "produkowal" z tego co bylo pod reka - liczyla sie funkcja, ktora mial spelnic - ochrona przed warunkami atmosferycznymi, a nie czy jest poprawny historycznie i czy ma proporcje z ikonografii:)))

Pozdrawiam
Vislav
Witam

Masz Ja¶min zupe³n± racjê - tak te¿ powsta³ mój pierwszy 'majchan'. To co jest warto wykonaæ niejako na zapas - przyszyæ do posiadanego koca lub p³achty odpowiednie pêtelki i linki, oraz przemy¶leæ sposób rozstawiania takiego namiotu w ciemno¶ciach czy nag³ych przypadkach np. ulewnego deszczu.
Szkoda wtedy czasu na improwizacje.

Moje dotychczasowe do¶wiadczenia pokazuj±, ¿e p³achta powinna mieæ d³ugo¶æ co najmniej 3 metry przy szeroko¶ci co najmniej 1,2 metra. W przypadku dwóch koców warto jest od razu przygotowaæ system pêtelek pozwalaj±cy na szybkie ich po³±czenie w p³achtê 4 x 1,5 metra - do pozosta³ych wolnych rogów przyszyæ linki do mocowania do ko³ków wbijanych w ziemiê. Do tego poprzeczka 1,5 m (np.w³ócznia) i dwa pionowe ko³ki 0,8 - 1m. Tworzy siê komfortowe miejsce do spania dla dwóch osób z miejscem na baga¿ i wyposa¿enie.

W przypadku prostok±tnego ¿agla wystarczy³by bom i cztery wios³a i trochê linki - pierwowzór 'wikiñskiego trójk±ta'.

pozdrowienia Vislav

Rabiega
Witam.
Tak sobie my¶lê, teoretyzuj±c mocno eklektycznie, mo¿e warto by pokusiæ siê o skonstruwanie zarchaizowanej wersji pa³atki i konstrukcji namiociku dwuosobowego opartego o dwie szmatki i dwa maszciki ?
Kto by³ w wojsku, ten wie o co chodzi, kto nie by³, temu wyja¶niam : dwie pa³atki, bêd±ce w gruncie rzeczy wspó³czesn± odmian± p³aszcza z pe³nego ko³a, mo¿na po³±czyæ w zgrabny, ma³y namiocik, posi³kuj±c siê sk³adanymi masztami.
Koczowniczo - wyprawowa pa³atka - uszyta z grubego, ¶cis³ego lnu, namiotowego. Pos³u¿y w marszu jako ochrona przed deszczem i wiatrem. Do tego maszcik z lekkiego drewna. Dwóch/dwoje wêdrowców - ka¿dy/e ma swój p³aszcz, poza nim tylko lekki kijaszek ( mo¿e byæ nawet nie sk³adany, tylko pe³ni±cy rolê kija wêdrowcy, ot choæby po to by agresywnemuu psu zêby porachowaæ).
Na biwaku - ³±czymy siê w pary i ¶pimy komfortowo.
Proszê nie pytaæ mnie o potwierdzenie historyczne takiego wynalazku.
Ten post jest wyrazem moich intelektualnych poszukiwañ, a realizacja pomys³u mo¿e mieæ znamiona archeologii eksperymentalnej.

Pozdrawiam

Rabbi
Vislav
Witam

Poza namiotami typu majchan, czy soldier tent bazującymi na prostokątnej płachcie, zaistniały również namioty stożkowe - ich rozwój można obejrzeć w witrynie Ice Age Tents. W późniejszym okresie przekształciły się w jurty.

Ich pomniejszona wersja może być tym co opisał Rabbi. Jednak na poszycie sugeruję raczej wojłok lub tkane z wełny płachty. Bardziej odporne na przemakanie, dobrze chroniące przed chłodem jako indywidualne okrycie - przy mniejszej gęstości, inaczej mówiąc wadze na metr kwadratowy powierzchni.

pozdrowienia Vislav
Têcza
Nawi±zuj±c do tematu jak i powy¿szych wypowiedzi pozwolê sobie zacytowaæ, to co mi uda³o siê naprêdce znale¼æ o namiotach podró¿nych.

CYTAT
Nawet podczas surowych zim Tatarzy nie u¿ywali namiotów. Zastêpowali je czterema ¿erdziami, zwi±zanymi u góry rzemiennym pasem. Wbiwszy je w ziemiê, rozwieszali na nich zdjête z pleców jarmu³uchy, tj. p³aszcze. Za pos³anie w takim pomieszczeniu s³u¿y³y ko¿uchy i czapraki (miêkkie pod¶ció³ki pod siod³o). Poduszkê zastêpowa³a podstawa siod³a. Tu¿ obok w³a¶ciciela uk³ada³ siê do snu koñ, który kopytami wygrzebywa³ sobie legowisko w ¶niegu. Jedynie najwiêksi dygnitarze zabierali ze sob± na wyprawê lekkie namioty z woj³oku.

Leszek Podhorodecki - Chanat Krymski


Niestety nie dysponuje, ¿adnymi rycinami tego¿ namiotu. Mo¿na jednak mniemaæ, ¿e jarmu³uchy mog³y byæ pierwowzorami dzisiejszych pa³atek, o których pisa³ Rabiega.
Przy pomocy ¿erdzi, które mog³y byæ równierz kijami wêdrowców i ich p³aszczy mo¿na zrobiæ namiot.

Wracaj±c do opisu, zastanawia mnie wielko¶æ takiego namiotu. Ilu ordyñców siê mog³o w nim pomie¶ciæ wraz ze swym wierzchowcem, i jak naprawdê wygl±da³a jarmu³ucha ?
Vislav
Witam
Aby po³o¿yæ do snu 4 osoby naprzemiennie obok siebie, potrzebny jest jako minimum kwadrat 2 x 2 metry - u¿ywaj±c dodatkowo czterech ¿erdzi o d³ugo¶ci 2,6-2,8m i czterech p³aszczy mo¿na skonstruowaæ prowizoryczny namiot. Jednak taki p³aszcz jarmu³ucha musia³by mieæ na dole szeroko¶æ minimum 2 metry i w zale¿no¶ci od jego d³ugo¶ci na szczycie namiotu i tak pozostawa³by otwór. Rozpalenie miniogniska w ¶rodku jest mo¿liwe tylko pod warunkiem, ¿e wszyscy siedz±.
O ¿adnym wierzchowcu oczywi¶cie nie ma mowy - mo¿e spaæ obok w³a¶ciciela, ale na zewn±trz takiego namiotu.

Wszelkie opisy warto jest skonfrotowaæ z rzeczywisto¶ci± i pamiêtaæ o skutkach improwizacji - o tym ju¿ pisa³em wcze¶niej.

pozdrowienia Vislav
rosamar
Z mojego do¶wiadczenia wynika ¿e namiot wojskowy z dwóch pa³atek jest pomimo niby niewielkich rozmiarów najbardziej pojemnym namiotem ¶wiata icon_wink.gif
Sprawdzone ¿e mieszcz± siê do niego 2 osoby z mnóstwem maneli oko³ogrunwaldzkich w³±czaj±c uzbrojenie (tarcz,a p³aty, itd) kolegi a tak¿e wiêkszo¶æ moich koszów, koszyków i skrzynek devil.gif
Wprawdzie zamkniêcie namiotu sprawia³o ¿e porozumiewali¶my siê przez okienko jester.gif w pa³±ku koszyka ale da³o radê diabel.gif

Tak sobie my¶lê ¿e spokojnie mo¿na wzi±æ wymiary z moich pa³atek wojskowych i zrobiæ z tego dwa we³niane/filcowe p³aszcze (tylko trzeba jaki¶ sprytny pomys³ ³±czenia ich ze sob± wydobyæ gdzie¶ na wykopaliskach icon_wink.gif ¿eby wszystko by³o jak nale¿y icon_wink.gif

Kostur podró¿ny jako maszt spokojnie a poza tym w±tpiê ¿eby nasi ancestorzy przejmowali siê jakim¶ drzewkiem które trzeba by³o wyci±æ by pa³atkê podeprzeæ icon_wink.gif

Ogólnie uwa¿am ¿e jest to ca³kiem ciekawy pomys³ odno¶nie prób rekonstrukcji schronienia podró¿nego, alternatywnego do Vislavovego "majchanu" (który zreszt± te¿ jest ¶wietny :-) )


Rabiega
Mi³o mi, ¿e komu¶ spodoba³ siê mój pomys³.
Kszta³t p³aszcza/pa³atki faktycznie mo¿e byæ niemal identyczny ze wspó³czesnym modelem, jednak w kwestii materia³owej upieram siê przy lnie.
We³na/filc piêknie ch³on± wodê, staj±c siê wielokrotnie ciê¿szymi. No i przemakaj±. Mokry len jest znacznie l¿ejszy, przy tym nawet w ulewnym deszczu, je¶li nie dotykaæ wewnêtrznej powierzchi namiociku - zachowuje szczelno¶æ.
Je¶li by³oby inaczej - dlaczego od dobrych 150 lat wojskowe celty/poncha/pa³atki szyte s± z drelichu, a nie z we³ny ?
Pamiêtajmy - pa³atka to okrycie najbardziej wierzchnie, w wojsku nie zastêpuje ocieplacza, munduru ani kurtki/p³aszcza. Ma byæ szczelna i mocna, a nie ciep³a.
Mo¿na pokombinowaæ równie¿ z impregnacj± (historycznymi metodami) takiego p³ótna, otrzymuj±c antyczno - mediewaln± wersjê ogólnowojskowego oilskina, czyli ceraty.
A warto wiedzieæ, ¿e ceratê zastosowano najpierw w wojsku.
Warto przygl±daæ siê wojackim wynalazkom i czerpaæ stamt±d inspiracjê.
Wszelkie wspó³czesne goreteksy, polary i wibramy - to wytwory naukowców projektuj±cych wojskowy stuff.

K³aniam nisko
Rabbi
Vislav
Witaj Rabbi

No to trochê podyskutujemy tongue.gif
CYTAT
Mi³o mi, ¿e komu¶ spodoba³ siê mój pomys³.
Kszta³t p³aszcza/pa³atki faktycznie mo¿e byæ niemal identyczny ze wspó³czesnym modelem, jednak w kwestii materia³owej upieram siê przy lnie.
Pomys³ jest dobry i zreszt± potwierdzony historycznie - post Têczy nt. Chanatu Krymskiego. Jednak bardzo powa¿nie w±tpiê aby jarmu³uchy by³y wykonywane z lnu.
CYTAT
We³na/filc piêknie ch³on± wodê, staj±c siê wielokrotnie ciê¿szymi. No i przemakaj±. Mokry len jest znacznie l¿ejszy, przy tym nawet w ulewnym deszczu, je¶li nie dotykaæ wewnêtrznej powierzchi namiociku - zachowuje szczelno¶æ.
Nieporozumienie wynika z tego, ¿e dokonuje siê porównania wspó³cze¶nie wytwarzanych tekstyliów. Z jednej strony tkaniny we³niane i filce wykonywane z surowca pozbawionego lanoliny do granic mo¿liwo¶ci i wyczesanego maszynowo do puchu w sposób nieosi±galny tradycyjnymi metodami - z drugiej strony bardzo ¶ci¶le tkane maszynowo materia³y z lnu lub bawe³ny, z czêsto na³o¿onymi chemicznymi impregnatami dla uzyskania kroploszczelno¶ci.
Porównuj±c tekstylia wykonane tradycyjnymi, prostymi metodami otrzyma siê wynik dok³adnie odwrotny. Proponujê uszycie namiotu z tkaniny lnianej wykonanej rêcznie lub prost± metod± rzemie¶lnicz±.
Parê dni temu testowa³em koc tkany rzemie¶lniczo z koziej sier¶ci jako pokrycie nowej wersji majchanu - mimo wylania dwóch du¿ych konewek wody i ma³ego k±ta pochylenia p³achty, strona wewnêtrzna pozosta³a ca³kowicie sucha. Nie ma ¿adnego problemu z dotykaniem od wewn±trz p³achty, ponadto higroskopijno¶æ jest wyj±tkowo ma³a.
CYTAT
Je¶li by³oby inaczej - dlaczego od dobrych 150 lat wojskowe celty/poncha/pa³atki szyte s± z drelichu, a nie z we³ny ?
Pamiêtajmy - pa³atka to okrycie najbardziej wierzchnie, w wojsku nie zastêpuje ocieplacza, munduru ani kurtki/p³aszcza. Ma byæ szczelna i mocna, a nie ciep³a.
Ca³kowita prawda - nie zapominajmy jednak, ¿e wi±¿e siê to ze znacznym postêpem technologicznym w zakresie technik tkackich.
CYTAT
Mo¿na pokombinowaæ równie¿ z impregnacj± (historycznymi metodami) takiego p³ótna, otrzymuj±c antyczno - mediewaln± wersjê ogólnowojskowego oilskina, czyli ceraty.
A warto wiedzieæ, ¿e ceratê zastosowano najpierw w wojsku.
Mo¿na stosowaæ olej lub tradycyjne impregnaty na bazie wody, ochry i tranu. Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e jest to dobre dla wyrobów stale u¿ywanych i pod warunkiem powtarzania tej operacji od czasu do czasu. Swie¿o zaimpregnowana w ten sposób tkanina i ciasno zwiniêta na d³u¿ej ma tendencje do sklejania siê, ponadto jest niez³± po¿ywk± dla ró¿nych paskudztw. W przypadku impregnowanych, wilgotnych ciasno zwiniêtych ¿agli zdarza³y siê przypadki samozap³onu.
CYTAT
Warto przygl±daæ siê wojackim wynalazkom i czerpaæ stamt±d inspiracjê.
Wszelkie wspó³czesne goreteksy, polary i wibramy - to wytwory naukowców projektuj±cych wojskowy stuff.
Warto jest przeczytaæ ksi±¿kê Jacka Pa³kiewicza - do¶wiadczonego podró¿nika 'Syberia. Wyprawa na biegun zimna' i zapoznaæ siê z jego zdaniem na temat wspó³czesnych wynalazków, a ma bezproblemowy dostêp do najbardziej wyrafinowanych technologicznie ubiorów.
Zreszt± na ostatnim Beltan przy kilku ciuszkach z filcu i we³ny wygl±da³em jak nudysta przy pozosta³ych uczestnikach.
Równie¿ mój pierwszy majchan z filcu przeszed³ porównanie z setkami namiotów uszytych z tkanin lnianych i bawe³nianych na dwóch ostatnich festiwalach woliñskich - parê osób przekona³o siê o ró¿nicy.

pozdrowienia Vislav

Bograider
W naszych warunkach do impregnowania nada³y by siê oleje lniany i konopny - obydwa s± olejami schn±cymi i by³y u¿ywane jako impregnaty. Trzeba jednak czekaæ na wyschniêcie poniewa¿ jak pisze Vislav mo¿e doj¶æ do samozap³onu je¶li pozwija siê nas±czone olejem lnianym tekstylia. Pó¼niej ju¿ chyba nie ma tego zagro¿enia - np. w XIX w. robiono p³aszcze impregnowane w³a¶nie olejem lnianym. Co prawda na bazie bawe³ny, ale czy eksperyment z lnem nie jest wart uwagi? Przegotowany olej lniany podobno schnie szybciej ale ma gorsze w³a¶ciwo¶ci.

Przy okazji - po wyschniêciu te oleje zabezpieczaj± przed grzybami i temu podobnym paskudztwem - chyba wszystko co siê da³o kiedy¶ tym zabezpieczano, od drewna do obrazów...




M¶cidróg
Je¿eli jednak kto¶ siê uprze przy lnianym namiocie,to mo¿e ta strona pod linkiem w czym¶ pomo¿e.

http://astera.wz.cz/aktivity/remesla/postupy/stan.html
Vislav
Witam

Nie bêdê siê oczywi¶cie upiera³ przy we³nach i filcu. Podstawowym pytaniem jakie nale¿y sobie zadaæ to kogo, z jakiego okresu i z jakiego obszaru zamierzamy odtwarzaæ.
Z mojego punktu widzenia:
  • nomadowie i ludy stepowe - przewaga we³en i filcu/woj³oku bez wzglêdu na odtwarzany okres, w pocz±tkowych okresach mog± wyst±piæ skóry zwierzêce
  • Europa i Skandynawia - wczesne ¶redniowiecze i wcze¶niej - u¿y³bym filców/woj³oków. Potwierdzaj± to m.in. znaleziska z Wolina:
  • CYTAT
    Pomimo dziesi±tków lat badañ, wiele sfer ówczesnej kultury jest dla nas jednak wci±¿ tajemnic±. Nie wiemy prawie nic chocia¿by o ówczesnej modzie. Pewne informacje o garderobie wolinian mo¿emy natomiast uzyskaæ analizuj±c bardzo drobne zazwyczaj strzêpy tkanin. Liczba znalezisk pozwala przypuszczaæ, i¿ ubrania zazwyczaj nie wykonywano z lnu, ale z woj³oku - sier¶ci zwierz±t sprasowanej ze szcz±tkami ro¶linnymi. Archeolodzy napotykaj± rzadziej skrawki lnianych materia³ów. Ich wnikliwa obserwacja pozwala na rekonstrukcjê stosowanych przez tkaczy splotów linii osnowy, a czasami kolorów, na jakie je barwiono.
    B³a¿ej Stanis³awski - Wykopaliska w Jómie

Dla czasów pó¼niejszych wraz z rozwojem technik tkackich w Europie mo¿na za³o¿yæ wykorzystanie tkanin lnianych - jednak proponowa³bym próbê impregnacji olejem lnianym kawa³ka takiej tkaniny wykonanej metodami rzemie¶lniczymi. W bardziej zaawansowanym procesie poznawczym uszycie i wykorzystywanie takiego oilskin'a - wci±¿ jednak z tkanin 'niefabrycznych'.

pozdrowienia Vislav
Vislav
CYTAT(Mścidróg @ 08:04 24.08.2007) [snapback]198454[/snapback]
Jeżeli jednak ktoś się uprze przy lnianym namiocie,to może ta strona pod linkiem w czymś pomoże.
http://astera.wz.cz/aktivity/remesla/postupy/stan.html


Witam - dziękuję za przykład.

Zakładając, że użyta tkanina - ściśle tkany brezent odpowiada możliwościom technologicznym z wczesnego średniowiecza ( http://dagome.home.pl/viewtopic.php?p=6393#6393 ) to i tak wynik nie jest imponujący.
Do uszycia namiotu użyto 10m2 tkaniny. Waga namiotu po impregnacji wzrosła z 5 do 10kg - oznacza to, że 1 m2 zaimpregnowanej tkaniny waży ok.1kg.
Przy tak porządnym nasyceniu tkaniny impregnatem proces suszenia musi być dość długi. W efekcie otrzymamy coś bardzo sztywnego i klejącego się w początkowym okresie używania.

Proponuję porównać to z moim majchanem na najbliższym spotkaniu Koczowniczki 2007, zresztą zamiast prostokątnej płachty może to być płaszcz/pałatka.

pozdrowienia Vislav
Bograider
Znalazłem coś takiego:

http://members.tripod.com/~Mongolian_Page/...ng/felting.html

Metoda chyba jak znalazł do produkcji pokrycia namiotowego. Co prawda opis jest bardzo ogólnikowy ale nie ma tam ani słowa o używaniu przy procesie filcowania mydła. Jedynym oczyszczeniem wełny jest "wytrzepanie" runa w celu usunięcia grudek błota. Wełna owcza zawiera w swojej strukturze naturalny wosk - lanolinę - i to chyba ona powinna działać tutaj jako naturalny impregnat. Mam rację czy się mylę? I jak to wyglądało wagowo, czytaj jaka może być gramatura takiego materiału?

Vislavie - kozia sierść na twój kocyk była jakoś odtłuszczana w procesie produkcji?
Vislav
Witam

1. Dla uzyskania efektu 'wodoodporno¶ci' istotne s± dwa czynniki:
  • du¿a zawarto¶æ t³uszczu/lanoliny - woda nie 'rozp³ywa siê' na powierzchni w³osów tylko pozostaje w formie kropel, nie przenika równie¿ do wnêtrza p³ata filcu/woj³oku
  • stosunkowo grube w³osy - mniejsza powierzchnia zwil¿ana w danej objêto¶ci i dziêki temu mniejsza pojemno¶æ 'zbieranej' wody, ponadto w przypadku deszczu d³ugie w³osy na wierzchu 'sklejaj±' siê razem tworz±c nieprzenikaln± warstwê dla wody.
Podobny efekt mo¿na zaobserwowaæ u wodnego ptactwa i zwierzaków 'wodolubnych'.

Gêsto¶æ filcu/woj³oku jest znacznie mniejsza od tkanin lnianych i konopnych. Ostatnio uszy³em sobie tunikê z rêcznie tkanego p³ótna konopnego - jest kilka razy ciê¿sza od poprzedniej uszytej z filcu o podobnej grubo¶ci.

W przeciwieñstwie do Rabbiego nie fascynuj± mnie wspó³czesne 'wynalazki' w tym zakresie - zreszt± zazwyczaj mniej lub bardziej 'udolne' kopie tego co istnieje od dawna w naturze.

2. Koc z koziej we³ny kupi³em od po¶rednika - nie jestem w stanie okre¶liæ na ile w³osie zosta³o pozbawione t³uszczu, jednak nie jest tak 'ja³owy' jak fabryczne wyroby. Ponadto na wierzchu jest wyra¼nie widoczne w³osie - przy zamoczeniu tworzy w³a¶nie tak± nieprzenikaln± dla wody warstwê. Koc taki jest bardzo lekki.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Nowa wersja 'majchanu' przesz³a pomy¶lne próby na ostatnim spotkaniu Koczowniczki 2007

24 godziny mniej lub bardziej obfitych deszczów pokaza³y, ¿e koc z koziej we³ny dzia³a dok³adnie tak jak to opisa³em w poprzednim po¶cie. Od strony wewnêtrznej nie by³o absolutnie ¿adnych zawilgoceñ - zwil¿eniu ulega³a wy³±cznie zewnêtrzna 1-2mm warstwa.

Tak wygl±da nowy majchan Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik.

pozdrowienia Vislav
Abrat
a co to za ¼ród³o koców z koziej we³ny??
Co do koziego p³ótna to do tej pory z takiego szyte s± namioty nomadów w pó³nocnej Afryce. Jeden taki, z którym rozmawia³em twierdzi³, ¿e p³ótno z koziej przêdzy pod wp³ywem wilgoci staje siê nieprzemakalne, pêcznieje ponoæ bardziej od lnu czy jako¶ tak. Niestety kupno takowego materia³u, zreszt± rêcznie tkanego na prymitywnych krosnach, przekroczy³o moje mo¿liwo¶ci finansowo-logistyczne.

pozdr.
Abrat

Vislav
Witam

2-3 lata temu Gollum mia³ tak± ofertê w Targowisku - niestety o ile siê orientujê, jest to nieaktualne. Nie znam innego ¼ród³a.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Pojawi³a siê w³a¶nie nowa mo¿liwo¶æ pozyskania odpowiedniej p³achty na wykonanie namiotu koczowniczego. Pozwalam sobie zamie¶ciæ PM otrzymany od *Damroki*

CYTAT
Witaj Vislav:)
napisa³es :
CYTAT
To czego naprawdê poszukiwa³bym to p³achty lub koce tkane z koziej we³ny na ubiory i namioty.


Je¿eli uda Ci siê zdobyæ kozi± we³nê , nadaj±c± sie do sprzêdzenia, to mogê sie pokusiæ o próbê zrobienia takiej p³achty .
W tym roku, zim±, bêdê przêd³a , na ko³owrotku , we³nê z owiec hodowanych przez górali ( okolice £apsz Ni¿nych ), przez Kaszuba -s±siada -z owiec pomorskich oraz z barana owcy wrzosówki .

Wydaje mi siê , ze we³na z owiec -góralek bedzie najbardziej wodoodporna . Zbieraj±c kiedy¶ informacje na temat wyrobów z we³ny robionych w Irlandii dowiedzi³am siê , ¿e swetry i kurtki rybaków irlandzkich by³y robione z we³ny sprzêdzionej , ale nie pranej - tj. t³ustej . Zwiêksza³o to ich odporno¶æ na przemokniêcie. Tak± nat³uszczon± p³achtê mo¿na by³oby zrobiæ na moich krosnach .

Krosna s± miejscami " mroczne" ;) , maj± metalowe nicielnice , ale za to mo¿na na nich zrobic materia³ o szeroko¶ci 150 cm .

Mam te¿ ochotê zrobiæ zim± proste krosna poziome , u¿ywane przez koczowników .

Pozdrawiam ze s³onecznych Kaszub smile.gif
*Damroka*


Zobaczymy jak siê to rozwinie - jak dla mnie rewelacja.

pozdrowienia Vislav

Abrat
Tylko znale¼æ przêdzê kozi± smile.gif
Parê osób zdaje siê ju¿ przêdzie i tka ale ...
... obawiam siê, ¿e mnie np. nie bêdzie na to staæ szczerba.gif

pozdrawiam

Abrat
Vislav
Witam

Nie odt³uszczana we³na z owiec-góralek te¿ by³aby odpowiednia. Przy braku kasy pozostaje nauczyæ siê samemu tkaæ. Poziome krosna i metody koczowników te¿ s± do opanowania. Mo¿emy podj±æ próby w trakcie najbli¿szego spotkania '¯yæ jak tysi±c lat temu'.

pozdrowienia Vislav
Abrat
CYTAT
Przy braku kasy pozostaje nauczyæ siê samemu tkaæ.

Czasami mam wra¿enie, jak by¶ potrafi³ sprawiæ, ¿e doba ma 50 godzin icon_mrgreen.gif

pozdrawiam
Abrat
jasmin
CYTAT(Abrat @ 14:12 11.09.2007) *
CYTAT
Przy braku kasy pozostaje nauczyæ siê samemu tkaæ.

Czasami mam wra¿enie, jak by¶ potrafi³ sprawiæ, ¿e doba ma 50 godzin icon_mrgreen.gif

pozdrawiam
Abrat


Ano tak:) U nas na imprezie bêdzie miejsce i szas na wszelakie warsztaty, je¶li kto¶ ma ochote je poprowadziæ i ma uczestników, b±d¼ te¿ samemu chce co¶ pod³ubaæ.
Vislav
Witam

Je¿eli nic mi nie przeszkodzi w dotarciu na spotkanie Zimna Woda poza umiejetno¶ci± korzystania z cios³a mogê pokazaæ metodê koczownicz± tkania p³acht namiotowych. Po opanowaniu tych umiejetno¶ci nie ma przeszkód co do w³asnorêcznego wykonania 'majchanu'.

Przy odrobinie cierpliwo¶ci i wytrwa³o¶ci mo¿na spróbowaæ beduiñskiej metody tkania p³acht namiotowych i ewentualnie innych mniejszych bardziej kolorowych wyrobów, z wykorzystaniem metody weft twinning .

Sprzêt jest bardzo prosty - pozostaje nauczenie siê tej metody.

Dla mniejszych wyrobów nie s± potrzebne krosna Off-Loom Weft Twining

Próbka mojej pracy - nauka w³asna podstaw tkania Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

pozdrowienia Vislav
Antonio de Bellial
Witam wszystkich bardzo serdecznie,
chcia³em podzieliæ siê cytatem z "Na dalekiej Ukrainie" W³adys³awa Serczyka, na temat po³ochów
CYTAT
"W czasie wpraw wojennych, a byæ mo¿e tak¿e na Siczy, dla ochrony przed komarami i ma³ymi muszkami dotkliwie k±saj±cymi ludzi pod wieczór, budowano tzw. po³ohy - niewielkie dwuosobowe namioty, w których spali "jedynie najwa¿niejsi oficerowie, jako ¿e nie wszyscy maj± tê wygodê, by posiadaæ takie ma³e namioty" (Eryka Lassoty i Wilhelma Beauplana opisy Ukrainy..., Warszawa 1972, s. 109).
Budowa po³ohu nie wymaga³a specjalnych umiejêtno¶ci:
CYTAT
Ucina siê 15 ma³ych wide³ek z m³odej leszczyny grubo¶ci palca, d³ugo¶ci ze dwie i pó³ stopy albo co¶ ko³o tego. Wbija siê je w ziemiê, jeden ko³o drugiego, w odleg³o¶ci dwóch stóp na d³ugo¶æ i jedn± stopê na szeroko¶æ. Nastêpnie na górze uk³ada siê wzd³u¿ piêæ leszczynowych kijków i opiera siê je o te wide³ki. Jeszcze raz uk³ada siê piêæ kijków, [tymczasem] z³o¿onych w poprzek, a wszystko razem wi±¿e siê sznurem. Nastêpnie z zewn±trz powlekaj± to tkanin± bawe³nian±, która do tego celu zosta³a wykonana i na te wymiary uszyta. Tkanina ta nie tylko pokrywa górê, lecz i wszystkie boki. Jedna czê¶æ tej zas³ony spuszcza siê a¿ do ziemi i podnosi u wej¶cia. Mo¿na j± pod³o¿yæ pod materac lub ³ó¿ko, z obawy by siê robactwo nie przedosta³o. (tam¿e, s. 153.)

Z rysunku do³±czonego do opisu wynika³o, ¿e nad tak zbudowanym namiotem rozpo¶cierano dodatkowo tkaninê spe³niaj±c± rolê tropiku - rezerwowej os³ony przed deszczem i pal±cymi promieniami s³oñca."

Cytatem tym chcia³bym nawi±zaæ do tematu dyskusji, jest to tak¿e znany w historii namiot podró¿ny, który chcia³bym odtworzyæ i wykorzystaæ na wyprawach. Czy kto¶ móg³by skonfrontowaæ moj± jedyn± wiedzê, któr± czerpie z tego cytatu, z jakimi¶ innymi ¼ród³ami historycznymi? Nie do koñca te¿ rozumiem jak on mia³by wygl±daæ, choæ od razu narzuca siê podobieñstwo do niskich, wspartych na ¿erdziach prostok±tnych namiotów, które zbudowaæ mo¿na ze ¶ciêtych na prêdce kijów, lecz czy bêdzie on alternatyw± do Vislavowego namiotu? Proszê o pomoc i rozwianie pojawiaj±cych siê w±tpliwo¶ci.
Vislav
Witaj Antonio ...

1. Dobrze by³oby gdyby¶ zamie¶ci³ skan rysunku tego namiotu - sam opis jest chyba niewystarczaj±cy. Wtedy mo¿na zastanowiæ siê nad rekonstrukcj±.

2. Zwróæ uwagê na fakt, ¿e konstrukcja namiotu po³ohy jest materia³och³onna je¿eli chodzi o drewno. Potrzebne jest 15 kijków d³ugo¶ci ok.75cm (?), ka¿dy z wide³kami, oraz dodatkowo 10 sztuk o wiêkszej d³ugo¶ci.

3.Odtwarzamy odleg³e czasy, jednak robimy to wspó³cze¶nie. Znalezienie odpowiedniej ilo¶ci leszczyny (lub zamiennika) i nastêpnie wyciêcie tego mo¿e okazaæ siê bardzo k³opotliwe i czasami kosztowne. Dlatego te¿ do swojego majchanu wykona³em gotow± drewnian± konstrukcjê, aby unikn±æ ka¿dorazowego wycinania nowych kijków - chocia¿ wygl±da jakby niedawno zosta³a wyciêta, jest do¶æ toporna w wykonaniu. Generalnie starajmy siê jak najmniej ingerowaæ w ¶rodowisko w czasie naszych wypraw - bywalcy zimowych spotkañ wiedz±, ¿e unikam wycinania ¶wierkowych i sosnowych ga³êzi na legowisko pozostaj±c przy kawa³ku filcu.

4. Nie bêd±c 'oficerem z ordynansami' wa¿ny jest dla mnie czas i ³atwo¶æ rozstawienia namiotu. W przypadku 'majchanu' jest to kilka minut w 2 osoby. Do wbicia w ziemiê s± tylko 4 ko³eczki - ca³o¶æ jest bardzo stabilna nawet przy silnym wietrze.

5. Moja wersja majchanu chroni wy³±cznie przed deszczem, chocia¿ do³o¿enie czego¶ w rodzaju moskitiery nie stanowi³oby wiêkszego problemu. W sam raz w naszej strefie klimatycznej komary i inne lataj±ce paskudztwa nie stanowi± dla mnie ¿adnego problemu.

Wszystkie te uwagi nie oznaczaj±, ¿e zniechêcam kogokolwiek do ró¿nych rozwi±zañ - przedstawiam wy³±cznie swój punkt widzenia.

pozdrowienia Vislav
Antonio de Bellial
Tak¿e wydaje mi siê, ¿e przygotowanie takiego namiotu jest pracoch³onne, jak na nasze czasy: znale¶æ leszczyne, ¶ci±æ, dostosowaæ d³ugo¶ci kijów, rozstawiæ odpowiednio, wszystko to zabiera cenny czas, staje siê nie wykonalne bez odpowiednich materia³ów i narzêdzi, tym bardziej gdy pada deszcz, zapad³a noc, czy bardzo jest spieszno. Ale moje pytanie poniek±d dotyczy³o by tego, jak sobie wyobra¿acie taki namiot, bo ja nie do koñca rozumiem: jakie odleg³o¶ci maj± byæ zachowane miêdzy kijami (ten opisany odstêp i szeroko¶æ), jak wygl±da owa d³uga klapa, któr± mo¿na u³o¿yæ na ziemi, jako pod³oga, a tak¿e nie wiemy dok³adnie jakie sposoby s± mocowania i wi±zania sznurów. Rysunek nie by³ do³±czony do tekstu, co utrudnia rozwi±zanie trapi±cych mnie problemów. Liczê na pomoc, mo¿e kto¶ spotka³ siê z namiotem typu po³och, albo ma du¿a wyobra¼nie przestrzenn± i wiedze technologiczn±. Frapuje mnie tak¿e to, ¿e mia³by byæ to p³ótno bawe³niane.
Vislav
Witam

Dla w miarê wygodnego po³o¿enia dwóch osób obok siebie, potrzebujemy prostok±t o wymiarach oko³o 120 x 200 cm - czyli zak³adaj±c, ¿e stopa ma oko³o 33 cm, daje to wymiar 4 x 6 stóp.

Wed³ug podanego opisu u¿ywamy dwa razy siedem kijków na d³ugo¶ci - w odleg³o¶ci jednej stopy, plus piêtnasty po ¶rodku na tylnej ¶ciance, w odleg³o¶ci dwóch stóp od naro¿ników. Na wierzch kolejne dwa razy piêc kijków wzd³u¿ i w poprzek. Tworzy sie kostka prostopad³o¶cienna byæ mo¿e dobra jako szkielet dla 'moskitiery', jednak raczej kiepska jako daszek przy ulewnych deszczach.

Tyle bez rysunku konstrukcyjnego podpowiada mi wyobra¼nia przestrzenna.

Co do samego wykonania - problemem s± same kijki, jako pozyskanie materia³u w okolicy. Je¿eli chodzi o narzêdzia - nie wyobra¿am sobie podró¿nika bez przyzwoitego ostrego toporka i no¿a, pozwalaj±cego na szybkie i bezproblemowe wyciêcie odpowiednich kijków.
Chocia¿ ogl±daj±c wspó³czesne rekonstrukcje takich narzêdzi, czasami miewam powa¿ne w±tpliwo¶ci - poza wygl±dem nie reprezentuj± niczego wiêcej. icon_rolleyes.gif

Co do samej bawe³ny - wszystko zale¿y jakie czasy rekonstruujemy. My¶l±c o oficerach raczej pó¼niejsze.

pozdrowienia Vislav
*Damroka*
Witam,

CYTAT
Pojawi³a siê w³a¶nie nowa mo¿liwo¶æ pozyskania odpowiedniej p³achty na wykonanie namiotu koczowniczego.
 

zaczê³am prz±¶æ we³nê na namiot koczownika . We³na pochodzi z owiec hodowanych w górach . Nie mam jej tyle, aby wystarczy³a na ca³y namiot . Mo¿e kto¶ z Was wie gdzie mo¿na kupiæ /dostaæ we³nê z owiec, kóz,lam...wielb³±dów....

Pozdrawiam smile.gif
*Damroka*
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Vislav
Witaj *Damroka*!

Wa¿ne jest, aby zacz±æ. Na pocz±tek mo¿e to byæ wierzchnia warstwa szuby/kaftana. Aspekt 'wodoodporno¶ci' jest tu nie mniej wa¿ny - na wiosenn± wyprawê bêdziesz mia³a dobre okrycie.

Z czasem, przy pozyskaniu odpowiedniego surowca utkasz wiêksze p³achty. Ja te¿ zacz±³em siê rozgl±daæ za odpowiedni± we³n±. Poza tym Rosamar jako prawdziwa koczowniczka mo¿e za³o¿y jakie¶ stado odpowiednich zwierzaków.

powodzenia

pozdrowienia Vislav
rosamar
Hehehehe
"³owieckie" tematy gór± szczerba.gif
Stado bêdzie, bo powróci³ do mnie za spraw± Damroki, temat który wa³kowa³am dwa lata temu a zarzuci³am ze wzglêdu na zaporowe ceny wrzosówek shocked.gif
Po dzisiejszym przepatrzeniu rynku i cen powiem tylko krótko ¿e za jaki¶ czas na pewno stadko wrzosówek bêdzie siê u mnie pas³o wiêc bêdzie mo¿na przetestowaæ nie tylko historyczne metody przêdzenia i tkania ale i sprawy zwi±zane bezpo¶redni z hodowl± i strzy¿eniem historycznych owiec icon_mrgreen.gif
Z tego co wiem to runo wrzosówek zawiera sporo w³osów o¶cistych wiêc powinno z ³atwo¶ci± zast±piæ w³osie kóz z Gollumowych kocyków.
Tak¿e jest szansa ¿e nasz koczownicze obozowiska nied³ugo bêd± przypominaæ w³ochate krêgi grzybowe diabel.gif

Damroko trzymam ciê za s³owo ¿e nauczysz mnie prz±¶æ i tkaæ a poza tym przepowiadam ¿e bêdziesz mia³a mnóstwo roboty z tymi naszymi lekko wariackimi pomys³ami szczerba.gif
Na pewno bêdzie weso³o :-)

trzymajcie siê cieplutko
Lady Altay
rosamar
Witajcie
Poniewa¿ nasze plany rekonstrukcyjne rozros³y siê o dodatkowy pod-projekt "Owce" zabieram siê do systematyzowania znalezionych materia³ów oraz bêdê zamieszczaæ co jaki¶ czas wyniki eksperymentów we³niano - tekstylnych bigsmile2.gif

Na pocz±tek znalaz³am na youtube króciutki ale dosyæ ³adny filmik pogl±dowo, ukazuj±cy wyrób woj³oku przez nomadów
Wyrób woj³oku

Ogólnie odno¶nie wyrobu filcu jest sporo ³opatologicznych poradników takich jak ten i ca³a sprawa wygl±da na ca³kiem mo¿liw± do przeprowadzenia.
Najwiêkszy problem jest ze zdobyciem runa zwierz±t o w³osie bardziej o¶cistym ni¿ przeciêtne owce, który da³by wiêksz± spoisto¶æ i mocniejsz± strukturê. Niestety okaza³o siê ¿e k³aków wyczesanych z dwóch bernardynów jest jednak "odrobinkê" icon_wink.gif za ma³o wiêc jestem na etapie intensywnego poszukiwania w³osia koziego, wielb³±dziego, szczeciny dzikich zwierz±t albo podobnych dziwactw devil.gif

Poza tym dodam tylko ¿e zamierzam pracowaæ z we³n± niepran± ¿eby uzyskaæ dodatkowy efekt nieprzemakalno¶ci ( a tak naprawdê dlatego ¿e nie chce mi siê jej praæ icon_wink.gif ) i od nastêpnego razu dodatkow± atrakcj± wokól mnie bêdzie zapach owcy icon_wink.gif
Strze¿cie siê diabel.gif

Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

z pozdrowieniami
Rosamar
Vislav
Witam

Znalaz³em ciekawy opis rêcznej produkcji dywanów z filcu, zreszt± bogato zdobionych. Sama metoda jest podobna do przyk³adu podanego przez Rosamar - wyrób woj³oku przez Nomadów.
MAKING A FESTIVE FIBERS FELT RUG Kolejne etapy procesu filcowania s± dobrze opisane.

Pozostaje tylko pozyskanie odpowiedniego runa i kilka dni ciê¿kiej pracy. Z tego co dotychczas uda³o mi siê wyczytaæ we³na powinna byæ delikatna i mo¿liwie d³uga. Efekt zale¿y przede wszystkim od czasu filcowania. Pojedynczy dywan na pod³ogê dla uzyskania odpowiedniej twardo¶ci i wytrzyma³o¶ci jest obrabiany przez dwa dni - jednak w przypadku p³achty na namiot, a¿ taka spoisto¶æ nie jest potrzebna.
Z pewno¶ci± t± metod± mo¿na wykonaæ ³adn± i solidn± filcow± 'karimatê' do spania.

Co do samego 'owczego' zapachu - problem mog± mieæ jedynie wspó³towarzysze podró¿y w publicznych ¶rodkach lokomocji hehehe.gif . Co zreszt± zauwa¿y³em kilkakrotnie wracaj±c ze swoich wypraw.

pozdrowienia Vislav
rosamar
£adne te dywany
Technika bardzo pracoch³onna ale no i przypuszczam ¿e surowiec maj± lepszej jako¶ci ni¿ ja.

Efekt mojego ostatniego eksperymentu mo¿ecie ogl±daæ na zdjêciu.
Wysz³o tak sobie g³ównie ze wzglêdów estetycznych ale niestety nie dysponujê pó³metrowej d³ugo¶ci runem z merynosów a jedynie podejrzanym, króciutkim z owcy pomorskiej icon_wink.gif
Ma³± szmatkê robi³am d³uuuuugo i az siê bojê co to bêdzie jak siê wezmê za wiêksze p³achty.
A poniewa¿ jestem leniwa to zaczynam zg³êbiaæ tajniki konstrukcji folusza devil.gif
No albo z rozpaczy zaprzêgnê Siw± i bêdziemy testowaæ metody mongolskie warrior.gif
Pytanie ile zwykle je¿d¿± po stepie zanim filc "siê zrobi" pac.gif

Doba siê ostatnio robi za krótka usmieszek_01.gif

z pozdrowieniami
Rosamar
Vislav
Witam

Zawsze mówi³em, ¿e motorem postêpu s± ludzie wybitnie leniwi - dziêki temu s± wybitni. W pocie czo³a, ciê¿ko pracuj± - kombinuj±c co by tu zrobiæ, aby siê nie narobiæ. Tworz± ró¿ne wynalazki oszczêdzaj±ce czas i pracê. Niestety zamiast z tego korzystaæ, bior± siê za nastêpny pomys³ i tak bez koñca.

Cz³owiek pracowity szybko nabiera wprawy - zrobi swoje i ma spokój.

Ten kawa³ek filcu jak na pierwszy raz - ca³kiem, ca³kiem. Jeszcze tydzieñ i bêdziesz mia³a skarpetkê bigsmile2.gif

pozdrowienia Vislav
rosamar
Na skarpetkê bym nie liczy³a
Jak jeszcze trochê pogniotê to zrobi siê akurat na palec od rêkawiczki icon_wink.gif
Zaczynam ¿a³owaæ ¿e jednak nie jestem cz³owiekiem pracowitym pac.gif

Równocze¶nie prowadzê wojnê z ko³owrotkiem ale moja przêdza wygl±da równie marnie ja filc devil.gif

Wrzucê fotki jak ju¿ uda mi siê choæ kawa³ek porz±dnie uprz±¶æ bo do tej pory to wychodzi mi w³ochaty sznurek do snopowi±za³ek w najlepszym wydaniu usmieszek_01.gif

¿ycie jest ciê¿kie, doba za krótka a przedmioty martwe z³o¶liwe.
I co ma biedny leñ zrobiæ w tej sytuacji???
rosamar
Powracam do tematu namiociku ze wzglêdu na planowan± wyprawê zimow±.
Z wiadomych wzglêdów rycerski cyrk na szesnastu masztach i z wzorkami odpada podobnie jak woj³okowa jurta devil.gif
Pozostaje nam majchan.
Mam teraz dylemat z czego ów daszek zrobiæ.
Do wyboru pozostaje filc lub niezbyt gruba we³na któr± mia³am farta zakupiæ po okazyjnej cenie (w jednym kawa³ku ponad 4mb).
Albo mo¿e w ogóle daæ sobie spokój z taszczeniem tego¿ daszku??

Czy w ogóle warto braæ ze sob± dodatkowy ciê¿ar?

Vislav
Witaj

Mocno sprasowany filc (fabryczny) mo¿na wykorzystaæ jako formê karimaty - powinno wystarczyc 60x180 cm. Natomiast tkanina we³niana z³o¿ona na pó³ mo¿e byc stosowana jako przykrycie zamiast pledu/koca. Niezale¿nie po wcze¶niejszym przyszyciu w rogach odpowiednio mocnych pêtelek i dodatkowo kawa³ka linki plus 4 'prowizoryczne ¶ledzie', jako p³achta /namiot.

Takie rozwi±zanie zastosowa³em na ostatnie listopadowej wyprawie brzegiem Ba³tyku - namiot . To jest ten sam majchan jaki u¿ywam, tym razem bez stela¿a, przy braku drzew mo¿na zaimprowizowac co¶ na miejscu przy tworzeniu obozowiska.

Przy pochyleniu daszka ok.45 stopni i wysoko¶ci w ¶rodkowej czê¶ci ok.100cm uzyskujemy do¶c dobr± wodoszczelno¶c na powierzchni 150 x 280 cm.

Prz cienszej tkaninie, waga ca³o¶ci nie jest zbyt du¿a.

pozdrowienia Vislav
vroobell
CYTAT(rosamar @ 17:43 19.09.2007) *
Z tego co wiem to runo wrzosówek zawiera sporo w³osów o¶cistych wiêc powinno z ³atwo¶ci± zast±piæ w³osie kóz z Gollumowych kocyków.


Lekki OT: Bêd±c miesi±c temu w Kijowie widzia³em panie na bazarku poobwijane i siedz±ce na "gollumowych" kocykach - zatem nie jest to tam droga ani szczególnie niedostêpna rzecz. Mam nadziejê wybraæ siê tam jeszcze nie raz, wiêc mo¿e uda mi siê przywie¼æ kilka takich kocyków. Je¶liby kto¶ jecha³ wcze¶niej na Ukrainê to niech siê rozejrzy po bazarach.
Wszeb±d
Przeniesione z tematu Wyprawa 2008 - Rosamar


Witajcie ,
Mam pewna pro¶bê kilkakrotnie spotka³em sie z u¿ywaniem nazwy filc na materia³ który nazwa³bym suknopodobny - chodzi o "folowane" we³niane koce. Czy mogliby¶cie napisaæ, ¿e filc to nie tkanina, tylko zbita sier¶æ -w³osie zwierzêce. To wprowadza du¿o zamieszania, szczególnie je¶li chodzi o np. skarpety,wk³adki do obuwia. Co innego formowane z w³osia rêkawice czy skarpety, a co innego szyte ze spil¶nionego-folowanego we³nianego materia³u.


HOWGH

Dziekuje tongue.gif

nie czepiam siê - kolekcjonujê i korzystam z Waszych do¶wiadczeñ, to tylko wtrêt gwoli ¶cis³o¶ci i jasno¶ci
rosamar
Witam
Z tego co wiem to mianem filc okre¶la siê zarówno grub± folowan± tkaninê jak i sfilcowan±, sprasowan± matê we³nian± :-)
Natomiast ja kiedy mówiê o filcu w mojej garderobie to mam na my¶li to drugie bo tak akurat wysz³o ¿e dorwa³am niedrogi filc podko³nierzowy który poddany dodatkowej obróbce staje siê jeszcze ¶ci¶lejszy i grubszy bigsmile2.gif
z pozdrowieniami
Rosamar
Wszeb±d
zgadza sie rosamar, sprawdzi³em, ale sama przyznasz ze to okre¶lenie jest jak stosowane ko¶æ czy róg w opisach przedmiotów w archeologicznych publikacjach. Holender, czyli i sukno mo¿e byæ filcem ? no nie jezyk.gif

HOWGH

mam nadziejê ¿e p³ytka z siod³em tybet. dosz³a

Pan? Wszeb±d
rosamar
Wszeb±d sam u¿y³e¶ okre¶lenia "folowana tkanina" co przecie¿ mo¿na jasno przet³umaczyæ jako filcowana tkanina :-)
Poza tym filc filcowi nierówny a ten powsta³y z folowania tkanin mo¿na z tego co wiem uznaæ za szlachetniejsz± odmianê bo mocniejsz± i nie roz³a¿±c± siê icon_wink.gif (ca³y czas mówiê tu o filcach wyrabianych tradycyjnymi metodami których spoisto¶æ by³a znacznie mniejsza ni¿ maszynowych)

A p³ytka dosz³a, dziêkujê chocia¿ jak wziê³am do rêki to w g³owê zachodzi³am co to w³a¶ciwie listem poleconym do mnie przyby³o bigsmile2.gif
Jeszcze raz dziêkujê i mam pytanie czy zdjêcia te s± chronione prawami autorskimi czy te¿ mog³abym je wrzuciæ na internet ku wiêkszej chwale rekonstrukcji rzêdu koñskiego diabel.gif ???

z pozdrowieniami
Rosamar
Vislav
Witam

dla uporz±dkowania:
CYTAT
Filce
Surowcem do wytwarzania filcu mo¿e byæ we³na i sier¶æ prawie wszystkich zwierz±t hodowlanych oraz niektóre w³ókna sztuczne. Czêsto do produkcji filców stosuje siê mieszanki w³ókien naturalnych i sztucznych. Filce otrzymuje siê w dwojaki sposób:
1. Filce bite – przez spil¶nianie warstwy w³ókien we³nianych (runa). Czêsto wzmacnia siê takie wyroby przez ig³owanie. Ig³owanie polega na przebijaniu warstwy w³ókien specjalnie naciêtymi ig³ami, Ig³y te przechodz±c przez runo przeci±gaj± pasma w³ókien, przeszywaj± i wzmacniaj± wyrób. Wyroby te nazywa siê równie¿ filcami ig³owanymi.
2. Filce tkane – przez spil¶nianie zewnêtrznych warstw tkaniny wykonanej z we³ny owczej, lam, sier¶ci kóz itp. W wyniku tego tkanina traci swoje dotychczasowe w³a¶ciwo¶ci. Zanika struktura wewnêtrzna tkaniny i tworzy siê nowa, gêstsza, bardziej wytrzyma³a, elastyczna, miêkka o doskona³ych w³a¶ciwo¶ciach termicznych i d¼wiêkoch³onnych.

CYTAT
Woj³ok- gorszego gatunku filc lub inaczej - filc produkowany metodami tradycyjnymi. Produkowany z we³ny odpadowej i sier¶ci zwierzêcej. G³ówne zastosowanie: produkcja chodników, koców, podk³adek pod siod³a, butów filcowych tzw. walonek.
W odró¿nieniu od filcu, woj³ok posiada mocno zró¿nicowane w³ókna - od grubych wewn±trz do delikatnych po zewnêtrznej stronie. Wykonuje siê go raczej podczas produkcji rzemie¶lniczej ni¿ przemys³owej. Podstaw± do produkcji jest g³ównie runo owcze.
Okre¶lenie woj³ok pochodzi z jêzyka tureckiego.


Wspó³czesne "twarde" filce bite s± najmniej przydatne w rekonstrukcji:
- zbyt du¿a gêsto¶æ
- "sztuczna" faktura - filc jest uzyskiwany z bardzo drobnej sier¶ci i prasowany maszynowo
- higroskopijno¶æ - w³ókna s± doskonale odt³uszczone
Zalet± jest dostêpno¶æ i bardzo dobre w³asno¶ci termoizolacyjne. Przy cieñszych filcach wygl±d mo¿na "poprawiæ" poprzez kilkakrotne pranie i formowanie do wymaganego kszta³tu - zszywane z kilku kawa³ków buty, czapki itp.

Mo¿na te¿ u¿ywaæ cienkich i miêkkich filców bitych u¿ywanych w krawiectwie. Wymagaj± jednak kilkukrotnego prania - staj± siê grubsze kosztem wielko¶ci. Poprawia siê wytrzyma³o¶æ na rozerwanie. Mo¿na je u¿yæ do szycia strojów. Wad± jest w dalszym ci±gu ma³a wytrzyma³o¶æ na przetarcia i rozerwania - szczególnie przy szwach. Dobre w³asno¶ci termoizolacyjne i niez³a odporno¶æ na deszcz. Jednak w³ókna s± zbyt krótkie i w pe³ni pozbawione warstewki lanoliny.

Bardzo dobrym materia³em s± filce tkane. Mo¿na je uzyskaæ poprzez filcowanie miêkkich tkanin, najlepiej z koziej sier¶ci. Filcowaniu ulegaj± te¿ tkaniny z owczej we³ny - raczej miêkkie i tkane z nici we³nianej wykonanej z d³u¿szych miêkkich w³osów. Znaczn± czê¶æ mojego stroju stanowi± w³a¶nie takie filce uzyskane z kilkakrotnego filcowania z tkaniny z koziej sier¶ci.
- materia³ stosunkowo mocny, o dobrych w³asno¶ciach termoizolacyjnych
- nie jest zbyt higroskopijny i dobrze spisuje siê na deszczu

Woj³oki s± u nas raczej nieosi±galne w sprzeda¿y. Mo¿na i trzeba podj±æ próby wykonania dla w³asnych potrzeb. W rekonstrukcji dotychczas nie stosowa³em.

Docelowo zamierzam korzystaæ z filców tkanych i woj³oków.

Aktualne u¿ycie ró¿nych filców Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Wracaj±c do tematu jakim jest namiot - dobrym materia³em na p³achtê by³by filc tkany - z koziej we³ny.

pozdrowienia Vislav
rosamar
Z takiego cieñszego filcu krawieckiego s± w³a¶nie moje ciuchy i (¶pi)worek icon_wink.gif ale tak jak powiedzia³ Vislav przed szyciem wypra³am w 60 stopniach tak ¿e z kawa³ka 2m na 50cm zrobi³o siê 160cm na 40cm :-/ a z grubo¶ci 2mm - 3-4mm
Z kolei Jeszko mia³ na ostatniej wyprawie matê filcow± do spania (oko³o 10mm grubo¶ci) i okaza³o siê ¿e jest mocno higroskopijna i nasi±k³a wilgoci±. Zastanawiamy siê teraz jakby tu j± zaimpregnowaæ dunno.gif bo noszenie dodatkowych zapasów wody w karimatce nie jest dobrym pomys³em crazy.gif
Vislav
Witam

Mo¿liwo¶ci s± dwie:
- utworzenie cienkiej membrany utrudniaj±cej/odcinaj±cej dostêp wody. Warstwa musi byæ cienka, elastyczna i nie starzej±ca siê, ponadto nie powinna byæ zbyt lepka i brudz±ca. Hmmm.. olej, lniany, ³ój wo³owy, wosk - jakie¶ mieszanki na bazie tych sk³adników?
- rozlu¼nienie struktury i zmniejszenie zwil¿alno¶ci powierzchni w³ókien. Kilkakrotne pranie w gor±cej wodzie z dodatkiem lanoliny?

Pozostaj± eksperymenty na kawa³kach takiego filcu technicznego.

pozdrowienia Vislav

p.s. do czasu rozwi±zania tego problemu pozostaje tworzenie podk³adu z cienkich ga³±zek, trawy, igliwia - aby 'odci±æ siê od mokrego pod³o¿a. No i uwa¿ne dobieranie miejsca na którym rozk³ada siê tê karimatê.
M¶cidróg
Witajcie.
Na Górskiej testowa³em z Irkiem zastosowanie skór owczych jako karimat. K³adli¶my je bezposrednio na mokrym pod³o¿u typu zgni³e li¶cie czy ¶nieg.
Posiadamy skóry z d³ugim ok.10cm w³osiem. Wnioski: Sama skóra bardzo szybko nasi±ka wod±,natomiast d³ugi w³os doskonale sprawdza siê jako warstwa izolacyjna..W po³±czeniu z kilkoma warstwami ubrania i p³aszczem stanowi dobre rozwi±zanie,mimo praktycznie zerowego wysychania .Zwiniêta nawet mokra skóra zwi±zana krajk± nie powoduje utrudnieñ w marszu.Waga takiej skóry jest mniejsza od karimaty filcowej.Przychylam siê tak¿e do Vislava p.s.


http://picasaweb.google.pl/lotgar/GRskaWyp...310467538885810

pozdrawiam
Ares
Wracaj±c do materia³u,z którego mo¿na zrobiæ p³achte na namiot.Czy mo¿e to byc np.materia³ z jakiego robi siê namioty historyczne?To chyba jest p³ótno jakie¶...dok³adnie nie wiem....Po odpowiednim zaimpregnowaniu olejem lnianym jest wodoodporne...Mo¿e jest to ma³o historyczne aczkolwiek je¿eli w gre wchodz± finanse s±dze,¿e mo¿na by by³o taki materia³ wyko¿ystaæ...Co o tym my¶licie?
Vislav
CYTAT(Ares @ 00:05 10.02.2008) *
Wracaj±c do materia³u,z którego mo¿na zrobiæ p³achtê na namiot.Czy mo¿e to byæ np.materia³ z jakiego robi siê namioty historyczne?To chyba jest p³ótno jakie¶...dok³adnie nie wiem....Po odpowiednim zaimpregnowaniu olejem lnianym jest wodoodporne...Mo¿e jest to ma³o historyczne aczkolwiek je¿eli w grê wchodz± finanse sadzê, ¿e mo¿na by by³o taki materia³ wykorzystaæ...Co o tym my¶licie?


Witam

1. Ogólny temat dotycz±cy namiotów znajduje siê tutaj

2. W tym temacie zajmujemy siê poszukiwaniem historycznych rozwi±zañ dla ma³ych namiotów podró¿nych, z uwzglêdnieniem mo¿liwo¶ci ich wykorzystania g³ównie w pieszych wêdrówkach. Co do w³a¶ciwo¶ci tkanin i impregnacji mo¿esz przeczytaæ od tego miejsca.

3. Oczywi¶cie projekty opisywane w dziale Wyprawy charakteryzuj± siê ró¿nym podej¶ciem i poziomem rekonstrukcji - g³ównie ze wzglêdów finansowych i czasowych, dostêpno¶ci surowców i posiadanej wiedzy. Ka¿dy "w³a¶ciciel" projektu okre¶la zasady uczestnictwa i nie ma ogólnej odpowiedzi, czy mo¿na u¿yæ p³ótna ¿aglowego, drelichu, brezentu na p³achtê do namiotu. Docelowo wraz z rozwojem poszczególnych projektów, z pewno¶ci± nie.

pozdrowienia Vislav
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.