Witam!
Istnieje ilustracja, na której poetka wrêcza swe prace królowej Izabeli. Mnie interesuje kwestia czy suknia Christiane de Pisan przedstawiona na wy¿ej wzmiankowanej ilustracji zakonczona jest trenem czy nie? Poniewa¿ postaæ poetki pokazano w pozycji na kleczkach trudno to okresliæ. Interesuje mnie czy kto¶ wie w jakim opracowaniu kostiumologicznym (za wyj±tkiem H. Norrisa) mo¿na szukaæ rekonstrukcji tego stroju.
Ludka Excalibur
w ksi±¿eczce pod tytu³em Malarstwo Francuskie: od gotyku do renesansu istnieje ilustrscja La Cite des Dames, dwukrotniu ukazuj±ca poetkê w tej samej sukni co na wzmiankowanym obrazie - niebieskiej na bia³ej podszewce, za³o¿ona na czerwon± sukniê spodni±. poetka jest przedstawiona na stoj±co i mo¿na zobaczyæ ¿e suknia ma niewielki tren.
Jak chcesz mogê zaskanowaæ i ci przes³ac ta ilustracje.
Izabela ¯ebrowska
Witam!
Bardzo chetnie obejrzalabym ta ilustracje. Dlatego prosze o skan .
Bardzo dziekuje za pomoc i odpowiedz.
Ludka
CYTAT(Izabela ¯ebrowska)
w ksi±¿eczce pod tytu³em Malarstwo Francuskie: od gotyku do renesansu istnieje ilustrscja La Cite des Dames, dwukrotniu ukazuj±ca poetkê w tej samej sukni co na wzmiankowanym obrazie - niebieskiej na bia³ej podszewce, za³o¿ona na czerwon± sukniê spodni±. poetka jest przedstawiona na stoj±co i mo¿na zobaczyæ ¿e suknia ma niewielki tren.
Jak chcesz mogê zaskanowaæ i ci przes³ac ta ilustracje.
Izabela ¯ebrowska
A oto i obrazeczek. porównój±c go z tym z królow±, mo¿na wywnioskowaæ, ¿e trenik, choæ nie nale¿y do najwiêkszych, to jednak istnieje
pozdrawiam,
Izabela ¯ebrowska
Witam
Chcia³abym uszyæ sukniê wg wzoru stroju, w którym zwykle jest przedstawiana pani de Pisan. Jednak zastanawia mnie to, czy owa suknia mo¿e byæ wykonana z we³ny innego koloru ni¿ granatowy (dok³adnie chodzi mi o czerñ)? Odtwarzam lata 1430-1470.
Pozdrawiam i proszê o odpowied¼
Co do koloru czarnego - chyba w tym czasie nie byl popularny jako kolor wierzchni. Dopiero w Godzinkach Ks. de Berry znalaz³am damê w czerni codziennej. Przy czym chodzi tu o sukniê spodni±. Mogê zapytaæ, dlaczego wybra³a¶ czarny?
Pozdrawiam - Rita
CYTAT(Izabela Zebrowska)
A oto i obrazeczek. porównój±c go z tym z królow±, mo¿na wywnioskowaæ, ¿e trenik, choæ nie nale¿y do najwiêkszych, to jednak istnieje
Znalazlam w swoich zbiorach obrazek z Kryska, na ktorym widac dokladniej jej tren moze na cos sie przyda
.
CYTAT(Rita)
Co do koloru czarnego - chyba w tym czasie nie byl popularny jako kolor wierzchni. Dopiero w Godzinkach Ks. de Berry znalaz³am damê w czerni codziennej. Przy czym chodzi tu o sukniê spodni±. Mogê zapytaæ, dlaczego wybra³a¶ czarny?
Witam
Czerñ wybra³am, bo staram siê teraz odtworzyæ strój bogatszej damy dworu na przyk³ad, a w innych tematach znalaz³am, ¿e czarna we³na w pewnym sensie nobilitowa³a, gdy¿ by³a raczej droga... Poza tym obejrza³am sporo portretów z pó¼niejszej XV i tam jest ca³kiem du¿o kobiet odzianych w czarne wierzchnie suknie, mo¿e niekoniecznie typu sukni de Pisan, ale np.burgundów.
Pozdrawiam
Suknie burgundzkie i owszem, sama znam przyk³ady, ale Christine de Pisan to jeszcze czasy 1364-1431.
Nie to ¿ebym siê wtr±ca³a czy cus tylko mnie siê wydaje, ¿e to jest kolor czarny
, ale niech siê wypowiedz± osoby kompetentniejsze ode mnie.
Teraz nale¿a³oby jeszcze doj¶æ do tego, czy akura nie zosta³a wdow±
Nie wypowiadam siê wiêcej, widaæ mam za ma³o ¼róde³.
Pozdrawiam - i sorki je¶li co¶ zamiesza³am.
Specjalistka od mieszania jestem ja
. Co do zdrodel to swego czasu "chorowalam" na Pisan i zbieralam wszystkie inf. jej temat
Pozdrawiam mieszajaca M.
mieszaj±ca
Morrigan wielkie dziêki
wobec powy¿szych ¼róde³ zaczynam szyæ
a co do pos±dzenia o bycie wdow± , to rola weso³ej wdówki mi wcale nie przeszkadza
pozdrawiam
Hm Rita moze miec racje, bo Pisna wczesnie owdowia³a. Ja chialam pokazac, ze czarna kieca De pisan istnieje
Jeszcze jedna czarna kieca
.
I jeszcze jedna:) Ale mam pytanie - w ró¿nych ilustracjach przedstawiaj±cych CdPizan widaæ ró¿ne typy "ró¿ków" które ma na g³owie. Niektóre wygl±daj± ca³kiem, jakby sklada³y siê ze zwiniêtych warkoczy i welonu upiêtego na drutach. Co s±dzicie o takiej teorii? Pewnie powiecie, ¿e by³a wdow± ca³e ¿ycie i raczej nie pokazywa³a w³osów bez okrycia, ale byæ mo¿e malarze przedstawiali poetkê nie widziawszy jej, i wiedz±c mniej wiêcej jak postaæ ma wygl±daæ, malowali takie ró¿ki jakie akurat znali - czyli ods³aniaj±ce zwiniête warkocze. Zamieszczam ilusytacjê z CdPizan i z innymi kobietami w rózkach co do których zastanawiam siê, czy nie s± zbudowane tak, jak pisa³am wy¿ej.
A teraz inne przyk³ady suknie podobnej do CdPizan, jednak nie tej samej sztuki: w ró¿nych kolorach, z ró¿nymi nakryciami g³owy.
A czy kto¶ mo¿e powiedzieæ mi jak szyto w tych sukniach rêkawy? Rêkawy, mia³y szycie z ty³u, wiêc przy tych po prostu z przodu je rozcinano, czy wycinano?
Na jednych obrazach wydaje siê byæ z przodu w rêkawie rozciêta na innym z kolei wygl±da jakby by³a lekko wyciêta, tak by tylko ty³ wisia³. To jak to w³a¶ciwie by³o???
Z krawieckiego punktu widzenia wystarczy "zamieniæ" rêkawy
Jak szyje siê rêkaw ze szwem z ty³u, to bez sensu by³oby dodatkowe rozcinanie go z przodu. A jak rêkaw odwrócisz tak, ¿eby ten sam szew szed³ z przodu zamiast z ty³u, to ³atwo, szybko i przyjemnie rozchodzi siê akurat nad zgiêciem ³okcia
A jak by³o naprawdê - nie wiem. To co powy¿ej, to s± moje do¶wiadczenia w³asne. Ale mogê powiedzieæ z czystym sumieniem, ¿e to dzia³a
Pozdrawiam
Tak wiem, moja znajoma tak zrobi³a, trochê mi to nie pasowa³o, dlatego chcia³am siê upewniæ.
dziêki za odpowied¼
pozdrawiam
Enima
Piszecie o "rozciêciu z przodu rêkawa". Czy w tej akurat sukni nie powinno siê mówiæ bardziej o "rozciêciu od spodu rêkawa"? S±dz±c po uk³adaniu siê lu¼nej czê¶ci to szew wypada³by prawie pod pach±...
Otwarte "z przodu" by³y rêkawy z po³owy XIV wieku (tzw. psie uszy)
Pozdrawiam,
Szymon
a mo¿e patrz±c pod k±tem krawieckim by³y dwa szwy? jeden z produ drugi z ty³u z trójk±tnym klinem? wtedy nigdzie by siê nie rozdziera³a mia³aby typowe dla tego okresu szwy na ³opatkach a rozciêcie z klinem dopasowa³oby rêkaw
Opcja ze szwem z przodu wcale siê nie rozdziera. Moja siostra juz drugi sezon nosi tak uszyta kiecê, wygl±da to zupe³nie jak na ikonografii, wiêc my¶lê, ¿e komplikowanie kroju poprzez kliny by³oby niepotrzebe...
Pozdrawiam
Ja bym to uszy³ tak jak w za³±czniku - dla tego pisa³em, ¿e "rozciêcie" rêkawa nie by³o z przodu, tylko od wewn±trz ramienia. Bardzo podobny wykrój mia³y rêkawy do surcotów mêskich z po³owy XIV wieku.
Pozdrawiam,
Szymon
A no w³a¶nie, czyli kiln jest. A to szycie to z ty³u jest, czy z przodu? Wydaje mi siê, ¿e z ty³u ale pytam dla pewno¶ci. jesli kto¶ mo¿e potwierdziæ ten krój to bardzo bym prosi³±.
Pozdrawiam
Z ty³u oczywi¶cie!
Taki wykrój rekawa jest standardowy - w zasadzie wszystkie dopasowane by³y w ten sposób szyte. Przejrzyj siê wykrojom tych strojów:
http://www.forest.gen.nz/Medieval/articles...s/garments.html
Krój z którego ja korzystam jest inny. Jak bêdê mia³a chwilkê to go tutaj wstawiê (ten z TMTA)
Sama mam sukniê CdP uszyt± ze szwem na dole, ale to jest ¼le.Po namy¶le osobi¶cie pasuje mi taka opcja: rêkaw uszyty normalnie, ze szwem z ty³u, bez klina, tak jak w cotte simple, ale "wycina siê" po³owê materia³u od ³okcia w dó³ (tzn od razu kroi siê tak, jak ma byæ, ale opisa³am to tak dla wyobra¿enia). Psie ucho nie powstaje z ca³ej szeroko¶ci rêkawa po rozciêciu, bo w momencie, gdy puszcza siê rêkê lu¼no wzd³u¿ cia³a, materia³ "zamyka³by siê" za ni±. czê¶ci musi brakowaæ. Mo¿na zrobiæ tak, jak w za³±czniku, i jak na ilusytacjach przedstawiaj±cych CdP(nie widaæ podszewki, przed³u¿enie przy pada od góry rêki), a mo¿na daæ przed³u¿enie odwrotnie, z drugiej srony rêkawa, wtedy bêdzie tak, jak na innych ilustracjach z psimi uszami (widaæ podszewkê, roxzciêcie przypada od strony cia³a).
A wpad³ kto¶ na co¶ w zwi±zku z ró¿kami?
Ja mam tylko wykrój na ca³y czepiec rogaty. Szczerze mówi±c,próbowa³am opcji z warkoczami i drutem - tragedia, w ogóle siê nie trzyma³o, z rozpiêcie materia³u na tak licej podporze ¿eby by³o równo to by³a mordêga. Albo ja mam dwie lewe rêce, albo nosi³y jednak czepce. Nie wykluczam opcji, ¿e filcowe ró¿ki przypina³y do warkoczy, a do rogów materia³
Echm... D±brówko, a czym siê ró¿ni mój wykrój od twojego, poza brakiem klina oczywi¶cie?
"Psie uszy" - mam na my¶li te trochê wcze¶niejsze - nie s± "od strony cia³a", tylko "od ³okcia" i wtedy wykrój jest inny.
Pozdrawiam,
Szymon
brakiem klina
ale sk±d wzi±³e¶ to, ¿e nie by³o uszu od storny cia³a?
Mo¿e od pocz±tku - dla mnie termin "psie uszy" odnosi siê przede wszystkim do wykoñczenia rêkawów charakterystycznego dla mody lat 1330-1360. W takim wypadku "zwis" by³ zawsze "z ty³u" rêki. Dodatkowo, zazwyczaj otwarcie by³o na wysoko¶ci ³okcia, ale tak skonstruowane, ¿e zgiêcie rêki w ³okciu powodowa³o lekki poniesienie siê "ucha" (nie jest to regu³± absolutn±).
Z innej beczki... nie przypominam sobie rêkawów otwartych w których "zwis" by³by od strony cia³a - chyba nigdy czego¶ takiego nie widzia³em w ikonografii z lat 1300-1420.
Pozdrawiam,
Szymon
Muszê siê pokajaæ, faktycznie przejrza³am ikonografiê dok³adniej, i to, co uzna³am za zwis od strony ciala okaza³o siê nêdzn± u³ud± spowodowan± u³o¿eniem r±k postaci. Sorki za sianie zamêtu.
A co powiecie na taki wykrój?
Chocia¿ rêkawy szyte z dwóch kawa³ków "po d³ugo¶ci" sie zdarza³y (Moy Bog), to wed³ug mnie w tym wypadku to nie ma wiêkszego sensu - konstrukcyjnie wychodzi na to co narysowa³em wcze¶niej, a gorzej z wykorzystaniem materia³u. My¶lê, ze "zwis" powinien byæ wê¿szy ni¿ narysowa³a¶ - raczej nie szerszy ni¿ po³owa obwodu rêkawa.
Pozdrawiam,
Szymon
no w³a¶ciwei tak, ale patrz±c na
http://upload4.postimage.org/441320/photo_hosting.html wydawa³o by siê, ¿e jest wiêkszy, albo ma oko³o po³owê obwodu. Choæ szwów nie widaæ
z drugiej strony, taki dobrze sie uk³ada
Przypatrz siê drugiemu (niestety w wiêkszo¶ci przys³oniêtemu) ³okciowi. Widaæ, ze jest otwarty na po³owie obwodu, a jego uk³adanie siê zapewnia po³o¿enie "zwisu" we w³a¶ciwym miejscu oraz to co pisa³em wczesniej - d³ugo¶æ czê¶ci "ca³ej" jest na tyle du¿a, ¿eby zginaj±c rêkê w ³okciu lekko podciagaæ "zwis" (nie bez znaczenia jest to, ¿e otwarcie jest zewieñczone ³ukiem, a nie przebiega prosto). Piszê jasno, czy spróbowaæ inaczej?
Pozdrawiam,
Szymon
Jasno, jasno
czyli rozumiem, ¿e wykrój, który poda³e¶, spokojnie nadaje siê na tego typu rêkawy
dziêki
pozdrawiam
Enima
Ja bym ten rêkaw uszy³a tak jak w za³±czniku - jest mo¿liwo¶æ regulacji szeroko¶ci "zwisu" wedle uznania i uk³adaæ siê te¿ bêdzie dobrze
Pozdrawiam
no a szycie z przodu nie przeszkadza????
W czym???
nie widzia³am wykrojów z szyciem z przodu
wiêc nie weim
nie wiem czy po tylu faux pas mogê siê tu jeszcze wypoiwiadaæ, ale... dlaczego chcecie daæ szew z przodu, skoro da siê z ty³u? Moim zdaniem to nie jest specjalnie piêkne
Dok³adnie te¿ tak uwa¿am, poza tym jak pisa³am wczesniej nie spotka³am siê z takim wykrojem. Malina - masz jakie¶ potwierdzenia, ¿e szycie z przodu faktycznie by³o u¿ywane? Wydaje mi siê, ¿e raczej nie, no bo po co? Ale je¶li masz jakie¶ rycinki, to wrzuæ jak mo¿esz
Nie mam ¿adnych rycinek. Na ilu rycinkach widaæ w ogóle jakiekolwiek szwy?
A je¶li nawet s±, to nie zawsze mo¿emy byæ pewni, ¿e to szew..
Moim zdaniem taki rêkaw
http://upload4.postimage.org/441320/photo_hosting.html da siê uzyskaæ tylko w taki sposób jak wcze¶niej rysowa³am. Jak siê dobrze wykona szycie, to szwu prawie nie widaæ, wiêc nie wiem czemu mia³by oszpecaæ
Poparcia w ¼ród³ach na to nie mam, a pomóc chcia³am od strony krawieckiej. Jak macie w±tpliwo¶ci, to szyjcie inaczej
CYTAT(Malina)
Moim zdaniem taki rêkaw
http://upload4.postimage.org/441320/photo_hosting.html da siê uzyskaæ tylko w taki sposób jak wcze¶niej rysowa³am.
Hmmm... Przy takim wykroju szew musia³by byæ pod pach±, a nie z przodu (poruszana ju¿ kwestia strony z której zwisa lu¼na czê¶æ). Co w takim razie z klinem, który znacznie u³atwia podnoszenie rêki? No i dalej wydaje mi siê, ¿e mój wykrój pozwala lepiej wykorzystaæ materia³ (prawie bez ¶cinków). Ale ja siê tylko czepiam
Z innej beczki, acz należącej do Pani de Pisan.
Pytanie być może banalne - szyjac suknię, którą tu analizujemy, gdzie powinno byc wiązanie/zapięcie? Podglądam Panią de Pisan na różnych miniaturach i nijak nie widac. Wydaje mi się, że powinno być po bokach, ale, równie dobrze, mogłby być z tylu. Co o tym myślicie?
Z góry dziękuję za pomoc
Ukłony
eRe
CYTAT(eRemita @ 10:25 18.09.2006)
Z innej beczki, acz nale¿±cej do Pani de Pisan.
Pytanie byæ mo¿e banalne - szyjac sukniê, któr± tu analizujemy, gdzie powinno byc wi±zanie/zapiêcie? Podgl±dam Pani± de Pisan na ró¿nych miniaturach i nijak nie widac. Wydaje mi siê, ¿e powinno byæ po bokach, ale, równie dobrze, mog³by byæ z tylu. Co o tym my¶licie?
Z góry dziêkujê za pomoc
Uk³ony
eRe
Na Grunwaldach i innych wyjazdach widzia³am de Pisanki wi±zane z ty³u lub po bokach, ja nie mam wi±zania i te¿ mi sie ca³kiem ³adnie uk³ada
Dziêki Morrigan
eRe
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.