Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Miecze treningowe
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka
Stron: 1, 2, 3
de la Cabane
Poproszê Ciê o zdjecia na kabatc@wp.pl
Magnus
Witam.
Osobi¶cie polecam gor±co styliska na m³oty. Do dostania we wszelkich hurtowniach dla monterów, sklepach ¿elaznych czy budowlanych itp (cena jak za kij na kilof 6-8 z³). Zalety to g³ównie identyczny profil takiego kijka na ca³ej d³ugo¶ci (czyli okr±g³y, a nie jaki¶ pokrzywiony, sp³aszczony etc) i od razu na starcie profilowana r±czka (nie trzeba niczego pi³owaæ itp). No i d³ugo¶æ, najczê¶ciej maj± 100 cm lub 90 cm. Czyli akurat jak "jedyneczka". Odporno¶æ jest DU¯¯¯¯AAAAAA w porównaniu ze styliskami z kilofów, które przerabiali¶my ju¿ masowo na treningach. bic.gif A je¶li chodzi o jelec, to tak jak by³o wy¿ej, lepiej co¶ na ¶cisk, ni¿ wierciæ dziury.
PS. Warto okleiæ takie kijki "nie profesjonalne" ta¶m± paczkow± -kilka warstw, po prostu w wypadku pêkniêcia, z³amania itp, nie trzeba niczego zbieraæ z pod³ogi i nikomu kawa³ kija nie poleci w twarzyczkê. Ju¿ sporo eksperymentowali¶my, wybrali¶my takie rozwi±zania i dobrze nam z tym szczerba.gif bum.gif szczerba.gif
PS 2 Awaryjny jelec mo¿na zrobiæ z banda¿a elastycznego szerokiego (5 z³ w ka¿dej aptece). Sk³adasz go na pó³, nastêpnie takim cusiem owijasz kijek, tam gdzie powinien byæ jelec warstwa po warstwie. Spinasz na koniec takim fajnym dynksem, który znajdziesz razem z banda¿em i gotowe. Dostajesz w efekcie co¶ w rodzaju tsuby w katanach. Ale to awaryjnie, bo czêsto siê rozlatuje i przesuwa, ¿eby by³o na sta³e trzeba zakleiæ równie¿ ten banda¿yk - jelec ta¶m± paczkow±.
!!! No i wa¿ne - taki jelec z normalnym europejskim ma³o ma wspólnego, wiêc trzeba uwa¿aæ, bo siê mo¿na przyzwyczaiæ i przesiadka na normalny europejski jelec mo¿e byæ nieprzyjemna. !!!
Eldi
Dzieki wszystkim za pomoc.
Aion mo¿esz i mi przes³aæ zdj±tka tych palcat?
elderr@interia.pl
50 z³ to du¿o, jednak za dobry towar mozna p³aciæ.
blinkie.gif
FILUS
Aion czy równie¿ móg³bym poprosiæ o zjêcia tych mieczy.
Z góry dziêkuje
Magnus
Witam.
Aion - zamiast dawaæ ka¿demu po kolei na priva tych zdjêæ do³±cz je do postu coby wszyscy mogli sobie poogl±daæ. I opis szczegó³owy, waga, rodzaj drewna, gdzie punkt wywa¿enia jest, czy mo¿na sobie zamówiæ taki kijek z wybranym przeze mnie punktem wywa¿enia, jaki sposób mocowania jelca, czy co¶ wiercisz, czy jest dok³adane cosik w celu lepszego wywa¿enia, jaki jest termin oczekiwania, i inne takie rzeczy. Bo przecie¿ bêdzie znacznie wiêcej zainteresowanych twoj± ofert±, wiêc chyba warto.
Aion
Ze zdjêciami jest problem, nie mo¿na ich wysy³aæ na serwer, tylko trzeba podaæ adres, na którym siê znajduj±. Dlatego wysy³am na priva.

Materia³: jesion, I gatunek
Parametry: rêkoje¶æ 20 cm, ostrze 90cm, d³ugo¶æ ca³kowita 120cm
punkt wywa¿enia - 15 cm od jelca
Sposób mocowania jelca - solidny, ma gwarancje
Doci±¿anie - moim zdaniem mija siê z celem, ale na zamówienie mogê zrobiæ
Termin - zamówienia przyjmuje po £êczycy /od 2 do 3 tygodni/
Ulepszenia - za dodatkow± op³at±, mogê pokryæ rêkoje¶æ skór±, zrobiæ karbowanie etc. , mo¿na te¿ zamówiæ doprowadzenie ostrza do wysokiej g³adko¶ci - zwiêksza wytrzyma³o¶æ i ¿ywotno¶æ broni.

Je¶li chodzi o wagê, to nied³ugo j± podam /wa¿y mniej ni¿ kilogram/
Magnus
No i to mi sie podoba. Szybka i profesjonalna odpowiedz. jesli chodzi o zdjecia to proszeyslac je wszystkie (byle nie wiecej niz 4 mb na raz, bo mi skrzynka odrzuci) na adres: Magnus_rbw@tenbit.pl to je umieszcze na necie i dam linki w poscie tu na freha i problem ze zdjeciami bedzie zalatwiony. Jak uzbieram pieniazki to sie zglosze z zamowieniem. Na razie uwazam, ze warto i to bardzo.
PS gdybym mial ten kijek malowac czyms, coby grzyb tego nie zezarl. U nas w "twierdzy" czyli w sali wydzielonej tylko dla nas w miejscowym gimnazjum jest troche wilgotnie. Co bys polecal - moze pokost lniany ?? Co ty na to, malowales juz te kijki czyms ?? Jak sie zachowuje taki pomalowany kijek od suchego ?? Czy mozna zamowic jelec wikinski, znaczy sie krotszy od standardowego, czy mimo wszystko mozna zwiekszyc wage do ok 1.3 kg, co by imitowal normalny mieczyk z punktem wywazenia ok 20 cm od jelca dla dlugosci calkowitej miecza 1 m ??
AleX
jezu jak wy tym cwiczycie ze to sie lamie tak?
normalnie opancerzeni sie w tym tluczecie zeby po prostu nie niszczyc broni tudziez zbroi?
Bartko z £om¿yñca
CYTAT(Magnus)
Co bys polecal - moze pokost lniany ?? Co ty na to, malowales juz te kijki czyms ?? Jak sie zachowuje taki pomalowany kijek od suchego ??



Heh, z tego co ja wiem, to wiele osób w Armie tak w³a¶nie konserwuje wastery, ale to by³y modele wroc³awskie(swoj± drog± te¿ z jesionu).
Aion, Twoje tak samo?
Aion
Tak, pokostuje je, wiêc nie musisz siê martwiæ. Zamówienie krótszego jelca to nie problem. Doci±¿yæ te¿ mo¿na, ale o jakie¶ 100 - 150 gram. Co do wywa¿enia jedynki to musia³bym zrobiæ tak±, wtedy bêdê siê wypowiada³.
Magnus
Witam ponownie.
Alex po prostu u nas w ekipie s± dwa rodzaje treningu na kije. Trening dok³adny, ³adny, stylowy itp gdzie chodzi o wytrenowanie instynktowne sposobów poruszania cia³em (efekt Paw³owa je¶li wiesz o co chodzi). Oraz kompletna rze¼nia, gdzie mo¿na siê wyrzyæ i gdzie ludzie naprawdê mog± poczuæ o co chodzi w takiej turniejowej bitwie. Zazwyczaj ludzie wytrzymuj± jakie¶ 10 minut takiej "Rze¼ni" potem nastêpuje kompletny zgon towarzystwa. W³a¶nie podczas takiej sieczki mo¿na naprawdê zobaczyæ czy trening ARMOWY je¶li to mo¿na w ten sposób nazwaæ przynosi rezultaty i jak du¿e. Wtedy pada nam najwiêcej kijków, nie ma co siê dziwiæ skoro jedziemy z pe³n± si³± i prêdko¶ci±, przy której nawet nie widaæ kija tylko smugê poruszaj±c± siê w twoj± stronê. Je¶li chodzi o opancerzenie to go nie u¿ywamy w przewa¿aj±cej wielko¶ci poza oczywi¶cie rêkawicami kolczymi, przeszywkami i he³mami (tu jest obowi±zek posiadania takiego sprzêtu). Zazwyczaj starcza.
Jeszcze jedno, jakby kto¶ chcia³ krytykowaæ i huczeæ, ¿e siê pozabijamy. Podstawow± umiejêtno¶ci± jest na pocz±tku trening hamowania ciosów który ca³y czas jest trenowany nawet przez starszych i bardziej do¶wiadczonych w walce. Mamy od tego fajow± machinkê, tak± wariacjê na temat Machin Pagiñskiego. Jest du¿a i mo¿e na niej trenowaæ nawet do trzech osób, z wielu stron i w wielu kombinacjach u³o¿enia cia³a i pozycji celu. No i jeszcze jedno, pocz±tkuj±cy walcz± nawet na ostrych walkach powolutko, poznaj±c siê wzajemnie w celu mniejszego prawdopodobieñstwa zrobienia sobie krzywdy. Oprócz tego nikogo nie zmuszamy i zawsze zawiadamiamy, ¿e zabawa taka mo¿e siê skoñczyæ nieprzyjemnie. Ludzie nowsi po prostu patrza i je¶li chc± to mog± siê do³±czyæ. Z pocz±tku z takowym klientem walczy siê sofciarsko, dopiero po kilku miesi±cach walki mo¿na sobie pozwoliæ na szybsze akcje. I tyle w temacie.
Eldi
Jednak na poczatku lepiej jak uczeñ walczy drewnem ni¿ metalem. Metalem ³atwiej




sobie zrobiæ krzywdê. smile.gif
Magnus
eeeeeeeeeee, a czy ja gdzie¶ pisa³em, ¿e ludziom dajemy metal do ³apek. Ostre walki oznaczaj± po prostu u¿ycie wiêkszej si³y i prêdko¶ci przy u¿yciu drewna i tyle. Metal to ju¿ dla kilku zarezerwowany jest. Szczególnie,¿e u Nas wiêkszo¶æ toporów jest, a w takim przypadku o wyhamowanie ciosu raczej trudno. Choæ ju¿ s³ysza³em o ekipach gdzie od razu startujesz z metalem.
Eldi
NO w³a¶nie ja te¿ s³ysza³em. Np. u nas w lublinie jest bractwo i tam od razu metal, a drewno to jak dl kogo¶ metalowego miecza zabraknie. To troszkê jest g³upie, nieprawda¿? Ja z kumplami chcemy swoje zrzeszenie za³o¿yæ jednak na razie zbieramy tylko info. Chcialbym aby u nas dobrze siê æwiczy³o i z najmniejszymi szkodami dla zdrowia. Najgorsze jest to ¿e nie umiemy na razie walczyæ...
A z traktatów trudnio sie naczyæ, bo nam praktyka potrzeba.
Mo¿e kto¶ by pomóg³ mo¿e jakie¶ rady albo co?
Mam kilka filmów ¶ci±gnietych z ARMA ale to za ma³o...
Jak by ktos mia³ jakie¶ filmy to prosze o kontakt.
Magnus
Obieca³em i s³owa dotrzyma³em. Oto zdjêcie przes³ane przez Enisfera, ukazuj±ce jego produkt. Osobiscie musze powiedziec, ze prezentuje sie swietnie.



Miecz treningowy by Enisfer
Vudu
Witam

Jaki¶ czas temu zrobi³em dwa treningowe miecze w bardzo podobny sposób. Oba straci³y bardzo szybko jelce(pêk³y po s³oju). Macie jaki¶ sposób na wzmocnienie ich? Zak³adam i¿ by³a to wina u¿ytkowników tych¿e, bo t³ukli nimi jak cepami, wzmocniæ jelec jednak warto. ( a i jeszcze jedno, swoje robi³em z klonu i sprawdza siê nie¼le, poza jelcem oczywi¶cie)
Gregor
hmm my do pierwszych treningow ozywamy kijow do szczotek smile.gif... panowie z jeleniej gory pokazali nam takie miecze i sa one bardzo dobre... dodatkowo sa oklejone od jelca w gore srebrna tasma, wyglada fajnie... a jelce sa zrobione z blaszek skreconych w dwoch miejscach, jak kij sie zlamie to mozna odkrecic i dac na nowy...

co do kosztow, to taki kij kosztuje u nas 3,60, tasmy jest duzo, jelce tez nie drogie, zalezy do ceny blaszki...
brat Bule
Mam powa¿ne pytanie, do czego wykorzystujecue "miecze treningowe" ale dok³adniej.... niech kto¶ nie napisze do "treningu" tylko ale aby rozwino³ to....
Micha³ /Gwyn/ Czerep
U¿ywamy ich na przyk³ad do æwiczenia akcji niebezpiecznych ( a innych w zasadzie nie ma), do sparringów, ale nie na full, do tego s³u¿y broñ 'bezpieczna'. Generalnie jest to nasze podstawowe narzêdzie treningowe-pisz±c 'nasze' mam na my¶li gdañsk± grupê ARMA. Ja osobi¶cie nie dysponujê w tej chwili têpym mieczem, wiêc ostrym æwiczê na sucho oraz ciêcie a z partnerem drewniakiem. Dobrym uzupe³nieniem jest te¿ zwyk³a maska szermiercza. Pozwala ona na w miarê bezpieczne æwiczenie takich elementów jak pchniêcia w twarz i szyjê, oczywi¶cie przy u¿yciu wasterów (drewnianych mieczy), bo ich konstrukcja nie pozwala na zastosowanie stali, wastery s± ju¿ wystarczaj±cym nadu¿yciem. Ogólnie rzecz bior±c s± ¶wietnym sprzêtem i maj± swoje miejsce (poczesne) w naszym programie treningowym. Dodam na koniec, ¿e korzystamy z dzie³ Aiona. Pozdrawiam
Gwyn
£ukasz P
Takie proste i niewinne pytanie : Ile kosztuje miecz ze zdjêcia powy¿ej ??
Ile ( wg. was ) móg³by kosztowaæ "dobry" miecz treningowy??
Dobry znaczy dobry. smile.gif taki który wytrzyma wystrczaj±co d³ugo.
Dla przyk³adu mam boken który ma 6 lat trenowa³em nim troche kendo ( gdzie by³ mocno eksploatowany) troche aikido ( nie eksploatowany prawie w ogóle) oraz ostanie 1,5 roku podstawy szermierki ( takie mocno inwazyjne) no i boken jest OK (pomijam drobne wgniecenia).

No i wracaj±c do pytania ile mo¿na zap³aciæ za "drewnian± jedynkê " o takich parametrach

Pozdrawiam
£ukasz Pilski
Magnus
he he, bokenki. Sam trenuje dwoma takimi. Jeden zwykly bez zadnych udziwnien, juz od ponad roku mi dobrze sluzy. Drugi stylowy, z tsuba, rekojescia zaplatana materialem, lakierowany. jedyne uszkodzenia jak dotad to wgniecenia od ciosow przeciwnika. Choc chce zmienic na bardziej epokowe. Po prostu zaczynam zauwazac pewne przyzwyczajenia do bokenow (szczegolnie do tego z tsuba), po prostu po przejsciu na stal mam glupie uczucie, ze za chwile przez przypadek przeciwnik mi wladuje miecz na palce, bo jelec zupelnie inny w mieczu niz w bokenie smile.gif. Ogolnie rzecz biorac bokeniki te sluza mi juz dlugo i jak na razie nie ma potrzeby zmiany, jako jedyny nie zmienialem jeszcze "kijkow" sposrod ekipy. Tylko inny ksztalt i ta tsuba troche psuja zabawe. No i waga, maja jakies pol kilo kazdy.

Pytalem sie kiedys odnosnie z czego robione sa te bokeny i czy sa jakos chemicznie traktowane (typu lepszego i drozszego - ten z tsuba i lakierowany). Odpowiedz prosta - buk lub jesion, specjalnie wyselekcjonowany pod wzgledem ulozenia slojow i wieku drewna.Brak srodkow chemicznych oprocz lakieru. Ale jak dokladniej z tym wiekiem i slojami, to facet nie chcial mowic, coz - tajemnica handlowa.

Co do ceny i paramatrow, zajrzyj na strone wczesniej tego tematu, wszystko tam masz.
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Jedynkê nie wiem, za taki jak na zdjêciu to 50 zeta + przesy³ka. Póki co s± produkowane od niedawna, ale roczna eksploatacja przy poprawnym u¿ytkowaniu praktycznie nie pozostawia ¿adnych ¶ladów. To ju¿ gdzie¶ chyba by³o podawane. Pozdrawiam
Gwyn
Maniek
Na zimno- mozna zaryzykowac twierdzenie ze sie nie da dunno.gif
Trza na goraco lecz do tego miec nalezy doswiadczenie , cierpliwosc , czas , pracownie wraz z wyposarzeniem ( palenisko z nadmuchem ,kowadlo ,mlot ..itd.)
Bartko z £om¿yñca
Aion robi miecze treningowe. (na targowsiku)
Marcin Wêgliñski z Lorici ( www.lorica.risp.pl) rapiery treningowe.

Mo¿na kupiæ - mo¿na podpatrzeæ, popytaæ smile.gif
AdamS
rapier i szpade treningowa mozesz kupic u Weglinskiego
namiar jest na stronie Lorici http://www.lorica.risp.pl/
Woo


Tak wygl±da kawa³ek drewna, którego u¿ywamy. Zamiast kombinowaæ z d³utem, zamawiamy u stolarza...

Nale¿y zaznaczyæ, ¿e nie bijemy siê nimi na trafienia. Mieczy drewnianych u¿ywamy do æwiczenia walk pokazowych i dlatego nie powiem wam jak siê sprawdza podczas sparingu, jednak¿e gdy naparzamy siê w sposób ca³kowicie kontrolowany przy pe³nej prêdko¶ci, sprawdza siê bardzo fajnie. Te miecze ³ami± siê tylko wtedy, gdy drewno ma jak±¶ wadê, z³y uk³ad s³ojów, co zdarza sie mo¿e raz na 15 sztuk. Wtedy ³amie siê szybko. W przeciwnym przypadku trzyma siê ¶wietnie. Jelce odpadaj± czêsto, ale to nie jest problem. Dzi¶ s± takie kleje do drewna, które trzymaj± lepiej ni¿ oryginalnie trzyma³o samo drewno...

Rudis (bo tak go nazywamy) wa¿y 900 - 1000 gram i mierzy 114 cm (83 cm ostrza). Po wyæwiczeniu uk³adu na rudisach, nie mieli¶my ¿adnego problemu z przej¶ciem na metalowe miecze d³ugie, które u nas wa¿± 1700 gram. Wiêksz± wagê nadrabiaj± lepszym wywa¿eniem.

U¿ywamy te¿ palcatów, treningowych rapierów, lewaków, szpad i floretów, a ostanio zabrali¶my sie za szable XIX wieczne (takie jak w Cold Steel).

pozdrawiam
Piotr Krochmal
Witam!
Ma³o siê udzielam w³a¶ciwie stram siê tego nie robiæ a¿ nie przegryzê siê przez wszystko co ju¿ zosta³o napisane ¿eby nie robiæ de ja wu pytaniami smile.gif. Pozwolê sobie jednak skomentowaæ wypowied¼ Janusza (vel Kakofoniks) który raczy³ napisaæ: "Po pierwsze s± za ciê¿kie, po drugie ¼le wywa¿one (...) Czytanie o 2kg lagach z trzonków od kilofa rozczarowuje mnie niemiernie..."
Jako¶ tak to jest ¿e æwicze tylko "kilofkami" s± wytrzyma³e (jak siê kupi z dobrego drewna) i nie za ciêzkie. Po dodaniu jelca i wlaniu o³owiu w g³ownie wygl±daj± dobrze i s± ca³kiem nie¼le wywa¿one. Prawda s± ciut ciê¿sze ni¿ powinny byæ ale 1,5kg nie przekraczaj± na pewno. Machanie nimi ¶rednio mêczy. A krzywdê mo¿na zrobiæ wszystkim jesli brak jest wyczucia i ¿e tak powiem os³ony odpowiedniej bum.gif .
Jak komu¶ siê r±czki mêcz± po dwóch machniêciach takim mieczem to powinien popracowaæ nad kondycj± a nie braæ siê za mniejszy kijeczek.
Z innej beczki zakupi³em ostatnio bardzo ciekawy kij d³ugo¶ci 140cm - ju¿ przyciêty do 120cm wykonany z akacji. Jeszcze nie przypomina miecza ale dobrze siê zapowiada :-) bo akacja to bardzo twarde drzewo - kto próbowa³ przeci±æ wie o co chodzi.
MORHOT
Pe³ne poparcie!!!
Jak kto¶ trochê poszuka, to bez problemu znajdzie stylik do kilofa d³ugo¶ci 80 - 90cm, o masie... 0,8 kg i owalnym przekroju. Trzeba po prostu poszukaæ smile.gif
Po wlaniu w "g³owniê" 400g o³owiu ¶rodek ciê¿ko¶ci przesuwa siê na 6-8cm od "jelca" a to przecie¿ nie¿³e wywa¿enie.
Przy ca³kowitej masie ok 1,2kg stanowi taka zapa³a niez³y miecz treningowy. No i liczy siê cena ca³o¶ci - ok 12 z³ i 30 min roboty smile.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Mi³y MORHOCIE, nie na tym rzecz polega, przynajmniej przy d³ugim mieczu. Wa¿na jest ¶wiadomo¶æ tego co jest ostrzem a co p³azem i inna praca p³azem a inna ostrzem. Owalne stylisko od kilofa tego nie za³atwi. Oczywi¶cie wiele zale¿y te¿ od tego po co æwiczysz i co æwiczysz. Je¿eli chodzi o ok³adanie siê po tarczach to droga wolna i krzy¿yk na tê drogê. Innymi s³owy- dla realiów obecnie rozgrywanych konkurencji turniejowych wystarczy. Ja chcê czego¶ wiêcej, ale to nie jest obowi±zkowe smile.gif Pozdrawiam
Gwyn
P.S. Masz na my¶li g³owniê czy g³owicê?
Stanis³aw ¯órawski
Jak widaæ pytania o cel trzeba sobie postawiæ ju¿ na etapie doboru sprzêtu treningowego.
Proponujê nastêpuj±cy test.

Dlaczego chcê siê biæ na miecze:
a. chcê poznawaæ przesz³o¶æ w konretnym aspekcie: walki mieczem
b. chcê dzia³aæ w (Brygadzie) RR, robiæ sobie strój, je¼dziæ na imprezy, scieraæ siê w bitwach, podrywaæ panienki itp.
c. traktujê to jako sport ekstremalny (a wiêc nie akcentuj±cy wspó³zawodnictwa, tylko emocje zeñ p³yn±ce)
d. chcê mieæ grube przedramiê
e. chcê byæ najlepszym szermierzem-mieczodzier¿c± (na ¶wiecie)

Proponujê nastêpuj±ce rozwi±zania:
Zakre¶li³em najwiêcej odpowiedzi a.: s³ucham rad ch³opaków z ARMAty i próbujê na¶ladowaæ ich sprzêt. Jak siê nie sprawdza, to kombinujê z czym¶ innym. Powoli analizujê. Je¶li jestem odpowiednio bogaty, to mogê siê do nich zapisaæ i nawet kupowaæ ichnie wynalazki.
Z.n.o.b.: Bijê siê g³ównie na ¿elazo. Uczê siê nim, jak nie zrobiæ komu¶ krzywdy i nie daæ siê zabiæ. Jak chcê co¶ "sprawdziæ" znajdujê sobie patyk w lesie i nie tracê czasu na rze¼by w kszta³cie pod³ó¿nym.
Z.n.o.c.: j.w. Polecam producentów, którzy daj± gwarancjê...
Z.n.o.d.: biorê ³opatê i zasuwam w ogródku. Mo¿na te¿ por±baæ drewno. To tañsze hobby, ni¿ miecz.
Z.n.o.e.: ³amiê codziennie przynajmniej jedno stylisko, super wykoñczone, z g³owic± (albo jeszcze lepiej g³owni±!) zalan± o³owiem, albo nawet rtêci±, z zespawanym i zanitowanym jelcem i ze sztychem wyrze¿bionym w kszta³t krokodyla. Wieczorami siadam na necie i toczê za¿arte dyskusje na ten temat.

I co wy na to? Sam siê g³owiê, któr± literkê wybraæ. Chêtnie poznam wasze wyniki i ewentualne inne propozycje trenowania.

Cze¶æ
MORHOT
Szacowny Gwyn ma du¿o cierpliwo¶ci do mnie i chêtnie radzi a nie miesza z b³otem, jak to niektórzy zwykli robiæ - CHWA£A MU ZA TO a ode mnie osobiste podziêkowania smile.gif
Moim zdaniem owalny przekrój (w zale¿no¶ci na ile owalny, a na ile okr±g³y) daje pewien obraz miecza w sensie p³az-ostrze. Oczywi¶cie nie przeczê, ¿e jest to tylko rozwi±zanie po¶rednie, etap na drodze od okr±g³ego dr±ga do prawdziwego drewnianego miecza.
Poza tym, z tego co czytam na FREHA ka¿dy ma inne zdanie do czego ma s³u¿yæ ostrze, a do czego p³az. cool.gif
Po co æwiczê i co æwiczê?
Ano æwiczê podstawowe ciosy dopiero, a po to ¿eby mieæ pojêcie o machaniu mieczem, a w perspektywie czasu (miesiêcy, mo¿e lat) reprezentowaæ jaki¶ poziom.
Nie martw siê - nie mam 16 lat! Mam ju¿ troche pouk³adane w g³owie i wiem czego od bractwa chcê king.gif W zwi±zku z tym w ankiecie wybieram odpowied¼ B (no mo¿e bez podrywania panienek, bo ju¿ mam smile.gif ).
My¶lê, ¿e jest to zdrowe podej¶cie! Nie chodzi mi o r±bankê mieczem - nie jest to dla mnie cel sam w sobie. Liczy siê klimat, ludzie, przyja¼nie, zdobywanie wiedzy, a walka to kwestia drugorzêdna (ale te¿ wa¿na)
Stanis³aw ¯órawski
No tak, do æwiczenia samych podstaw trzeba postukaæ siê trochê kijami. Zapomnia³em nadmieniæ.
Ale, skoro - jak widzê - nie jeste¶ wariatem, to polecam szybkie przej¶cie na sztaby. Nie jest to du¿o mniej bezpieczne, ni¿ styliska, na pewno ³atwiej zatrzymaæ ciêcie.

Nie chcia³bym tylko, ¿eby kto¶ komu¶ zrobi³ przeze mnie krzydê. Do tego trzeba spokoju i odpowiedzialno¶ci. Jak z samochodem, najpierw patrzymy, gdzie jest hamulec.
hooberth
ja mam prosty sposób treningów - podczas walki w powiedzmy samych rêkawicach miecz drewniany, a stal tylko gdy walczy siê w pancerzu - niby miecze treningowe nie s± ostre (zazwyczaj) ale o wypadek ³atwo.
slayerr
a co my¶lice o moich mieczykach ?
Jak by co to s± moje pierwsze mieczyki i wogóle dopiero zaczynam swoj± przygode z szermierk±.







Co wy na to ? W walce jak na mój gust sprawuja siê bardzo dobrze : D
Aby sie nie dosta³a do drewna wilgoæ natar³em miecze olejem lnianym : ] bigsmile2.gif bigsmile2.gif [/url]
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Trochê bardziej 'p³askie' rêkoje¶ci by³yby lepsze. Wtedy nie by³oby potrzeby owijaæ ich tym okrutnym sznurkiem. Nie wiem co tu udaje g³owicê, te¿ da³oby radê zrobiæ to porz±dniej. O jelcu nie wspomnê. Zaznaczam, ¿e (mo¿e poza rêkoje¶ci±) s± to uwagi estetyczne. Póki nie machnê parê razy nie mogê siê wypowiadaæ na temat przydatno¶ci modelu. Olej lniany to standardowa procedura. Rozumiem, ¿e to zapytanie o jako¶æ Twoich prywatnych zabawek, bo od dzia³alno¶ci handlowej jest Targowisko smile.gif
Pozdrawiam
Gwyn
Piotr Krochmal
CYTAT(Gwyn)
(Ciach)...Wa¿na jest ¶wiadomo¶æ tego co jest ostrzem a co p³azem i inna praca p³azem a inna ostrzem. Owalne stylisko od kilofa tego nie za³atwi... (ciach)  Pozdrawiam
Gwyn
P.S. Masz na my¶li g³owniê czy g³owicê?


Hmm moze mi sie wydaje ale nie ma wielkiej roznicy pomiedzy owalnym (nie okraglym) "ostrzem" postkilofowej zapalki a mieczami treningowymi pokazanymi na zdjeciach w postach tutejszych. Roznica nie polega -jak mi sie wydaje- na plaskoci plazu - ale ostrosci ostrza ktory to szczegol techniczny bardziej sie rozni w przypadku miecza drewnianego i metalowego, a wyczucie roznicy plasu i ostrza to juz sprrawa swiadomosci techniki i wiedzy :-)
Z medievalnym Yo!
Sir Crochmall
Micha³ ¯elazo
W Lublinie od kilka lat u¿ywamy do treningów kijów z na³o¿on± na nie ocieplin± do rur (pasuje idealnie).
System generalnie jest niez³y, bo krzywdy sie tym raczej zrobiæ nie da, ale ma swoje oczywiste manakmenty.
Dlatego mój kolejny palcat bêdziem mia³ dodatkowo wykonany u kowala jelec.
Oczywi¶cie taka konstrukcje te¿ jest idealna, ale:
1. wci±¿ jest ¶wietna do nauki obrony odleg³o¶ci± (a wolê to od odbijania ciosów)
2. posiadanie jelca wymusza walkê tak, jakby palcat mia³ p³az i ostrze

Pozostaje k³opot z waga, która nijak nie bêdzie adekwatna do masy miecza oraz wywa¿eniem,
dlatego uwa¿am, ¿e treningi wy³±cznie palcatami to pomy³ka.

Pozdr.
M.
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Idzie o to, by przy nauce tego wyczucia i techniki nabyæ. Dwa- nie maj±c wyra¼niego rozgraniczenia na ostrze i p³az naprawdê trudno uczciwie wykonaæ niektóre techniki.

W kwestii kijów (niezale¿nie od formy) oklejanych czym¶ miêkkim. Praktyka pokazuje, ¿e wtedy 'g³ownie' nie ¶lizgaj± siê po sobie i w³±¶ciwie nie da siê wykonywaæ akcji na mieczu. Brzeszczoty prawie ¿e siê sklejaj±, je¿eli nacisk jest odpowiednio du¿y. Póki co zdecydowali¶my siê u¿ywaæ standardowych wasterów z miêkkim sztychem i na razie wystarcza.

Docelowo nie ma chyba innego wyj¶cia jak wykonanie/zamówienie stalowych fechtschwertów. Na pewnym stopniu zaawansowania trzeba wyj¶æ poza drewno- techniki miecza nie by³y pomy¶lane na kije, a na stal. Pozdrawiam
Gwyn
Galol1990
Chcê sobie zrobiæ miecz treningowy z drewna ale nie wiem od czego zacz±æ dunno.gif Czy kto¶ mi pomo¿e ?? PLISKA Jestem pocz±tkuj±cy angsad.gif i dlatego proszê was o pomoc i fajnie by bylo gdyby jakie¶ linki by³y ( mog± byæ angielskie :D ) Bêde wdziêczny smile.gif Mój nr gg 1753563
Pietrek z Annopola
CYTAT(Galol1990)
Chcê sobie zrobiæ miecz treningowy z drewna ale nie wiem od czego zacz±æ  :-?  Czy kto¶ mi pomo¿e ?? PLISKA  Jestem pocz±tkuj±cy angsad.gif i dlatego proszê was o pomoc i fajnie by bylo gdyby jakie¶ linki by³y ( mog± byæ angielskie :D ) Bêde wdziêczny smile.gif Mój nr gg 1753563


Co do robienia polecam metodê dzia³aj±c± w ARMA:
trzeba klikn±æ w ten link: http://www.studiopetit.net/towary.php?k=54
potem sobie wybraæ optymalny dla siebie sprzet.
Generalnie rzecz z mieczami z drewna ma siê tak: robione ze styliska s± tanie, ale nadanie im sensownego kszta³tu to do¶æ du¿o czasu i wysi³ku, chyba, ¿e mamy elektronarzêdzia do obróbki drewna.
Robione z drewna typu deski czy belki wymagaj± masê pracy i zakupu odpowiedniego drewna. Najlepszy jest jesion - ale nie ma gdzie go kupiæ (kupuje siê na metry szescienne a nie pojedyncze deski).
Dlatego najprosciej kupic gotowy miecz i nie bawiæ siê w poznawanie tajników pracy stolarza.
Sorki za reklamê mojego sklepu, ale chyba jest uzasadniona.
Bebek
Mój pierwszy miecz do treningu wystruga³em sobie z... trzonka do ³opaty smile.gif Bardzo lekki. Teraz jak z kawa³ka jesionu wystruga³em sobie drugi, który ju¿ wygl±da jak prawdziwy miecz.Teraz ten z trzonka jest ¶mieszny w porównaniu do niego. Jeszcze go nie próbowa³em ale jutro bêde mia³ okazje smile.gif devil.gif
IndyanaMax
A ja trenuje najzwyklejszym bokenem i mi z tym dobrze. Tylko krzywizna ostrza mi na nerwy dzia³a. Troche przyd³ugi jak na jedynke. Mo¿e sobie wreszcie lepszy zrobie. Z koleg± zawsze æwiczyli¶my kijami od szczotek. Szybko by³o, ale rêki to tym nie poæwiczy³. Mój kijek wytrzyma³ trzy lata, a¿ w koñcy s³oje pu¶ci³y.
ice250
ja mam trzonek od kilofa. fajny poniewa¿ ma p³az i ostrzê oraz jest trochê zwê¿ony na koñcu. rêkoje¶æ wyprofilowa³em pilnikiem i oklei³em ta¶m± papierow±. na razie nie ma toto jelców ale wytrzyma³o du¿o.(ostro siê bijê z koleg±)
IndyanaMax
Zakupi³em niedawno trzonek od kilofa, taki jak kolega powy¿ej. Wyci±³em rêkoje¶æ, wypi³owa³em. Parê dni temu doklei³em jelec z drewnianej listwy. Chyba siê go jednak pozbêdê. Wleje troche o³owiu i bêdzie cycu¶.
Swoj± drog±, napiszê co siê ostatnio wyda¿y³o. Zrobi³em koledze ¶wie¿utk± zapa³kê z kija od szczotki z owiniêt± sznurkiem rêkoje¶ci±, taki jak u¿ywamy na pokazy w TaeKwonDo(W TaeKwonDo nie ma walk na kije, ale na pokazach robimy tak dla picu, a trener sam mówi ¿e fajnie wygl±da. Szybkie to to jak cholera... ) i zawalczy³em z nim ot tak kijek vs boken. Po kilku ude¿eniach jego ¶wie¿utki, nowiutki kij poszed³ w drzazgi... No có¿, sam chcia³ zawalczyæ... smile.gif

Pozdrawiam,
Indy
Monika ksf
Jedna rzecz mnie nurtuje, je¶li chodzi o "miecz treningowy". My¶lê konkretnie o fechtschwercie i zabezpieczeniu sztychu. W przypadku rapiera i szpady rozwi±zanie jest proste: punta. Na stronie Sczepana Twardocha jest nawet patent na umieszczenie punty na zwyk³ej (nie zbitej czy rozszerzonej na koñcu) klindze. Ja sztych drewnianego armowskiego wastera owinê³am owijk± do rakiety tenisowej i efekt jest taki, ¿e sztych nie ze¶lizguje siê z przeciwnika, co skutkuje tym, ¿e nie bardzo jak ma siê wymigaæ, ¿e trafienie od s³abej bia³og³owy otrzyma³ icon_wink.gif - ale to tak na marginesie, taki ma³y efekt uboczny odró¿nienia drewnianego miecza od n-podobnych egzemplarzy walaj±cych po sali treningowej i przyzwyczajenia do puntowania wszystkiego, co popadnie icon_wink.gif, bo problem tkwi w pchniêciach powa¿niejszym sprzêtem. Zastanawiam siê, jak zabezpieczyæ giêtki (mam nadzejê, ¿e taki kowal wykona) sztych fechtschwerta huh.gif. Czy styknie patent Twardocha, (do¶wiadczenia z "lepk±" owijk± te¿ s± pozytywne, bo raczej trzyma siê drewna) , czy jednak KONIECZNIE trzeba zbiæ sztych, bo sam jego mocno zaokr±glony kszta³t nie wystarczy i punta nie bêdzie siê takowego trzymaæ. W dodatku zawsze jest niebezpieczeñstwo, ¿e siê po prostu, w czasie walki, ze¶lizgnie, a mo¿e trzeba zrobiæ takie ³adne T na koñcu, albo zawin±æ sztych, jak w szabli sportowej. Ale podobne patenty te¿ maj± wady, np boczek T lub "zawijka" mog± ³adnie kogo¶ "haratn±æ". Przy mocnym ciêciu szabl± robi± siê czasem nawet takie ma³e "w¿erki" (ubytki cia³a i zdarta skóra).
Proszê o radê osoby, które maj± w tej kwestii do¶wiadczenie.
Pozdrawiam i z góry dziêkujê heart.gif .
Monika
PS Nie mogê czekaæ do spotkania w Gdañsku, by siê dowiedzieæ, jak tê kwestiê rozwi±zali inni, bo sprzêt odbieram za jakie¶ 1,5 tyg i jest jeszcze czas, by kowal co¶ zrobi³ ze sztychem.
Feniks
Osobi¶cie uwa¿am, ¿e nie da siê tak zabezpieczyæ ani wastera, ani fechtschwerta, ¿eby mo¿na by³o osadziæ sztych z pe³n± si³±. Fechtschwert nie mo¿e byæ zbyt giêtki, bo wtedy traci swoje w³a¶ciwo¶ci przy uderzeniach i generalnie do niczego poza sztychami siê ju¿ nie nadaje.
Aion
Szabla sportowa jako¶ daje radê. Mo¿na ni± pchaæ i uderzaæ. Tak w³a¶nie bêd± zrobione moje nowe fechtschwerty.
Co do zabezpieczenia to zagnij sztych - jak w szabli sportowej, i zrób do tego puntê - ¿eby jeszcze bardziej roz³o¿yæ si³ê pchniêcia.

Pozdrawiam
Feniks
Czyli przechodzimy do Meyerowego Glutzhaw i Prellhaw? Ja chyba jednak zostanê przy sztywniejszych mieczach. Szabla sportowa nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, jak powinien zachowywaæ siê miecz. Wydaje mi siê, ¿e to trochê ¶lepy zau³ek. Ale mogê siê myliæ smile.gif
Aion
CYTAT
Czyli przechodzimy do Meyerowego Glutzhaw i Prellhaw? Ja chyba jednak zostanê przy sztywniejszych mieczach.


Wcale nie przechodzimy. Po prostu je¶li broñ podczas uderzenia siê nie ugina, to po jednym sparingu mo¿esz mieæ po³amane ¿ebra czy pokazaæ numer buta bum.gif - jak dobrze pójdzie. Sztywny fechtschwert wbija siê w drewno, tak ¿e trzeba go rozchu¶taæ ¿eby móc go wyci±gn±æ. ¯adna przeszywka ani maska tego nie przetrzyma. (Zademonstruje w Gdañsku)

CYTAT
Szabla sportowa nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, jak powinien zachowywaæ siê miecz.


Fechtschwert jest dwa razy ciê¿szy i szerszy od szabli sportowej (mój nowy model wa¿y oko³o 1200g), samo to powoduje, ¿e nie bêdzie siê wygina³ tak jak ona. Zreszt± szabla to nie floret, czy miêkka klinga szpadowa, robienie wrzutek jest du¿o trudniejsze. Szabl± sportow± (czy mo¿e pa³aszem) od ponad stu lat æwiczy siê walkê za pomoc± uderzeñ. Trochê ni¿sza waga i inny przekrój g³owni nie przeszkadza³y adeptom szermierki na pojedynkowanie siê, czy np. jak podczas wojny polsko - bolszewickiej, u¿ywanie wyuczonych dzia³añ na polu bitwy. (zreszt± szabla sportowa, to taki jednorêczny fechtschwert, tylko z koszem)

Budowa broni sportowej, pozwala na t³umienie pchniêæ poprzez wygiêcie g³owni - i to dla mnie jest wyznacznikiem tego jak powinna siê zachowywaæ broñ treningowa. Inaczej nie mogê pchnaæ z intencj± bo okaleczê, albo zabijê partnera.

CYTAT
Wydaje mi siê, ¿e to trochê ¶lepy zau³ek. Ale mogê siê myliæ Smile


To nie jest ¶lepy zau³ek, je¶li masz jak±¶ inn± koncepcjê, by móc æwiczyæ stal± bez zbroii i siê nie pozabijaæ, daj mi cynk. dunno.gif
Monika ksf
Widzê ¿e poruszaj±c temat fechtschwerta wsadzi³am kij w mrowisko smile.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.