[quote=Aion]Szabla sportowa jako¶ daje radê. Mo¿na ni± pchaæ i uderzaæ. Tak w³a¶nie bêd± zrobione moje nowe fechtschwerty.[/quote]
Tylko ¿e szabla sportowa gnie siê na potegê i przez to wiele trafieñ jest po prostu przypadkowa . I klinga wejdzie praktycznie wszedzie, nawet tam gdzie siê "wymy¶laczom" ochraniaczy nie ¶nilo . Lorica w swoich "huttonówkach" u¿ywa ciê¿szych kling, dlatego jako¶ tê wadê wyelminowa³a. U nas gdy posz³o pare starych kling szablowych, Rodryg wsadzi³ do opraw klingi szpad sportowych. I by³o fajnie, bo siê na potegê nie giê³y, ale wtedy potwierdzi³y sie s³owa W.K Prezesa, przetrwa³o toto raptem 6 naparzanek. Przy ostatniej, najostrzejszej, trzas³o.
[quote=Aion]Co do zabezpieczenia to zagnij sztych - jak w szabli sportowej, i zrób do tego puntê - ¿eby jeszcze bardziej roz³o¿yæ si³ê pchniêcia.[/quote]
Boje siê tylko, ¿e przez to zagiêcie sztych bêdzie zbyt masywny, ale rzecz warta przemy¶lenia. Przygl±daj±c sie patentowi Lorici na rapier, mo¿e zrobic fetchwert do pewnego punktu sztywny, a np od tzw punktu drgañ giêtkii. Tak sobie kmobinujê, bo kompletnie siê na obróbce materia³ow i ich w³asciwosciach nie znam.
[quote=Aion]Fechtschwert jest dwa razy ciê¿szy i szerszy od szabli sportowej (mój nowy model wa¿y oko³o 1200g .[/quote]
Extra ta waga, taka w³a¶nie dla mnie, niestety za¿yczy³am sobie 1350-1400g, 1200 gr fechtschwert bêdzie cholernie szybki. Ale plusik bedzie, ¿e machaj±c nim popracujê lepiej nad technik± ni¿ robi±c to topornym wasterem. Przyda³by sie jednak zunifikowac broñ, przynajmniej w ARMIE. Np patenty Lorici zapozyczaj± grupy zajmujace sie szermierk± i przez to s± "compatybilne" .
[quote=Aion], samo to powoduje, ¿e nie bêdzie siê wygina³ tak jak ona. Zreszt± szabla to nie floret, czy miêkka klinga szpadowa, robienie wrzutek jest du¿o trudniejsze.[/quote]
Klinga szabli sportowej jest bardziej miêkka i giêtka od klingi szpadowej, a przy tym wytrzyma³a na ciêcia. Zreszta s± klingi szpadowe o ró¿nej twardo¶ci. Moja, cholera, jest tak twarda, ¿e gdy sparujê tam, gdzie u¿ywaja bardziej miêkkich klng, czasem przez kratê maski widzê wykrzywin± z bólu twarz przeciwnika, gdy uda mi siê solidnie osadzic broñ. A to mnie bardzo stresuje.
[quote=Aion](zreszt± szabla sportowa, to taki jednorêczny fechtschwert, tylko z koszem)[/quote]
Dlatego uwielbiam ni± machaæ . Najbardziej wci±ga tempo starcia i to, ¿e id±c z peln± szybo¶ci± nie zrobie przeciwnikowi krzywdy. Gdyby jesze spróbowaæ hutonówkami Lorici .
Ale, ale, uwaga z tym fechtschwertem a'la szabla sportowa. Efekt trzasniêcia batem moze byæ zbyt potêzny, dlatego mo¿e skoñczyæ siê na tym, ¿e ARMa bêdzie na gwa³t zamawiac grube przeszywki . Bo inaczej ma³e w¿erki, jakie ja czasem mam na udkach, przedramionach i nawet plecach, mog± zamieniæ sie w du¿e w¿ery, a ciecia zamieniaj±ce siê w siniaki o szerkosci 5 cm na ca³kowity parali¿ koñczyny.
Pozdrawiam Monika[/quote]