Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Boguchwa³a Rewolucje - Boguchwa³a
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2007
Stron: 1, 2
Rafal BRZM
Witam
Niestety po zmianie terminu na 10-12 sierpnia Bractwo Rycerskie Ziemi Miechowskiej te¿ nie bêdzie siê mog³o stawiæ na tegorocznej Boguchwale. Ach te zobowi±zania. Ale mam nadzieje ¿e jeszcze nie raz dane nam bêdzie siê spotkaæ.

Pozdrawiam Rafa³.
Hyginus
Pok³ony!
Niestety, zmiana terminu zosta³a niejako wymuszona przez gminê. Mogliby¶my siê nie zgodziæ, trzeba by tylko znale¼æ inne miejsce i kasê na turniej... Przykro mi bardze, ¿e wielu z naszych Przyjació³ przez tê zmianê nie dotrze na Boguchwa³ê. Zapraszamy ju¿ teraz za rok!

Wiêkszo¶æ z grup, które chcieliby¶my go¶ciæ, powinna ju¿ otrzymaæ zaproszenia. W kilku przypadkach pojawi³ siê problem, ale nied³ugo zostanie rozwi±zany.
Wszystkich tych, którzy zaproszenie otrzymali, zapraszam do odwiedzenia naszych stron (zakon.rzeszow.pl), gdzie znajdziecie zarys programu i wa¿ne dla nas bardzo "zg³oszenie". Tak naprawdê wype³nienie go przez Was i odes³anie do mnie jest nam potrzebne do ostatecznego sformu³owania programu, wiêc uczyñcie to proszê.

Nied³ugo plan konkretny i wszelkie dodatkowe uwagi zostan± te¿ zamieszczone na naszych stronach, o czym tutaj poinformujemy.

...kojot...
Witam Witam i o zdrowie pytam:D Bractwo Rycerskie Ziemi Górowskiej z zaproszenia potwierdza swoje przybycie nasz± weso³a gromadk±:D
misiek_krk
witam
pytanie moje dotyczy bojowki wczesnych, bedzie?
jakis regulamin?
pozdrawiam

lumpie, kiedy sie napijemy?
Grzyp
Bojówka wczesnych bêdzie. Szczegó³owy regulamin wkrótce, podobnie jak plan ca³ej imprezy.
Lupus herbu £BY
Salve

Co do bojowki. Koniecznie kazdy rycerz musi posiadac trzy szarfy!!! jedna na ramienu dwie pozostale oddaje jesli straci obydwie nie kontynuuje walk turniejowych.

Standardowy zestaw do rycerza:
Dama
Giermek

;)

bron standardowa
jedynka + tarcza

kazda inna bron za pozwoleniem przeciwnika

dlugosc broni pow 70 cm ostrza.

Z woli Bozej a za zgoda wspolbraci
Prefectus Milites Zakonu
Tomasz z £añcuta
Chodzi oczywi¶cie o d³ugo¶æ g³owni w mieczu jednorêcznym. Bo jeszcze kto¶ wpadnie do nas z toporem dwurêcznym o ostrzu ponad 70 centymetrowym devil.gif
Tomko Konopczyc
Niestety z przykro¶ci± muszê napisaæ, ¿e w zwiazku ze zmiana terminu turnieju my te¿ raczej nie damy rady
Wojciech Z Rzeszowa
Witam! Turniej coraz bli¿ej tote¿ wa¿n± informacjê dla walcz±cych ktorzy zamierzaj± w bojówce wyst±piæ og³osiæ pragnê.

Ka¿dy walcz±cy winien posiadaæ 3 szarfy - jedn± dla siebie - a dwie dla przeciwników - jezeli przegra oddaje szarfe, po utracie dwóch szarf nie bierze udzia³u w dalszych potyczkach.

Szarfy s± niezbêdne a i ich wykonanie obojêtne nie zostanie - je¿eli pojawi± siê szarfy robione w trybie "na ostatni± chwile" rycerz z takimi szarfami nie zostanie dopuszczony do walki turniejowej.

Prosimy wszystkich rycerzy o przygotowanie szarf i przywiezienie ich na turniej. Przy zapisach na turniej szarf rycerz okazuje szarfy i zostaja one poddane ocenie - czy zostan± dopuszczone czy ich wykonanie jest na tyle niestaranne by rycerz nie zostal dopuszczony do turnieju.
efendi
Witam!
Opole stawi sie tak jak pisalismy, ale z szarfami bedzie klopot. Caly czas bylismy w rozjazdach i dopiero dzisiaj zajrzelismy do kompa. Moze cos wymyslimy, bo juz jutro wyjezdzamy a potem od razu do Boguchwa³y.
Pozdrawiam
Grzyp
Jak kto¶ nie ma jeszcze szarf a ma chêci, to zawsze mo¿e je zrobiæ na miejscu, byle starannie. Wystarczy ze we¼mie ze sob± kawa³ki materia³u i przybory do szycia - a t± godzinkê wolnego czasu pomiêdzy jednym a drugim piwem zawsze sie znajdzie.
Wojciech Z Rzeszowa
CYTAT(Grzyp @ 18:13 08.08.2007) [snapback]197456[/snapback]
Jak kto¶ nie ma jeszcze szarf a ma chêci, to zawsze mo¿e je zrobiæ na miejscu, byle starannie. Wystarczy ze we¼mie ze sob± kawa³ki materia³u i przybory do szycia - a t± godzinkê wolnego czasu pomiêdzy jednym a drugim piwem zawsze sie znajdzie.


Niemniej jednak je¿eli szarfa nie bedzie spe³niaæ warunków przyzwoito¶ci - poszarpany kawa³ materia³u z cosikiem na sobie, rycerz nie zostanie dopuszczony do potyczek, szarfa winna mieæ znak szczegolny tak by odró¿nia³a siê od innych, wiêc opcje jednokolorowego kawa³ka materia³u mog± nie zostaæ dopuszczone, jednak¿e jednokolorowy kawa³ek materia³iu starannie zrobiony ze znakiem szczególnym od dwoma XX wyszytymi zostanie dopuszczone.
Hyginus
I po turnieju.
Troszkê siê nam sprawy pokomplikowa³y w trakcie z zarz±dc± terenu, co nieco da³o siê odczuæ uczestnikom. Trochê popada³o - co jest ju¿ tradycj± Boguchwa³y.
Niemniej nasi Go¶cie wyra¿ali siê przy po¿egnaniu o imprezie w samych superlatywach, i prawie nikt na nic nie narzeka³.

Co do narzekania w³a¶nie - jedna pro¶ba do Opoloskiego Bractwa Rycerskiego. Je¶li co¶ Wam na turnieju nie odpowiada - zg³o¶cie to najpierw organizatorom, potem prasie. Naprawdê, staramy siê jak mo¿emy, a nie mamy tu na Podkarpaciu zbyt wielkich mo¿liwo¶ci. Nie wiem, jak inni, ale ja nigdy nie skar¿y³em siê mediom na jakie¶ problemy z organizacj± turnieju, na który przyjecha³em - a mog³em nie jeden raz. Nie s±dzê jednak, by to s³u¿y³o czemukolwiek dobremu, a ju¿ na pewno nie wsparciu naszej dzia³alno¶ci. To tak tytu³em jedynego chyba zgrzytu w imprezie.

Bojówkê pó¼nych i miecz wygra³ Czeko z OBR, dla nas drugie miejsce zakonnego S³awomira po wyrównanej walce to sporo.
Bojówkê piwn± wczesnych i czekan wygra³ Bestia.
POzosta³e wyniki podadz± pewnie pó¼niej odpowiedzialni za nie.

Jeszcze raz dziêkujê wszystkim za przybycie i fajn± zabawê.
efendi
Witam!
Hyginusie, o co chodzi z ta pras±, o niczym takim nic nie wiem. Co prawda wyjechalem rano w niedziele(obowi±zki), i byc moze o czyms jeszcze nie zostalem poinformowany.
Co do sedziowania. Jezeli jest to bojowy hardowy(a taki mial byc w zalozeniu???? bo sie w trakcie reguly zmienialy), to najlepiej pojechac i zobaczyc jak inni to robi± np w Nidzicy, a zapraszam takze do Byczyny, gdzie bedzie juz cala europejska czo³ówka i potem to dopiero powielac u siebie. A tak to sie tylko nerwowa atmosfera robi. Tak ze jezeli chodzi o mnie, to mam pretensje do sedziowania. Imprezka mila i ludzie fajni a ze deszcz- cóz niech leje, jego sprawa.
Mam jednak, po kolezensku, kilka uwag.
-obiad moglby byc ciep³y
-uczta hm, trzeba to przygotowywac wczesniej i po krzyku. A tak.......wystarczy³o postawic kogo¶ z godzinê wczesniej przy grillu...
I to s± uwagi z dobrego serca plyn±ce, bo chyba wolisz poprawic bledy których moglo nie byc, niz wysluchiwac opini klakierów"ze wszystko jak nigdy itp...najlepszy itd..."
reszta na priva
Pozdrawiam
Efendi
Luszko
To teraz ja!

Z przykrością muszę stwierdzić że był to NAJGORSZY turniej na jakim kiedykolwiek byłem:[ A już troszkę jeżdżę na turnieje i już Troszkę widziałem...

Zamek Piękny możliwości wiele!!! Jak przyjechałem to myślałem ze będzie to świetny turniej! gdy ujzalem zakonne barwy na tunikach organizatorów pomyślałem turniej będzie klimatyczny honorowy z pasja niestety im dłużej tam zostawałem tym więcej ideałÃ³w zanikało w mojej głÃ³wce po pierwsze jak człowiek z krzyżem na tunice może sędziować uparcie pod swoich mimo iż zwracana była uwaga wielokrotnie itd itd

Ale od poczatku smile.gif

Na starcie było spoko:) hmmm...może dlatego ze wstaliśmy koło 10 i znosiliśmy blachy(bojowy był o 11 z czymś) :P Ubraliśmy sie ładnie w blaszki idziemy na bojowy!!:) będziemy sie bić:)smile.gifsmile.gif
Było powiedziane przed bojówką ze wszystkie chwyty dozwolone,kto sie nie stawi w szranki po 30 sekundach od wywołania(później zmienione na ilość wołań 3) odpada.OK! OBR stawił sie w całosci o ustalonej godzinie a nawet przed!!! Co niestety nie można powiedzieć o innych:(
1 walka nasz wygrywa bo sie przeciwnik nie stawił,2 walka nasz kontra ktoś od organizatora... i tu sie zaczęło BRZYDKO dziać! koleś sie nie stawił nasz czekał to Walka została przełożona a nie jak powinno być rozstrzygnięta na korzyść naszego... przeciwnik sie nie stawił przegrywa takie były reguły... no ale okej zdarza sie...
Zaczął padać deszcz ok spoko przecież organizator nie włada pogodą:)Po dość długim oczekiwaniu bodajże 17:30 wróciliśmy od bojowego.Walka gościa który sie spóźnił odbyła się:/Choc według mnie to nie powinno mieć miejsca...(Regulamin!)

Co Walke ewidentnie było widać że sędzia głÃ³wny (organizator) nagina reguły ewidentnie po to by jego ludzie wygrali:/:/:/:/
Gdy Org. Obalił naszego na kolana nasz odpadał… Gdy nasz zrobił ta sama akcje to wszystko było ok. nikt nie odpadał i walka toczy się dalej…

Nasz perfidnie kolesia punktuje jak się okazuje... Nasz ma niby przegrać bo Nasz jak to uzasadnił sędzia"W ogóle nie akcentował ciosów" No ja nie mogę… Czy to znaczy ze przed każdym zadanym ciosem powinno sie od tańczyć taniec motylka poinformować sędziego ze chce sie uderzyć kolesia na udo poinformować o tym przeciwnika i dopiero wtedy zadać ten cios? A może trzeba wziasc GŁEBOOOOOOKI (na 10 metrów w tył) zamach tak by każdy mógł zobaczyć jak pięknie sie zamac[beeep]e by mógł napatrzyć tym swe oczy sędzia? Nawet ktoś z publiki oburzony tym co się dzieje wreszcie krzyknął ze nasz wygrał:/

Ja rozumiem wpadka sędziego czy cos…ale bez przesady! Jak sędzia nie potrafi być bez stronny to po co sędziuje Albo po co wychodzą ludzie od niego na Bojówkę? Sędziowanie walk swoich ludzi jest naprawde ciezkie i moim zdaniem lepiej jest surowiej oceniac swoich ludzi by nie bylo niedomowien. Ale gdy dochodzi do momentow gdy publicznosc jest zazenowana postawa arbitrow to mimo mocnego zaparcia polecam wyciagnac wnioski. Wygraliśmy super…Ale ile to kosztowało nas nerwów i przekleństw Smak wygranej ? BRAK! Tylko Wielki nie smak i rozczarowanie postawą organizatora


Okey może uczta będzie przynajmniej dobra…. Hehe…. Wpadka Uczta? Śniadanie było calkiem smaczne zarzutów brak obiad juz nie napawał optymizmem, rozumiemy budzety turnieji sa rózne kazdy daje z siebie wszystko Dziekujemy. Niestety obraz uczty troszke przygnębiał. Dania byly skromne, kasza niestety bez gulaszu, kielbaski ogorki, szału nie ma ale o ile lepiej by to wygladało podane do stołu przed przyjsciem biesiadników . A w rzeczywistosci podane były na przysłowiowe chybił trafił - gdy czlowiek siedzi na uczcie z kromka suchego chleba i kielichem wina to nie ma ochoty sie zbytnio szczesliwic i swawolic. Ale i tak dziekujemy organizatorom bo dzieki takiemu podejsciu walczący grzecznie poszli spac przed 23 i byli wypoczeci na finaly jak nigdy Nie powiem ze ogórki dostałem od jednego z organizatorów bardzo po chamsku…Poczęstował nas dwoma ogórkami na uwaga 15 osób! Jak przypomniałem mu ze jest nas 15 osób to dołożył jeszcze 2 ...Gościnnoś?? Wkurzyliśmy się i poszliśmy spać w sumie na głodnego…… Na uczcie nikt nie pomyślał o wodzie dla niepijących ale możliwe zze to juz ja wybredny jestem

Rano wszyscy stwierdziliśmy ze mamy taki „turniej” Głęboko i zaczęliśmy się pakować…


W sumie nie mam zastrzeżeń tylko do Turnieju Łuczniczego gdyz nie brałem w nim udziału i nie wiem jak wyglądał…Oraz do rzutu nożem i toporem bo podobno się nie odbył w ogóle …

Podsumowując…Sędzia głÃ³wny powinien patrzeć co się dzieje w szrankach i być osobą znająca się na tym!!! Bo ja nie wiem ale sprawiał wrażenie jakby go zmusili do sędziowania, robił to pierwszy raz i bez ochoty…:/ Nie wiem tez czy widział jakiekolwiek walki prócz w tych w teatrze akcentowanych :P

My Brutalni?
NIE!
Hardkorowi!- ale honorowi!!!!!

Organizator powinien trzymać się ustalonych reguł zarówno na Bojówce jak i na Bitwie!! Bo tutaj Org. wykazał się brakiem HONORU!!!

Osobiście wszystkim ODRADZAM z całego serca uczestnictwa w tym turnieju! Bo ja już tam nie przyjadę!!!!

Ci którzy mnie znają wiedza ze jestem spokojnym człowiekiem wiele potrafię znieść i jak mi się cos NAPRAWDE BARDZO BARDZO Nie podoba to o tym pisze/mówię! Nie krytykuje ludzi za to ze się starają i nie wychodzi….ale tutaj wyglądało jakby org dowiedział się ze jutro on robi turniej:/


Ale jak nie umiecie zorganizować turnieju ani uczty to go NIEOGRANIZUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie zaniżajcie średniej krajowej:) Poproście lepiej kogoś o pomoc w organizacji skoro sami sobie nie umiecie poradzić:(
Ja rozumiem pierwszy raz …..ale to już podobno Wasz 3 turniej i taka klapa!!!!!!


Najszczęśliwszą chwila całego wyjazdu u mnie było pakowanie się i powrót do domu!

Życzę Wam z całego serca żeby kolejny turniej był lepszy od tego!!!

Pozdrawiam!


PS: Proszę się nieobrażac bo to jest Moja Opinia! A niecałego OBR! Zastrzegam sobie prawa autorskie do tego postu! Jeśli kogos uraziłem emocjami w nim zawartym to bardzo mi przykro…
Kszysz
na ucztê szed³em z zamiarem zjedzenia kolacji, no cóz nie wysz³o...

pozdrawiam
Smêtny Boba
Witam

Turniej był fantastyczny, bojówek niestety nie ogladałem bo w tym roku zamieszany byłem w turniej łuczniczy który był wyjątkowo interesujący smile.gif
jedyne co mi sie nie podoboało to bezczelność niektorych uczestnikow którzy nieprzyzwoicie schlani koło północy wpadali do nieswoich namiotów spiewajac jakies idiotyczne piosenki, i strzelali z hakownicy. Nie miłbym nic przeciwko pijackim śpiewom jakby odbywały sie przy stołach podczas biesiadowania a nie na terenie obozu.
Ewidentny brak kultury wyczucia dobrej zabawy oraz szacunku do innych uczestnikow to nie jest wina organizatorów (mam nadzieję) lecz jakiś niedojrzałych szczyli które myślą że jak sie schleją i będą przeszkadac innym to zyskają szacunek wśród kumpli. więc te słowa kieruję teraz do nich : "Dzieci uspokujcie się, dużo większy szacunek zdobędziecie kulturą a nie chamstwem"

Podsumowywując, turniej był na wysokim poziomie, jedzenia nie brakowało i było pyszne, organizacja bardzo dobra. Szkoda że juz sie skonczył angsad.gif

Lupusie i cały Zakonie Rycerzy Boju Dnia Ostatniego w imieniu moim i Wolnej Kompani Rodów Małopolskich dzęki Ci serdeczne za turniej i skałdam wyrazy szacunku dla Ciebie i wszytskich innych którzy wspierali was!!

CHWAŁĄ WAM!! smile.gif
betty
Kochany Lupusie i Zakonie
Z przyczyn natury osobistej nie mogli¶my z M¶ciwojem przybyæ, niemniej bardzo nas cieszy wygrana Bestii w piwnym smile.gif A krytyk± sie nie przejmujcie, po Ogrodzieñcu byli tacy co krytykowali....¿e teren pochy³y. Jak wiadomo, wszystkim nie dogodzisz smile.gif Prawda jest taka ¿e ludzie, którzy ¿yj± ¶redniowieczem ca³ym sercem, nie przyje¿d¿aj± na turnieje po nagrody albo ¿eby siê naje¶æ czy wyspaæ. Przede wszystkim chodzi o ludzi i o t± chwile, kiedy mo¿na byæ kim¶ innym. A je¶li kto¶ jest sta³ym bywalcem turniejów to tym bardziej powienien wiedziec ¿e zawsze warto na wszelki wypadek zaopatrzeæ sie w jakie¶ jad³o, ¿eby nie i¶æ spaæ z pustym brzuchem.
Przepraszam ¿e tak wylewam ¿ale, ale ju¿ nie moge czytac tych postów z narzekaniami. Co turniej to pretensje. A podobno wszyscy siê w to bawi± dla przyjemno¶ci......
Zirki
Witam Tu Czekoladka
Szczerze mówiac, niechetnie wypowiadam sie na tym Forum
Rodza sie tu niepotrzebne wasnie i spory, a nie o to chodzi . Tym razem odstapie od regu³y, gdyz sprawa dotyczy mojej osoby. To Ja z³y i podstepny udzieli³em wywiadu. Cóz, zawar³em w nim po prostu swoje przemyslenia na temat turnieju. Nie wiem kto wam tak cudownie s³odzi³, zaden z walcz±cych OBR to na pewno nie by³.
Naprawde walczy³em w bardzo wielu bojowych turniejach, ale juz dawien dawno nie widzialem takiej ¿enady. Przedewszystkim, na turnieju bojowym rycerz powinien walczyc z przeciwnikiem, a nie z sêdziami. A niestety w przypadku wiekszo¶ci walk, tak sie w³asnie czulismy.Niekiedy przypomina³o to zabawê "w sto pomys³ów jak wyeliminowaæ kogo¶ z OBR". Nie powiem, nasi przeciwnicy prezentowali dobry poziom i mi³o sie z nimi walczy³o, ale swoimi decyzjami tak ogniliscie niekiedy atmosfere ze sie odechciewa³o wszystkiego.
Cóz z czystym sumieniem moge powiedziec ze sêdziowac nie umiecie. Po pierwsze warunki calego turnieju wybiera sie na poczatku, a nie w jego trakcie. Je¿eli dwojka z naszych rycerzy zostaje wyeliminowana z uwagi na to ze zostali obaleni, to trzymajmy sie tej regu³y do koñca. Punkty liczmy, ale wszystkie! a nie tylko tych uczestnikow, których pragniecie.
Co¿ najprostsza rada je¿eli nie znacie sie na sedziowaniu, to okreslcie regu³y i poproscie rycerzy zeby sami zadecydowali kto wygra³. Beda potrzebowali wiecej czasu na rozstrzygniêcie, ale zapewniam nawet przy najbardziej zaciek³ych rywalach w koncu jeden okaze sie lepszy. I moja ma³a rada nie róbcie turniejów "wszystkie ciosy dozwolone" jezeli sie na tym nie znacie i uzbrojenie jest tak rózne. Troszke wiecej adrenaliny ze strony niedoswiadczonego uczestnika i niestety mogla sie stac krzywda.
Kolejna rzecz która mnie uderzy³a to moment przed bitwa, podczas ktorego brardzo usilnie wyjasniane nam by³o ze mamy byc delikatni i opanowani. Bawimy sie w to pare latek i rozumiemy takie stwierdzenie. Wypominanie to 10 krotnie nie jest potrzebne, a juz krzyczenie do swoich "obserwujcie ich jak ktos za mocno przyloi meldujcie mi od razu" troche boli. Zwarzcie na to.
Mo¿e myslicie ze teraz nie mamy co robic tylko uzalamy sie jak jakies dziewczêta, ale có¿ to by³ najgoprszy turniej w sezonie, a moze i w karierze i to nie z uwagi na atmosfere tylko wlasnie podejscie organizatorów. Nie obra¿amy sie tylko wskazujemy co zmienic by w przyszlosci nie by³o bractw podobnie zniesmaczonych.

Jeszcze tak prywatnie jako fajter zapytam waszych walcz±cych. Jak to jest w waszych okolicach na turniejach odnosnie tego zabierania broni przeciwnikowi? Bo osobiscie regula w wiekszosci przypadkow wydawala mi sie nieprzemyslana. Zrozumialbym jej sens gdyby przeciwnikowi zabierana byla bron przez jakas ciekawa dzwignie badz tez inne wytracenie boni, takich trików widzia³o sie wiele. Ale "wieszanie" sie na broni i na przyklad cieszenie sie na ziemi ze zdobyczy w momencie gdy przeciwnik siedzi na tobie okrakiem wydaje mi sie troszke smieszne. Wydaje mi sie ze bawimy sie w rycerzy a nie w malych z³odziejaszków - smieszne .

Jezeli kogos urazilem wywiadem to przepraszam ale wyrazanie opini to chyba normalna rzecz i nie powinno to nikogo ura¿ac.
Pozdrawiam
Wilo
teraz ja ;p

turniej ³uczniczy by³ najlepszy w jakim startowa³em dotychczas. Konkurencje, szczególnie te fina³owe by³y ¶wietne, i pomys³ ¿eby uczestnicy te¿ wybierali co i jak bomba, wszêdzie takie rozwi±zanie powinno siê znale¼æ. Ale za rok proszê jeszcze tylko o styropianowego dzika albo sarnê i bêdziemy do niej strzelaæ z jeszcze wiêkszej odleg³o¶ci xD
Przede wszystkim chwa³a dla Morkulfa, Morgana i Grzypa oraz wszystkich uczestników za tak wysoki poziom turnieju. Gratuluje Jaro i Rosomakowi, bo to oni od pocz±tku do koñca pokazywali swoje niepodwa¿alne zdolno¶ci.

co innych aspektów turnieju to jednak rok temu by³o lepiej, ale ja siê nie skar¿ê, bo wybredny nie jestem jak niektórzy i narzekaæ nie mogê. Je¶li komu¶ siê nie podoba³o to móg³ nie przyje¿d¿aæ, a nie psuæ zabawê innym. Uczta by³a jako jedzenie trochê nie dla mnie (nie cierpiê kaszy ;p ) ale tak ko³o 23 siê zaczê³a zabawa. Wina by³o pod dostatkiem, jak kto¶ wola³ siê wody napiæ wystarczy³o spytaæ albo wej¶æ do ¶rodka i odszukaæ baniak z wod±, których by³o sporo. <ca³odobowy sklep monopolowy> xD xD xD

dziêkuje organizatorom oraz wszystkim, którzy dobrze siê bawili i tworzyli ten niezapomniany boguchwalski klimat

PS. za rok postarajcie siê ¿eby przyjecha³o wielkie ksiêstwo litewskie z bia³orusi ;p
PS 2 dostanê glejt? ;p ;p ;p xD
Kszysz
To mo¿e i ja siê wypowiem
Nie bêdê siê wypowiada³ co do kwestii uczty gdy¿ uwa¿am i¿ wiele zosta³o ju¿ na owy temat powiedziane .Co do bojowego ju¿ mniejsza z tym ¿e zasady by³y zmieniane w trakcie trwania bojowego, ba samej walki
Uwa¿am ze przy nastêpnej okazji gdy organizatorzy podejm± siê zrobienia bojowego (ca³okszta³tu turnieju te¿ siê to dotyczy ) to powinni siê zastanowiæ nad takowymi pojêciami jak np. ( dla ³atwiejszego przyswojenia sobie owych regu³, które przynajmniej JA uwa¿am za szlachetne i których nale¿y MOIM zdaniem przestrzegaæ i nimi kierowaæ to podam ich t³umaczenie )


Honor - to postawa, dla której charakterystyczne jest
po³±czenie silnego poczucia w³asnej warto¶ci z wiar± w wyznawane zasady moralne, religijne lub spo³eczne i czasami sk³onno¶ci± do przesadnej reakcji na naruszenie tych zasad.

Naruszenie zasad honoru przez siebie lub innych odbierane bywa jako "dyshonor" lub "hañba".

Honoru nie wystarczy zadeklarowaæ, podlega on udowodnieniu w sytuacji, która pozwala na weryfikacjê wed³ug norm moralnych danej spo³eczno¶ci.

Uczciwo¶æ - zachowywanie uznanych norm moralnych, rzetelno¶æ w ich spe³nianiu, prawo¶æ; okre¶la zarówno konkretne postêpowanie w danych okoliczno¶ciach, jak i trwa³± cechê charakteru.



Bezstronno¶æ - zachowanie jednostki w spo³eczeñstwie nie maj±ce jakiegokolwiek wp³ywu na jego kszta³towanie

Bezstronno¶æ jest za¶ wielce poszukiwana w¶ród s±downictwa. Nie staj± w obronie ¿adnej strony konfliktu co powoduje ucziwy i zgodny z prawem wyrok.(czego w wielu wypadkach, MOIM ZDANIEM zabrak³o)



,,Szacunek, to uznanie godno¶ci osoby ludzkiej - kogo¶ drugiego i swojej w³asnej. Zasad± jest tu wzajemno¶æ, gdy¿ ka¿da osoba ma prawo do uszanowania (...) Aby szanowaæ innych, trzeba jednak najpierw nauczyæ siê szanowaæ siebie samego."

Brigitte Beil


Definicje, t³umaczenia pojêæ oraz cytaty pochodz± ze ¼róde³ internetowych


jest to jedynie kilka przyk³adów jak¿e wa¿nych warto¶ci których zabrak³o organizatorom podczas sêdziowania (?) turnieju bojowego a którymi organizator (i nie tylko) powinien siê kierowaæ i w ¿yciu codziennym i gdy ma zaszczyt rozstrzygaæ spory, zmagania...

a wracaj±c do kwestii tego wywiadu to my¶lê ¿e dziennikarz zadaje pytania by dowiedzieæ siê jak najwiêcej na temat jakiego¶ ewenementu a zw³aszcza prawdy, i gdy Czekoladka zosta³ spytany o odczucia, to po prostu je okre¶li³, i to jest JEGO w³asne zdanie na temat turnieju.
I nie wszyscy musz± mieæ takowe tudzie¿ podobne.
A mo¿e jednak napisze co¶ o uczcie bo mam wenê i jeszcze ¶wie¿± pamiêæ
Na uczcie doliczy³em siê dwóch potraw kaszy i kie³basy, a do picia by³o wino za ko³o 8 z³otych, mniejsza o jako¶æ trunku, wspomnia³bym tu o jego ilo¶ci jaka zosta³a zaprezentowana na biesiadnych sto³ach, ale nie mam humoru do opowiadania kawa³ów.

Zastanawiam siê kto robi³ ta kaszê która smakowa³a jak piasek z wod±, i doprawdy po dwóch ³y¿kach zacz±³em szukaæ jakiej¶ miski dla psa lub krzaczków. W pewnym momencie wybra³em siê pod grill, zawróci³em gdy zobaczy³em jak na ca³± ucztê sma¿y siê 6 kie³basek. Po powrocie do sto³u ujrza³em ¿e pojawi³ siê nowy „wy¶mienity” frykas kasza z kurczakiem, ró¿ni³ siê od zwyk³ej kaszy tym ¿e prócz tego odczuwalnego smaku piasku z woda mo¿na by³o jeszcze wyczuæ smak ¼le przemielonych ko¶ci. Pierwszy raz wróci³em z uczty przed 22


A tak krócej to ogó³ turnieju mo¿na scharakteryzowaæ w dwóch s³owach

Tragedia i ¯enada

I tej opinii bêdê siê trzyma³

Pozdrawiam i ¿yczê szczê¶cia w przysz³o¶ci bo z pewno¶ci± siê przyda
Morkulf
to moze i moja skromna oosba ( jako jeden z organizatorow).
Wielkie podziekowania Wszystkim z ktorymi dane mi bylo przemilo spedzic czas. NIski uklon dla Braci Luczniczej za to, ze tak naprawde to wlasnie Oni uczynili ten turniej tak udanym. Z mojej strony caly przebieg luczniczego wygladal jak spotkanie przyjaciol, i tak sie tam czulem. konkurencje ktore sami uknuliscie po prostu rozwalaly haha. ( do dzis nie jestem rozliczony z konmi przy rydwanie ...) jesli cos bylo niedopiete na nim, przepraszam. no i co tu dodac. czekam na nastepne lekcje lucznictwa..... Rosomak dzienx za " lekcje oddychania" ; ), Jaro za wsparcie duchowe, Wilo za rydwan .... ....Wszystkim Wam dziekuje : )
...
co do caloksztaltu turnieju ... staralismy sie jak moglismy. i starac sie bedziemy dalej. jesli tempo "naszego rozwoju organizacyjnego", i kierunek kogos niezadowalaja, ...coz .... przepraszac nie bêdê, bo nie po to zapraszalismy Was Wszystkich, zeby Wam popsowac wikinga.
dziekuje tym ktorzy docenili to ze choc pewnie bylo wiele potkniec z naszej stony, wykazali zrozumienie i przychylnosc.

dziekuje Wolnej Kompanii Rodow Malopolski za " wzbogacenie naszego toastu" ;)

...Wilo pewnie ze bêdzie glejt ..... podaj namiary na moja poczte na op.pl ...
Dziekuje rtaz jeszcze WSZYSTKIM za to ze byli i ..przezyli : )
Hyginus
Efendi, jestem ¶wiadom problemów z obiadem i uczt± - jak wyja¶niali¶my ju¿ podczas turnieju - wynika³y one przede wszystkim z trudno¶ci we wspó³pracy z zarz±dc± terenu i budynków. Za to przepraszali¶my na bie¿±co.
Co do prasy - niestety, by³a taka sytuacja. Podszed³ do mnie jaki¶ dziennikarzyna, i zacz±³ rozmowê od tego, ¿e nie wszyscy uczestnicy, a konkretnie Opolskie, s± zadowoleni z turnieju. ¯e uwa¿aj±, ¿e organizacja jest do niczego, ¿e jedzenie beznadziejne itp. Potem dowiedzia³em siê, ¿e to Czeko z OBRu by³ tak wylewny.
Owszem, problemy by³y - bigos na obiad nie by³ gor±cy: tylko dlatego, ¿e ludzie chcieli szybciej zje¶æ. Gdyby¶cie zgodzili siê poczekaæ jeszcze 20 minut, by³by gor±cy. Skoro kuchniê udostêpniono nam o 15tej, trudno, ¿eby na 15.30 40 kg bigosu by³o gor±ce. Podobnie z uczt± - nie mieli¶my dostêpu do kuchni, wiêc zosta³ nam ma³y grillik do kie³baski. Natomaist ka¿dy móg³ dostaæ od razu do oporu kaszy, która - choæ bez gulaszu - by³a z kawa³kami kurczaka.
Oczywi¶cie, ¿e by³y problemy. Oczywi¶cie, ¿e nie wszystko by³o tak profesjonalne i eleganckie jak na komercyjnych turniejach z cateringiem. Ale, panowie, jedna sprawa - we¼cie przyk³ad z Efendiego. Je¶li co¶ jest nie tak - zg³o¶cie to. Nikt do mnie nie przyszed³ chocia¿by z tymi ogórkami nieszczêsnymi. Kiedy wczoraj po bojówce siê ze mn± ¿egnali¶cie, jak jeden m±¿ w u¶cisku powtarzali¶cie "dziêki, fajna impreza, do zobaczenia". Mo¿e trochê szczero¶ci na przysz³o¶æ?
Co do sêdziowania bojówki - nie ja j± prowadzi³em, ale faktem jest, ¿e tylko jeden z 3 sêdziów by³ od nas. Drugim by³ Sebastian z Tarnowa, pomaga³ te¿ Wezyr. Sam zreszt± by³em ¶wiadkiem, kiedy jakie¶ w±tpliow¶ci co do punktacji w walce fina³owej by³y rozstrzygane na korzy¶æ go¶ci - czyli Czeko.
Co do samego "hardkoru i honoru" - umawiali¶my siê na lajtow±, pokazow± bitewkê wieczorn±, pamiêtacie? Widzia³em siniaki i zniszczony sprzêt u naszych po starciu...

Rzecz jasna szanujê opiniê ka¿dego z Was, wyja¶niam tu tylko kwestie, które mo¿e wygl±da³y dla nas nieco inaczej.
Dla mnie, jako organizatora, sukcesem jest ju¿ to, ¿e na 20 grup, które bra³y udzia³ w imprezie, nie podoba³a siê ona tylko jednej.

Od razu zapowiadam, ¿e przysz³oroczny turniej odbêdzie siê zapewne w innym miejscu, chyba ¿e uda nam siê dogadaæ z miejscowym zarz±dc± na innych zasdach, które pozwol± unikn±æ tegorocznych problemów z wy¿ywieniem.



Sebastian
Pozdrawiam wszystkich…
Postaram siê upro¶ciæ tego posta do granic minimum… odnoszê go równie¿ do domeny turnieju bojowego i zaznaczam, i¿ jest to moja ocena.

- z mojego do¶wiadczenia wynika, i¿ najwiêcej krzycz± ci, którzy najmniej wiedz±… w tej my¶li wypowiedzia³ siê s³awny antyczny filozof – „wiem, ¿e nic nie wiem” – wtedy, gdy doszed³ do wniosku jak ma³o wie - u kresu swego ¿ycia.
Prawdziwego wojownika mo¿na poznaæ po tym ja siê porusza, zanim uniesie d³oñ by zadaæ cios! Znawcê sztuki mo¿na pozna po powadze, z jaka patrzy nim jeszcze wyda sw± trafna opiniê…
Od lat jestem sêdzi± na turniejach, od dekady ok³adam siê stal± z kolegami, a od ponad dwóch dekad trenuje wszelakie rêczne sztuki bojowe. Potrafiê poznaæ cz³owieka z charakterem wojownika, tym bardziej, gdy mam mo¿liwo¶æ zobaczyæ jak siê porusza podczas sparingu.
W zawiasku z tym chcia³bym wyró¿niæ zw³aszcza dwie osoby, co nie znaczy, i¿ jedynie one by³y tego godne – bo to nie prawda (wystarczy przywo³aæ w pamiêci zaciêto¶æ ma³ego rycerza, który o dwie g³owy wy¿szego od siebie po he³mie ok³ada³).
Zatem jako osoba pretenduj±ca do wyra¿enia opinii jako znawca - notabene m³odego tematu, zw³aszcza w Polsce – powiadam: najlepszym wojownikiem w potyczkach wczesnych jest Bestia od Wojów Peruna z Tarnowa (tu nikomu nie przyjdzie do g³owy pomy¶leæ co¶ innego). W walkach pó¼nych najlepszym szermierzem jest S³awomir z Zakonu Rycerzy Boju Dnia Ostatniego (tu kto¶ inny mo¿e mieæ inne zdanie – to jego sprawa).
Zgodnie jednak z zasadami turnieju pierwszym rycerzem jest Czeko z Opolskiego Bractwa Rycerskiego, który wykaza³ siê wysok± determinacj± i si³±. Mo¿e gdyby nie by³ naciskany tak przez swych towarzyszy by³by bardziej Rycerzem ni¿ Terminatorem.
Odno¶nie zasad mo¿na by wiele pisaæ… Jednak: Lepiej opancerzony na samym starcie mia³ przewagê. W tego typu walkach brana jest pod uwagê aktywno¶æ, dynamika, skuteczno¶æ, obrona i przede wszystkim kunszt eliminacji oponentów (technika). Ma³e ma tu znaczenie jeden wiêcej niepozorny cios! Bo nie liczymy tu punktów za celne trafienie (jak w walkach punktowanych) – one s± wa¿ne oczywi¶cie jednak w wyra¼nej przewadze, chyba ze jest to cios decyduj±cy taki, który normalnie odr±ba³by g³owê! Turlanie po ziemi jest fajne, brutalne, jednak bez znaczenia gdy ¿aden z oponentów nie wyka¿e siê wy¿szo¶ci±. Np. zadania ciosu sztyletem, lub mieczem („akcentem”), bo lez±cych siê nie bije – przynajmniej w naszych czasach i na turniejach. Tu w ostatniej akcji Czeko uzyska³ przewagê, gdy¿ podniós³ siê na jedno kolano i „zawis³ nad przeciwnikiem” dla mnie to oczywiste gdyby mia³ sztylet mog³oby go u¿yæ w takiej sytuacji skutecznie! Gdyby jednak go mia³ i uczyni³ to nawet w pi±tej sekundzie walki, by³ by zwyciêzc± po 5 sekundach. S³awek pozbawi³ przeciwnika broni, jednak nic z tego nie wynik³o, zastosowa³ równie¿ technikê, która w innej sytuacji pozbawiæ mog³a przeciwnika g³owy – jednak nie w tej… Ogólnie walka by³a bardzo wyrównana – niestety dla nas sêdziów takie walki bardzo trudno obiektywnie oceniæ – poniewa¿ jak wszyscy jeste¶my lud¼mi… a wyzbyæ siê subiektywizmu nigdy do koñca nie mo¿na, bo to nas czyni cz³owiekiem…
Je¿eli by³y jakie¶ zmiany w zasadach to niewielkie i za spraw± bardzo krzyczanych osób. Jak wszyscy pamiêtamy nie by³o ich wiele, jednak niestety by³y i to w takich sytuacjach w³a¶nie zapomina siê, po co siê przyje¿d¿a na takie imprezy – ja przypomnê: po zabawê!

- miedzy czasie kto¶ przytoczy³ po¿±dane cechy charakteru – brawo! Trzymajmy siê ich, a wszyscy bêd± zadowoleni. Przypomnê jednak pewne powiedzenie: wyci±g belkê wpierw ze swego oka, pó¼niej wypominaj drzazgê w oku brata swego!
Tadzik
Witam


Co do bojowego:

Powiem tak, sam sedziuje bojowe, walcze juz dosc d³ugo i mam zasade ze z sedziami sie niedyskutuje werdykt jest taki a nie inny moge sie z tym niezgadac ale dyskutowac napewno nie bede, na tym turnieju no niestety nie obesz³o sie bez krzyków zbednego zamieszania itd. Moja ma³a rada jeest taka jesli ustalamy konkretny regulamin turnieju bojowego to sie go trzymamy od A do Z i nic nie jest go w stanie zmieniæ, a na turnieju no niestety by³ wielokrotnie zmieniany naginany itp. Ludzie jesli ustalamy zasady ze wszystko dozwolone oprocz pchniêæ to czemu np. jesli wasz kopie jest ok jesli nasz to ma ostrzezenie??? nie rozumiem tego??? Naszczescie juz po turnieju by³o mine³o, ale zniesmaczenie zosta³o.

Co do bitwy :

No odprawie by³o jasno i wyra¼nie powiedziane chor±¿y nasz jest nie tykalny bo ma na sobie sam± koszule! wszyscy jak sie wydawa³o przyjeli to do wiadomo¶æi... Zostali¶my poproszeni zebysmy walczyli inscenizacyjnie na pó³ gwizdka, czysto pod publike, rozumiemy to doskonale nie ma dla nas problemu, ale jesli my tak walczymy to reszta chyba tez powinna tak samo! czy sie moze myle??? Grzecznie bilismy w tarcze tylko i grzecznie pad³em bo tak mia³o byæ ale jak zobaczy³em ze kto¶ pochamsku bije mojego po³torakiem w ty³ g³owy i zaczyna sie ostra walka to poprostu niewytrzyma³em wsta³em i bi³em tak jak zawsze. Szale z³o¶ci u nas przechyli³ atak na nasz± chor±giew która mi³a byc nie tykalna! Nasz chor±zy w koszuli wyszed³ nieco pociezty z tej bitwy i dobrze ze tylko tyle... Us³uszelismy tylko komêde "Opole do chor±gwi" i juz wiedzielismy co sie swieci, w tym momecie byli¶my ju¿ naprawde ¼li i poprostu z Czekiem pobiegli¶my broniæ chor±gwi ale bili¶my juz tak jak na buhurcie, dlatego moze u panów których nazbyt ponios³o pojawi³y sie siniaki, wgnioty w blachach itd... Przeciez wiadomo ze nie bedziemy bezczynnie patrzec jak naszych ok³adaj± mimo ustalonych innych zasad, wiadomo muslieli¶my zareagowaæ szybko, tak sie to skoñczy³o trudno... co sie sta³o sie nieodstanie... Bitewka skonczy³a sie na tym ze zamiast wszyscy pasc grzecznie jak by³o w scdenariuszu zarzadzilismy odwrot do obozu...

Co do biesiady:

No có¿ nie ka¿dy turniej ma du¿y bud¿et i ma warunki do tego oby moc zrobiæ naprawde wypa¶ne jedzenie rozumiem to idealnie, ale da³o sie to przygotowac lepiej. Ludzie poprzywozili ze sob± grile ruszty itd wystarczy³o to od nich pozyczyc na 1-2 h przed biesiad± i juz zacz±c wszystko robic, Jakie to proste no nie?

Podsumowuj±c turniej zaliczam do ¶rednio udanych, ale przynajmnie by³em wyspany za wszystkie czasy...



pozdrwaiam Tadzik

Daria Malinowska
Witam !
Ja niestety musze zgodzic sie z opinia zbrojnych z mojego bractwa . Nawet dla osoby , ktora nie zajmuje sie walka tak jak ja razace bylo postepowanie sedziow . Nie widzialam wczesniej czegos takiego i jestem tym zazenowana rownie mocno jak chlopcy . Naginanie , zmienianie zasad i krecenie ZEBY PRZESZLI DALEJ SWOI bylo widac na pierszy rzut oka ... Jednak najgorsze bylo to , ze mimo ze widac to bylo organizatorzy nie zaprzestali tych praktyk ;/

Co do tej niefortunnej biesiady ... nie chce powielac tego , co zostalo juz napisane . Zadnie mam takie samo jak chlopcy ;/ jak napisal Tadzik - przynajmniej sie wyspalismy . Mam nadzieje , ze pojedziecie na turniej , gdzie wszytsko bedzie na odpowiednim poziomie i moze to da Wam do myslenia ... Jesli zaprasze sie do siebie ludzi , to powinno sie im zapewnic pewien standard (nawet na turnieju !). Jezeli zas nie umiecie tego zrobic - to tego nie robcie .

Atmosfera na turnieju bojowym sprawila , ze niewatpiliwie najmilszym elementem turnieju bylo pakowanie i powrot do odmu .
Podobnie jak £ukasz - wiecej na Boguchwale nie przyjade .

Dopoki do Was nie przyjechalam , nie byla swiadoma tego , ze mozna pokazac tak niski poziom . Mam nadzieje , ze wyciagniecie wnioski z naszych opinni i postaracie sie uniknac tych bledow za rok .

Pozdrawiam i prosze sie nie gniewac za moja opinie .
DARIA
Hyginus
Powtórzê raz jeszcze - jestem ¶wiadomy niedoci±gniêæ zwi±zanych z obiadem i uczt±. Pisa³em ju¿, z czego wynika³y, i przeprasza³em za zaistnia³± sytuacjê - choæ wina le¿y tu bardziej po stronie pozosta³ych organizatorów, nie Zakonu. Owszem, jestem w stanie zrozumieæ, ¿e OBR przywyk³ do innego standardu, zazdroszczê tu nieco i jestem pe³en podziwu dla organizowanych przez Efendiego imprez, natomiast, jak ju¿ pisa³em, my mamy nieco inne warunki w Boguchwale. By³y problemy, ale wiêkszo¶æ uczestników potrafi³o siê wykazaæ empati± i mimo opó¼nonego posi³ku dobrze siê bawi³o. Je¶li Wy nie potraficie - trudno, nie mogê tego od Was wymagaæ. Proszê tylko o nie pisanie z³o¶liwo¶ci, bo to niczemu nie s³u¿y, a mo¿e tylko prowadziæ do bezsensownych awantur.
Wiem tylko, ¿e poza Wami by³a ca³a grupa ludzi, którzy mimo wszystko ¶wietnie siê bawili, i wcale siê nie wyspali.

Co do bitwy - obserwowa³em j± z boku, i moim zdaniem wystarczy³o s³uchaæ trochê tego, co w my¶l scenariusza mówi³ narrator. Gdyby po zaplanowanej pora¿ce atakuj±cych (a po tej stronie by³ OBR) chor±¿y po prostu siê po³o¿y³, nikomu pewnie by siê nic nie sta³o. W momencie gdy zerwali¶cie siê z ziemi i rzucili na ch³opaków udajacych atak na chor±¿ego, i zaczal siê tam bohurcik - trudno siê dziwiæ, ¿e nawet chor±¿y móg³ oberwaæ w kotle... Choæ to te¿ tylko moja opinia.

Co do bojówki - my¶lê, ¿e Sebastian, jako cz³owiek niezwi±zany z ¿adn± z grup, w swojej wypowiedzi powy¿ej da³ jej w miarê prawdziwy obraz.

Co siê sta³o to siê nie odstanie, mamy lekcjê na przysz³o¶æ, zw³aszcza dotycz±c± wspó³organizatorów. Jak ju¿ te¿ pisa³em - mogê tylko cieszyæ siê z tego, ¿e dla wiêkszo¶ci uczestników i publiczno¶ci impreza by³a udana i przyjemna.

merqcjo
Osobo¶cie bojówki nie widzialem wiêc siê nie wypowiem natomiast co do ca³ej reszty nie widzê w czym problem jedzenia by³o dla ka¿dego wystarczaj±co w porównaniu z niektórym turniejami, to ¿e trzeba by³a na nie chwile poczekaæ ... có¿ nie czekali¶my siêdzac na ziemi lub sianie tylko przy sto³ach w pieknej pa³acowej scenerii no ale jak ktos siê chce przyczepiæ to zawsze co¶ znajdzie, a na koniec negatywne uwagi mo¿na przekazaæ normalnie i bez z³osliwo¶cie...
Z mojej strony pragne goraco podziekowaæ za zaproszenie turniej by³ bardzo udany i osadzony w pieknym miejscu które rekompensowa³o wszystko.
Pozdrawiam
P.S. Zaraz bedzie ciemno
efendi
Hyginusie!!
Jak juz pisalem na priva, temat dla nas zamkniety, wnioski sie "wyci±gaj±" smile.gif , a teraz myslimy o przyszlosci , co bedziemy np. pic jak sie spotkamy tongue.gif
Pozdrawiam i do rychlego,mam nadzieje, zobaczenia. pijacy.gif
Efendi
Hyginus
Panie Efendi, pokłon do ziemi. Dziękuję za zrozumienie, i zapewniam, że następnym razem dołożemy jeszcze większych starań, by wszystko było w jak najlepszym porzadku.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, tym bardziej, że pomogliście stworzyć turniej, który dla publiczności (jak pozwalają stwierdzić napływające do mnie sygnały) był najbardziej dotąd udanym i atrakcyjnym na Rzeszowszczyźnie!

PS. priva zeżarło po drodze i nic do mnie nie dotarło...

PS II. Merqcjo, zamknij się! bigsmile2.gif
rossomak
S³awa !!

To mo¿e teraz ja...
Wielkie dziêki organizatorom za kolejny udany turniej.Bojówki nie widzia³em (tylko s³ysza³em smile.gif ) bo lata³em z takim krzywym patykiem ze sznurkiem , wiec bêdzie monotematycznie smile.gif
Turniej z roku na rok coraz lepszy ,coraz wiêcej dobrych ³uczników i super konkurencje
Podziêkowania dla starej wiary i m³odych wilków za dobra walkê ,w deszczu (czasem ) i przy hakach smile.gif Coooo???? smile.gif

Organizatorom proponuje za rok zrobiæ ze trzy tory ³ucznicze bo zjadê ca³a dru¿yn± i innym tez rozpowiem smile.gif "Dzikie Rosomaki" bawi³y siê dobrze !!
Pozdrawiam Wszystkich- Rosomak

efendi
No i juz dosyc na ten temat.
Pozdrawiam
Marcin Waszkielis
CYTAT

- z mojego do¶wiadczenia wynika, i¿ najwiêcej krzycz± ci, którzy najmniej wiedz±… w tej my¶li wypowiedzia³ siê s³awny antyczny filozof – „wiem, ¿e nic nie wiem” – wtedy, gdy doszed³ do wniosku jak ma³o wie - u kresu swego ¿ycia.
Prawdziwego wojownika mo¿na poznaæ po tym ja siê porusza, zanim uniesie d³oñ by zadaæ cios! Znawcê sztuki mo¿na pozna po powadze, z jaka patrzy nim jeszcze wyda sw± trafna opiniê…
Rozumiem, ¿e dla wiêkszo¶ci walka wyglada tak, ¿e pare razy w wakacje, moze te¿ kilka razy poza sezonem zak³adaj± sprzet i ³ubudu. I rzeczywi¶cie tacy krzyczeæ nie bêd± bo co im zale¿y. Jednak je¶li kto¶ trenuje regularnie po kilka razy w tygodniu, to raczej denerwuje siê kiedy musi poddawaæ siê idiotycznym werdyktom sêdziów. Dlatego uwa¿am, ¿e trzeba unikaæ takich przygód, sznowaæ swe umiejetno¶ci i walczyæ raczej na renomowanych imprezach. Poza tym, ¿eby oceniæ ruch d³oni czy opiniê znawcy sztuki nie wystarczy powalczyæ od czasu do czasu z kolegami czy przestudiowaæ skrypt do historii sztuki.

CYTAT
Odno¶nie zasad mo¿na by wiele pisaæ… Jednak: Lepiej opancerzony na samym starcie mia³ przewagê. W tego typu walkach brana jest pod uwagê aktywno¶æ, dynamika, skuteczno¶æ, obrona i przede wszystkim kunszt eliminacji oponentów (technika). Ma³e ma tu znaczenie jeden wiêcej niepozorny cios! Bo nie liczymy tu punktów za celne trafienie (jak w walkach punktowanych)


To za co sa punkty? Za same kocie ruchy? Piruety?

CYTAT
– one s± wa¿ne oczywi¶cie jednak w wyra¼nej przewadze, chyba ze jest to cios decyduj±cy taki, który normalnie odr±ba³by g³owê!


Nawet kat przy u¿yciu specjalistycznego miecza kat miewa³ problemy z odr±baniem g³owy, co dopiero w warunkach bojowych i w opancerzeniu, przy uzyciu lekkiego i ¶rednio ostrego miecza.


Ps: Czy s± jakies nagrania z turnieju bojowego?
Daria Malinowska
Relacja w wiadomosciach : http://tvp.pl/400,20070812540990.strona .
Pozdrawiam DARIA ;)
Sebastian
Pozdrawiam
– wszyscy krzykacze s± jak kolesie co przychodz± na sekcjê, chodz± na treningi 3 miesi±ce, pó¼niej na dyskotece próbuj± swoich si³ – by podbudowaæ ego. Widzia³em takich mnóstwo, nie widzia³em jednak mistrza miel±cego jêzorem by obroniæ swe racje. Wiêcej pokory panowie – fakt to przychodzi z wiekiem i inteligencj±. Proszê wiec nie pogr±¿ajcie siê jeszcze bardziej… co do techniki walki, jak tak wielce kto¶ trenuje, to widaæ to… na turnieju - nie pó¼niej w opowie¶ciach o tym…
– Co to zasad turniejowych – trzeba by³o pytaæ o nie przed turniejem, nie po nim! Po za tym, konstruktywna rozmowa i odpowiednie sugestie w ustaleniach zasad zawsze s± mile widziane: bo jak ca³y turniej wszystko jest po to by siê bawiæ… radowaæ ze spotkania… w otaczaj±cej nasz rzeczywisto¶ci nie jest kolorowo – po co sobie jeszcze dodatkowo ¿ycie uprzykrzaæ?
– Gdybym wiedzia³, ¿e tak niektórym zale¿y na zwyciêstwie – zrobiliby¶my to tak jak to siê robi na ca³ym ¶wiecie – na prawdziwych turniejach. Proszê wcze¶niej poinformowaæ organizatorów, ¿e przyje¿d¿acie powalczyæ dla wygranej, a nie bêdzie problemu – przygotujemy siê lepiej…
– Ludzi, których znam dobrze, staram siê nie oceniaæ i werdykt pozostawiam innym. Og³aszam, i¿ w wypadku mojego dobrego znajomego Bogdana z Tarnowa stara³em siê nie przewa¿aæ szali na jego stronê, co inni zapewne to potwierdz±…
– Tak czy inaczej dla mnie by³a to zabawa, spotkanie znajomych – nikt nie przypuszcza³ z znajdzie siê garstka niezadowolonych.
– Nie zamierzam równie¿ dok³adnie siê opisywaæ i t³umaczyæ, pewne rzeczy s± oczywiste – choæ wspomnê jeszcze bo mnie irytuje taka niewiedza i wyci±ganie s³owa ze zdania!
– Przede wszystkim jest to spotkanie cywilizowanych ludzi i prócz dobrej zabawy nie powinno siê nikomu nic staæ, temu¿ to czasem by³y walki przerywane – w wielu zaistnia³ych sytuacjach ³atwo o kontuzje, wykrêcenie, wy³amanie koñczyny itp.
– Walki nigdy nie bêd± takie jak dawniej – przynajmniej nie przy tym poziomie spo³ecznym i technologicznym… zatem logiczne jest, ¿e zasady tez bêd± dostosowane do rzeczywisto¶ci. Osobi¶cie wole dostaæ dzwona ni¿ obur±cz mieczem w szyje, gdy klêczê na kolanie! Mo¶ci Panie wiêcej wyobra¼ni… a jak jeste¶ taki twardy i szyjê masz stalow± – to niechaj kto¶ na Tobie to wypróbuje – tylko spisz wcze¶niej testament! Pamiêtaj ¿artowa³em, dodatkowo zabraniam Ci tego! Tak naprawdê wystarczy przetr±ciæ kark, a o to nie trudno… u¿y³em dosadnego s³owa, by ukazaæ powagê sytuacji…
– Zaznaczam jeszcze, i¿ czêsto korzystam z analogi, przeno¶ni i skrótów my¶lowych, nie chce mi siê odpisywaæ na ka¿de ³apanie mnie za s³owo.
Lupus herbu £BY
Sebastianie pokłon bije w ta stronę za pomoc dziękuje

Wolna Kompania Rodów Małopolskich... pokłony dla waszej wesołej ekipy... do zobaczenia w Krakowie bo tam przebywam na co dzien.

niedługo wrzesień i czas zborów winogrona, nowe wino na sezon przyszły trzeba będzie robić

dziękuje wszystkim za imprezę i za pomoc z rożnych stron.

Sława wam wszystkim drodzy uczestnicy, w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej

Bogus³aw z Tarnowa
Witam ! Pokój miêdzy chrze¶cijany! Wielkie dzieki za naprawde dobry turniej ,³ucznicze konkurencje by³y naprawdê wspaniale i wielkie dziêki organizatorom za dobry poziom i otwarcie na propozycje.No có¿ ro¶nie nam i chwa³a im za to nowe pokolenie ³uczników i jesli tylko si³a i zdrowie pozwoli to bêdê im pomaga³ aby nasze tradycje ³ucznicze nie zagine³y!!! Co turnieju bojowego to nie chcê dolewa jeszcze oliwy do ognia.Czeko walka z Tob± by³a dla mnie naprawdê dobr± lekcj± i dziêki CI za to.My¶lê ¿e jeszcze nie raz siê spotkamy . Pozdrawiam wszystkich którzy sprawili ze mog lem kilka dni prze¿yc troche inaczej
Anichka
S³awa!

Ze swej strony chcia³abym podziêkowaæ organizatorom ³uczniczego, Morganowi, Morkulfowi i Grzypowi za wspania³y turniej i ciekawe konkurencje. W³a¶ciwie za urozmaicenie moge tez podziêkowaæ uczestnikom fina³u, wózek mia¿dzy³ ;) Wszystkim ³ucznikom dziêkujê przede wszystkim za cudown± atmosferê turnieju, za mnóstwo wsparcia, ¿yczliwo¶ci i za porady dla nie do konca jeszcze do¶wiadczonych :P

S³awa wszystkim ³ucznikom i ogromne clap.gif dla Jara :]
Morkulf
Pozotaje mi tylko podpisac sie pod slowami Brata Lupusa, i podziekowac Serdecznie Wszystkim za wspolnie spedzony czas .... oby na kolejny nie czekac zbyt dlugo . Niski poklon lucznikom, dla ktorych zawsze mam usmiech na pysku clap.gif
...kojot...
i ja takze przylacze sie do podziekowan. moim skromnym zdaniem przepis na udana zabawe to przedewszystkim ludzie. dobrze bawilem sie ze startymi znajomymi i nowo poznanymi a reszta sie nie liczy. zaluje ze trzezwy bylem podczas turnieju luczniczego bo kiepsko mi wychodzilo za to w piatek trening na biegajacych kurach byl wyjatkowo celny po 2 piwkach;)
Zirki
Ojoj. Tak jak na poczatku napisalem, nie lubie tego Forum, bo jak sie juz cos napisze to ho ho . Slowa sie leja i kazdy ze swojej perspektywy patrzac, racje ma. Przyjaciele wspieraja przyjaciol, metlik straszny.

Kazdy ma swoje poglady na temat walki i techniki. Jakbysmy wszyscy robili to w jednaki sposob, na pewno turnieje znudzilyby sie nam zbyt szybko. Jakby na to nie patrzec bylo to nowe doswiadczenie i ktore nas wzmocni. Siniaki szybko sie goja, ran ciezkich udalo nam sie unikn±æ, szczescie widocznie jest po naszej stronie. Dziekuje wszystkim moim przeciwnikom, wierze ze Wam jak i mnie, walka przedewszystkim sprawia frajde. Kazdy z nas wyciagna³ z bojowego na pewno m±dre wnioski.

Sorki ze udzielilem feralnego wywiadu, coz wyrazilem swoja opinie, kazdy do niej prawo ma, lecz gluptas ze mnie i nie pomyslalem ze moze to wam napsuc krwi w przyszlosci.

Zycze co raz bardziej udanych turnieji.
Zeby nie bylo ze Opole tylko negowac potrafi, - nasi lucznicy rowniez zachwalali bardzo wasz turniej luczniczy. Pozdrawiam.

...................................... tu wedlug tutejszych obyczaji, powinny byc madre slowa.
"Hokus Pokus" na dobry poczatek - dopiero trenuje tongue.gif zamknac-temat.gif
gosia.m
Chcia³abym podziêkowaæ Organizatorom za mi³y pobyt w Boguchwale. Patrz±c z
perspektywy zwyk³ego /i marudnego/ uczestnika - wszelkie niedoci±gniêcia
rekompensowali¶cie serdeczno¶ci± i trosk± o uczestników. Ilekroæ czego¶
potrzebowa³am /kawy np. smile.gif, dostêpu do ciep³ej wody / - zawsze Kto¶
pomaga³.
Za rok - stawiê siê na 100%

g.
Morkulf
. Slowa sie leja i kazdy ze swojej perspektywy patrzac, racje ma. Przyjaciele wspieraja przyjaciol, metlik straszny.

Drogi Zirki ... ale czy nie o to chodzi, by w gronie starych i nowo poznanych przyjaciol czas mijal? . : )

ja nic wiecej nie chce.... a ze czasem ... cos poszlo nie tak ... zdajemy sobie sprawe z niedociagniec. Prosze. niech to nie bedzie najwazniejsze. niech sama idea spotkania i zabawy laczy nas, nie dzieli : )

pozdrawiam serdecznie i dziekuje Wszystkim za przybycie, majac nadzieje ze jeszcze nieraz spotkac sie nam przyjdzie przy jakim zacnym napitku, i w walce ciekawej. Sława Wam Wszystkim.


ps .. Kojocie ... zakaz picia dotyczyl TYLKO nas Zakonnych ;) ...a kto Ci bronil hehehe
Anichka
a teraz pytanie o cos kompletnie innego...

czy ktoś z Was dysponuje moze jakimis fotkami z ChwałyBogu i mógłby je tu zamieścić??
Sebastian
- Zgoda!
Ka¿dego mog± ponie¶ emocje – wszak tylko lud¼mi jeste¶my…
Zatem bije pok³ony w stronê wszystkich uczestników…
- nauka wyci±gniêta, za rok zrobimy to tak jak siê czyni na turniejach walk wschodnich (o ile bêdzie nam dane) – nikt tam nigdy s³owa sprzeciwu nie wymówi³…

Mo¿e ich filozofia, nauki w sekcji bardziej zbli¿a do tradycji, ni¿ nasze obecne bractwa rycerskie – ale czy kodeks Busido, tak bardzo ro¿ni siê od idea³u rycerza? Oceñcie sami:

Samuraje uwa¿ali bushidō za metodê doskonalenia cielesnego i duchowego. "Etyka rycerza" dawa³a im etyczn± interpretacjê filozoficznego obrazu ¶wiata, uczy³a samuraja "w³a¶ciwego sposobu ¿ycia" w feudalnym spo³eczeñstwie japoñskim.

Wojownik wychowany w duchu bushidō powinien sam oceniaæ swoje dzia³ania i postêpki, sprawiedliwie os±dzaæ siebie w razie niegodnego postêpku, naruszenia obowi±zków lub powinno¶ci.

Plamê na honorze samuraj móg³ zmyæ tylko w jeden sposób - pope³niaj±c rytualne samobójstwo zwane "seppuku". Za bushidō nie sta³y jakiekolwiek instytucje, które mówi³yby jak powinien ¿yæ prawdziwy japoñski wojownik.
GI
Uczciwo¶æ i sprawiedliwo¶æ

B±d¼ zawsze uczciwy w kontaktach z innymi lud¼mi. Miej wiarê w sprawiedliwo¶æ, ale nie t± któr± ustalaj± inni, lecz w p³yn±c± z Twojego wnêtrza. Dla prawdziwego samuraja nie ma ¿adnych odcieni szaro¶ci w kwestii uczciwo¶ci i sprawiedliwo¶ci. Jest tylko dobro lub z³o.
REI
Uprzejma kurtuazja

Samurai nie ma powodu, aby byæ okrutnym. Nie musi nikomu udowadniaæ swojej si³y. Samuraj potrafi byæ uprzejmy nawet w stosunku do wroga. Bez okazywania szacunku jeste¶my niczym zwierzêta. Samuraj jest szanowany nie tylko za swoj± waleczno¶æ, ale tak¿e za swój stosunek do innych ludzi. Prawdziwa si³a samuraja jest najbardziej widoczna w trudnych chwilach.
YU
Heroiczna odwaga

Wznie¶ siê ponad ludzi, którzy boj± siê stan±æ do walki. Chowaj±c siê jak ¿ó³w w swojej skorupie, nie ¿yj± naprawdê. Samuraj musi mieæ heroiczn± odwagê. Czêsto prowadzi go ona do niebezpiecznych sytuacji, ale hartuje jego ¿ycie pe³nym i cudownym poczuciem istnienia. Heroiczna odwaga nie jest ¶lepa, ale inteligentna i wielka.
MEIYO
Honor

Prawdziwy samuraj ma tylko jednego sêdziego swojego honoru i jest nim on sam. Decyzje jakie podejmujesz i to, jaki ne maj± wp³yw na innych, ukazuj± kim naprawdê jeste¶. Nie mo¿esz siê ukryæ przed samym sob±.
JIN
Wspó³czucie

Poprzez intensywny trening samuraj staje siê szybki i silny. Nie jest jak inni ludzie. Rozwija swoj± si³ê, tak aby mog³a ona s³u¿yæ innym. Potrafi wspó³czuæ. Pomaga ludziom przy ka¿dej okazji. Je¿eli okazja siê nie pojawia, on sam j± znajduje.
MAKOTO
Szczero¶æ a¿ do koñca

Kiedy samuraj powie, ¿e czego¶ dokona, nie spocznie dopóki tego nine skoñczy. Nic go nie powstrzyma od dokoñczenia tego, co zacz±³. Nie musi nikomu "dawaæ s³owa". Nie musi nikomu "przyrzekaæ". Mówienie i dzia³anie s± dla niego tym samym.
CHU
S³u¿ba i lojalno¶æ

Gdy samuraj "co¶" zrobi lub "co¶" powie wie, ¿e jest za "to" odpowiedzialny. Niezale¿nie od konsekwencji, które ta za sob± poci±ga. Samuraj jest ogromnie lojalny wobec tych, za których odpowiada i pozostaje im wierny a¿ do koñca.
Dalej…
Zasady bushidō nie zosta³y tak¿e zebrane w jeden okre¶lony zbiór regu³ i wydrukowane w jakim¶ dziele literackim. U jego podstaw le¿a³a si³a przekonania, opinia spo³eczna, przyk³ady, rodzinne wychowanie i tradycja. Nie bez znaczenia by³a tu tak¿e moralna si³a osób powszechnie uwa¿anych za autorytety i upamiêtnionych w ¶redniowiecznej historii Japonii. Bushidō by³o moralnym kodeksem wojowników, który zawiera³ w sobie przede wszystkim elementy takich religii jak: buddyzm, konfucjanizm i shintō - narodowej religii Japonii.
W bezpo¶rednim zwi±zku z kodeksem samuraja by³a te¿ medytacja Zen, wyrabiaj±ca u wojownika pewno¶æ siebie i zimn± krew w obliczu ¶mierci. Bushidō przejê³o od Zen ideê surowej samokontroli. To w³a¶nie panowanie nad sob± i swoimi emocjami uwa¿ane by³o powszechnie za najcenniejsze przymioty charakteru samuraja. Do g³ównych zasad samurajskiej moralno¶ci zaliczano: wierno¶æ wobec pana, mêstwo, odwagê i bezpo¶rednio zwi±zany z tym wysoki kunszt wojenny; uczciwo¶æ i prawo¶æ, prostotê i pow¶ci±gliwo¶æ, pogardê dla wygód osobistych i pieniêdzy.
- Gdyby ludzie ¿yli w ten sposób Polska nadal by³a by jak w z³otym wieku, a Ziemia – dawno siêgnê³a by gwiazd!
- przynajmniej my radujmy siê tym co mamy, a bêdziemy szczê¶liwsi niezale¿nie od okoliczno¶ci…
- za swe mocne s³owa czasem – Przepraszam
- Do zobaczenia gdzie¶, kiedy¶ – byæ mo¿e niebawem…

Tomasz z £añcuta
Zdjêcia powinny nied³ugo pokazaæ siê min na naszej stronie.
Kichigai
To se ja Jakub....Dziêki, ¿e moi japoñcy mogli wzi±æ udzia³ w tak ¶wietnej imprezie...Moi sko¶ni do dzi¶ chodz± jak nakrêceni...Impra luks clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif clap.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.