Jestem w³a¶cicielem sporego terenu pod Wroc³awiem - w Krzeczynie. Nied³ugo koñcze budowê osady ¶redniowiecznej. Szukam ludzi - rycerzy i rzemie¶lników - którzy zechc± tchn±æ w to miejsce trochê ¿ycia. Jestem otwarty na wiêkszo¶æ grup wiekowych.
Pomys³ rodzi³ siê na wielu biesiadach przez 3 lata i w koñcu...
Ca³o¶æ nosi nazwê Osada Rzemios³a Dawnego (niektórym na pewno to co¶ mówi ).
Wyznajê zasadê, ¿e we wszystkim mo¿na siê dogadaæ, wiêc je¶li kto¶ jest zainteresowany to zapraszam.
Marcin Marzec

A mo¿e jakie¶ bli¿sze informacje, zdjêcia? To chodzi o Krzeczyn pod D³ugo³êk± czy obok Legnicy? (w skali Polski jeden i drugi jest "pod" Wroc³awiem...)
Jaka epoka wchodzi w grê, jaka forma wspó³pracy, kto jest ju¿ obecnie zaanga¿owany w projekt itp...

Krzeczyn pod D³ugo³êk±. Wioska jest tworzona w klimacie IX-X wieku, ale jestem otwarty równie¿ na inne grupy wiekowe. Ide± tego niejsca ma byæ : 1. Stworzenie miejsca w którym mog± spotykaæ siê ludzie odtwarzaj±cy dawne czasy i czuæ siê tak jak ja z ¿on± poczu³em siê na turnieju w Opolu wiele lat temu(chwa³a tobie Efendi) 2. w przysz³o¶ci (mam nadziejê)przed³u¿enie sezonu turniejowego na okres zimy.
Niestety nie uda³o mi siê unikn±æ pi³y spalinowej i gwo¼di (w przysz³o¶ci do nadrobienia) - na razie to sprawa pieniêdzy.
Ca³o¶æ realizowana obecnie ma ok. 2 hektary. Dalej przewidujê rozbudowê o nastêpne 5 hektarów, pó¼niej kolejne.
Przestrzeñ mnie nie ogranicza .
W tej chwili mam kilka osób, g³ównie rzemie¶lnicy (garncarz Grzegorz z rodzin±, Cie¶la - chwilowo w Anglii równie¿ z rodzin±), oprócz tego z doskoku parê osób z Wroc³awia.
My¶l±c o wspó³pracy mam na my¶li (z mojej strony) stworzenie odpowiednich warunków socjalnych i mo¿liwo¶ci zarabiania pieniêdzy na pokazach (w miarê mo¿liwo¶ci finansowych). Wzamian oczekujê stworzenia klimatu takiego, ¿ebym czu³ siê jak wtedy w Opolu . Co do rzemie¶lników w grê wchodz± ju¿ konkretne pieni±dze, wiêc tê sprawê bêdê traktowa³ indywidualnie.
Zdjêcia postaram siê zamie¶ciæ na dniach (chwilowe problemy z cyfrówk±).

A z aktualno¶ci: dzisiaj wpó¶ci³em pierwsze zwierzêta

Witaj. widzê, ¿e wypada poczekaæ na zdjêcia. No i jak uda³o Ci siê uzyskaæ tyle ziemi ?! Pomys³y chodz± po ludziach, aczkolwiek w moim przypadku nabycie skrawka terenu stanowi kluczowy problem. Mieszkam pod Krakowem niedaleko Ojcowa, a my¶lê o ma³ym jednozagrodowym archeoparku-skansenie ( skanseniku) w³a¶nie z tego okresu. Sam próbujê swoich si³ w sztuce kowalskiej, no i innych rzemios³ach. Ciekaw jestem czy utrzymujesz kontakty z Grodem na Partynicach we
Wroc³awiu

1. Je¶li chodzi o ziemiê - to có¿ mogê powiedzieæ - CÓD (dos³ownie). Inaczej tego nie nazwê bo nie mogê i tak to zostawmy.
2. Niestety nie nawi±za³em kontaktu z Partynicami (mam nadziejê, ¿e nie bêd± traktowaæ mnie jako konkurencjê, bo ni± nie jestem. Przeciwnie je¿eli bêd± chcieli zawitaæ w progi osady - bêdê zaszczycony).

Na razie zamieszczam w za³±cznikach bazgro³y z planu centrum osady (kwadraciki to zabudowania - domy, ziemianki, wiaty, sa³na, piec garncarski, chlebowy, wêdzarka, owczarnia, itd... ¶wiêty gaj to to kwadratowe - dawniej zbiornik ppo¿. teraz piêkne zaro¶la).
I wykopane z kompa zdjêci nieskoñczonej chaty robionej "na wpust" (niestety spalinow± pi³±). Na dachu dojdzie darñ, wype³nienia ¶cian, itd.

Pozdrawiam

Witam

Wczoraj zauważyłem ten temat i dzisiaj postanowiłem się wybrać w na poszukiwania owej osady - łatwo nie było (kilka razy musiałem się zawracać na właściwą drogę ) lecz w końcu odnalazłem Krzeczyno. Wpierw przejechałem całe wzdłuż w nadzieii iż uda osada usytułowana jest przy głÃ³wnej drodze. Niestety tak nie było, wróciłem ięc do punktu wyjścia (tj. tabliczki z napisem Krzeczyn) oraz rozpocząłem jeszcze raz przejażdżkę głÃ³wną drogą, jednakże tym razem skręciłem na prawo w pierwszą alejkę wyłożoną kostką. I tak oto ujrzałem ową osadę Pozwolisz że ciebie wyręczę i wrzucę kilka zdjęć jakie udało mi się zrobić przez płotek ogradzający osadę Mbartnik ? Z góry dzięki Na przyszłość trzeba będzie sie postarać o 2-3 tabliczki kierujące do osady, oraz proszę Cię: napisz kiedy to jest otwarte ?

Pozdrawiam

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

To moze jednak warto. W takich dzialaniach nalezy sie wspierac w szczegolnosci gdy jest sie tak blisko.
Strona grodu http://www.grod.civ.pl/ i komes Maciej Trzcinski -> trzcinka2@gazeta.pl

Polecam sie nawet nie zastanawiac ... nawiazac kontakt i wspolprace.
Zycze powodzenia

Trochê mi g³upio z powodu tego dojazdu, ale nie chcia³em siê reklamowaæ w¶ród plebsu puki wszystko w proszku.

Do osady naj³atwiej trafiæ jad±c od strony Wroc³awia do Ole¶nicy przez Kie³czów ca³y czas prosto. Za tabliczk± Krzeczyn, przed przystankiem PKS w prawo w kamienn± drogê i 50 metrów dalej ju¿ jest wiklinowy p³otek.

Dla cz³onków RR osada jest otwarta 24 godziny na dobê. Je¶li przytrafi siê taka historia, ¿e nikogo nie ma w osadzie - jak w Twoim wypadku szanowny G³owañ (przerwa na obiadek) wtedy (piszê na przysz³o¶æ) nale¿y skierowaæ swe kroki 20 metrów w prawo do zielonej bramy, nastêpnie wej¶æ i udaæ siê do ma³ego bia³ego domku po dawnej wadze - tam mieszkam - narazie (ten napis z³y pies - zignorujcie. Moja psica nie tyka nawet myszy )

Na wszelki wypadek lepiej i tak wcze¶niej zadzwoniæ (bo mogê na chwile wyjechaæ do wrocka) 0 71 398 74 32.
Je¶li nie zrazi³a Cie zamkniêta brama - daj szansê siê poprawiæ

Otwieram jak tylko znajd± siê ludzie którzy zechc± tam przyjechaæ i siê bawiæ.

PS. Macieju miód mi lejesz na serce - ju¿ piszê.

Hej!
By³abym zainteresowana pomoc± Tobie MBartniku jestem z Dolnego ¦l±ska i odtwarzam X wiek (wikiñska kobieta) i XVwieczna mieszczke , mog³abym zaj±æ siê warsztatem tkackim. Od zawsze marzy³a mi sie uprawa lnu , jego obróbka i wytwarzanie w³±snego materia³u... Napisz mi na gg albo prv jak sie zapatrujesz na takie formu dzia³alno¶ci (nie poda³e¶ nic innego ni¿ telefon wiêc nie mam jak siê z Toba skontaktowaæ on-line)
Kiedy mo¿naby przyjechaæ i obejrzeæ teren?
zdjêcia wykonane przez G³owania pokazuj±,¿e póki co faktycznie jest pocz±tek pocz±tków i duuu¿o pracy przed ekip±, ale ja sie tego nie boje je¿lei tylko projekt ma wypaliæ
pozdrawiam

Ja wiem, że autora tematu przejdzie dreszcz (zważywszy na pracę jaką włozył w wybudowanie chatki), ale ja bym sobię taką osadę, normalnie, po husycku zjarał, puścił z dymem, albo jak kto woli - poprostu zpopielił...

Jak to to się bedzie otwierało (jakoś tak oficjalnie, jakaś inauguracja cy cuś), zapisz sobię moje namiary (w profilu) i się smiało przypomnij, Husycka narobi Ci z wielką chcęcią i satysfakcją huku, ognia i armagedonu pod hacjendą. Przyjedziemy na 100%. Z jeleniej góry tylko 2 godziny drogi.

Powodzenia.

Witam,
ja jestem z Wroc³awia i po obejrzeniu fotek z postu powy¿ej muszê przyznaæ, ¿e i ja którego¶ dnia z przyjemno¶ci± zajrzê w Twoje progi Mbartnik :D

Jak to sobie wyobra¿asz, chcesz ¿eby rzemie¶lnicy i rycerze ¿yli tam 24h/dobê?
Je¶li by³aby mo¿liwo¶æ to z przyjemno¶ci± przyj±³bym siê jako czeladnik na s³u¿bê do jakiego¶ p³atnerza :D (na sta³e lub dorywczo :D). Planujê kupno dzia³ki budowlanej w gminie D³ugo³êka wiêc mia³bym blisko :D
A mo¿e MBartnik mo¿esz mi odsprzedaæ tak 500-1500 m2 ziemii na dzia³kê budowlan±?? Pytam ca³kowicie serio

Z KOPYTA KULIG RWIE !!!

Dzieje siê tak du¿o, ¿e nie mogê pozbieraæ my¶li.
To co zpamiêta³em: G³owañ z ekip± podj±³ siê budowy pieca garncarskiego i zagospodarowania chaty garncarskiej.
Z Nammah wraz z rodzin± my¶lê, ¿e siê dogadali¶my (ju¿ prawie)
Niestety kowal wybywa podbijaæ Angliê
Ale za to wraca z tamt±d nasz cie¶la i niebawem na sta³e w osadzie bywa³ bêdzie

Poza tym mamy ju¿ g±ski i pe³niutki kajecik pokazów i zamówieñ.
Niebawem (oko³o miesi±ca) bêdzie oficjalne otwarcie - Arbor - macie zaproszenie (a spróbuj co¶ spopieliæ )

Bartholomew - niestety ziemi do opylenia nie mam, ale z p³atnerstwem pomy¶limy (mo¿e mam dla Ciebie ciekaw± propozycjê, ale najpierw chcia³bym porozmawiaæ twarz± w twarz) tak wiêc mam nadziejê, ¿e niebawem zawitasz.

Pomys³ów na otwarcie jest mnóstwo, ale zanim og³oszê co i jak to muszê wszystko dok³adnie pouk³adaæ i przemy¶leæ, ¿eby plamy nie by³o.

Powy¿ej mowa o otwarciu oficjalnym - je¶li kto¶ chêæ wyra¿a zawitania to ZAPRASZAM.
Imprezki pomniejsze ju¿ siê odbywaj±.

Witam

W koñcu mam kilka zdjêæ i masê nowych pomys³ów.

Dzisiaj dogada³em siê odno¶nie koni i w tygodniu ju¿ sprowadzamy.


Przybywa cz³onków Osady

Moze ustalmy jaki¶ konkretny termin kiedy wiêkszo¶æ bêdzie mog³a siê spotkaæ i pogadaæ?
pozdrawiam
N.

Mo¿e weekend 30 wrze¶nia - 1 pa¼dziernika?
Przy okazji pomy¶limy o jakiej¶ mini biesiadce

w strojach?
mi pasuje je¿eli nie pojade na inn± imprezkê.

Jak najbardziej w strojach.

A z niusów:
W czwartek na 100% wstawiamy koniki.

MA³e pytanko - czy osada ma byæ pó¼no czy wczesno ¶redniowieczna?

Ukocha³em sobie wczesne wieki i taki klimat pragnê w Osadzie otrzymaæ
Lecz nie ograniczam siê na inne wieki, poniewa¿ chcê aby mogli siê tu bawiæ wszyscy mi³o¶nicy histori.
Wierzê, ¿e przy odrobinie pomys³owo¶ci i dobrej organizacji mo¿na to osi±gn±æ.

Pozdrawiam
Marcin

a ja mam pytanie zupe³nie z innej beczki:
dosta³e¶ pozwolenie na budowê czy stawiasz to jako budowle nie zwi±zane trwale z gruntem?
tak mnie zaciekawi³a kwestia formalna, mo¿e byæ na priva dalsza czê¶æ
A tak w ogóle to fajny pomys³ na zagospodarowanie swojego terenu.

pozdr.
Abrat

Budynki nie maj± fundamentów, ani nie s± wkopane poni¿ej 25 cm i nie przekraczaj± 30m2.
Skoro zadajesz konkretne pytanie, to pewno nie muszê nic wiêcej dopisywaæ bo orjentujesz siê w temacie

Pozdrawiam
Marcin

dzięki o to chodziło :D
to jeszcze mnie ciekawi (bo trochę drogi aby przyjechać i oglądnąć): posadowenie bezpośrednio w ziemi (co z impregnacją <nowoczesna czy tradycyjna>) czy na kamiennej "podmurówce" czy podsypce piaskowej. Wiem, że to zależy od gruntu ale nie wiem jaki tam jest?
I czy robisz też jakieś półziemianki?

Chyba jednak się do Ciebie wybiore ale to już raczej w przyszłym roku.

pozdr.
Abrat

Impregnacja - niewiem jak j± nazwaæ - po prostu opalam ogniem.
Czynno¶æ taka wzmacnia odporno¶æ (ponoæ) drewna na przynajmniej 7 lat
A odno¶nie pó³ziemianek - niestety, ale zrobi³em ziemiankê w pe³ni wkopan± w ziemiê (na "przetwory" )

No, no. Marcinie, fotki wygl±daj± cudownie :D
Do zobaczenia w sobotê

Witam

Jak w subskrypcji ... Cia³em siê sta³o

Zdjêcia mo¿e nie za piêkne, ale mieli¶my pracowity dzieñ, a koniki przybywa³y na raty.
Przy okazji kolejnych postów pozwolê sobie pope³niæ ³adniejsze zdjêcia.


Ps. Piotr bez stroju te¿ siê dobrze prezentuje

I jeszcze kilka "ciep³ych" fotek

W sk³ad Osady na dzieñ dzisiejszy wchodz±:

1. Dagmara, Jacek, Ola, Monika, Tomek
2. Aneta, Ania i Marcin (bartnicy)
3. Bartek i Dominika (kowalstwo i futerkowe)
4. Iga, Sylwia i Piotr (ciesielka i muzyka)
5. Dawid i Arek (garncarstwo)
6. Piotr (koniki)
7. Nammah (tkaniny)?
8. Bractwo Gregarius (niestety imion jeszcze nie spamiêta³em, wiêc pomy³k± obraziæ nie chcê )
9. Kamil, £ukasz, Sebastian (pastuchy i ¶winopasy)

Mam nadziejê, ¿e nikogo nie pomin±³em - je¶li tak siê sta³o to wybaczcie - jako¶ nadrobiê .
Wychodzi mi ok 30 osób.

Pozdrawiam
Marcin

PS. W za³±czniku rozk³ad PKS z Krzeczyna Skrz. (dojazd z Wroc³awia Nadodrze)

Jestem zaszczycony przynale¿no¶ci± do tak zacnego grona

A klimacik Osady ju¿ zaczyna byæ naprawdê cudowny
Oby tak dalej

Witam

To ja dorzucę jeszcze roskład jazdy z Wrocławia Nadodrze: Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik (należy patrzeć OLEŚNICA przez Brzezią Łąkę) Bilet w 1 stronę kosztuje 5.00zł jakby ktoś się pytał

Weso³e wie¶ci!!!

Roboczy termin otwarcia na ¶wiat naszego dzie³a 22 pa¿dziernik 2006 - niedziela (z przyczyn technicznych nie 14-sty)

W nadchodz±cy weekend (30-1) ustalimy szczegó³y programowe.

A odno¶nie ww. weekendu czas rzuciæ has³o - czy imprezka, czy spotkanie robocze?
Czekam na sugestie.

Mam nadziejê, ¿e uda siê w koñcu wszystkich zgromadziæ przy jednym stole
W razie czego bêdzie siê gdzie przespaæ, tylko ciep³e okrycia i we³niane barchany na ty³ek, bo mo¿e byæ ch³odno.

Pozdrowienia
Marcin

Ja jestem za po³±czeniem obu tych opcji. Najpierw spotkanko robocze i omówienie wszystkich szczegó³ów dotycz±cycych otwarcia, a pó¼niej na spokojnie wspólne integrowanie siê "osadników" przy jakim¶ ognisku i miodowym pifffku...

GRATULACJE Z OKAZJI ZREALIZOWANIA MARZEÑ

Wydaje mi siê, ¿e propozycji rozs±dniejszej do rzuconej przez Bartholomeo nie u¶wiadczymy
Tak wiêc zaczynamy w sobotê - po pracy.

Liczê na to, i¿ ka¿dy có¶ ze sobê przytarga - nie tylko do picia
Jak w porê uporamy siê z glin± to porobimy te¿ na miejscu ¶wie¿utk± s³owiañsk± "pizze" na przepa³ piecyka chlebowego i wêdlinki z wêdzarki

Pozdrawiam
Marcin

Ps. Z koziarzami ju¿ dogadane. Zaczynaj± robiæ serki do dojrzewania

Kochani w sobotê w pe³nym rynsztunku i z akcesoriami
Jak Bogi dadz± i pogoda wytrzyma to krêcimy reklamówkê (dwie pieczenie przy jednym ogniu)

Oczywi¶cie efektami pracy po obróbce materia³u pochwalimy siê równie¿ na FREHA.

I bylismy w pelnym rynsztunku kogo nie by³o niech ¿a³uje
Osada czaruje Marcinie, mo¿esz na nas liczyæ.
Oto kilka fotek, ma³e troche te¿ niewyra¼ne te najlepsze niech wrzuca Marcin
Pozdrawia
Dru¿yna Gregarius
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Ja w³a¶nie bardzo ¿a³ujê, ale niestety choroba okaza³a siê silniejsza ode mnie
Mo¿e w t± sobotê uda mi siê zawitaæ :D
Fotki bardzo udane, czekam na jaki¶ "wrzut" Marcina :P

A mój wrzut bêdzie skromny, bo jak pisa³em chcê zkleciæ reklamówkê i t± siê chwaliæ bêdziem
Nie miejsce jest osad±, a LUDZIE. Klimat pierwsza klasa
W Tê sobotê bêdzie nas trochê wiêcej i intensywniej - jutro dostarczaj± szamot.

A wiêcej zdjêæ na www.bractwogregarius.com - Gromos³aw zapomnia³ siê pochwaliæ

Owszem zapomnialem sie pochwalic
dla tych którzy nie chc± b³±dziæ po naszej stronie link bezpo¶redni
http://www.bractwogregarius.com/index2.php?p=galeria9
nied³ugo powstanie druga galeria ze zdjêciami z Osady plus to co natrzaskamy w najbli¿szy weekend
Dorzucam tak¿e zdjêcia artystyczne (z Patosem )
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Wstawiam jedn± fotkê, nienajlepszej niestety jako¶ci (w domu zauwa¿y³em, ¿e mam jedn± niepotrzebn± opcjê w³±czon± w aparacie i przez to fotki powychodzi³y prze¶wietlone :/ ), ale moim zdaniem zas³uguje ona na to aby siê tu ukazaæ ze wzglêdu na do¶æ ciekawe ujêcie i pozê Marcina

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Proponowa³bym wiêc zmianê konstrukcji dachu na socha-¶lemiê. Okna radzi³bym robiæ z dwóch podciêtych sumików, a nie z barkowania (nieci±g³o¶ci) jednego - to bardzo niestabilne.

Inna rzecz - publikuj±c mapy i plany w necie zawszae za³±czaæ skalê liniow±

Konstrukcja domu nie jest "na wpust", tylko sumikowo - ³±tkowa, która powinna byæ umocowana w ziemi. Zw³aszcza gdy na ¶ciany idzie rozpór z ustroju krokwiowego, a nie widzia³em na zdjeciach belki która wziêla ¶ci±gnê³a by konstrukcjê poprzecznie. Tak oglêdnie by uj±³ to co na pierwzy rzut oka widaæ je¶li chodzi o zag³êbienie s³upów w ziemiê .

Chaty budowane "na zr±b" nie posiadaj± fundamentów i przy takich ³atwiej siê upieraæ, ¿e nie siêgaj± g³êbiej ni¿ na 25cm w g³±b . Polecam razcej zr±b w tym kontek¶cie.

Przy okazji - jest trochê planów chat z konkretnym datowaniem z okolic Wroc³awia - polecam konkretne rekonstrukcje ¶redniowieczne rzutu.

Dwa razy musia³em przeczytaæ ¿eby do mnie dotar³o co jest powy¿ej napisane

A tak na powa¿nie - na PW resztê spisa³em, a co do zaproszenia to WOTAWA dzieñ i noc brama stoji przed tob± otworem
Z rad napewno w najbli¿szej przysz³o¶ci skorzystam

Rzeczywi¶cie na zdjêciach nie widaæ belek ¶ci±gaj±cych konstrukcje ale zapewniam, ¿e s± (inaczej mieli by¶my ma³y problem z pozbieraniem tego co z budynków by zosta³o niestety jak pisa³em w jednym z pierwszych postów u¿ywamy gwo¼dzi i nie robimy chat ultra historycznie.
T³umaczê siê brakiem pieniêdzy.
Ale w planach mamy kilka "eksperymentów" historycznych - miêdzy innymi budowê chaty w 100% dawnymi metodami (od ¶ciêcia drzewa do konstrukcji - ³±cznie z transportem), to dopiero plany brakuje nam konkretnej WIEDZY - i tu drogi Wotawa by³by niez³y temat na pracê magistersk± (a wiedzy na pewno Ci nie brakuje)
Do tej pory pokusili¶my siê o sianokosy (sierpy i sporo potu) pó¼niej ¿arna i chlebek.

Pozdrawiam
Marcin

PS. Bartholomeo co za zdjêcie

A przy większej historyczności zaoszczędzili byście jeszcze na gwoździach
Mnie się jednak wydaje, że szkoda, dlaczego nie historycznie? Ja nie mówię o ścinaniu drzew siekierami itp. Ale konstrukcje. Fajnie by było.

A dajcie znajć, proszę, jak będziecie się zabierać za tą rekonstrukcję od podstaw, może bym się przydał
Rozumiem, las jest niedaleko.

pozdr.
Abrat

Pozory Najwiêcej kosztuje praca ludzi.
A jak dobrze pójdzie to za chatkê zabieramy siê z nadej¶ciem zimy.
Las mamy prawie za miedz± . Teraz tylko uk³ony w stronê nadle¶nictwa.

Bez gwo¼dzi faktycznie mo¿e byæ taniej. Ale to przy okazji.
A magisterkê robiê z troszkê inego tematu, ale te¿ konstrukcje drewniane .

Drzewo na chatê warto ¶ci±æ tu¿ po pierwszej pe³ni ksiê¿yca w listopadzie, najlepiej nadr±baæ do po³owy, zostawiæ tak na pniu jeszcze przez ok. 6 dni i potem ¶ci±æ do koñca. Ale i tak o budowie w zimê nie ma mowy. Pniaki nale¿y u³o¿yæ na sobie, zadaszyæ i poczekaæ do wiosny, wtedy mo¿na zacz±æ budowê. Z tak pozyskanego drewna zbudujecie replikê zabytku, która prze¿yje was wszystkich i sama stanie siê zabytkiem. Oczywi¶cie pod warunkiem ¿e, nie zepsujecie drewna w trakcie budowy.
"Najwiêcej kosztuje praca ludzi" - dlatego przed budow± warto przej¿eæ kilka ksi±¿ek i zdobyæ kilka informacji aby pope³niæ jak najmniej b³êdów.
Taka chata powinna byæ zrêbowa, ¶ciany i drzwi niziutkie dach wysoki. ¦ciany to piku¶, znacznie trudniej wykonaæ konstrukcjê dachu i pokryæ go strzech±.

Co do ksiê¿yca to mamy do¶æ specyficzne podej¶cie (ale to nie miejsce i temat na wierzenia i rytua³y)
A co do wiedzy na pocz±tek to zgadzam siê ca³kowicie z tob± Hasintus - najpierw wiedza i materia³ naukowy - i nie tylko przy planowanej rekonstrukcji chaty ale te¿ przy innych "eksperymentach".
Mam nadziejê, ¿e w niedalekiej przysz³o¶ci rozpoczniemy kilka ciekawych projektów

Przy okazji mam propozycjê dla osób chc±cych zrealizowaæ swoje ultra historyczne projekty (oczywi¶cie w miarê rozs±dku - budowa zamku chwilowo odpada ). Je¶li kto¶ wiedzê ma w temacie konkretnym i chêci do tego typu dzia³añ to zapraszam - mo¿e uda nam siê pomóc i powstan± ca³kiem ciekawe prace naukowe. Na przyk³ad nie widzê problemu w uprawie lnu i stworzeniu ubrania na 100% historycznego,
lub wytop rudy metali (niekoniecznie dymarki). Jestem pewny, ¿e pomys³ów nie brakuje - mo¿e tylko ¶mia³o¶ci w ich rozpoczêciu. Miejsca i si³y mamy pod dostatkiem, a i jaki¶ skryba biegaj±cy po urzêdach siê znajdzie (narazie) .

Pozdrawiam
Marcin

Sorry, ale to nie s± ¿adne wierzenia i rytua³y. Zapytaj le¶ników albo drwali. Chodzi o to ¿e, w tym czasie drzewo szykuje siê do zimowania i soki przestaj± kr±¿yæ. Tak pozyskane drewno jest bardzo trwa³e, dobrze siê suszy, nie pêka i siê nie krêci. Ja bym chêtnie przyjecha³ i spróbowa³ co¶ tam siekierk± podziubaæ ale z Warszawy to trochê daleko i w dodatku drogi porz±dnej nie ma. Ale jakby co, to s³u¿ê rad±, bo to jest naprawdê super sprawa to co robisz Marcinie.

W takim razie warto rady us³uchaæ
Zobaczymy czy uda nam siê rozpocz±æ w listopadzie (jest szansa)

Koniec z zimnymi nocami!!! W karczmie powsta³o (i dzia³a) prawie dwu metrowe palenisko

W ten weekend nie uznajê dezercji i L4 przechodz± jedynie drobne spó¼nienia.

Szanowni go¶cie (nie osadnicy) - potwierdzeñ z liczb± osób oczekujemy do czwartku wieczorem po tym terminie lista zamkniêta.

I sta³o siê - Osadê uwa¿amy za otwart±.

Mo¿na przybywaæ po wcze¶niejszym zawiadomieniu.
Zaczynamy przyjmowaæ zamówienia od szkó³ na lekcje ¿ywej histori i od firm na imprezy zamkniête .

Otwarcie trochê siê rozdwoi³o na sobotê przez co w niedzielê plebs nie dopisa³ w spodziewanej ilo¶ci, ale mimo wszystko wszyscy byli zadowoleni (o dziwo ).

Na filmy i zdjêcia przyjdzie nam niestety jeszcze trochê poczekaæ , ale na pewno warto.

Pozdrawiam
Marcin

PS. Wszystkich rodziców i rodziny naszych osadników - którzy jeszcze do nas nie zawitali - pragnê zaprosiæ w dowolnym, odpowiadaj±cym im terminie do odwiedzin w osadze i zoczenia có¿ takiego uda³o siê wspólnie osi±gnaæ. jest siê czym pochwaliæ

Marcinie lepiej aby moja mama nie przyjezdzala ,gdyz jak mnie zobaczyla po niedzieli to powiedziala ,iz byla by ostatnia osoba jaka bys zobaczyl za zycia .

P.S
mnie za tydzien nie bedzie ale nie z powodu ran:P(sily wyzsze)

Pozdrawiam
Kowal